admiralproudmoore [ Generaďż˝ ]
Sluchanie muzyki w szkole
Zdarza sie wam czasem na przerwie sluchac muzyki? Siedziec i nie gadac z nikim tylko sie relaxować?
halfmaniac [ Dr. Freeman ]
Tak. Podnieciłeś się?
ROzner_ [ Konsul ]
Tak, zdarza się.
boskijaro [ Nowoczesny Dekadent ]
Czasami, jak nie chce mi sie nic robić ani z nikim gadać.
Salado. [ Generaďż˝ ]
nie, nigdy nie słuchałem muzy w szkole
Jeremy Clarkson [ Prezenter ]
Tak. Ale co chcesz osiągnąć przez ten wątek drogi spamerze?
admiralproudmoore [ Generaďż˝ ]
Chcialem zobaczyc czy "izolowanie" sie w pewnym sensie sluchajac muzyki jest czyms dziwnym, ale widzę że nie.
klimson_ [ Ace of Spades ]
zdarzało mi sie, ale to na lekcjach raczej
Ciekawy Fryzjer [ Semper Fidelis ]
na przerwie wolę się pouczyc albo z kims pogadac muza tylko w drodze do szkoły
lo0ol [ Jónior ]
Nigdy nie nosiłem mp3trójnika do szkoły. Nie zmienia to faktu, że mam w klasie kilku melomanów chodzących ciągle ze słuchawkami w uszach.
Drifter034 [ Konsul ]
Ja słucham zawsze, kiedy jest okazja, a jak chcę z kimś pogadać to słuchawka w jednym uchu, drugim słucham kolegi :)
Kumavan [ Bad to the bone ]
Wywaliłbym takiego halfmaniaca za post [2] z miejsca z forum.
Drifter034 ---> Mnie osobiście lekko drażni, gdy osoba ze mną rozmawiająca, ma na uszach słuchawki (jedną, dwie, whatever). Więc jeżeli to jest jedyny powód, dla którego nazywasz kolegę "wielkim debilem", to radzę się zastanowić.
admiralproudmoore [ Generaďż˝ ]
up
Volk [ Legend ]
Nie zdarza mi sie to.
DJ Pinata [ Subterranean ]
Praktycznie na każdej przerwie tak robię.
Szkoda, że nikt w moim wieku nie słucha tego, co ja (tak, to często kwestia wieku. Moi rówieśnicy są na poziomie techno). Najcześciej słyszę tylko "wyłącz" :\
kubomił [ Don't Worry, I'll MANAGE ]
Na dyskotece szkolnej no pewnie :D
Molpi [ I LOL'd ]
Słucham muzyki na każdej lekcji i na każdej przerwie :) Takie coś stawia mnie przed ciężkim wyborem... nauczyciel - mp3 - kolega/koleżanka :D
Mix pierwszych dwóch sprawia najmniej problemów ;>
IHATE [ Generaďż˝ ]
Tak. Najwięcej RHCP, bo nastrój się poprawia.
Zamaskowany_Muczaczosss [ Centurion ]
Nie bo mam kolegow z ktorymi idzie pogadac.
huba-uba [ Konsul ]
Raczej rzadko.
boskijaro [ Nowoczesny Dekadent ]
Zamaskowany_Muczaczosss - nie kazdy ma taki luksus xD
Ja ze swoimi kolegami nie zawsze mam ochote gadać i wtedy na pomoc przychodzi mp3 :P
edit O, nie zauwazylem ze juz sie dopisalem :P
Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]
Sluchalem - bo to dobry sposob na splawienie niechcianych osob :)
Nie lubilem sytuacji gdy idac korytarzem mowie komus "siema". Komus kogo znam bardzo slabo np. z pojedynczej imprezy, a ten zagadywal tekstem "co tam?". Hm i co odpowiedziec niemal obcej osobie na to pytanie?
Aaa wiesz. Spoko. Troche sie nie wyspalem... No... Ten... Czesc?
Trzy kroki a tam zaraz znowu jakis znajomek wypala z tym samym pytaniem :| a ja nawet nie pamietam jak koles ma na imie...
A tak zarzucalem sluchawki, mowilem "siema" i szedlem dalej szukajac ludzi, z ktorymi warto bylo zamienic pare slow. :D