Tofu [ Zrzędołak ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 63
Witamy w naszych skromnych progach :-)
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Goscimy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho. Za barem Holgan i Szaman mieszają magiczne drinki (choć Szaman chyba był wziął sobie sam urlop- cos dawno się nie meldował na swojej zmianie), Magini kręci sie po sali i robi dobre wrażenie, MarCamper pilnuje porzadku, eros w kuchni miesza ... w kotle i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, ktorą kiedyś przyniósł w darze, a o ktorej wszyscy chyba zapomnieli.
AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije soczek pomidorowy, mi5aser - etatowy stały klient, Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata, a Gambit przynosi ze soba świeczke i koronkową chusteczkę :-). Zajmuje się kominkiem, odkąd nastały jesienne dni. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokladnoscią wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery :-)
Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieszczamy go w stopce papieru firmowego. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu przychodzi regularnie na zieloną herbatę, a towarzystwa dotrzymuje mu Magini - wielbicielka tegoż napoju. Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać sie pracą barmana i jest w tym debeściarski :)
Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza - jestesmy znani z dyskrecji :)
Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano wlaśnie do użytku wyremontowane pokoiki.
"Wiec niech umierają slowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mowiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwaja w cichym porozumieniu ludzi uprawiajacych rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabosc ludzkiej natury stoi w półcieniu brzecząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwosci, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzednia część:
Tofu [ Zrzędołak ]
Wstepniak sie rozrasta a mnie sie nudzi, wiec uskutecznilem moje marzenie z dziecinstwa o zostaniu benedyktynem (nie martwcie sie - juz mi przeszlo ^__^) i przepisalem go z polskimi znakami - cieszycie sie? :)))
AQA [ Pani Jeziora ]
kostke ..lodu...albo i górę lodową...bo mie zara jefyk odpadnie :)))
Tofu [ Zrzędołak ]
Coz, gore lodowa to moglaby Ci ewentualnie wyczarowac Magini, ale z braku laku dobry kit (czyli ja ^_^) - wezme wiaderko z lodem a Ty powiedz "AAAAAA" :D
AQA [ Pani Jeziora ]
AAAAAAAAAAAAAAAAA ......ufaga..mam nofe koronki ...AAAAAAAAAAa
Oneeyee [ Blade of Shadows ]
o tak bardzo ---------->Pani, zmęczony człowiek zbliża się w stronę kobiety, niestety mgła przed jego czami nie ustępuje i nie może spojrzeć Pani w oczyNagle nad panią skrapla się mała chmura i parę ziarnek gradu spada na ręce Pani. To dla ciebie
Tofu [ Zrzędołak ]
AQA --- SIUUUUP ! Poooszlo - pelne wiaderko :P Oneeye --- no ladnie, widze ze ktos tu Magini konkurencje robi :PPP
AQA [ Pani Jeziora ]
A co to za IMĆ, co mu się para zez renc sączy ?????????? Na bogów...toż mnie Waść ostudził ..........:)))))))))))))))))))))))
AQA [ Pani Jeziora ]
pfu...blepfh...fffpfffp ......litościwości !!!:))) ..dajno mi tera ten ręcznik z głowy Twej ....ociekam.....jak widzisz :))))))))))))
Oneeyee [ Blade of Shadows ]
ja się po waszych słowach czuję rozgrzany "Wiec niech umierają slowa nasze - na to są, przez to są."
Tofu [ Zrzędołak ]
AQA --- o reczniczku z glowy zapomnij - mam jeszcze mokre futro i sie przeziebie jak ci go dam :P Mozesz za to dostac firmowy z nadrukiem, ale tyko na chwile - trektujemy je tu jak druki zcislego zarachowania albo i lepiej :P
Oneeyee [ Blade of Shadows ]
Nadciąga na skrzydłach nocy. Cudowna i przerażająca, ponętna i odpychająca Pani Jeziora - córka ognia przeznaczona magii :))))
Tofu [ Zrzędołak ]
A powiedzcie mi imć Oneeye gdzie to Pania tak w neglizu podstepnie sportretowaliscie? :)))
AQA [ Pani Jeziora ]
Oneeye...żarować raczysz..... żadnam przeznaczona.. ni tym bardziej ogniowa córa... ochłoń Waść i poproś od Szlachetnego Zrzeędołaka wiaderko znajome... :)))
AQA [ Pani Jeziora ]
" Imć Zrzędołaku chytry "- rzekła AQA ze zgryźliwym uśmieszkiem - "daj no ten ręczniczek ZARACHOWANY :))))))))
AQA [ Pani Jeziora ]
Oneeye..pytanie jedno...któraż to jam na obrazie Waści ?:))))))
Tofu [ Zrzędołak ]
Alez prosze, prosze - tylko uwazaj na ten lancuch, ktorym jest do baru przymocowany zeby sobie uroczego lica nie poharowac :P
AQA [ Pani Jeziora ]
uff... cieplej od razu pomimo tego żelaztwa...dziękuję Zrzędołaku...azaliż mi lepiej....śmierdzi rdzą lekutko, ale lepsze to niźli GRYYYYPA :)))))))
Oneeyee [ Blade of Shadows ]
Tofu i Pani To portret zbiorowy :))))
Tofu [ Zrzędołak ]
Oneeye --- czyzbys wasc cos sugerowal? :) A poza tym ja jestem lepiej umiesniony, nie mam skrzydel i mam mniejsze uszy :P
AQA [ Pani Jeziora ]
wykrętna to odpowiedź .......dawnom lustra nie miała i dlatego pytam :)))))))))))))
Oneeyee [ Blade of Shadows ]
ja, sugestie, broń boże (w tym momencie widać że zaciska kurczowo palce na małej figurce - amulecie chroniącym przed natrętnymi bogami
Oneeyee [ Blade of Shadows ]
Pani - chyba rzecz jest oczywista , to wyobrażenie moje o Tobie i projekcja zrzędołaka / zwierzołaka
Oneeyee [ Blade of Shadows ]
cześć , na razie do zobaczenia jutro
AQA [ Pani Jeziora ]
widzę żeś waść przewrażliwony lekko ...i nie kontaktowy dziś wieczór...na spoczynek się więc udaję, bom słaba po walkach wielu...acha..oddajże mości Zrzędołakowi ten ręcznik zarachowany, lekko rdzą lecący...racz Waść podziękować ode mnie. Jeśli Cię popołudniem zastanę (zamiarem mym wypoczywać do tego czasu) porozmawiamy, jeśli Waść raczysz...Dobranoc :)
Tofu [ Zrzędołak ]
Dobranoc wam - ja w takim razie umyje szklaneczki i zamykam :)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
No, no, sporo Was tu wieczorem zajrzalo :-) Witam i otwieram przybytek rozpusty ;-7
JackSmith [ ]
powódka powódka wstawać śpiochy ... kociołek z wodą na ogień i czekamy na pierwszych klientów. swoją drogą ciekawe - czy bywalców tegoż baru można nazwać "ćmy barowe" ( od tego filmu z M.Rourke czy jak on się tam nazywa ).
Magini [ Legend ]
Witam moi mili Na wstepie mego posta przepraszam za moj wisielczy humor wczoraj z ranca. (I dementuje plotke, jakobym pila tego łiskacza.) A widziales rothon, jak oczyszczajaco podzalala na mnie klotnia z Toba?! ;-) rothon ---> wytlumacze, spoko. Ale zastanow sie, czy na pewno tego chcesz. Matt ----> na pewno dawac ten text o heroinie? I zabieram sie za robote :-( Zajrze do Was pozniej, bo bez Was zyc nie moge. Wiem, to juz na pewno. ;-)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Mag--> Czy na pewno chce? No nie wiem, czy na pewno, wiem, ze chce :-))) Ps. Mag, w pokoju w ktorym mieszkalismy, zostawilem ta flaszke Szkockiej, ktora zesmy z MarCamperem osuszali. Zostalo z pol butelki i zapomnialem zapakowac. Zorientowalem sie w chacie, ze zostala na stole. Bedzie obciach? :-))))
Magini [ Legend ]
rothon ---> niemozliwe, zeby flaszka zostala. Wychodzilam ostatnia i nic nigdzie nie zostalo (z wyjatkiem plastikowego kubka na stoliku przy lozku MarCampera). Sprawdzalam. No chyba, ze ukryles ja za telewizorem ;-) A Agata nie wziela? Gdzies musiales zgubic. Moze piles w pociagu? ;-)))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Mag--> No widze, ze Pani dosc dokladna jest w ogledzinach. Zartowalem, Agata ja wziela. Chcialem Cie nastraszyc, ale nie wyszlo. Za mocno sie pilnujesz :-)))))
Magini [ Legend ]
rothon -----> no widzisz? Ze mna nie ma zartow. Nie wiedziales tego jeszcze? Zapomniales mi dac opowiadanko Alverka :-(
Wedrowny Bard [ Legionista ]
[blam, blam, blam] Jest taka lawka w parku, ona i on Przychodza tam kazdego dnia Splataja dlonie i nie mowia nic Wielki zar, plonie w nich Choc uplynelo wiele lat wciaz sa razem Choc sie postarzal bardzo swiat, zatrzymali czas Gdy mysle o tym, co spotkalo mnie, To jakbym snil piekny sen, Jestesmy razem juz od tylu lat Z kazdym dniem coraz blizej Pamietam wszystkie nasze dobre i zle chwile I chociaz wciaz ucieka czas, jestesmy razem. Kiedy jestes obok mnie, Ziemia staje w miejscu Czujac mocne bicie naszych serc, Roztopimy kazdy lod, rozpalimy gwiazdy Niebo bedzie dobrym domem juz do konca naszych dni. Kiedy jestes obok mnie, Ziemia staje w miejscu Czujac mocne bicie naszych serc, Roztopimy kazdy lod, rozpalimy gwiazdy Nasza milosc zawsze bedzie Tak goraca jak pierwszego dnia. [blam, blam, blam]
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Heloł :)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Aaaa, przypomnialem sobie: z tym "Gniewem Bozym" to zartowalem. Ale jakby co, to rezerwuje sobie prawo do stworzenia tej postaci :-)))) Mag--> Wlasnie, z Toba nawet pozartowac nie idzie. Zrzeszta, ja chyba mam durne zarty, bo zazwyczaj koncza sie one kolejnym rozwodem.
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
no to widze że macie co wspominać :)
Riddick [ Pretorianin ]
Witam wszystkich. Cos z kofeina poprosze (nie wiem jakim cudem, udalo mis ei kolejna noc zarwac :(
Riddick [ Pretorianin ]
rothon> jesli zostawiles butelke szkockiej, to juz jest obciach.... Magini> moge zadac pewne niedyskretne pytanie? jak tam SD.... hmmmm, moze lepiej nie? ;-)
Tofu [ Zrzędołak ]
Witam wszystkich ! Ja juz zaczynam tesknic... *chlip* nic juz nie bedzie takie samo... :D
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Wlasnie.
Adamus [ Gladiator ]
Witam Juz prawie zdrowy, ale i tak herbate z lipy z malinami poproszę.
Szaman [ Legend ]
Rothon: A czymze ja sobie zasluzylem na zaaszczyt bycia wywolanym po imieniu? ;))) Jam tam tylko byli i Was z pociagow odbieral! Przeciez to nie zaden wyczyn, tylko moj obowiazek, skoro kierownictwo przyjezdza, to trzeba to kierownictwo odebrac i sie nim zajac (i dzieki, ze mi tego 2 h wypadu do Collegium Novum nie wypominasz - to byla sila wyzsza ;P). Tofu: Przybyles Wasc bez opoznien, czy nastapil "letki" poslizg? :) Mag: Mezowi sie udalo, czy jestes nadal uziemniona? AQA: Wstyd sie przyznac, alem sadzil, ze nalezysz do "meskiej, szowinistycznej wiekszosci" w grupie gosci tej Karczmy... Przyznaje sie do bledu i licze na odpuszczenie win... :) OK, ja wracam w tryb supra-beholderski... Ale i tak bede mial na Was oko... ; PPP O ja glupi... Matt: Obejzalem sobie "Ninja Scroll"... niezle, NIEZLE! ;))) Tylko ze musialem to skopiowac na twardziela, bo z plytek baaaaardzo opornie szlo.
Riddick [ Pretorianin ]
Tofu> zdarza sie... pozdrowionka ;-) Tofu,rothon> Tak przy okazji, obiecalem podac adres do strony: https://aliens.transilvania.eu.org/ polecam link do galerii (na dole w dziale Sesje, Galeria nr 1) Tofu> a tutaj kilka slow o fantasy: https://aliens.transilvania.eu.org/ender/rpg/setterh/index.html
Tofu [ Zrzędołak ]
Szaman --- nie wiem jak to sie stalo, ale w Krakowie bylem prawie punktualnie - piec minut opoznienie tylko bylo, wiec pani na dworcu nawet nie raczyla tego oglosic :) Moze pan kierowca dosypal jednak do pieca i opoznienie nadrobilismy :) A moze to dlatego, ze pociag byl lzejszy - nie bylo w toaletach ani mydla ani papieru ani wody :)))
Riddick [ Pretorianin ]
Czesc Szaman Ninja Scroll ogladales bo fajne, czy dlatego ze ogolnie anime ogladasz? Mi osobiscie taks rednio sie podoba, ale jest kilka ktore polecam: Ghost in the shell (pewnie wszyscy widzieli) oraz Blood - the Last Vampire (w miare nowe ;-)
Tofu [ Zrzędołak ]
Riddick - dzieki za sznurka - juz zabieram sie do czytania
Visus Augustus [ Konsul ]
Czy jest "Mocne Krasnoludzkie" ? Ostatnio udalo mi sie przezyc caly nudny dzien, tylko dzieki temu.
Riddick [ Pretorianin ]
Visus Augustus> heh, nudny dzien? w Karczmie? moze jednak za duzo tego "mocnego" bylo...
Visus Augustus [ Konsul ]
O to chodzi, ze gdyby nie karczma, to bym sfiksowal do reszty.
Riddick [ Pretorianin ]
Visus Augustus> to podobnie jak u mnie... jestem niewyspany, a kaza pracowac, nie rozumiem tego... ;-))
Visus Augustus [ Konsul ]
Pracowac ?????? Na Jowisza !!! Jak mi sie marzy cos zaprojektowac. Nie mam nic do roboty. Osiwieje z nudow.
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Visus--> Ja mam roboty od cholery i mi sie nic nie chce. Za dwa, trzy dni nie nadrobie zaleglosci. Spraw, by mi sie chcialo rownie mocno jak mi sie nie chce :-)))))
Tofu [ Zrzędołak ]
Visus --- to zaprojektuj nam jakies fajne stolki - te ktore mamy juz sie troszke rozsychaja i niedl;ugo bedzie trzeba nowe robic :P
Riddick [ Pretorianin ]
rothon> Hmmmm a jakbys nie nadrabial zaleglosci, tylko poczekal az sie przedawnia?
Visus Augustus [ Konsul ]
STOLKI ???? Nooo sprobowac moge, ale o wystroju wnetrz mam kiepskie pojecie, coz zawsze mozna wziasc siekierke i cos tam wystrugac. Pomysle. hmmmm... warto sprobowac.
Magini [ Legend ]
Riddick ----> nie zadawaj takich pytan. :-(((( Na szczescie komp juz dziala, wiec bede mogla dzis wklepac relacje. Oj, bedzie co opisywac. Mam ochote na chwileczke zlosliwosci ;-)) Visus Augustus --> moze zaprojektuj nam wnętrze Karczmy? Tofu ----> tez powiedzialam, ze nic juz nie bedzie takie same, jak wrocilismy z Gdanska z pierwszego spotkania
Tofu [ Zrzędołak ]
rothon --- a poza tym pamietajmy o starej maksymie: "Nie jest zabawne nie miec nic do roboty - zabawne jest miec potwornie duzo do roboty i tego nie robic" :)))
Magini [ Legend ]
rothon -----> wlasnie doczytalam : jakim rozwodem?!
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Riddick--> One sie cholera nie przedawnia. Urzedasy beda pilnowac, spoko :-))) Musze to zrobic i tyle. Choc faktem jest, ze dwie sprawy olewam z mysla, ze nikt sie o wyniki nie upomni :-))))
Tofu [ Zrzędołak ]
Magini --- i co, nie bylo? :) (tzn. czy rzeczywiscie nic juz nie bylo takie samo - taki moj skrot myslowy ^_^)
Riddick [ Pretorianin ]
Magini> Ok, nie zadaje. Przynajmniej cos dziala ;-) Co do zlosliwosci - milej zabawy ;-) A ja musze zaczac na powaznie prace. Takie zycie....
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Mag--> Tylko zlosliwosci prosze w uczciwych proporcjach. Zeby nie bylo, ze z jednego sie zartuje caly czas, a inni swieci :-)))) Podpisano: Nozyce
Magini [ Legend ]
Tofu -----> nie bylo i nie jest. Zycie nie chce wrocic jakos do normy ;-))
Magini [ Legend ]
No prosze, zawsze sie odezwa, jak sie we mnie uderzy... Podpisano: Stół
Tofu [ Zrzędołak ]
Magini --- i dobrze - norma czesto znaczy rutyna, a rutyna jeszcze czesciej znaczy nuda... Tak przynajmniej na ta ostatnia narzekac nie mozemy, czyz nie? ;)
Visus Augustus [ Konsul ]
Znalazlem w antykwariacie krzeslo cos w stylu Ludwik Filip, tylko odnosze wrazenie ze lepsze w karczmie bylyby z lekka oheblowane lawy
rothon [ Malleus Maleficarum ]
To Ludwik XVI, mamy juz jedno takie w piwnicy :-))) Lawy jednak sa chyba lepsze, maja wieksza uzytecznosc ofensywna w trakcie dyskusji przy piwie :-))))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Dzien dobry ... trzymajcie za mnie kciuki... wlasnie ide na egzamin.. ps Jak sie bawiliscie???? ;-)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Holgan, co to za zabawa skoro ciebie nie bylo :-7 Powodzenia! Adamus--> Co tak szybko wyszedles? :-))
Tofu [ Zrzędołak ]
Holgan --- trzymam, trzymam mimo ze o mnie zapomnialas i nie pozdrowilas mnie przez telefon - znaj moje dobre serce :))) A jak sie bawilismy to juz Ci kazdy z osobna musi powiedziec - ja na przyklad bawilem sie swietnie i juz ostrze sobie zabki, pazurki i wszelkie inne ostre wyrostki na nastepne spotkanie... :)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Tofu, musze sprecyzowac, Holgan Cie pozdrawiala ale bylo tak "[...] Tofu... nie wiem co mu powiedziec [...]" Dlatego juz tego nie przekazywalem, informujac jedynie, ze wszyscy mamy pozdrowienia :-7
Tofu [ Zrzędołak ]
Holgan --- w takim razie zwracam honor, dziekuje i trzymam tym mocniej :)
Visus Augustus [ Konsul ]
Hi, hi , hi Znalazlem lawy, Co prawda ogrodowe ale: Nie chłoną wilgoci, nie poddają się szkodnikom, odporne na mróz, kolory nie blakną na słońcu. Nie wymagają malowania ani żadnej innej koniecznej w przypadku drewna konserwacji.
Kerever [ Konsul ]
witam wszystkich, po powrocie z niemiec - dalekiej obczyzny, pozdrawiam z cieplutkiego stanowiska, w tle muzyczka -> Michal <- sobie cicho spiewa, a z okna widac wieze cisnien z napisem Bosman <= co ty na to Magini? Pozdrawiam odwiedzajacych Poznan
Attyla [ Legend ]
Witam! No i w ostatecznosci nie trafilem w sobote do Poznania. Opowiadajcie jak bylo?
Magini [ Legend ]
Mezu Najmilszy. Czy Ty chcesz mi powiedziec, ze ..... Hurraaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Cześć! Witam wszystkich. Zaraz zabieram się do czytania zaległych postów
Tofu [ Zrzędołak ]
Magini & Kerever --- mmm, jakies tajemnicze grypsy... fajnie sie to czyta :))) Attyla --- jak juz mowilem ja bawilem sie swietnie, i w moim odczuciu powinienes bardzo zalowac ze Cie nie bylo :) (jejku, alez ja to asertywnie powiedzialem, moze jakies szkolenia zaczne prowadzic ^_^)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Tofu--> Ja tam te ich grypsy zrozumialem :-))))
Magini [ Legend ]
Tofu ----> chodzi o to, ze sie ciesze, ze moj maz sie zrwal z roboty. A zerwal sie, bo naprawil w domku SDI. I jestesmy w sieci!!!!!!! Opisal widok z okna chaty.
Tofu [ Zrzędołak ]
rothon --- no bo Ty wszystko zawsze rozumiesz :))) Magini --- i tak cala tajemniczosc diabli wzieli :) Ale wielkie dzieki za wyjasnienia :)
Kerever [ Konsul ]
Ach, jak ja to lubie kiedy Ona tak szybko wszystko w mig zalapuje, to miala byc taka mila niespodzianka podczas pracy :-)
Magini [ Legend ]
Tofu ---> rothon nie rozumie wszystkiego, ale kuma wiele rzeczy, z tych, ktore mowie. :-)) Dlatego tak rzadko sie klocimy ;-)
Riddick [ Pretorianin ]
Magini> gratulacje :-), wlasciwie twojemu mezowi, skoro zrobil ;-)) MarCamper> czesc
Tofu [ Zrzędołak ]
Magini --- no racja... to w koncu znam sekret waszej jakze udanej i przeslodzonej do bolu koegzystencji :)
Oneeyee [ Blade of Shadows ]
hm powinniscie srobic sobie pamiątkowe zdjęcie w tym stylu --------->
Magini [ Legend ]
Riddick -----> a nie mowilam, ze wierze w mojego meza? :-))))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Dlaczego "przeslodzonej do bolu"? Tak slodko, to chyba nie ma.
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Oneeyee --> skąd ty masz nasze zdjęcie?!??? To miała być niespodzianka...
Tofu [ Zrzędołak ]
MarCamper: wlasnie, zastanawiam sie skad je dorwal... I zastanawiam sie tez za ktorego z tych brodatych facetow przebrala sie Magini :)
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Tofu --> przecież Magini robiła to zdjęcie, zapomniałeś?
Tofu [ Zrzędołak ]
MarCamper: aaaaaaaa, no wlaaaasnie... Zapomnialo mi sie :) Tylko gdzie w takim razie jest Agata - schowala sie za smoka? :PPP
Visus Augustus [ Konsul ]
Akurat ! A co to samowyzwalacza w aparacie nie bylo????
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Nie mielismy statywu :-))) A z ziemi tandeta.
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Z tego co pamiętam, ona boi się smoków, a ten na dodatek łaskotał ją po plecach i nie chciała mieć z nim zdjęcia ;))))
Falcon [ Legionista ]
Oberżysta przetarł ścierką chropowate deski stołu, ukłonił się i uśmiechnął. Nie miał dwóch przednich zębów. - Taak... - Trzy Kawki popatrzył przez chwilę na okopcony sufit i baraszkujące po nim pająki. - Najpierw... Najpierw piwo. Żeby dwa razy nie chodzić, cały antałek. A do piwa... Co możesz zaproponować do piwa, kochasiu? - Ser? - zaryzykował oberżysta. - Nie - skrzywił się Borch. - Ser będzie na deser. Do piwa chcemy czegoś kwaśnego i ostrego. - Służę - oberżysta uśmiechnął się jeszcze szerzej. Dwa przednie zęby nie były jedynymi, których nie miał. - Węgorzyki z czosnkiem w oliwie i w occie albo marynowane strączki zielonej papryki... - W porządku. I to, i to. A potem zupa, taka, jaką kiedyś tu jadłem, pływały w niej różne muszle, rybki, i inne smakowite śmieci. - Zupa Flisacka? - Właśnie. A potem pieczeń z jagnięcia z cebulą. A potem kopę raków. Kupru wrzuć do garnka, ile wlezie. A potem owczy ser i sałata. A potem się zobaczy. - Służę. Dla wszystkich, cztery razy, znaczy? Wyższa Zerrikanka przecząco pokręciła głową, poklepując się znacząco w okolicach talii, obciągniętej obcisłą, lnianą koszulą. - zapomniałem - Trzy kawki mrugnął do Geralta - Dziewczęta dbają o linię. Panie gospodarzu baranina tylko dla nas dwóch. Piwo dawaj zaraz, razem z tymi węgorzykami. Z resztą zaczekaj, żeby nie stygło. Nie przyszliśmy tu żreć, ale obyczajnie spędzać czas na rozmowach. - Pojmuję - oberżysta skłonił się jeszcze raz. - Roztropność to ważna rzeczw twoim fachu. Daj no rękę kochasiu. Brzęknęły złote monety. Karczmarz rozdziawił gębę do granic możliwości. - To nie jest zadatek - zakomunikował Trzy Kawki. - To jest extra. A teraz pędź do kuchni, dobry człowieku. AS
Visus Augustus [ Konsul ]
Wiedzmin tutaj ?? To on zyje???
Falcon [ Legionista ]
Visus --> niezbadane są wyroki Melitele...
Visus Augustus [ Konsul ]
Lepiej teraz do Zerrikanek nawet okiem nie mrugnac...
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Prosze o chwile ciszy, zaloze watek, OK? Mag, Ciebie prosze osobno, bo znowu cos zbalaganisz ;-))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Juz. Dziekuje za wstrzemiezliwosc (Mag, szczegolne podrowienia i podziekowania)