GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Motywacja do nauki

21.10.2008
20:06
smile
[1]

mannan [ M*A*S*H ]

Motywacja do nauki

Jaka jest wasza motywacja do nauki?

21.10.2008
20:07
smile
[2]

Adamek.22 [ Konsul ]

własnie takowej nie posiadam

21.10.2008
20:08
smile
[3]

filetzogona [ Pretorianin ]

Za karzdą pałe którą dostaje ucinam sobie jednego palca ...Dziewczyny mnie nie lubią

21.10.2008
20:09
[4]

Rod z Redanii [ Pretorianin ]

Ujrzenie dotychczasowych ocen w dzienniku :P No aż tak źle to nie jest, najczęściej moją motywacją jest poczucie obowiązku. Ucz się ucz bo nauka to potęgi klucz.

21.10.2008
20:09
[5]

Kazuya_3 [ Beginner Otaku ]

nigdy nie miałem motywacji, ale teraz zaczyna mi się objawiać mroczna wizja kopania rowów...ale i tak to w sumie nie pomaga;)

21.10.2008
20:11
[6]

kubicBSK [ Senator ]

Jutro mam sprawdzian z fizyki, ale jakoś się nie kwapie do nauki. Nie mam kompletnie żadnej motywacji, no może mam, ale tak owa nie przynosi rezultatów:)

21.10.2008
20:13
smile
[7]

sunnydays [ Centurion ]

Nie musisz się zmuszać do nauki. Zawsze przecież możesz pracować w kamieniołomach albo jako babcia klozetowa :)

21.10.2008
20:19
smile
[8]

Janczes [ You'll never walk alone ]

nigdy nie mialem i jakos zyje :P

21.10.2008
20:19
[9]

ppaatt1 [ Trekker ]

W podstawówce i szczególnie w gimnazjum olewałem całkowicie szkołę (oceny 2/3, z historii 5 i kilku innych przedmiotów). Teraz w technikum może nie tyle co się uczę, ale chcę chodzić do szkoły i dowiadywać się nowych ciekawostek.

21.10.2008
20:21
smile
[10]

Indescriptible [ Pretorianin ]

Spróbuj sobie wyobrazić (to nie powinno być trudne) jak bardzo nie chce Ci się uczyć. A teraz to całe 'nie-chcenie', tę wielką siłę wymierz w odwrotnym kierunku- tak bardzo chciałbyś się pouczyć, ta nauka jest taaaaaka fajna :D
Nie wiem czy zadziała, ale spróbować warto. I tak się nie uczysz więc co za różnica.

21.10.2008
20:35
[11]

Kozi89 [ Legend ]

nie mam żadnej dlatego też się nie uczę prawie wcale:/

21.10.2008
20:37
[12]

orzinn [ GOD LIKE ]

200 zeta co tydzien

21.10.2008
20:37
[13]

djforever [ Senator ]

Chcę zdać do następnej klasy.

21.10.2008
20:39
[14]

boskijaro [ Nowoczesny Dekadent ]

Zdać do następnej klasy, wrodzone poczucie obowiązkowości ;) Ale z przedmiotów które mi odchodzą w tym roku (chemia,biologia,fizyka) to się już nie chce uczyć jak cholera :/

21.10.2008
20:40
[15]

kubicBSK [ Senator ]

200 zeta co tydzien płacą Ci za to, że się uczysz?

21.10.2008
20:56
[16]

D'P'G [ Pretorianin ]

Po latach zobaczycie, ze to co wam wbijali do glowy w duzej mierze na niewiele sie przyda (z reszta i tak podejrzewacie pewno ze tak bedzie, wiec tylko potwierdzam :P).
Jako najbardziej pouczajacy teraz oceniam j.polski, i moze fizyka i matematyka (zeby moc z jako takim zrozumieniem czytac teksty o roznych naukowych odkryciach :P )

Pozyteczny oczywiscie jez. obcy i byc moze ten przedmiot o przedsiebiorczosci (na to sie nie zalapalem, przegladalem podrecznik mlodszego brata), no i moze troche elementy...WOS i PO.

I oczywscie ten przedmiot, ktory wiaze sie z wasza przyszloscia na studiach - w czyms dobrym trzeba byc, inaczej pozostaje kopanie rowow, praca na magazynie i inne takie .. ew. rozkrecanie wlasnego biznesu. Pracowalem jako magazineiro przez trzy miechy i to naprawde kur..sko boli , nie wyobrazam sobie tak cale zycie...

Reszte i tak zapomnicie jesli was nie interesowala i uczyliscie sie z musu, chyba ze system sie przez te ladne kilka lat zmienil.. Ale zdaje mi sie ze niezbyt.

21.10.2008
21:01
[17]

barejn [ El Magnifico ]

nie istnieje dopoki sie człowiek w cos nie wkreci. mnie w koncu dorwało pierwszy raz, thx god.

21.10.2008
21:06
smile
[18]

Krala [ ]

Że mnie wywalą ze studiów. :)
Motywację do nauki mam, ale ciągle odkładam sobie naukę na potem "bo mam jeszcze masę czasu, na pewno zdążę" przez co zazwyczaj zarywam ostatnią nockę lub w ogóle się nie wyrabiam :(

21.10.2008
21:10
[19]

k4m [ kamikadze ]

Bardzo ciężko się zmotywować, to prawie niemożliwe. Albo nauka przychodzi Ci to z łatwością, albo wcale. To może trochę nie fair, ale niestety są ludzie równi i równiejsi pod tym względem. Ja na przykład zazdroszczę niektórym znajomym, że potrafią się do nauki zmotywować i przychodzi im to z większą łatwością niż mi.

Oczywiście zdarza się, że pod wpływem różnych czynników, nagle praktycznie z dnia na dzień zaczynasz rozumieć, że uczysz się dla siebie i powinno Ci zależeć i wtedy wszystko Ci wychodzi, ale ciężko taki stan utrzymać. Nie wiem czy wszyscy tak mają, ale ja na przykład na początku roku byłem pełen zapału i leciałem na samych 4 i 5, o które w LO ciężko, teraz natomiast naprawdę cieszą mnie 3 i 4...

Ja może i nie uczę się jakoś świetnie, ale w gimnazjum wystarczająco, żeby dostać się do jednego z lepszych Liceów w Warszawie (najlepszego w mojej dzielnicy) :) i teraz nie być na szarym końcu jeśli chodzi o oceny.

21.10.2008
21:12
smile
[20]

simson__ [ Generaďż˝ ]

Sprawdzian ? ja mam jutro z rozszerzonej geografii i jakoś nie kwapie się do nauki. Jeżeli chcesz sie nie uczyć w domu, albo poświęcać na to mniej czasu, to po prostu słuchaj co mówi nauczyciel. A jeżeli nie masz motywacji... to się nie ucz, nic na siłe. W skrajnych przypadkach możesz sobie wyobrazić, że jak się nauczysz to UFO porwie Włodzixa, powinno poskutkować :)

21.10.2008
23:35
[21]

doctore16 [ Ignacjusz ]

musze tego magistra zrobic, bo bez tego bede gownem posrod innych gowien.

21.10.2008
23:41
[22]

Katane [ Rainwalker ]

musze tego magistra zrobic, bo bez tego bede gownem posrod innych gowien.

Obawiam sie, ze obrales jeden z najgorszych sposobow na wybicie sie.

ale ja na przykład na początku roku byłem pełen zapału i leciałem na samych 4 i 5, o które w LO ciężko

Let me guess - 1 klasa?

21.10.2008
23:54
smile
[23]

Chudy The Barbarian [ Senator ]

Też nie mam motywacji. Nigdy chyba nie miałem. A nie, pierwsza klasa gimnazjum. Ciężko harowałem, żeby zasłużyć na 4 z biologii i dostać nowego kompa :P Teraz w LO się obijam strasznie, wleciało mi tyle dwój, że szkoda gadać, a zawsze taki zdolny ponoć byłem.

21.10.2008
23:58
smile
[24]

Pan P. [ 022 ]

k4m --> Zamoj, Władek, Batory?

Jakie 'jedno z lepszych'? Ciekaw niezmiernie jestem. :-)

22.10.2008
00:00
smile
[25]

admiralproudmoore [ Generaďż˝ ]

Uhmm moja motywacja po kieszeniach na karteczkach się chowa

jak cos ciekawego to mozna sie pouczyc ale jak jakies trele morele i bzdety to no thx postoje

22.10.2008
00:04
[26]

eT x BanDzaii [ Konsul ]

jaka moja motywacja:).....najwazniejsza! uniknąc kiblowania:)....

22.10.2008
00:09
smile
[27]

KnQ [ Legionista ]

Ja tam nie mam żadnej motywacji

22.10.2008
00:15
[28]

Zapruder [ Proud_Minority ]

W tej chwili to taka, ze nie chce trzeci raz zaczynac pierwszego roku studiow : P

22.10.2008
01:11
[29]

doctore16 [ Ignacjusz ]

katane ->to tylko jeden z wielu sposobow, a do tego bardzo wazny

22.10.2008
01:58
[30]

BBlacKK102 [ Generaďż˝ ]

No ja tez sie poprostu pale do nauki ;). Naszczescie szybko zapamietuje informacje - nawet przeczytanie tekstu przed testem pozwala mi zdac bez problemu. Gorzej z zadaniem... Wlasnie, musze przygotowac streszczenie mojej przemowy na temat 2 Wojny Swiatowej, ktora mam w piatek ;|. Nie chce mi sie...

22.10.2008
02:36
[31]

Sethan [ Mapex VX Fusion ]

Mam duzo ważniejesze rzeczy na głowie, ucze sie bo musze. Chce miec ten pieprzony papier który w ogóle moze mi sie nie przydać w przyszłosci...

22.10.2008
12:04
[32]

Jaworczyk96 [ Generaďż˝ ]

praca bo bez matury nigdzie

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.