GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

8 Mila 23 10 TVP 1

24.10.2008
20:43
smile
[1]

Zupsky z Bree [ Santino Marella ]

8 Mila 23 10 TVP 1

,, Film oparty na biografii kontrowersyjnego rapera - Eminema.
Eminem dorastał w Detroit i w Kansas City. Jego album "The Marshall Mathers LP", sprzedał się w nakładzie ponad trzech milionów egzemplarzy i otrzymał nagrodę Grammy za najlepszy rapowy album w roku 2000. Eminem otrzymał również nagrodę MTV Music Video i dwie nagrody Billboard Music Video.
Film opowiada o tygodniu z życia muzyka Jamesa Smitha, Jr., który poszukuje swojej tożsamości i sensu życia "


W 2003 roku film otrzymał Oscara za najlepszą piosenkę "Lose Yourself"


Kto ogląda ? Ja się skuszę po raz kolejny . Warto świetny film !

24.10.2008
20:44
[2]

www222 [ Public Enemy Number One ]

Oglądałem wiele razy, teraz też obejrzę.

24.10.2008
20:44
[3]

jamkgh. [ Generaďż˝ ]

ja rozwaliłem tv i se nie poogladam :(

24.10.2008
20:45
[4]

rafp77 [ Pretorianin ]

film rewelacja gorąco polecam
ja oglądam

24.10.2008
20:46
[5]

kali93 [ Isildur ]

Oglądnę z chęcią po raz drugi.

24.10.2008
20:46
smile
[6]

miki5 [ Senator ]

Także oglądałem wiele razy :) I oczywiście dziś też obejrzę :D

24.10.2008
20:47
[7]

Zupsky z Bree [ Santino Marella ]

komentarz jakiegoś idioty prowokatora z filmwebu



Dać temu filmowi oskara za muzykę.To po prostu chańba.
Jakiś tam Rap to nic innego jak gówno wymyślone przez czarnych dla debili których tego wsłuchaja.Jednym słowem film dla czarnych,bandyctwa,dresowców i przestępców.

PS.Rap to najgorszy gatunek muzyczny w dziejach świata.
Dla fiulmu 1/10.

24.10.2008
20:49
[8]

www222 [ Public Enemy Number One ]

[7] - Pewnie koledzy polecili mu Verbę jako przykład polskiego hiphopu.

24.10.2008
20:49
[9]

paściak [ carpe diem ]

Jak kogos srednio interesuje niejaki Eninem to film nudny i marny

24.10.2008
23:25
smile
[10]

Zupsky z Bree [ Santino Marella ]

Kto ogląda ?

24.10.2008
23:26
[11]

www222 [ Public Enemy Number One ]

Ja

24.10.2008
23:29
[12]

McClanesHungOver2 [ PSYCHO REALM ]

Wbrew obiegowej opinii ten film naprawdę jest dobry i w przeciwieństwie do "Get Rich or Die Trying" 50 Centa przekazuje pewne wartości... nawet dlka ludzi nieutożsamiających się z kulturą hip-hopową.

24.10.2008
23:30
[13]

King Klick [ Konsul ]

Eminem fuckin' fagg, a film nudny.

24.10.2008
23:34
[14]

poltar [ Konsul ]

Jesli kogos kreca te klimaty to film ok, jak dla mnie wieksza doze rozrywki dostarczy mi sen :) Film obejrzalem jakis czas temu, nic specjalnego, takie sobie filmidlo. Obejrzec i zapomniec.

24.10.2008
23:34
smile
[15]

www222 [ Public Enemy Number One ]

Ta scena w samochodzie (ta gdzie leci "Juicy" Notoriousa B.I.G.) - lektor nie tłumaczy prawie żadnego tekstu. :/

25.10.2008
00:38
[16]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

Lubię rap, lubię Eminema, ale od filmu bardziej podobał mi się teledysk do Loose Yourself.

25.10.2008
00:43
[17]

l3miq [ Konsul ]

Straszne gówno.

25.10.2008
00:46
smile
[18]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Gówno powyżej uszu. Aż za bardzo brązowe.

Na słowa film rewelacja gorąco polecam nóż sam się w kieszeni otwiera...

25.10.2008
00:55
[19]

dave_mgs [ Generaďż˝ ]

legrooch - może poprostu do Ciebie nie trafił? ;) Jak mniemam rapu nie słuchasz, a może właśnie dla ludzi utożsamiających się z tą kulturą ten film ma jakąś wartość? Wiem, że nie jest to pewnie jakieś wybitne kino, ale IMO warto obejrzeć. No offence ;)

25.10.2008
01:00
[20]

Zupsky z Bree [ Santino Marella ]

Nie każdy jest na tyle pojętym człowiekiem żeby wszystko zrozumieć i docenić dlatego są idioci którzy najlepsze filmy uważają za gówno , żeby zrozumieć piękno i sens filmu trzeba czasem pomyśleć ...

25.10.2008
01:01
[21]

King Klick [ Konsul ]

dave_mgs---> Wypowiem sie w swoim imieniu. Slucham HH, zwlaszcza w wydaniu amerykanskim, moj ulubiony zespol to Kottonmouth Kings, wiec praktycznie same białasy, wiec jakby nie bylo "utożsamiam" się z tą kulturą. 8 Mile ogladalem jakis czas temu, film nudy w chu*, chyba tylko dla zatwardziałych fanatyków eminema (specjalnie z malej :P).

25.10.2008
01:06
[22]

dave_mgs [ Generaďż˝ ]

Ja wiem, film może się nie podobać. Ale nie chodzi mi tu o bronienie konkretnie tego filmu, a wszystkich produkcji, które są trochę ambitniejsze niż niskobudżetowe produkcje. Ten film, w sumie miał trafić w określoną grupę odbiorców i jak widać się to udało. Jednak nie lubię, gdy ktoś od razu nazywa coś gównem ;) Dla przykładu, takie Star Warsy. Dla jednych totalny chłam, gówno jakich mało, a dla drugich wręcz religia.

25.10.2008
01:11
[23]

Zupsky z Bree [ Santino Marella ]

a najwięcej zależy od gustu i koniec ale dobrze by było podawac jakies argumenty a nie gówno dno syf itp

25.10.2008
01:15
[24]

www222 [ Public Enemy Number One ]

dobrze by było podawac jakies argumenty a nie gówno dno syf itp

No i jakie to będą argumenty?

Eminem fuckin' fagg

25.10.2008
07:12
[25]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

dave - Ależ 8-ma mila jest po prostu słabiutko wykonana. Reżyserka (tak samo jak gra aktorska) woła o pomstę do nieba. Sceny przydługie, źle nakręcone. Fabuła źle prowadzona.

To są argumenty - tu nie chodzi o gusta, tylko o wykonanie. Nie czepiam się fabuły (Która mimo wszystko do mnie nie trafia), czepiam się wykonania.

25.10.2008
10:04
smile
[26]

gregol [ Junior ]

pomijając to czy fajny czy nie..

ale lektor przy takim filmie to masakra O_o albo by zaczeli tłumaczyć wszystko.. łącznie z wulgaryzmami albo by przy tego typu filmach zostali przy napisach.

25.10.2008
11:15
[27]

ser pleśniowy [ Generaďż˝ ]

był lektor? To przecież było jasne, że TVP niestety nie weźmie wersji z dubbingiem...

25.10.2008
11:25
[28]

matirixos [ BLAUGRANA ]

No super film wczoraj akurat nie oglądałem po ra trzeci bo poszedłem spać wcześniej. Ale nie wiedziałem że moja ulubiona piosenka dostała Oscara :D

25.10.2008
11:33
[29]

CzykiRapMen [ Konsul ]

a najwięcej zależy od gustu i koniec ale dobrze by było podawac jakies argumenty a nie gówno dno syf itp

A propo argumentów.. Może ty byś podał jakieś, a nie się tylko podniecasz jaki to ten film jest wspaniały ? Muzyka owszem, jest spoko, ale głębszego przesłania dostrzec w nim nie mogę. Oświeć nas, proszę.

25.10.2008
11:36
smile
[30]

Vikt@ria [ Pretorianin ]

Fajny film

25.10.2008
12:33
[31]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Ten film, w sumie miał trafić w określoną grupę odbiorców i jak widać się to udało
Grupa odbiorców mogąca swego czasu bądź obecnie zrobić Eminemowi loda.

Mam znów w n-tym wątku wymieniać, co słucham? To już się robi nudne, jak gdzieś w wątku powiązanym z "hip hopem" ;) muszę ciągle pisać o tym, czego z hh słucham. A dokładnie z rapu.

A i tak najlepszą opcją jest komercjalizacja. Jak kiedyś komuś się spodobała ta papka idiotyczna Eminema, ten będzie jej bronić po wieki. Niby normalne, ale jak w tym przypadku głupie...

25.10.2008
13:14
[32]

Soldamn [ krówka!! z wymionami ]

mi też za 1 razem ten film się niepodobał, jednak gdy postanowiłem dać mu drugą szansę, to oglądało się naprawde fajnie. Mimo iż takiej muzyki w sumie nie słucham wcale

25.10.2008
13:23
[33]

King Klick [ Konsul ]

No i jakie to będą argumenty?

Eminem fuckin' fagg


Naucz sie czytac ze zrozumieniem. Eminema nie darzę sympatią i moja opinia o nim byla tak jakby na marginesie, a o filmie wypowiedziałem się później. Film to klapa z tego co pamietam, ogladalem go dawno temu.

25.10.2008
13:24
[34]

Duto2 [ Konsul ]

Film oglądało mi się "średnio na jeża"...

25.10.2008
14:02
[35]

Zupsky z Bree [ Santino Marella ]

[ 29 ] ją się tym filmem nie podniecam dobry jest i tyle , tylko jak ktoś pieprzy bez sensu gówno syf itp to mógłby chociaż jakieś normalne argumenty podać

25.10.2008
14:18
[36]

McClanesHungOver2 [ PSYCHO REALM ]

legrooch >>> Abstrahując od tego czy ktoś Eminema lubi czy nie , czy sprzedaje multum swoich płyt i tego czy ma 100 tysięcy milionów 13 letnich fanów raperem jest bardzo dobrym i tego nie zmieni nic. Podaj mi np jakiegoś polskiego rapera który potrafiłby nawinąc w taki sposób jak w tym kawałku:



...bit swoją drogą tez robił Eminem.

25.10.2008
14:19
smile
[37]

www222 [ Public Enemy Number One ]

A ja powiem tak: Gdyby w tym filmie nie grał Eminem, a np. Ja Rule czy jakiś inny raper to nie podobałby się pewnie ani Zupsky'emu ani autorowi [30] (nie mówię, że na pewno, tak przypuszczam)

Mnie się podobał, ze względu na ost i rolę Eminema. :) Lubię w ogóle takie filmy.

25.10.2008
16:35
[38]

claudespeed18 [ Senator ]

film dobry, taki zyciowy dramat, koncówka najlepsza :]

25.10.2008
16:53
[39]

Soldamn [ krówka!! z wymionami ]

www222----> ale przecież fabuła opiera się na tym, że on jest biały a ty chcesz murzyna wrzucać?

25.10.2008
16:57
[40]

www222 [ Public Enemy Number One ]

No to niech będzie Fat Joe czy Brother Ali..

25.10.2008
17:25
[41]

lostman [ Pretorianin ]

zasnalem w polowie. cale szczescie.

25.10.2008
18:36
[42]

szuBZ [ HartigaN ]

Obejrzałem po raz drugi i film trzyma klasę. Na szczęście cały film nie był z lektorem...

edit.
Ten cykl 'Nowe Kino' na jedynce to nawet fajny jest:)

25.10.2008
18:38
smile
[43]

Zupsky z Bree [ Santino Marella ]

www222 - prawda ogladałem tylko dlatego że lubię Eminema ale i tak hip hop mi się nie podoba

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.