Piosenki dla dzieci zrodlem zla na tym swiecie!

11.10.2008

11:43

[1]

Hiacynt [ Konsul ]

Piosenki dla dzieci zrodlem zla na tym swiecie!

Kupilem dla mojej Buby plyte "Najpiekniejsze piosenki dla dzieci", puszczam i co slysze?

Np piosenke "U komarow wesele", tekst ponizej:

Dzieci prosze nie klikac linka!

U komarów wesele, ah ah wesele
Winka mają niewiele, ah ah niewiele
Leci ku nim wróbelek, u ha wróbelek
Niesie winka kufelek, u ha kufelek

Mój wróbelku nieboże, oj oj nieboże
Czemuś został na dworze, oj oj na dworze
Chodźże tutaj tańcz z nami, aj aj tańcz z nami
z komarami drużbami, aj aj drużbami

Czego dziecko uczy sie z tej piosenki?
1. Nie ma wesela bez alkoholu.
2. Mala ilosc alkoholu jest problemem
3. Trzeba znalezc kogos kto dostarczy wiecej alkoholu
4. Majac alkohol mozna wbic sie na kazda impreze
5. Alkohol pozwala bawic sie nawet z wrogami (przeciez wrobelki jedza komary!)
6. Widac wyrazny zal komarow ze wrobelek z alkoholem nie chcial wejsc
7. Dla alkoholu warto ryzykowac, jak wrobel sie spije moze przeciez zjesc komary
8. Komary po alkoholu staly sie lekkomyslne, ale w piosence bawia sie w najlepsze.

Jednym slowem okropna propaganda alkoholizmu plynaca na nieswiadomy i chlonny umysl dziecka... I to ma byc piosenka dla dzieci! Mnie, doroslemu, chce sie pic winko po sluchaniu i spiewaniu jej 10 razy, a co dopiero takie male dziecko...

Zauwazylem ze mala ostatnio mniej chetnie pije mleko, pewnie juz winka by chciala!


Ale idziemy dalej. Kolysanki! Horror istny!

Ach śpij kochanie,
Jeśli gwiazdkę z nieba chcesz - dostaniesz,
czego pragniesz, daj mi znać,
ja ci wszystko mogę dać,
więc dlaczego nie chcesz spać?


Prosze bardzo, dziecko dowiaduje sie ze moze miec wszystko, uczy sie postawy roszczeniowej. Dodatkowo rodzic sklada obietnice bez pokrycia, mogace pozniej dziecku zniszczyc cale zaufanie do ojca lub matki, gdy dowiaduje sie ze jednak nie moze miec gwiazdki. Oraz uczenie dziecka ze za wszystko co zrobi moze oczekiwac nagrody - materialistyczne podejscie do zycia.

Był sobie król,
był sobie paź
i była też królewna.
Żyli wśród róż,
nie znali burz,
rzecz najzupełniej pewna.
Żyli wśród róż,
nie znali burz,
rzecz najzupełniej pewna

Kochał ja król,
kochał ją paź,
kochali ją we dwoje
i ona też
kochała ich
kochali się we troje.
I ona też
kochała ich
kochali się we troje.

Co to ma byc??? Calkowite podwazenie sensu zwiazku malzenskiego! Promowanie trojkatow i kobiecej rozwiazlosci, zeby nie powiedziec dziwkarstwa! Pokazanie klasy wyzszej jako zdegenerowanej i pograzonej w seksualnej rozwiazlosci, a wszystko przez to ze nie maja zadnych problemow, wiadomo: sa bogaci i rzadza krajem. Dalej jeszcze gorzej:

Lecz straszny los,
okrutna śmieć
w udziale im przypadła:
króla zjadł pies,
pazia zjadł kot,
królewnę myszka zjadła.
Króla zjadł pies,
pazia zjadł kot,
królewnę myszka zjadła.

Bezsensowne epatowanie przemoca. Podwazanie milosci dziecka do malych zwierzat, pokazywanie ich jako okrutne stworzenia ktore moga niszczyc zycie, milosc, zjadac ludzi. Dodatkowo ani slowa ze to byla kara za erotyczne trojkaty. Dziecko przekonuje sie ze w kazdej chwili moze spotkac je zlo, ktore nie ma zadnego uzasadnienia. Koszmary po takiej kolysance wrecz pewne!

Królu mój, ty śpij, ty śpij, a ja,
królu mój, nie będę dzisiaj spał.
Kiedyś tam będziesz miał dorosłą duszę,
kiedyś tam, kiedyś tam,
ale dziś jesteś mały jak okruszek,
który los rzucił nam.

Kolejna piosenka majaca na celu uzmyslowienie dziecku ze nie jest pelnoprawny czlowiekiem, a wlasciwie to jest niczym, takim okruszkiem ktore mozna zmiesc i wyrzucic do smieci. Dodatkowo jest rzucone (!) przez los, a nie jest wynikiem swiadomej decyzji rodzicow. Ergo pochwala aborcji, takze po narodzinach dziecka. Warto zwrocic uwage na deprecjacje faktu ze dziecko kiedys bedzie dorosle. Kiedys tam kiedys tam, wlasciwie to pewnie nigdy, wiec teraz spij gnoju albo cie wyrzucimy jak okruszki po zrobieniu sniadania. Ewentualnie rzucimy krukom aby a ci wydziobaly oczy.

No prosze Panstwa jak tak mozna? Co Wam rodzice spiewali jak byliscie mali? Pewnie te same piosenki, a potem ludzie sie dziwia czemu mlodziez agresywna, bez szacunku dla starszych, samo zlo...

11.10.2008

11:49

[2]

Mazio [ Mr Offtopic ]

Dorzuć do tego bajki Andersena i braci Grimm i już wiemy skąd się biorą politycy. ;)

Ogólnie śliczny post. :)
Od dziś poprawność polityczna wkradła się nawet do pokoiku z misiem i lalkami. I nasuwa się pytanie - skoro już znalazłeś spisek mający na celu demoralizację naszych pociech to może zaproponuj jakąś alternatywę...


"Był sobie król,
był sobie paź
i była też królewna.
Żyli wśród róż,
nie znali burz,
rzecz najzupełniej pewna.
Żyli wśród róż,
nie znali burz,
rzecz najzupełniej pewna

Kochał ja król,
kochał ją paź,
kochali ją we dwoje
i ona też
kochała ich
kochali się we troje.
I ona też
kochała ich
kochali się we troje."


swoją drogą znam inną wersję tej piosenki, ta faktycznie nie nadaje się dla dzieci...