"Domeny.pl bezprawnie straszy rejestrem dłużników?"

bereszka [ Panacea prola ]

Kanon

Krajowy Rejestr Długów - działa w oparciu o ustawe "o udostępnianiu informacji gospodarczych” z 14 lutego 2003 roku, a jego funkcjonowanie jest nadzorowane przez Ministerstwo Gospodarki.
Z tego co pamietam był na ta "instytucje" przetarg i wygrał go Kaczmarski Incaso.

Warunkiem wpisania dłużników oraz sprawdzania czy juz sa wpisani (w przypadku weryfikacji kontraktow) jest podpisana umowa z KRD oraz stosowna opłata.

yasiu [ Legend ]

bereszka - tak ale... do takich rejestrów nie kazdy może kierować - mowa jest o tym w pierwszym artykule. jest też mowa o tym, że domeny.pl nie jest i nie było operatorem telekomunikacyjnych, w związku z czym KRD nie powinno podpisać z nimi umowy...

z drugiej strony kłóci się to trochę z tym, co słyszałem od ludzi pracujących w KRD - oni na podpisanie umowy próbują namówić dosłownie każdego, od piekarza po aptekarza.

bereszka [ Panacea prola ]

yasiu

Wlasnie o to mi chodzi.
Z mojej wiedzy wynika, ze kazda instytucja podpisawszy umowe z KRD moze weryfikowac (za zgoda) klientow oraz wpisywac swoich dluznikow.
3/4 moich klientow (branza budowlana) ma umowe i ochoczo wszystkich wpisuje* :)

* powyzej 500 zł, po 45 dniach od daty terminu płatnosci.

Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]

bereszka ---> tylez interpretacji ilu interpretatorów, jednak zgadzam się z Twoją opinią, że praktycznie każdy może dopisywać dłużników do rejestru. Gorzej kiedy sytuacja przedstawia się tak jak w przypadku w/w firmy. Jej wątpliwa działalność na rynku, może i owocuje, terrorem wśród jej klientów. To wszystko bardzo brzydko pachnie. Nie sądzisz ?

yasiu [ Legend ]

bereszka - mi - czytając część tamtego artykułu - przyszło do głowy, że wpisywać mogą tylko nieliczni (operatorzy telekom itp.) a sprawdzać każdy kto podpisze jakąś tam umowę. Widać mylę się :)

bereszka [ Panacea prola ]

Kanon

Tekst z pierwszego, podanego przez Ciebie sznurka

Obecnie Domeny.pl, żądając pieniędzy za swoje umowy lojalnościowe, nie waha się przed straszeniem wierzycieli rejestrem dłużników (dokładnie Krajowym Rejestrem Długów). W tym miejscu jednak pojawiło się pytanie: czy Domeny.pl ma prawo wpisywać konsumentów indywidualnych do takiego rejestru?

Moim zdaniem moga.
Wszystko sie jednak rozbija nie o to czy moga zawrzec umowe z KRD, ale o to z jakiego tytułu ich tam wpisują.

Of kors w art. jest bład, nie mozna straszyc wierzycieli, a dluznikow :)
W tym przypadku wierzyciel do wlasnie Domeny.pl

Klientow indywidualnych mozna wpisac bodajze od kwoty 200 zł (poprawcie mnie jesli sie myle).

Trzeba by przejrzec owa nieszczesna umowę. Bo jeśli w niej wlaśnie sa zawarte tzw. niedozwolone klauzule, ktore dotycza platnosci to imo wpisanie do KRD jest bezasadne.

Mało tego - do KRD (jesli nas jednak wpisano wpisano) tez mozna napisac z wyjasnieniem, ze umieszczenie cie w rejestrze jest bezprawne.
Fakt ze dana firma ma podpisana umowe z KRD nie uprawnia jej do wpisywania kazdego jak popadnie, trzeba udokumentowac istanienie zobowiazania.


yasiu

Niestety mylisz sie.
Sama sie kiedys "bawilam" w wpisywanie do bazy KRD na zlecenie klienta (klient - firma budowlana).

bereszka [ Panacea prola ]

BTW

Tak zwane klauzule abuzywne (art. 385 kc) sa z zasady niewazne.

Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]

Trzeba by przejrzec owa nieszczesna umowę. Bo jeśli w niej wlaśnie sa zawarte tzw. niedozwolone klauzule, ktore dotycza platnosci to imo wpisanie do KRD jest bezasadne.

Zawierana jest transakcja np: rejestrujesz domenę na rok, globalną krajową w zależności od zamówienia nie jest to istotne, do tego dorzucasz serwer wirtualny na trzy miesiące. Zrzut strony pokazuje, że mamy do czynienia z zasadami promocji oraz z regulaminem promocji
i właśnie o ten regulamin sprawa się rozchodzi. Bo po pewnym czasie okazuje się, że nie tylko zarezerwowaliśmy domene na rok i serwer na trzy miesiące, ale także zawarliśmy umowę lojalnościową na dwa lub trzy lata. Firma stoi na stanowisku, że regulamin może zmieniać jak chce i kiedy chce, nie powiadamiajac nawet o tym klientów. Za nic ma nawet wyrok sądu. Firma każe płacić sobie potworne kwoty za zerwanie rzekomo zawartej umowy. Obserwuje temat juz jakiś czas i jestem pod wrażeniem, jak można w świetle prawa uprawiać rozbój w biały dzień. Wyobrażam sobie np: że dodatkowo wprowadzają warunki promocji czyli wrzucają na stronę sprzedaży kolejny szary link a w nim zapis, warunkiem korzystania z promocji jest wpłata w każdą ostatnią niedzielę miesiąca kwoty 1000pln na konto firmy. Dlaczego nie ?

Sygn. akt XVII AmC 265/07

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 marca 2008r.
Sąd Okręgowy w Warszawie - Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów
w składzie:
Przewodniczący: SSO Bogdan Gierzyński
Protokolant: asystent sędziego Adam Zaborski
po rozpoznaniu w dniu 26 marca 2008r. w Warszawie na rozprawie
sprawy z powództwa Dariusza Kowalczuka
przeciwko "Domeny.pl" Sp. z o.o. w Krakowie
o uznanie postanowień wzorca umowy za niedozwolone

I. Uznaje za niedozwolone i zakazuje stosowania przez "Domeny.pl" Sp. z o.o. w
Krakowie w obrocie z konsumentami postanowień wzorca umowy o treści:
1. "Kwota opłaty za usługę jest wnoszona za cały okres i nie podlega zwrotowi,
nawet jeżeli Abonent wcześniej z niej zrezygnuje."
2. "Domeny.pl" sp. z o.o. zastrzega sobie prawo dokonania zmian niniejszego
regulaminu. Zmiany te obowiązują od chwili udostępnienia nowej wersji Regulaminu
na stronie www.domeny.pl."

II. Nakazuje pobranie kasie Sądu Okręgowego w Warszawie od "Domeny.pl" Sp. z
o.o. w Krakowie kwotę 600 zł (sześćset złotych) tytułem opłaty stałej od pozwu,
od której uiszczenia powód był zwolniony z mocy prawa.

III. Zarządza publikację prawomocnego wyroku w Monitorze Sądowym i Gospodarczym
na koszt pozwanego.

SSO Bogdan Gierzyński

16.10.2008

21:16

[11]

maviozo [ Man with a movie camera ]

Dlatego tylko przez moment plułem sobie w brodę płacąc za rok za domenę .pl + 1gb serwer z php5 łącznie 120zł ale teraz widzę, że nie ma co oszczędzać. Jakby i te 120 to dużo (na rok:)