j.a.c.k [ Heroes ]
Kuba Wojewódzki kontrowersyjna treść - będzie za 30 min
taka wiadomość się ukazała na TVN, ciekawe co będzie :)
TyTuSPL [ No-one ever really dies ]
wzwód
mannan [ M*A*S*H ]
Fragment
Leilong [ STARSCREAM ]
a jacy dzisiaj goście?
Awerik [ Carioca ]
No no, znalazł sobie ciekawy sposób na poprawienie, słabnącej z odcinka na odcinek, oglądalności. Szkoda tylko, że w ten sposób przyciągnie wyłącznie widzów najbardziej prymitywnych, de facto dających sobą manipulować.
St.Priest [ Centurion ]
Awerik---> Czy ja wiem czy prymitywnych. Ja obejrzę, poniewaz chcialbym zobaczyc idiotkę Peszek w akcji. Nie rozumiem jak ktoś taki może brać się za śpiewanie. Po prostu efekt domina, który obserwuje od tygodnia.
Otwieram "Przekrój" - Peszek
Przeglądam "Wysokie obcasy" - Peszek
Wchodze na gazeta.pl - Peszek
Okladka "Machiny" - Peszek
Gość Wojewodzkiego - zgadnijcie!! PESZEK!!
Dziewczyna - głosu nie ma - spiewa dupą, dorabiajac do tego ideologie. Ponoc odkrywa tą plytą seksualnosc Polek. Jakie ona moze miec o tym pojecie?
Tak czy inaczej postanowilem poznac wroga - przeczytam i obejrze wszystkie wywiady, poslucham plyty. Byc moze zmienie zdanie.
Nie sądzę.
PS. Drugim gosciem bedzie Szymon Holownia - pozytywny czlowiek, ktory kiedys zrzucił habit.
Mortan [ ]
Sama Maria tak mówi o nowym albumie: "Marzyłabym o tym, aby ludzie słuchając płyty odczuwali nieodpartą ochotę, aby się kochać".
jak patrze na nią, to mam wrecz przeciwnie
Da_Mastah [ Elite ]
Liczy się wnętrze...
Ciekawy Fryzjer [ Semper Fidelis ]
A miała być polską Bjork eh niestety stary nie załatwił jej głosu
ronn [ moralizator ]
kurde, niech ona spada grać luzerów w amerykańskich teen movies, a nie robi renesans seksualności :E
nawet nie wiedziałem kto to jest, dopiero google pomogły
to chyba podobny talent, co ta od "arcydzieła" wojna polsko-ruska..
Mortan [ ]
Mastah ---> wiadomo, ale mimo wszystko trzeba troche przypomiac kobiete a nie 15 letniego chlopaka.... z drugiej strony jej wnetrze jest tak posrane( ocenijac po jej dorobku ), ze nie chce miec z nim nic wspolnego :)
Czesiek_Alcatraz [ Madridista ]
Nie no, po paru piwach można by ją nawet puknąć.
St.Priest [ Centurion ]
Czesiek_Alcatraz----> Po paru piwach z pigułką gwałtu chyba...;]
eros [ elektrybałt ]
Z wnetrza lowczyni wzwodow wychodzi. Miodzio.
Speed_ [ Mąka ]
Dla tych co by pukali zobaczcie na zdjęcie na wiki:
Czesiek_Alcatraz [ Madridista ]
[15]
Dobra, cofam. Kilkanaście piw.
Hajle Selasje [ Eljah Ejsales ]
Obejrzałem kawałek, ale nudy. Ni to inteligentne, ni to ładne, nawet nie potrafi zbulwersować nikogo.
St.Priest---->
Trzeba było coś mądrzejszego poczytać.
ronn [ moralizator ]
wykonywała piosenkę "jestem wiatrem, jestem burzą" mateusza pospieszalskiego i rafała dziwisza
eno, cofam to co napisałem, to brzmi jak cover legendarnej piosenki bajmu "jesteś żaglem, szalonym wiatrem" :]
Child of Pain [ Pretorianin ]
Co jej odssysali tłuszcz specjalnie do nowej płyty? Pamietam ja z jakiegos wystepu była gruba O.o
Roko [ Generaďż˝ ]
od czasu gdy zobaczyłem Agatę Buzek żaden paszczur mnie juz nie przeraził
Victor Sopot [ Generaďż˝ ]
A miała być polską Bjork...
.:Jj:. [ Legend ]
[15]
Dobra, cofam. Kilkanaście piw.
.. i to na pusty żołądek.
Slow Motion [ Konsul ]
I to w upał 30 stopni.
Mortan [ ]
i piwem 'tesco value'
Czesiek_Alcatraz [ Madridista ]
i piwem 'tesco value'
Akurat nie, bo to szczochy są. Lepsze jakieś Kosyniery Super Mocne 12% :)
Caine [ Książę Amberu ]
[15] MOJE OCZY!!!!!!!!!!!
...a ostrzegajcie przed takini linkami
CHESTER80 [ Uroboros ]
Odcinek kapitalny, zwłaszcza jak Hołownia przyszedł.
St.Priest [ Centurion ]
Uff... przezylem.
"Poliz mnie I'm polish
albo jesli wolisz
Mozesz mnie posolic
Albo wy...miętolić"
Ta dziewczyna nazwala się "artystką". Dwa razy.
Sethan [ Mapex VX Fusion ]
Co do jej artyzmu za mało ją znam aby sie wypowiadać ale sama muzyka nie powala - abstrahując od tekstów których ocenie nie podaje.
Caine [ Książę Amberu ]
w jakim to filmie/serialu pojawiała się czwartoplanowa postać gitarzystki albinoski ? Ostatnim jej zaśpiewanym wersem było "Niech mnie ktoś przeleci". Tutaj to samo, tylko lata później no i w wykonaniu pasztetu poniżej przeciętnej.
Megera_ [ Konsul ]
czepiacie się, "poliż mnie i'm polish" brzmi porywająco. :)
twostupiddogs [ Senator ]
Żenuha straszna.
Ronn
"to chyba podobny talent, co ta od "arcydzieła" wojna polsko-ruska..."
Ech... Zapewne współcześni to samo mówili o większości dzieł Awangardy w dwudziestoleciu. Wiem, że można czegoś nie rozumieć, można też kogoś nie lubić z różnych powodów, ale nie przyrównuj proszę tego guana do Masłowskiej, bo nie wiesz o czym piszesz.
reksio [ Q u e e r ]
Pewnie Peszkowa ładniejsza od niejednego chłoptasia wypowiadającego się w tym wątku. Ale przecież to kobieta. Ona musi być ładna...
to chyba podobny talent, co ta od "arcydzieła" wojna polsko-ruska..
Uwielbiam, jak goście którzy czytają tylko fantasy i ew. horror Kinga wypowiadają się o literaturze. Po prostu cud, miód i orzeszki. ;)
promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]
No no, znalazł sobie ciekawy sposób na poprawienie, słabnącej z odcinka na odcinek, oglądalności. Szkoda tylko, że w ten sposób przyciągnie wyłącznie widzów najbardziej prymitywnych, de facto dających sobą manipulować.
Raczej TVN się przestraszył, że będzie musiał trzecią kare za Wojewódzkiego płacić.
Odcinek całkiem dobry, ale to głównie ze względu na gospodarza i Hołownie. Ten drugi zaimponował mi dzielnym znoszeniem tego co Kuba gadał o jego religii. Przyjmował to z dystansem i sam żartował. Gdyby sami tacy katolicy byli, to Rydzyka mafia by nie istniała. Peszek wkurzała tym, że nazywała się przez cały program artystką, a Kuba całkiem trafnie porównał ją do Dody. Igor miał stresa;) "Właśnie straciłeś robote, a twoje dzieci będą chodziły głodne";)
Pewnie Peszkowa ładniejsza od niejednego chłoptasia wypowiadającego się w tym wątku. Ale przecież to kobieta. Ona musi być ładna...
Gadasz jak baba;)
HuntERjf [ Krevetka ]
strasznie podobna do mojego kumpla... hmm musze mu pokazać
ronn [ moralizator ]
mógłbym elaborat napisać, ale po co? 2sd ma trochę racji, a reksio..
uwielbiam, jak goście którzy czytają tylko fantasy i ew. horror kinga
:D daję 10/10
Hajle Selasje [ Eljah Ejsales ]
Hołownia jak zwykle poniżej pewnego poziomu, Peszek to dno dna, porównanie do Masłowskiej bardzo dobre. TO już zdecydowanie bardziej wolę horrory Kinga niż lekturę arcydziełek tej idiotki. King przynajmniej nie kryje, że jest zwykłym rzemieślnikiem. Ale ona Nike dostała, Panie, Niiiike. A to fantasy, panie, kto to wymyślił. My tutaj o poważnej literaturze mówimy, Masłowska, Szczuka, Gejowo niejakiego Lubiewskiego, a może to było Lubiewo Witkowskiego, eseistyka Michnika, to jest smak prawdziwej literatury.
req_ [ duszpasterz trzezwosci ]
Czesiek_Alcatraz: jeżeli ma ładne ciało, to w którymś Scary Movie było rozwiązanie.
Backside [ Senator ]
Fragment: jako artysta mogę śpiewać o tym, o czym mi się żywnie podoba.
Może lepiej niech pani Perz dołączy do grona malarstwa betonowego i zacznie śprejem smarować wacki na murach - efekt będzie ten sam, ale wysiłek mniejszy :).
reksio [ Q u e e r ]
Hajle... ee... zawsze możesz to pisać do takich ronnów, którzy o Masłowskiej czytali na interii, wówczas przyznają ci rację. Ale powiesz takie rzeczy w stronę jakiegokolwiek wykształconego człowieka z dziedziny literatury, to nawet nie zabije cię śmiechem. Po czółku pogłaszcze. Ja wiem. Zaraz powiesz, że po co mówić to do studencików. No tak. Ale po co w ogóle mówić do ciebie? Ty masz swój wspaniały, prosty świat - pełen wartości i z twardą ramą światopoglądową. Trzymaj się tego, bo jak ktoś to kiedyś zabierze to zdziadziejesz zupełnie.
Naprawdę tak mocno wam ideologia na dekiel wali, że skreślacie wszystko, co się z wami nie zgadza? Jeju, wasze życie musi być tak szalenie proste.
ronn... co raz częściej tracisz poziom. Starzejesz się czy matura się zbliża?
ADEK24 [ KOCHAM MARYSIENIECZKE ]
jedno i drugie pajace...
gad1980 [ Generaďż˝ ]
Hajle Selasje --> Mozna poznac czymze zaspokajasz swoj zapewne niezwykle wysublimowany apetyt literacki?
A co do M. Peszek -> panowie 'Get a life!' - oderwijcie sie od stucznych cycow w photoshopie i pustakow na Pudelku. Sa kobiety, ktory celem zrobienia kariery niekoniecznie musza miec w buzi wiecej 'wiadomo czego' niz Wy makaronu :)
Mortan [ ]
Uwielbiam, jak goście którzy czytają tylko fantasy i ew. horror Kinga wypowiadają się o literaturze. Po prostu cud, miód i orzeszki. ;)
klasyka 10/10 ja tez daje :D
uwielbiam specjalisców i znawoców tematu po filologi polskiej, muzykologii i filmoznawstwa, ktorzy wmawiaja ludziom co ma im sie podobac i co jest dobre a co nie :-)
Dla mnie to pierwsi faszysci do odstrzału jako bardzo duze zagrozenie dla ludzkosci :-)
Belert [ Senator ]
"Marzyłabym o tym, aby ludzie słuchając płyty odczuwali nieodpartą ochotę, aby się kochać".
mam nadzieje ze lepiej spiewa niz wyglada Shanni Twain to ona nie jest.Ni emowiac o Rihannie
reksio [ Q u e e r ]
To może dopowiem. Nie chodzi mi w tym miejscu o gust. W żadnym razie. Mi też nie podoba się wiele rzeczy, które podobają się innym. I na odwrót. Zareagowałem tak Mortanie, ponieważ HS i ronn wyrazili się tak, jakby wspomniana autorka (czy dalej, idąc za HS, Witkowski, którego HS w życiu nie czytał co udowodnił sformułowanie "Gejowo" - ta książka nigdy nie była i nie jest o gejach) nie reprezentowała niczego oprócz grafomanii. A to niesprawiedliwość i nieprawda. Po prostu. Osobiście nie znoszę Kuczoka, a jednak wiem, gdy czytam, że to język i literatura naprawdę dobra. Inaczej mówiąc: to, że nie podoba mi się Chopin nie oznacza, że to pedał i beztalencie. Prawda?
uwielbiam specjalisców i znawoców tematu po filologi polskiej, muzykologii i filmoznawstwa, ktorzy wmawiaja ludziom co ma im sie podobac i co jest dobre a co nie :-)
Negujesz znaczy istnienie recenzji? :)
Taven [ Generaďż˝ ]
Masłowska<Peszek
Przynajmniej tą drugą wciąż traktuje się jako ekscentryczny plankton (wyjątkowo gówniany muzycznie zresztą), a nie wynosi na piedestały za zrobienie paru błędów ortograficznych i rzucanie kurwami.
reksio<----
Uwielbiam, jak goście którzy czytają tylko fantasy i ew. horror Kinga wypowiadają się o literaturze.
No właśnie, reksiu, o ile się nie mylę, czytujesz Kinga? :)
Lolter [ African Herbman ]
Babka chociaż prawdziwa i mówi co chce. Za to ten koleś co później przyszedł to porażka.
eros [ elektrybałt ]
Uwielbiam reksia kiedy broni tego szmirowatego utworu. Reksiu, od kiedy to literature pisze sie dla literaturoznawcow? Na szczescie za lat 20 nikt nie bedzie pamietal tej nieszczesnej przedstawicielki literatury analnej (tzn. pisanej w trakcie dlugotrwalych okresow natchnienia na rolce toaletowej). Nie bedziemy tez raczej musieli sluchac peanow zaczadzonych na temat tej pani, co nie potrafi sklecic dwoch w miare rozsadnych zdan w dyskusji.
Uwielbiam, jak goście którzy czytają tylko fantasy i ew. horror
A slyszal moze, ze w krajach cywilizowanych fantasy i ew. horror to rownoprawna dziedzina literatury?
Awerik [ Carioca ]
reksio ==> A kim ty do cholery jesteś, żeby decydować kto może dyskutować o literaturze, a kto nie?
co raz częściej
Naucz się jeszcze pisać poprawnie po polsku, filologu. Czasami sam Firefox nie wystarczy.
twostupiddogs [ Senator ]
Awerik
Chodzi bardziej o poziom dyskusji, patrz post nr 45.
reksio [ Q u e e r ]
Awerik-> Przestań, bo się zarumienię.
reksio ==> A kim ty do cholery jesteś, żeby decydować kto może dyskutować o literaturze, a kto nie?
A nikim. Dyskutuj ile wlezie. Ale gdybym ja wziął udział w dyskusji o, dajmy na to, BMW, to wówczas zapewne ktoś zwróciłby mi uwagę, że się nie znam. No właśnie. Więc zwracam uwagę HS i ronnowi. Nie znają się ;) Już rozumiesz, czy wersalikami ci to przepisać?
eros-> No właśnie tu się mylisz. O Masłowskiej nikt nie zapomni, bo jak? Wymażemy ją z kart historii?
eros [ elektrybałt ]
reksio ---> O Masłowskiej nikt nie zapomni, bo jak? Wymażemy ją z kart historii?
1. Zapomina sie latwo, zapamietuje trudniej.
2. Maslowskiej nikt nigdzie nie zapisal.
3. Jesli myslisz, ze Nike to zalatwi to sie mylisz. Jest sporo noblistow, ktorych nazwisk nikt dzisiaj nie pamieta i nikt o nich nie dyskutuje. Nie bede porownywal prestizu tych dwoch nagrod. Przez litosc.
Mastyl [ Legend ]
ronn - tez kiedys tak myslalem o prozie Masłowskiej, ale forma jednak po latach wydaje mi sie wazniejsza niz tresc. To naprawde bylo wydarzenie dla polskiej literatury.
Przeczytaj Pawia Królowej.
Masłowska rzezbi w słowie z taką łatwoscia, jak ty nozem w masle.
"Ja nie napiszę: "Szedł ulicą. Zmierzchało", bo po prostu zasnę nad klawiaturą. Muszę mieć jakieś wyzwanie formalne".
eros [ elektrybałt ]
Mastyl ---> Masłowska rzezbi w słowie z taką łatwoscia, jak ty nozem w masle.
Sadzilem, ze latwosc (przynajmniej pozorna) operowania forma to cos normalnego dla pisarza ;)
BTW, jesli idzie o zabawy forma, znajomy pisarz SF na jednym z konwentow opowiadal jak to mainstreamowi recenzenci cmokali nad rytmicznoscia tytulu jego nowej ksiazki. Bylo wiele radosci :D
Da_Mastah [ Elite ]
eros:
"znajomy pisarz SF na jednym z konwentow opowiadal"
Ziemkiewicz!? Nie gadaj! :-D
Mastyl [ Legend ]
Wydaje mi sie, ze kazdy kto kocha jezyk jako taki, musi pokochac Masłowską. Z kazdym kolejnym rokiem, grono przeciwników Wojny polsko - ruskiej maleje. W koncu kazdy bedzie musial przyznac, ze jest to arcydzielo polskiej literatury, i wczesniej czy pozniej wejdzie do kanonu lektur, tak jak wszedl skandalista i grafoman Gombrowicz. ;)
Randone [ Generaďż˝ ]
Swego czasu Shazza podpisala kontrakt z Pomaton EMI na 10 plyt. Wydali tylko jedna.
Podobny los spotka Maslowska. Oby jak najszybciej.
twostupiddogs [ Senator ]
Randone
Coś kolega nie w temacie. Raz, że dwie książki już wydane, dwa, że z tego co wiem teraz się bierze za teatr.
A jak będzie to zobaczymy.
Mortan [ ]
2ds --> a nie chodzi przypadkiem o ekranizacje wojny polsko ruskiej ?
Hajle Selasje [ Eljah Ejsales ]
reksio--->
Oczywiście, że nie czytałem tego całego Lubiewa. Jeśli usłyszę, że cokolwiek jest polecane na okrągło w Wysokich Obcasach, przez Kingę Dunin, Kazię Szczukę czy Sławka Sierakowskiego, to jest to dla mnie jasny znak, że muszę się od tego trzymać z daleka.
Ale przy książce Lubiewo na stronie autora widnieje taki oto opisik:
Gazety, tygodniki i TV, słowem-wysokonakładowe media raz na jakiś czas chcą pokazać, że przestrzegają zasad political correctnest i publikują jakiś artykuł o gejach. Sprawa jest atrakcyjna, bo temat fikuśny, a przy okazji można pokazać trochę ładnych ciał, nie mających wiele wspólnego z autentycznym życiowym mięsem. Nigdy jeszcze, czytając czy oglądając tego typu materiały, nie miałem wrażenia, że czytam o sobie i swoich problemach. Są to artykuły nudne i całkowicie zrytualizowane, jak najdalsze od życiowego doświadczenia, zideologizowane i upolitycznione. Realizacja tematu ograniczona zostaje w nich do zasygnalizowania haseł takich jak akcja "Niech nas zobaczą", małżeństwa dla homoseksualistów, adopcja, Holandia, rzadziej - AIDS, seks z gumą itd. A co najgorsze - pisane one są przez etatowych dziennikarzy, naturalnie heteryków.
Więc jeśli książka, która nie ma nic wspólnego z gejami jest opisywana w ten sposób, to mogę się tylko zastanawiać, o czym jest naprawdę. Nie chcę sądzić, że temat gejowski wykorzystano tylko do promocji marnej literacko książki. Ewentualnie kiedyś przeczytam, jak będę podróżował koleją transsyberyjską i nie będę miał niczego innego pod ręką :D
gad1980---->
Mozna poznac czymze zaspokajasz swoj zapewne niezwykle wysublimowany apetyt literacki?
A bardzo różne rzeczy - od książek, które mają mi dawać czystą rozrywkę, choćby nawet nie były na najwyższym poziomie, aż po książki, które może są i za trudne dla mnie. Warunek musi być jeden - nie mogę uważać autora za kretyna, nie jestem masochistą.
Krala [ ]
Ta panienka to jedna z wielu artystek "awangardowych" co pod szyldem sztuki nie dla mas sprzedaje byle gówno, ale fajnie pokazał się Hołownia. Oglądałem Mam Talent i nie wiedzialem kto to jest, teraz juz wiem. Udowodnił, że można być wierzącym i zarazem nie robić z siebie oszołoma pokroju Bosaka i jemu podobnych.
kastore [ Troll Slayer ]
Ja nie bardzo rozumiem cały ten hałas o przesunięcie terminu pokazywania programu. Że sobie o życiu pogadali, toż we Wiadomościach o 19:30 czasami gorsze rzeczy lecą. Albo Doda pokazująca cycki i dupe, czy gadająca z Saletą o robieniu loda w Gwiazdy tańczą na Lodzie o 20.
Chyba, że to jednocześnie dobra reklama czy promocja. Widać wystarczy dwa razy powiedzieć wzwód w TVN, żeby być kontrowersyjnym.
A dzieci mają to w gimnazjum na biologii.
Co do Peszkowej, cóż, są tacy co ją lubią i słuchają, są też tacy co lubią i słuchają Dody. :D
provos [ Clandestino ]
Prawdziwi Polacy nie słuchają Marii Peszek.
kastore [ Troll Slayer ]
Ktoś z nich jednak musiał posłuchać, że wysmażył takie dyrdymały. Pewnie teraz musi na kolanach do Torunia pielgrzymować i liczyć na przebaczenie u dyrektora Tadeusza.
provos [ Clandestino ]
Myślę, że nie słuchał, tylko oparł się na tym, co piszą w GW. Co do samej pani Peszek, to mnie się nie podoba - próbuje zrobić wrażenie, ale nie ma cycków jak Doda, więc musi radzić sobie w inny sposób.
pani_jola [ Generaďż˝ ]
a nie chodzi przypadkiem o ekranizacje wojny polsko ruskiej ?
To też. NApisała jeszcze sztuke "Dwóch małych rumunów mówiących po polsku".
Masłowska to iatk mały pikuś przy takiej Filipiak. Jej ksiazki okreslane jako literatura waginalna, sa w kanonie lektur na moich studiach. Przebrnac przez te wszystkie "złe członki' i "osaczajace penisy" to dopiero koszmar. I chociaz tez ma niecodzienna forme to jakos, nie uwazał bede tego za wielkie arcydzielo.
twostupiddogs [ Senator ]
Mortan
Mastyl [ Legend ]
Ciekawe co wyjdzie z tej ekranizacji Wojny. Rezyser Zulawski - duzy znak zapytania, na razie ma na swym koncie jedną jedyna ale za to kiszkę.
reksio [ Q u e e r ]
HS-> hmm, jeśli kiedyś pojawisz się w Krakowie na jakimś zlocie GOLa czy czymś takim, to daj zna, a ci tę książkę sprezentuję. Serio. Dlaczego napisałem, że ta książka nie jest gejowska? Bo Witkowski drwi z geja ;) Z tego współczesnego, wydepilowanego, wyżelowanego gogusia z modnych barów. Warto to przeczytać, jeśli nawet uznasz, ze kaszana ;)
Co do Masłowskiej - oprócz tych dwóch książek wydala tez jakieś dramaty. Ponoć słabe. Grali swego czasu jeden w Wałbrzychu i dostał słabe recenzje, ale nie udało mi się tam trafić.
St.Priest [ Centurion ]
Mastyl--->trzeba zaznaczyc, ze nie ten Zuławski, tylko jego syn Ksawery (czy Xawery?). Nazwisko Zulawski bardziej kojarzy się z jego ojcem Andrzejem, wiec lepiej to zaznaczyc. Ojczulek moim zdaniem tez robil srednie filmy (Szamanka? omg!).
A synus leci na nazwisku i wypuszcza takie kiszki jak "Chaos" (ktora co gorsza zgarnela nagrodę w Koszalinie).
Co do "Wojny..." to widzialem jakis krotki reportaz z planu. Wiekszosc z tego co pokazano to latanie na linkach w czasie bijatyk (absurdalnie to wyglada - moze tak ma byc).
Byc moze jedynym pozytywnym punktem bedzie Borys Szyc (wielu go nie lubi), ale na dresiarza sie nadaje (w "Symetrii" dał radę, a poza tym ostatnio pobil siedmiu paparrazzich - naraz!!).
Tyle.
reksio [ Q u e e r ]
LOL. Pobił paparazzich? Pewnie po Oficerze taki gibki jest...
Quachodron [ Konsul ]
Ech, idiotka. Zaraz jej screena z Fable pokaże... o! TU! -------->
St.Priest [ Centurion ]
Chyba nie siedmiu tylko dwoch jednak.
O siedmiu napisał Kuba Wojewódzki w POLITYCE, moglem wczesniej zweryfikowac to info - sorry:)
Lookash [ Senator ]
Uuu, co, gruba dziewczyna nie może mieć pojęcia, co to seks i w ogóle seksualność? Czy ona się wam każe do siebie modlić albo onanizować? ;]
reksio [ Q u e e r ]
Lookash, patrz, a jednak czasami się zgodzimy ;) Straszne, prawda?
Dyskopolo [ Chor��y ]
Mortan [ ]
Lookash --> a kto powiedzial ze ona jest gruba ?
Jeremy Clarkson [ Prezenter ]
Z cała stanowczością muszę stwierdzić że ta cała Peszek jest jakaś nienormalna...
Dyskopolo [ Chor��y ]
Jeremy Clarkson -->
a co jest w niej takiego nienormalnego?
Judith [ Legend ]
Wydaje mi się, ze każdy kto kocha język jako taki, musi pokochać Masłowską.
Wydaje ci się :) Próbowałem się zmusić do Pawia królowej i mimo zamiłowania do literatury i historii literatury, mój umysł sklasyfikował tę książkę jako średnio kontrolowaną biegunkę słowną. Czysta forma mnie nie interesuje, a pomniczki stawiane przez niektórych autorce i tytuły w stylu "genialny antropolog codzienności" odstraszają mnie tym bardziej. Przypuszczam że nie wrócę do tej pani, dopóki nie wciśnie mi jej ktoś, do kogo mam duże zaufanie i szacunek ;)
PrzemQ 09 [ Konsul ]
Ach pruderyjne polskie społeczeństwo. Ach, dumni jego przedstawiciele. Witajcie. Przybywam w pokoju.
Po pierwsze - podejrzewam, że połowa z Was nie przesłuchała płyty i bazuje tylko na tym czy owym artykule jednego dziennikarza czy innego pismaka. Więc ta połowa niech przestanie czytać w tym miejscu, bo żałosnym jest dla mnie ktos, kto wypowiada się o czymś o czym nie ma pojęcia.
Po drugie - obawiam się, że nie rozumiecie panny Peszek. To zabawa słowem. Często drugie dno. To myślę, troszkę eksperyment. To może pewna prowokacja miejscami?
Po trzecie - śmieszy mnie ta hipokryzja co niektórych - że, o boże! że przekleństwa na płycie, kto to widział! że - o rrrany! seks! o czym śpiewa ona?! jak śmie! Ale jak Rychu-Rysio-Peja (wiecie co się liczy? szacunek ludzi ulicy) nawija że to i tamto używając w mało wysublimowany i mało ciekawy sposób wszelkich dostepnych wulgaryzmów to jest ok. Nie mówiąc o gfiasstkach polszkiego szoł-biznesu zarabiających, tych tanich prostytutkach zarabiających głównie ciałem, które są przez was uwielbiane.
Po czwarte - Myślę, że muzycznie Maria Awaria jest niezła. W paru miejscach mocno się spodobała, gdzie indziej może lekko zawiodła po niesamowitej Miastomanii. Ale na pewno trzyma poziom. O sześćdziesiątdziewięć poziomów wyższy od sieczki spotykanej na codzień w eremefie, zetce i pokrewnych.
Po piąte (piąte jest tak nawiasem) - podawanie za wzór ideału kobiecej urody przykładów takich jak Ruhanna niezbyt dobrze świadczy o piszącym - ale każdy ma swój. Peszek najwyższej urody nie jest, ale moim zdaniem ma ciekawą twarz. No ale każdy ma prawo do zdania swego.
Szóstego nie będzie. Konkludując, chciałbym zauważyć, że każdy ma prawo do własnej opinii, także szanuję Wasze gusta. A Wy uszanujcie innych.
postrafiam serdecznie
Judith [ Legend ]
Heh, a mnie śmieszy twoje niezbyt ukryte założenie, że ludzie którzy plują na Peszkową to słuchacze polskiego hip-hopu. Sek w tym że te opinie wygłaszają głównie ludzie znający znacznie lepszych wykonawców. A ta "zabawa słowem" w jej wykonaniu to naprawdę nie jest nic nadzwyczajnego, w tym problem. Kilka przebłysków ze słowotwórstwa na poziomie podstawówki, oprócz tego owszem dno, ale nie drugie ;)
Backside [ Senator ]
Co jak co - Rysio Peja nie był, nie jest i nigdy nie będzie ok :).
Mortan [ ]
sorry ale ja jestem facet, podoba mi sie jak ladna laska typu rihanna kreci dupą, no bo co ma mi sie ine podobac ? ;) a jak 15 letni chlopczyk spiewa o wzwodzie itd to mnie to jakos nie przekonuje :)
chcialem dla porowania dac foty z wiki peszek, ale by sie rzucili ze nie ostrzegalem :]
PrzemQ 09 [ Konsul ]
Judith--> Nie, nie! Absolutnie! Sam również słucham hip-hopu i to w dużej mierze polskiego. Fisz, Peefka, k44, Łona, ostr i różne mniejsze, bardziej andergrandowe projekty. A nieodżałowanego Rycha Peję podałem jako karykaturalny przykład.
Co do tego za kogo uważam piszących tu - mogę jedynie wnioskować po sposobie w jaki piszą i co piszą - i myślę, że jest tu trochę ludzi inteligentnych - i chętnie z nimi popolemizuję - mam świadomość, że Peszek stała się mocno kontrowersyjna - i części ludzi się podoba, części nie. To oczywiste. Na tej samej zasadzie ja lubię Milesa Davisa, ktoś inny nie trawi. Ja słucham Starego Dobrego Małżeństwa - ktoś inny uważa ich za śmieszną kapelkę z gór. Ja lubię czasem włączyć poezję Grabaża - ktoś uważa to za muzę dla szalonych emo-nastolatek słuchających hepisetu. Ale wydaje mi się, że wielu ludzi wypowiadających się w tym wątku zwyczajnie nie przesłuchało płyty - i to jest dla mnie żałosne.
Mortan --> podobnie jak różne są gusta muzyczne - jeden słucha dody, drugi słucha mozarta, tak różne są gusta w temacie kobiecej urody. Uroda Ruhanny to popkultura. Ale ok, szanuję Twój pogląd. Dla mnie jest ona jednak plastikową laleczką z okropnie wielgachnym, nieproporcjonalnym czołem przysłaniającym resztę twarzy, ze sztucznym uśmiechem i cholernym, blaszanym imidżem którego nie trawię. Wygląda jak tysiąc innych kobiet występujących w telewizji. Niczym się nie wyróżnia. uch, jakże ja nie cierpię tego stworzonego przez szoł-biznes kanonu piękna. Nie trawię też tapety, tipsów i sztucznych piersi.
Imho, Peszek ma ciekawą twarz. Nie jest piękna, ale ma ciekawą twarz. Jestem fotografem - i woim okiem, wolałbym móc fotografować Peszek niż Ruhannę.
Mortan [ ]
Ja słucham Starego Dobrego Małżeństwa - ktoś inny uważa ich za śmieszną kapelkę z gór.
o kurwa nienawidze ich :D a jeszcze bardziej ich fanów, absolutnie top 3 razem z dzemem i szymomen wydra ktorych ustawowo powinni zakazac i zniszczyc caly slad po nich.
Zenedon_oi! [ Generaďż˝ ]
Kolejna kretynka, na dodatek wstrętna, która na siłę chce być kontrowersyjna. Do wapna!
edit: Muzycznie też do dupy, żeby nie było, że nie słuchałem.
Judith [ Legend ]
Aa, oki :) Niestety poza tym co usłyszałem w radiu i TV o HH, a tym bardziej polskim HH nie wiem za dużo, poza tym, że "główny nurt" na pewno mnie odrzuca ;) Z zagranicznych rzeczy podchodzi mi N.E.R.D., albo np. Niggy Tardust, więc chyba nie jestem jeszcze taką totalną konserwą :]
[Edit] Oj Mortan, daj spokój, to naprawdę sympatyczni ludzie, a wiesz jak się z takimi kapelami fajnie pije? ;) I nie wrzucaj do tego "czy wydra wygra", bo to dla niego nobilitacja ;)
ronn [ moralizator ]
maria peszek - fag!
to : = pr0
PrzemQ 09 [ Konsul ]
Człowieka kulturalnego można poznać po umiejętności polemiki:)
A stawianie Wydry (kto to kurwa jest?;p) na jednej półce z SDMem i z Dżemem jest śmieszne.
Mogę wiedziec czego słuchasz - Mortan?
Backside [ Senator ]
Miles Davis nie stał się nagle znany dlatego, że zaczął kląć albo gadać o tematyce intymnej na ekranie.
Przy okazji - nie wiem czemu ludzie maja nagle zacząć przesłuchiwać jej płytę, skoro nikt do tego, a zwłaszcza autorka, nie zachęca. Czy jak powszechnie uważa się, że jak Nasz Dziennik albo Fakty i mity to zło wcielone, bo w tytule pada hasło "klecha pedofil" albo "bizensman żyd", to każdy leci po gazetkę, żeby wczytać się w artykuł i przekonać, że jest właśnie tak jak się mówi?
Nie, bo nie każdy ma czas na bzdety, które robią sobie reklamę syfnymi hasełkami.
Ja jednak posłuchałem jej sobie trochę na Youtubie (pewnie dlatego, że muzyka i wiedza o niej jest mi bliższa niż o innych dziedzinach) i nie robi na mnie żadnego wrażenia.
Ma dobre podkłady (co jeszcze nie znaczy, że robiła je ona, że nie są to sample), nawet ciekawy wokal, ale nie ma tu dla mnie nic interesującego - albo mówiąc inaczej, mam masę bardziej interesujących płyt, także krążących około takiej życiowo-miejskiej tematyki.
Mortan [ ]
Judith ---> przedstawie ci obraz sytuacji, zebys mnie dobrze zrozumiał:
Jestem sobie na wyjezdzie studenckim na nartach w gorach, w pokoju znam wszystkich bardzo dobrze bo razem studiujemy, ale przychodza do nas ludzie i jakies dziewczyny, ktorych nie znam i razem pijemy..... no a jak sie pije to sie rozmawia, szczegolnie jak sie poznaje nowych ludzi. niestety to nietrwalo dlugo, bo byla silna ale mimo wszsytko w mniejszosi czesc ludzi, ktorzy jak sie spotykaja i pija to musz grac na gitarze i spiewac w kolo to samo...co jednoczsnie oznacza ze nie slysze mysli w swojej glowie a co dopiero osoby obok :] i tak bylo 4 dni z rzedu...az sie wkurwielm i od tego momentu zwalczam SDM i jego fanów na kazdym mozliwym kroku. Taka trauma mi zostala po prostu :-)
Dzemu mniej wiecej za cos podobnego nie cierpie, a Wydry dlatego ze jest cieciem i glabem i za te wypowiedzi jak to go piractwo zabija :)
A slucham wszystkiego, obecnie infecdet mushroom - dancing with kadafi :)
PrzemQ 09 [ Konsul ]
Backside--> rozumiem Cię. Przy okazji - Peszek nie jest znana dzięki skandalom - jej pierwsza płyta była pozbawiona jakichkolwiek, a 'mimo to' była bardzo ceniona i popularna.
Nie każę też nikomu przesłuchiwać płyty - ale jeśli się nie słuchało - niech się nie wypowiada.
Judith [ Legend ]
Mortan - luz, poezji ziewanej też nie trawię w większych ilościach, i też nie lubię jak "muszę" słuchać czegoś, na co w danej chwili nie mam ochoty ;) Ale jak mi ktoś czasem zarzuci bieszczadzkimi aniołami, albo jakąś makatką to nie budzi się we mnie instynkt mordercy :] (tyle że 4 dni z rzędu to nie jest "czasem")
Backside [ Senator ]
PrzemeQ --> no widzisz, ja o Peszek słyszałem przelotnie, dopiero teraz uświadomiłem sobie kto to jest. To oczywiście jej strategia na popularność - wywoływanie skandalu, nieważne czy hasło "wzwód" jest faktycznie sensacją - ważne, że wiadomo jakie reakcje wzbudzi.
Powiedzmy, że są artyści, którzy szukają szybkiego rozgłosu, bo mają coś ważnego, oryginalnego, ponadczasowego do przekazania. A tutaj raczej kojarzą mi się rude włosy Wiśniewskiego - "watch me, I'm attention whore".
To prawda, że wypada znać coś, jeśli chce się o tym koniecznie mówić, ale M.P. prowokuje do rozmowy o niej wystawiając sobie kiepskie świadectwo.
PrzemQ 09 [ Konsul ]
Ja akurat w to nie wierzę. Jej nie chodzi o wywołanie skandalu, zrobienie sobie tym popularności.
Ale każdy ma swoje zdanie.
Jeśli chciałaby zdobyć szybką popularność - czy nie lepiej pokazać się nago tu i tam, wziąć ślub i zaraz się rozwieść, oskarżyć kogoś o coś, albo zwierzyć się z bycia ćpunem/alkoholikiem? Związać z popularnym politykiem? Rozstac sie z czołowym piłkarzem? Przerobic sobie twarz na 'mam na imie doda - chetnie zrobie loda'?
Jej chodzi o coś więcej.
pozdrawiam
reksio [ Q u e e r ]
No fani SDMu to zwykle harcerze więc gitary, piosenki Stachury i trzy akordy to standard ;) Ale żeby pałac nienawiścią? W dodatku do takiej grupy? :P rozumiem do, nie wiem, punkowców, ale do SDMu? :P :P
Byłem na koncercie SDM i było przednio. Dziś w ogóle ich nie słucham, a ich muzyka mnie odstrasza.
Backside [ Senator ]
Nie chcę tu za dużo filozofować, ale chcąc pozostać w "środowisku", nazwijmy to, "artystycznym", a nie show-biznesowym, a jednocześnie zyskać popularność, to z pewnością nie obierze się drogi, którą Ty proponujesz - ślub i rozwód, romans z politykiem itp i takie pudelkowe sprawy.
Jeśli nie chodzi jej o wywołanie skandalu, to po co idzie do Wojewódzkiego rozmawiać o wzwodach? Nie wie, że zrobi się skandal? A może ma misję uświadamiania nam, że stojący wacek to coś normalnego, o czym powinno się mówić, a nie ukrywać, temat codziennej "poezji"?
Tak jak pisałem - taki "artystyczny skandal" jest usprawiedliwiony jeśli niesie za sobą coś ważnego. To z czym się zapoznałem nie niesie nic głębszego, nie wiem gdzie jest to "coś więcej".
alpha_omega [ Senator ]
Mastyl --------------->
Nie wiem czy się ze mną zgodzisz, ale forma jest o tyle tylko ważniejsza od treści, że pozwala na ujęcie rzeczy z nowej strony, na świeże spojrzenie, zderzenie sensów z obrzeża, ledwie przeczuwanych. Z tego względu dominacja formy w hierarchii ważności jest jedynie pozorna.
Gombrowicz bawiąc się językiem leksykalizuje pewne wyrazy, stara się uchwycić dynamikę interesujących go zjawisk, zamknąć ją w nowym słowie. Pupa, upupić, upupiony, upupił. Słowo to ponawiane we wciąż nowych sytuacjach, używane w niezgodzie z zasadami jęz. polskiego, stało się nowym słowem, wchłonęło znaczenie z kontekstu, stało się nowym pojęciem.
Już sam fakt użycia słowa "pupa" w formach czasownikowych, zrobienie tego inteligentnie, nadał słowu nowe znaczenie, gdyż sama już forma "czynnościowa" jakiegoś wyrazu, niesie dla nas podświadome treści. Gombrowicz nazwał i zamknął w tym słowie pewne psychologiczne procesy, które wcześniej błąkały się na granicach zrozumienia. Przeczuwane, ale jeszcze nie uchwycone.
Porównaj to ze stwierdzeniem, że 'siedzenie - czyli stan obiektu - było przemożne', co doskonale oddaje i odświeża doświadczenie 'wrośnięcia w fotel' pod wpływem jakiejś sytuacji (tutaj psychologicznego oddziaływania nauczyciela) . Albo aliteracji w rodzaju 'chodzenia' z Trans-Atlantyku, kiedy to bohater chodzi i chodzi i chodzi, chodzi i chodzi i chodzi aż sam już jest niemal chodzeniem i jest tylko chodzeniem, a chodzenie to jakby nie było jego, i znowu chodzi i chodzi i chodzi, aż... wyszedł (tutaj możemy dodać: uświadomiwszy sobie to ze zdumieniem po fakcie).
Jednym słowem Gombrowicz jest geniuszem formy, ale dlatego właśnie, gdyż za pomocą nowej, niespotykanej formy nazywa, chwyta, wydobywa z mroku pewne odczucia i zjawiska wcześniej niejasne, nieznane, mętne.
"Od dawna odwykliśmy w naszej literaturze od zjawisk tak wstrząsających, od wyładowań ideowych tej miary, co powieść Witolda Gombrowicza "Ferdydurke" Mamy tu do czynienia z niezwykłą manifestacją talentu pisarskiego, z nową i rewolucyjną formą i metodą powieści, i w końcu fundamentalnym odkryciem z aneksją nowej dziedziny zjawisk duchowych, dziedziny bezpańskiej i niczyjej, na której dotychczas hulał tylko nieodpowiedzialny żart, kalambur i nonsens"
B. Schulz o "Ferdydurke"
Czy możemy to powiedzieć o Masłowskiej? Po lekturze Wojny... mam wręcz odmienne wrażenie. Dla mnie to niemal absolutnie pusty słowny onanizm, nie mówiąc już o tym, że i forma wydaje mi się wyjątkowo nędzna, raczej w wysilony sposób niepoprawna, niż posiadająca niepowtarzalny (czyt. niemożliwy do podrobienia) styl. Zresztą niepowtarzalny styl formalny to właśnie taki, który odkrywa dla czytelnika za pomocą formy nową dziedzinę zjawisk, gdyż styl formy, ta nieprzenikniona jedność wielości, to właśnie specyficzny efekt wejrzenia głębokich umysłów, wejrzenia w nowość, która wymaga nowej formy dla wyrazu.
Masłowska ślizga się po powierzchni, można więc wręcz powiedzieć, że stylu nie posiada, a jedynie maskę - kombinatoryczną żonglerkę paroma formami gramatycznymi, byle odmiennie, niż przyjęto. Nie muszę chyba mówić, że z tego nic nie wynika, gdyż forma powinna wynikać ze zrozumienia rzeczy, powinna być wysiłkiem ich jasnego, głębokiego ujęcia i wyciągnięcia na powierzchnię, asymilacji. Kiedy jest odwrotnie, kiedy to wymyślamy formę i w niej usiłujemy opisywać rzeczywistość, powstaje nieuchronny bełkot, blagierstwo, powierzchowny blichtr.