GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Neste - stacja paliw

08.10.2008
13:54
[1]

maczu [ Generaďż˝ ]

Neste - stacja paliw

jak się tam płaci? ponoć to bezobsługowa stacja, wrzucam pieniążki do skarbonki / kartę do dziurki i leje do baku za wpłaconą kwotę?

08.10.2008
13:55
smile
[2]

John_Kruger [ Internetowy eksplorator ]

dokladnie, tzn kwota to 50 albo 100 zł chyba

08.10.2008
13:56
[3]

N|NJA [ Senator ]

Teoretycznie tak:

08.10.2008
13:56
[4]

maczu [ Generaďż˝ ]

więc mogę płacić kartą?

08.10.2008
13:56
[5]

QrKo_ [ ]

Tak. Po zaplaceniu masz na 2 minuty na rozpoczecie tankowania, placac karta czasem sa znizki, ostatnio bylo 5gr taniej na litrze, ale chyba do konca wrzesnia albo pazdziernika trwala ta promocja.

08.10.2008
14:06
[6]

Grzesiek [ www eRepublik com PL ]

@N|NJA

O Lol ...

08.10.2008
14:09
[7]

xkxtx [ Dark Man X ]

jestem na targówku na tej waszej stacji , Neste :D
ale zawsze za 60 zł mozesz zatankowac litra ;p

08.10.2008
14:31
smile
[8]

Psycho_Mantis [ ]

[3] ---> Akurat takie zachowanie uważam za żałosne. Ten człowiek ma podane procedury i ma według nich postępować. Nieważne czy pracuje w BOK Ery, na błękitnej w TP, czy w Neste. ŻENADA i CHAMSTWO.

08.10.2008
14:41
[9]

N|NJA [ Senator ]

Mantis-> ja zawsze bylem pełen podziwu dla tych biednych wyrobników w call centerach, cierpliwości i spokoju od nich mogli by się uczyć buddyjscy mnisi

08.10.2008
14:42
[10]

Zenedon_oi! [ Generaďż˝ ]

Tyle, że paliwo na tych stacjach to straszne gówno.

08.10.2008
14:45
[11]

Krala [ ]

[3] Ale prymityw :). Jak nie zmienił numeru to będę sobie do niego dzwonił jak bede mial zly dzien :)

08.10.2008
14:48
[12]

Maxblack [ SalieriMT ]

Neste to nic strasznego ;). Jest z reguły taniej, więc jak przejeżdzam to tankuje na nich.

08.10.2008
14:55
[13]

beeria [ Generaďż˝ ]

tankuje na neste juz od okolo 2 lat. fajna, bezproblemowa stacja, tania. a z jakoscia paliwa nigdy nie mialem problemu

08.10.2008
15:22
[14]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Podziwiam kolesia z filmiku.
Ja bym odlozyla sluchawke po drugiej serii przeklenstw XD a jakbym dalej rozmawiała to powiedzialabym, ze jeszcze jedna grozba a zglosze to na policje :P

08.10.2008
15:24
[15]

Psycho_Mantis [ ]

N|NJA ---> Ty podziwiasz kolesia za spokój, a ja leje moczem na kolesia, który dzwonił. Nawet jak ktoś jest wściekły nie ma powodu by komukolwiek wrzucać bo to NIE WINA tego kolesia. On ma to tylko zapisać i posłać dalej po kablach.

X-Cody ---> Nie może się rozłączyć jeśli ktoś ma do niego merytoryczną sprawę (w większości takich callcenter tak jest).

08.10.2008
15:27
[16]

Grucha [ EXTREME LIFESTYLE CLOTH. ]

NESTE jest świetne - tanie paliwo, szybkie tankowanie bez zbędnych ceregieli, a tego kutasa który dzwonił z "reklamacją" powiesiłbym za jaja...

08.10.2008
15:34
[17]

Łysack [ Przyjaciel ]

Ja, gdy mam tankować benzynkę to zawsze na neste:) jakość odczuwalnie lepsza niż na przeciętnej stacji i oczywiście cena kilka(naście) groszy na litrze taniej;) i nie trzeba czekać aż pracownikowi się zachce ruszyć do nas:)

Co do filmiku to istotnie podziwiam kolesia za spokój:) sam bym się zbrechtał i puścił na głośnomówiący, żeby inni też się pobrechtali;D
a tamten pewnie od razu nacisnął spust do końca - na neste, po naciśnięciu spustu do końca przeskakuje i załącza się blokada - paliwo nie leci - wtedy trzeba puścić spust i nacisnąć go ponownie mniej więcej na 3/4:)

08.10.2008
15:39
[18]

wysiak [ Senator ]

"a tamten pewnie od razu nacisnął spust do końca - na neste, po naciśnięciu spustu do końca przeskakuje i załącza się blokada - paliwo nie leci - wtedy trzeba puścić spust i nacisnąć go ponownie mniej więcej na 3/4:)"
Moze ktos potwierdzic, ze Neste ma specjalnie zmodyfikowany sprzet? Bo takie zachowanie dystrybutora swiadczy o zlym odpowietrzaniu baku, paliwo za wolno splywa, przytyka 'czujnik' na koncu weza, i pistolet 'odbija' - calkowicie normalne zachowanie na dowolnej stacji. Zabezpieczenie przed 'przelaniem'.

08.10.2008
15:39
[19]

Saluteer [ Senator ]

Łysack --> chociaz nie opowiadaj bzdur, nic takiego sie nie dzieje... gdyby tak bylo stacja bylaby niezdatna dla polowy Polakow.

edit: Przynajmniej nigdzie w poludniowej Warszawie :D

08.10.2008
15:44
[20]

Squall [ Pretorianin ]

Grucha -> Jak tobie by wcięło 60zł to pewnie byś zadzwonił na infolinię z podziękowaniami i zapewnieniem że gratis dołożysz drugie tyle, po czym z uśmiechem na ustach popchałbyś samochód na następną stację benzynową.

08.10.2008
15:45
[21]

QrKo_ [ ]

Nic takiego nie zaobserwowalem przy tankowaniu. Normalnie naciskam ile wlezie i leci do samego konca, ostatni litr tylko zwalnia zeby nie przekroczyc zaplaconej sumy :)

Squall - jak Ci wylacza prad, albo masz godzinna awarie neta to tez dzownisz i klniesz po nich, bo przeciez placisz?

08.10.2008
15:58
[22]

Łysack [ Przyjaciel ]

wysiak -> raczej na odwrót:) ostatni raz jak tankowałem na neste miałem jeszcze dziurę w baku:P

08.10.2008
15:59
[23]

kurzew [ The Road Warrior ]

QrKo_---> Jak nie ma pradu to tez dzwonia.

08.10.2008
16:02
[24]

wysiak [ Senator ]

Lysack --> Nie rozumiem, co na odwrot?

08.10.2008
16:11
[25]

Łysack [ Przyjaciel ]

swiadczy o zlym odpowietrzaniu baku, paliwo za wolno splywa

raczej nadmiernym:) jeśli jest takie zabezpieczenie to tylko dlatego, że spływało za szybko.. o ile to w ogóle możliwe:) dziura była dość spora:)

08.10.2008
16:16
[26]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

QrKo
jak Ci wylacza prad, albo masz godzinna awarie neta to tez dzownisz i klniesz po nich, bo przeciez placisz?

Zdziwiłbyś się, jak wielu ludzi to robi. Polacy to chyba jacyś frustraci, bo za każdym razem, kiedy coś im nie działa to chcą się na kimś wyżyć. Jak nie mają rodziny pod ręką, to dzwonią.

08.10.2008
16:19
[27]

wysiak [ Senator ]

Lysack --> Zabezpieczenie jest po to, zeby automatycznie przerwac tankowanie gdy bak jest pelny. Na koncu pistoletu (od spodu) jest mala rurka, wciagajaca powietrze - gdy zassie ona ciecz zamiast powietrza, to blokuje przeplyw paliwa. Dzieje sie to dlatego, ze normalnie oznacza to, ze poziom paliwa w baku dotknal koncowki weza - jesli paliwo za wolno splywa tym 'kanalem' od wlewu do baku, to dzieje sie to samo.

08.10.2008
16:29
smile
[28]

Grucha [ EXTREME LIFESTYLE CLOTH. ]

Squall---> na pewno nie zachowałbym się jak ten neandertalczyk...

08.10.2008
16:38
[29]

r_ADM [ Generaďż˝ ]

Nie wiem czy Neste ma inne pistolety, ale tez mi odbija jak do konca nacisne spust. Na innych stacjach jest normalnie.

08.10.2008
16:40
smile
[30]

eLJot [ a.k.a. księgowa ]

Szkoda nawet komentować, ale gościu z infolinii musial niezłe szkolenie przejść :)

08.10.2008
16:52
[31]

Xarexon [ Konsul ]

dziwny typek ...
Ale podziw dla tego gościa z centrali.

18.12.2008
23:28
[32]

Vegetan [ Senator ]

Bo tak to jest, że w Polsce zrzuca się odpowiedzialność między urzędami, a Ty poszkodowany szary człowieczku jesteś udupiony. Wcale się nie dziwię, że był koleś wściekły, a co jak był z dala od domu i nie miał kasy już? 48 godzin miał czekać na oddanie kasy, w samochodzie, na stacji?


Na callmana nie nakrzyczysz, bo nie jego wina, a na tego, czyja to wina też nie nakrzyczysz, bo nie masz z nim kontaktu. I co? Pisma wysyłać? Zazwyczaj to nic nie daje. Taka już rzeczywistość :/

18.12.2008
23:51
[33]

Moby7777 [ Generaďż˝ ]

W pewnym stopniu popieram gościa, który dzwonił... wyobraźmy sobie następującą sytuację:

Dzięki ciężkiej pracy w sezonie za granicą udało się człowiekowi uzbierać kasę na pierwszy wymarzony samochód. Człowiek ten mieszka daleko od domu rodzinnego (powiedzmy, że studiuje na innym końcu kraju). Idą święta i trzeba dojechać do rodziców, bo tak wypada. Miejsce studiowania: Wrocław. Miejsce docelowe: cokolwiek w podkarpackiem. Po drodze bak się opróżnia, powiedzmy, że jesteśmy akurat w Częstochowie. Student taki trafia na stację benzynową, wyciąga ostatnie 60 złotych jakie ma do dyspozycji i wrzuca do bankomatu (zaznaczmy, że rodzice pieniędzy jeszcze nie przelali, zamierzają je wręczyć osobiście; przelać mogą ale gówno to da bo jest 23 w piątek a mają konto w innym banku a sesja Elixiru ruszy dopiero w poniedziałek rano), który nawala. Efekt: czekanie dwie doby w obcej miejscowości w święta bo tak.

Jasne, że gość zachował się jak cham ale jeśli rzeczywiście był w tego typu sytuacji (podkreślam: "tego typu" bo z rozmowy wynika, że akcja miała miejsce w Warszawie)? Z kim miał się kontaktować? Co mógł zrobić? Jasne, że sam prawdopodobnie bym takiego gościa z call center wyśmiał zamiast zwyzywać ale jednak coś tu kurna jest nie tak. Stacje benzynowe są czynne 24/7 bo są naprawdę ważnymi instytucjami dla wielu osób... gdyby ludzie mogli czekać 48h to można by równie dobrze stacje na noc zamykać.

Z mojej strony tyle... sam Nestle w życiu nie odwiedzę wiedząc, że moje pieniądze mogą tak skończyć (zwłaszcza, że gość nie miał żadnego dokumentu potwierdzającego nieudaną transakcję i "operator" równie dobrze może po 47 godzinach i 45 minutach stwierdzić, że to próba wyłudzenia i ma to gdzieś).

Mam nadzieję, że nie zamotałem za bardzo.

18.12.2008
23:55
[34]

Volk [ Legend ]

w takiej sytuacji balbym sie chyba ostatni grosz powierzyc maszynie :P

lepiej byloby doplacic kilka gorszy na litrze i miec pewnosc ze paliwo jest w baku

18.12.2008
23:57
[35]

Vegetan [ Senator ]

Ja miałem taką sytuację, podjeżdżamy ze znajomym, ten płaci kartą, próbuje lać, dupa. Okazało się, że pomylił stanowiska. Szybko próbuje przejechać na to obok, ale jakiś ciula się wdupił i nie ruszy się. Wmówił znajomemu, że po 2 minutach będzie mógł zmienić dyspozytor. 2 minuty minęły, 100 zł przepadło. A kolesiowi chciałem jaja wykręcić, problem zmienić miejsce autem, ale mnie znajomi odciągnęli i popuścili. Ja bym nie dał.

19.12.2008
00:13
[36]

mr 45 [ Hero of the Wastelands ]

Dla kolesi którym nie chce się wyłapywać numeru z nagrania:

Tomasz Badyński(B, jak baran!!!) - 502350303

19.12.2008
00:21
[37]

Łysack [ Przyjaciel ]

jak można pomylić stanowiska? są dwa guziki - po prawej do naciśnięcia gdy tankujesz na stanowisku po prawej i po lewej do naciśnięcia gdy tankujesz na stanowisku po lewej:)

Moby -> praktycznie wszystkie przypadki reklamacji na neste to wina nieumiejętnego tankowania, a nie maszyn samych w sobie.

19.12.2008
00:55
[38]

Vegetan [ Senator ]

Nie wiem, nie byłem przy samej procedurze, widocznie zwaliło się coś w samym systemie...

19.12.2008
00:58
[39]

Backside [ Senator ]

Trup odgrzebany. Po co?

19.12.2008
01:04
[40]

mikmac [ Senator ]

nic mu nie przepadlo - 100 zeta zostalo tylko ZABLOKOWANE na koncie. Po kilku dniach z konta zostaje zdjete dokladnie tyle, ile zatankowales czyli 0, a blokada znika.
Warto czytac instrukcje, zanim sie gdzies cos wetknie :/

19.12.2008
01:07
[41]

Madril [ I Want To Believe ]

sparrhawk --> Ja czasem dzwonię jak dłużej prądu nie ma, żeby wybadać jak długo jeszcze nie będzie, nie trzeba od razu dzwonić i bluźnić. :)
A z ludźmi od awarii netu to mnie czasem krew zalewa i mam ochotę coś powiedzieć, ale na razie się powstrzymywałem - już kilka razy wmawiali mi, że coś jest z mojej winy, a później wychodziło, że miałem rację... :P

19.12.2008
09:24
[42]

Moby7777 [ Generaďż˝ ]

Vegetan --> jako pracownik sektora IT zdaję sobie sprawę z faktu, iż większość zgłaszanych "usterek" jest spowodowana przez nieprawidłowe używanie ale z całą pewnością nie jest to "praktycznie wszystkie", jak sugerujesz. No chyba, że masz dostęp do odpowiednich statystyk i potrafisz wykazać, że masz rację.

Volk --> Jak też bym się bał ale czasami nie ma wyjścia (np. brak innej stacji w okolicy)... tak czy inaczej jednak trochę się dziwię najazdowi na gościa. Zachował się agresywnie i chamsko ale może rzeczywiście znalazł się przez tą awarię w ciężkiej sytuacji? Może nie aż tak drastycznej jak to, co ja opisałem ale już samo utknięcie na drugim końcu miasta bez kasy i benzyny może być naprawdę irytujące. Zwłaszcza jak się gdzieś akurat śpieszył... odrobina zrozumienia należy się tu obydwu stronom.

20.12.2008
00:45
[43]

Vegetan [ Senator ]

mikmac -> Skoro ta kasa jest tylko zablokowania, to czemu koleś z telefonu powyżej nie został o tym od razu poinformowany, tylko chcieli mu to jakoś oddawać?

20.12.2008
00:54
[44]

Łysack [ Przyjaciel ]

Vegetan -> bo płacił banknotami, a nie kartą widocznie.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.