Comix Rey [ Chor��y ]
Pomocy mój pies.....
chyba się "uzależnił" od spacerów,że tak powiem ;/
3 miechy temu sobie kupiłem psa.Było wszystko okej...do czasu...
Od tygodnia mój pies DOSŁOWNIE bez przerwy chce chodzić na spacery!.Czyli jeżeli pójdę z nim na 3 godzinny spacerek,to on za 5 minut znowu chce iść....I tak w kółko ;/.
On mnie nawet po nocach budzi,a jak z nim nie pójdę to szczeka i sąsiedzi się skarżą ;/.
Mówią,jeżeli mój pies się nie uspokoi,to go stąd wyrzucą.O kurde,zaczął szczekać.....
CO MAM ROBIĆ ???????
ja nie chce iść z nim każdego dnia i każdej nocy na spacer a w domu 5 minut odpoczynku i znowu na spacer....CO MAM ROBIĆ ????
maviozo [ Man with a movie camera ]
Powiem Ci co się dzieje - jakaś suczka ma w okolicy cieczkę. Po trzech tygodniach jej przejdzie więc automatycznie Twojemu psu też.
Shaybecki [ Shaybeck ]
powoli mu odstawiać spacery
dawaj mu w mniejszych dawkach, nie wszystko od razu
rób przerwy co 6 minut, potem co 7 minut aż pies się uwolni od nałogu i dojdziecie do czasu 5 godzin :)
HumanGhost [ Senator ]
Suka ma cieczkę. Mój tez się tak zachowuje jak wyczuje w okolicy "gorący towar". ;]
Moze iśc do weterynarza i dac mu zastrzyk po którym odechce się pieskowi zalotów na pare miesięcy.
Comix Rey [ Chor��y ]
Shaybecki>>>pierwsze co próbowałem zrobić to właśnie to co napisałeś.....
Jak z nim nie pójde na spacer to mnie gryzie i szczeka,na co się sąsiedzi skarżą,a oddawać do schroniska go nie będe bo długo na niego zarabiałem,"biłem" się o tego psa z innymi klientami ORAZ DLATEGO,ŻE JEST MI GO ŻAL :(
wlodzix (odmieniony) [ Centurion ]
To masz przechlapane gościu,ty nie rozumiesz tego,ty nie masz wyboru:
pierwszy dzień nie wyjdziesz na spacer,drugi,trzeci,pies się z orientuję o co chodzi,wkurzy się,najpierw zje kogoś z rodziny,później resztę a na końcu ciebie.Przechlapane...
A tak na serio to zmień zwierzę na kota:)a psa daj komuś w prezencie:)albo przyprowadzaj mu sukę co dziennie,aż go będą tak dżondra bolały że,odechce mu się SPACERÓW:)
adrem ---> oddać komuś zaufanemu,z rodziny lub znajomych do których też jest bardzo przywiązany + suczka i OK:)
adrem [ Soap Mac Tavish ]
Mówią,jeżeli mój pies się nie uspokoi,to go stąd wyrzucą
Już to widzę,jak siłą wchodzą Ci do domu,i wywalają psa przez np.balkon.
sąsiedzi się skarżą ;/.
Ale jak się skarżą?Tak:Ciszej tam,u siebie jestem! ?
Włodzix
A tak na serio to zmień zwierzę na kota:)a psa daj komuś w prezencie:)
Jesteś jakiś nienormalny?Ma psa od 3 miesięcy,psiak się przywiązał,a on ma go oddać?
Comix Rey [ Chor��y ]
adrem>>>
Ale jak się skarżą?
mówią,że każą mi go stąd wyrzucić,a jak mówię,że to nie moja wina to oni tylko: "nie obchodzi nas to!"
a tak na seroi:to nie wiem co z nim zrobią :( [płacze]
psiak się przywiązał,a on ma go oddać?
nie tylko psiak....:(
wlodzix>>>
nie oddam psiaka ! patrz [5]
adrem [ Soap Mac Tavish ]
adrem ---> oddać komuś zaufanemu,z rodziny lub znajomych do których też jest bardzo przywiązany + suczka i OK:)
Niemożliwe żeby był tak przywiązany do kogoś innego.Zwierzęta też mają uczucia.
maviozo [ Man with a movie camera ]
Masz wyraźnie podaną przyczynę w [2], oraz proponowane rozwiązanie w [4]. Nie wiem po co dłużej ciągniesz tę jałową dyskusję o tym jak Ci jest źle.
Z włodzixem nie ma po co dyskutować - to na przyszłość.
Megera_ [ Konsul ]
Niezłe natężenie głupot :)
Temat się wyczerpał na poście maviozo.
Co zrobić? Nic, czekać.
Co mogą sąsiedzi? Cóż, trochę mogą. A jak tak bardzo pieska kochasz, to go wykastruj, powinno pomóc.
lecram [ Konsul ]
Sąsiedzi w jakim przedziale wiekowym są?
danieldanek [ We are United!!! ]
zamias chodzenia biegaj z nim.Jeżeli mieszkasz przy jakiejś "niechodliwej" ulicy to przeganiaj go tak,żeby nie dał rady chodzić.:).Powinno pomóc.Albo idź do weterynarza
Comix Rey [ Chor��y ]
co do [4] postu to:
mieszkam w małym mieście a najbliższy weterynarz jest...bagatela....około 32 km od mojego miasta....napisałem przecie,że Jak z nim nie pójde na spacer to mnie gryzie i szczeka więc może się tak stać,że mnie pogryzie/wytrąci z równowagi w czasie jazdy do weterynarza.....chyba....
ps.w bagażniku się nie zmieści bo:
1.mamy za mały bagażnik w samochodzie
2.jest za duży
danieldanek>>>hmmmmm....może pomóc :)....podobno szybko się męczy.....
maviozo [ Man with a movie camera ]
Tak czy inaczej nic nie zrobisz, taka jest jego natura. Jedyne co możesz to albo to przeczekać, albo weterynarz. Ty też pewnie czujesz jakieś potrzeby natury fizycznej. Bicie psa, robienie kar w niczym nie pomoże, może tylko zaszkodzić.
Popytaj znajomych o lepszy transport, zorganizuj kogoś kto pojedzie z Tobą i psa przytrzyma, albo zadzwoń do weterynarza i poproś o wizytę domową.
Samodzielności w myśleniu życzę:)
Ogon. [ Uzależniony od Marysi ]
czy tylko ja odnoszę wrażenie, że autor (po tym wątku jak i po postach w innych wątkach) w poniedziałek pójdzie do szkoły ...na przyrodę, itp?
Comix Rey [ Chor��y ]
ok,może skorzystam z waszych rad,odezwe się jak sprawa "zatoczy koło" :)
smuggler [ Patrycjusz ]
Kastracja i juz...
admiralproudmoore [ Generaďż˝ ]
olej go
jak zobaczy ze masz to w d to se odpusci
[19] - moze ciebie wykastrowac trza ?
Lethos [ Cyborg ]
Kupiłes sobie PS`a?
yasiu [ Legend ]
przede wszystkim - w jakim wieku jest pies? domyślam się, że młody... młody pies chce częstych spacerów - i dobrze, przynajmniej nie załatwia się w domu. a w mieszkaniu jeśli chce wyjść, znajdź jakąś zabawę którą możesz go zająć.
i jeszcze jedno - co to za rasa?
i ile ty masz lat?
mój pies jak był mały, też chciał ciągle wychodzić. ale to może dlatego, że chodził ze mną do pracy i na dworze był za każdym razem, kiedy ktoś wychodził na papierosa :D
fair2 [ Pretorianin ]
Ile ty masz lat chlopie ? Boisz sie ze jakas cholota wejdzie ci do mieszkania z brudnymi butami ? A srac na nich, twoje mieszkanie. Jak jestes dorosly to powinienes sam zalatwic takie sprawy. Pies moze czuc suke w okolicy, moze sie zle czuc. Nie lepiej wydac te 30 zł i miec z glowy problem natury lekarskiej ? Jesli masz za maly bagaznik to, masz znajomych, rodzicow, taksowka ?