jaco [ Pretorianin ]
BG II - watek milosny
Czy to normalne, ze panienki z druzyny zaczynaja sie przystawiac do mojej glownej postaci, kiedy team osiagnie reputacje 17? Co z tego moze wyniknac i ktora wybrac? Czy grajac glowna postacia, ktora jest kobieta zaistnieje sytuacja odwrotna i trzeba sie oganiac przed Minsciem i Boo (ale parka)? :))))
JARREK [ Legionista ]
Hmm, ja bym na twoim miejscu po kolei je wszystkie wykorzystal:P
anonimowy [ Legend ]
Co do tematu: sprawa ma się tak, że jest to dodatek do gry w postaci gier miłosnych między główną postacią a niektórymi NPCkami. Dochodzi do jakichś tam miłosnych pogaduszek, ale z tego co wiem, to zdjęć *różnnych scen*, w grze nie ma :-) Oczywiście jeżeli będziesz grał kobietą, to końskie zaloty przedstawiać będzie nie kto inny jak paladyn. A który, to już się domyśl.
Archangel [ Pretorianin ]
jednym zdaniem - homoseksualiści są w tek grze ignorowani, a już liczyłem na związek mojej kobiecej postaci z Jaheirą
anonimowy [ Legend ]
Być może taki związek też jest możliwy, nie wiem. Napisałem to, co wiedziałem...
Kivan [ Legionista ]
Zostaw je i jeśli dojdziesz do Podmroku a dokładnie do miasta Ust Nathal to tam sobie możesz "przelecieć" drowkę, jeśli chcez.
anonimowy [ Legend ]
No takich "akcji" to ja się nie spodziewałem... ;-)
Adamus [ Gladiator ]
No wiecie co ludzie? Czego jak czego, ale ze Karol bedzie wiodl prym w takiej erotomanskiej dyskusji to ja sie nie spodziewalem :-)))).
Morog [ Legionista ]
jak widac wszedzie trawia w koncu ten watek
anonimowy [ Legend ]
Adamus ---> :-) Czega jak czego, ale po prostu takich akcji w BG2 się nie spodziewałem. Nie oczekiwałem, że twórcy posuną się tak daleko... Nie uważam, że jest to złe, ależ skąd że znowu. Po prostu trochę mnie to zdziwiło... Zresztą! Z czego ja mam się tłumaczyć... ;-)
Adamus [ Gladiator ]
Karol --> Pewnie ze nie masz sie z czego tlumaczyc, w koncu wszystkie same chcialy i byly dorosle :-))). Tylko ta drowka mnie troche niepokoi, drowy zyja kilkaset lat i czy ona nie byla dla Ciebie troche za stara? :-)))).
anonimowy [ Legend ]
Powiadam Ci Adamusie, gry nie skończyłem, nie widziałem tejże kobiety i nie utrzymywałem z nią żadnych kontaktów seksualnych... ;-) (c) by Bill Clinton.
Adamus [ Gladiator ]
Karolu to tylko dobrze o tobie swiadczy, bo juz mialem pewne obawy ze jestes poligamista, albo co gorsze gerontofilem. I bardzo Cie przepraszam ze cos takiego moglo mi przyjsc do glowy :-)))))). A tak powaznie to dlaczego sie dziwisz? Nie pamietasz co dzialo sie w Falloucie? Tam tworcy posuneli sie duzo dalej.
anonimowy [ Legend ]
1) Wybaczam Ci, ale nie wspominaj o tym więcej, reputacje mi pszujesz... ;-) 2) No co było w Falloucie? Grałem, ale czegoś dziwnego nie pamiętam... (Być może dlatego, że seria Fallout jest jedną z moich ulubionych serii w historii, a BG tylko nędznymi gierkami. I być może nie dostrzegam błędów u siebie, a u *konkurencji* mogę je znależć...)
Adamus [ Gladiator ]
Nie mialem na mysli bledow w Falloucie tylko watek ktorym tutaj sie zajmujemy :-)). Przeciez tam mogles sie przespac prawie z kazda panienka. I jezeli dobrze pamietam to nawet z facetem, a feeee.
NicK [ Smokus Multikillus ]
Karol -> Khem, khem, chyba pogrążę Cię jeszcze bardziej ;) Jakiś mięsiąc temu, puściłeś na grupę prgk.crpg tekst, w którym opiewałeś wielkość BG2 i głosiłeś upadek serii F.... Jedak życie szybko zweryfikowało Twoje pochopne osądy :))))
anonimowy [ Legend ]
Adamus ---> Zgadza się. W Falloucie mogłeś przespać się z każdą kobietą, jaką napotkałeś na swojej drodze. Oczywiście musiała to być kurtyzana lub inna kobieta uprawiająca najstarszy zawód na świecie. Jednak chciałbym powiedzieć, że w serii Fallout kobiety te... brały za to pieniądze!!! A co za tym idzie, wszystko jest zgodne z prawem :-) Jedynym wyjątkiem, z tego co pamiętam, jest Miria, z którą możesz spokojnie się przespać, nic za to nie płacąc. No w cudzysłowie "nic nie płacąc", gdyż cena jest najwyższa - wolność. Miria łazi potem za Tobą do końca gry. Dochodzimy więc do meritum całej sprawy, czyli do faktu, że twórcy ponownie dopuścili się do nierządu nie za pieniądze :-) NicK ---> Nie pogrążyłeś mnie, gdyż w swoich artykułach na tejże grupie dyskusyjnej, zawsze dopisywałem notkę, że jest to moje obecne stanowisko, a ostateczne wydam po skończeniu gry :-) [Być może było inaczej, ale jak coś, to nie ja to pisałem ;-)]
NicK [ Smokus Multikillus ]
Karol -> Powiem szczerze, że ja na początku też takie odczucia miałem :)
Adamus [ Gladiator ]
Karol --> Pod warunkiem ze nie czerpałeś korzyści majątkowych z uprawianego przez nie nierządu i do niego nie zachęcałeś :-))))). A moje prywatne zdanie na temat BG2 to Falloutom do pięt nie dorasta.
anonimowy [ Legend ]
NicK ---> Nie zrozumiałem Cię dokładnie, ale zadam pytanie: No a teraz? Jaki jest u Ciebie stosunek do BG2? Adamus ---> Oczywiście, że nie czerpałem z tego żadnych korzyści. Z tego co wiem, to w żadnej z części Falloutów nie można czerpać korzyści majątkowych za pośrednictwo między... jejty, nie chcę nic mówić, bo admin usunie posta ;-)
NicK [ Smokus Multikillus ]
Karol -> do BG2 mam stosunek pozytywny, ale daleki od zachwytów. Jeśli miałbym oceniać to dałbym jej 89% w mojej prywatnej skali 0-50000% ;)))))) - w skali 0-100% oczywiście. Na początku strasznie mnie wciągnęłą, potem zaczęła lekko nudzić i drażnić (z wiadomych powodów). Dotrwałem jednak do końca, bo przeszedłem nad pewnymi wadami do porządku dziennego i uznałem, że tak musi być :) BTW co do usuwania postów przez admina, to się zacznie jak zaczniecie o polityce gadać (a tego w F2 trochę jest) ;))
anonimowy [ Legend ]
NicK ---> Mój stosunek już znasz. Jest baaardzo podobny do Twojego :-) Czyli z początku zachwyty i błogosławieństwa, a teraz już tylko szlochanie... BTW: To jak myślisz, czy VC słusznie postąpiło mieszając się w konflikt z NCR? :->