GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

TVN ma gdzieś studentów...

24.10.2008
10:04
smile
[1]

Chasm [ Unleashed ]

TVN ma gdzieś studentów...

Oglądam sobie TVN właśnie i co widzę? PO właśnie (projekt ustawy itp.) odrzuciło 50% ulgę dla studentów na powroty do domu, kiedy PIS było chciał to wnieść. No fajnie... A podobno to miało kosztować tylko 20mln złotych. To chyba nie dużo skoro mamy 300mld rocznie budżetu... Ale co więcej, kiedy chce się dowiedzieć dalej i już mają zadawać pytania posłowie PISu to TVN zmienia temat. A ja chcę posłuchać to muszę przełączyć na TVP-Info. No fajnie, już wiem gdzie TVN ma studentów. Już się bałem, że nam zabiorą przejazdy tramwajowe. A mój kolega nie wraca do domu z Krakowa do Rzeszowa, bo zwyczajnie ma za mało pieniędzy na to. Zajebiście po prostu. A PO chce znieść ustawę kominową, żeby prezesi zarabiali nie kilkanaście, ale kilkadziesiąt. Jak to fajnie powiedział polityk PIS (ale politycy rzadko mówią coś fajnego): "By żyło się lepiej... bogatym". Szkoda gadać... A co o tym myślą trzeźwo myślący studenci, którym żadna partia straszna?

24.10.2008
10:10
[2]

tomekcz [ Polska ]

Życie...

24.10.2008
10:16
[3]

Shafa [ Chor��y ]

Akurat ustawa kominowa to straszna bzdura, bo jedynym jej skutkiem jest to, że najlepsi fachowcy uciekają do firm prywatnych. Wybitnemu ekonomiście nie opłaca się iść do państwowego banku, bo tam pensja wynosi ~10.000 zł, a w prywatnych szefowie banków zarabiają po kilkaset tysięcy złotych. Jeśli chcemy mieć w państwowych spółkach ekspertów, to trzeba ich niestety odpowiednio opłacić. Więc całe to gadanie o Polsce dla bogatych i napychaniu sobie kieszeni przez zarządy to straszny populizm. Jeśli spółkę stać i przynosi wysokie zyski, to powinna mieć możliwość ustalania takiego wynagrodzenia, jakie uważa za stosowne.

Wracając jednak do tematu - PO odrzuca projekt, a ty opieprzasz TVN? A co on winny? Tytuł powinien brzmieć "PO ma w gdzieś studentów", bo to oni ten projekt odrzucili. A ty czepiasz się TVN'u, że czegoś tam dalej nie pokazali? Też teraz oglądam TVN24 więc wiem, że nie puszczają całych obrad, bo wszyscy widzowie by zeszli z nudów. Tu pokażą jakieś głosowanie, tu jakiegoś posła przemawiającego, ale przecież nie puszczą całych obrad Sejmu, bo mają swoją ramówkę i muszą się jej trzymać. Zresztą jak sam napisałeś, TVP Info czy inny kanał publicznej i tak transmituje całość obrad, więc co za problem przełączyć?

24.10.2008
10:16
smile
[4]

MANOLITO [ Generaďż˝ ]

Chasm, zaraz będzie seria postów na wytłumaczenie PO "za PISAu to był dopiero burdel", "wszystko przez prezydenta","gosiewski temu winien" "ale przynajmniej nie rządzi PIS" itd. wniosek, wszystkiemu winien PIS

24.10.2008
10:16
[5]

Chupacabra [ Senator ]

coz, drobne 20 milionow, tu, 20 tam, 10 tu i mamy ladna sumke. Za moim czasow studiowania obnizono znizke z 50 do 37%. Tez byly protetsy itep. I to wtedy SLD rzadzilo . Powinienes sie cieszyc, ze studia masz za darmo

24.10.2008
10:17
[6]

Runnersan [ Generaďż˝ ]

Chasm obawiam się, że tutaj chodzi o coś innego. Studentów mamy wielu, ale niestety nie tych których państwo potrzebuje najbardziej. Zapewne nie chcą wprowadzać większych zniżek, żeby ograniczyć niestety biedniejszym dostęp do studiów, natomiast motywować finansowo tych, którzy wybierać będą te bardziej potrzebne gospodarce kierunki. Tak przynajmniej kiedyś czytałem..

Czyli dofinansowanie TAK, ale tylko tam gdzie jest to w interesie gospodarki.

24.10.2008
10:17
[7]

kastore [ Troll Slayer ]

A myślisz że w budżecie to te pieniądze skąd się biorą?? Ulge dostaniesz ale kase na nią od rodziców z podatków pociągną. Jakbyś sie nie obrócił, dupa z tyłu.

24.10.2008
10:19
[8]

reik [ Pretorianin ]

Chasm:
Dopiero teraz zauważyłeś, że TVN sprzyja PO? Tu nie chodzi o studentów tylko o walkę między PiS a PO. Taka smutna rzeczywistość.

Ale nie martw się - teraz jesteś na najlepszej ścieżce do tego, żeby zauważać elementy manipulacji w poszczególnych środkach masowego przekazu. To dużo bardziej warte niż bilety, bo przyda Ci się na cale życie.

Moja rada: każdą informację, która cię interesuje weryfikuj w 2, 3 źródłach (najlepiej sprzyjających różnym opcjom politycznym). Pozostałe usłyszane informacje, które cię nie interesują ignoruj, żeby ewentualne przekłamania niepotrzebnie nie spaczały ci poglądu na świat.

24.10.2008
10:19
[9]

GROM Giwera [ One Shot ]

a twój kolega i tak ma 37% zniżkę jako student, więc defakto różnica między 50% a 37% jeżeli chodzi o bilet tylko w jedną stronę/ w jedno miejsce to nie dużo. Pewnie więcej i tak jeździ busem/tramwajem lokalnym ze zniżką ok. 37%. Co nie zmienia faktu, że im więcej ulg dla nas tym lepiej.


Co do ustawy kominowej - bardzo dobrze. Dlaczego ktoś, kto odwala świetną robotę ma mieć odgórnie ograniczoną pensje? Dlaczego ludzie którzy na siebie potrafią zapracować i doszli do takiego stanowiska mają zarabiać 5x mniej niż kolega w sąsiednim budynku zarządzający podobną firmą ale prywatną? Ci najlepsi wtedy idą do konkurencji. A mogli by zostać.. ale za dziadowskie (dla nich) pieniądze robić nie będą.

24.10.2008
10:25
[10]

eJay [ Gladiator ]

Mniej chlania, a kasa sama się znajdzie. I nie trzeba do tego żadnej ulgi.

24.10.2008
10:25
[11]

reksio [ Q u e e r ]

Wątek śmieszny, ale rzeczywiście - i w moim przypadku cena biletu trzyma mnie w miejscu studiów, nie mogąc odwiedzać domu, choć z różnych przyczyn powinienem.

24.10.2008
10:25
[12]

ronn [ moralizator ]

tvn ma gdzieś studentów..

i bardzo dobrze, studenci sie za bardzo rozpanoszyli. jest ich 3x za duzo (strata kasy z budzetu) i podchodza do wszystkiego z postawa roszczeniową

24.10.2008
10:28
[13]

Chasm [ Unleashed ]

Shafa - eksperci się wysoko cenią jak widzę (a propo krachu w USA, wiesz ile Ci "eskperci" zarabiali), prawda jest taka, że w dzisiejszych czasach eksperci i analitycy to są gówno warci; ale stary to było porównanie - chcą tego a nie chcą tego; ja się zgadzam - powinni zarabiać więcej; no dobra to dajcie studentom te 20 baniek; bo skoro im tyle to nam też należy... a potem studenci uciekają za granicę itp. :-); już wiesz czym się kończy, jak sobie ludzie SAMI ustalają ile mają zarabiać; lepiej tego nie robić. A co winny? No bo jest cholernie stronniczy! Nie czegoś tam tylko rzeczy ważnej dla studenta. A poza tym to jest TVN24, więc oni chyba mają czas na wszystko nie? Żaden problem, chyba że Ci nie przeszkadza, że olewają ludzi, by mówić o czymś bardziej "ciekawym".

MANOLITO - na szczęście mamy wybór i nie musimy tego czytać :-).

Chupacabra - człowieku, Ty chyba jesteś głupi!!! Studia za darmo?!!!!! A podatki to kto płaci - nasi rodzice człowieku; wiesz ile matce zabierają z pensji?!!?!! Nic nie jest za darmo w dzisiejszych czasach!

Runnersan - no właśnie masz rację, całkowicie; ale jak uważasz, lepiej zacisnąć pasa czy rzeczywiście dać kasę tym ekspertom?!; wszyscy inni czekają na te pieniążki, nie? a jak na razie eksperci się nie popisali, gadają i tyle.

24.10.2008
10:32
smile
[14]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

PO właśnie (projekt ustawy itp.) odrzuciło 50% ulgę dla studentów na powroty do domu(...) A mój kolega nie wraca do domu z Krakowa do Rzeszowa, bo zwyczajnie ma za mało pieniędzy na to.

Nie bardzo rozumiem. Czyli studenci płacą teraz 100%? Z tego co kojarzę, to za pociąg płaciło się coś koło 37%, więc jakoś nie chce mi się wierzyć, że stać go na 50%, a nie stać na 37%. W ostateczności są też autobusy, które z tego co kojarzę, są tańsze od pociągów.

Jak stać go na studiowanie w innym mieście, to stać go i na bilet osobowy raz w miesiącu w tę i z powrotem.

Mniej chlania, a kasa sama się znajdzie. I nie trzeba do tego żadnej ulgi.

Otóż to.

24.10.2008
10:33
[15]

Chasm [ Unleashed ]

kastore - masz rację, ale pójdzie na coś pożytecznego, a nie w błoto, jak większość - nie sądzisz? i niekoniecznie więcej, bo można to lepiej zrobić.
reik - może i tak, ale co przejdzie to przejdzie i wtedy na naszą korzyść i niech oni walczą, bo będą i nie mamy na to wpływu, ale zawsze nam coś spadnie, a student weźmie wszystko :-); oj stary, trochę lat już mam na karku i trochę doświadczeń (żeby się nie chwalić - nic godnego pozazdroszczenia) i wiem co ludzie robią, żeby mieć to czego chcą; zawsze analizuję, ale nie o to chodzi - liczy się fakt - odrzucili; czemu, itp. itd., co o tym inni myślą; nie ważne - odrzucili, 20 baniek, to jest nic (w sensie nie dla mnie, ale dla kraju). Raptem 40 wybujanych mieszkań PISu. Aha - kancelaria szanownego pana Prezydenta wydaje na siebie rocznie 150 baniek. Ciekawe, nie?

24.10.2008
10:39
[16]

Lookash [ Senator ]

Chasm -- I bardzo dobrze. Twój kolega popracuje 2x więcej na powrót do domu albo posiedzi w śmierdzącym akademiku. Życie i nie uważam, że jest jakikolwiek powód, aby je ułatwiać. W imię czego, łączenia rodzin, sprzyjaniu rozrodowi w miejscu zamieszkania?

20 baniek to nie jest nic. Przestań wyliczać, co na co się wydaje, bo to nie ma sensu. Twierdzisz, że skoro wydaje państwo kasę głupio na inne rzeczy, to na ten głupi ulgowy powód też ma wydawać? Nie ma mowy.

24.10.2008
10:43
[17]

Chasm [ Unleashed ]

GROM Giwera - InterCity z Krakowa do Warszawy - od 55-75zł złotych. Coś jeszcze? No ulga jest, super!. Ale masz rację, no widzisz eksperci się wysoko cenią, a jak wygląda sytuacja na świecie i w Polsce, wszyscy widzą. Kokosów nie ma i nie będzie prędko, a z funduszami jestem już 50% w plecy (teoretycznie, bo póki nie sprzedasz do strat nie masz, ale to wiesz pewnie).
eJay - trochę uogólniasz, komentować nie trzeba.
reksio - no i widzisz.
ronn - nie możesz wszystkich tak oceniać, o każdej grupie społecznej można to samo powiedzieć.
Paudyn - żyjesz w innym świecie, widzę; nie wszyscy wracają pociągami, nie zawsze jest pociąg, wtedy masz prywatnego przewoźnika :-), nie stać nas? co to znaczy? a Ciebie stać? pracujesz już i się utrzymujesz? chodzi o kasę naszych rodziców nie? nic nie wiesz, mam kilka osób na roku które codziennie dojeżdżają, bo ich nie stać nie mieszkanie... Ty nie wiesz jakie są ceny za wynajem? Jakie są możliwości? Raz miesiącu? Ja mówię o każdym weekendzie... Jak będziesz studiował i będziesz pracować, bo ojciec nie płaci alimentów i mama nie zwyczajnie nie wyrabia to pogadamy.

24.10.2008
10:44
[18]

cioruss [ oko cyklopa ]

mam nadzieje, ze kiedys nadejdzie w koncu taki dzien, ze studia beda platne w naszym kraju..

24.10.2008
10:46
[19]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Chasm :: Owszem, nic nie wiem. Natomiast po 5 latach studiowania wiem, że nawet osoby o dochodzie rodzinnym na głowę rzędu KILKUDZIESIĘCIU złotych są w stanie dojechać do domu raz na jakiś czas. Tylko, że do tego trzeba zakasać rękawy, a nie siedzieć i marudzić, że złe państwo mnie okrada i mnie nie stać.

Raz miesiącu? Ja mówię o każdym weekendzie...

Nie peniaj, zapał do tak częstych wizyt w domu szybko mija, więc za jakiś czas problem sam się rozwiąże :>

24.10.2008
10:48
[20]

Chasm [ Unleashed ]

Lookash - popracuje? nie dziennych studiach? :-); tak, jest możliwe - mój kolega, w dzień studiuje - w nocy pracuje; super perspektywa, ale on nie narzeka; a wiesz, że w akademikach jest ograniczona ilość miejsc i nie wszyscy tam mogą mieszkać? Życie i nie uważam, że jest jakikolwiek powód, aby je ułatwiać... mocne slowa... z czego wynikaja... Widze ze Twoje zycie rodzinne nie jest warte pozazdroszczenia... Fakt, glupi pomysl, ale zniesieni kominowki tez bo powinnismy pasa zaciagnac.

24.10.2008
10:48
[21]

Lookash [ Senator ]

Ojej, ale życie jest brutalne. Jeżeli kogoś nie stać na dojazdy na uczelnię, to niech nie studiuje. Jeszcze tego by brakowało, żebym jako mieszkaniec puszczy wołał na państwo o zapewnienie mi dojazdu wozem 4x4 do szkoły, bo ja chcę być studentem ;]

24.10.2008
10:54
[22]

graf_0 [ Nożownik ]

Straszne - studenci za mało od państwa dostają. Doprawdy tragedia. Tylko dlaczego tyle piją?

24.10.2008
10:54
[23]

frer [ God of Death ]

Mi to szczerze wisi czy ulgi są czy ich nie ma. Studia nawet dzienne tak czy inaczej darmowymi nie są, bo wydatki zawsze się znajdą. Brakuje kasy, to piszcie podania o stypendia socjalne, albo uczcie się żeby dostać naukowe. Ewentualnie roboty szukać, a nie na tyłku siedzieć udając zapracowanych nad książkami i puszką piwa.

24.10.2008
10:55
[24]

Chasm [ Unleashed ]

W sumie to ten wątek jest bez sensu, bo możemy się sprzeczać, ale tak naprawdę nic nie zmienimy. Każdy ma po części rację. To taka walka z wiatrakami raz na jakiś czas się zdarzająca.

Paudyn, masz rację, ale ja dużo już tu siedzę i nie chcę całe życie tych rękawów zakasać, a Ty chcesz?
Lookash - płaci podatki to prawo, nie? każdy obywatel ma prawo studiować, a jeśli nie może z różnych przyczyn, bo na przykład nie stać go na dojazdy to niech państwo odda mu te pieniądze; podobnie jest ze służbą zdrowia; jak nie korzystamy, a większość nie korzysta, bo na przykład się boi się iść do publicznego dentysty...

24.10.2008
10:56
[25]

GROM Giwera [ One Shot ]

Chasm - zniżka między 37% a 50% przy cenie biletu 50zł to jakieś 6,50zł. Nie wmówisz mi, że z powodu 6,5zł tak wielu studentów nie wraca do domu. To są przecież niecałe 3 piwa, bądź paczka fajek. W miesiącu, ba, w tygodniu na "pstryk" do odżałowania :X

Co do kominów - tutaj nie chodzi o żadnych ekspertów ekonomi, ale ludzi którzy pociągną firmę do góry swoim doświadczeniem i umiejętnościami zarządzania. Tyle, że prywatną, bo w państwowej za mało płacą.

Coś jeszcze?

Możesz skończyć o pieprzeniu o niskich zarobkach i alimentach? Pomoc państwa w tym przypadku jest DUŻA.

ok. 350zł/mc stypendium socjalnego + drugie tyle stypendium miszkaniowego(ew. akademik za prawie free jak jest miejsce) - tyle dostaje się u nas w Gliwicach

A jak wiadomo, mama wcześniej utrzymywała syna więc teraz też coś kasy dorzuci i taka osoba żyje jak każdy student, tyle samo ma pieniędzy na wydatki co inne. Wiem, bo mieszkam z takim.

24.10.2008
10:57
[26]

Chasm [ Unleashed ]

graf_0 - no właśnie, dlatego pijemy! :-P
frer - studia publiczne nie są darmowe, bo płacimy z podatków za to! nic nie jest darmowe w dzisiejszych czasach! Jezu, czy ktoś jeszcze tego nie wie? NAWET jak dasz chleb biednym to dostaniesz karę za to?! Była taka sprawa!

24.10.2008
10:58
[27]

Dyskopolo [ Chor��y ]

zacznijcie placic za studia darmozjady, to bedziecie mieli ulge na jezdzenie na wioski...

chasm - a dlaczego ja mam placic za twoja szkole a potem ty zamiast robic na moja emeryture pojedziesz na zmywak do anglii?

24.10.2008
10:59
[28]

Chupacabra [ Senator ]

Chasm --> moze nie zauwazyles, ale w wiekszosci krajow placa ludzie podatki a studia sa platne. Wiekszosci ludzi nie bylo by w Polsce takiej medycyny czy politechnicznego kierunku na swoj koszt studiowac. Porownojac do tego 13% ceny bilety i plakanie nad tym jest smieszne. Masz wielka frustracje do politykow i "ich" ze Ci zycie psuja. Moze trzeba by dorobic troche na studiach?

24.10.2008
11:00
[29]

Chasm [ Unleashed ]

GROMuś, nie ta cena co podałem to już obniżona :-); aż 3 piwa, stary, aż trzy :-D (uwielbiam takie teksty). Czy mówisz, że normalny człowiek oleje firmę państwową i nie będzie jej rozwijał, bo dostaję tylko dziesięć tysięcy? Ale stary, wierzysz w to, że tylko tyle zarabiają? Politycy tylko 10 tysięcy też tak? Oficjalnie tak.

24.10.2008
11:02
[30]

ronn [ moralizator ]

chupacabra ->

do tego w polsce studenci maja na prawie wszystko znizki. od kina, po pizze czy bilety na kazdy srodek transportu.

i to jest malo?

prosze jechac na zachod i tam studiowac w takim razie..

24.10.2008
11:03
smile
[31]

GROM Giwera [ One Shot ]

Chasm -
1. zedytowałem posta - poczytaj
2. Czy mówisz, że normalny człowiek oleje firmę państwową i nie będzie jej rozwijał, bo dostaję tylko dziesięć tysięcy?

Jeżeli zmienimy słowo "normalny" na "wysoce wykwalifikowany, dostający propozycję z innych firm" odpowiedź brzmi: TAK

Jeżeli inna firma proponuje mi 3 krotnie wyższą pensję za tą samą robotę to idę bez zastanowienia.

EDIT:

A tera wójcio dobra rada:
Następnym razem wybierz pociąg osobowy, nie intercity, to zaoszczędzisz te 13%
<-

24.10.2008
11:03
[32]

Chasm [ Unleashed ]

Chupacabra - dorobić się na studiach, trzeba mieć dużo szczęścia, ale masz rację.
GROM - no, ja też pójdę :-).

Ta dyskusja jest bez sensu, sorry za zawracanie dupy!

24.10.2008
11:06
[33]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Chasm :: Nie chce Ci się rękawów zakasać? To życze ciepłej posadki, gdzie kasa sama wlatuje, bo w przeciwnym razie te rękawy będziesz musiał zakasać, aby sobie w życiu poradzić. Zachciało się studiów w innym mieście, to trzeba znieść tego plusy i minusy i dostosować się do warunków, w jakich przyszło Ci egzystować. Coś za coś. Jeśli tego stanu rzeczy nie akceptujesz, to znajdź sobie bliższą lokalizację z wyższą uczelnią, albo zrezygnuj ze studiów, które nie są przecież obowiązkowe.

24.10.2008
11:08
[34]

Chupacabra [ Senator ]

bo o czym mozna dyskutowac? wszyscy chcieli by miec najmniejsza znizke i jak najtaniej jezdzic sobie to jasne, politycy chca na to przeznaczac jak najmniej kasy, tez jasne.

Moja legitymacja studencka jest jeszcze wazna dokladnie 7 dni, pozniej jestem juz ostatatecznie dorosly i musze placic pelna sume za siebie. Dobrze, ze juz tyle nie jezdze pociagami, ale i tak zaboli

24.10.2008
11:08
smile
[35]

Grzesiek [ www eRepublik com PL ]

@Paudyn

100% racji :)


Decydując się na studia poza miejscem zamieszkania należy liczyć się przecież z większymi kosztami.

Nie rozumiem, o co cały szum. Było 37% to w ogóle do domu nie jeździł?

24.10.2008
11:10
smile
[36]

ronn [ moralizator ]

strategia polityków pisu :

Głosuj na mnie - wtedy dostaniesz
Prawie za darmo każde śniadanie
Człowiek na odpowiednim miejscu
Powiedzie ciebie ku szczęściu
Tak dalej być nie musi
Zamknąć granice przed braćmi z Rusi
A niech bogacze oddadzą pałace
Milion nowych miejsc pracy


moja odpowiedź :

Czy wierzysz w słowa te?
Ja nie wierzę w nie!
Czyż one prawdziwe są?
Nie wierzę im kurwom jak psom!

24.10.2008
11:17
[37]

Chasm [ Unleashed ]

Paudyn - ja mówię całe życie Paudyn - byłem w różnych krajach europejskich - stary inny świat, a podatki analogiczne; no chyba nie zaprzeczysz, że pieniądze idą w błoto u nas, prawda? Nie chcę nigdy, żeby cokolwiek przychodziło mi z łatwością. Więc nie mów tak. Ja nie mówię o sobie, bo ja sobie radzę bez problemu, ale mówię o innych ludziach; nie możesz zakładać, że egoistycznie bronię siebie; oczywiście, że akceptuję. Studia nie są obowiązkowe - fakt. Ale obowiązkowo za to płacimy bez względu na to czy idziemy czy też nie.
Chupacabra - chyba największą? jakie to uczucie, że za 7 dni już koniec?
ronn - yeah! :-D

24.10.2008
11:27
[38]

Chupacabra [ Senator ]

Chasm --> ta, przekrecilem troche :) Uczucie jest zle, jako ze wyjezdzamw poniedzialek calkiem daleko pociagiem ze znizka, wracajac w niedziele ta sama trasa zaplace juz z kilkadziesiat zl wiecej. Nie mowiac o tym, ze trace znizke na kolejke, zkm i pizze w telepizzy ;)

24.10.2008
12:51
[39]

Shafa [ Chor��y ]

Chasm --> Trochę mi zajęło rozszyfrowanie twojej wypowiedzi zawartej w poście [13], ale jakoś sobie dałem radę :P. W każdym razie - eksperci to nie tylko bankowcy, podobny problem był przy powoływaniu spółek mających organizować Euro 2012. Jak ściągnąć faktycznie najlepszych specjalistów, kiedy możemy im zaoferować jakieś śmieszne pieniądze? Nikt nie będzie robił za frajer tylko dlatego, że idea jest słuszna. Mówisz też bzdury pisząc, że "w dzisiejszych czasach eksperci i analitycy są gówno warci". Jest wprost przeciwnie - świat jest tak skomplikowany, że pojedyncza osoba nie jest w stanie ogarnąć większej ilości zagadnień, a jest jej to potrzebne przy kierowaniu spółką. Od tego ma właśnie tych specjalistów, którzy bardzo dobrze znają się na wąskiej dziedzinie i biorą za to grubą kasę, bo nie ma ich wielu.

Wracając jednak do tematu studentów - 20 milionów złotych to kupa forsy i należy się zawsze zastanowić, jak ją wydać. Oczywiście można zapytać, jak się ma 20 mln do tych kilkuset miliardów budżetu, ale jak byś chciał spełniać wszystkie zachcianki rozmaitych grup społecznych, a każda chciałaby "tylko 10-20 mln", to zaraz z kilkunastu milionów zrobiłoby się wiele miliardów, a na to po prostu Polski nie stać. Różnica między 50% a 37% nie jest jakaś kolosalna, więc nie widzę powodu, żeby robić o to zadymę. Czytałem jakiś czas temu wywiad z Balcerowiczem, że w Polsce mamy jeden z najniższych w Europie wskaźnik studentów pracujących podczas nauki - więc może w tym należy upatrywać przyczyny tego, że studentom brakuje pieniędzy? Sam zacząłem studia i rozglądam się za pracą (której jest od groma, ale ja staram się uderzyć z góry, jak mnie pogonią, będę szedł niżej :P), bo głupio mi tak siedzieć na garnuszku rodziców.

A co do TVN'u - są stacją komercyjną i mogą sobie puszczać co chcą, jednak mają konkretną ramówkę, sprzedany czas reklamowy, umówionych gości w Poranku itd. Obrady Sejmu (do tego na mało istotny temat, ważne debaty transmitują z reguły w całości) nie mają nie wiem jak wysokiego priorytetu, są po prostu jednym z fragmentów dzisiejszego programu.

24.10.2008
13:33
[40]

Lutz [ Senator ]

eksperci w firmach budzetu panstwa, kon by sie usmial
pewnie w takim kghm to eksperci nawet na stanowiskach sprzataczy i dozoru mienia sa.

Z drugiej strony fajnie czytac watek w ktorym jedzie sie po studentach bo "zamiast pic" powinni placic jak nalezy za bilety. To ja sie pytam, kiedy oni maja pic ? Jak juz zaczna pracowac ?

Moje najlepsze lata balang i niezlej jazdy, to byly czasy studiow, i kazdy pieprzony hipokryta z tego forum pieprzacy swoje "uczyc sie zamiast balowac i placic jak nalezy za autobus" powinien zrobic rozbieg i z baranka przyladowac w sciane.

24.10.2008
13:37
[41]

eJay [ Gladiator ]

Lutz---->Ale nikt nie odbiera im przyjemności picia i balangowania. Sam tak robie:) Ale wkurza mnie, gdy jeden z drugim po 16 danego miesiaca skarży sie, że nie ma za co jeść i dojeżdżać na uczelnię, a tydzien wczesniej, dzien w dzien opróżniał butelkę rozrobionego spirytusu/wódki/piwa/taniego wina. Można pić i oszczedzić na bilet. Tylko trzeba chcieć.

24.10.2008
13:52
[42]

Lutz [ Senator ]

gdyby pili jasia wedrowniczka, corone i absoluta moglbys pewnie miec pretensje, a tak.... ;)

Ja rozumiem ze czasy sie zmienily bo podczas mojego 10-cio letniego studiowania zobaczylem kryzys mentalnosci studenckiej, ktory z zabawowego luzaka wyewoluowal w strone ambitnego szczurka badz niestety co gorsza, pijanego prostaka. Jasne, ze to klasyczne podejscie kazdego typa "za moich czasow to bylo...", ale odsetek pijanych chamow wsrod studentow znacznie wzrosl i jest to zauwazalne golym okiem. Nie w tym jednak rzecz. Jak nie ma pieniedzy na znizki, niech do jasnej cholery wybuduja akademiki. To co sie dzieje na rynku wynajmu to jakas szopka przeciez.

24.10.2008
13:54
[43]

Soldamn [ krówka!! z wymionami ]

a ja mam inne pytanie - jakiekolwiek miasto ma zniżki na komunikacje miejską (autobusy, tramwaje, trolejbusy itp) w wysokości 37% ?? bo ja zawsze jednak widzę zniżke w wysokości 50% na ulgowy bilet. Na kolejki zniżka wynosi 37%, jednak to też można obejść - kupując miesięczny bilet masz zniżkę w wysokości 49%

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.