GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Potrącił mnie samochód. Dochodzenie umorzono.

19.09.2008
13:45
[1]

St.Priest [ Centurion ]

Potrącił mnie samochód. Dochodzenie umorzono.

Witam.

Jakieś półtora miesiąca temu szedłem sobie spokojnie ze sklepu poboczem, a wlaściwie dróżką, które spełnia rolę pobocza. Z naprzeciwka szła kobieta z wózkiem, więc musiałem ją wyminąć. Obejrzałem się za siebie, by zobaczyć czy nic nie jedzie. Dość daleko zobaczyłem poloneza, więc rozpocząłem manewr wymijania:). Obudziłem się już na drodze z dziurą we łbie. Przyjechała karetka, w szpitalu zszyto mi głowę (6 szwów), stwierdzono wstrząśnienie mózgu i obtarcia skóry (pare rzeczy nie zauwazyli - m.in. nogi która mnie pózniej najbardziej bolała, a druga przez 2 tyg była odrętwiała).

Facet, który mnie walnął miał w pierwszym badaniu 0,22 promila, w drugim 0,19 (czyli jechał na kacu). U mnie nic.

W notatce urzędowej zostałem wymieniony jako sprawca wypadku, zagotowalem się i postanowiłem coś zacząć robić. Pani, którą wymijałem powiedziała, że usłyszała zderzenie już za sobą - czyli już ją wyminąłem, i dostałem z poloneza. Wyklucza to coś takiego jak wtargnięcie.

Przez cały ten czas, nie zgłosił się do mnie nikt z policji. Sam musiałem dzwonić parę razy i umawiać się na przesłuchanie. Albowiem nikt, absolutnie nikt mnie nie przesłuchiwał ani nic.
Przesłuchanie miało odbyć się wczoraj (18.09) o 14.30. Policjanta umowionego nie było, kazał czekać, po upływie 30 min zwinąłem się stamtąd (nie można pozwolić na takie traktowanie).

I teraz gwóźdź programu. Przed chwilą otrzymałem pismo o umorzeniu dochodzenia (SKAN OBOK) z datą 15.09 (po cholere sie z mną umawiał?). Totalna załamka.

Co o tym sądzicie? Co zrobić? Jest tu może prawnik, bądź ktoś kto miał podobną sytuację?
Odwołanie jest oczywiste. Ale co dalej? Pozwać cywilnie tego człowieka? Policjanta też bym pozwał.

Takie sprawy naprawdę nadwątlają moją wiarę w ten kraj i system.



Potrącił mnie samochód. Dochodzenie umorzono. - St.Priest
19.09.2008
13:47
[2]

St.Priest [ Centurion ]

Szacunek dla wszystkich, którzy to przeczytają:). Może nudne, ale proszę bardzo o opinie i rady.

Druga strona----------->


Potrącił mnie samochód. Dochodzenie umorzono. - St.Priest
19.09.2008
13:48
smile
[3]

Scofield [ Brains of the outfit ]

A to takie cuda sie dzieja w tym kraju? ;O

Moze blad popelniles ze zalatwiales telefonicznie, bylo zlozyc jakis papier i zachowac kopie z podpisem.

19.09.2008
13:49
[4]

White Star [ Legend ]

poniżej dni siedmiu, rozumiem ze urazy owe po tygodniu powinny ustąpic? :O

19.09.2008
13:51
[5]

Jerryzzz Resurrected II [ Konsul ]

Się ciesz, że w ogóle został zatrzymany... Mnie jak kiedyś pieprznął koleś w czerwonej Nexii to nawet blach nie zdążyłem zapamiętać :/

19.09.2008
13:51
[6]

adrem [ Soap Mac Tavish ]

Przypomniał mi się wątek Mirencjuma,o tym że ktoś mu wjechał przed maskę,był sprawcą jakiejś stłuczki,a to Mirencjuma oskarżyli :P

19.09.2008
13:56
[7]

tinosaur [ Chor��y ]

Wytocz kierowcy sprawę cywilną. Szedłeś lewą czy prawą stroną drogi?

19.09.2008
14:04
[8]

St.Priest [ Centurion ]

Tinosaur----> szedłem tą stroną po której się chodzi, gdzie jest dróżka - walnął mnie od tyłu. A szedłem tą raczej nieodpowiednią stroną - ale drugą nie da się iść.

19.09.2008
14:09
[9]

Saluteer [ Senator ]

Skoro nie zdjal babki z dzieckiem to musiales wejsc mu na jezdnie...

19.09.2008
14:12
[10]

St.Priest [ Centurion ]

Soulteer---> Jak miałem wejść mu na jezdnie skoro cały czas na niej byłem?

19.09.2008
14:15
[11]

Saluteer [ Senator ]

To szedles rozumiem lewa strona jakas sciezka ktora byla jezdnia?

19.09.2008
14:18
[12]

Flet [ Fletomen ]

No to co Ty dywan przed sobą rozwijales ?

19.09.2008
14:20
[13]

St.Priest [ Centurion ]

Saluteer----> Mozna tak powiedziec. Pokrętne, ale prawdziwe. Gwarantuję Ci, ze gdyby wypadek był z mojej winy to nie byłoby tego wątku.

Dalej nie potrafie zrozumieć jak on mnie zahaczył (bo zahaczył mnie o spodnie, przetoczyłem się jakoś, i głową urwałem mu lusterko - przepraszam;])

19.09.2008
14:20
[14]

deTorquemada [ I Worship His Shadow ]

Rozrysuj to ...

Swoją drogą, ciekawa sprawa.

19.09.2008
14:20
[15]

Deepdelver [ Legend ]

Skoro szedłeś nieprzepisowo i jeszcze wymijałeś na drodze prawidłowo idące osoby, to na jakiej podstawie domagasz się ukarania kierowcy, który poruszał się prawidłowo?

19.09.2008
14:23
[16]

Flet [ Fletomen ]

Deepdelver --> On napisał, ze szedł prawą bo tylko z tej strony było miejsce na jezdni, druga strona ta lewa to zapewne była chytrze zamaskowana pułapka płachtą przypominającą jezdnie.

EDIT:

No własnie :)

19.09.2008
14:26
[17]

Deepdelver [ Legend ]

Flet --> czyli jeśliby obie strony drogi były w złym stanie, to mógłby iść środkiem?

19.09.2008
14:34
[18]

Lookash [ Senator ]

Czyli ludzi idących nieprzepisowo mogę sobie bezkarnie ot tak potrącać? :D

19.09.2008
14:35
[19]

St.Priest [ Centurion ]

Dobrze się bawicie chłopaki?

Wszystko co mam do powiedzenia, napisałem powyżej. Ale dzięki również za krytyczne spojrzenie.

Nieświadomie bonicie typa, który jest starym pijusem. Na kacu jezdzi samochodem, na bani jeździ rowerem:).

19.09.2008
14:37
[20]

adrem [ Soap Mac Tavish ]

Nieświadomie bonicie typa, który jest starym pijusem. Na kacu jezdzi samochodem, na bani jeździ rowerem:).

W pracy wyżywa się na pracownikach,w domu na rodzinie.A w czasie wolnym pomaga Vaderowi.

19.09.2008
14:42
[21]

Lookash [ Senator ]

Priest -- Ale co ty nam powiedziałeś? Dwa papiery, które nic nie wnoszą prócz formalnego bełkotu. Dlaczego chcesz gościa ukarać? Za co? Może napisz, to pogadamy.

To, że pijany prowadzi pojazdy, to inna sprawa, w tej widocznie nie ma o co go oskarżyć.

19.09.2008
14:44
[22]

Quachodron [ Konsul ]

w czasie wolnym mówi adremowi ze ma zamrozić i wykruszyć.

19.09.2008
14:44
[23]

Awerik [ Carioca ]

Jaśniej proszę. Bo z pierwszego posta wynika, że źle oceniłeś odległość, ergo - spowodowałeś wypadek.

19.09.2008
14:46
smile
[24]

Tosser [ Generaďż˝ ]

uff ale mialem fuksa , ale pogadalo sie z kim trzeba , dalo sie lapoweczke i nie masz szans zeby mnie zamkneli za to

19.09.2008
14:46
[25]

Lookash [ Senator ]

Gdyby spowodował, to prokurator chyba powinien mu postawić zarzut? ;)

19.09.2008
14:46
[26]

Deepdelver [ Legend ]

St.Priest --> sprawa jest prosta, odpowiedzialność za ten wypadek powinna ponieść osoba, która go spowodowała. Jeśli poza tzw. strefą zamieszkania szedłeś prawidłowo, tj. lewą stroną drogi, ustępując miejsca nadjeżdżającym pojazdom, to powinien ją ponieść kierowca. W przeciwnym wypadku - Ty (o ile kierowca nie naruszył np. przepisów dotyczących dozwolonej prędkości). Jaki jest stan faktyczny sam wiesz najlepiej.

19.09.2008
14:50
[27]

St.Priest [ Centurion ]

Wiesz co, wlaściwie nie mam jakoś pretensji do typa, ale ogólnie do policji. Chociaż mam żal do tego człowieka. Mam twardy łeb i na szczęście nic mi nie jest. Ale jeśli kolesia ominie wymiar "sprawiedliwości", to kiedyś wsiądzie za kółko już na bani. Nie chce wyciągać odszkodowania, ani nic. Potrącił mnie w miejscu gdzie jest ograniczenie do 40km/h, widział mnie na 100% i miał czas ma wyminięcie mnie (nawet gdybym mu wtargnął na jezdnie nagle), od momentu gdy ja go zobaczyłem, wyminąłem panią minęło naprawdę sporo czasu. walnął mnie po jakichs 10 sekundach od tego momnetu.

Własciwie nie wiem po co załozylem ten wątek. Sprawa jest zamotana.

19.09.2008
14:53
[28]

GROM Giwera [ One Shot ]

Ktoś tutaj podrzucił dobry pomysł, rozrysuj to. Jakie było te pobocze, jezdnia itp. itd. zawsze w takich wątkach na golu ktoś wrzucał obrazek z painta :P pomaga to zrozumieć sytuację i doradzić.

19.09.2008
14:54
[29]

Devourment [ Legionista ]

Współczuje takich problemów. Jak mawiał moj kolega 'zycie to dz@@ka" . Chciałem zwrócić uwagę na imie i nazwiska w tym skanie. To jest dokument sądowy , radze zamazac imiona i nazwiska

19.09.2008
14:54
smile
[30]

Awerik [ Carioca ]

Nie chce wyciągać odszkodowania, ani nic.
W takim razie czemu zastanawiasz się nad procesem cywilnym?

19.09.2008
15:00
[31]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

A nie oskarżyli go o jazdę po pijaku ?

19.09.2008
15:01
[32]

Awerik [ Carioca ]

Przecież miał 0,19 promila.

19.09.2008
15:02
[33]

Pillow [ Legionista ]

Na miejscu St. Priesta sądziłbym się, bo wtedy mogło paść akurat na niego a za jakiś czas może paść na kogoś innego i to - w najgorszym wypadku - ze skutkiem śmiertelnym. Policja jak zwykle nie robi nic, a poźniejsze ewentualne tłumaczenia są śmieszne, że oni nic nie wiedzieli, że nikt nie donosił itd.

19.09.2008
15:03
[34]

St.Priest [ Centurion ]

Rysunek.

Devourment----> fakt - zapomnialem. Ale i tak niedlugo pewnie poprosze o usunięcie wątku.


Potrącił mnie samochód. Dochodzenie umorzono. - St.Priest
19.09.2008
15:04
smile
[35]

caramucho [ Konsul ]

Nie dość że kierowca pijak, to w dodatku złodziej, bo każdy pijak to złodziej!

19.09.2008
15:05
[36]

St.Priest [ Centurion ]

Awerik - 0,22 i 0,19 - dolicz sobie do tego przyjazd policji po jakichs 45 minutach wzwyz:)

19.09.2008
15:11
[37]

GROM Giwera [ One Shot ]

czyli jak rozumiem, możliwa jest sytuacja gdzie ty idąc po dróżce zostałeś zaczepiony samochodem? W sumie koleś mógł robić delikatny manewr omijania kobiety z wózkiem, podczas powrotu zbytnio zjechać i zadrzeć o Ciebie..

19.09.2008
15:22
[38]

St.Priest [ Centurion ]

GROM Giwera---> Sytuacja jest chyba bardziej skomplikowana. Droga tam to jedna z wielu wiejskich dróg, bez chodnika. Wszyscy chodzą jedną stroną - w moim przypadku była to strona nieprawidlowa. "Chodnik" ktorego nie ma jest wydeptana w trawie scieżką oddzieloną zapadłym krawęznikiem. Ciągnie się przez krawędzie działek roznych ludzi. Gdybym chcial tą panią wyminąć nie od strony drogi - władowałbym się w jeden z licznych dębów. Więc odwróciłem się, ocenilem sytuację, wyminąłem panią (pani była duza i wozek byl duzy - wiec trwalo to dluzej niz normalnie), i co najdziwniejsze - prawdopodobnie wrocilem na sciezkę (tak wynika z zeznania tej pani). Ja niestety nie pamietam nic z ostatnich sekund przed wypadkiem.

Tak wiec GROM Giwera - czlowiek z poloneza - nie musiał wymijac tej pani. A zeby mnie zahaczyć, musiałby trzymac się strasznie blisko prawej krawędzi.

Zeby zrozumiec moj problem, trzeba zrozumiec idee "ścieżki":).

19.09.2008
15:25
[39]

GROM Giwera [ One Shot ]

St.Priest - wiesz, jak ja jeżdże samochodem i przy pustej drodzę na poboczach widzę biegnące dzieciaki, kobietę z wózkiem, albo zataczającego się kolesia odbijam zawsze ten metr-pół.

19.09.2008
15:32
[40]

St.Priest [ Centurion ]

GROM Giwera ---> Logiczne. Cały czas zadaje sobie pytanie - jakim sposobem mnie zahaczył. I nie potrafie odpowiedziec.

19.09.2008
15:33
[41]

Petrov [ Konsul ]

Hehe, potrącił Cię trapez? Ja bym o tym głośno nie mówił :D

19.09.2008
15:49
[42]

mirencjum [ operator kursora ]

Podejrzanie szybkie tempo zakopania tej sprawy. Pijany kierowca, potrącenie pieszego i trochę ponad miesiąc i już do archiwum?

19.09.2008
16:02
[43]

ronn [ moralizator ]

kierowca nie był pijany

19.09.2008
16:04
[44]

sebekg [ Senator ]

odwolaj sie!

19.09.2008
16:09
[45]

mirencjum [ operator kursora ]

ronn --> Faktycznie. Nie pijany, ale po użyciu alkoholu.

19.09.2008
16:20
[46]

Volk [ Legend ]

Po drugim badaniu wynik nawet nie na wykroczenie.

19.09.2008
17:04
smile
[47]

wlodzix [ Pretorianin ]

to mogłeś uważać gdzie leziesz:)a kierowca nie jest winny bo kto nie pije?

19.09.2008
17:09
smile
[48]

Look@$ [ Pretorianin ]

Idź do prokuratury i zacznij płakać na głównym holu i krzyczeć, że masz rodzinę, dzieci, schizofrenię i bez kasy z odszkodowania wszyscy umrzecie z głodu.

spoiler start
Kolejne wcielenie GOLa... Poradnia prawna. :/
spoiler stop

19.09.2008
17:14
[49]

Maxblack [ SalieriMT ]

To że się chodzi nieprawidłową stroną jezdni to nic nowego. Na wielu drogach i zakrętach chodzenie tą właściwą jest po prostu bardzo niebezpieczne. Chodzi się tą stroną jaką jest po prostu bezpieczniej, gdzie jest więcej miejsca, więc ja nie widzę w tym nic nadzwyczajnego... Facet jechał, nie zachował odstępu i tyle. Jak dla mnie wina leży po jego stronie, jeżeli ofiara nie skoczyła nagle na jezdnię....

19.09.2008
17:24
smile
[50]

modrzew [ Royal Flush ]

==> St.Priest

Witam,

Mógę Ci pomóc, ale potrzebuje się z Tobą skontaktować. Jak byś mógł podać gg, e-mail, bądź numer telefonu do siebie? Najchętniej gg

19.09.2008
17:31
smile
[51]

dziecko neostrady xP [ Milk Makes Electricity ]

to jest k**** jeb*** policja polska!ch** Ci dada a nie odzszkodowanie
radze Ci pojsc na komende czy cus i borute im zrobic

19.09.2008
17:38
[52]

Teqnixi [ Chor��y ]

Można sie załamać jak się was czyta. Wszyscy tylko na policje narzekają, a nikt nie rozumie co jest w sprawie grane. Postępowanie zostało umorzone nie dlatego, że kierowce uznali za niewinnego, tylko dlatego że obrażenia St.Priest są poniżej 7 dni, co oznacza że nie ma przestępstwa (art. 177 kk). Policja teraz pewnie będzie się starała zrobić kierowcy wykroczenie, St.Priest może go przyścigać z oskarżenia prywatnoskargowego (to sprawa dalej karna nie cywilna) albo w cywilnej o jakieś tam zadośćuczynienie pieniężne. I ciesz się chłopak że nic ci się poważnego nie stało.

19.09.2008
17:47
[53]

mikmac [ Senator ]

Polska to taki dziwny kraj, w ktorym prawo dziala odwrotnie. Nie warto kupowac uslug prawnika, skoro za podobne pieniadze mozna kupic sedziego.

Nie zdziwilbym sie gdyby sie okazalo, ze kierowca ma po prostu jakies uklady.

19.09.2008
19:18
[54]

St.Priest [ Centurion ]

modrzew----> moj nr gg to 4029412

19.09.2008
19:28
smile
[55]

Deepdelver [ Legend ]

mikmac -->
Nie warto kupowac uslug prawnika, skoro za podobne pieniadze mozna kupic sedziego.

Po co myśleć, skoro w tym czasie można napisać posta.
Przeczytaj kto wydał postanowienie i dopiero wtedy narzekaj na stan sędziowski oraz węszyć spiski.

19.09.2008
19:35
[56]

grattz [ Generaďż˝ ]

Jak jest tak jak opowiadasz to krew zalewa.
Policja złapie kogos na kacu na rowerze (polując po pobocznych drogach) i taki KTOŚ dostaje wyrok w zawieszeniu i odbiera mu sie prawko na 2 lata.
A tu koloś potracił ciebie i nic mu nie ma -- chore.
Juz pal licho za to ze miał troche we krwi ale jak nawet na trzeźwo sie potrąci człowieka to dostaje sie zawiasy.
No CHYBA ZE TO BYŁA EWIDENTNIE TWOJA WINA. Chciałeś popełnić samobójstwo ? Kto stwierdził ze to twoja wina i na jakiej podstawie ??

19.09.2008
19:42
[57]

St.Priest [ Centurion ]

grattz----> Prawdopodobnie na podstawie zeznania pana, ktory mnie potracil. To, ze postępowanie zostało umorzone, to normalna procedura. Moje obrazenia były "za małe", by uznano to za przęstępstwo etc. Taki jest kpk i juz. Co mozna zrobic.

19.09.2008
19:44
[58]

kapciu [ kapciem ]

Ja mam tylko jedna uwagę - wyedytuj skan z 2 posta a konkretnie nr rejestracyjny i nazwisko tego kolesia.
No chyba, że po to założyłeś ten watek by wszystkim go przedstawić.

Jeszcze cie oskarży o pomówienia na forum publicznym i bedziesz miał kłopot.

Tak w ogóle na twoim miejscu dał bym se siana ze sprawą. za dużo zachodu a kara napewno nie bedzie dla ciebie satysfakcjonujaca - o ile takowa bedzie. conajmniej kilka lat łażenia po sądach a nie daj boże, że facet mściwy będzie..

19.09.2008
19:44
[59]

grattz [ Generaďż˝ ]

Bo musiałbyś leżeć w szpitalu powyżej chyba tygodnia.

ps. Chyba złamałeś ustawę o ochronie danych osobowych .

19.09.2008
20:43
[60]

wysiak [ Senator ]

Dokladnie, wykurowales sie ponizej 7 dni. Trzeba bylo sie skarzyc na bole i zawroty glowy i nudnosci - zasymulowac lekkie wstrzasnienie mozgu, nie do zbadania, przeciagniete chocby o dzien ponad te 7 dni - i gosc by odpowiedzial jak powinien. A tak sprawil ci szycie za darmo..

19.09.2008
20:49
[61]

Lethos [ Cyborg ]

Na tym forum, az roi się od prawników.

A co do tematu, to dostałes odszkodowanie?

19.09.2008
20:51
[62]

wysiak [ Senator ]

Lethos --> Za co i od kogo mial dostac?

19.09.2008
20:59
smile
[63]

adrem [ Soap Mac Tavish ]

Za uczciwość :P

19.09.2008
21:12
[64]

Belert [ Senator ]

Policja ma generalnie takie sprawy w d...Tak juz jest ze gosc byl piany , nie czepiajmy sie w koncu nie on jeden.Nic sie nie stalo a tak nie dosc ze gosc jezdzi ch... samochodem to jeszcze czepiac sie go ze jechal pijany :)_

19.09.2008
21:21
[65]

Alvarez [ missing link ]

Dokładnie jak mówi Wysiu. Zawsze trzeba być chorym powyżej 7 dni jak się coś stanie. :)
A gdy cię okradną to na sumę powyżej 250 zł, bo inaczej nawet nie ma co zgłaszać.

19.09.2008
22:21
[66]

St.Priest [ Centurion ]

Odszkodowania nie dostałem, bo nie robiłem jeszcze nic w tym kierunku. Moze z jego OC cos dostanę, ale trzeba sprawę ruszyc.

A co do ochrony danych osobowych. Jak zamienić obrazki? Zresztą.... najwyżej dostane zawiasy. Jak widzicie - mozna byc bezkarnym w naszym pięknym kraju.

19.09.2008
22:30
[67]

Mortan [ ]

St.Priest --> a masz jakies potwierdzenie na pismie, ze gliniarz na przesluchanie umawial sie z toba na 18.09 ? moglbys sie przyburzyc do nich, ze 15 umorzyli sprawe a 18 cie wzywają...

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.