GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Forum SVV: Decydujace bitwy w dziejach swiata 2.0

22.10.2002
21:53
[1]

Klemens [ Generaďż˝ ]

Forum SVV: Decydujace bitwy w dziejach swiata 2.0

Jakis czas temu, czytajac ksiazke Normana Daviesa "Orzel Bialy, Czerwona Gwardia",
natknalem sie na cytat lorda D'Abernona, katowany wrecz przez polskich
historykow. Chodzi mi o fakt nazwania przez owego Anglika bitwy warszawskiej
z 1920 roku "19-sta decydujaca bitwa w dziejach swiata". Oczywiscie pytajac
przecietnego Polaka o wymienienie tych osiemnastu pozostalych, wyszloby
blado. A jak Wy byscie tworzyli ten ranking, ktora bitwe byscie uznali za najwazniejsza? Jesli jestescie w stanie :))) zamiesccie wiecej, niz jedna bitwe, jednak w porzadku co do ich znaczenia( 1. najwazniejsza, 2. krztynke mniej wazna itd.).

24.10.2002
17:03
smile
[2]

dr_Acula [ Legionista ]

Heh coś się nikt nie kwapi odpowiadać na twój temat ;) A co tam ja zacznę :P 1. Upadek Cesarstwa Zachodniorzymskiego 2. Grunwald ;)) 3. Waterloo 4. Gettysburg 5. Bitwa o Anglię To na razie tyle ;)) Klemens tylko mi nie próbuj udowadniać inaczej ;) bo i tak wiem to już teraz ;) Ty tu jesteś histo(e)rykiem ;) Moja wiedza historyczna nie pozwala mi na wnikliwe zbadanie tego tematu ;) A te akurat przyszły mi pierwsze do głowy :)

24.10.2002
17:35
[3]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

Witajcie! Temat trudny i bardzo obszerny, większość historyków za najważniejsze uznaje bitwy w których brały decydujący udział oddziały danego państwa :-) Oto lista moich 5: 1. Stalingrad 2. Poiters 3. Lipsk 4. Midway 5. Salamina Pozdrowienia!

24.10.2002
18:58
[4]

Klemens [ Generaďż˝ ]

Gwoli scislosci, to popelnilem maly blad. Otoz lord d'Abernon nazwal bitwe warszawska OSIEMNASTA, a nie dziewietnasta, decydujaca bitwa w dziejach. Nie wiem, jak mi sie mogl zdazyc taki buraczek...

24.10.2002
21:25
[5]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

Historykiem az takim nie jestem, ale moze do powyzszych dodalbym jeszcze bitwe pod Hastings i moze bitwe pod Wiedniem (w koncu Turcy daleko zaszli...). Pozdrawiam.

25.10.2002
11:09
[6]

AK [ Senator ]

Europocentryzm widzę tu okrutny panuje. A przecież Europa to nie cały świat. Owszem, narzuciliśmy innym kontynentom swoją wolę, ale bitwy, które o tym zadecydowały, w moim mniemaniu odgrywają równie ważną rolę. Np. bitwa stoczona przez Cortesa z Aztekami - jedna z wielu, konkretnie chodzi mi o tą, którą wygrał niemal w momencie klęski, kiedy to Azteckie wojsko rzuciło się do panicznej ucieczki. Gdyby ją przegrał, pokonanie Azteków mogłoby się opóźnić co najmniej o 100 lat, jeśli nie więcej. O Inkach nie wspomimając - Pizarro dotarł do nich w momencie kryzysu władzy, tuż po walce o tron. Co by się więc działo, gdyby Cortes przegrał? Myślę że konsekwencje byłyby ogromne - Hiszpania nie stałaby się imperium, raczej Portugalia zajęłaby jej miejsce, no i przez jakiś czas, zapewne długi, rdzenne cywilizacje Ameryki istniałyby i przeciwstawiały się naporom europejczyków. A bez Ameryki i jej złota zapewne Europa nie rozwijałaby się tak szybko. Być może epoka wiekich odkryć zakończyłaby się szyciej. Nie uznałbym tej bitwy może za aż najbardziej istotną, żeby jej dać numer 1, ale myślę że historycznie jej ważność zmieściłaby się w pierwszej dziesiątce. W moim rankingu Lipsk i Waterloo nie zmieściłyby się w tej grupie. Mój ranking: 1 - ostatnia wielkia bitwa Juliusza Cezara z Celtami, w której to pojmano Wersengetoryksa - do ostatniego ataku Celtów jej wynik nie był przesądzony. Inny jej koniec odmieniłby przyszłosć Cesarstwa, a co za tym idzie, całej Europy - i świata. 2 - Bitwa pod Hastings - gdyby Wilhelm przegrał (a mógł), prawdopodobnie wojna stuletnia nigdy by się nie wydarzyła. Ogrom zaszłych zmian nie dałby się przewidzieć - Francja byłaby silna, a Anglia - prawdopodobnie z mniejszymi zapędami do podboju. 3 - Poiters - jako bitwa niejako decydująca o wojnie stuletniej, także zasługuje na uwagę. Przy jej znaczeniu Grunwald, choć bitwa potężna, to jedynie lokalne porachunki. 4 - Oblężenie i zdobycie Konstantynopola przez Turków - chyba nie muszę komentować. 5 - Wiedeń. 6 - Stalingrad 7 - bitwa warszawska 8 - bitwa Cortesa (nie pamiętam jak ją nazwano) 9 - bitwa o Anglię 10 - Oblężenie Aten przez Spartę - gdybywtedy Sparta musiała się wycofać, Grecja nie zaznałaby tak szybko upadku. Aleksander Wielki mógł nigdy nie otrzymać swojej szansy. A tak, epidemia zadecydowała o losach świata. Co do innych wielkich bitew - choć były wielkie, to nie dotyczyły momentów przełomowych, lecz raczej stanowiły pewien ciąg zdarzeń, z góry przesądzonych. Stąd brak ich tutaj.

25.10.2002
12:24
[7]

el f [ RONIN-SARMATA ]

AK "3 - Poiters - jako bitwa niejako decydująca o wojnie stuletniej, także zasługuje na uwagę. Przy jej znaczeniu Grunwald, choć bitwa potężna, to jedynie lokalne porachunki" - chyba się Koledze coś popier.... Jaka wojna stuletnia ? 732 rok , Karol Młot, Abd er Rahman to "trochę" inny czas.

25.10.2002
13:22
[8]

AK [ Senator ]

el f - pewnie znowu źle napisałem. Chodziło mi o ostatnią bitwę z cyklu wielkich zwycięstw Anglików nad francuzami. A że to nazwa francuska, więc na wpół zgadywałem...

25.10.2002
13:41
[9]

el f [ RONIN-SARMATA ]

AK Taaaak, niech mnie ktoś skoryguje jeśli się mylę (też piszę z pamięci) ale wojnę stuletnią zakończyły raczej zwycięstwa Francuzów pod Formigny 1450 i Castillon 1453. Zwycięstwo Anglików pod Azincourt (1415) przedłużyło tylko wojnę nie zmieniając jej wyniku.

25.10.2002
13:48
[10]

AK [ Senator ]

el f - zgadza się. Gdyby Anglicy tam legli od razu, Francja szybciej by się wzmocniła. Wtedy wiele rzeczy mogłoby wyglądać inaczej.

25.10.2002
13:57
[11]

Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]

Dodałbym dwie, o których nikt nie napisal jeszcze. 1) 1071 rok, pod Manzikertem - graniczna potyczka zTurkami która zmienila się w katastrofę militarną i przesądziła o losach Bizancjum ( do tego momentu Bizancjum było silne i dawało sobie radę z naciskiem ze stroy mahometan, ale po tej bitwie zaczęlo tracić Anatolię i w końcu wpadło na pomysł wukorzystania krucjat ...)

25.10.2002
14:06
[12]

Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]

drga bitwa, to Okehazama Roku nie pamiętam ( mniej więcej 1550, ale uciekło mi z pamięci), ale w tym starciu Oda Nobunaga w zaskakujący sposób unicestwił armię Imagawy Yoshimoto, co przesądziło o historii Japonii, gdyż jednym z dowodców Nobunagi był Tokugawa Ieyasu, który potem założył nową "dynastię" shogunów i od którego zaczyna się epoka Edo. Mozna też wspomnieć o odparciu inwazji Mongołów w XIII w. ( choć to raczej tajfun, a nie siła militarna, więc nie jestem tak całkiem pewien), oraz o zdobyciu Pekinu w 1644 ( ale moze znowu się mylę) i ustanowieniu dynastii mandżurskiej. Zapewne coś pominąłem ale chodiz mi o to, że ważne bitwy to nie tylko II wojna i nie tylko Europa pozdrawiam kolegów generałów

25.10.2002
14:08
smile
[13]

AK [ Senator ]

Hayabusha - a ta druga to...?

25.10.2002
20:52
[14]

inqistor [ Pretorianin ]

Jeśli chodzi o bitwy, które zadecydowały o przyszłości świata, moje typy to: 1. Zamma 202 p.n.e - gdyby Rzymianie nie wygrali, Kartagina dalej by ich szachowała w rejonie Morza Śródziemnego, a co za tym idzie, nie ma żadnego imperium. 2. Plateje 479 p.n.e. - wygrana Persji, to zniewolenie Grecji i Macedonii. Nie ma Aleksandra Wielkiego, Rzym ma potężnego sąsiada, z którym zapewne nie bedzie zadzierał. 3. Otumba 1520 - rozgromienie Konkwistadorów, to wycofanie Hiszpanów na kilka lat z głębi Ameryki Południowej. Imperium Azteckie krwawo rozprawiło by się z "niepokornymi" i powstaje coś na kształt Chin w Ameryce. W każdym razie twór z którego żaden Cortes nie zwerbuje wielu wojowników, więc będzie musiał polegać jedynie na swoim wojsku.

25.10.2002
20:55
[15]

ttomcioo [ Poszukiwacz Przygód ]

Nie zapominajcie o Hastings w 1066r. Bądź co bądź, Anglikom zmiana z Saksonów na Normanów na pewno zaważyła na dalszych dziejach...

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.