Gambit [ le Diable Blanc ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 736
Witamy w naszych skromnych progach :-)
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze. W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije Adamusowego grzańca, Mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację i opowiada o EverQuest. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na Mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Viti dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gościom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego sub-nick sugeruje demona... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć
Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-), NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji, ale ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poswiecając swoją uwage Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek zaś wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli,
czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzednia część:
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
1
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
there can be only one ...
ZeTkA [ ]
no to po pifku ;))
Gambit [ le Diable Blanc ]
No tak...któżby inny :))) mi5aser --> Gratulacje
tygrysek [ behemot ]
Zeciu --> przecież oczywistym jest, że to ja postawię piwko ... więc o to się nie martw :-)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
tygrys --> ty to nie piwko tylko pewnie red'sa jakiegoś ; )))) Gambit ---> THX : )))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Aniele, ale ja to przeczytalem godzine po tym jak napisalas. To po co pisac bylo? buuuuu
tygrysek [ behemot ]
mikser --> mogę zrobić wyjątek dla damy :-)
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
22-ga???????
ZeTkA [ ]
tygrysku heh nawet nie o to mi chodzilo ;))) zebys mi stawial pifko ale skoro nalegasz ihhihii w takim razie ja zalatwie lizaczki ;)))
tygrysek [ behemot ]
Zecia --> mów tylko kiedy :-)
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
rothon, ok ok ok..nic się nie stalo:-)
ZeTkA [ ]
mikser heh reds to pifko dla prawdziwego mezczyzny ja tam wole zywca ;))) jak przystalo na mala kobietke a tak apropo ostatnio widzialam prawdziwego twardziela siedzial sobei na przystanku koles z redsem ;))) prawdziwy twardziel az mi zaimponowal ;))))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
A mnie ostatnio "zaimponowala" jedna babka, ktora siedziala w kosciele w tej samej lawce co ja. Siedzimy, patrze ... a ona zapala papierosa! Az mi piwo z reki wypadlo z wrazenia :-)
ZeTkA [ ]
siersciuszku jak narazie to wiem tylko tyle ze listopad ;))) zrobimy narade z kapuhym i okreslimy blizszy termin ;)))
ZeTkA [ ]
rothon jejq odwazna ja tam w kosciele zawsze gesiej skorki dostaje ;))) a tak apropo fajeczki to chyba czas na 1 dzisiejszego dnia
Magini [ Legend ]
Witam ludzi pracy :-)
ZeTkA [ ]
witaj magini moze by pifka ??
rothon [ Malleus Maleficarum ]
<--
Magini [ Legend ]
Zetka - ja z tych nietrunkowych. Ale jakimś soczkiem nie pogardzę :-) Oooo, rothon się śmieje ;-))
ZeTkA [ ]
no nic ja uciekam sobie biore sfoja miotelke i frune na wyklady papa i cmokow 102 nio i zostawiam jeszze krate pifka ;)) 3 2 1 fruuuuu i juz mnie nie ma
Tiamath [ Konsul ]
Magini: Cześć ZeTkA: Czy ja też jedno mogę dostać ??
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Czasem mi sie zdarza, Mag! Zazwyczaj przez pomylke :-))))
tygrysek [ behemot ]
ZeTkA --> tak nalegasz na ten listopad i na tego KaPuhEgo ... dziwne :-) ale OK
Magini [ Legend ]
rothon - w takim razie ja poproszę o więcej takich pomyłek :-)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Spać, spać, spać, spać i jeszcze raz spać. Chyba jest coś ze mną nie w porządku. Idę sie zdrzemnac przy stoliku....
ZeTkA [ ]
siersciuszku heh dlaczego dziwne ?? na listopad bo jest to najblizszy termin kiedy bede miec wolne ;)) a na kapuszka bo wiem ze jestescie przyjaciolmi ;))) zadnych mi tu domyslow ;)) nie mam nic do listopada<za wylaczeniem 1 listopada niecierpie tego swieta zawsze zapuszam rykse ale whatever> nie mam tez nic do kapuszka to moj dobry zeswirowany kumpel z roku ;))) Tiamath yasne masz pifko ;)))
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Czy wiecie że ? ---> Najdluzsza lada barowa ma dlugosc 123,7 metra. Znajduje sie w Beer Barrel Saloon w Put-im-Bay w South Bass w Ohio. Bar otwarto w 1989 roku i wyposazony jest w 56 kranow z piwem.
Magini [ Legend ]
Shadowmage - dziś chyba taka senna pogoda. Ja też ledwo siedzę, a Ker i maleństwo śpią słodko ;-)
ZeTkA [ ]
no nic papa i cmokow 102
tygrysek [ behemot ]
żartowałem Zecia :-) a 1 listopada to możemy się przejść na Miłostowo po północy naprawdę przepiękne miejscem jest tego dnia Miłostowo
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Wszyscy spia a ja musze tyrac, buuuuuu. Ale juz niedlugo hihihihi
tygrysek [ behemot ]
ja nie śpię rothon
ZeTkA [ ]
ja raczej odwiedzam junikowo i cmentarz na starolece po raz niestety 1 ale nie o 12 bo bym umarla ze starchu ;))) wole raczej godziny wczesniejsze ale jak juz zmrok zapadnie ;)))
tygrysek [ behemot ]
zapraszam Ciebie Zeciu na miłostowo o północy kiedy ghoul'e wstają z wiecznego snu
Magini [ Legend ]
Ja też nie śpię rothon. I też muszę tyrać, tylko że ja w domu. Ale dziś mamy wizytację teściowej, więc trzeba nieco ogarnąć ;-)
tygrysek [ behemot ]
Magini --> a teściowa jest miła, czy taka jak z kawałów ??
Magini [ Legend ]
uffff, odkurzone ;-) Tygrys - raczej miła, ale teściowa, to teściowa ;-)
tygrysek [ behemot ]
hihihihi Magini --> czarną nalewkę jej podaj :-)
Tywin [ Konsul ]
Dzień dobry wszystkim!
Tywin [ Konsul ]
Szaman --> Ja Cię bardzo uprzejmie proszę o jakąś krótką acz treściwą opinię na temat Icewind Dale 2.
tygrysek [ behemot ]
Szamanq --> masz może IwD II PL ?? Jeżeli tak, to może chcesz zostawić kopię bezpieczeństwa na ratajach ??
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Własnie sie zastanawiam czy warto zmienić SDI na Neostradę. Jakieś rady i pomysły?
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Tywin-->powiem tak. W prologu bylo więcej questów niż w całym ID. Ale i tak to typowa rzeźnia, znudzilo mnie po 5 godzinach grania.
Magini [ Legend ]
Tygrys - czarną nalewkę? Hmmmmm ... napisałabym coś, ale Ker może przeczytać ;-))
Magini [ Legend ]
A teraz znikam. Godzina wizytacji nadchodzi ;-))
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Jakby na to nie patrzec niektorzy wciaz siedza w pracy...
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Nie pamiętam czy pisałem, ale od początku października znowu mam nabożeństwa pod oknem. Całe szczęscie babcie znacznie mniej spiewają, a więcej czytają...
AnankE [ PZ ]
Witajcie. Szaman poprosił mnie, żeby przekazać, że od 14.00 nie może się dostać do netu. Gambit---> w związku z tym powyżej, Szaman nie może wysłać/odebrać (nie wiem) jakiejś @. Znikam, bo mam w piguły roboty. PA
Kanon [ Mag Dyżurny ]
wlasnie uslyszalem ten dowcip w radio.. Jedzie facet porsche i niezle pogina ...tak na oko przekroczyl dozwolona predkosc juz 3-krotnie. Jedzie jedzie zadowolony kiedy nagle we wstecznym lusterku ujrzal znajome migajace niebieskie swiatelka, nie zrazony docisnal pedal gazu do dechy ale policjant nie odpuscil i wciaz siedzial mu na ogonie. W koncu zrezygnowany kierowca postanowil zatrzymac sie do kontroli. Podchodzi do niego policjant prosi o prawo jazdy i mowi: - Jest godzina 20:50 za 10 minut koncze sluzbe , mamy piatek 13 - tego i dosc cholernej papierkowej roboty na najblizsze trzy dni , jezeli wymysli Pan jakies logiczne uzasadnienie swojej ucieczki puszcze Pana wolno . A facet na to : -Tydzien temu zona zostawila mnie dla jakiegos policjanta i myslalem, ze goni mnie Pan zeby mi ja oddac. -Dobranoc Panu - powiedzial policjant ;o)
ZeTkA [ ]
tygi tia bezpieczenstwo na ratajach zapomnij ;)) wczoraj bym dostala po buzce wracajac o 5 rano do domku ale goopi ma szczescie i zjawil sie moj obronca ;))) tygi tia z mila checia tylo juz widze zahwyt mojej mamusi jak jej powiem ze ide na cmentarz o 12 ;))) poczekaj rok jak sie wyprowadze to nie ma sprawy ;)) a teraz papa i cmokow 102 bo koncza sie zajecia ;))))
Astrea [ Genius Loci ]
A takie cos znalazlam sobie przed chwilką, Osieckiej :-) Z dedykacją dla mojego męża ;-)) Na całych jeziorach ty, o wszystkich dnia porach ty. W marchewce i w naci ty, od Mazur do Francji ty. Na co dzień, od święta ty. I w leśnych zwierzętach ty. I w ziołach, i w grzybach nadzieja, że to chyba ty. We wróżbach i w kartach ty. Na serio i w żartach ty. W sezonie i potem, przed ptaków odlotem, na wielka tęsknotę ty, zawsze ty. A w kącie kto stoi ? Ja. Kto się niepokoi ? Ja. W kuchennym lufciku ja. W paskudnym wierszyku ja. A rozum kto traci ? Ja. Kto łzą się bławaci ? Ja. I kto czeka z pieczenią mazurską jesienią ? Ja. Zielono od marzeń mych. Na kładce i w barze, my. Do pary, nie w parze, bezsenni żeglarze. Na całych jeziorach my, jednak my.
ZeTkA [ ]
ojej jakie milusie ;))) najabardzej podoba mi sie tam slowo mazury ;))) jejq jak ja za nimi tesknie jejq pifko na zaglowce to bylo cos heh ae sie rozmazylam ;)))
Tywin [ Konsul ]
Jakiś czas temu obiecywałem recenzję nowej powieści Andrzeja Sapkowskiego - "Narrenturm" i czas się ze swych obietnic wywiązać. Powiem krótko: Wyśmienita pozycja, marsz do księgarni!
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Tywin-->a ja wcale tak nie zapędzam do ksiagarni. Z reszta pisałem co myśle w wątku o Martinie.
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Tywin ---> mialem go dzisiaj w rekach i mysle sobie poczekam az ktos pusci pare z geby , jesli mozesz w dwoch zdaniach co takiego zdecydowalo o Twojej entuzjastycznej opinii ?
Kerever [ Konsul ]
Witam i pozdrawiam Biedny Szaman odciety od nas :-( ale musi brzydkimi wyrazami rzucac "niedobra ta siec, ach jaka ona zla" ;-) Kanon ---> ale sie ubawilem tym kawalkiem z radia :-) Astrea ---> calkiem calkiem ta rymowanak ;-) ZeTkA ---> slowa o mazurach sa przyjemne, szczegolnie te zaczynajace sie od slow "I kto czeka z pieczenia ...." chyba juz czas na kolacje ;-)
Tywin [ Konsul ]
Kanon --> w poniższym wątku jest moja dokładniejsza opinia na temat nowego Sapka
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Tywin ---> przeczytalem dziekuje :o) wciaz nie wiem czy warto, jednak chyba nie pozostaje mi nic innego jak samemu sie przekonac ;o)
Szaman [ Legend ]
BOZE!!!! Od 14.13 usiluje sie polaczyc z netem... O---XXX>8 E****** Gambit: Poslalem listwe z wyborem. Zaraz poczytam zaleglosci i postaram sie odpowiedziec... o ile uda mi sie polaczyc... :-/
Szaman [ Legend ]
Rogue: Mam nadzieje, ze do tego spotkania dojdzie jak najszybciej! :) Holgi: Wiesz, zawsze mozesz sie znalezc ktroche bardziej na zachod, w takim duzym miescie na P. Musisz tylko dac znac... ;) Tygrysie: No to wykorzystaj te kilka dni dobrze! ;))) A IWD mam - podam Ci kopie bezpieczenstwa na przechowanie wraz z innymi Trigunami itp. w przyszlym tygodniu - jutro jade na weekendowa wycieczke z sesja do Ananke. Mag: Witaj! :) Na dluzej, czy znowu przelotnie? Shadow: A co jest nienormalnego w snie? ;PPPP Mozesz tu napisac co sadzisz o Sapku najnowszym? :) (tak btw., to ja dzisiaj przysypialem w autobusie jadac na trening - no to mi sie nigdy nie zdarzylo jeszcze... :) Tywin: Witaj! :) IWD2? No coz, mam z nim problem techniczny, poniewaz wywala mnie regularnie do Windy, ale nie wiem czy jest to tylko moj bug, czy powszechny - dlatego go pomine. Ad rem: Grafika - duzo lepsza niz w poprzedniej czesci, ale od razu widac stary dobry Infinity Engine. Wraz z jego wadami, czyli wlazeniem czlonkow druzyny jeden na drugiego, blokowanie sie w przejsciach itp. - tego nie usuneli. Niezla muzyczka, jeszcze sie z nia nie osluchalem, ale brzmi przyjemnie... Fabula jakby sztampowa, ale w sumie wszystko juz bylo kiedysi gdzies ;PPP No nie bede zanudzal, sam w sumie jestem dopiero w 1 rozdziale, wiec co ja moge powiedziec wiecej - mnie sie podoba. I to bardzo. Jak narazie... ;))) Ananke: Slonko, jak to znikasz? No pojaw sie!!! :)))) Kanon: Juz chyba nie siedzisz w pracy, ale i tak Ci wspolczuje! ;))) Ker: Zebys wiedzial... gdyby nie moja wewnetrzna rownowaga i spokoj nabyty na treningach, to bym z bokenem na telekomune ruszyl... ;PPPP
Tywin [ Konsul ]
Kanon --> Warto! Szaman --> Dzięki za opinię.
Magini [ Legend ]
Ja jak zwykle tylko przelotem. Daję znać, że żyję, a wizyta była całkiem miła :-)
Rogue [ Mysterious Love ]
Szamanku-- > tez mam taka nadzieje a narazie sie zegnam bo ide sie wkoncu wyspac i wszystkim tu zgromadzonym zycze dobrej nocki pa pa do jutra.
Szaman [ Legend ]
Tywin: Ale pamietaj, ze to zdanie kogos, kto na ta gre czekal, kto lubil IDW1 i w ogole jest subiektywny... ;))) Mag: No coz, lepiej na chwile niz w ogole! :) Ucaluj od wujka Szamana Maginke! ;))) Rogue: Dobranoc! :)
Tywin [ Konsul ]
Szaman --> Zdaję sobie z tego sprawę, a opinie fanów uważam za najwiarygodniejsze (wbrew pozorom oni są najbardziej krytyczni).
AQA [ Pani Jeziora ]
Dobry, późny wieczór szanownemu Państwu :) szybki browar, poproszę :) Do dyskusji się nie włączam (o czymkolwiek by była:)))
Gambit [ le Diable Blanc ]
'Bry wieczór :) Szaman --> Hmmm.na razie nic nie dostałem, ale ,\może poszło na firmowe konto, więc jutro rano jeszcze sprawdzę... Holgan --> Hmmmm....stilll nothing :( Tywin --> Są jakieś szanse na załatwienie tych filmików w weekend ?? BTW mam Rękę Boga :)
Szaman [ Legend ]
Tywin: No to moja opinie juz znasz... Shadowa tez... ;))) Gambit: Nie wiem na jakie poszlo - dalem na "Odpowiedz", czyli odeslalem na to, z ktorego dostalem... :) AQA: Jedno szybkie! --->
AQA [ Pani Jeziora ]
Szaman ---> tenkju :) znowu ta "herbatka":))))
Astrea [ Genius Loci ]
Pozno juz kochani, spac trzeba... Ide sobie - pa, dobrej nocki... :-)
Gambit [ le Diable Blanc ]
Astrea --> 'Branoc
Tywin [ Konsul ]
Gambit --> Niestety, w ten weekend to szanse są żadne. Mam kolokwium z konstytucji w poniedziałek i z domu się nie ruszam. Najwcześniej (ale to też mało prawdopodobne) mogę coś mieć we wtorek.
Szaman [ Legend ]
Duszku: Dobranoc! :) I spokojnych snow!!! ;))) AQA: No moge podac inne, ale te mialem na szybko pod reka... :))
AQA [ Pani Jeziora ]
Szamanie ---> "tee" miałeś szybko pod ręką ? Ale ja zamawiałam piwo :P
Szaman [ Legend ]
AQA: Alez uwierz mi, moze i jest u nas ciemno (cholerne oplaty za prund! ;PPP), ale to JEST piwo! Zobacz na ta pianke!!! ;)))
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Witam. Wpiszę się chociaż do tej części. Jak dla mnie za duże tempo jest ostatnio.
Szaman [ Legend ]
Viti: To siadz na Mazockim tylku i poczytaj zaleglosci! :PPPP
AQA [ Pani Jeziora ]
Szamanie --> to, że ciemno, to ja wiem.... to, że prund i opłaty, to też wiem....ale, że mnie próbujesz ocyganić herbatą wstrząśniętą (nie mieszaną:)))..... no, tego, to nie zniosę:)))
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Szaman - Nie mam czasu na takie głupoty :PPP
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
...Tu się pracuje :-)))
Szaman [ Legend ]
AQA: Jak nieumarlosc moja miluje! To je piwo! Jedyniesluszne! No mozesz sprobowac! ;)))) Viti: To rzuc prace. I tak nie moze byc wazniejsza od nas! ;PPPP A ja juz mowie dobranoc. :)
Deser [ neurodeser ]
Dobry wieczór :) Właśnie wróciłem z krajoznawczej wycieczki po Polsce. Wycieczkę zorganizował mi niespodziewanie pracodawca. O 12 dowiedzialem się, że o 14 wybywam w świat :( Popatrzylem sobie z za szyby na Zabrze i Czeladź :) Ale pomykałem jak znikający punkt :D Właśnie wróciłem. Chwilkę posiedzę, wypiję piwo i ani się obejrzę a już będę znow w pracy. Ciekawe czym jutro mnie zaskoczy ?
Deser [ neurodeser ]
Kanon - też księgę w łapkach trzymałem ale przy obecnym stanie konta to jedynie nadotykałem się okładki :) Jest nadzieja, że pożyczę :))) Ty tak nie pracuj ciężko bo jak ja skończysz :) Trzy roboty na raz i ..... wiadomo :) Praca wzbogaca - duchowo :) i uczy wyrazow obcych ;) AQA, Szamanie, Viti - to po piwku ? :)))
AQA [ Pani Jeziora ]
Szamanie --> liczyć na prawdomówność licza, to jak "czarne jagody są czerwone, bo są jeszcze zielone":))) Dobra, napijam .... I "zapytowywuję", na wszelką ewentualność, kto prowadzi Książkę życzeń i zażaleń ?:))))))))
AQA [ Pani Jeziora ]
Deserku ---> poproszę ...nareszcie piwo :)))))) Wypijam i spadam :)
Deser [ neurodeser ]
AQA - ja też piję i spadam :) Ale jakoś tak kątem oka widze migajace mi drzewa po bokach :))))
AQA [ Pani Jeziora ]
Desreku ---> zostało Ci, biedaku, bo jesteś po przejściach :)))) Na Zdrowie ! I do dna!)) I ..wypiłam... i dobranoc, sznownemu Państwu :)
AnankE [ PZ ]
Jeśli ktoś coś nie zrobi z watkiem o śmierdzącym smoku to mnie k****ca chwyci i wybuchne tam niczym supernowa. Na razie odpuszcza i idę spać. Rothon---> nie mówiłam, że wkrótce się jakieś gnidy znajdą i zaczn a drzeć jadaczki?! No i mamy... : //////// Dobranoc
Deser [ neurodeser ]
AQA - Dobranoc :) pominę zwyczajowe trole ;) Ja też już zmykam. Nie będę dziś czaił się na gaszenie światła zostawiając to ukrytym pod stołami :)
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Szaman - Praca jest najważniejsza, spytaj się pierwszej lepszej osoby :P Deser - Wybacz, ale odmówię. Przed snem mi się niechce ;) Ananke - A już myślałem że z knedlami. Knedle są spoko; jestem obiektywny, mimo że załapałem tam fuchę. Wstępniak mnie rozwalił dosłownie. Jedyna sensowna parodia 'poetyckiego smoka' która, w przeciwieństwie do pompatycznej rozbrykanki, mnie rozśmieszyła. ...Znikam już. Idę do Szefowej. Narka.
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Witam Ja znów tylko na chwilę, i znów padam ze zmęczenia. Generale -> No cóż, ja żem jeszcze nie dostosowany :-))) AnankE -> Na szczęście nie muszę już wstawiać obrazków, bo nadejście "białego świństwa" jest już jak najbardziej realne ;-))) Jestem przekonany że Generał też wie jakie temperatury są jedyniesłuszne :-))) Jaki śmierdzący smok? Zaraz poszukam.
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Eh, pusto coś. Trudno, jutro wpadnę na dłużej. O kurcze. Jak by mi się ktoś spytał co to jest czas, to bym powiedział, że to coś czego jedna doba powinna mieć więcej. Bywajcie!
tygrysek [ behemot ]
zostałem sam :-/
tygrysek [ behemot ]
chyba przygotuję nową karczmę na rano
tygrysek [ behemot ]
tygrysek [ behemot ]
po kąpieli czas na suszenie przy kominku
tygrysek [ behemot ]
uwaga: zakładam nową część
tygrysek [ behemot ]
nowa część: