GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Zel, pianka, guma a moze cos innego?

05.10.2008
20:38
[1]

Pablox8 [ Konsul ]

Zel, pianka, guma a moze cos innego?

Zwykle do ukladania wlosow uzywalem najtanszego zelu ale, no wlasnie ale...
Szukam czegos trwalego aby po 20 minutach wlosy nie opadly i czegos aby wlosy po tym niewygladaly na mokre jak to bywa z zelami. niemam zamiaru robic sobie jakiegos stalowego irokeza na glowie tylko je lekko podniesc. Jest cus takieo jak opisalem?;d A i prosze niewyskakiwac mi ze specyfikami za 150 zloty

05.10.2008
20:39
smile
[2]

siurekm [ Szef wszystkich szefów ]

Ponoć gluty z nosa są najlepsze.

Sam próbowałem...

05.10.2008
20:40
[3]

_borzo_ [ Konsul ]

Ja używam gumy stylizującej, ale dobry by był także żel, ale nie najtańszy tylko taki za przynajmniej 5-6zł za tubkę. Musi być także jakieś znanej firmy jak Joanna, wtedy dobrze trzyma.

05.10.2008
20:42
[4]

BBlacKK102 [ Generaďż˝ ]

Guma stylizujaca shockwave chyba, juz nie pamietam.

05.10.2008
20:43
[5]

Pablox8 [ Konsul ]

co do drugiego postu to niestety niemam kataru:D

05.10.2008
20:43
[6]

Lethos [ Cyborg ]

te Shockwavy są dobre, czy jakoś tak,

05.10.2008
20:44
[7]

GumiS™ [ Veni, Vidi, Vici ]

_borzo_ -> produkty Joanny są do niczego.. Próbowałem i nie przypadły mi do gustu. Ja używam żelu Taft (Tytan Looks), kosztuje koło 13zł i opakowanie luzem starcza na 2 miesiące ( lub więcej )

05.10.2008
20:47
[8]

*_*Cypriani [ White Trash ]

To zależy jaki typ fryzury preferujesz. Ja stawiam irokeza lub podnoszę sobie włosy z tyłu i zostawiam przód przyklapniety na głowie. Używam TAFT Power Gel Extreme (15 zł za 250ml)i trzyma cały dzień. Nie schodzi nawet podczas pocenia :)

Guma jest dobrym rozwiązaniem dla tzw. twardej fryzury. Trzyma dosyć mocno ale po jakimś czasie się kruszy i pozostawia taki nieelegancki szron na włosach.

Co do pianki to włosy na nią wyglądają chyba najnaturalniej z wszystkich specyfików, lecz nie trzyma zbyt trwale. Podobny efekt można uzyskać poprzez np. roztarcie żelu na włosach przy pomocy ręcznika :)

05.10.2008
20:52
smile
[9]

kosik_ [ Chor��y ]

Pasta do włosów, najlepiej firmy Joanna. Jak się nauczysz dobrze ją nakładać to włosy będą wyglądały jak naturalnie ułożone. :) Sam jej używam.

05.10.2008
20:54
[10]

slayn [ Konsul ]

ja mam bodajże "wosk" i nienarzekam ;]

05.10.2008
20:57
[11]

Pablox8 [ Konsul ]

*_*Cypriani > co to tego jaki typ fryzury to cus takiego jak w linku: wlosy podniesione ale jakos niezbyt ulozone:D
Siostra wlasnie wrocila ze sklepu i kupila sobie jakas "brylantyne w zelu" wlosy ukladaja sie nawet ladnie ale, no wlasnie znowu to ale... Jesli nalozy sie malo to za cholere to sie nieutrzyma na glowie a jesli za duzo to jest efekt morych wlosow czego chce wlasnie uniknac

05.10.2008
21:00
[12]

roland_ [ Pretorianin ]

borzo ---> Ja używam gumy stylizującej, ale dobry by był także żel, ale nie najtańszy tylko taki za przynajmniej 5-6zł za tubkę.

No, to strzeliłeś cenę z wyższej półki :)

Pablox ---> Jeśli chcesz tylko podnieść fryzurę do góry, zrób to za pomocą pasty albo gumy. Zwróć uwagę na to, żeby kosmetyk nie nadawał połysku (będzie to opisane na pudełku). Specyfik musi mieć charakter matujący. Jeśli nie przeznaczasz na kosmetyki dużych pieniędzy, polecam - tak jak borzo wcześniej - przetestowanie pasty Joanny. Kosztuje 8 zł, a daje dobry efekt.

Spokojnie ułożysz na paście taką fryzurę, jak w podanym przez Ciebie linku, ale pod warunkiem, że masz do tego odpowiednią strukturę włosa :)

05.10.2008
21:01
[13]

Dark Templar [ Konsul ]

Wszystkie bardziej markowe żele w granicach kilkunastu złotych (oczywiście z perkiem "Extra strong" ;]). Sam używam do charakterystycznego "daszka" i trzyma cały dzień.

05.10.2008
21:01
smile
[14]

kosik_ [ Chor��y ]

Pablox8 --> Jeżeli nie chcesz efektu mokrych włosów to pasta jest świetnym rozwiązaniem. ;)

05.10.2008
21:01
[15]

Lookash [ Senator ]

Będę okropnym starym, wyrzucę synowi wszystkie żele, szminki i kremy z szafy... Wstyd, wstyd, wstyd.

05.10.2008
21:01
smile
[16]

slayn [ Konsul ]

Pablox, ja mam właśnie taką fryzure i używam wosku Nivea styling czy jakos tak ;d bylem przed chwilą rzucić okiem na to :P

05.10.2008
21:04
[17]

roland_ [ Pretorianin ]

Lookash ---> Rzeczywiście, estetyczny wygląd i fryzura dopasowana do twarzy to wstyd :) Polecam wyrzucić synowi nie tylko kosmetyki, ale i wszystkie ładne buty i ubrania, jakie ma.

Dark Templar ---> To mu poleciłeś... Pablox nie chce mieć błyszczących włosów, a Ty mu mówisz o żelu?

05.10.2008
21:04
[18]

Pablox8 [ Konsul ]

to jutro wybiore sie do skepu po ta "paste". Co do zelow typu "extra strong" to kumpel urzywa jakiegos tafta (taki w czarnej tubce) ale jak to nalozy na glowe to wyglada jak zpod prysznica:D

05.10.2008
21:06
[19]

Lookash [ Senator ]

roland -- Estetyczna fryzura to rzecz gustu. Mój gust sprawi, że śmieciarze będą mieli ułożone fryzury do końca życia.

05.10.2008
21:07
[20]

MaXoyel^ [ Helbreath ]

Dobra pasta do włosów.

05.10.2008
21:09
[21]

Blazkovitch [ Generał pułkownik ]

W moim wypadku sprawdzona jest guma do włosów (Joanna). Trwała i bez efektu mokrych włosów.

Zdecydowanie nie polecam pasty, bo to jest syf, gorszy nawet od żelu (w ogóle nie trzyma fryzury). Mówię o tym od Joanny.

05.10.2008
21:27
[22]

Dark Templar [ Konsul ]

Roland i Pablox8 -> istnieje pewien prosty trik, który stosuję przy żelu. Nakładam go, a następnie suszę i jednocześnie rozczesuję. Efekt? Brak efektu mokrych włosów i kasku na głowie, a trzyma wyjątkowo mocno.

Żel to Taft Power Activity Gel Mega Strong (nazwa odpowiednia, bo ten skurczybyk trzyma nawet po ostrym spoceniu się).

05.10.2008
21:30
[23]

Adamss [ beer & chill ]

Guma, marki Joanna.

05.10.2008
21:42
[24]

_borzo_ [ Konsul ]

roland--> kłania się czytanie ze zrozumieniem. Napisałem "przynajmniej"! Żel za 6 zł też może być dobry, ale jakiejś mniej znanej firmy. Gość mówił, że do tej pory używał najtańszych czyli za jakieś 1,5zł więc może poczuć różnicę w żelu za 6.

Sam używam tylko tych droższych żelów, bo potrzebuje dobrego i trwałego efektu.

05.10.2008
21:48
[25]

QrKo_ [ ]

Wiele tego mi sie przez rece przewinelo, ale ostatecznie od ladnych 3 lat jak uzywam to tylko i wylacznie czarnego wosku taft.


Zel, pianka, guma a moze cos innego? - QrKo_
05.10.2008
21:55
[26]

katrin20 [ Kati ]

krem z welli... artystyczny nieład... bardzo dobry, nie skleja piór i jest bardzo wydajny

05.10.2008
22:20
[27]

BBlacKK102 [ Generaďż˝ ]

*_*Cypriani - Jak bedziesz chcial chodzic z ta sama guma przez pare dni to jasne kiedys sie skruszy.

05.10.2008
22:28
smile
[28]

mackof [ Prypiat ]

Woda z cukrem. Polecam.

05.10.2008
22:42
smile
[29]

jajko w imadle [ ]

ja polecam suszarkę o dobrej mocy. wystarczy.

05.10.2008
22:43
[30]

*_*Cypriani [ White Trash ]

BBlacKK102 ---> mówię o zastosowaniu codziennym. Guma usztywnia twardo (na tzw. kolce przy krótkich włosach) i każde naruszenie fryzury powoduje kruszenie. Przy użyciu żelu (porządnego oczywiście, a nie za czypińdziesiont w kiosku na rogu) utrwalenie jest elastyczne :)

Nie chce się kłócić, gumy użyłem tylko kilka razy (nie pamiętam jakiej) i szron pojawiał się po kilku godzinach. Być może przy zastosowaniu tej której Ty używasz "szron" nie pojawia się tak szybko :)

05.10.2008
22:48
[31]

BBlacKK102 [ Generaďż˝ ]

No to gumy nie uzywales chyba ;). Ja uzywalem gumy przez prawie 2 lata. Nie twardnieje tak jak twierdzisz, pozostaje lepka, ale nie powoduje efektu mokrych wlosow. Nigdy mi sie jeszcze nie skruszyla chyba, ze ja zostawiles otwarta i nakladales twarda. Najlepiej naklada sie ja malymi ilosciami na poszczegolne partie wlosow zeby zrobic sobie na glowie taki artystyczny nielad. Nie uzywa sie jej tak jak zelow - na reke i siup cale wlosy wybabrac.

05.10.2008
22:55
[32]

Kumavan [ Bad to the bone ]

L'Oreal Paris - Strukturyzująca pasta do włosów REMIX



Polecił mi to ostatnio fryzjer i strasznie sobie chwalę. Koszt około 12,50 pln i starcza na długo. Spełnia również te wymagania, o których piszesz.

05.10.2008
23:30
smile
[33]

settoGOne [ Konsul ]

fuj

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.