GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

.:Kantyna Oficerska:. [zebranie 10]

23.10.2002
02:01
smile
[1]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

.:Kantyna Oficerska:. [zebranie 10]

Hmm wyglada na to ze bede "glownym rozpoczynajacym" jubileuszowego watku ;-)

Na poczatek stali bywalcy:
Merkav
Yoghurt
Waterhouse
Diplo
Wozu
Przezdzieblo
2zin
Cyb_767
el f
Viti
Ghost2
A ostatnio takze: matchaus
Jak zwykle pominietych przepraszam...

No, takze nasze grono sie powieksza, bardzo fajnie :))
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Przypominam, ze trwa jeszcze glosowanie na "Wunder Polish Armia" ;). Ostatnie notowanie:

I Wojska Lądowe
1 MBT
Cyb_767 -- merkava
Merkav--Merkava Mk.3
Ghost2 -- Leopard 2A6
Waterhouse--merkava
2 BWP
Merkav--BMP-3
Diplo -- BMP-3
Ghost2 -- M2A4 Bradley

3 artyleria samobieżna
a lufowa
Merkav--AS-90
Ghost2 -- M-109

b rakietowa
Merkav--Smiercz
Ghost2 -- MLRS
waterhouse--MLRS
waterhouse--MLRS
4 ppk
Merkav--AGM-86 Hellfire
Ghost2 -- AGM-86 Hellfire lub Dragon lub RPG-18
waterhouse--Hellfire
5 broń strzelecka
Tutaj się nie wypowiadam gdyż temat jest dla mnie raczej nieznany

6 OPL
a strategiczne
????
b taktyczne
Merkav--S-300
Ghost2 -- "Roland"
waterhouse--S-300
c pola walki
Merkav--Stinger
Ghost2 -- FIM92-Stinger

II Lotnictwo
1 myśliwiec
Cyb_767 -- Su-27
Merkav-- F-14C
Diplo -- Mig -29 SMT
Ghost2 -- Su-35 ewent. Mig-31
Waterhouse--Su-30

2 pola walki
Cyb_767 -- F-16 (chociaż Mirage 2000 bardziej mi sie podoba :))
Merkav--F-16
Diplo -- Mig-29 SMT
Ghost2 -- F-16 lub Tornado IDS
waterhouse--F-16

3 bombowiec
Cyb_767 -- Tornado
Merkav--A-6 Intruder (B-1B z ciezszych)
Diplo--A-6 Intruder
Ghost2 -- F/A-18 Hornet
waterhouse-- Tornado

4 transportowiec
Cyb_767 -- Hercules
Merkav--C-130J Hercules
Diplo -- Lockheed C-130A Hercules
Ghost2 -- C130 Hercules
waterhouse--C130 Hercules
5 śmigłowiec
a szturmowy
Cyb_767 -- Mi-24
Merkav--AH-64D
Diplo --Mi-24
Ghost2 -- AH-1W Supercobra
waterhouse--AH64D

b wielozadaniowy
Cyb_767 -- Black Hawk
Merkav--Black Hawk
Diplo -- Black Hawk
Ghost2 -- UH-60 Blackhawk
Waterhouse-Black Hawk

III MW

III MW
1 okręt podwodny
a strategiczny
Merkav--typ Seawolf
Diplo --Klasa Typhoon
waterhouse-- klasa Ohio
b myśliwski
Cyb_767 -- Akuła
Merkav--Akula (konwencionalny typ 877)
Diplo - Klasa Alfa
waterhouse-Victor 3
2 lotniskowiec
Merkav--kl.Nimitz
waterhouse-- kl.nimitz( tu to jest wielki wybór;-)
3 krążownik
Merkav--kl.Ticonderoga
waterhouse--Kirow
4 niszczyciel/fregata
Merkav--kl.Alreigh Burke
Diplo -- Olivier Hazard Perry (stary ale jary)
waterhouse--niszczyciel( Spruance)/fregata( Kriwak 3)
5 kuter/ścigacz rakietowy
Merkav--typ Rauma
waterhouse--Romat
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Aktualne tematy to: Bron biala, cos o 2ws oraz niepokojace wiadomosci nt okretu "Orzel"
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Obrazek przedstawia obiekt opowiesci, ktora za momemncik zamieszcze :)
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Link do poprzedniej czesci (9) "Kantyny Oficerskiej"
|
V

23.10.2002
02:10
smile
[2]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

Tekst zostal odczytany ze skanu za pomoca jednego z wielu programow OCR... Jak dla mnie taki sobie, ale coz.. innego narazie nie mam :), wiec przepraszam za jakiekolwiek literowki czy znaki przestankowe w miejscach gdzie nie powinno ich byc. Staralem sie przeprowadzic pobiezna korekte, ale zawsze moglo cos umknac mojej uwadze. „...Już od godziny siedzimy na tej zasadzce i z niecierpliwością oczekujemy ukazania się nieprzyjaciela. Mamy znakomite stanowisko na skraju dość gęstego lasu. Przed nami opadający lekko teren, w dali łąki, z wąską, ale bagnistą rzeczką, za nią wioska Jeżów i dwór z parkiem. Cała nasza uwaga skoncentrowana jest na zerwany mostek tuż obok dworu; tam ma być pierwszy opór. W parku usadowiła się kompania cekaemów. a na skraju zamaskował się pluton artylerii. Około południa przywożą nam „terenówką" obiad w postaci sucharów i konserw. Pałaszujemy ze smakiem. Nagle na szosie, za dworem, około 3 km od nas, ukazują się tumany kurzu, z których po chwili wyłania się czoło niemieckiej kolumny pancerno-motorowej. Niemcy bez przeszkód dojechali do zerwanego mostu, zatrzymali się: kilku pierwszych wylazło z czołgów obejrzeć przeszkodę. Na to tylko czekali nasi „cekaemiarze". Padły długie serie: trupy, zamieszanie, warkot silników. Czołgi zaczynają gorączkowo, bezładnie strzelać, ale nie wyrządzają zbytniej krzywdy naszym doskonale zamaskowanym piechurom. Odezwała się nasza artyleria i od razu niszczy jeden czołg, potem drugi, wznieca jeszcze większy zamęt. Kolumna nieprzyjaciela wycofuje się. ale wnet ukazuje się druga, w sile około 2 komp. czołgów: manewrem oskrzydlającym usiłuje uderzyć na naszą artylerię. Wtem - kilka ostrych stów przez słuchawki radiowe. Ruszamy! Przestrzeń kilometra przebywamy w kilka minut pięknym, równym „rozwiniętym", potem „półplutonem” jak na pokazach na placu ćwiczeń. Forsujemy rzeczkę, nawiązujemy kontakt z nieprzyjacielem. Otwieramy gwałtowny ogień ze wszystkich „Boforsów" i cekaemów całej kompanii. Nasz ogień i tupet skutkuje: „szwaby" wycofują się, nadal gęsto strzelając. Niszczymy cztery czołgi. Niemcy łapią nas w huraganowy ogień artylerii. Zjawa się eskadra bombowców Ogień jak cholera! Ze stratą jednego czołga wjeżdżamy do lasu. ale i tu ogień nie ustaje. Pod osłoną drzew wycofujemy się do wsi Wola Krzysztoporska. Bombardowanie lasu trwa nadal, widocznie nieprzyjaciel nie zauważył naszego manewru. Dopiero za pół godziny wszystko cichnie, kiedy przylatują nasze „Karasie" i rozpędzają hitlerowców. Kilka naszych czołgów zostaje do naprawy. Wracamy na dawne stanowiska. Przed wieczorem znów ukazują się tumany kurzu. Już wiemy co to jest. Nie przeszkadzamy im w reperowaniu mostu. Widać, że są już ostrożniejsi; ubezpieczają się, jednak nie za bardzo. Mój pluton stoi tuż przy szosie. Umawiamy się, jak mamy strzelać. Za chwilę ukazuje się na szosie kilkanaście pokracznych sylwetek z biało-czarnymi krzyżami na kadłubach. Biorę pierwszego na krzyż lunety i „prowadzę". Zbliża się wolno. Podpuszczamy ich spokojnie. 300, 200. 150 m. W słuchawkach hełmu radiowego brzęczy ostry rozkaz: „Rysie, tu Żbik - kolejno... ognia! " Naciskam pedał) spustowy. Wstrząs. . huk... Na ciemnym kadłubie złowrogi, niebieskawy błysk. Czołg nagłym skrętem wali w drzewo przydrożne i staje. Z długiej, wysmukłej lufy działka ciągnie się w dal jadowita, fioletowa smuga dymu. Drugi raz naciskam, ten sam błysk i smuga. Nagle otwiera się klapa, ukazuje się czarna sylwetka. Natychmiast przełączam dźwigienkę na ,.ckm" i kilka razy naciskam pedał. Kilka ostrych szczęknięć cekaemu i - sylwetka niknie. Spod pancerza wydobywają się jasne płomienie ognia: cały pokraczny „gad" płonie, jak pochodnia. Z następnymi „Panzerwagenami" dzieje się mniej więcej to samo. Przenoszę ogień na dalszy plan. Walę bez przerwy, jak opętany działko, ckm, na przemian. ...W słuchawkach brzęczy: „Rysie, tu Żbik -pluton do natarcia'". Uderzamy z boku na kolumnę pośpiesznie wycofujących się i stłoczonych przed mostkiem sam-panców. Wściekła wymiana strzałów. Po pancerzu pociski wygrywają jakieś piekielne serenady. W czołgu ciasno i coraz duszniej od gazów. Widzę, jak jeden z sam-panców zjeżdża w boczną polną dróżkę. „Aplikuję" mu dwa razy działko w silnik... Staje... Z tylu wysypuje się cala załoga i pędzi w kartoflisko. Gaz za nimi! Walę z cekaemu krótkimi seriami. Kierowca namiętnie łapie ich pod gąsienice... Wracamy obok porozwalanych szwabskich czołgów i udajemy się do m. Bogdanów na odpoczynek. Jeszcze raz rzucam spojrzenie w tył na płonące graty. Wspaniale wyglądają na tle krwawego zachodu i ciemniejącego już nieba. Czarne szkielety migają w płomieniach. A przecież to samo mogło być i z nami... Jesteśmy już we wsi. Dopiero teraz odczułem znużenie. Resztkami sil przetarłem luty, mimowoli spojrzałem na pancerz i aż „włosy stanęły mi dęba": cała wieża zrobiła się dziwnie ospowata, na bokach jakieś wgłębienia, rysy, lamp ani śladu, dwa peryskopy rozbite, antena w połowie ucięta". Tak zapamiętał swój pierwszy bój 4 września 1939 roku podchorąży Mieczysław Biatkiewicz. dowódca czołgu 7TP z 1 kompanii 2 batalionu czołgów lekkich. Po raz pierwszy wspomnienia M. Białkiewicza, noszące tytuł „Chrzest pancerny" - wraz z dwoma oryginalnymi rysunkami, wykonanymi przez autora tekstu - opublikowane zostały w Jednodniówce podchorążych broni pancernej „Taran" wydanej w marcu 1943, w Iraku, na zakończenie pierwszego kursu Szkoły Podchorążych Rezerwy Broni Pancernej Armii Polskiej na Wschodzie. Zmobilizowany w Żurawicy pod Przemyślem przez 2 batalion pancerny czasu pokoju i przydzielony do armii „Łódź" - Grupa Operacyjna „Piotrków" - 2 batalion czołgów rzucony został pod Piotrków by zagrodzić drogę natarciu niemieckiej 1 dywizji pancernej. Przez dwa dni - 4 i 5 września - polskie 7TP, dokonując wypadów i kontratakując skutecznie walczyły z przeciwnikiem. Był to surowy chrzest ogniem, nie wodą, nie tylko młodych żołnierzy pancernych, lecz także stali ich czołgów, zbudowanych przez polski przemysł. Tekst pochodzi ze wstepu do zeszytu specjalnego Militaria (Vol.1 No.5) "Czolg lekki 7 TP czesc pierwsza", autor Janusz Magnuski

23.10.2002
02:17
smile
[3]

Dagger [ Legend ]

Pare słówek o sprzedaży "Orła" i okrętach klasy Kilo Sprzedaż tego okrętu to oczywisty skandal - jesli chodzi o niepotrzebny sprzęt , którego urzymanie kosztuje to prędzej wywaliłbym ta amerykanską fregate - po co taki okręt na Bałtyku. Z tego co pamietam to takie okręty chciały ostatnio budowac/kupować Chiny pod kątem Tajwanu (jesli sie myle to prosze mnie poprawić) A z tym "zatopieniem" natowskich okrętów w czasie manewrów to nie wiedziałem :)))))))))

23.10.2002
08:45
[4]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Wozu Był jeszcze P-50 Jastrząb - chyba nawet jeden prototyp użyto w 39 r. Boforsy - chodzi mi o eksport do Anglii przeciwlotniczych Boforsów 40mm - zetknęli się z nimi w Tobruku żołnierze SBSK. A w 39 r nie mieliśmy ich raczej w nadmiarze. Ciekawe czy ktoś z Was zetknął się z użyciem naszych pelotek przeciw niemieckim czołgom w kampanii wrześniowej ? Monografia 7TP - była jeszcze jedna , z serii TBiU - jeden z pierwszych numerów Dagger Fregaty typu Oliver Hazard Perry (chyba dobrze napisałem ?) są na Bałtyku faktycznie zbędne i z tego co czytałem mają stanowić nasz wkład w eskadrę atlantycką NATO. Tu akurat są lepsze od Warszawy która z NATO-wskimi okrętami jest mało kompatybilna a koszt przystosowania byłby nieproporcjonalnie duży. A czy jest sens mieć swoje okręty w siłach oceanicznych - to też temat na osobną dyskusję. Moim zdaniem sens jest (chociażby szkoleniowy i prestiżowy) tyle że kasy na to nie widzę za bardzo. Może tu tkwi przyczyna pozbywania się Orła za którego trochę grosza można dostać. Jeśli chodzi o koszty - to lepiej pozbyć się Warszawy a zostawić Orła. Polska od odzyskania niepodległości w 1918 roku cierpi na kompleks potęgi morskiej - w 20-to leciu międzywojennym też można było zbudować sensowniejszą flotę ( sensowniejszą - w znaczeniu "bałtyckim"). Chociaż w ostatecznym efekcie wyszło nam to na dobre - flota współdziałała z sojusznikami i mieliśmy kim obsadzić przejmowane okręty .

23.10.2002
10:26
[5]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

el f - Są ważniejsze rzeczy niż prestiż dla PMW, na razie jesteśmy na to zbyt biedni. Dobrze żeś poruszył temat 20-lecia, szkoda że nie było wtedy sensownego planu obrony wybrzeża przy pomocy baterii dział dużego kalibru. A te fregaty to normalne kukułcze jajo. Nie były potrzebne to dali nam i niech się z tym problemem bujamy. Dygrsja: Dlatego jestem przeciwny kupowaniu amerykańskich samolotów.

23.10.2002
10:37
[6]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Viti Amerykańskie samoloty to trochę inna sprawa. Z naszej obecności w NATO wynikają pewne obowiązki, takie jak wystawienie kontygentu do jakiejś operacji. Możemy oczywiście wysłać "mięsko armatnie" bo to taniej , tylko wydaje mnie się że szkoda polskiej krwi. A tak możemy wysłać kilka myśliwców i problem z głowy. A dlaczego amerykańskie ? Parametry techniczne wszystkich oferowanych maszyn są podobne, logistyka przemawia na korzyść F-16 a przykład "pustynnej burzy" gdzie nie dopuścili Francuzów żeby ich kto przez pomyłkę nie zestrzelił jest wielce wymowny.

23.10.2002
11:04
[7]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

el f - "przez pomyłkę" ? Słyszałem że jedynym mysliwcem zestrzelonym w Bośni był Mirage ;) Co my się martwimy, i tak kupią maerykańskie :/ Możliwe ze F16 najlepszy, w końcu lata tyle lat, że jakby nie był ponadczasowy to już by go nie było. Tak jak Intruder, coś w tym musi być. Ps. Nie był bym przeciwko temu, żeby amerykańce nikogo nie dopuszczali do walki ;)

23.10.2002
11:12
[8]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

el f -> Bylo cos o nazwie P.50 Jastrzab... Choc relatywnie malo informacji jest o nim :(. Z wojennej zawieruchy nie przetrwala zadna dokumentacja, a zdjecia przedstawiaja tylko odrobinke Jastrzebia gdy przyglada sie jemu chyba Goering i jakis ksiaze (w kazdyb badz razie, pamietam, ze byl to czlowiek z arystokratycznym tytulem). A opowiesci mowia o jednym badz dwoch zbudowanych prototypach. Ja znam opowiesc o dwoch :), dowodem bylyby wlasnie te zdjecia. Jeden P.50 duzo nie zdzialal, bo zostal zestrzelony przez nasza artylerie p-lot. ... Drugi prototyp zostal ewakuowany do Rumunii (i zdaje sie tam wlasnie zrobione byly te zdjecia). A co do Boforsow 40mm to przeprzaszam :) - tej sprawy jeszcze nie badalem, wiec nic ponadto co Ty powiedziales, powiedziec nie potrafie No tak byly TBiU nr 26, heh, nawet mam to :). Zapomnialem, bo zwykle nie traktuje TBiU za wyrocznie, zwlaszcza, ze zdarza sie w tych opracowaniach propagowac plotki itp. Ale racja, autorem opracowania o 7TP jest tam pan Leszek Komuda, co moze swiadczyc o profesjonalnym podejsciu do tematu. A tak poza tematem, to czy ktos wie o czym traktowal pierwszy numer TBiU ? - W sumie odpowiedz bedzie latwa, jezeli wezmie sie popularnosc "tej" rzeczy w "tamtych" czasach. ;))

23.10.2002
11:24
[9]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Wozu Głowy nie dam ale chyba to był T-34. A o Jastrzębiu coś postaram się poszukać.

23.10.2002
11:34
smile
[10]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

el f -> No prosze, strzal w "dziesiatke" :). Tak to byla monografia T-34 :)). Jakby ktos szukal "zabytkowych" numerow TBiU, to podaje ten link:

23.10.2002
11:51
smile
[11]

Cyb_767 [ Pretorianin ]

Witam ! (chyba umrę z głodu w pracy - czas na przerwę śniadaniową wykorzystuję na pisanie postów :)))) elf --- ciekawe, że wspomniałeś o ORP "Warszawa". We wspomnianym przeze mnie artykule w "Rzeczpospolitej" (Nr.246 z 21-10-2002r.) jest mowa właśnie o sprzedaży w/w okrętu. Na dodatek spodziewają się dość wysokiej ceny !!- cyt. "cena jest do negocjacji, nie będzie jednak niska, bo okręt jest piękny i potężnie uzbrojony" - prezes AMW p. J. Rasilewicz. Podobno są kupcy na Mig'i-21bis (w tym roku sprzedali już cztery maszyny), agencja przymierza się tez do sprzedaży wycofywanych właśnie ze służby Su-22. Ciekawostka - nadal chcą sprzedać 4000 ( cztery tysiące !!!) pepesz wz. 41 (co prawda z magazynkiem łukowym a nie będnowym:)) i kilka tysięcy (!!!!) pistoletów maszynowych wz.43 (popularne PPS-y). Niezłe, co? Ciekawe, że nie ma chętnych - sam bym kupił jedną pepeszę :)))) Pozdrowienia.

23.10.2002
11:57
smile
[12]

Cyb_767 [ Pretorianin ]

wozu -----> chyba coś mam o P-50 "Jastrząb", ale dokładnie będę wiedział w domu, sprawdzę i odezwę się jutro. Szkoda że podł mi komp, bo informacje (jeżeli była by warta opublikowania) miałbyś dzisiaj. Pozdrowienia.

23.10.2002
12:36
smile
[13]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

Cyb_767 - > Slyszalem, ze Bialorus niedawno "pozegnala sie" z Pepeszami w swojej armii :-) (tzn. do niedawna byla jeszcze na stanie uzbrojenia zolnierzy). A PPSh sam bym tez nabyl ;)) Przykro mi z powodu kompa...

23.10.2002
12:40
smile
[14]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Taaaa , też bym sobie ruskigo thompsona nabył...

23.10.2002
13:14
[15]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

Witajcie! No i dotoczyliśmy/dopłynęliśmy/dolecieliśmy do pierwszego skromnego jubileuszu! Mam nadzieję że nigdy nie zabraknie nam tematów do rozmowy :-)) Ciekawe kto będzie chciał kupić MiG-21bis? Su-22 mogę jeszcze zrozumieć ale te MiGi...... Też bym sobie kupił pepesze do(na) samoobrony(ę) ;-) A teraz mała zagadka Co to za samolot? ======================>

23.10.2002
14:04
[16]

merkav [ Aguś ]

waterhaus ---Chyba jakis hamerykanski "bezpilotowiec" przerobiony na normalna wersje ?? Kiedys widzialem cos podobnego zwalo si ebodajze UCAV czy jakos tak.

23.10.2002
15:23
smile
[17]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Witam szanownych militarystow :o) Wstrząsająca opowieść o jednej z największych bohaterskich akcji w czasie II wojny światowej. W styczniu 1945 roku 121 żołnierzy z elitarnego 6 batalionu rangersów Armii Stanów Zjednoczonych podjęło próbę uratowania z japońskiego obozu na Filipinach 513 jeńców wojennych, wśród których obok Amerykanów byli także Brytyjczycy, Holendrzy, Norwegowie i Kanadyjczycy. W wielu obozach armia japońska, wycofując się przed nacierającymi wojskami amerykańskimi, już likwidowała jeńców. Wykorzystując wspomnienia i wypowiedzi uczestników tamtych wydarzeń, Hampton Sides stworzył pasjonujący thriller, który przywołał zapomnianą historię ze wszystkimi jej przerażającymi epizodami. „Żołnierze widma” to opowieść o cierpieniu, bohaterstwie i przetrwaniu – niezwykłych nawet jak na mroczne czasy wojny. Caroline Alexander, autorka „The Endurance” „Żołnierze widma” zabierają czytelnika w dramatyczną podróż w otchłań zła, a potem ratują go, pokazując sprawiedliwy odwet. Mamy tu czarną rozpacz, przerażenie, ale także przygodę, odwagę i radość. To coś w rodzaju „Wielkiej ucieczki” osadzonej w realiach wojny na Pacyfiku i z dużo bardziej optymistycznym zakończeniem. Erik Larson, autor „Isaac’s Storm” Przeczytaj pierwsze dziesięć stron, a na pewno nie odłożysz tej porywającej historii o amerykańskiej odwadze i bohaterstwie. W „Żołnierzach widmach” Hampton Sides ożywia zapomnianą epopeję z czasów II wojny światowej, której po przeczytaniu nie sposób zapomnieć. James Bradley, autor „Flags of Our Fathers” czyli inaczej "Zolnierze widma" calkiem przypadkiem wpadla mi w rece zapowiada sie bardzo ciekawie .

23.10.2002
15:45
[18]

Diplo [ Generaďż˝ ]

No to melduje sie na jubileuszowym zebraniu ;)) waterhouse ----> Tez mi sie wydaje ze to jest ten bez zalogowy samolocik zwiadowczy. Co do fregat klasy Perry to jak juz kiedys wspominalem na baltyku maja one chronic cywilna zegluge, oraz brac udzial w misjach przeciwko przemytnikom. No i oczywiscie w chodza w sklad wojsk szybikiego reagowania nato. Co do Orla... w sumie okret dosc duzy jak na baltyk ale rzeczywiscie powinni sprzedac Warszawe ktora jest strasznie droga w utrzymaniu...

23.10.2002
16:32
[19]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

merkav,diplo-------> nie to nie jest żadna wersja bezpilotowaneg samolotu zwiadowczego( X-45 Unmanned Combat Air Vehicle (UCAV)) chciaż ma z nim kilka wspólnych cech. Próbujcie dalej!Ten samolot ma swoją oryginalną nazwe i właśnie o nią mi chodzi. ==========================>

23.10.2002
16:41
smile
[20]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

A ja mogę zagłosować w tym konkursie. Nie wiem jakie są zasady, poza tym nie znam się na wszystkim; wobec tego zagłosuję osobno.

23.10.2002
17:42
smile
[21]

merkav [ Aguś ]

No wiec waterhaus uwazaj---- to cudenko to .....Bird of Prey .Demonstrator technologi stealth:))) Jak bys zamazal napis Boeing-a to bym w zyciu nie znalazl, a tu sobie wchodze na www.boeing.com i co wiedze ....owom maszyne:))) Swoja drogo fajna nazwa przychodzi na mysl Star Trek:)

23.10.2002
18:02
smile
[22]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

3 bombowiec B-2 Spirit 4 transportowiec C-17 Globemaster 5 śmigłowiec a szturmowy RAH-66 Commanche b wielozadaniowy UH-60 Black Hawk 1 okręt podwodny a strategiczny Ohio b myśliwski Sea Wolf 2 lotniskowiec Nimitz 3 krążownik Piotr Wielki 4 niszczyciel/fregata Arleigh Burke

23.10.2002
18:04
[23]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

merkav-------> zgadza się to jest nasza wersja Bird of Prey, chociaż podobieństwo do klasy k'vort czy b'rel nie jest uderzające ale na pewno daje się rozpoznać. Szkoda że to tylko prototyp, mam nadzieję że następny amerykański samolot będzie podobny do Defianta :-)) Jescze jedna sprawa dt. Orła, otóż jest to typ 877 EKM nie wyposażony w gumową powłokę tłumiącą, dopiero eksportowa wersja rozwojowa, 636 posiada ową powłokę. Ostatnio 4 tego typu okręty zostały zakupione przez marynarkę chińską. No i może jescze jedno zdjęcie Bird of Prey: =============================================>

23.10.2002
18:22
smile
[24]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

Bird(s) of Prey kojarzy mi sie jednoznacznie ;-)... nie tylko z filmem Hitchcocka, ale takze z gra wydana na poczatku lat 90 :-). A sam samolot przypomina jakiegos papierowego rzutka ;-)). Co do Defianta... to znam tylko jednego, hehehe :>

23.10.2002
18:46
smile
[25]

merkav [ Aguś ]

Jeszcze sprostuje cie waterhaus nasz Orzel to typ 877E , EKM to wersja exportowa wprowadzona niec pozniej.

23.10.2002
23:59
smile
[26]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Nie mam pomysłu na treść posta. Dlatego będzie trochę zdjeć :-)

24.10.2002
00:20
smile
[27]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Niezapomnę jak ta "stodoła" leciała obok mojego bloku (stoi niedaleko korytarza powietrznego na Okęcie). Wiózł wtedy bryki którymi Clinton rozbijał się po Warszawie. Ten samolot po prostu trzeba zobaczeć, taki latający domek ;-)

24.10.2002
00:27
[28]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Jak się chłopcy bawią racami ;PP

24.10.2002
02:44
smile
[29]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

Viti -> Za to ja mieszkam na Okeciu :-). Cale szczescie zrobili dobre wytlumienie lotniska, ale jeszcze ponad 10 lat temu jak startowaly Iły-62, to mi szyby w oknach trzesly sie ;)). Pamietam pierwsza "wizyte" Concorda... huk byl porownywalny do tych, ktore robily iły :-)

24.10.2002
12:02
smile
[30]

Cyb_767 [ Pretorianin ]

Witam. Wozu----> Niestety informacje jakie posiadam nt. P-50 „Jastrząb” są skrótowe (i to bardzo). Zawierają tylko informacje kiedy rozpoczęto prace, oblatano pierwszy prototyp i dane techniczne. Na temat tego co stało się z pierwszym prototypem nie wiem nic (zniszczony w czasie bombardowania??). Natomiast drugi pilotowany przez inż J. Widawskiego został omyłkowo zestrzelony w czasie ewakuacji 5 września pod Lwowem przez polską obronę plot. Jeżeli interesują Cię rysunki modelarskie P-50 to daj znać. Posiadam dosyć dokładne rzuty i bokrysy tego samolotu (ale podesłać je mogę dopiero wtedy gdy będę miał w domu z powrotem „magiczną skrzynkę”). A tak btw – wiecie coś o walkach powietrznych we wrześniu ’39 z udziałem polskich i radzieckich samolotów? Bo ja dokopałem się do informacji o strąceniu dwóch SB-2 i uszkodzeniu trzeciego i zestrzeleniu R-2 (lub R-10?). Pozdrawiam.

24.10.2002
12:15
[31]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Cyb_767 Wyszła kiedyś książka o działaniach lotnictwa na polskim froncie wschodnim w 39 roku - jak chcesz to wieczorem podam tytuł i autora. O Jastrzębiu i innych prototypach i projektach z okresu 20-lecia mam trochę informacji - jak temat Was interesuje to przepiszę i zamieszczę (oczywiście nie wszystko - bo to dość gruba książka :-) )

24.10.2002
12:15
[32]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Wozu - To fajnie masz. Też bym chciał tak mieć (przez jeden dzień ;) Już nie pamiętam czy z samochodami przyleciał Galaxy czy Globemaster. Ale chyba ten drugi, bo miał właśnie załamane końcówki skrzydeł. Mam nawet dwa zdjęcia (aczkolwiek niewyraźne) tej maszyny. Pamiętam szum jaki towarzyszył przelotowi tej stodoły, hehe wtedy rozpoznawałem po huku motorów co leci. Pamiętam też że mnie zagiął ten transportowiec, była niespodzianka jak się ukazał zza bloku :)

24.10.2002
12:21
smile
[33]

Cyb_767 [ Pretorianin ]

elf -----> jeżeli nie będzie to poroblemem to podaj. Z góry dziękuję:))

24.10.2002
12:35
[34]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

Cyb_767 -> Nie trzeba :). W przedostatnim numerze "Militaria i Fakty" widzialem wlasnie owo zdjecie, jak przygladaja sie P.50 rozne osoby. Wygladalo, ze nie bylo ono zrobione w Polsce. Coz... "MiF" nie kupuje, bo jakos szkoda mi 25 zlotych... a z drugiej strony to kwartalinik (chyba). Sam P.50 za bardzo mnie nie kreci... bo normalnego modelu nie ma ;-). A plany i profile mam :). Samolot byl caly w naturalnej barwie aluminium, bez oznaczen narodowych (przynajmniej na zdjeciach), choc nie wiadomo, czy ten zestrzelony posiadal jakiekolwiek znaki... Moze nie, skoro go nasi zestrzelili ;). Co do walk na wschodzie, to takze mam skape informacje. Historie o zestrzeleniu bombowcow mam gdzies zapisana (moze nawet chodzi o SB-2), bo ponoc zdarzaly sie wczesniejsze wypady Rosjan niz przed 17 wrzesnia... tyle, ze "zaczepne" raczej, tzn. nie atakowali, ale wkraczali w nasza przestrzen. Viti -> 10 lat temu bylbys innego zdania.... 6.39... il do Nowego Jorku... 8.27.... Tu-154 do Bangkoku... 16.04.... Tu-134 do Kopenhagi ... 18.14 il-62 do Singapuru... I tak dzien w dzien... Dlatego cale szczescie, ze Boeingi nie robia takiego halasu :)

24.10.2002
13:37
[35]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Wozu - Dlatego napisałem "przez jeden dzień" :) A tamte starocia faktycznie robiły od groma hałasu.

24.10.2002
21:22
[36]

Przezdzieblo [ Konsul ]

Viti, a "Seawolfy" to aby pływają? I ile? O tych trzech w linii niewiele wiadomo, jeszcze bym się wstrzymywał z oceną. A "Commanche"? Już w llinii? Równie dobrze za najlepsza jedną jednostkę nawodną można uznać będące w fazie projektów fregaty amerykańskie i tureckie (przeróbki MEKO 2000?) wykonane w technologii stealth, takoż ten brytyjski trimaran, który czasem straszy z stron czasopism niszowych. Albo amerykański projekt OICW, broń dla systemu uzbrojenia "Land Warrior". Co do okrętów podwodnych to konkurencją dla klasy "Los Angeles" (o której coś wiadomo, to nie taka enigma jak nieszczęsny "Seawolf", i tak dziw, że zbudowali aż 3, mieli anulować) są bezwątpienia "Akuły". "Alfy" to zupełnie inna bajka i ślepa uliczka rozwoju, głośne toto i awaryjne, za dużo rewolucji w zbyt małym tonażu i przy rosyjskiej technologii. Czy ta powłoka o której posiadanie posądzaliście "Orła" to te wielkie płyty z niby-gumy, które hurtem odłażą na każdym zdjęciu z każdej rosyjskiej jednostki (no, z tych większych i nowszych, chyba od "Sierry" w górę, na "Typhoonach" nie widziałem, "Kursk" i "Komsomelec" na pewno miały)? Głosować raczej nie będę, może się czasem poczepiam, ale zwracam uwagę na brytyjskie fregaty "typ 22", pierwsza jednostka chyba "Broadsword". Wprawione w boju, wciąż nowoczesne (batch 3), całkiem estetycznie wyglądające. Choć brakuje im aż tak spektakularnej reklamy, którą terroryści zapewnili "mimochodem" klasie "Arleigh Burke". fota, coby była....

24.10.2002
21:57
[37]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Przezdzieblo - Seawolf pływa od 1997 r. Commanche musi być na froncie żeby był najlepszy ? Według mnie jest najlepszy. Za najlepszą jednostkę nawodną uważam pancerniki typu Iowa. Zapomniałeś jeszcze o Improved Los Angeles, jeśli nie uwzględniasz Seawolfa, to ten typ jest rzeczywistą konkurencją dla typu LA.

24.10.2002
22:01
[38]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

A to Improved LA.

24.10.2002
22:06
[39]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

Przezdzieblo -> Comanche wchodzi jakos juz niedlugo, choc, jak narazie nie ma jeszcze ani jednej jednostki, ktora by na stale miala te helikoptery. Wprowadzenie wyznaczono chyba na 2005r. A ta fotka - ekstra. Przedwczesna .... eksplozja ladunku w armacie ... Abramsa? Cos takiego widzialem tylko w Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie :))

24.10.2002
22:06
[40]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

I typ LA.

24.10.2002
22:09
[41]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

A to już przekrój przez typ Ohio.

24.10.2002
22:13
[42]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

Witajcie! Przezdzieblo-----> nie chodzi o te plyty tylko o to iż klasa Kilo 636 posiada specjalnie wyciszony system napędowy oraz specjalną powłoke która jescze bardziej obniża jego poziom szumów. Pozdrowienia!

24.10.2002
22:18
[43]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Czołem, Na HBO leci właśnie "Full metal jacket" (nagrywam) i akurat sierściuch-sadysta pastwi się nad młodziakami. poniżej tekst adresowany głównie do Cyb'a_767 (jak się Twój nick odmienia ? ) ale myślę że każdy kto siedzi w II ws przeczyta : No więc tak, trochę mnie się popieprzyło. Mam książkę "Lotnictwo polskie w wojnie z Rosją Sowiecką 1918-1920" a nie 1939. Ale żeby twarzy całkowicie nie stracić trochę wygrzebałem. Karol Liszewski "Wojna Polsko-Sowiecka 1939" Polska Fundacja Kulturalna, Londyn 1988 - w książce jest rozdział pt "walki lotnictwa polskiego". W/g autora 17.09. doszło do walk powietrznych w których Polacy strącili siedem samolotów sowieckich - dwa bombowce i pięć myśliwców (podobną informację podaje Piekałkiewicz w "Polski wrzesień" - pięć I-16 i dawa SB-2). Są też relacje świadków zestrzeleń np dwóch z trzech (trzeci uciekł) bombowców przez samotny polski myśliwiec lecący do Rumunii(okolice Tarnowicy Leśnej), zestrzelenie samolotu rozpoznawczego przez ppor.Koca ze 161 Eskadry Myśliwskiej nad miastem Delatyn. 17,09 gen.Zając , głownodowodzący lotnictwa, wydał rozkaz wysłania 2 samolotów dla rozpoznania granicy polsko-sowieckiej. Mjr.Wyrwicki wysłał ppor.Zatorskiego na pólnoc (dwa prawdopodobne zestrzelenia radzieckich samolotów), na południe zaś poleciał ppor.Włodzimierz Miksa ze 114 Eskadry Myśliwskiej. Miksa wprawdzie rosyjskich samolotów nie napotkał ale rozpoznał kolumny pancerne i kawalerii około 50 km w głębi terytorium polskiego. Akcje przeciw lotnictwu radzieckiemu trwały niecały jeden dzień - ponieważ wszystkie sprawne samoloty rozkazano ewakuować do Rumunii (ponad 100 samolotów z których Karasie i Łosie Rumuni użyli w 1941 w czasie Barbarossy). Inną ciekawą pozycją jest książka Rajmunda Szubańskiego "Plan operacyjny 'Wschód' " wyd.Bellona 1994, w której jeden rozdział to "Plan użycia lotnictwa i obrony przeciwlotniczej".

24.10.2002
22:24
[44]

Przezdzieblo [ Konsul ]

Viti, może i pływa. Niech mu będzie, próby prototypu też się liczą. Improved Los Angeles to jak sama nazwa wskazuje ulepszona wersja, byłbym za niewyodrębnianiem jako nowej klasy, to tak jak z "Sierrą" II czy III. Wozu, do tego zmierzam. Choć trop interesujący, G11 jako najlepszy karabinek szturmowy? No tak, z 1000 egzemplarzy, plus prototypy, jest. A że nikt nieomal nie używa...

24.10.2002
22:40
[45]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

el f -> Piekne zdjecie polskego dziala samobieznego TKS-D, uzbojonego w Boforsa 37mm, a ktory ciagnie armate... Boforsa... No i prosze, sila uderzenia - takie male gowno, a moglo zagrozic istnieniu wiekszosci czolgow niemieckich...Tyle tylko, gdyby wzieto taka tankietke na cel, to nie chcialbym w niej siedziec ;)

24.10.2002
22:42
[46]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Przezdzieblo - Oficjalnie typ Imroved LA jest uznawany za osobny. ....bleee za dużo już tego podwodnego złomu ;PPPP

24.10.2002
22:50
smile
[47]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

Viti - > Zdecydowanie za duzo :) I tak to wszystko skonczy, jezeli nie na dnie, to jako zyletki ;))

24.10.2002
23:01
[48]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Wozu Nie łatwo było w nią trafić - zobacz że stojącym obok sięga ledwo powyżej pasa.

24.10.2002
23:04
smile
[49]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Wozu - Jako żyletki prędzej, albo raczej garnki lub patelnie tytanowe ;) Ps. Ma ktoś zdjęcie Enterprise'a który płynie (dość szybko) wraz z Essexem ? Znane zdjęcie, jest w książce "Lotniskowce IIWŚ"

25.10.2002
00:48
[50]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

el f -> Ale za to w zwarciu byle kaem potrafil sieknac obsluge, nawet przez pancerz (3-15mm). A na zdjeciu mamy, zdaje sie 10TP. To byl wlasnie projekt z podwoziem Christiego, ale coz... A tu jeszcze jedno zdjecie prototypu, tyle ze bez gasienic.

25.10.2002
09:18
smile
[51]

Cyb_767 [ Pretorianin ]

Witam. elf---->Moje inf. dptyczące zestrzeleń rosjan przez samoloty polskie pokrywają sie w dwóch punktach 1) - "Są też relacje świadków zestrzeleń np dwóch z trzech (trzeci uciekł) bombowców przez samotny polski myśliwiec lecący do Rumunii" - to właśnie były dwa SB-2 a trzeci uciekł. 2) - "zestrzelenie samolotu rozpoznawczego przez ppor.Koca ze 161 Eskadry Myśliwskiej nad miastem Delatyn"- to jest ten jeden o którym pisałem (tylko nie pamiętam typu) Twoja inf o zestrzeleniu pięciu myśliwcow jest dla mnie nowa (co do tych dwóch SB-2 to oba żródła jakie podałeś podają chyba tą samą inf o zestrzeleniu w okolicy Tarnowicy Leśnej). Dziekuję ślicznie za informacje!!:))) ( mój nick się nie odmienia, ale jak go odmienisz to też nie będzie problemu - to tylko literki i cyferki :))) ) Przezdzieblo -----> na temat syntetycznych powłok na okrętach podwodnych nie wiem nic, informację przepisałem "żywcem" z "Rzeczpospolitej" - na ile mozna jej ufać to nie wiem. Pozdrowienia

25.10.2002
09:37
[52]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Wozu Nie twierdzę że TK i TKS-y były szczytowym osiągnięciem myśli technicznej końca lat 30-tych :-) Ale w momencie tworzenia była to niezła konstrukcja. Gdyby wcześniej je modernizowano i przezbrojono w 20 mm nkm FK (dobrze pamiętam ?) to mogłyby jeszcze i w 1939 roku namieszać. Polska myśl techniczna w 20-leciu międzywojennym naprawdę stała na wysokim poziomie. Porównując z dniem dzisiejszym - właściwie to nie ma porównania. -Marynarka wojenna - Orzeł i Sęp , budowane wprawdzie w Holandii ale konstrukcja polska -Lotnictwo - myśliwce z serii P, w pocz. lat 30-tych klasa sama w sobie a P-24 jeszcze w 41 roku dzielnie sobie radził w greckich barwach, rumuńskie IAR'y to głęboko zmodernizowane P-11, Karasie i Łosie też powalczyły jeszcze w 41 przeciw Rosjanom (że nie wspomnę o projektach i prototypach jak Jastrząb, Wilk czy Miś) -wojska pancerno-motorowe - 7TP jednowieżowy, modernizacje tankietek, ciągnik C7P, łazik PF, prototypy 10TP, PZinż 30 (?) - lekki czołg pływający -artyleria , nazw nie wymienię bo nie pamiętam ale armata p-lot 75 mm (bardzo nowoczesna), lekki moździerz piechoty, armato-hałbica - mogę później temat artylerii rozwinąć -broń strzelecka , ViS, polski mauser, KbUr, Mors - i nie wiem gdzie zakwalifikować - całkiem niezłe pociągi pancerne jedyne czego naprawdę brakowało - to kasy aby te zamierzenia zrealizować w odpowiednim czasie i odpowiedniej ilości

25.10.2002
09:49
[53]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Przezdzieblo "Czy ta powłoka o której posiadanie posądzaliście "Orła" to te wielkie płyty z niby-gumy, które hurtem odłażą na każdym zdjęciu z każdej rosyjskiej jednostki " - nie wiem czy to "te" bo na Orle nie odłażą, natomiast o ich skuteczności świadczy fakt, iż w trakcie kilku ćwiczeń z udziałem okrętów NATO , ani razu nie udało się "zatopić" Orła a on z powodzeniem "atakował" przeciwnika.

25.10.2002
09:54
smile
[54]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Cyb_767 Jako ciekawostka - Rosjanie podali, że w trakcie operacji w Polsce zdobyli ponad tysiąc samolotów :-)

25.10.2002
10:31
[55]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

el f-> Zgadzam sie, polska mysl techniczna stala na wyzszym poziomie niz obecnie (porownujac do owczesnie panujacych tredow, oczywiscie :)). Co do uzbrojenia TKSow... to nzlazlem tylko to: 20 mm wz. 38 - bylo to dzialko automatyczne, w naszej nomenklaturze opisywane wlasnie jako nkm, czyli najciezszy karabin maszynowy, z racji tej, ze mogl strzelac seria (no.. powiedzmy) bo pociski byly podawane w specjalnych kasetach. Cos podobnego Niemcy mieli na PzKpfw II a bylo to dzialko przystosowane z przeciwlotniczego Flaka 2cm. W kazdym badz razie niezla bron, jesli brac pod uwage szybkostrzelnosc. IAR 80 natomiast byl "przerobionym" P.24... Bo Rumuni zakupili licencje na produkcje tego samolotu. Z oryginalu pozostal kadlub od miejsca pilota po czesc ogonowa - cala reszta, silnik, skrzydla itp. to juz nowa konstrukcja. Ten czolg plywajacy to PzInz. 130 - byla to licencja ... Vicekrsa :), natomiast prowadzono intensywne badania nad czolgiem 4TP, ktorego prototyp zbudowano i testowano, ale bez uzbrojenia. Chciano zamontowac na nim wieze z zestawem: nkm 20mm i km browninga 7,9mm. Jesli chodzi o bron strzelecka, to warto wspomniec o rusznicy przeciw-pancernej. Z tego co pamietam, to tuz przed wybuchem wojny ruszyla ich produkcja i wyprodukawano moze z 1000(?) sztuk. Niewiele z nich mogla wziazc udzial w walce, ale ponoc bron ta sprawdzala sie i to z bardzo dobrym skutkiem. I racja... kasy brakowalo. Nie bez powodu czesc sprzetu (czolgi, samolotu) nosila roznego rodzaju napisy fundacyjne...

25.10.2002
10:37
[56]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Wozu Ta rusznica to właśnie KbUr - nazwa pochodzi od utajnienia "karabin dla Urugwaju" - parametry miał bardzo dobre na owe czasy. O tym że PzInż.130 był licencją angielską nie wiedziałem :-)

25.10.2002
11:03
[57]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

el f -> A o tym KbUr nie wiedzialem ja :). Za to przypomnialem sobie o istnieniu jeszcze polskiej armaty "Pocisk", ale detali (kaliber, ilosc sztuk...) nie pamietam...

25.10.2002
11:26
[58]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Wozu To była 45mm p-panc armata - ale przebijalność miała kiepską i z produkcji zrezygnowano kupując (i słusznie) licencję Boforsa. Parametry mogę wieczorem podac i jakiś skan jak się uda skompresować.

25.10.2002
13:23
[59]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

To ja dam obrazek :)

25.10.2002
22:33
[60]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Wozu Artyleria polska do 1939r. - konstrukcje polskie 1.20mm automatyczna armata uniwersalna wz 38 FK Konstr. inż.B.Jurek, D=ok 7000 m P=2000m s=300strz/min model A - zasilanie magazynkiem , B - taśmą nabojową 2.46mm granatnik wz 36 K. inż.J.Werner, Dmin= 80m max=750m s=15strz/min 3.47mm (a nie 45 mm jak pisałem) armata ppanc wz 25 "Pocisk" D=6500m s=20strz/min przebicie płyty panc 26mm = 500m 4.47mm armata ppanc wz 39 (prototyp) D=8500 Dskut.ppanc= do 1200m s=25 strz/min , przebicie płyty panc.60mm = 900m 5.75mm armata plot wz 34/36 D=15000m, P=9600m s=25strz/min 6.120mm moździerz gwintowany D=5800m s=3strz/min 7.155mm ciężka armata polowa wz. 39 St. (Starachowice) D=27000m s=2 strz/min Te skrótowe dane pochodzą z fantastycznej (jak ktoś lubi artylerię) książki: S.Pataj "Artyleria lądowa 1871-1970" MON 1975 (ponad 1080 fotografii !!) 7,92mm karabin ppanc wz.35 kb Ur - konstr. inż. J.Maroszek karabin poniżej 100m przebijał pancerz Pz I i II (13-30 mm). Część zdobycznych kbUr Niemcy wykorzystywali ale większość przekazali Włochom. Jest zdjęcie z frontu włoskiego z 1944 roku przedstawiające amerykańskich piechurów ze zdobycznym kbUr Na fotce 4TP

26.10.2002
02:05
[61]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

Poniewaz nie moge dokopac sie do zdjec z testow 4TP, to zapodam kilka zdjec samolotow ;) Na pierwszej fotce - Wyzel (to ten szkolny ;))

26.10.2002
02:07
[62]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

Na tej fotce zostal rozpoznany PZL-46 SUM (zdjecie zrobione z niemieckiego samolotu).

26.10.2002
02:12
[63]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

Na trzeciej, drugi prototyp Wilka - z silnikami Foka

26.10.2002
02:24
[64]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

Na czwartej, inne ujecie zniszczonego Wyzla

27.10.2002
01:36
smile
[65]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

Jest tu jeszcze kto? Czy wszyscy dyskutujecie jeszcze nt teorii AK?

27.10.2002
01:48
[66]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Wozu Szkoda że te silniki (Foka) niezbyt się udały - mielibyśmy kilka niezłych maszyn ...

27.10.2002
02:20
[67]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

el f -> Czy sie nie udaly.. To tego nie dokonca wiadomo. Napewno mialy lepsze osiagi niz amerykanskie Rangery, ktore zamontowano na pierwszym prototypie... A dalszy rozwoj prac przerwala wojna...

27.10.2002
02:30
[68]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Wozu Zbudowano 2 prototypy , jeden z Fokami i jeden z Rangerami (wg Encyklopedii Lotnictwa Wojskowego). Foka II - moc 420 KM Ranger SGV-770b6 - 450 KM

27.10.2002
13:05
[69]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

el f - A to ciekawe... Ja mam informacje, ze podczas konstruowania Wilka myslano wlasnie o silnikach Foka, ale poniewaz nie byly one gotowe na czas, postanowiono skorzystac z silnikow Ranger. W tym momencie spodziewano sie, ze Foka bedzie miala lepsze osiagi od amerykanskiego silnika, a Rangera zamontowano, bo nie dalo sie nic innego zrobic. Natomiast nie sa mi znane dalsze proby porownawcze obu samolotow z roznymi silnikami...

27.10.2002
15:44
[70]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

Witajcie! Oto dwa zdjęcia cudeńka które znalazłme kiedyś w Sieci: ====================================>

27.10.2002
15:46
[71]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

no i drugie oraz link =============>

27.10.2002
16:06
[72]

merkav [ Aguś ]

No to rozkrcimy troszke watek:)

27.10.2002
16:07
[73]

merkav [ Aguś ]

ehh...

27.10.2002
16:07
[74]

merkav [ Aguś ]

Wielka chila

27.10.2002
16:08
[75]

merkav [ Aguś ]

Jeez ale mam dzis pech---wielka chwila

27.10.2002
16:09
[76]

merkav [ Aguś ]

Przeszlosc vs przyszlosc

27.10.2002
16:09
[77]

merkav [ Aguś ]

Zatankujmy...

27.10.2002
16:12
[78]

merkav [ Aguś ]

Strzelanie Krok 1...

27.10.2002
16:13
[79]

merkav [ Aguś ]

Krok 2...

27.10.2002
16:14
[80]

merkav [ Aguś ]

Strzelanie Krok 1...

27.10.2002
16:14
[81]

merkav [ Aguś ]

Krok 3

27.10.2002
16:14
[82]

merkav [ Aguś ]

Krok 3...

27.10.2002
16:15
[83]

merkav [ Aguś ]

Maly i duzy brat:)...

27.10.2002
16:16
[84]

merkav [ Aguś ]

We dwoch razniej...

27.10.2002
16:19
[85]

merkav [ Aguś ]

Kurde ostatni czasy cos sie wali to forum:( Awracajac do tematu--Ups cos chyba ci na ziemi zapomnieli domontowac niektore czesi:)

27.10.2002
16:20
[86]

merkav [ Aguś ]

A teraz "salwa burtowa"

27.10.2002
16:20
[87]

merkav [ Aguś ]

A tera spokojny lot...

27.10.2002
16:21
[88]

merkav [ Aguś ]

...

27.10.2002
16:21
[89]

merkav [ Aguś ]

...

27.10.2002
16:22
[90]

merkav [ Aguś ]

Nareszcie w domu---

27.10.2002
22:28
[91]

Diplo [ Generaďż˝ ]

No no merkav ladna seria :)

27.10.2002
22:29
[92]

Diplo [ Generaďż˝ ]

ale coz.. szczerze mowiac f-22 jakos nie trafil w me gusta i nie udalo mu sie wyprzec mojej milosci :D To najpiekniejsze zdjecie miga 29 :D

27.10.2002
22:33
smile
[93]

merkav [ Aguś ]

Dla zainteresowanych na Discowery Chanal leci program o kryzysie Kubanskim:)

27.10.2002
23:18
smile
[94]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

Merkav - Super seria z typ Raptorem - ciekawe zdjecia tych wewnetrznych komor na Sidewinder'y :) Diplo - Ladny, ladny tem MiG-29, a na stronce pana Roguckiego mozna zobaczyc znacznie wieksza ilosc ciekawych zdjec :). Polecam serie z MiGiem 23, jest tam jedno zdjatko, jak wzbija sie naraz parka tych maszyn :)) A poza tym zarzucaja nam, ze malo gadamy o broni - z jednej strony, a z drugiej, ze jestesmy zbyt "militarni"... :|. Tematy u nas dyskutowane dotyczyly juz powietrza, morza i ladu... Jeszcze troche a bedziemy rozmawiac o kosmosie... ;)

28.10.2002
08:10
smile
[95]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Zbliżają się Święta, Mikołaj, czas pomyśleć o prezentach ! Na zdjęciu idealny prezent dla chłopców - taka bardziej współczesna wersja puszczania latawców

28.10.2002
13:14
smile
[96]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Gdzie się wszyscy podziali ?

28.10.2002
13:19
smile
[97]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Agroturystyka ?

28.10.2002
13:34
smile
[98]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

Ja caly dzien przygotowuje sie do kolokwium, ktore mnie czeka za ok. 2h :)))

28.10.2002
15:11
smile
[99]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Wozu No to , do wozu ! I połamania bagnetu ! tfu długopisu

28.10.2002
15:18
smile
[100]

merkav [ Aguś ]

Wozu- good luck:)))) A teraz mala odmiana od czolfow, samolotow i okrestow:)-->> Panie i Panowie przedstawiam Heckler & Koch G-36 (najpiekniejszy karabin na swiecie)

28.10.2002
15:27
[101]

merkav [ Aguś ]

Zapraszam-->>

06.11.2002
16:47
smile
[102]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

Merkav! Ja tam skłaniam się ku Heckler&Koch MP5 lub MP5K. Fakt że na większą odległość nie są rewelacyjne, ale... każdemu wg chęci...

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.