GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Yoda

23.09.2008
15:53
[1]

fasz [ Konsul ]

Yoda

Ostatnio obejrzałem sobie na dwójce Zemste Sithów (już kolejny raz, bo kiedyś już oglądałem ;)). Zastanawiam się teraz nad jedną rzeczą. Po walce Yody z Kanclerzem, Yoda powiedział, że przegrał. Jak myślicie dlaczego (bo przecież nie przegrał w bezpośrednim pojedynku na miecze świetlne)?

23.09.2008
15:55
smile
[2]

max 20 [ Pretorianin ]

a ja wiem? może odniósł wrarzenie że skoro nie zabił kanclerza to przegrał.

23.09.2008
15:55
[3]

tomazzi [ Young Destroyers ]

Przegrał bo nie zabił Kanclerza

23.09.2008
15:55
[4]

maviozo [ Man with a movie camera ]

W tego rodzaju filmach można dociec miliony powodów. Czasem odnoszę wrażenie, że specjalnie tak to robią, żeby ludzie myśleli "co autor miał na myśli", lub żeby oczywistość brzmiała bardziej "poważnie";)

Wymysły na szybko:
a) jako naj-mistrz: że nie przewidział że Skywalker przejdzie na ciemną stronę
b) że nie miał dość siły by pokonać Palpatina
i tak dalej.

23.09.2008
15:58
[5]

Hybrydos [ Konsul ]

dostał łomot
prosta sprawa honorowa nie trzeba zabić przeciwnika żeby z nim wygrać.....

23.09.2008
15:59
[6]

fasz [ Konsul ]

że nie miał dość siły by pokonać Palpatina

Walka się nie rozstrzegneła, ale gdyby trwała dalej myślę, że by go pokonał

dostał łomot
prosta sprawa honorowa nie trzeba zabić przeciwnika żeby z nim wygrać.....


Palpatine również dostał łomot ;)

23.09.2008
16:00
[7]

reksio [ Q u e e r ]

Wydaje mi się, że przegrał jako mistrz Jedi. Jako zwierzchnik Zakonu. Nie uchronił Jedi od kataklizmu i zagłady, toteż musiał udać się na wygnanie.

23.09.2008
16:01
[8]

JanP_ [ MoonWalker ]

jako naj-mistrz: że nie przewidział że Skywalker przejdzie na ciemną stronę

To Anakin był zły??

23.09.2008
16:02
[9]

reksio [ Q u e e r ]

[8] lol...

23.09.2008
16:03
[10]

Majezon [ Konsul ]

[8] powiedziałbym nawet lol2...

musiał przegrać. Bo gdyby wygrał epizody 4-6 byłbyby niekanonicze. albo na odwrót. też żałuje tego skajłokera że stał się gościem z zakutym łbem

On stał się lordem hełmofonem :D

23.09.2008
16:06
[11]

Prince_michal [ Generaďż˝ ]

musiał przegrać. Bo gdyby wygrał epizody 4-6 byłbyby niekanonicze. albo na odwrót. też żałuje tego skajłokera że stał się gościem z zakutym łbem

23.09.2008
16:06
[12]

Dawaj Tosta [ Konsul ]

a) jako naj-mistrz: że nie przewidział że Skywalker przejdzie na ciemną stronę
Przy rekrutacji do Jedi, coś tam przewidywał. Z początku nawet nie chciał go dopuścić do szkolenia.

23.09.2008
16:08
[13]

ZgReDeK [ Enemy of the Sun ]

A to nie było tak, że na początku Obi potajemnie szkolił młodego Anakina ?

23.09.2008
16:10
[14]

fasz [ Konsul ]

Prince_michal - chodzi o to, dlaczego powiedzial, że przegrał, bo bezpośredniej walki na miecze nie przegrał ;)

23.09.2008
16:10
[15]

PatriciusG [ pink floyd ]

fasz - > Jeżeli dobrze pamiętam to w oryginalnej wersji powiedział 'Failed, I have" czyli coś bardziej w rodzaju 'zawiodłem'. To chyba troszkę lepiej brzmi, co?

23.09.2008
16:15
[16]

reksio [ Q u e e r ]

No mówię - zawiódł jako Jedi. Jako Mistrz Jedi. I to chyba najwyższy (?).

Pytanie... jak powstali Jedi? Lucas kiedyś to tłumaczył (książką czy czymś?)

23.09.2008
16:19
[17]

fasz [ Konsul ]

PatriciusG - może masz racje ;)

23.09.2008
16:24
[18]

PaJot [ Centurion ]

W tym filmie najbardziej absurdalnym momentem była scena gdzie rozczłonkowany przez Obiego Anakin zapala się od lawy... Obi mówi, że go kochał, a mimo to zostawił go na pastwę cierpienia zamiast go dobić... jak wiadomo, znaleźli go potem wciąż żywego dając początek panu w czarnym hełmie...
Rodzi się pytanie: "Dlaczego kurw... go nie dobił?" :)

23.09.2008
16:24
[19]

PatriciusG [ pink floyd ]

reksio ->

Jest 'Historia Zakonu'.

23.09.2008
16:27
[20]

marszym [ Senator ]

Pat.. nie Wikipedia. tylko Biblioteka Ossus :)

Jeśli chodzi o świat SW to nie ma lepszej encyklopedii po polsku
Fakt, że niektóre artykuły się powtarzają, ale na Ossusie są i tak bardziej rozwinięte.

PaJot - Nie potrafił bezpośrednio odebrać życia bądź, co bądź bezbronnemu już byłemu padawanowi i przyjacielowi.. ponadto kodeks Jedi zabrania zabijania bezbronnych (nawet Sithów)

23.09.2008
16:27
[21]

Antemos [ Pretorianin ]

A może dlatego, że dał się sprowokować. Albo w ogóle dopuścił do takiej sytuacji?
Interpretacji może być wiele ;)

23.09.2008
16:29
[22]

fasz [ Konsul ]

reksio - no raczej największym (oczywiście nie chodzi mi tu o wzrost ;))

23.09.2008
16:32
[23]

PatriciusG [ pink floyd ]

PaJot -> Ah detale, detale... Zawsze mnie strasznie bawi, że ludzie się doszukują genialnego dopracowania w logice, w filmie, który mówi o radzie ludzi, którzy strzegą galaktyki za pomocą magicznych latarek i jakiegoś voodoo (no offence, bo SW uwielbiam, ale po skończeniu podstawówki przestałem sądzić, że istnieją Jedi we wszechświecie)

Poza tym - uratować go nie mógł, bo zrobił by coś przeciwko Jedi (w końcu Vader był zły) a dobić go nie mógł bo:
a) Anakin tam się topił i palił. Wniosek - tam było dość ciepło a Obi nie jest żaroodporny.
b) Pewnie nie znalazł w sobie odwagi, żeby go dobić ze względu na ich przyjaźń.
Ja to sobie tak tłumaczę.

Marsz -> Dzięki za to ;) Nie znałem tej strony ;)

Zabrania, ale sam mistrz Windu chciał zabić Palpatime, bo był 'za silny by go zostawić przy życiu'. Bardziej chodziło o braterską miłość IMO.

23.09.2008
16:34
smile
[24]

maviozo [ Man with a movie camera ]

Przecież jakby go dobił to historyjka by się skończyła. A przecież Vader żył w 4,5,6 części!;p

PatriciusG-> a nie najpierw aresztować? Przecież Anakin dlatego zaatakował Windu bo Imperator wmówił mu, że został zaatakowany. A tamten tylko się potem bronił?

23.09.2008
16:44
[25]

claudespeed18 [ Senator ]

nie miał już sił na walke, upadł i miał mało mocy żeby dalej walczyć, zobaczcie też że dostał siwych włosów od porażenia mocą od Palpatine'a, jego duma upadła, zresztą autor musiał coś wymyślić skoro Yoda skrył sie potem na Dagobah, moim zdaniem 'wygnanie' to dobre wytłumaczenie

23.09.2008
16:51
smile
[26]

Juvenille [ Generaďż˝ ]

Wiadomo że yoda to Naj_jedi a palpatine to naj-sith porównując te 2 postacie palpatine ma lekką przewagę w sile , ale to nie dlatego Yoda przegrał

1.Jak GJM(Grand Jedi Master) zawiódł cały zakon i również siebie
2. po walce spadł z wielkiej wysokości (a to go troche poturbowało)
3.była to walka honorowa a on jak w w 1 pkt napisałem zawiódł sam siebie , po prostu po walce czuł wielką hańbę

PS. post[8] rozwala xD

[18] może myślał że też sie spali i sie bał xD

23.09.2008
16:53
[27]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

PANOWIE SPOILERY !!!!!!!

23.09.2008
16:54
[28]

rzaba89nae [ WTF!? ]

Przegrał... ale może nie chodzi o walkę, ale o Totolotka ?

23.09.2008
16:56
[29]

PatriciusG [ pink floyd ]

maviozo -> Ale to Anakin powiedział wcześniej Windu, że senator to tak naprawdę lord Sithów. Wiadomo, że Windu próbował go aresztować - to że wiedział, że senator stawi opór to już inna sprawa ;)

23.09.2008
17:07
[30]

maviozo [ Man with a movie camera ]

Równie dobrze można tę walkę porównać do walki Yody z Dooku gdzie również chodziło o nie-zabicie a powstrzymanie:) Tam też nikt nie liczył że podadzą sobie ręce;)

23.09.2008
17:10
[31]

eJay [ Gladiator ]

Yoda przegrał bo Lucas przy tworzeniu ostatnich stron scenariusza bardzo się męczył i postawił na łopatologię. Sam to przyznał jeszcze przed premierą tego epizodu.

23.09.2008
17:16
[32]

Prince_michal [ Generaďż˝ ]

jestem nerdem i powiem wam tylko jedno-chce odpowiedzi na swoje pytania dotyczące star warsów?? www.ossus.pl

23.09.2008
17:17
[33]

dave_mgs [ Generaďż˝ ]

rzaba - to w totolotka się przegrywa? IMO to się po prostu nie wygrywa ;p

23.09.2008
17:17
[34]

PatriciusG [ pink floyd ]

No jak spoiler to spoiler ...

Maviozo -> Ale w walce Anakina z Douku:

spoiler start
Anakin nie powinien go zabić. Dlaczego? Bo Dooku był bezbronny - w nieprzyjemnej sytuacji pozbawiony broni i rąk. Wtedy senator mu kazał i on go posłuchał a nie powinien.
spoiler stop

23.09.2008
17:22
[35]

maviozo [ Man with a movie camera ]

Nie mówię to tej walce o której Ty, dlatego, że wtedy

spoiler start
przecież senator przeciągał Anakina na ciemną stronę. I był to dla niego świetny moment, biorąc pod uwagę że Obi Wan przyciął komara (nie bez powodów) i nie mógł go powstrzymać. Poza tym młody był cienki psychicznie co też wykorzystał ów senator. Także tej walki nie możesz porównywać, bo Skywalker nie był "czysty" jak Windu tylko wykazywał wszelkie predyspozycje do zła.
spoiler stop

23.09.2008
17:27
[36]

PatriciusG [ pink floyd ]

maviozo -> Mówię tylko, że to był ekstremalny przypadek.

23.09.2008
19:27
[37]

fasz [ Konsul ]

Juvenille, napisałeś, że Palpatine miał małą przewagę w sile. Moim zdaniem Yoda w walce na miecze świetle pokonał by Kanclerza (Windu go dość szybko rozłożył ;)). I moim zdaniem podobnie było z Mocą - Yoda lepszy ;)

23.09.2008
19:29
smile
[38]

ZgReDeK [ Enemy of the Sun ]

Mnie zastanawia jak ktoś kto stracił obie ręce może korzystać z mocy ...... ( duszenie, telepatia etc .. ) ? "Moc" przechodzi przez zmechanizowane członki bez zakłóceń ?

23.09.2008
19:31
smile
[39]

Mortan [ ]

Zgreduś --> Wtedy uzywa sie alternatywnie śmocy z pierscienia :-)

23.09.2008
19:32
[40]

HumanGhost [ Senator ]

Zgredek -->> A co się mają ręce do mocy? Moc jest w człowieku/innej rasie a nie w konkretnych członkach. A że używa rak podczas duszenia mocą? Cóz, może z przyzwyczajenia? Albo zeby było widac o co chodzi. ;]

23.09.2008
19:36
smile
[41]

ZgReDeK [ Enemy of the Sun ]

[39]

xD


23.09.2008
19:42
[42]

Macco™ [ CFC ]

Windu go dość szybko rozłożył

bo Windu był specjalistą od miecza nie było mu równych a Yoda dysponował wielką mocą ale imho Palpatine pokazał że jest silniejszy jak miotał w niecho tymi latającymi statkami w senacie miotał jeden po drugim a Yoda się męczył żeby jeden zatrzymać i cisnąć nim w kanclerza
fakt miał pod górkę ale też z jego winy

Zgredek też się nad tym zastanawiałem ostatnio i stwierdziłem że jak ktoś nie ma rąk to nie może błyskawicami ciskać a więc najłatwiejszy sposób na pokonanie to obciąć ręce :)

23.09.2008
19:44
smile
[43]

Majezon [ Konsul ]

Śmoc dobra jest :D

Fajnie że dają teraz dużo filmów o tematyce SW :) jest co w telewizji oglądać :P

23.09.2008
19:48
[44]

Stalker1 [ wkurzający typ ]

Tylko uważajcie na niesamowitą prędkość... bo wszystko lubi się robić kwadratowe x]

23.09.2008
19:59
smile
[45]

Juvenille [ Generaďż˝ ]

Windu go dość szybko rozłożył

wiele osób właśnie się tu myli ,kanclerz specjalnie dał sie pokonać przez Mace windu , gdyż wiedział że anakin tu będzie i go posłucha , Kanclerz wszytko zaplanował

a jeśli chodzi o walkę na miecze świetlne nie powiem że kanclerz był lepszy od Yody , ale w sparwie mocy kanclerz miał pewną przewagę :)

23.09.2008
20:24
[46]

fasz [ Konsul ]

Juvenille - ok, każdy ma prawo do swojego zdania. Ja twierdzę, że Yoda był silniejszy mocą. Palpatine ciskał w nim tymi "statkami", ale łatwiej jest to zrobić niż zatrzymać tak rozpędzony obiekt o takich rozmiarach. A i Yoda tak strasznie się nie natrudził, aby go zatrzymać, zeszło mu to trochę dłużej, ponieważ ten Mistrz Jedi z tego co zauważyłem robi coś często z harmonią, finezyjnie - żeby cisnąć w Kanclerza tym statkiem najpierw go rozkręcił ;)

Co do umiejętności walki mieczem Mece'a Windu, to był on jednym z najlepszych szermierzy w Zakonie, lecz Yoda może w niewielkim stopniu, ale jednak go przewyższał.

23.09.2008
20:28
[47]

Prince_michal [ Generaďż˝ ]

KTWA NIC NIE ROZUMIECIE!! Mace stworzył styl Vapad i dlatego był dobry. Rozłożył kanclerza ale anakin wolał przejść na ciemną stronę. Powód rpzegranej Yody był taki, ze jak kanclerz użyje całej, ciemnej strony mocy przeciwko małemu knypkowi to łatwo go rozłoży. Jak chcecie znać szczegóły przeczytajcie książkę,,Zemsta Sithów". A jak komuś sie nie podoba to, że Yoda przegrałz Palpkiem to neich zagra w Soul Calibur albo inną grę z Yodą

23.09.2008
20:39
smile
[48]

Juvenille [ Generaďż˝ ]

fasz--> każdy może mieć swoje zdanie oczywiście , ale nie każde jest prawidłowe a ty się w tym wypadku mylisz...myślisz ze palpatine nie był by w stanie tego zatrzymać i rozkręcić?? śmiech na sali co ty tu opowiadasz jeśli Yoda nie był na równi z palpatinem to napewno nie był słabszy.Mace windu był na poziomie kanclerza jeśli chodzi o szermierkę albo był trochę gorszy , ale napewno nie był leprzy...walka mieczem świetlnym to nie tylko szermierka to też posługiwanie sie mocąpalpatine nie przegrałby tak łatwo z mace windu jeśli nie na miecze załatwił by go w inny sposób mocą , kanclerz był silniejszy i kropka , ja sobie tu nic nie wymyslam tylko opieram swoją wiedze na faktach.


zeszło mu to trochę dłużej, ponieważ ten Mistrz Jedi z tego co zauważyłem robi coś często z harmonią, finezyjnie

i co z tego?? taki jest styl Yody on tak walczy to że robi coś z harmonią nie znaczy że lepiej.

23.09.2008
20:48
[49]

Macco™ [ CFC ]

owód rpzegranej Yody był taki, ze jak kanclerz użyje całej, ciemnej strony mocy przeciwko małemu knypkowi to łatwo go rozłoży

Prince a od kiedy to wielkość ma wpływ na siłę/moc ?!

23.09.2008
20:52
[50]

Dj_Mazurski_kartofel_123 [ Pretorianin ]

ponieważ nie zabił kanclerza

23.09.2008
20:54
smile
[51]

Juvenille [ Generaďż˝ ]

Prince_michal widać że znawca xD

Dj_Mazurski_kartofel_123 tu nie chodzi o to czy go zabił czy nie...chodzi o to że go nie pokonał , można wygrac ale nie zabijac tu chodzi bardziej o honor i to że zawiódł wszytkich .

23.09.2008
20:55
[52]

reksio [ Q u e e r ]

Zapominacie o ważnej scenie z walki Yoda vs. Palpatine.

Rozpoczyna się od 3.27
Yoda dostaje piorunem i widać, jak mu ciężko. Imperator się cieszy, ale nagle Yoda jakby potężnie się wpienił i bez trudu przewyższa Palpatine, na co Imperator reaguje skomleniem i autentycznym strachem. Pech jednak sprawia, że Yoda spada.

23.09.2008
20:56
smile
[53]

rzaba89nae [ WTF!? ]

dave_mgs [33] >> Lol, czasami nie myślę, heh :)

A może przegrał, bo właśnie zrozumiał, że skonczył się na Kill`em All ?

23.09.2008
21:01
[54]

fasz [ Konsul ]

Ja nie mówię, że sobie coś wymyślasz - powiedziałem: każdy ma prawo do własnego zdania. I ja nadal tkwię przy tym, że Yoda był w obu aspektach lepszy ;)

Nie chodziło mi o to, że jak Yoda robił coś z charmonią, to robił to lepiej, w tym miejscu się z Tobą zgadzam, lecz o to, bo ktoś powiedział, że Yoda zatrzymał ten "statek" z trudnością, a nie sprawiło mu to aż takiej trudności. Długo mu zeszło, bo właśnie najpierw rozkręcał tym.

Kolejna sprawa: pokaż mi w którym miejscu napisałem, że Kanclerz nie dałby rady tego zatrzymać. Nic takiego nie napisałem. Po prostu zauważyłem, że trudniej jest coś tak rozpędzonego zatrzymać, niż cisnąć tym.

Palpatine próbował załatwić Windu innym sposobem, ale skończyło się to zdeformowaniem twarzy Kanclerza ;)


Prince_michal - Yoda był mały, ale za to bardzo potężny Mocą i tak łatwo Palpatine by go nie załatwił. Gdyby mógł to by to zrobił od razu. Uzywał swoich zdolności, ale Jedi się bronił (np. zatrzymał te pioruny).

23.09.2008
21:04
[55]

Juvenille [ Generaďż˝ ]

tu nie chodzi o to że z łatwościa Yoda po prostu odbija te błyskawicew samego palpatina ,gdy widzimy jak ty to nazwałaś"ale nagle Yoda jakby potężnie się wpienił" wtedy błyskawice odbił i było takie małe BUM. oni obaj odlecieli gdyby Yoda tak przewyższał palpatina nie cackał by sie i od razu odbił te błyskawice tak żeby tylko palpatine dostał, Yoda po prostu nie miał innego wyjścia gdyby nie odbił ich mogłby nawet zginąć...

23.09.2008
21:06
[56]

Macco™ [ CFC ]

reksio - fakt w momencie gdy Palpatine wkłada całą swoją moc Yoda spokojnie ją przyjmuje ale fakt faktem nie mógł wygrać bo starsze części nie miały by sensu

Palpatine próbował załatwić Windu innym sposobem, ale skończyło się to zdeformowaniem twarzy Kanclerza ;)
a nie zauważyłeś że Palpatine teatralnym głosem prosi Anakina o pomoc ? specjalnie ciskał tymi błyskawicami żeby w końcu Anakin się złamał(oczywiście kosztem własnego wyglądu)

23.09.2008
21:09
[57]

fasz [ Konsul ]

Reksio dobrze mówi. Juvenille Yoda może nie przewyższał Palpatine'a, aż tak bardzo, że mógłby tebłyskawice odbić od razu. Jednak w tym pojedynku z piorunem widać jego przewagę oraz widać strach Kanclerza.

23.09.2008
21:10
[58]

lo0ol [ Jónior ]

Ej, chłopaki ... to się nie działo naprawdę.

23.09.2008
21:15
[59]

Juvenille [ Generaďż˝ ]

ale skończyło się to zdeformowaniem twarzy Kanclerza

to byał jego prawdziwa twarz , a ta 2 twarz byłą tylko przykrwką zeby go jedi nie wykryli jego twarz nie uległa zdeormowaniu to była jego Real Face.

Yoda był mały, ale za to bardzo potężny Mocą i tak łatwo Palpatine by go nie załatwił. Gdyby mógł to by to zrobił od razu. Uzywał swoich zdolności, ale Jedi się bronił

szczerze mówiąc na temat walki na miecze świetlne nie możemy nic powiedzieć , walka wygglądała tak że stali na bardzo malutkim podeście gdzie ledwo mogli sie ruszyć jak widzisz Palpatine nawet nie mial miejsca zeby sie ruszyc tylko obkręcał się wraz z Yodą


Fasz na jakiej podstawie mówisz że Yoda był leprzy??

23.09.2008
21:18
[60]

fasz [ Konsul ]

Macco™ - zauważyłem. Palpatine był dobrym manipulantem i wykorzystał akt przegranej, aby przeciągnąć Anakina na Ciemną Stronę.

Yoda był lepszy od Kanclerza, jednak tak jak już zauważono Palpatine nie mógł zginąć. Scenarzysta musiał coś wymyślić, bo gdyby tak się stało, to niezgadzałoby się to z następnymi częściami.

23.09.2008
21:20
[61]

reksio [ Q u e e r ]

starsze części nie miały by sensu

Takie myslenie jest błędne. Dzieło to dzieło, niezależnie od tego czy film, książka czy dramat, rozpatrujemy dzieło i konteksty, a nie to, że "nie miałoby sensu gdyby Yoda zginął". To żaden argument ;) Jezus umarł a jednak żyje ;)

23.09.2008
21:21
[62]

Juvenille [ Generaďż˝ ]

Palpatine nie użył całej swojej siły błyskawice na max power użyte przerz najwiekszego lorda sith nie wyglądały by tak...

idzcie lepiej książki poczytać bo widze znacie sie jak gówno na poezji , przeczytajcie w książce wszytko jest tam tak dokładnie opisane że nawet wy zrozumiecie...

oczywiście niektórzy mówią tu z sensem

23.09.2008
21:51
smile
[63]

reksio [ Q u e e r ]

lol.

Juvenille-> Ty... idź spać ;)

23.09.2008
21:52
[64]

fasz [ Konsul ]

reksio - chodziło tu o śmierć Palpatine'a, nie Yody ;)

Fasz na jakiej podstawie mówisz że Yoda był leprzy??

Np. na takiej, że Yoda w momencie walki z Kanclerzem żył prawie 900 lat, a bardzo dużo czasu spędzał na medytacji, jednoczeniu się z mocą i zgłebianiu jej tajników, tym samym powiększaniu swoich umiejętności. Palpatine swoją siłę udowodnił przegraną z Windu. Ponadto poczytaj sobie książki i encyklopedia, to dowiesz się jak bardzo potężny był Yoda. Na początku myslano też, że jest on wybrańcem, lecz miał ojca, a wybraniec wg przepowiedni musiał być poczęty przez midichloriany. Poza tym Kanclerz udowodnił to, że nie jest, aż tak bardzo, bardzo potężny tym, że często robił coś podstępem, a nie swoimi umiejętnściami we władaniu mocą, np. podstępem udało mu się zabić Windu, a także nie wyzwał swojego mistrza Plagueisa do otwartego pojedynku, tylko zakradł się i zabił go we śnie.

23.09.2008
21:57
[65]

X@Vier455 [ Generaďż˝ ]

Przegrał bo nie był nad morzem ! Proste i logiczne. Przecież każdy wie że yodzie potrzebny jest jód do życia.

23.09.2008
22:03
[66]

fasz [ Konsul ]

Dodam jeszcze, że jak już mówiliśmy Yoda udowodnił również swoją wyższość w bezpośrednim pojedyku, gdy Palpatine zaatakował go tą błyskawicą.

Palpatine nie użył całej swojej siły błyskawice na max power użyte przerz najwiekszego lorda sith nie wyglądały by tak...

A dlaczego niby nie użył całej swojej mocy?
A nawet jeżeli by tego nie zrobił wcześniej, to w momęcie, gdy Yoda odpycha atak piorunów, a po minie Palpatine'a widać strach, to wtedy by użył swej całej mocy (co się nie stało, bo używał jej na max. od początku).

23.09.2008
22:15
[67]

kub12 [ Mangekyo Sharingan ]

fasz ma racje

Cytuję rozmowę Imperatora z Yodą

- Słyszę że nowego ucznia masz imperatorze, czy może powinienem mówić ci Darth Sidius
- Mistrzu Yoda, przeżyłeś
- Zdziwiony?
- Arogancja zaślepia cię mistrzu Yoda, a teraz pozwolę ci poczuć całą pełnię mocy ciemnej strony

23.09.2008
23:07
[68]

Jarvis [ Chor��y ]

Myślę, że zbyt szczegółowo przyglądacie się temu pojedynkowi, analizując poszczególne ataki błyskawicą czy rzuty elementami Senatu. Yoda przegrał ten pojedynek, bo okazał się gorszym Jedi niż Palpatine Sithem. Być może i miał większe umiejętności we władaniu Mocą, ale co z tego? Dla Sitha, siła to nie tylko Moc czy siła fizyczna, ale przede wszystkim spryt i podstęp - i tym właśnie Sidious pokonał Mistrza Jedi.

Co do umiejętności władania mieczem obu panów - myślę, że obaj nie byli w tym zbyt dobrzy. Yoda nie był wojownikiem - to raczej ten typ Jedi, który skupia się na poznaniu Mocy, medytuje całymi dniami i zastanawia się nad jej prawdziwą naturą. Był kimś w rodzaju filozofa. Palpatine z kolei to polityk, manipulator. Tacy jak on nie ruszają na wroga z mieczem świetlnym w dłoni, raczej starają się przeciągnąc go na swoją stronę, wykorzystać. Dopiero gdy to niemożliwe, podejmują decyzję o neutralizacji zagrożenia, a jej wykonanie zlecają podwładnym. Dlatego też myślę, że Palpatine naprawdę przegrał pojedynek z Windu, zapewne nawet przewidział, że go przegra. Swoimi sithowskimi metodami zdołał jednak wykorzystać tę porażkę i wyciągnąc z niej korzyści. Jak zatem widać, spryt okazał się bardziej przydatny od mistrzostwa we władaniu mieczem, jakim niewątpliwie szczycił się Windu.

24.09.2008
09:44
smile
[69]

Juvenille [ Generaďż˝ ]

na takiej, że Yoda w momencie walki z Kanclerzem żył prawie 900 lat

Yoda żył 900 lat dlatego bo tyle żyła jego rasa on starzał sie dużo wolniej niż palpatine.

Palpatine swoją siłę udowodnił przegraną z Windu

Sidious podłożył się i specjalnie przegrał żeby anakin przeszedł na ciemna strone.

Ponadto poczytaj sobie książki i encyklopedia,

mam dużo książek i dużo czytam

Poza tym Kanclerz udowodnił to, że nie jest, aż tak bardzo, bardzo potężny tym, że często robił coś podstępem, a nie swoimi umiejętnściami we władaniu mocą,

Jesli myślisz że to dlatego że jest słaby to się mylisz , sithowie są podstępni i to jest ich natura . Sithowie nie mają takiego Honoru jak Jedi dlatego Jedi nie robią nic podstępem tylko to co jest uczciwe itp. Sithowie byli , są i będą tacy , mówisz ze często ucekał , a byli od niego o wiele potęzniejsi sithowie a też nie grali Fair Play , oni nie muszą grać uczciwie.

Plagueisa do otwartego pojedynku, tylko zakradł się i zabił go we śnie.

Plagius był tak poteżnym Sithem że nikt nie był by w stanie mu (w tych czasach) zagrozić nawet
takim Yodą plagius mogł sobie podetrzeć dupe :)


zgadzam sie w 100% z postem [68] :)

24.09.2008
09:57
[70]

Juvenille [ Generaďż˝ ]

Ale po przeczytaniu posta [68] nadal myślę że palpatine się podłożył mogł to wygrać ale nie za pomocą miecza tylko mocy , przecierz jaki Lord Sith był bardziej rozwinięty i potężny niż Windu , mogł go zabić samą mocą windu by mu się w tej kwesti nie dał rady przeciwstawić , Tacy potęzni sithowie władają większą ilością mocy niż błyskawice.

Chce tez podkreslić to że gdy sidious zaatakował windu błyskawicami były one takie marne(widać że nie z całej mocy) ale gdy anakin odcioł mu rękę zrobiły się one znacznie większe i było ich więcej.

czemu nadal sądze że sidius sie podłożył? dlatego ze gdy anakin przyszedł do konaty w której walczyli mówił że jest słaby , że zmęczony i wyczerpany , że nie ma siły juz walczyć(musiał to powiedziec bo gdyby pokazał swoją potęgę od razu nie zwiódł by anakina)ale gdy anakin już odcioł windu dło sidius wiedział że anakin juz jest jego więc wtedy ogł pokazac na co go stać , zaatakował windu większą mocą niż sprzed chwili a sam mówił "jesetm wyczerpany"


sry za drugiego posta ale nie mam abonamentu ...

24.09.2008
12:11
[71]

kamyk_samuraj [ Senator ]

Po pierwsze - Windu to tworca Vaapad - jednego z najefektywniejszych stylow walki mieczem, ktorego nie stosowali inni Jedi bojac sie przejscia na CMM. Nazwanie go kiepskim wojownikiem swiadczy wybitnie o braku rozeznania w Uniwersum SW.
Po drugie - blyskawice Impka w III ep. zostaly przez Windu zablokowane i odbite - stad zmiany w urodzie Impka (to nie przez gwaltowne zmiany hormonalne)

24.09.2008
16:41
[72]

fasz [ Konsul ]

Chodziło mi o to, że Palpatine uciekał sie często do podstępów, ponieważ sam zdawał sobie sprawę z tego, iż z pojedynku może nie wyjść zwycięsko.

Yoda żył 900 lat dlatego bo tyle żyła jego rasa on starzał sie dużo wolniej niż palpatine.

Kolejny raz mnie źle zrozumiałeś. Nie chodziło mi o to, że to, iż Yoda żył 900 lat świadczyło o tym, że jest lepszy, bo rzeczywiście tyle po prostu żyła jego rasa. Miałem na myśli to, iż między innymi dzięki temu, że tyle lat żył był potężniejszy od Palpatine, ponieważ w swoim długim życiu dużo medytował.

Co do umiejętności władania mieczem obu panów - myślę, że obaj nie byli w tym zbyt dobrzy. Yoda nie był wojownikiem - to raczej ten typ Jedi, który skupia się na poznaniu Mocy, medytuje całymi dniami i zastanawia się nad jej prawdziwą naturą.

Śmiech na sali. Zgodzę się z tym, że Yoda dużo medytował (sam to wcześniej powiedziałem), jednak jeszcze raz polecę poczytać książki i encyklopedie o SW. Można się z nich dowiedzieć, iż ten Jedi był świetny we władaniu mieczem świetlnym - najlepszy w zakonie (czasem pod tym względem porównywano do niego Mace'a Windu, który był przeciętny mocą, ale bardzo dobry w szermierce, lecz Yoda był jednak lepszy). Znał on wszystkie dotychczasowe style walk tą bronią, a w Ataru był niekwestionowanym mistrzem.

Zresztą jak można powiedzieć, iż Yoda słabo walczył mieczem świetlnym patrząc na jego walki w filmie?

Yoda przegrał ten pojedynek, bo okazał się gorszym Jedi niż Palpatine Sithem.

Ale przecież Yoda nie przegrał bezpośredniego starcia z Plapatine'em.

24.09.2008
17:02
smile
[73]

DJ Nowik [ Konsul ]

jeśli chodzi o mnie to szczerze mówiąc bez sensu są te wasze pogaduszki typu "Yoda jest jepszy w tym i w tym ale na swordy kanclerz przegra a kanclerz jest lepszy w tym i w tym"

Po prostu cieszcie się filmem!

24.09.2008
17:19
[74]

darkemperor [ Chor��y ]

Wracając do walki Windu z Palpatinem. Zdaje mi sie (nie jestem ekspertem co do SW) że w zemście Sithow (Książce) było napisane że Windu zasypywał gradem ciosów Kanclerza(jeszcze) i on musiał skupić się na obronie a nie na wykorzystaniu pełni mocy

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.