GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

co zrobić aby zostać reżyserem

03.10.2008
19:06
smile
[1]

kadex [ Centurion ]

co zrobić aby zostać reżyserem

Czy ktoś z forumowiczów wie co zrobić aby zostać reżyserem. Jakie szkoły trzeba ukończyć itp.
Będę wdzięczny za odpowiedź lub link do strony WWW z takimi informacjami.

03.10.2008
19:08
[2]

SrebrnyPukacz [ Centurion ]

Szkola filmowa z Lodzi?

03.10.2008
19:08
smile
[3]

Lethos [ Cyborg ]

na pewno filmoznawstwo.

03.10.2008
19:12
[4]

N|NJA [ Senator ]

W tym kraju? Nalezy mieć nazwisko Wajda albo być krewnym tudzież znajomym któregoś z królików na filmówce. Inaczej mozesz co najwyżej kawę nosić, nepotyzm czasem gorszy niż u prawników.


Do zabawy w reżyserię nie potrzeba mieć wykształcenia, a talent. Szkoła może co najwyżej pomóc wypracować pewne umiejętności, ale historia zna wielu samouków, którzy kręcili filmy o niebo lepsze niż te, które powstały w Polsce na przestrzeni ostatnich 15 lat :)

03.10.2008
19:14
smile
[5]

provos [ Clandestino ]

Yoghurt jak zwykle - bullshit w każdym zdaniu.

03.10.2008
19:15
smile
[6]

wlodzix (odmieniony) [ Centurion ]

Na sam wpierw kup se kamerę:)

Albo przynajmniej telefon z kamerą

03.10.2008
19:24
[7]

N|NJA [ Senator ]

Provos jak zwykle- każdą szkołę skończył, wszędzie był, wszystko widział :)

A tak konkretniej- Wydział reżyserii na łódzkiej filmówce szczerze odradzam na początek, bo bez wtyków ciężko raczej będzie cokolwiek nakręcić. Lepiej wziąć się na starcie za montażystkę, scenopisarstwo tudzież zahaczyć nawet o szkołę teatralną lub inne podobne zajęcia, dzięki którym można nabrać niezbędnego doświadczenia a potem wiedzę swoją sprawdzić w praktyce. Nie trzeba mieć koniecznie magistra z reżyserii, by kręcić filmy....
...chyba, ze chcesz się obiegać o dofinansowanie od Ministra Kultury, by nakręcić kolejną ekranizację szkolnej lektury albo patriotyczną laurkę pełną łopatologii.


Jeśli już celujesz w filmoznawstwo, polecam Kraków zamiast Łodzi. I pamietaj, wyklepane na pamięć sposoby prowadzenia kamery nie są dobrym zamiennikiem dobrego wyczucia i odrobiny talentu.

03.10.2008
19:25
smile
[8]

Sandro [ Wielosmyczasty ]

Jeśli myślisz o studiowaniu reżyserii albo czegoś w tym stylu, to chyba nic lepszego w Polsce nie znajdziesz niż to:

03.10.2008
19:26
smile
[9]

matirixos [ BLAUGRANA ]

Provos jak zwykle- każdą szkołę skończył, wszędzie był, wszystko widział

03.10.2008
19:30
[10]

provos [ Clandestino ]

Provos jak zwykle- każdą szkołę skończył, wszędzie był, wszystko widział

W przeciwieństwie do jogurta, co to w d... był, i g... widział.

03.10.2008
19:38
[11]

Soldamn [ krówka!! z wymionami ]

tak jak yoghurt mówi - na filmówkę cięzko się dostać, ciężko utrzymać i nie lubią ludzi zaraz po maturze (dlatego w Polsce średnio reżyser zaczyna kręcić jak ma te ~35 lat) i trzeba mieć jakieś portfolio - własne zdjęcia, filmy, jakieś osiągnięcia najlepiej, ale też bez przesady, bo jeszcze bardziej nie lubią jak jesteś lepszy od nich:)

Poza tym napewno jest kilka prywatnych szkół w wawie (droogich), jest wydział reżyserii w katowicach (głównie dokumentalistów kształcący) oraz szkoły teatralne (reżyser sztuk teatralnych)

Filmoznastwo niewiele ma jednak do reżyserii, a na to krakowskie, to dostanie się graniczy z cudem:)

03.10.2008
19:40
[12]

N|NJA [ Senator ]

Provos-> Tarantino, Linklater, Korine- trzej pierwsi młodzi (jeszcze) twórcy przychodzacy mi na myśl, którzy nie mają ze szkołą filmową nic wspólnego. W Polsce pierwszy do głowy przychodzi mi Falk, który był po ASP. Z nowszych- Niewolski. Gdzie tu bullshit?

Już chyba wiem, o co chodzi. Obraziłeś się za ten "Nepotyzm większy niż u prawników"? :P

03.10.2008
19:44
smile
[13]

Comix Rey [ Chor��y ]

W tym kraju? Nalezy mieć nazwisko Wajda albo być krewnym tudzież znajomym któregoś z królików na filmówce.


O RLY ?

03.10.2008
19:47
[14]

maviozo [ Man with a movie camera ]

wyklepane na pamięć sposoby prowadzenia kamery
reżyser generalnie w ogóle się tym nie zajmuje.

03.10.2008
19:49
[15]

Roko [ Generaďż˝ ]

W tym kraju? Nalezy mieć nazwisko Wajda albo być krewnym tudzież znajomym któregoś z królików na filmówce.

Dokładnie tak

03.10.2008
19:51
[16]

songo93 [ Marduk ]

maviozo - rezyser ustala kąt ustawienia i odległosc kamery ;)

03.10.2008
19:51
[17]

Soldamn [ krówka!! z wymionami ]

co do Falka to się mylisz niestety:
1973 - Wykształcenie - rok ukończenia studiów (Wydział Reżyserii PWSFTviT w Łodzi; dyplom 1974)

03.10.2008
19:52
[18]

maviozo [ Man with a movie camera ]

Byłeś na planie filmowym czy tylko make of widziałeś?
Od tego jest operator, szwenkierzy i tak dalej. Reżyser tylko mówi co chce widzieć.

03.10.2008
20:03
smile
[19]

rzaba89nae [ WTF!? ]

Musisz przespać się z reżyserem, wkręci cię w biznes :D

03.10.2008
20:07
[20]

N|NJA [ Senator ]

Soldamn-> Fakt, mój błąd. Wcześniej, w 66 ukończył ASP, by od czegoś zacząć, nie poszedł z marszu na reżyserię :)


Filmoznastwo niewiele ma jednak do reżyserii, a na to krakowskie, to dostanie się graniczy z cudem:)

Jak zresztą na większość kierunków okołofilmowych. Na szczęście są też wieczorowe kierunki na Łódzkiej i Krakowskiej, za które płaci się jak za zboże, ale trudniej wylecieć, bo ktoś tych darmozjadów utrzymać musi :)




Mavio-> Reżyser, który nie wie, jak prowadzić kamerę, nigdy nie wytłumaczy operatorowi, co chce zobaczyć, wypada chociaż znać podstawowe terminy w tym zakresie. Gdyby zawód rezysera wymagał siedzenia na stołku i mówienia "To teraz chce widzieć, jak bijecie się po ryjach", Steven Spielberg byłby wymieniany na liście płac drobnym maczkiem gdzieś pod statystami :)

03.10.2008
20:10
[21]

maviozo [ Man with a movie camera ]

N|NJA ale ja to wszystko wiem. W końcu się studiuje w szkole filmowej w Łodzi, widziało to i owo.
[22]Montaż.

03.10.2008
20:11
[22]

N|NJA [ Senator ]

Mavio-> Jaka specjalizacja? Znajomym by się notatki przydały :)

03.10.2008
20:39
[23]

spamer [ Konsul ]

Filmoznawstwo? Wstyd takie studia kończyć. To chyba jest jeszcze gorsze od politologii czy socjologii.

03.10.2008
21:19
smile
[24]

K4B4N0s [ Filthy One ]

spamer--> I marketingu.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.