--> Archiwum Forum
|kszaq| [ Legend ]
Guns n' Roses - Chinese Democracy
Panie i panowie, to już oficjalne. Jeden z najlepszych zespołów rock'owych powraca z nową płytą Chinese Democracy. Fani czekali na płytę 14 lat i często pojawiały się głosy, że płyta nie zostanie wydana. A jednak ! 23.11.2008 na półkach będzie można znależć nową płytę G n' R.
Będę stał chyba całą noc przed otwarciem sklepów w listopadzie :)
Prawdopodobna lista utworów:
1. Chinese Democracy
2. Scraped ( czyli Lies they tell)
3. Shackler's Revenge
4. Street Of Dreams (możliwe,że to The Blues )
5. If The World
6. Better
7. This I Love
8. There Was A Time
9. Riad N' The Bedovins
10. Sorry
11. I.R.S.
12. Catcher
13. Madagascar
14. Prostitute
Selman [ Wings for Marie ]
a to żeś mnie zaskoczył
Niko Bellic [ Konsul ]
Hah, w końcu ich nowa płyta. Będzie na co czekać imho.
XMR [ Hohner ]
Sorry ale czekam na nowa plyte od około 1997/1998 roku kiedy to sie zacząłem poważnie nimi interesować...uwierze jak kupie...
BTW:
1. Chinese Democracy - JEST W NECIE
2. Scraped ( czyli Lies they tell)
3. Shackler's Revenge - JEST W NECIE
4. Street Of Dreams (możliwe,że to The Blues )
5. If The World - JEST W NECIE
6. Better - JEST W NECIE
7. This I Love
8. There Was A Time - JEST W NECIE
9. Rhiad N' The Bedouins - JEST W NECIE
10. Sorry
11. I.R.S. - JEST W NECIE
12. Catcher in The Rye - JEST W NECIE
13. Madagascar - JEST W NECIE
14. Prostitute
MUSIALEM POPOPRAWIAC TYTUŁY ;P
Blazkovitch [ Generał pułkownik ]
Ble... nawet największe hity z ich najlepszych albumów mi się nie podobały. Zawsze odrzucał mnie styl Axla Rose i cała ta otoczka wokół tego zespołu. Żałowałem, że wydałem te parę złoty na dwie ich płytki (Use Your Illusion). Nigdy więcej. Jedyne co dla mnie słuchane tego zespołu to Coma i po dwóch drinkach November Rain. Nie polecam ;)
XMR [ Hohner ]
Blaz - weź nie bluźnij co? niegdyś jeden z najbardziej znanych zespołów rockowych na swiecie, z kapitalnymi kawałkami
AHA trzeba zaznaczyc ze NOWE GN'R NIE MA NIC WSPOLNEGO ZE STARYM ZESPOŁEM, to już nie Hard Rock...raczej Industral, Electric Rock'o coś ;)
>Rorschach< [ Legionista ]
Czy to oznacza, że Duke Nukem Forever też jednak zostanie wydany? :)
Orl@ndo [ Blade Runner ]
O to skorzystam z okazji:
Hohner - sluchales bootleg The Ultimate Live Era 87'-93'? Swietne, zawiera nawet pare perelek z koncertu w Tokyo :-D
XMR [ Hohner ]
Orl@ndo - kupiłem jak tylko pojawił sie w naszym kraju :D It's So Easy kopie dupe aż miło :D a YCBM chyba jest podrasowane z Paryża 92 ?
Blazkovitch [ Generał pułkownik ]
Nirvana też była jednym z najbardziej znanych rockowych (?) zespołów na świecie, a miałem (i mam) o niej jeszcze bardziej ekstremalne zdanie. Jedynie za co szacun dla Kurta to, że nie chciał jechać w trasę z Guns N' Roses ;P
Nie wiem z czego to wynika, że nie lubię takiej muzyki jaką prezentuje GNR. Dla mnie to tandeta, ale też jesteś świadom, że w swoim zdaniu jestem raczej odosobniony.
XMR [ Hohner ]
- blaz, tu masz playera i tytułowy utwor, nie jest to stricte to co robili 15 lat temu (szczegolnie ze wokal tylko ten sam, reszta ludz nowa), przesłuchaj
Orl@ndo [ Blade Runner ]
Nie wiem, ale wiem, ze Rocket Queen jest z Tokyo co mnie cieszy.
Blazkovitch [ Generał pułkownik ]
Posłucham. Sprawdzę.
|kszaq| [ Legend ]
zawiera nawet pare perelek z koncertu w Tokyo :-D
Sorry, ale np. SChoM dziwnie wyszedł na koncercie w Tokyo :)
AHA trzeba zaznaczyc ze NOWE GN'R NIE MA NIC WSPOLNEGO ZE STARYM ZESPOŁEM
Mózgiem i motorem napędowym zespołu byli zawsze Axl i Izzy. Nowi instrumentaliści wcale nie są gorsi od Slasha, Duffa etc.
to już nie Hard Rock...raczej Industral, Electric Rock'o coś ;)
Jakby za 'starych' czasów nie było prób grania industrialu. 'My world'....
XMR [ Hohner ]
Tokyo ja osobiscie uwazam akurat za dosc cienki występ, polecam ostatni w starym skłądzie, Argentyna 93' wtedy chyba byli na speedzie, tak naładowani energią :]
kszaq - mowilem o stylu muzycznym, BTW popraw tytuły piosenek w 1 poscie
Orl@ndo [ Blade Runner ]
SChoM dziwnie wyszedł na koncercie w Tokyo :)
True.
A plytki sie nie moge doczekac.
Argentyna 93' wtedy chyba byli na speedzie, tak naładowani energią :]
Wlasnie musze obadac.
Gonsiur [ Giga Drill Breaker!! ]
Pewnie kupie z sentymentu, o ile w ogole wyjdzie :). Chociaz nic wielkiego od niej nie oczekuje, bo i w sumie bez starego skladu to juz nie Gunsi niestety :<.
Bardziej od nowej plyty Gunsow czekam na znalezienie w koncu nowego wokalisty przez Velvet Revolver, no i na solowa plyte Slasha :).
XMR [ Hohner ]
Wlasnie musze obadac.
link w poscie wyzej ;P
Pewnie kupie z sentymentu, o ile w ogole wyjdzie :). Chociaz nic wielkiego od niej nie oczekuje, bo i w sumie bez starego skladu to juz nie Gunsi niestety :<.
posluchaj zaznaczonych przezemnie utworow ktore sa juz w necie :)
Orl@ndo [ Blade Runner ]
Chodzilo mi o caly koncert :-P
btw. me zrodla donosza, ze YCbM z Ultimate... jest z koncertu w Oklahomie.
XMR [ Hohner ]
- orlando :) Nightrain 93 :)
- nowe gnr, Nightrain (2006)
moje źródła to okładka płyty ;P ale dawno jej nie widziałem więc moge źle pamiętać (nie pamiętać)
Gonsiur [ Giga Drill Breaker!! ]
XMR -->
Kilka z nich juz przesluchalem kiedys, no i da sie tego sluchac, ale nie przepadam za tego rodzaju muzyka. Wole staromodny kopiacy dupe hard rock nie splamiony elektronika :).
|kszaq| -->
Zarowno Slash, jak i Duff nie sa jakimis niewiadomo jakimi wirtuozami, ale kurka wodna maja swoj styl chlopaki :). Glownie to chodzi mi o Slasha, ktorego brak mozna juz "poczuc" na Spaghetti Incident, bo w Sympathy for the Devil Axl wycial partie gitarowe Slasha i wstawil jakiegos "slabiaka". Co by nie mowic, da sie wyczuc, ze to juz nie jest Slash, ze gitara nie ma juz tego powera co przedtem :). To samo jest teraz zarowno odeszly juz z GNR Buckethead, jak i Bumblefoot (czy jakos tak) sa chyba nawet i lepszymi gitarzystami niz Slash, ale to juz nie to co tygrysy lubia najbardziej ;).
XMR [ Hohner ]
Buckethead był najlepszą rzeczą jaka sie przytrafiłą GNR od czasów Slasha........Bumblefoot ssie paUke
GBreal.II [ floydian ]
Plyte kupie. Wiem to nie znajac jeszcze ani jednej nuty z tych utworow, ktore wyciekly. Chocby tylko po to, by wyrobic sobie zdanie.
A Bucketheat sie IMO do GnR nie do konca nadawal - to jest czlowiek, ktory sadzi 5 dzwiekow tam, gdzie Slash dawal jeden - to nie Dream Theater czy inne Dragonforce'y - tu az tak szybko grac nie trzeba :P
Jamkonorek [ Jandulka ]
Chyba nie kupię, chociaż bardzo lubię Guns N' Roses, ale w starym składzie, czyli Slash, Izzy, Duff. Może ktos mi polecić jakieś nowsze utwory GnR ? Ich w ogóle się nie tykałem, może dla tego mam niechęć do nowego skałdu GnR.
XMR [ Hohner ]
- Jamkonorek, przesłuchaj, balladkowate takie a solo wymiata (moim zdaniem) tylko jakos akurat tragiczna :/
daj maila to Ci podesle mp3 192
Blazkovitch [ Generał pułkownik ]
Nędza straszna ;) Nie kupię. Zdecydowanie bardziej do mnie przemawia pomysł o kupnie nowego AC/DC.
XMR [ Hohner ]
Nędza straszna ;) Nie kupię
ale z ciekawosci i tak przesluchasz LOL
Jamkonorek [ Jandulka ]
Byłbym wdzięczny :)
M.Jandulka[małpa]gmail.com
|kszaq| [ Legend ]
Buckethead był najlepszą rzeczą jaka sie przytrafiłą GNR od czasów Slasha
Owszem, ale imo najlepszym gitarzystą po Izzy'm w Gn'R jest Robin Finck. NIN to nie jest byle - jaką firmą.
i lepszymi gitarzystami niz Slash, ale to juz nie to co tygrysy lubia najbardziej ;).
Najlepszy to był / jest Izzy
ronn [ moralizator ]
takie płyty się ściąga nie kupuje
XMR [ Hohner ]
kszaq - tyle ze Finck odszedł ;P
|kszaq| [ Legend ]
W jakim sensie ?
Trasa z NIN nie oznacza, że nie jest już w Gn'R
SzymX_09 [ Hrabia von Gun ]
mmm pięknie.
XMR [ Hohner ]
kszaq - swego czasu na stronie GNR było oficjalne info ze nikt nie wie co sie stało z Robinem i rzycza mu jak najlepiej w tym co robi
Cveni [ Chor��y ]
Do premiery już tylko tydzień, a tu taka cisza? No dalej, 15 lat czekania dobiega końca :)
Ciekawe czy w książeczce wydanej razem z płytą będzie w końcu wspólne zdjęcie aktualnego składu... Poza tym mogli by zrobić video do singla. Telewidzowie też by sobie zobaczyli, że płyta nadchodzi.
A co do Robina to bardzo bym go chciał widzieć w zespole, ale tak naprawdę to nikt z zainteresowanych nie wyjaśnia sytuacji, a my musimy trwać w takiej niepewności. Jeszcze się okaże po premierze, że go nie ma w zespole - to niby z kim Axl miałby ruszać w trasę?
Saul Hudson [ Senator ]
Ta płyta będzie jednym wielkim gniotem. A dlaczego? Bo nie brałem udziału w jej tworzeniu. Ten zespół skończył się na moim odejściu z bandu
Nimreh [ Pretorianin ]
Przesluchalem te utwory ktore sa w necie i lipa straszna dla mnie... Tak jak nowe AC/DC jest dla mnie zajebiste, to nowe Guns 'N Roses totalnie slabo wypada... :)
===Schejkimenn=== [ VI LO Spunky Guy ]
A Dr.Pepper rozdał już puszki wszystkim obywatelom U.S.A?;)
|kszaq| [ Legend ]
Ponoć mają być kupony zamienne na puszki :)
lolmaster [ Konsul ]
Cała płyta jest już w necie. Przesłuchałem ją już z 10x. Musze powiedzieć, że jest to jedna z lepszych płyt jakie dane mi było słuchać. Każdy kawałek jest wspaniały, ma coś w sobie. Axl pokazał, że jest w dobrej formie... BA! jest w bardzo dobrej formie.
Płytke pobrałem z netu, bo już nie mogłem wytrzymać ciśnienia, nie oznacza to, że płyty nie kupie - wręcz przeciwnie, w końcu to GNR, w dodatku za grosze. :)
Snakepit [ aka Hohner ]
[36]Saul Hudson [ Level: 0 - Chorąży ]
Ta płyta będzie jednym wielkim gniotem. A dlaczego? Bo nie brałem udziału w jej tworzeniu. Ten zespół skończył się na moim odejściu z bandu
Slash's Snakepit tez sie skonczyło szybciutko i Velvet Revolver tez długo nie przetrwało...jedyny band Slasha to GN'R tyle w temacie, a i projekt Slash's Blues Ball tez bez echa przeszedł :]
BTW - nowa plyta rwie tyłek :D
kamyk_samuraj [ Senator ]
XMR [ Level: 3 - Hohner ] https://wizytowki.gry-online.pl/strona_wizytowka.asp?id=2694
kszaq - tyle ze Finck odszedł ;P
Uff - co za ulga
dHq [ Buckethead ]
Fakt płytka daje w niektórych momentach niezłego kopa (Better, Chinese Democracy, There was a Time). Szczerze się nie spodziewałem, że coś dobrego może jeszcze wyjść po szyldem Guns n' Roses i muszę powiedzieć, że Axl i jego nowa ekipa nagrali BARDZO ciekawą płytę.
Snakepit [ aka Hohner ]
dHq - oprocz tych kopiacych tyłek (IRS też) jest jedna kijowa - Scraped, oraz świetne balladki, a "This I Love" to kawałek na miare November Rain i Estranged (IMO) - mam dreszcze słuchając TIL 1:05 - 1:30, Axl ma tam taki głos że samemu bym chcial umieć tak śpiewać xD
Snakepit [ aka Hohner ]
Nimreh [ Level: 10 - Pretorianin ]
Przesluchalem te utwory ktore sa w necie i lipa straszna dla mnie... Tak jak nowe AC/DC jest dla mnie zajebiste, to nowe Guns 'N Roses totalnie slabo wypada... :)
AC/DC od 40 lat grają to samo, GN'R (a w sumie Axl) wybiło się i poszło w innym kierunku, dla jednych to źle, dla innych dobrze...
Jamkonorek [ Jandulka ]
THis I Love - świetny utwór ;) Pierwszy jaki polubiłem z nowego Guns N' Roses :) I.R.S i Better też daje radę :))
Może ktoś jeszcze coś polecić ? :)
Nimreh [ Pretorianin ]
Snakepit ----> Racja, może i grają to samo, ale też wolałem, żeby Gunsi grali to samo co kiedyś.
Pozdro :)
Już parę razy przesłuchałem płytę, jednak nie jest tak słaba jak myślałem. Jest parę b fajnych kawałków :) "This I Love" to zdecydowanie najlepsza piosenka z płyty.. Choćby dla niej warto przesłuchać.
Reavek [ Tukan ]
THis I Love - świetny utwór ;) Pierwszy jaki polubiłem z nowego Guns N' Roses :) I.R.S i Better też daje radę :))
mam identyczne odczucia, dodam jeszcze 'Madagascar'
ogólnie to kurde podoba mi się ten album :)
Snakepit [ aka Hohner ]
This I Love pokazuje nam jednak ze Axl to bardzo zdolny muzyk, chocby niewiadomo jaki był w zyciu codziennym osobistym...
Co do samej plyty - w MM jest dostepna wersja PL za 29,90zł i UWAGA - jest to wersja pełna z książeczką z tekstami utworów :) Wlasnie dzisiaj kupilem bo moj preorder na wersje USA zostal anulowany. :)
TAK WIEC: WERSJA PL JEST NAJNORMALNIEJSZA WERSJA Z KSIAZECZKA! :) i do tego za 30zł :)
Snakepit [ aka Hohner ]
:) --->
Snakepit [ aka Hohner ]
wnętrze (książeczki nie tykałem (oprocz szybkiego lukniecia ze sa teksty piosenek i fotki)) i nie tkne, płyte odsłucham raz a potem do czytnika trafi CD-R :)) a Chinese bedzie stało na półce :)
Gonsiur [ Giga Drill Breaker!! ]
Tylko 30 zl? Osz w morde, bedzie sie trzeba wybrac do MM :).
Nic nie oczekuje po tej plycie szczerze mowiac, ale ciagle mam nadzieje, ze mnie ona milo zaskoczy :).
Orl@ndo [ Blade Runner ]
30 zl?!
dziku86 [ The Cure ]
No i ja kupilem nowe GNR i jest zajebiste
ps. fotek nie mam bo plyta jest a aucie ;p
Stranger. [ Spookhouse ]
Przesluchalem te utwory ktore sa w necie i lipa straszna dla mnie... Tak jak nowe AC/DC jest dla mnie zajebiste, to nowe Guns 'N Roses totalnie slabo wypada... :)
Mam bardzo podobne odczucia.
Snakepit [ aka Hohner ]
Ja sie zastanawiam czego oczekiwaliscie od nowego (nowego = nowy skład) gnr? chyba nie hard rocka? :)
od X lat było wiadome, że NIE będzie to płyta stricte rockowa :)
Snakepit [ aka Hohner ]
Moja krotka recenzja (a w sumie przemyslenia po odsluchaniu) kazdego kawałka po ~10 przesłuchaniach :) DODAM ŻE JESTEM FANEM GUNS N' ROSES i biore pod ocene ich wcześniejsze dokonania.
Sprawa pierwsza - dźwięk na płycie jest naprawde w super jakości, nic nie jest za głośno, za cicho, zero przesterowania...kryształ :) Uwaga, nie bede analizował tekstów, bo to kazdy moze zrobi po swojemu. No i musze doda, że nie jest to płyta Hard Rockowa, jest to coś nowoczesnego z mieszanką różnych gatunków oraz gitarowymi solówkami i kilkoma mocniejszymi riffami.
1. Chinese Democracy - "X" lat czekania i do samego utworu czekamy kolejną minutkę chinskiego gadania w tle ;) Utworek zaczyna się niezłym kopem, cały jest doś mocny, bez specjalnych zmian tempa, ogolnie ok, choc na kolana nie rzuca, solo Robina Fincka ujdzie choc za dużo bendingu ;) Bumblefoot za to zagrał po swojemu, pitupitu ;) Słabe zakończenie. 6/10
2. Shackler's Revenge - kolejny mocniejszy kawałek, zaczyna się bardzo nowocześnie, Axl tekst utworu zaczyna swietnym niskim głosem, i za chwile wchodzi na wysokie tony :) Skocznie, melodyjnie, NOWOCZEŚNIE (perka w refrenie przypomina mi NIN). Refren bardzo wpadający w ucho. Na minus zalicze pierwszą częś bezsensownej solówki gitarowej, a na plus swietny bas. Utwor do sluchania na głośno :D 8/10
3. Better - naprawde utwor bez minusów, refren wchodzi do głowy jak nóż w masło, mocny, nowoczesny...trzeba przesłuchac, Axl śpiewa swoim specyfinczym głosem jednak o kilka tonów niżej niż zwykle, fajna chrypka, gitarki dają radę, solo także, naprawde mi się podoba. 9/10
4. Street of Dreams - pierwsza balladka z kilku. Zaczyna się pitoleniem Reeda na pianinie, potem lekka gitarka i zawodzący Axl. Początek mało obiecujący...i dalej też tak sobie. Zbyt słodko (choc tekst mowi co innego). Średnio się tego słucha, ale raz na jakiś czas można, no i także średnia ocena zawyzona przez naprawde dobre solo. 7/10
5. If The World - na początku bardzo fajna gra na klasyku/akustyku pitupitu i nowoczesne brzemiania, jakiś syntezator czy coś, nie wiem nie znam sie na tym, brzmi nieźle, i za chwile wejscie Axl'a, niestety zeby utwor mogl sie podobac trzeba wsluchac sie w tekst. To tez zrobilem i utwor bardzo polubilem :) Stary dobry Axl z chrypką, spokojny refren ktory no coz...wpada w ucho :P NAPRAWDE DOBRE solo, spokojne i emocjonalne. 8/10
6. There Was a Time - no cóż...tego trzeba posłuchac poprostu, ni to spokojne, ni to mocne, solówki daja rade bez problemu, tu Slash nie był potrzebny, solówkowy majstersztyk ale nie w starym stylu. Głos Axl'a na bardzo wysokim poziomie. 9+/10
7. Catcher In The Rye - druga wpadka po "street of dreams"...za słodko, za melodyjnie, zbyt smętnie i nijako. No i wokal nijaki, utwor chyba nagrywany koło 2002-2003 gdy głos Axl'a był no...mało ciekawy. No ale dobre solo, jak narazie do tego sie przyzwyczailem :) Końcówka utworu nawet wpada w ucho i jest strawna. 5/10
8. Scraped - coś w stylu "My World" z dawnych lat. Mocne, aczkolwiek bezsensowne. Chwila zastanowienia...OMG! To wpada w ucho! Znowu nie da się tego opisac, wrzucenie wielu dźwięków do jednego kotła. Mimo całej swojej dziwności...DOBRE bo wpada w ucho a i miejsce na solo sie znalazło. 7-/10
9. Riad N' The Bedouins - Oooooo ooołooooo Oooooo aaaooooo...tia. To początek utworu, wiele razy powtarzany w całym utworze. Utwór mocny, za duzo zmian tempa, solówki typowo bumblefootowe, znaczy sie kijowe...niestety 4/10
10. Sorry - nagła zwyżka formy, utwor spokojny, z naprawde dobrym wokalem, z naprawde dobrym tekstem ale nie o tym mowa. Bardzo spokojny, wiele smaczków jak gitarka w tle...gdyby nie tekst to idealny utwor do potanczenia we dwoje ;) Podoba mi sie, emocjonalny, ale refren z powerem. 8/10
11. I.R.S. - mocny, w miare szybki, kolejny po utwor z wysokiej półki. Pół punkta odejme za solo, niby jest, niby ok, ale dźwięk przesteru denerwujący. Końcówka do głośnego słuchania denerwując sąsiadów ;) 7+/10
12. Madagascar - utwor ciekawy, w sumie spokojny, popisówka Axla jesli chodzi o chrypke w głosie :) Zabrakło dobrego solo, za ciche, zagłoszone MLK i fragmentami z pewnego filmu ktorego tytułu nie pamietam niestety. Mocne 7/10, byłoby oczko wyzej gdyby nie za ciche i zasłonięte solo.
13. This I Love - 10/10 dla tego utworu warto kupic płytę...popisówka Axl'a jesli chodzi o głos, od niskiego po piszczenie, pianino, smyczki, ciarki przechodzą po plecach przy refrenie...a w oku łza się kręci, szczegolnie jak sie słyszy o czym śpiewa :) Idealne solo! Smutne, spokojne, powolne. Najlepszy utwor na płycie (co ciekawe najspokojniejszy...!)
14. Prostitute - Naprawde dobry utwor, tytuł mylący, ale to akurat mały pikuś. Początkowe zmiany tempa są uzasadnione, w utworek trzeba się wczuc zeby go dobrze odebrac, refren z mocniejszymi gitarowymi brzemieniami, nie jest źle. Powiem wiecej - jest dobrze z plusem :) 7+/10
Podsumowując matematycznie: 7,3 tak więc 7/10 jako fan Guns N' Roses i ich wcześniejszych dokonań. Gdyby płyta nazywała się "Axl Rose - Chinese Democracy" to śmiało dodałbym pół albo i cały punkcik. To jest ocena już na trzeźwo po wielu odsłuchaniach w różnych warunkach ;)
Ogólnie płyte polecam, pare utworów można wybaczyc, reszte naprawde warto posłuchac a jeden poporstu należy znac, najlepiej na pamiec :) (wlasnie sie go ucze)
AHA: Cena 29,90zł za płytę w wersji PL to żadna kasa, szczególnie że to PL wydanie jest z pełną książeczką z tekstami :)
provos [ Clandestino ]
Gdzie jest za 29? Wczoraj w Empiku widziałem za 36. W sumie niewielka różnica, ale zawsze.
Jamkonorek [ Jandulka ]
Płytka właśnie do mnie dotarła. Pierwsze co zrobiłem to chciałem przesłuchać na wieży sobie This I Love. Odpalam i ... okazuje się że to nie ten utwór którego słuchałem ... to lecę dalej szukam tego czym byłem zachwycony. Okazało się że to był utwór Prostitute ... Ktoś albo się pomyli albo specjalnie wprowadzał w błąd ;p W każdym bądź razie Prostitue mocne jest :))
Snakepit [ aka Hohner ]
Jamkonorek - w jakim sensie ktoś się pomylił (This I Love vs, Prostitute) ?
provos - MediaMarkt sprzedaje wersje PL (czyli identico jak USA) z 29,90
Jamkonorek [ Jandulka ]
Ściągnąłem mp3 z nazwą This I Love, ale po kupnie płytki okazało się że to jest Prostitute :)
Z płytką jest wszytko okej :)
provos [ Clandestino ]
Ciekawe, bo polska wersja nowej Metalliki wygląda jak z bazaru.
Snakepit [ aka Hohner ]
provos - jak chcesz moge podeslac dobrej jakosci fotki tego jak wyglada polska wersja GN'R, zreszta fragment ksiazeczki z tekstami widac w [59] :) Dodam, że jakoś wydruku jest najnormalniejsza w świecie, zero bazarowatości :)
Swoja droga bylem dzis w MM, wczoraj jak ja kupowałem było jeszcze 6 płyt, dzisiaj zostały 2...jakiśtam spust to to ma, szczegolnie, że dowiedzialem sie od pani za ladą, że płyt było 10 sztuk. Wida ktośtam tego jeszcze słucha :) Swoją drogą miła niespodzianka, wchodze do MM dziś a z głośników leci "Better" na całe MM ;D
|kszaq| [ Legend ]
Nie tylko ostatnia płyta Metalliki tak wygląda, inne wydania z serii Polska Cena też wyglądają jak 'z bazaru'.
Orl@ndo [ Blade Runner ]
Potwierdzam.
W MM za 30 zl w Polskiej Cenie PROFESJONALNIE wydane! Nic tylko kupowac.
A This I Love to majstersztyk.
Jamkonorek [ Jandulka ]
Orlando --> Już kupiłeś ? ;]
Orl@ndo [ Blade Runner ]
No ba. Juz DVD leci na pelnych obrotach i mi zgrywa.
Snakepit [ aka Hohner ]
Orl@ndo - rozumiem, że jedno przesłuchanie oryginału a potem @ CD-R a płytka do kolekcji? :)
PS. nie wiem jak Wam, ale mi się wydaje, że ta płyta w sensie muzycznym - artystycznym jest dużo dojżalsza niż poprzednie płyty GNR. Axl miał ciężkie 15 lat co słychac w tekstach piosenek :)
A to, że jest to płyta wydana pod marką GN'R spowoduje większą sprzedaż, mi to nie przeszkadza :)
|kszaq| [ Legend ]
Zazdroszczę Wam bo ja swój egzemplarz dostanę na Mikołajki. Nic, jeszcze 2 tygodnie czekania i przekonam się jaka jest nowa płyta Gn'R.
BTW. dziś byłem w Empiku i 'Chinese Democracy' nie było :)
Snakepit [ aka Hohner ]
kszaq - a prosze bardzo - sluchaj :) co prawda jakoś słaba, ale wiadomo czego się spodziewac, chyba ze serio wolisz poczekac na Mikolajki. Ale mimo tego polecam posluchac utworu nr 8 i 13 przed otrzymaniem płytki :] (13 zwala z nóg, a 8 po paru przesluchaniach ;))
|kszaq| [ Legend ]
Snakepit - powiem szczerze, że wolę poczekać te dwa tygodnie i na kinie sobie posłuchać. Dam radę :)
Snakepit [ aka Hohner ]
kszaq - mow mi xmr a.k.a. hohner ;) swoją drogą zazdroszcze silnej woli ;) Ja w dniu pojawienia sie MP3 na myspace wstałem z samego rańca żeby posłuchac :D
Orl@ndo [ Blade Runner ]
kszaq - o ile kojarze Tys z Trojmiasta, wiec w MM jest duzo egzemplarzy.
xmr a.k.a. hohner a.k.a. Snakepit?! WTF?! O_o
Snakepit [ aka Hohner ]
Orl@ndo - GG ;P
Dzis bylem w MM na Górczewskiej w Wawie, to był 1 egzemplarz już tylko
a w Empiku chyba wogole nie ma
|kszaq| [ Legend ]
kszaq - o ile kojarze Tys z Trojmiasta, wiec w MM jest duzo egzemplarzy.
Z Gdańska :) Sprawdzę przy okazji :)
swoją drogą zazdroszcze silnej woli ;)
Tyle razy odkładana była premiera płyty, że dwa tygodnie naprawdę nie mają dla mnie znaczenia :)))
Orl@ndo [ Blade Runner ]
Ooo :-D
/offtopic
Ktora dzielnica?
Jamkonorek [ Jandulka ]
Haha ;D
Jamkonorek [ Jandulka ]
Widzę Axl nie dał sobie w kaszę dmuchać ;D
Orl@ndo [ Blade Runner ]
Moj krotki podzial:
The Best:
This I Love
Madagascar
Potem:
Better
Street of Dreams
If The World
There Was a Time
Sorry
IRS
Prostitute
Utworek, w ktorym lubie poczatek i ewentualnie czasami caly sobie puszcze:
Chinese Democracy
Kawalki, ktore omijam:
Shackler's Revenge
Carcher In The Rye
Scraped
Riad N' The Bedouins
Ogolnie to album bardzo mi sie podoba.
I tak w ramach refleksji:
Czemu Madagascar?
Hohner - serio :-P ale moze sie jeszcze przekonam
Snakepit [ aka Hohner ]
Orl@ndo - żartujesz sobie? Omijasz Scraped?! 0_o Zajebisty kop, zmiany wokalu, pure power! 0_o
dziku86 [ The Cure ]
Kiedy będą jakeś teledyski ? :D
Scraped jest zajebiste , nie rozumiem nie których :P ale fakt, początkowe "vocalo dźwięki" są chujowe
|kszaq| [ Legend ]
Po kilku przesłuchaniach stwierdzam : to jest to na co czekałem ! Axl mnie nie zawiódł, stworzył świetne dzieło, warto było czekać. Genialna rzecz, imo najlepsza płyta Guns n' Roses ! ! !
Wkrótce napiszę więcej o tym arcydziele.
PS - wydanie pierwsza klasa :)
Aen [ MatiZ ]
A ja po 2 przesłuchaniach stwierdzam że straszna średniawka - Dziwnie mi to wszystko brzmi, solówki baaardzo moim zdaniem toporne i ogólnie kompozycje nijakie. Raczej nie wrócę do tego albumu.
|kszaq| [ Legend ]
Wrażenia odnośnie płyty opublikuję na dniach - niestety obecnie troszkę narzekam na brak czasu.
'Chinese Democracy' jest wielkie !
Edit - ano :) trzeba patrzeć na daty, ja chętnie ponownie obejrzałbym Gn'R na żywo :)
Orl@ndo [ Blade Runner ]
Cwaniak zedytowal.
szymon_majewski [ Senator ]
No coz ...
Nie ejest zle, ale to juz nie ten GNR jaki pamietamy. Skoro tylko Axl zostal w bandzie ...
Ostatnia piosenka to straszna komercha, tego sie sluchac nie da !
Snakepit [ aka Hohner ]
Ostatnia piosenka to straszna komercha, tego sie sluchac nie da !
prosze was wytlumaczcie mi co macie za KOMERCHĘ w muzyce? kurna ludzie wydaja plyty zeby zarobic! przestancie uzywac terminów ktorych znaczenie nie dokonca rozumiecie!
Snakepit [ aka Hohner ]
- kurna koles niezły jest :D
John Wayne Gacy [ Pretorianin ]
Axl, Chinese Democracy to pierwsze wydawnictwo sygnowane nazwą Guns N' Roses od piętnastu lat (od czasu kolekcji coverów Spaghetti Incident) i pierwszy oryginalny materiał grupy od lat siedemnastu (od premiery obu części Use Your Illusion). Dlaczego tak długa przerwa i czy to prawda, że pracowałeś nad albumem przez ten cały czas?
Oczywiście, że tak! Wreszcie mogłem zrealizować w pełni swoją wizję, wreszcie miałem czas, środki i wreszcie nie musiałem iść na kompromis. Każda z piosenek na płycie musiała mieć swój odpowiedni skład muzyków i sprzęt, którego znalezienie często zajmowało lata. Nagraliśmy na przykład 1128 różnych wersji "I.R.S.", każdą w innym składzie. Chinese Democracy nie mogło się ukazać, dopóki nie osiągnęło ideału. Każdy z utworów wymagał innych, robionych na zamówienie wzmacniaczy, nie zgodziłbym się tu na żadne ustępstwa. Dlatego to taka wspaniała płyta.
Widać więc wyraźnie, że jesteś perfekcjonistą, niczym Brian Wilson ze swoim Smile. A jednak nowy album zbiera przemieszane recenzje. Bywają krytyczne. Jak się do tego odnosisz i czy głosy dziennikarzy są dla ciebie ważne?
Niczym kto ze swoim czym?! I weź mi nie mów o tej bandzie chuja! Co oni wiedzą o mnie?! Nie, wcale się nimi nie przejmuje. Banda chuja. Kompletnie mnie nie obchodzą ich opinie. BANDA CHUJA!!!! Następne pytanie.
Muszę przyznać że bardzo lubię klasyczne dokonania Gunsów – z lat 80-tych i Use Your Illusion...
Fajnie, fajnie. Szkoda, że nie mogłem nagrać tych płyt po swojemu...
Nie, ja akurat uważam się świetnie brzmią po latach. I wiesz czego mi brakuje w Chinese Democracy? Takiego rozmachu epickiego, jaki był chociażby w "November Rain", twojej autorskiej przecież kompozycji. Gdzie zgubiłeś patos?
Ach, widzisz, nie można szufladkować GNR. Po naszym debiucie myślano, że patrzymy tylko w stronę hard rocka i metalu. Na Use Your Illusion mogłem pokazać ludziom, że lubię tych pedałów Queen i Eltona Johna. Ha, zamknąłem usta tej bandzie pedałów, która myślała, że mam coś do pedałów! Głupie cioty! W każdym razie – moje inspiracje są bardzo szerokie. Wiesz, lubie Nine Inch Nails, Soundgarden, nawet taką nową kapelę – The White Stripes – słyszałeś?
Tak...
No! Jestem bardzo otwarty na nową muzykę. No i nagrywałem piosenki na Chinese Democracy w innej atmosferze – musiałem udowodnić tym wszystkim, którzy nie wierzyli, że coś jeszcze wydam, jak bardzo się mylą. Z każdym rokiem ta potrzeba we mnie rosła. Lubię tę płytę nazywać "najzajebistszym wiadrem żółci wszechczasów". Mój astrolog też doradzał zmianę kierunku artystycznego.
Masz prywatnego astrologa...?
Tylko dlatego tutaj dzisiaj jestem.
Hm. Chinese Democracy – o samym tytule krążą już legendy. Interesujesz się polityką?
Eee, no wiesz, oglądam czasem telewizję przy stawianiu tarota. Obejrzałem kiedyś ten film o Dalajlamie, no wiesz... To okropne, że nie wszyscy mogą żyć w wolnym kraju. Współczuję też Polakom z tego powodu.
Ja też. Yyyy. O czym mówiliśmy? A, przesłanie. Jakie jest twoje przesłanie do świata na tej płycie? Piosenki "If The World" czy "Madagascar" sugerują, że próbujesz zabrać głos w sprawach globalnych.
Cóż, muszę sobie przyznać – czasem myślę o świecie. Wiesz, tyle się dzieje, wojna w zatoce.. yyy.. no okropne rzeczy się dzieją. Jak, no, ta, yyy, bomba w Empire State Building...
Mhm. Yyyy. Do kogo kierujesz tę płytę? Starsi fani są już nieco... starsi, a młodsi mogą nie kojarzyć czasów kiedy Gunsi dyktowali warunki w muzycznych mediach. Nadeszła nowa era, era internetu, blogów i mp3. Odnajdujesz się w tym? Masz sprecyzowany target dla tego albumu?
Świat zawsze będzie potrzebował solidnego gitarowego grania! Radiohead mogą sobie tam wiesz, pisać te swoje internety. Nikt na to dupy nie wyrwie! Solidne gitarowe granie, człowieku. Stary, GN'R są zawsze na czasie. Na przykład – wyszedłem z domu jakoś koło 99 i ktoś mnie poprosił o autograf. Yyy...
A nowe bandy? Nowi giganci muzyki? Coś ci przypadło do gustu z tego nurtu, który teraz rozkwita? Jacyś faworyci?
Velver Revolver... hehehe – żartuję! Co za banda palantów! Pomyślmy... czego ostatnio słuchałem... Chinese Democracy, dem z sesji Chinese Democracy, eee... z młodej sceny lubię Korn, Linkin Park...
Uhuhu. Teraz sprawa Tommy Stinsona. Czy zdajesz sobie sprawę, że dla hardkorowych fanów prawdziwego "indie" z 80s, ta kolaboracja nosić będzie znamiona "solowego projektu Stinsona", w którym miałeś zaszczyt wziąć udział? Co ty na to?
Nie rozśmieszaj mnie! Słyszałem, że Tommy jako dzieciak grał w jakiejś punkowej kapeli, ale to zawsze były bardziej klimaty Duffa. The Remains czy coś... Nie rozśmieszaj mnie! Mówimy o jebanej płycie Guns N' Roses – wszyscy wiedzą, że ten zespól to ja!
Tommy gra też w Soul Asylum. Kojarzysz? Co sądzisz?
No, spoko grają. Puszczałem ich sobie dla relaksu czasem, kiedy odpoczywałem od słuchania idealnego brzmienia Chinese Democracy w mojej głowie.
Axl, nasz czas się kończy. Sympatycy Gunsów na pewno zadają sobie pytanie: co dalej? Jakie są twoje/wasze plany na przyszłość? Czy to prawda, że Chinese Democracy jest pierwszą częścią trylogii albumów? Będzie te wydawnictwa łączył jakiś wspólny mianownik?
Chyba nikt nie wątpi, że Guns N' Roses stać jeszcze na wiele. Zapytaj tylko ludzi, którzy dostali dzięki mnie darmowego Dr-a Peppera! Oczywiście znów będą jakieś zaskoczenia, jak na Chinese Democracy, żadnego asekuranctwa. Mam pełno nagranego materiału, ale chciałbym się jeszcze trochę pobawić z niektórymi utworami, tak jak w przypadku Democracy materiał zostanie wydany kiedy będzie brzmiał tak jak powinien. Bardzo chciałbym umieścić moich pięciu gitarzystów na pięciu najwyższych szczytach świata, żeby tam każdy nagrał swoją partię. Oczywiście będą musieli zrobić to w tym samym czasie, inaczej było by bez sensu... Co do tematów łączących płyty... nooo, będą jakieś piosenki oooo byciu mną tu i ówdzie.
komorkowiec [ Legionista ]
Niestety bez Slash'a. Płytki jeszcze nie miałem szansy przesłuchać, ale jak bym miał skądś to wziąłbym pod uwagę muzykę, a nie to, ze nie ma Slash'a. Dużo ludzi marudzi, że nie ma Pana Riff'ów, ale trzeba też spojrzeć na to pod względem muzycznym.
DarthRadeX [ Zagłębie Lubin ]
(...) a Use Your Illusion mogłem pokazać ludziom, że lubię tych pedałów Queen i Eltona Johna. Ha, zamknąłem usta tej bandzie pedałów, która myślała, że mam coś do pedałów! Głupie cioty!
Masakra ten wywiad xD
Orl@ndo [ Blade Runner ]
Zrodlo por favor.
John Wayne Gacy [ Pretorianin ]
Orlando -> Wywiadu? Oczywiście, że fejkowy, co nie znaczy, że nieśmieszny.
rog1234 [ The King of Fighters ]
Axl to skurwysyn - zniszczył zespół, pieprzy nie-wiadomo-o-czym i obraża kogo się da, jeśli ktoś coś mu zarzuci. Gdyby nie czasy Appetite For Destruction i przede wszystkim Slash, Izzy, Duff i Steven byłby nikim. Tak jak jest teraz...
Snakepit [ aka Hohner ]
rog - ale pieprzysz :D gdzie ci cos pieprzy o nie wiadomo czym? on zespuł zespol? zobacz co powstalo z stricte hardrokowego slasha duffa i matta - wielkie 0 - velvet revolver...:/ taka muzyka JUZ nie ma prawa bytu (przez nas, publike i sluchaczy), axl poszedl w bdb kierunku