Kasha_Krk [ Konsul ]
Kaliber 44 - Plus i minus
Nie znam osoby, która się jeszcze nie spotkała z Kalibrem. Myślę, że tutaj też większość GOLowiczów słyszała. Otóż chodzi mi o piosenkę "+ i -" od tyłu...( Właśnie ją odsłuchałam i szczerze mówiąc nie wiem co o tym myśleć. W ogóle to mnie przeraża..Podobno Magik zapowiedział, że popełni samobójstwo.. Myślicie, że to fakt czy zwykły wymysł fanów? Naczytałam się już milion opinii w necie o tym i sama nie wiem w co wierzyć ;S
Yo5H [ ziefff ]
masz tutaj cos w tym klimacie
Backside [ Senator ]
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7686326
Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]
Jak to co o tym myslec. Koles po prostu nie dal rady i tyle. Zapowiedzial? Watpie, tutaj syndrom 2Paca sie klania. Problemy osobiste, slaba psychika, duzo jarania i adios.
Backmasking w tym wypadku to sciema.
Loczek [ El Loco Boracho ]
A jakby puścić od boku??? Może poda numery lotka? :)
simian-raticus [ Konsul ]
A od góry w dół to co by było wtedy jakby zapuścić?
Kubcys [ Virtual Tuner ]
Nigdy nie potrafilem odpowiedzieć jednoznacznie czy to prawda czy poprostu zrządzenie losu, ze czasami mozna faktycznie usłyszeć szereg normalnie zbudowanych zdań puszczając + i - od tyłu... Z jednej strony to możliwe bo Magik nie był przeciętnym szarym człowiekiem i jednak wiele sie działo w jego głowie, miał talent, w tym kawałku mowi, ze cos sie wydazy za 4 lata. Utwór + i - powstał w 1996r. a Magik popełnił samobójstwo w 2000r. więc cos w tym jest... Z drugiej strony jednak poprostu jest mi cieżko uwierzyć, ze człowiek jest w stanie cos takiego zrobic. Nagrac dobry i sensowny kawałek, a po puszczeniu go od tyłu nadal ma jakiś sens, a dodatkowo jest w pewnym sensie przepowiednią. Sam nie wiem co o tym myśleć, w kazdym razie wiele osób wyolbrzymia to zjawisko i juz potrafia znaleść we wszystkich kawałkach magika jakis "odwrotny" sens.
Dla tych co nie potrafia usłyszec co mówi magik od tylu polecam:
delstar [ Generaďż˝ ]
Prawie w kazdej piosence Magik zapowiadal ze popelni samobujstwo
delstar [ Generaďż˝ ]
Zapomnialem tylko napisac,ze mam nadzieje, ze jego syn przejmie talent ojca i bedzie kontynuacja Magika z lepszym koncem nic Magik
Poza tym magik jak dla mnie zawsze byl Picassem/Leonardem Da Vinci rapu. Bo powiedziec Mickiewiczem itp. to za malo by bylo
delstar [ Generaďż˝ ]
Posluchajcie Daba tutaj, przewincie go kilka razy i za kazdym jednym bedziecie rozumiec coraz lepiej - masakra. I akcja jak skacze
On cos mia lz tym wspolnego. Mag moze mial jakas chorobe, schizofremie albo cos ale Dab . . wsluchajcie sie i patrzcie.
Magia i miecz, oni chyba sobie w ten sposob przekazywali r\to co chcieli. albo . .
delstar [ Generaďż˝ ]
albo nikt o tym nie wiedzial z wyjatkiem Maga. Bo fakt faktem nawet w sadzie czesc wypowiedzi jest puszczane od tylu bo w ten sposob przekazuje sie podswiadomie jakies informacje - co to tego nie ma zaprzeczen.
Chcialbym teraz przedstawic cala zwrotke Maga "jestem bogiem".
" Mam jedną pierdoloną schizofrenię
Zaburzenia emocjonalne . ." Powiem ci że to fakt . ."
"Czekaj Fokus, Rah
Jeszcze oszaleją wszystkie pizdy
Gdy poznają mój urok osobisty
Duszę artysty
To jaki jestem skromny i bystry
Szczery do bólu
Że aż przezroczysty7
I wiesz co mnie boli
Że w głowach się pierdoli
Zakłócony
Pokój ludziom dobrej woli "
Sory za kilka postow na raz ale nikogo nie ma, wiec z co ? Przez 3h tylko 4 posty :)
Dobra odchodze od kompa bo za duzo tego na raz - moze to sie stac niebezpieczne :/
gofer [ tifoso ]
byl Picassem/Leonardem Da Vinci rapu
mało rapu w życiu słyszałeś
Kłosiu [ Senator ]
Dupa. Te niby teksty znajdowane w puszczanych od tylu piosenkach to zwykle myslenie zyczeniowe. W ogole nie jest to podobne do niczego. Magikowi po prostu od narkotykow odwalilo, no i skoczyl z okna. To jest czesty mechanizm u cpunow.
Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]
bodek.i.narkotyki.patrz.pl
musio3 [ Konsul ]
pamiętam, jak braciszek przyniósł pierwszy raz Kaliber, tuż zaraz po jego premierze (oczywiście na kasecie). Wpadliśmy obaj w nałóg słuchania tego albumu...wprost budziłem się z tą muzą w uszach i słyszałem ją nawet jak odtwarzacz nie był włączony.
gromusek [ keep Your secrets ]
joł ostatnio w piosence madonny puszczonej od boku usłyszałem głos obcych !
SPMKSJ [ Konsul ]
pierwszy raz o tym słyszę.
Nie zdziwiłbym się, gdyby to było z premedytacją tak nagrane. To jest całkiem możliwe. Swoją drogą świetny abstrakcyjny, psychodeliczny utwór wyszedł nawet. Mogliby to poddać obróbce, żeby wyraźniej było wszystko słychać.
McClanesHungOver2 [ PSYCHO REALM ]
Tak samo jak 2pac jest najbardziej przereklamowanym amerykańskim raperem ,tak samo jego polskim odpowiednikiem jest Magik. Wydaje mi się ,że samobójstwo jest w pewnym sensie częścią selekcji naturalnej i o ile 2pac zasługuje na jakistam szacunek , bo go odjebali tak Magik robiąc z synka pół-sierote w moim odczuciu -nie. Raperem był całkiem niezłym ,ale czy był wielkim człowiekiem - tego bym już nie powiedział. Ktoś wcześniej napisał ,że za dużo jarał - szczerze mówiąc wątpie żeby sobie kręcił schizy po samym jaraniu. Jeżeli miałbym obstawiać to powiedziałbym feta...
... a "+ i -" nie zarapowany tym pseudo-murzyńskim bełkotem nie brzmiałby juz tak dobrze.
edit:
Bzdury o jakims puszczaniu kawałka od tyłu można zostawić zajaranym 13-latkom ,bo nikt poważny nie weźmie tego na serio.
Fett [ Avatar ]
Prawda czy nie prawda, kawałek dobry :)
Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]
Kawałek może i dobry, ale "Nasze mózgi wypełnione są Marią" bije go na głowę.
bECKy [ how-you-doin? ]
dziwię się, że jeszcze nikt nie napisał że kaliber44 skończył się na kill'em all
sugibejbs [ Pretorianin ]
[20]
delstar [ Generaďż˝ ]
McClanesHungOver2
Bzdury o jakims puszczaniu kawałka od tyłu można zostawić zajaranym 13-latkom ,bo nikt poważny nie weźmie tego na serio.
Ranking wysoki ( choc sam nie wiem co to oznacza), a gada takie bzdury.
Nie wiem czy wiesz ale jak napisalem wyzej sad puszcza niektore wypowiedzi od tylu swiadkow,oskarzonych. W ten sposob dziala podswiadomosc. Mowisz cos o czym nawet nie wiem ..dla tego wszedzie p[isza, mowie ze ktos tam nie zna samego siebie co jest w 100%prawda.
Gdybys ty nagral niektore swoje wypowiedzi do tego twoja gestykulacje nagrana na kamerze, puscil od tylu to wcale bym sie nie zdziwil jakbys wpadl w depresje albo musial isc do psychologa. Rownie dobrze mozna kompletnie nic nie wyczytac. Nie ma reguly.
Ale to juz jest wyzsza szkola jazdy i lata praktyki bo fakt faktem nie jest latwo zrozumiec slowa i na dodatek sens przekazu
[12]
Nie zdziwiwilbym sie jakby wyszlo na to, ze muzyki rapowej slucham dluzej niz ty masz wogole lat.
Dla tego mnie nie dziwia watki tego typu i nowiny bo znam to od dawna. Jedynie co to nie moglem dojsc wlasnie w w/w piosence/txtu co Mag ma na mysli i zdziwilem sie jak zobaczylem/uslyszalem daba.
Schizofremia? Samobojstwo? Niesamowicie skromny geniusz ? To Mag w calej okazalosci i ty tego nie zmienisz.
gofer [ tifoso ]
Nawet jeśli, jak tu sugerujesz, słuchasz muzyki rapowej dłużej niż ja mam w ogóle lat (w co szczerze wątpię, wnosząc choćby bo nieporadnym stylu w jakim formułujesz wypowiedzi czy kłujących w oczy błędach), to wniosek nasuwa się taki, że słuchasz słabej muzyki. I od razu zaznaczam, że nie mam nic do muzyki Magika, doceniam to co zrobił dla polskiego rapu, ale nie czarujmy się - w tej chwili praktycznie każdy człowiek, który słucha rapu więcej niż 2 lata byłby w stanie wskazać bez dłuższego namysłu kilku/kilkunastu raperów, nawet z undergroundu, lepszych od Magika zarówno jeżeli chodzi o technikę, jak i warstwę liryczną. Tylko że mnie nie chodzi o to, żeby udowadniać kto tu jest lepszy od kogo, ale odpowiedz sobie szczerze - nie uważasz, że porównywanie tego chłopaka do największych umysłów, jakie nosiła mamusia Ziemia, umysłów, które wyprzedziły swoje epoki o setki lat i zrewolucjonizowały sztukę, naukę i technikę - jest bardzo przesadzone? Tak jak już powiedziałem - Magik był dobrym raperem w okresie w którym tworzył + był słabym, chorym człowiekiem, który swoje chore jazdy przedkładał ponad rodzinę, itp.. A to, że po śmierci urosła jego legenda, to już niestety smutne realia showbizu.
barnej7 [ Konsul ]
O kurde... Jak mozna w to wierzyc?
Soldamn [ krówka!! z wymionami ]
Gofer---> to poleć mi coś ciekawego - ja z polskiego jestem w stanie słuchać tylko eldo i 1 płyte kalibra.
Circles [ Konsul ]
pierdoły....gadacie o czymś co jusz mialo miejsce i nie było zbyt zagadkowe.Zabiłsie bo sie zaćpał zdołował itd. :) Twórczość jak najbardziej pozytywna...
Blazkovitch [ Generał pułkownik ]
Nie wierzę w takie przesłania. Nie lubię hip hopu.
Jeden, jedyny kawałek, który mi się podoba z tego gatunku to właśnie ten "plus i minus". To chyba świadczy o jego wielkości :P
McClanesHungOver2 [ PSYCHO REALM ]
delstar >>>Słyszałem też o ludziach którzy piją własny mocz twierdząc że jest zdrowy
... także dopóki nie pokażesz mi jakiegoś wiarygodnego opracowania naukowego potwierdzającego twoją teorie pozostanie to dla mnie bzdurą.
halfmaniac [ Dr. Freeman ]
Backmasking w tym wypadku to sciema.
nie ściema, bo puszczając w FL Studio orginalną piosenke od tyłu, wychodzi w 100% tak, jak jest to pokazane na stronach z jutuba
K4B4N0s [ Filthy One ]
Przypadek. Gość miał posrane we łbie to sie zabił...
gofer [ tifoso ]
Soldamn - > 2cztery7, Emil Blef, Flexxip, Grammatik, Łona, O.S.T.R., Smarki, TenTypMes, Tymon.
Podejrzewam, że nie wszystko Ci się spodoba, ale na kilku płytach w/w wykonawców gościnnie wystąpił Eldoka, więc może będziesz w stanie przesłuchać :)
ronn [ moralizator ]
stasio jest wypas
SPMKSJ [ Konsul ]
gofer<---
Wg Ciebie zdanie
byl Picassem/Leonardem Da Vinci rapu
to porównanie do ludzi najbardziej zasłużonych dla ludzkości (np. Picasso) ?
Bo jeśli tak ,to masz poważne problemy z rozumieniem.
To zdanie mówi tylko, że był jednym z najlepszych w swojej dziedzinie, czyli w hip-hopie.
Takie porównywanie kto lepszy kto gorszy, kto ma lepszą technikę ,a kto gorszą jest dobre dla głupich ludzi pokroju jury z Idola 10 (np. Robert Leszczyński). Sztuka to sztuka. Magic stworzył coś prawdziwego, dobrego, coś co jest esencją prawdziwego dzieła sztuki (pierwsza płyta Kalibra). Czy to co stworzył jest lepsza czy gorsze od np. Łony ? Takie porównania są przecież bez sensu. Łona może mieć lepszą dykcje, lepsze podkłady technicznie. Ale czy to jest ważne ? Jeżeli efekt końcowy to dzieło wybitne (coś co jest oryginalne i prawdziwe) to choćby we wszystkich 'technicznych' porównaniach wypadło słabiej od innych dzieł, dalej miałoby w sobie pierwiastek geniuszu. I tak jest właśnie z płytą Kalibra. Jeżeli dodatkowo po latach okazuje się , że "+i-" (wg mnie utwór stosunkowo słaby - taki promujący płytę dla młodzieży), puszczony od tyłu jest utworem bardzo psychodelicznym i idealnie wpasowującym się w klimat płyty, to nie da się ukryć że jest w tym pierwiastek geniuszu i jest to ciekawe.
koziolekl [ Generaďż˝ ]
2cztery7, Emil Blef, Flexxip, Grammatik, Łona, O.S.T.R., Smarki, TenTypMes, Tymon
Widzę, że sam dobry rap, może z wyjątkiem Tymona. Łona też różnie nawija ale przejdzie. Dołączyłbym jeszzce do tego: Peerzet, Onar, Jimson, Pezet, Dinal, Małolat
gofer [ tifoso ]
SPMKSJ - > Ja mam problemy ze zrozumieniem? Wiesz, nie chce mi się nawet rozpisywać, ale chodzi mi mniej więcej o to, że określenie "Picasso/Leonardo Da Vinci rapu" jest niefortunne - choćby z tego powodu, że nawet jeśli Księga Tajemnicza. Prolog była rewolucyjna dla polskiego rapu, do w skali światowej było to po prostu naśladownictwo. Naśladownictwo stylu 'psycho rap', który powstał w USA. To tak jakbyś nazwał importera jakiejś nowinki technicznej ze Stanów - wielkim wynalazcą. Pablem Picasso czy Da Vincim rapu to możesz nazwać Afrika Bambaataa czy Grandmastera Flasha, ale Magika? Bądźmy poważni...
SPMKSJ [ Konsul ]
gofer<--- hmm, ja nie mam takiego pktu odniesienia (nie znam tych zespołów), więc tutaj nie mogę z Tobą polemizować. Wiem tylko że w moim odczuciu ta płyta jest oryginalna i ma w sobie pierwiastek geniuszu.
Trochę trudno mi uwierzyć, że taki niepowtarzalny psychodeliczny klimat mógł już wcześniej ktoś stworzyć...
Tutaj warto zaznaczyć, chociaż też pewności nie mam, że była to pierwsza i ostatnia taka płyta w polskim hip-hopie. Na pewno jest to jedyna taka płyta jaką znam.
Jednak jeżeli są naśladowcami, czyli ewidentnie na kimś się wzorowali, i 1 płyta Kalibra to jakieś powielenie istniejących już wcześniej dzieł, no to zwracam honor.
Dla mnie jednak pozostaje dziełem wybitnym , więc mnie takie porównania nie śmieszą, ani nie są dla mnie przesadzone (ale ja nie znam tych zespołów o których wspomniałeś, więc oceniając 1 płyte Kalibra, mogę faktycznie po części doceniać tak naprawdę artystów, na których wzorował się Kaliber...).
Tak na marginesie. Wątpię tylko w to, że jakiś zachodni rap wciągnąłby mnie. Dla mnie taki polski akcent jest konieczny, żeby słuchać takiej muzyki :-)
Selman [ Wings for Marie ]
a mi się bardziej podoba Bądź a klęknę, zdecydowanie według mnie najbardziej odjechany kawałek na płycie która chyba już znam na pamięć :)
ogólnie nie słucham rapu ale ta płyta to dla mnie coś innego jest ponad tym "chłamem" nie obrażając tych lepszych raperów ;)
SPMKSJ [ Konsul ]
Selman <-- Mam dokładnie takie same odczucia. No może poza Łoną, bo tego rapera po prostu lubię. Szkoda że swoją inteligencje wykorzystuje tylko pisząc piosenki... (oczywiście mam na myśli jego dokonania społeczne, a nie życie prywatne )
Megera_ [ Konsul ]
"Moja obawa (bądź a klęknę)" to jest mistrzostwo świata. :)
Dycu [ zbanowany QQuel ]
Kurwa, nie wiem czemu ale zawsze jak słyszę utwór puszczony od tyłu to jakiś strach mnie bierze O_o, nie mam się już czego bać tylko utworów od tyłu... O_o
Powiedzcie mi chociaż że nie tylko Ja tak mam ; )
SPMKSJ -
"Wiem tylko że w moim odczuciu ta płyta jest oryginalna i ma w sobie pierwiastek geniuszu.
Trochę trudno mi uwierzyć, że taki niepowtarzalny psychodeliczny klimat mógł już wcześniej ktoś stworzyć..."
I właśnie to miał gofer na myśli - Mało rapu słyszałeś. Koniec, kropka, nie macie o czym rozmawiać.
Megera_ [ Konsul ]
Dycu, ja polecam Head Control System "Kill me", świetny motyw :)
SPMKSJ [ Konsul ]
Tak ,a już na pewno trudno uwierzyć, że "bądź, a klęknę" jest powieleniem czegoś z zachodniego rapu. Dałbym sobie rękę uciąć (ten utwór/tekst jest tak genialny), że to po prostu nie możliwe...
SPMKSJ [ Konsul ]
Dycu <--
I właśnie to miał gofer na myśli - Mało rapu słyszałeś. Koniec, kropka, nie macie o czym rozmawiać.
a teraz popatrz na to co napisałem:
hmm, ja nie mam takiego pktu odniesienia (nie znam tych zespołów), więc tutaj nie mogę z Tobą polemizować.
więc po co powtarzasz na inny sposób to co sam przyznałem ?
EDIT
Dycu<--- ja się pytam po co powtarzasz, to co sam przyznałem. Na to pytanie nie zdążyłeś jeszcze odpowiedzieć.
Masz kompleksy dziecko, że musisz stawiać kropkę nad i ?? :-)
Dycu [ zbanowany QQuel ]
Megera_ - GEneralnie nie chodzi o to że muzyka mnie straszy, ale jakoś tak taki utwór od tyłu, tekst od tyłu i w ogóle wzbudza we mnie niepokój : )
SPMKSJ - Dlaczego? Dlatego żeby zwrócić uwagę że pozostaje Ci przyznać goferkowi rację i się wycofać, a nie polemizować i dyskutować o czymś, o czym pojęcia nie masz.
Megera_ [ Konsul ]
Dycu, rozumiem, ale ten wspomniany kawałek polecam, bo jest ciekawie zrobiony - na płytę nagrany od tyłu, słucha się przyjemnie, za to po odsłuchaniu go takim, jakim został stworzony, wrażenie jest inne. ;)
Dycu [ zbanowany QQuel ]
Chcesz żebym zawału dostał ; )? Sama idea utworu "od tyłu" mnie przeraża : ) Nie wiem czemu, jakieś takie to dziwne ; P
No, ale pewnie i tak przesłucham całą płytkę ; P
SPMKSJ - EOT, za płytki kolego jesteś dla mnie.
SPMKSJ [ Konsul ]
Dycu<---
Dlaczego? Dlatego żeby zwrócić uwagę że pozostaje Ci przyznać goferkowi rację i się wycofać, a nie polemizować i dyskutować o czymś, o czym pojęcia nie masz.
Widać, że nie rozumiesz tego co wcześniej napisałem. Sztuka to nie wyścigi w tym kto więcej wie i rozumie. Jeżeli ja odczuwam pewne emocje, słuchając danego utworu, to mam prawo wypowiedzieć się co o nim myślę i polemizować na ten temat jego genialności. Bo dla mnie jest genialny. Rapu może i mało słucham, za to muzyki ogólnie słucham praktycznie od urodzenia, więc mam też pewny pkt widzenia.
Za płytki dla Ciebie ? Ty faktycznie masz kompleksy. Powinieneś z większym szacunkiem traktować swoich dyskutantów. Wtedy mógłbyś wnieść coś dobrego do wątku. No ale cóż, jak ktoś jest taki płytki jak Ja , to nie pogadasz chopie ;-)
raphunder [ Mów mi Daruś ]
A mi to tam się najbardziej podoba Psychodela. Tam to dopiero jest psychodeliczny klimat. To wejście Magika "Witaj skurwielu, człowieku ty stoisz nagi..." I to wycie w tle tej kobiety. Ale nie biorąc już pod uwage jakim człowiekiem był Magik i czy to jest lepsze czy gorsze od amerykańskiego rapu to chłopaki w K44 odwalili kawał dobrej roboty.
gofer [ tifoso ]
SPMKSJ - > nie twierdzę, że ewidentnie skopiowali czyjś styl - po prostu nie byli jego twórcami, a nagrali utrzymaną w takim klimacie płytę, która była pierwszą (i praktycznie ostatnią) taką płytą w Polsce. Różnica między Magikiem i K44 a np. Grandmasterem Flashem polega na tym, że ci pierwsi nagrali coś, co było nowe w perspektywie polskiego rapu i było dobre - ale w szerszej perspektywie było po prostu przeniesieniem istniejącego gdzieś indziej stylu na polski grunt i polski język. Za to im się należy szacunek, zresztą - uznanie jakim cieszy się ta płyta w naszym kraju to najlepsze potwierdzenie tego. Tylko że kwestia, czy ta płyta naprawdę zrewolucjonizowała polską scenę, jest dla mnie dość kontrowersyjna. Pewnego wkładu w rozwój tej sceny nie można K44 odmówić, ale psycho rap jakoś nie przyjął się w naszym kraju. Natomiast Grandmaster Flash był jednym ze współtwórców stylu/trendu/kultury - call it as you wanna call it - która utrzymuje się przez ponad 30 lat - i to co ten człowiek stworzył (on i wielu innych), jest ma ogromny wpływ na to, jak tworzy się dzisiaj. Jest tym dla rapu, kim np. James Brown dla funku.
blazerx [ ]
Magik jest okropnie przereklamowany, podobnie tak jak cala Paktofonika. Slabe teksty w stylu "ulotne jak ulotka", caly hype napedzany tym pokazaniem Magika jako niesamowicie skormnego geniusza jest dla mnie niezrozumialy.
BTW, troche trudno uwierzyc, ze gosc zdobyl "szacunek" wyskakujac z okna, paranoja...
SPMKSJ [ Konsul ]
gofer<-- świetnie się czyta takie posty, dzięki za info.
Jeżeli psychorap nie przyjął się w Polsce, a w USA tak, to pewnie dlatego że Polska jest małym krajem i statystycznie jest mniej odbiorców na taki wąski nurt. Tym bardziej że polski hip-hop w świetle stereotypów (które kreują bardzo znane zespoły), to po prostu gadka sfrustrowanych nastolatków (o czym tak często Łona w swoich tekstach daje znać ;]) A szkoda, wielka szkoda. Ale taki jest grunt, takie jest zapotrzebowanie, więc trudno o coś ambitniejszego. Zresztą ta kwestia nie dotyczy tylko hip hopu...
Także jeżeli w Polsce stworzysz coś oryginalnego, to po prostu może się okazać że odbiorców jest za mało, żeby były plony. To nie oznacza jednak, że polskie jest gorsze.
yannush [ Legionista ]
ja tylko sie wtrace nie czytajac calego watku, jestem zywym dowodem na to, ze nalogowe jaranie niekoniecznie prowadzi do samobojstw, ale jest po prostu milym nalogiem, typu kawa, lecz znacznie przyjemniejszym. coz moge powiedziec, wlasnie sciagnalem 2 wiadro :) pozdrawiam.
delstar [ Generaďż˝ ]
Ze sie wtrace w dyskusje i poprosze o wyjasnienie tego zdania:
"...naśladownictwo stylu 'psycho rap', który powstał w USA."
Chcialbym poznac pierwszych wykonawcow, a wlasciwie kto stworzyl psychorap skoro sugerujesz, ze to nasladownictwo z USA.
Od razu mowie, ze nie zarzucam, ze nie masz racji po prostu hcce sie dowiedziec jakie zespoly przed rokiem 1993 (bo wtedy powstawala pierwsza plyta psychorap w Polce) w USA stworzyly gatunek psychorapu.
gofer [ tifoso ]
Nigdy nie pasjonowałem się psycho rapem, wiec pozwole sobie zacytowac kolege McClanesHungOver2 ze "Spokojnych..."
'Jeśli chcesz coś w tym klimacie to posłuchaj np Insane Clown Posse ,Psycho Realm , Street Platoons...'
ps. która płyta powstawała w 1993 roku? tylko proszę, nie mów mi o NAS *śmieje się*
delstar [ Generaďż˝ ]
No to niezle.
Watek o k44 a nie wiedza od ktorego roku i ile czasu zajelo nagranie tej plyty*smieje sie* :p
gofer [ tifoso ]
delstar - > wiesz, w rapie zawsze bardziej interesowała mnie muzyka niż rozkminki co, kto, gdzie i kiedy. Nie jaram się Kalibrem, a jeśli już to ich muzyką (gwoli ścisłości- puszczaną od przodu), a zdjęcia na ścianach, historię na pamięć i słuchanie od tyłu zostawiam tzw. psychofanom. Zacząłem tu pisać, bo szczerze rozśmieszyło mnie Twoje porównanie - i na ten temat napisałem już wszystko, co chciałem. A teraz wybacz, ale idę porobić coś bardziej konstruktywnego od tej śmiesznej wymiany zdań, a Tobie życzę miłego słuchania i rozkminiania, co też ciekawego nam chciał przekazać w swym geniuszu Leonardo da Łuszcz, zanim jego "schizofremia" doprowadziła go do "samobujstwa" *śmieje się*
PS
delstar [ Generaďż˝ ]
Tak jak myslalem . . nie jestes w stanie potwierdzic, uzasadnic swoja wypowiedz z postu [36], co natomiast przeradza sie w jedna wielka bzdure i czyni cie niewiarygodnym na szewrszej linii - nie tylko na temat Maga czy K44.
Nie trzeba byc geniuszem zeby stwierdzic, ze Magik od samego poczatku pisal o samobojstwie i zapowiadal to.
Porownanie go do Leonarda czy Picassa mialo na celu uswiadomic, ukazac fakt, ze Mag tak samo jak w/w geniusze/artysci nie byli docenieni, wrecz wysmiewani za zycia. Mimo to dalej czynil to co robil, to co kochal albo to na jakim punkcie mial pierdolca.
Zauwaz, ze oni tez byli chorzy umyslowo i tego swiadomi.
Zauwaz, ze oni wiedzieli, ze jego artystycznosc bedzie doceniona po smierci
Zauwaz, ze wlasnie dla tego tworzyli . .dla przyszlej ludzkosci, ktorzy zaczna doceniac, podziwiac ich arcydziela.
Zauwaz, ze oni bawili sie tym co tworzyli. Normalny czlowiek potrzebuje nie lada wyczynu zeby nap[rawde dobrze malowac . .nie mowiac juz o tym, ze trzeba byc geniuszem zeby moc sie bawic obrazami, portretami malo tego . . arcydzielami. Oni wlasnie to czynili.
Zauwaz, ze mag w tym samym stylu robil wszystko.
Wiedzial ,ze nie docenia go na taka skale jak powinni ( chociaz dla mnie to wywyzszal najwyzsze glowy HH niektorymi txtami, jak np. " . palcow pstrykiem zmieniam mysli w zloto, jestem alhemikiem").
Nie mowie juz o tym, ze czarny hh polega przede wszystkim nie na geniuszu ale takich gwiazd przereklamowanych wystarczy posluchac. Kilka razy wsluchalem sie w txty slow przebojow na codzien wychwalane przez amerykancow i jak us;yszalem txty a wlasciwie historie jak to on byl w podstawowce, poszedl na trening pilki noznej i z szatni ukradli mu buty Nike. pozniej, ze wie teraz kto to zrobi i przez reszte piosenki spiewal, ze go zajebie itp.
Pioseneczka,hit sezonu uznawanego za jedna z najwiekszych glow HH - wielkiego gwiazdora a przede wszystkim czarnego. ktorgo tak chwalisz :p
Nie jestem jakims zwolennikiem, fanem Maga po prosty doceniam to co on robil i przede wszystkim w jaki sposob. Bo nie mozna byc przecietnym z takim stylem jaki on mial i bawic sie tym co robil, tak samo jak Leonardo da Vinci czy Pablo Picasso.
Nie odkrylem do tej pory takiego mozgu, ktory by potrafil zaszyfrowac w piosence to co chce nam przekazc po swojej smierci.
I nie pszukujmy sie. Kiedys ludzie byli bardziej ograniczeni, nie mieli wyobrazenia co moze byc i jakie moze byc pozniej, nie siegali wyobraznia tak daleko a zarazem tak blisko ( blisko dl nas) i dzieki temu latwo bylo zaskoczyc, zadziwic ludzkosc - dla tego istnialy rewolucje.
Teraz czlowiek nie da sie juz niczym zaskoczyc. nawet jakby przylecialo ufo i rzeczywiscie byloby to spotkanie w cztery oczy oficjalnie z ludzmi to i tak nie bedzie to dla nas szokiem, bo przeciez czekamya przynajmniej jestemy swiadmoi. Wierzymy czy nie - wyobrazenie mamy.
Nawet jakby wymyslili samochod napedzany powietrzem, ktorr nic nie kosztuje . nie zaszookuje nas to bo kazdy jeden moze sobie to wyobrazic.
Teraz jestemy na tyle inteligentni, ze potrafimy spojzec kilkadziesiat/set lat w przyszlosc, nie jak za czasow Da Vinci/Picassa
Rambo9 [ Legionista ]
Rambo w K44
gofer [ tifoso ]
Hahahaha, delstar, you made my day...