--> Archiwum Forum
Jackmax [ Chor��y ]
Agresja w grach
jestem ciekaw co myslicie o agresji w grach?????? napiszcie co myslicie.
Drak'kan [ Thráin Saphireslinger ]
Agresja ??? Jaka agresja ??? Przeciez gry sa spokojne, nieprawdaz ludzie ??? A tak poza tym to troche przemocy mi nie przeszkadza. Co to za przyjemnosc grac sobie w Fallouta i nie moc zrobic gosciowi Criticala (i przy okazji oderwac na przyklad glowe :)) )???
Mutant z Krainy OZ [ Legend ]
agresja być dobra.... bez agrasji dobra gra nie istnieć....
Lady [ Sorceress Sephiria ]
Jack tak naprawe przemoc w grach wypromowały głupkowate artykuły w przeróżnych kolorowych pismach. Jakoś dziwnym trafem te gazety pzremilczały fakt ,że łatwiej o przemoc w zwykłych wiadomościach niż grach komputerowych. Wniosek - wiele szumu o nic
hitman47 [ Pretorianin ]
Ja już zabiłem milony przeciwników, i widziałem hektolitry krwi i góry flaków, ale nie sądze by to na mnie wpłyneło, znaczy się nie wleciałem z pistoletem do szkoły i nie zacząłem zabijać kumpli :-P
yautja [ Generaďż˝ ]
Lady, uważam tak samo - "wiele szumu o nic".... na mnie przemoc w grach nie ma raczej wpływu...
Grucha [ Konsul ]
Bożeeeee.... Full violence i koniec ! Uwielbiam gry w ktorych mozna zarzynac przeciwnikow w najrozniejsze sposoby i jezeli leje sie krew tym lepiej... I co z tego....? Nic. W tzw. realu jestem potulny jak baranek.
Goozys[DEA] [ Virus ]
Agresja w grach ?? A co z agresją w bajkach na dobranoc ?? Taki Tom i Jerry. Oni się zabijają non stop przez 30 minut i nikt na ten temat nic nie mówi. A wystarczy, że wyjdzie gra troszeczkę brutalna i już hałasują. A co mnie dobija najbardziej... Przeciętna wieku graczy to 15-22 lata (tak mi się wydaje), a przeciętna dzieci oglądających T&J, to bagatela 3-6. No i komu łatwiej wypaczyć psychikę ??
Jackmax [ Chor��y ]
no tak fulll przemocy. lecz, ludzie wymysleli cos takiego dla starszych no a tom i jerry faktycznie sie tluka ostro :) sam widzialem :))) no wiec moze swiad nierealny bez przemocy bylby pusty lecz w swiecie realnym nawet kreskówki....... (sami wiecie o co mi chodzi)
Kade [ Senator ]
Gry bez agresji to nie gry. W dobrej grze musi polać się kilka litrów krwi:)Czasami jest fajnie jak odstrzeli się gościowi łepek albo nogę. Hehe bardzo lubię takie gry.
bone_man [ Powered by ATI ]
Pisza, ze gry agresywne maja wplyw na dzieci ich zachowanie itp. ja gram od 6-7 roku zycia do tej pory i na mnie gry agresywne i nie agresywne nie mialy i nie maja najmniejszego wplywu to jest tylko wymysl gazet tak ja to uwazam...
Jackmax [ Chor��y ]
no niektórzy sa odporni ale gry z agresja (czyli wszystkie) napewno najodporniejszych tez zmieniaja po troszku z kazda godzina gry lecz zmieniaja................................................................................................
bone_man [ Powered by ATI ]
moze zle sie wyrazilem, ale watpie ze po rundce w GTA3, Mafie, SOF2 itp. ktos wyjdzie na ulice i zacznie palowac przechodniow takie osoby o ile sa trzeba leczyc...
Jackmax [ Chor��y ]
moze male pytanko a, b, c, lub d grasz w fajna gre wciagajaca po prostu cool i nagle dowiedujesz sie ze ta gra dziala na twoja podswiadomosc tak ze prawdopodobnie po jakims czasie grania w ta gre zaczal bys byc agresywny zadny krwi itp. itd. a. wylaczam kompa i ide poukladac puzle :) b. gram dalej c. przezucam sie na lagodniejsze gry napszyklad Król Lew :) d. ide pomyslec nad tym pytaniem i pograc w Króla Lwa :-) piszcie co myslicie a b c czy d
Lady [ Sorceress Sephiria ]
a) dawno nie układałam z moja uroczą kuzyneczką puzzli więc świetnie bym się przy puzzlach zabawiła.
Vader [ Senator ]
To jest na zasadzie takiej. Schematyczny rodzic, czujac wladze jaka ma, potrzebuje pretekstow. Poniewaz wymuszenie swej woli na podstawie samej zachcianki, "widzimisie", jest trudne do przelkniecia dla jego sumienia. Z pomoca mu pseudonaukowe artykuly, oparte na jakis nielicznych przypadkach kiedy to mozna by podejrzewac ze agresja w grach byla przyczyna jakiejs zbrodni. Taki rodzic czyta artykul i opierajac sie na nim dokonuje aktu wymuszenia swej woli, pod przykrywka troski rodzicielskiej: efekt ? - Mamy oto tlumy rozognionych rodzicow, zgorszonych tym ze ich dzieci graja w Quake. Ale naprzyklad to, ze nieodpowiednie wychowywanie, nieokazywanie uczuc, brak akceptacji, porozumienia czy zrozumienia dziecka powoduja o wiele gorsze slady w psychice, o tym sie nie mowi. Megalomania czlowieka ktory poczul wladze (w tym wypadku jest to np wladza rodzicielska) nie pozwala mu na obiektywne sady, a szczegolnie na dostrzeganie swoich bledow.
KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]
Z agresja w grach jest tak jak z filmami - dziala tylko na ludzi ktozy naprawde maja nierowno pod sufitem. No ale jak okreslic jaka gra jest agresywna , skoro niektozy zabijaja sie po partyjce w bombermana?;>
Vader [ Senator ]
Pfff powodow dlaktorych ludzie sie zabiaja jest miliony, a glownyms a pieniadze. Wiec co zabronimy dziecku dotykac pieniedzy ? Bo wyzwalaja agresje :) ? Caly szum wokol agresji jest niedorzeczny rozdmuchany przez grupe ludzi, ktorych interesuje tylko sposob by zgnoic swoje pociechy. Smutne ale prawdziwe.
Dabster [ Byle do przodu... ]
Agresja??? Jaka agresja??? Nie ma czegos takiego w grach. A teraz dajcie mi noz, bo mam ochote pozabijac niewinnne staruszki...
Jo Joro [ Centurion ]
Temat agresji w grach przewija się najczęściej w tzw. 'sezonie ogórkowym' gdy dziennikarze [wyrwać im serca, tak zeby mogli zobaczyć je jeszcze bijące na naszej dłoni] nie maja o czym pisać, a trzeba znaleźć jakiś temat do wieczornych wiadomości [śmierć, śmierć im wszystkim, a pożoga i ocean bólu opanują swiat]. Wszak my gracze, wiemy doskonale że tzw. agresja i przemoc w grach nie mają żadnego wpływu na naszą psychikę [zgniećmy im głowy wielkim dwuręcznym młotem, jak nędznym karaluchom]. Trzeba po prostu zacząć edukować społeczeństwo, że gry nie są największym złem tego świata [a jeśli ktoś nie zrozumie, to wyrwać mu wątrobę i dać psu na pożarcie]. :)))))
Jackmax [ Chor��y ]
lady - no puzle to faktycznie fajna zabawa :) jo joro chcesz ogórka??? no na serio to zalozylem ten watek by zobaczyc jak maniacy gier podchodza do agresji i...... .......... musze jeszcze posluchc ;-)
Yoghurt [ Senator ]
bzdura, kretynizm, debilizm, totalne odmóżdżenie i gadanie głupot... Tyle o twierdzeniu, że gry wypaczają psychike młodego człowieka :) Może i bym podjąl polemikę np. z kimś, kto jest obczajony w temacie, wiele gier już przelazł, wiele widział- i podawałby z sensem argumenty, ze przemoc w grach wpływa źle. A tak to się doprwie dziennikarzyna podrzedna, niech go cholera wexmie, który komputer to widział, jak mu pani krysia za bombonierkę artykuł przepisywała w łordize, bo on sam nie umie, to się na grach zna tyle, co kilogram wołowiny w mojej zamrazarce i pisze bajki niestworzone... Najciekawszym zjawiskiem jest to, ze wielu dziennikarzy za szczyt brutalności gry podaje Dooma, bo o innych grach nie czytali..> Co z tego, ze to giera z 1993, dziennikarz wie lepiej :) jak już ktoś napomknie o carmageddonie, mozna wnioskowac, ze może nawet miasł jakieś pismo komputerowe w reku... Choc i to nie ejst pewne... Cóż, jak widzi sie czasem kwiatki w nazwach gier a do tego np. nazywanie Diablo grą satanistyczną, to człowiek wtedy dopiero staje się agrsywny. TO NIE GRY ROĄ LUDZI AGRESYWNYMI, TO DZIENNIKARZE! :) No, powiedział, com wiedział, wystarczy tyle :)
Hitmanio [ KG 21 ]
Ja nawet w takie gry gram :) ale gdy jakis mnie zaskoczy np: z szafy wyjdzie to umieram :)
Jackmax [ Chor��y ]
dziennikaze to przyczyny agresji?? tak uwarzacie.... hmm nie zwalac winy na biednych dziennikazy!!!!!!!!!!!
wildone [ Konsul ]
hmm W dzisiejszym świecie przemoc mamy na każdym kroku w grach w telewizji.Skończyła się epoka reksia.Teraz więkrzóść bajek dla dzieci w telewizji to naparzanki i krew typu ;batman ,dragonball.W grach jest to samo.Jest mnustwao tytułów w kture grają młodzi ludzie jak resident evil i te wszystkie naparzanki jak max payne(podłazisz do kolesia z pałom bejzbolowom i naparzasz w głowe).Najwiecej os. grających w takie gry to młodzi ludzie od 14 roku życia a może i wcześniej.Raz szedem ulicą a tu dzieciaki(małe brzdące)biegały kopały się i krzyczały kamehame(okrzyk z jednej z japońskich bajek).Przemoc przewija się prawie w każdych gatunkach gier.Czym nowsze tytuły gier tym przemoc jest w nich odwzorowana w dokładniejszy sposób.Unreal Turnament 2003 -gra gdzie można nawet odszczelić głowe albo noge przeciwnikowi a potem jak jeszcze leży nawalać w niego z wyrzutni rakiet, GTA3 -podłazisz do samochodu, wywalasz kolesia za kierownicy dajesz mu w ryja, pare kopniaków i odjeżdasz jego furom.Hitman -podrzynanie gardełek itp. Tak naprawde to wszystko zalerzy od rodziców.Jak oni wychowują dzieci ich zrozumienie dla dziecka.Jeśli ktoś jest wychowywany normalnie to niemożliwe jest aby zaszkodziły mu takie gry.To dom i otoczenie zewnętrzne czyni człowieka agresywnym.Agresja w grach jest i będzie ale niewierzem w to żeby powodowała ona jakieś masowe odzwierciedlenie jej poza komputerem.Jasne że zdarzają się przypadki ale niemorzna o nie wysuwać jakiś hipotez bujnych.Oczywistą żeczą jest też to żę grafika w grach jest coraz leprza co powoduje żę wszystko widać w więkrzych szcegółach(jak flaki lecą itp) A kluczowom sprawą jest to żę w grach człowiek wyładowuje swoją złość,agresje i nieprzenosi jej na zewnątrz.
qLa [ oLd GaMeS FaN ]
Agresja w grach?!Hm...lepiej zeby bylo ony w grach niz w naszym zyciu prywatnym prawda??Uwazam, ze lepiej jest sie wyzyc na jakiejs gierce niz isc do szkoly z pistoletem i zabic 5 osob...no ale panie i panowie w pieknych gazetach chyba uwazaja, ze jest inaczej... no comment...pozdro
qLa [ oLd GaMeS FaN ]
Agresja w grach?!Hm...lepiej zeby bylo ony w grach niz w naszym zyciu prywatnym prawda??Uwazam, ze lepiej jest sie wyzyc na jakiejs gierce niz isc do szkoly z pistoletem i zabic 5 osob...no ale panie i panowie w pieknych gazetach chyba uwazaja, ze jest inaczej... no comment...pozdro