Petrov [ Konsul ]
Metallica - Death Magnetic (ostatnia)
Premiera:
Album już jest!
Lista Utworów:
1. That Was Just Your Life
2. The End Of The Line
3. Broken, Beat & Scarred
4. The Day That Never Comes
5. All Nightmare Long
6. Cyanide
7. The Unforgiven III
8. The Judas Kiss
9. Suicide & Redemption
10. My Apocalypse
Materiały z albumu dostępne w sieci:
- pierwszy singiel "The Day That Never Comes".
- "Cyanide" w wersji koncertowej.
- "My Apocalypse".
- "Broken, Beat & Scarred", "All Nightmare Long" i "The Judas Kiss".
- oficjalne video do "The Day That Never Comes".
- 30 sekundowe próbki wszystkich kawałków (by ronn).
Najlepszy utwór według "stałych bywalców" wątku:
1. The Unforgiven III (95 punktów)
2. Suicide & Redemption (90 punktów)
3. The Day That Never Comes (78 punktów)
4. Cyanide (69 punktów)
5. The Judas Kiss (65 punktów)
6. The End Of The Line (59 punktów)
7. That Was Just Your Life (56 punktów)
8. All Nightmare Long (37 punktów)
9. Broken, Beat & Scarred (34 punkty)
10. My Apocalypse (22 punkty)
Głosy oddali:
Czekitout, Petrov, Szymon, kamyk_samuraj, Sznapi, Jerryzzz, Orlando, Macco, ExistoR, kszaq, Frogus
Wszystkie części:
12.07 - 10.08
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7952774
10.08 - 22.08
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=8056751
22.08 - 26.08
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=8099876
26.08 - 01.09
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=8115729
01.09 - 04.09
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=8135976&N=1
04.09 - 10.09
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=8146223&N=1
10.09 - 17.09
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=8167656&N=1
Petrov [ Konsul ]
Death Magnetic według...
Jerryzzza...
Pewnego pochmurnego popołudnia, gdzieś na zadupiu we Francji, wstąpiłem do małego sklepu muzycznego. O, Death Magnetic! Już 12.09? Nie? 2.09? No cóż, choć raz na coś Żabojady się przydały. I tak oto właśnie stałem się szczęśliwym (czy aby na pewno?) posiadaczem nowego krążka Metalliki - Death Magnetic. Zapraszam do recenzji.
OSTRZEŻENIE! Jeśli oczekujesz głaskania po jajach, nie znajdziesz go tutaj. James jest za duży, boję się go. Lars sepleni, a to takie niemęskie. Kirk ma tajskie korzenie (50%), więc może mieć AIDS i miliard innych syfów. A Robert jest Meksykaninem. Też się ich boję.
Płyta tworzy całość, temu przeczyć nie można. Od pierwszych dźwięków chłopaki z Metalliki delikatnie sugeruje, że płyta nie będzie wzbudzała przyśpieszonego bicia serca. Kto słyszał That Was Just Your Life, wie, o co mi chodzi. Generalnie jest ciężko. James czasami wchodzi z wokalem w górę i szkoda, że nie robi tego częściej. Ciężko niestety powiedzieć czy to zasługa dopieszczenia go w studiu (dopieszczenia wokalu, a nie dopieszczenia Jamesa!), czy też może faktycznie jest tam jeszcze jakaś ikra. Zresztą, co innego śpiewać nie grając w tym samym momencie na gitarze, a co innego pocić się na koncercie. W pełni to rozumiem, zważywszy na to, że James jest już stary i niedługo umrze, muahahahahaha! Kirk pokazuje już w pierwszym utworze, że jest najmocniejszą częścią Metalliki. Robert fajnie dudni, ale oczywiście zbyt słabo go słychać, a bas nie jest czysty, za dużo dołu, za dużo dołu! Czyżby powtórka z historii, kiedy to przez brak zaufania do Jasona ściszono go na …And Justice For All praktycznie do końca? Nie, aż tak źle nie jest. Bas jest słyszalny. O Larsie się nie wypowiem, podczas słuchania wmawiam sobie, że Lars przy nagrywaniu stawiał klocka, a bębnił pan Mietek, sprzątacz studia. Dobrze chociaż, że nie na garnkach (choć niestety echo St. Anger jest w wielu miejscach słyszalne). No, to przybliżyłem z grubsza wszystkich. Wracajmy do płyty.
The End of the Line to niezbyt dobrze wykorzystany fajny riff. Ten riff lepiej prezentował się na żywo, gdzie “pierwsze skrzypce” grała gitara basowa. Teraz ten sam motyw jest plumkany na sześciostrunowcu, kosztem słyszalności basu. Shame! Numer za długi gdzieś o trzy minuty, a dopiero da się go słuchać jak pod końcem wkracza solo i wszystko się uspokaja. Generalnie to strasznie się obśmiałem, bo w dużej części ten utwór to auto-plagiat. Jeśli słoń nadepnął Ci na ucho, proponuję posłuchać Creeping Death z Ride the Lightning i Dirty Window z St. Anger. Śmiech na sali. Żeby ten kawałek zaczął się od sola i trwał trzy minuty, byłoby nieźle. Brzmieniowo wszystko jest bardzo dopieszczone (oczywiście oprócz perki).
W Broken, Beat & Scared raczeni jesteśmy ciekawym klimatem budowanym od pierwszych dźwięków. Początkowo ciężko było mi przekonać się do tej kompozycji, a najgorsze jest to, że solówka Kirka jeszcze bardziej mi to utrudniła. Pojechał klasycznie, aż do bólu. Można było to zrobić na pewno lepiej.
Dalej znany już pewnie The Day That Never Comes. Nadal podtrzymuję swoje zdanie, że jest to całkiem dobra ballada z rozpieprzającą drugą połową (o dziwo, do tego momentu, właśnie ta piosenka mnie do siebie najbardziej przekonuje, więc nie jest to raczej komplement dla pierwsze części Death Magnetic). Jak donosi moje ucho (lewe, bo prawe jednak ma wątpliwości), nie potwierdziła się plotka, jakoby ostateczny miks był lepszej jakości niż singiel opublikowany kilka dni temu w Internecie. Ja różnić nie wyczuwam. A poprawić dałoby się na pewno. Przecież wymiana perkusji i perkusisty nie zajęłaby dużo czasu.
Nie jest przekonywujący początek do All Nightmare Long, gdzie śmierdzi Loadem/ReLoadem na kilometr. Na szczęście za niespełna minutę jest znacznie lepiej. Znacznie, ZNACZNIE lepiej. I tutaj wypada mi się chyba ugryźć w “język”, zanim napiszę te słowa, ale… St. angerowskie bębny nawet tu pasują. Podoba mi się konstrukcja utworu. Kiedy James zaczyna śpiewać zwrotkę, brzmi to jak połączenie śpiewu ze wspomnianą niechlubną erą Load/ReLoad i grania w stylu Black Albumu. I jest to bardzo dobre połączenie, refren chwyta jak cholera! Cieszy też fakt, że zaraz po solówce Lars nawet pokazał fajną podwójną stopę. Nie sądziłem, że promieniowanie z Czarnobyla sięgało aż do Kaliforni.
Cyanide to wolniejsza wersja koncertowej prezentacji. Za dużo kaczki (nawet w początkowym riffie), dobrze chociaż, że niesamowicie wkurwiająca perkusja wysunięta na przód została cofnięta. A tego najbardziej się na Death Magnetic obawiałem. Na szczęście posadzili Larsa tam, gdzie jego miejsce. Rewelacji niestety nie ma, zresztą wcale się jej nie spodziewałem. Kirk jest naprawdę w dobrej formie, ale chyba już o tym wspominałem. Rozśmieszyło mnie też jedno. Kilka(naście) sekund po solówce James wyskakuje jak Filip z konopi ze swoim charakterystycznym “HYYYY-NA!”. Rozpieprzyło mnie to w drobny mak. Nie sądziłem, że Death Magnetic przyniesie też humorystyczne wstawki.
No i chyba gwóźdź programu, czyli The Unforgiven III. Nie, nie jest to gwóźdź do trumny z okładki. A teraz uwaga, co wrażliwszych poproszę o zaciśnięcie dłoni na poręczy krzeseł/foteli/taboretów (pozdrawiam posiadaczy taboretów z poręczami!). Zaciśnięcie zwieraczy też może być pomocne. A dlaczegóż? Bo będę piał z zachwytów! Nie, żartowałem, możecie przestać już udawać omdlenie. Od samego początku (nie licząc intra składającego się z kilku fajnych instrumentów) kojarzy się to wszystko z Load/ReLoad. Ale - o dziwo - pozytywnie. W The Unforgiven III podoba mi się ta muzyczna stylizacja, zwłaszcza bardzo dobry, chwytliwy i pozytywnie brzmiący refren. Jednego tylko nie rozumiem. Dlaczego ten utwór nazywa się do cholery The Unforgiven III? Bo patrząc na poprzednie części (dla przypomnienia: pochodzą z albumów Black Album i ReLoad) to wydaje mi się, ba - jestem pewien, że chodziło tutaj tylko o marketing i lepsze sprzedanie się płyty. Wracając do samego utworu: bardzo ładnie rozkręca się przy solówce, w tle słychać znowu wsparcie instrumentów smyczkowych i klawiszowych. A więc w skrócie: jeśli patrzysz na tę piosenkę przez pryzmat poprzednich “części”, to jest to kupa. A jeśli zasłonisz sobię ręką tytuł, wychodzi całkiem sympatyczny utwór a’la Load/Reload z elementami Black Albumu. Jedynymi wspólnymi elementami wszystkich części są: tytuł i dobra zawartość tekstowa.
Nie całowałem się nigdy z Judaszem (z języczkiem, zwykłych całusów nie liczę), więc ciężko odnieść mi się do tego utworu. The Judas Kiss to mizerna i nudna zwrotka, ale z zajebiście chwytliwym refrenem. Numer posiada potencjał, szkoda, że niewykorzystany. Solo na duży plus. I ponownie: zdecydowanie za długi.
Bas! Bas! Bas! Po prostu rozkurwia w Suicide & Redemption. Czemu tak dobrze nie słychać Roberta w innych utworach? Jest to utwór instrumentalny, lecz nie da się go porównać do żadnego innego instrumentala Metalliki. Ładne brzmienie gitary Kirka, raz jeszcze rozkurwiający bas (nie da się innego słowa użyć, naprawdę, więc jeśli co wrażliwsi przybrudzili majtki, to przepraszam. Za proszek do prania nie zwracam pieniędzy). I mimo, że jest to najdłuższy utwór na płycie (dziesięć minut bez kilku sekund), naprawdę da się tego słuchać bez znużenia. Początek solówki za bardzo mi tylko przypomina Joe Satrianiego, ale rozumiem, Kirk chciał być poklepany przez “mistrza” (jeśli jest tutaj jakiś fan Satrianiego, to już tłumaczę cudzysłów - nie jestem zwolennikiem gitarowych popisówek do przesady, naprawdę).
My Apocalypse. Wszyscy piali o nim w zachwytach, same “och” i “ach”. Jaki thrash, łojej! A mi najzwyczajniej w świecie numer nie przypadł do gustu i jako jedyny nie pasuje mi do klimatu płyty. Brak konkretnego motywu przewodniego, znowuż st. angerowskie garnki, ale bas fajnie pierdzi w tle. Taka bezsensowna łupanina, ale biorąc pod uwagę jej ciężar, da się tego słuchać momentami z przyjemnością.
I mimo, że skupiłem się bardziej na wadach niż zaletach (ostrzegałem, że nie będzie głaskania po jajach), to jednak podsumowując powiem, że… Metallica powróciła i nie będzie to na pewno ich ostatnia płyta. Jest dobrze! Rewelacji nie ma, ale jest dobrze! Moje oczekiwania zostały spełnione. Chciałem czegoś, co mógłbym z czystym sumieniem wsadzić pomiędzy Black Album a Load. I tam właśnie Death Magnetic umieszczam. A co z obiecanymi powrotami do korzeni (znaczy się “pod-ziemie” - doceńcie ten kunszt w posługiwaniu się i zabawą słowem, ha!)? Tak, momentami jest thrashowo. Momentami jest też “czarno”, a jeszcze innymi momentami loadowo. Momentami niestety też st. angereowo, ale to się da przełknąć, a czasami - jak już wspomniałem wcześniej - jest to nawet miłe dla uszu. A teraz skrócone wersje recenzji dla trzech obozów:
Recenzja dla zatwardziałych fanów - Wow! O kurwa! Zajebiste! Thrash metal!!!!1111oneone 10/10!
Recenzja dla Meta-sceptyków - Eeee, do dupy, Metallica skończyła się na Kill’em All. 1/10.
Recenzja dla ludzi posiadających mózg - Jest nieźle. Połączenie różnych elementów z różnych płyt pokazuje, że można odnieść się w wielu miejscach do poprzednich, starych dokonań, dodać sporo nowoczesności, grać na dwóch werblach na zmianę i… Będzie dało się tego słuchać z przyjemnością. Ale czy na okrągło jak niegdyś Master of Puppets? Raczej nie. 6.5/10 w kiepski dzień, w dobry - 7/10. I taka jest właśnie moja ocena.
Kruka...
Wstęp zabija. That Was Just Your Life i The End Of The Line naprawdę do siebie pasują i tylko te kawałki mogły otwierać Death Magnetic. Są szybkie i agresywne. Tak jak powinno być w albumie heavy metalowego zespołu (...bo w tych kategoriach należy teraz patrzeć na Metallicę). Broken, Beat & Scarred to niestety nudy. Nie wiem czy mnie w tym kawałku wkurza to, że się w nim nic nie dzieje, czy, że Ulrlich tłucze w nim na garach jak na takim Dirty Window, ale nie podoba mi się. Skoro wywołałem już temat Urlicha to w przekroju całego albumu jestem zaskoczony jego grą na plus. Nic wybitnego, ale całkiem z dupy też nie gra, rzec można, że "ma momenty". Singlowy The Day That Never Comes to z pewnością jeden z lepszych kawałków na płycie. Oparty na patencie, który na ...AJFA wymyśliła Metallica i fajnie się tego słucha, dla mnie to taki One dwadzieścia lat później w wersji heavy metalowej (jasne, że nie ma co porównywać, ale skojarzenie samo przychodzi). Jedyne co mnie przy nim drażni to widok przed oczami gównianego video. W kolejnej fazie słuchania albumu zrobiło się nieco nużąco, bo jak już wspomniałem All Nightmare Long mi się nie podoba. Jest zdecydowanie bardziej przekombinowany niż pozostałe kawałki ^_^ i też mnie niczym specjalnym nie zaskakuje. Do Cyanide nie byłem od dawna dobrze nastawiony, ale wypada nawet nieźle. Kompozycja może wydawać się chaotyczna, ale jak dla mnie to jest bardzo fajnie skonstruowana, w taki sposób, że nie sposób się nudzić przy tym kawałku, a to już dużo. Nie wiem co napisać o trzecim Unforgivenie, bo boję się użyć słowa "przełomowy". Tak jak napisałem - w kategorii "ballady" mistrzostwo. Z powodzeniem można by to było wepchnąć np. na... Black Album i pewno by pasowało. No, jestem pod dużym wrażeniem. Do trylogii pasuje nawet pomimo tylko szczątkowo podobnego wstępu (trzeba się wsłuchać, bo ten motyw znany ze wcześniejszych Unforgivenów pojawia się, ale porozbijany na kawałki). Taki The Judas Kiss to powrót na tory, które były zapowiedziane we wstępie czyli heavy metalowo, agresywnie i szybko. Krótko - dobra rzecz. To co najlepsze (oprócz wstępu i Unforgivena) to oczywiście instrumentalny Suicide & Redemption, który dziełem sztuki nie jest, ale nie wyobrażam sobie wokalu podłożonego pod ten kawałek co oznacza, że musiał to być instrumental czyli utwór wywiązuje się ze swojego zadania znakomicie. Szczególnie podoba mi się jeden riff, ale nie umiem słowami określić który (wyróżnia się on z całego schematu płyty, klimat trochę jak przy WIM Roam). Płytę zamyka mocno przeciętny My Apocalypse, okrzyknięty przez fanów M jako thrash metalowe cudo, a dla mnie ten kawałek idealnie pasuje do konwencji Broken, Beat & Scarred i All Nightmare Long czyli nic specjalnego, ale trzeba mieć na uwadze to, że akurat ten My Apocalypse z tej trójki jest zdecydowanie najlepszy.
Podsumowując niezły album. Gdyby Metallica nagrała go po Black Albumie pewno ludzie twierdziliby, że jest słabiej, ale wciąż Metallica daje rade. Byłoby fajnie, bo z tego thrash metalowego okresu lat 80-tych zespół wszedłby w fazę np. heavy metalu lat 90-tych, ale trzeba było się bawić w jakieś rockowo-country wynalazki i efekt mamy taki, że Death Magnetic zamiata Load, Reload i St. Anger razem wzięte. Jestem pozytywnie zaskoczony.
czekitouta...
Chciałem napisać zajebistą reckę płyty, ale niestety odechciało mi się. Mam ważniejsze sprawy. Ale nie omieszkam podzielić się moją opinią na temat DM.
Nowego albumu słucham od dnia pamiętnego, września drugiego. Tak, pokutuję już za te złe piractwo, ale przynajmniej przesłuchałem już nowy album kilkadziesiąt razy. Ba! Nawet pewnego dnia zdążyła mi się znudzić.
W poprzedniej części, po pierwszym przesłuchaniu napisałem, ze płyty nie kupię. Zmieniam zdanie. Zasługuje ona w zupełności na zakup.
Natomiast nie zmieniam ustosunkowania do utworów. Nadal sądzę, że All Nightmare Long to najgorszy utwór na płycie. Ale o tym później.
That Was Just Your Life to świetny kawałek na początek albumu, bo słuchając go myśli się: "O cholera! Oni naprawdę nagrali coś lepszego niż St. Anger. I nawet można to zdefiniować jako trash metal, a nie jakieś numetalowe gówno." Ale niestety są i minusy. Jest nieco nudny. Nic specjalnego. No i te "przebojowe wstawki, jak np. w refrenie, albo pod koniec.
The End Of The Line. Hmmm... Świetny bass. Perkusja nie brzmi jak garnki. Szkoda, że refren trochę śmierdzi Angerem. Bardzo mi się podoba "zwolnienie akcji" pod koniec, bo to dość charakterystyczne dla starej Metalliki, a nie ciągłe napie****anie.
Kolejny utwór, Broken, Beat & Scarred jest IMO słabawy. Jak w przypadku pierwszego TWJYL niczym nie mnie nie ujął. Ma fajne riffy, ale chyba źle jest skomponowany. Można było zrobić to lepiej. Poza tym jest to ciekawy utwór, bo trudno w nim się doszukać powiązań z poprzenimi płytami. Ani to w stylu sprzed Czarnuch, ani to Loadowe, ani Angerowe. Coś nowego.
The Day That Never Comes. To już pisałem o nim nie raz. Jak wrażenia po n-tym odsłuchaniu? Nadal sądzę, że pierwsza połowa ssie paukę, a dopiero druga jest tym czego oczekuję po Metallice. Zbyt Loadowy? Chyba tak. No i jeszcze totalna zrzynka elementów z One jak choćby sama struktura utworu i niektóre riffy. Chyba na siłę chłopaki chcieli z tego zrobić powrót do korzeni/nowe One. No i strasznie kłuje mnie w uszy początek solo Kirka, które brzmi jak solówka Blackmoore'a z jakiegoś utworu Deep Purple (nie chce mi się teraz szukać jaki to). Dziwnie to brzmi.
All Nightmare Long ssie ostro. Wstęp jakiś taki orientalny. Jest to najgorszy utwór z albumu i najbardziej chaotyczny. Ktoś na forum wspominał, że płyta jest chaotyczna, a różne części utworów do siebie nie pasują. Pierdoły. Jedynie przy tym utworze mogę się z nim zgodzić. Pauzy dają wrażenie jakbym słuchał króciutkich kawałków, które jeszcze kompletnie do siebie nie pasują. Brzmi to nieco jak słabe kapele nu-metalowe. Taki styl mi się nie podoba. A refren to nie wiem czym był inspirowany. Chyba jakimiś amerykańskimi, wannabe rockstar, punkowymi/metalowymi zespołami tworzonymi przez nastolatków. Nie podoba mi się.
Cyanide od początku był moim faworytem i nadal jest. Melodyjność, to jest mocna strona tego utworu. Niezły tekst, riffy, nawet wokal. Kawałek ma kopa, ale też są momenty wolniejsze. IMO to jest jeden z nielicznych utworów, które spełniły zadanie powrotu do starego grańska.
Kolejny numer wzbudza wiele kontrowersji. Wstęp jest nieco pedalski(?). Najsłabszy ze wszystkich Unforgivenów. Choć instrumenty dęte niczym z The Beatles są akurat fajne. Trudno ocenić ten utwór, bo z jednej strony sam tytuł stawia wysoko poprzeczkę dla artystów, a IMO ta poprzeczka nie została osiągnięta. Nie będę oryginalny jak napiszę, że bez znaczenia jaki ma tytuł, ta ballada jest zajebista. Nie ma słabych punktów.
The Judas Kiss to najcięższy utwór na płycie. Jest trashowy, ma bardzo fajne melodyczne wstawki i potężny refren. Z tego co piszę wynika, że to najlepszy utwór na DM, ale tak nie jest i nawet nie za bardzo umiem wytłumaczyć czemu. Może dlatego, że są lepsze?
To teraz czas na IMO najlepszy na Death Magnetic, Suicide & Redemption. Świetny instrumental. Choć Metallika nagrała takich mało, to ten dorównuje im jak najbardziej. Klimat jest dość podniosły, napięcie rośnie, wszystko się powoli rozkręca, mocne brzmienie i w końcu solo Hammetta. Nie brzmi Metallikowo z początku, ale ze względu na nazwę utworu, można to wybaczyć. Później jest znacznie lepiej. Miło także, że Rob mógł zaistnieć w S&R bardziej niż w innych kawałkach.
My Apocalypse. Na niego padło najwięcej gromów, ale muszę przyznać, że po kilkukrotnym odsłuchaniu, daje się go zaakceptować. Zdecydowanie za bardzo Angerowy, ale nawet album St. Anger w końcu można przeżyć.
Ogólnie o płycie mogę napisać, że jest dobra. Poniżej średniej ustalonej przez Metallikę, ale niewiele pod kreską. Ocenić mi tę płytę bez patrzenia na poprzednie dokonania zespołu jest mi trudno, gdyż słucham Mety od dzieciństwa. Cieszy mnie to, że odbili się od dna jakim było St. Anger. Z kolei zawiedli mnie tym niby powrotem do korzeni. Samo wykorzystanie starych, dobrze znanych dźwięków to jeszcze nie powrót do przeszłości. Co oni sobie wyobrażali!? Zabrakło im pomysłu, że musieli sięgnąć po zastosowania ze starszych płyt!? A może to taki chwyt marketingowy, aby przyciągnąć słuchaczy, którzy zakończyli swoją przygodę z Metallicą z dniem wydania Black Albumu? Nie wiem, ale nie podoba mi się to. Garnki Larsa, czasami głos Jamesa i lekko przynudzające przedłużania także mnie zawiodły. Tak naprawdę to te wady są znikome. Death Magnetic to dobra płyta, z którą każdy fan Metalliki powinien się zapoznać. Według mnie to także jest jeden z lepszych albumów metalowych tego roku (taka jest moja opinia, bo raczej gustuję w rocku).
W jakim okresie umieścić DM? Nie sądzę jak niektórzy, że pomiędzy Czarnuchem, a Loadem. DM to mieszanka stylu Black Album, St. Anger i przede wszystkim Load/ReLoad. DM to coś zupełnie nowego. Tak jak Black Album był powiewem świeżości i wyznacznikiem nowego kierunku w jakim podążyła Metallica, tak mam nadzieję, że podobnie jest z Death Magnetic.
...To by było na tyle. Kto chce to niech jeszcze umieszcza swoją opinię. Wątek pożegnalny.
Selman [ Wings for Marie ]
fajnie się was czyta-ło :)
Szymon (zbanowany dudka) [ Generaďż˝ ]
...To by było na tyle. Kto chce to niech jeszcze umieszcza swoją opinię. Wątek pożegnalny.
bullshit
będzie ta karczma czy nie?
XMR [ Hohner ]
Dobra paUki, ide se do pociąga i jade do Zakopca, CU w poniedzielnik
Petrov [ Konsul ]
Metallica:
James Hetfield
Lars Urlich
Robert Trujillo
Kirk Hammett
Producent:
Rick Rubin
Tyle z creditsów :)
Jerryzzz Resurrected II [ Konsul ]
Nie, nie ciągnijmy dłużej, nie zamieniajmy tego w karczmę. Udało nam się stworzyć cykl naprawdę sympatycznych (czasem bardziej, czasem mniej) wątków, "trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść", odejdźmy jak Kyuss :D
Swoją drogą, mam nadzieję, że jutro biografia w końcu do mnie dotrze... I Shadows of the Sun :|
Petrov [ Konsul ]
Gdzie ty zamówiłeś to Shadows of the Sun, że tyle to trwa???
Jerryzzz Resurrected II [ Konsul ]
W Mysticu :/ Już kiedyś miałem takie jaja z nimi :/
Sethan [ Mapex VX Fusion ]
Ja tam se mysle, że owa karczma to dobry pomysł. Chociaż istnieje METAL ROX ale jednak za dobrze sobie nie radzi...
Jerryzzz Resurrected II [ Konsul ]
To jak przystało na wątek o Metallice napiszę, że tak jak się spodziewałem, dotarły do mnie dziś "Pieśni dla głuchych". Po przeczytaniu pierwszych 25-iu stron, a raczej 15, bo właściwa treść zaczyna się od 9, jestem zniesmaczony. Bo tyle zajmuje wstęp + Kyuss. To jakaś parodia, ale czułem, że tak może być. Wiedziałem, że to będzie pierdolenie o niczym, zobaczymy jak będzie dalej, ale to dopiero wieczorem, bo teraz do roboty ;]
Petrov [ Konsul ]
W Mysticu? Ja u nich trochę płytek zamówiłem, ale nigdy nie miałem akcji, że musiałem czekać więcej niż tydzień na realizację. Trafiłeś chyba na płytkę, której w ogóle nie mają u siebie w magazynie (albo się tak rozeszła, albo mieli mało egzemplarzy?), ale dziwne jest, że tyle trwa przesłanie jej do kraju...
Z tą biografią Kyuss straszysz. Właściwie to wiadomo, że rewelacji być nie może, ale żeby parodia?
A karczma? Ideowo pomysł fajny, ale wydaje mi się, że to by się szybko rozleciało chyba żeby to było coś w stylu karczmy rockowo/metalowej czyli dyskusje na temat nowych płytek z bardzo szerokiego zakresu muzyki: od rocka do metalu (tu i ówdzie ambient, industrial, jazz :)). W takiej formie mogłoby trwać i dobrze by było.
Petrov [ Konsul ]
Jak pisałem posta zasuwało u mnie The Day That Never Comes (teraz All Nightmare Long).
Jeśli to wątek podsumowujący to muszę powiedzieć, że to solo w drugiej fazie kawałka jest naprawdę niezłe, chyba najlepsza rzecz (poza paroma riffami), którą zrobił Hammett dla płyty. W ogóle to kawałek mocno gnoiłem jak go usłyszałem z neta, ale teraz w wersji na płytce wydaje mi się jednym z lepszych. Fakt, że oparty na znanym patencie i, że "to już było", ale jakoś przez ostatnie 20 lat Metallica nie zrobiła czegoś podobnego.
Petrov [ Konsul ]
I jeszcze ciekawy news. Najświeższe wyniki sprzedaży.
"Wielki sukces zespołu Metallica i najnowszego albumu „Death Magnetic”. W Polsce w niecały tydzień po premierze album osiągnął status Podwójnej Platyny – sprzedano 40 tysięcy egzemplarzy. Album jest w naszym kraju numerem 1 na oficjalnej liście sprzedaży Olis oraz Numer 1 na Top 20 w salonach Empiku.(...)"
Ależ to Cyanide się słabo zaczyna... jak któryś z kawałków z St. Anger. Dobrze, że później lepiej to już brzmi, znacznie lepiej.
Sethan [ Mapex VX Fusion ]
O "Day that never comes" moge powiedzieć jedno - mimo że jest w pewien sposób powrót do przeszłości, to wydaje mi sie ze za bardzo chłopaki nie mieli pomyslu - ta druga ostrzejsza część jest jakaś pogmatwana, byle by wyrobić 8 minut...
Jerryzzz Resurrected II [ Konsul ]
Parodia, bo tego nawet biografią nazwać nie można. Wszystkie (w 95%) rzeczy, które już znam z różnych źródeł "okraszone" jakimiś kurwa emo tekstami gówno czytelnika obchodzącymi. Na razie rozczarowanie, nie wiem jaka jest dalej struktura tej książki, bo nie zdążyłem nawet spisu treści sprawdzić, ale to dopiero wieczorkiem, teraz nie mam za bardzo czasu.
|kszaq| [ Legend ]
Hah, w Norwegii w TOP 20 Single jest NEM :)
17 lat od premiery :]]]
Szymon (zbanowany dudka) [ Generaďż˝ ]
Niezbyt zachęcający tytuł wątku wywołał u mnie myśli co będzie gdy nie będzie Mety, gdy jej członkowie pójdą do piachu
Ciekawe czy doczekamy się kiedyś filmu o Metallice na miarę dzieła "Ray"
Jerryzzz Resurrected II [ Konsul ]
Mnie samo rozwiązanie zespołu wbrew pozorom nie nastraja negatywnie, raczej myśl, że zapewne będę musiał czytać za parę/naście/dziesiąt lat o śmierci muzyków, których bardzo cenię... To na pewno zaboli...
siurekm [ Szef wszystkich szefów ]
Nie smućmy się tym co będzie dalej. Wyznajcie zasadę Carpie Diem, wtedy wszystko będziecie widzieć w inny świetle
Petrov [ Konsul ]
Ale wywołaliście temat... to ja wam powiem, że za 9 dni jest dwudziesta druga rocznica śmierci Cliffa.
K4B4N0s [ Filthy One ]
A bodajze w Poniedzialek byla 25 rocznica wydania Kill 'em All.
Jerryzzz Resurrected II [ Konsul ]
[22] :(
Wiecie co? Po przesłuchaniu Death Magnetic w wersji Guitar Hero 3...
...mam ochotę wyjebać kupione DM do kosza :|
Petrov [ Konsul ]
A ja mam z kolei małą statystykę wątku.
Liczba słowa "kurwa", któro padły przez 7 części wynosi: 32
(Jerryzzz - 15, Kruk - 12, Aen - 2, Frogus - 2, Czesiek_Alcatraz - 1)
Najwięcej w części piątej.
Jerryzzz Resurrected II [ Konsul ]
Buahahaha, zmiotłeś mnie tym ;D Leżę ;D Kur...de, jestem haniebnym zwycięzcą :D
Petrov [ Konsul ]
I tak słabo poszło. Nie liczyłem innych słów, ale myślałem, że tych kurw nieco więcej było. Niemniej gratulacje dla zwycięzcy! W nagrodę BAN! :D
ZgReDeK [ Enemy of the Sun ]
Ciekawe ile razy padło słowo: Kyuss lub Homme ;D
Jerryzzz Resurrected II [ Konsul ]
Kruk ---> I tak dostaniesz rykoszetem :P
Zgredek ---> Więcej :P
Ciekawe ile Iron Maiden :P
Frogus121 [ The Chosen of Fortune ]
Gratuluję Jeryz, w nagrodę czas na resocjalizację.
Jerryzzz Resurrected II [ Konsul ]
Frogus ---> I tak nie pomoże, ja klnę jak szewc i ojciec szewca razem wzięci ;) Ale raczej sam do siebie, w towarzystwie staram się ograniczać jak tylko można...
Reavek [ Tukan ]
.... A Matter of Life and Death jest zajebiste!
Frogus121 [ The Chosen of Fortune ]
Fear of the Dark !
ZgReDeK [ Enemy of the Sun ]
[32]]
Ba. Sam nawet wątek o tej płycie założyłem ;D
Czesiek_Alcatraz [ Madridista ]
Kurwa, tylko raz powiedziałem "kurwa"?
-.Scarface.- [ Danzig ist unser! ]
Tak kurwa, powiedziałeś raz kurwa.
A co do płyty to dla mnie to numer jeden The Unfrogiven 3. Cyanide, insteumental, Judass Kiss oraz TDTNC też mocnarne
Frogus121 [ The Chosen of Fortune ]
Kurwa, nie nabijajcie już tych kurw.
Jerryzzz Resurrected II [ Konsul ]
Igracie z adminem ;)
Sethan [ Mapex VX Fusion ]
[25] eeee... chciało Ci sie to liczyć? o kurwa :D
Petrov [ Konsul ]
Patrzyłem na wszystkie części i przy okazji w Firefoxie ustawiłem sobie wyszukiwanie słowa "kurwa". To nic wymagającego :P
A Czesiek faktycznie słabiutko. Chyba się kończysz... :(
A Matter Of Life And Death? Świetny album.
Jerryzzz Resurrected II [ Konsul ]
Następnym razem będę się przed takimi statystykami Kruka bronił, pisząc np curva, kur.wa albo kuwra, ha! ]:->
Czesiek się nigdy nie zaczął...
Ps - słuchał ktoś oprócz mnie demówek DM albo DM GH3?
Petrov [ Konsul ]
Ja nie słuchałem. Mi się DM naprawdę podoba w tej wersji, którą mam. Udany album.
Aen [ MatiZ ]
Ta wersja bardziej podoba mi się niż z CD (nie licząc oczywiście yeah yeah Jamesowych). Świetnie słyszalny bas. Polecam inne demówki, są naprawdę ciekawe.
Czesiek_Alcatraz [ Madridista ]
Chyba się kończysz... :(
Po prostu jeszcze nie zabrałem się do pisania recenzji :)
Czesiek się nigdy nie zaczął...
OK, już nie będzie śmiesznych linków.
słuchał ktoś oprócz mnie demówek DM albo DM GH3?
A co jest takiego niezwykłego w wersji GH3? Pytam, bo nie słyszałem :)
ronn [ moralizator ]
ja to na dysku mam ale nie sluchalem
a sluchal ktos 'the misfits'? potęga!
GBreal.II [ floydian ]
Się wkurzyłem na sklep znowu. We wtorek uroczyscie mi napisali, ze mój digipack z Death Magnetic już jest w paczce i do mnie jedzie, a tu wyskakują dzisiaj z mailem, informując mnie uroczyście, ze dzisiaj (prawie - kurde - tydzień po premierze) z radością moja płytą wysłali, ale DZISIAJ!. Wiec mam kolejny - kurde - tydzień czekania, osłodzonego przynajmniej myślą, ze przyjdzie razem z Mars Voltą, którą też u nich zamówiłem (też wysłali dzisiaj, a zamawiałem w poniedziałek, usually dispatched within 24 hours...).
Wyżaliłem się, już mi lepiej.
A tak BTW. Miałem okazję posłuchac miksu 5.1 Death Magnetic (znaczy się tylko 2 utworów, które do tej pory znam - z resztą czekam na to, aż moja kopia dojdzie do mnie) zrobioną jakimś-tam programem. Całkiem ciekawie to brzmi muszę przyznac...
Reavek [ Tukan ]
Wiecie co? Po przesłuchaniu Death Magnetic w wersji Guitar Hero 3...
...mam ochotę wyjebać kupione DM do kosza :|
nie wiem czy ktoś dawał ten link, ale tu jest wyjaśnione czemu Jerryzzz ma takie odczucia (słuszne).
Orl@ndo [ Blade Runner ]
A gdzie mozna odsluchac roznice miedzy tymi wersjami?
Znalazlem :o
Oh my fucking god......
Petrov [ Konsul ]
Ja nie odsłuchuje, za bardzo polubiłem ten album :>
Orl@ndo [ Blade Runner ]
Petrov - nie no, ale to prawda :-/ A dziwilem sie, co tak glosno jest... a tu prosze :|
I lubienie/nie lubie nie ma nic do tego, poprostu powala to, ze wersja CD jest do dupy.
Szymon (zbanowany dudka) [ Generaďż˝ ]
Pianotarium wymiata! Scott Davis jest genialny
Wieczrokiem na warsztat biorę The Scorched Earth Orchestra - The Orchestral Tribute to Metallica
[48] różnica jest ogromna
A teraz mi powiedzcie czemu GHIII dotało zajebisty mastering a słuchacze dostali zjebane wymiociny?
Petrov [ Konsul ]
No, ja na swoim sprzęcie długo szukałem odpowiedniego trybu słuchania tej płyty. Wszystkie zazwyczaj słucham na "play music", ale DM mam teraz ciągle ustawione na "bypass" i efekt jest nieco lepszy, dla mnie zadowalający.
To rzecz jasna nie zmienia faktu, że zespół zaliczył dużą wpadkę.
Szymon (zbanowany dudka) [ Generaďż˝ ]
Orlando --> masz może źródło do wersji z Guitar Hero (całą płytka)?
Darat [ Mr. Paranoico ]
Behe
I co z tym koncertem Monster Magnet ? Wybierasz sie ? Ktoś jeszcze?
siurekm [ Szef wszystkich szefów ]
Panowie w tym wątku jest mało kur***a, kur****a
Orl@ndo [ Blade Runner ]
dudka, oj chcialbym miec. Wierz mi.
Jerryzzz Resurrected II [ Konsul ]
Ta wersja bardziej podoba mi się niż z CD
Jak dla mnie to Czarna Wiewiórka też jest lepsza niż Pocałunek Judasza.
OK, już nie będzie śmiesznych linków.
God damn you :(
A co jest takiego niezwykłego w wersji GH3? Pytam, bo nie słyszałem :)
Ścieżki na wersji GH nie są pozgłaśniane na maksa, przez co nie ma żadnych straconych danych, wszystko jest dużo czystsze i milsze dla ucha. No i bas lepiej słychać. I perka milej brzmi... Różnica kolosalna na korzyść GH3.
EDIT
I co z tym koncertem Monster Magnet ? Wybierasz sie ? Ktoś jeszcze?
Ja niestety odpadam :'(
masz może źródło do wersji z Guitar Hero (całą płytka)?
:> :> :>
a sluchal ktos 'the misfits'? potęga!
Misftisi są zajebiści :D Kim bym był, gdybym ich nie słuchał?
nie wiem czy ktoś dawał ten link, ale tu jest wyjaśnione czemu Jerryzzz ma takie odczucia (słuszne).
No właśnie, miałem dać podobnego linka, thx...
Znalazlem :o
Oh my fucking god......
Dokładnie tak. Jeśli nawet na gównianym YT da się wyłapać kolosalną różnicę, to coś jest na rzeczy...
Ja nie odsłuchuje, za bardzo polubiłem ten album :>
Bez sensu. Polubisz go wtedy jeszcze bardziej, bo to nadal Death Magnetic, tylko jeszcze lepsze. Ja np większość muzyki, jaką słucham, to przez odtwarzacz mp3. Więc zamiast ripować CD, zassałem na playera lepszą wersję. A płyta? Cóż, leży razem z innymi płytami Mety :) Czasem może komuś pożyczę, czasem posłucham, czasem na imprezkę zabiorę. Ale w mp3-playerze królować będzie wersja GH3...
Petrov [ Konsul ]
Harrvan ==> Ja o koncercie doskonale pamiętam, ale to dopiero w listopadzie. Na 100% będę wiedział tak w połowie października :) Teraz najbliższy koncert to Acids!
Jerry ==> Włącz sobie DM i ustaw na bypass (jeśli posiadasz takowy tryb). Brzmi znacznie lepiej niż w normalnej wersji i nie ma potrzeby nic z tym robić. Przynajmniej tak mi się wydaje. Wystarczy pozmieniać kilka rzeczy w odtwarzaczu i płytka brzmi lepiej. A o Twoich ssaniach z neta wolę nie czytać...
Sethan [ Mapex VX Fusion ]
Nie wiem czy ktos wklejał tego linka, ale dużo tu pisza o hoojowym masteringu DM.
Orl@ndo [ Blade Runner ]
[59]
Teraz oficjalnie jestem zazenowany.
Szymon (zbanowany dudka) [ Generaďż˝ ]
Behe --> też kombinowałem z ustawieniami (rock + silny) ale to nie zmienia faktu że ta próbka na you tube brzmi dużo dużo lepiej
Sethan [ Mapex VX Fusion ]
Czyli jednak nie jest za pieknie, no i co zrobić? Kupić wersje za 29, 59 czy w ogóle nie kupować? Może mają w planach wydanie nowej lepsze, wersji? sam nie wiem
siurekm [ Szef wszystkich szefów ]
Jeśli taka wersja jest to wole kupić płytę za te 30zł, bo jak w niedługim czasie wydadzą tę samą płytę tyle że z lepszym dźwiękiem bo nie aż tak płakał że wydałem ze 30zł
Petrov [ Konsul ]
dudka ==> Nie twierdzę, że nie, ale daleko mi do opinii, że wersji oryginalnej nie da się słuchać, bo jest zupełnie inaczej. Mistrzostwo remasteru to nie jest, ale jakieś totalne gówno, które można wyrzucić do kosza też nie, a co niektórzy próbują taki właśnie pogląd forsować i wprowadzać innych w błąd.
Torn [ Legend ]
Może nie włączałem się do dyskusji, nie kurwowałem, a szkoda, bo widać "tutaj można" ;) - ale dorzucę na koniec moją małą klasyfikację nowej Mety, która jest ciut inna od tych, które już ujrzeliśmy.
1. Broken, Beat & Scarred
2. Cyanide
3. The Day That Never Comes
4. Suicide & Redemption
5. The Unforgiven III
6. All Nightmare Long
7. The Judas Kiss
8. The End Of The Line
9. That Was Just Your Life
10. My Apocalypse
Co mi się nie podoba -- ogółem, to wszystko jest zaskakująco w porządku, ale jednak jest pewien niedosyt. Momentami głosik Jamesa wydaje się być zbyt delikatny (brak tej alkoholowej chrypy). Tekst momentami jest strasznie banalny i rozśmiesza mnie wręcz, ale to pomińmy...
Jedno pozostało mi tylko z ery przedpremierowej - szczera niechęć do odsłuchiwania "My Apocalypse". Straszna tandeta. Reszty słuchałem multum razy i pozycje 4-9 są bardzo płynne. Wszystko zależy od nastroju.
Bardzo fajny cykl się utworzył, fajnie się go czytało. Torn out.
Jerryzzz Resurrected II [ Konsul ]
Petrov ---> To nie czytaj ;) Mając legalną wersję albumu (digi) z czystym sumieniem zassałem lepiej zmasterowany album... A tryby i inne udogodnienia oczywiście pomagają, ale jak nagram na CD lepszą wersję to dopiero będzie jazda :)
ZgReDeK [ Enemy of the Sun ]
HAMMERFALL W SONIC TRAIN STUDIOS
Szwedzcy heavymetalowcy z Hammerfall, wejdą 22 września do Sonic Train Studios, którego właścicielem oraz rezydującym tam realizatorem i producentem, jest nominowany do nagrody Grammy gitarzysta Andy La Rocque (King Diamond, Death). Muzycy będą kontynuować nagrywanie ósmego w karierze albumu studyjnego, ponownie dla Nuclear Blast Records. Studio Sonic Train (wcześniej znane jako Los Angered Recordings), mieści się w miejscowości Varberg, i było wcześniej wykorzystywane przez zespoły takie jak Falconer,
Imagika, Evergrey, Crystal Viper, Sothis, i oczywiście przez grupę Kinga Diamonda. Studio to jest także firmowane jako oficjalne studio magazynu Hard Rocker.
Sethan [ Mapex VX Fusion ]
[67] też mnie to smuci.
Petrov [ Konsul ]
Skoro już robimy takie totalne podsumowania to oto wszystkie moje "grające materiały" Metallicy ===>
|kszaq| [ Legend ]
Brak ważnych rzeczy takich jak Live Sh*t czy Cunning Stunts
No i oczywiście Garage Inc. brakuje
Petrov [ Konsul ]
Najważniejsze jest St. Anger.
Jerryzzz Resurrected II [ Konsul ]
Ja na swoim St. Anger mam różową kokardeczkę :)
Sethan [ Mapex VX Fusion ]
A powinien byc krzyż z napisem Rest in Peace :D
Petrov [ Konsul ]
U mnie St.Anger zajmuje na regale miejsce blisko Rust In Peace Megadeth także album Rudego przykrywa w odpowiedni sposób te popłuczyny Metalyczy :P
Petrov [ Konsul ]
O, ominąłem wcześniej podsumowanie Torna. Trzeba przyznać, że pod wieloma względami oryginalne, a właściwie pod jednym... Broken, Beat & Scarred... ja już teraz bez żadnych emocji mogę powiedzieć, że to zdecydowanie najsłabszy kawałek na płycie. Prawie zawsze go omijam (chyba, że jestem czymś zajęty i nie zwracam uwagi na to co w odtwarzaczu)... no, nie pasuje mi w nim zupełnie nic.
Z kolei patrząc na moją listę z poprzedniego wątku to mam wrażenie, że The Day That Never Comes przesunąłbym teraz spokojnie na drugie miejsce, a na trzecie Suicide & Redemption. Miejscami zamieniłyby się też That Was Just Your Life z The End Of The Line.
Czyli w sumie burdel, ale te pięć kawałków (UIII, TDTNC, S&R, TWJYL i TEOTL) są zdecydowanie moimi ulubionymi. Kolejność może się zmieniać w zależności od nastroju...
Jerryzzz Resurrected II [ Konsul ]
Krzyże krzyżami, popłuczyny popłuczynami :) Meta wydała bardzo dobry album, więc tylko się cieszyć :)
Jerryzzz Resurrected II [ Konsul ]
Mógłbym oglądać takie materiały godzinami ;]
Petrov [ Konsul ]
Znudziłoby Ci się.
Jerryzzz Resurrected II [ Konsul ]
Nie. Na pewno nie. Może dlatego, że sam jestem na etapie układania większego materiału i kombinowaniu w pseudo-studiu.
Sethan [ Mapex VX Fusion ]
Kirk w czerwonym dresiku rules! :P
Petrov [ Konsul ]
O, tu jeszcze jest Robert, ale bez basu. Taki zamyślony jakiś...
Torn [ Legend ]
Petrov - nie wiem dlaczego, ale mi się właśnie BB&S podoba, jakiś taki inny... Choć tak bez emocji to przyznam, że to nie jest jakiś mega-rodzynek i super utwór. Po prostu wybił się u mnie przez pewien czas gdy zaznajamiałem się z płytą. Podobają mi się te riffy.. tylko jak je tutaj ładnie opisać.. Nevermind.
Muszę coś innego w foo włączyć bo trochę ostatnio przesadzam z Metą.. ;) O, Megadeth będzie dobry dla odmiany :>
Czesiek_Alcatraz [ Madridista ]
[81]
Jebłem.
Torn [ Legend ]
Nie mogę tylko pojąć co to jest to w "Cyanide" @ 5:38 ... Ktoś poratuje? ;)
Jerryzzz Resurrected II [ Konsul ]
Jest to tzw. Hetfildyzm.
Torn [ Legend ]
Mnie to zawsze rozśmiesza i psuje cały nastrój ;) Normalnie jakby James upuścił coś, schylił się i...
Po co to tam wrzucili to nie wiem. Ten Rubin chyba ogłuchł od napierdalania Slayera.
Orl@ndo [ Blade Runner ]
Ja mowilem juz, ze to brzmi jakby doszedl po blowjobie.
Hetfildyzm
Nic o tym nie ma na wiki!
polish_farmer [ Konsul ]
81 - Robb jak żywy.
Jerryzzz Resurrected II [ Konsul ]
Orlando ---> Jak to nie?
Frogus121 [ The Chosen of Fortune ]
[81] i [90]
polish_farmer [ Konsul ]
HA HA HA
Petrov [ Konsul ]
Hmmm...
Czesiek_Alcatraz [ Madridista ]
Ten artykuł był prawdopodobnie celem wandalizmu i oczekuje na weryfikację.
Coś takiego.
Petrov [ Konsul ]
Moderatorzy nie śpią. Sam przed chwilą coś dodałem i już nie ma :P
Petrov [ Konsul ]
Jerry czego ty słuchasz? Chłopie, nie miałeś jakiejś innej płytki pod ręką tylko Slipknota? :)
Szymon (zbanowany dudka) [ Generaďż˝ ]
Petrov --> a ty gdzieś się uchował że nie znasz Omegi?
Jerryzzz Resurrected II [ Konsul ]
Kruk ---> Obiecałem po prostu Cześkowi, że będzie recenzja tego :) Zbieram też zamówienia na reki innych albumów :)
Szymon (zbanowany dudka) [ Generaďż˝ ]
to ja zamawiam BLACK ICE
ha!
Jerryzzz Resurrected II [ Konsul ]
dudka ---> Masz jak w banku :)
Szymon (zbanowany dudka) [ Generaďż˝ ]
Jerryzzz --> myślałem że nie lubisz ACDC :P
powalił mnie ORION w wykonaniu The Scorched Earth Oechestra
Orl@ndo [ Blade Runner ]
Petrov [ Konsul ]
<=== [103]
Jerry ===> To zrecenzuj nowe Luantic Soul (premiera 13 października, ale już chyba po sieci lata - nie wiem, bo ja tradycyjnie czekam na krążek, a nie na pliki :P)
Aen [ MatiZ ]
[103] - O kurwa, krieg pełną gębą.
lostman [ Pretorianin ]
Metallica do śmietnika
Aen [ MatiZ ]
A twój stary do kopary.
Jerryzzz Resurrected II [ Konsul ]
dudka ---> Nie to, że nie lubię, po prostu wolę Motorhead :) A AC/DC znam bardzo dobrze, ale nie to, że jakoś szczególnie za nimi przepadam, ot i wsio...
Kruk ---> Nie ma problemu ;) A ten krążek i tak będę miał w łapach, bo kumpel siedzi mocno w tych klimatach :)
Petrov [ Konsul ]
Klimaty zacne. Krążek pewno też takowy będzie (przynajmniej po dwóch kawałkach tak się zapowiada). Kolesie z Riverside, nieważne czy tworzą pod swoim szyldem czy nie, mają w sobie tyle pomysłów i energii, że grzechem byłoby tego nie wykorzystywać. Przyjdzie czas, że się spalą, ale na razie niech tworzą i nagrywają... Trylogia, którą dali światu to szczyt zajebistości.
Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]
Odstawilem Metallice dawno temu, sluchalem jej od 10 roku zycia ( wiem, smieszne ale prawdziwe ) ale ta plyta wcisnela mnie w fotel....precz z reloadami i innymi ladowaniami :) Ryje czerep pozytywnie i dosc lagodnie ale....systematycznie i konkretnie :)
Oczywiscie oryginal zakupiony online dzieki czemu oszczedzam na nosniku cale 1,5 :D
ronn [ moralizator ]
Zdecydowana gwiazdka dla użytkownika Behetmoth!
Poziom jego wypowiedzi w wątkach o piłce nożnej, ogólny poziom kulturowy itp są jednymi z poważniejszych argumentów. Warto zauważyć, że nie wpisuje się on w głupawe wątki powitalne, prowokacyjne, albo po prostu wątki żałosne.
Dopiero zaczyna prowadzić wątek seryjny "BV Borussia Dortmund" (na razie ma dwie części), podobnie jak "Metallica - Death Magnetic" (ma trzy części). Stworzył cztery wątki z serii "The Infernal List of the Best Metal Songs" oraz dziewięć wątków z serii "Piłka Nożna". Dwadzieścia wątków z serii "Lista Rockowo/Metalowa" są również jego autorstwa, podobnie jak dwadzieścia wątków z serii "The Best of..."
Behemoth nie zalicza się do spamerów. Pisze konkretnie i zawsze na temat. Nie obraża innych użytkowników bezsensownie. Warto dodać, że jedynie dwa jego wątki (sic!) z 95 są w najbardziej spamerskiej kategorii "poza grami". To chyba mówi samo za siebie.
Petrov [ Konsul ]
No, to chyba mówi samo za siebie.
Spóźniłeś sie, bo Zgredek już o tym wspominał. Ja nie mam na to wpływu. Mogę być co najwyżej wdzięczny użytkownikowi, który to pisał :*
Czesiek_Alcatraz [ Madridista ]
<=ogólny poziom kulturowy
Jeszcze powinien dodać: niesamowity floł po alkoholu :)
Reavek [ Tukan ]
a co do statystyk wątku, zaskakujące jest jedno, zdanie 'Metallica skończyła się na Kill'em all' padło tylko 3 razy :P
Petrov [ Konsul ]
Bo udowodniła, że się nie skończyła.
Macco™ [ CFC ]
To chyba jest jakoś weryfikowane po ip
wątpię komu by się chciało w to bawić
no chyba że weryfikują osoby które zgłaszają jakaś kontrowersyjną nominację np. Jeryzzza :P
Petrov [ Konsul ]
Pochłonięty lekturą forum :D :D w pewnym momencie zacząłem sobie do rytmu tupać nogą nie będąc świadomy jaki to kawałek leci w odtwarzaczu.... ależ się zdziwiłem jak to okazał się być Cyanide :>
Szymon (zbanowany dudka) [ Generaďż˝ ]
dobrze że nie Brokken Beat & Scarred :P
Petrov [ Konsul ]
Nieee... BBS wyczuwam szybko. Mogę być zajęty wszystkim, ale popłuczyny po St.Anger wszędzie rozpoznam :)
Na dzisiaj:
1. Suicide & Redemption
2. The Unforgiven III
....bez zmian
ronn [ moralizator ]
a widzieliście jak w SP larsa zrobili? :)
tam dalej jest cala alkohollika z tego co pamietam, ale juz nie chcialo mi sie virtualdabować dłużej
Petrov [ Konsul ]
Aen ==> 13.10.2008. Szykuje się zajebista płytka, w klimacie Riverside, a jak wiemy dobrej muzyki nigdy dość.
Petrov [ Konsul ]
<=== Bruce
Urlich: O Ricku mogę ci powiedzieć dwie rzeczy.
Bruce: Że nie nagrywał wam basu (śmiech)?
:D :D :D
Jerryzzz Resurrected II [ Konsul ]
Pięknie dojebał Bobowi :D Niby subtelnie, ale wystarczająco jasno :D
Brawo Bruce :D :D
Petrov [ Konsul ]
W linku jest jeszcze kilka innych kąśliwych docinek Bruce'a. Jak tu go nie kochać? :>
Frogus121 [ The Chosen of Fortune ]
Yeah yeah, dobrze powiedziane.
Jerryzzz Resurrected II [ Konsul ]
Idąc do sklepu słuchałem sobie Cyanide i powiem szczerze, że to bardzo dobry kawałek, a w kontekście albumu nawet zajebiaszczo dobry!
Petrov [ Konsul ]
Mija tydzień odkąd słucham albumu i jak dla mnie bezsprzecznie dwa najlepsze utwory na płycie to The Unforgiven III i Suicide & Redemption. Po prostu kawał dobrej roboty. Tymi kawałkami Metallica mi udowodniła, że się jeszcze nie spaliła. Inne warte uwagi to dwa pierwsze ze wskazaniem na The End Of The Line, Cyanide i The Day That Never Comes. Przyjemnie zaczęło mi się słuchać My Apocalypse, a słabiej The Judas Kiss.
Lipę największą stanowi Broken, Beat & Scarred, którego nie da się słuchać. Nie krytykuję aż tak bardzo, ale też nie ma za co chwalić przeciętne All Nightmare Long.
Ogólnie tak jak pisałem świeżo po premierze 7/10 jak nic czyli dobrze z kilkoma świetnymi momentami.
Jerryzzz Resurrected II [ Konsul ]
O dziwo też jakoś My Apocalypse lepiej mi wchodzi do uszu... Nadal lipne jest B, B & S, Judas Kiss też jakoś słabnie z kolejnymi przesłuchaniami, ale za to All Nightmare Long zyskuje coraz bardziej i bardziej, i bardziej, więc Kruku - wypierdalaj :> :D
O bardzo dobrych TWJYL, Unf. III, TEOTL, TDTNC i S&R nie piszę, bo nadal są i będą bardzo dobre :)
Petrov [ Konsul ]
Hehe, sam wypierdalaj z jakimś tanim All Nightmare Long :d
Jerryzzz Resurrected II [ Konsul ]
To, że jest to killer, potwierdzi tutaj wielu forumowiczów :>
*zastanawia się czy odpalić już Ulvera*
Petrov [ Konsul ]
Nie odpalaj teraz. Poczekaj aż słońce zajdzie i wtedy zobaczysz jaka moc tkwi w EOS...
the sun is far away
it goes in circles
someone dies
someone lives
in pain
Znam to na pamięć. Mistrz.
Jerryzzz Resurrected II [ Konsul ]
Jakie, kutwa, słońce? :D
Petrov [ Konsul ]
Ano, fuckt. U mnie po tygodniu przestało padać, ale słońca jeszcze nie widać :D
Jerryzzz Resurrected II [ Konsul ]
jaka moc tkwi w EOS...
To fakt :) EOS 300D mimo, że leciwy, nadal jest świetnym aparatem i kozacko się z nim mi pracuje :)
Petrov [ Konsul ]
Ależ pierdolisz.
Jerryzzz Resurrected II [ Konsul ]
Jakbym pierdolił to bym dupą ruszał :>
Judith [ Legend ]
Coś ty się tak tego Broken, Beat & Scarred uczepił, Kruku, to kapitalny kawałek. Natomiast jego demo jest nędzne, nic nie zastąpi "show your scars!" w refrenie :)
Oprócz tego na tym etapie podoba mi się wszystko poza Unforgiven III i Suicide & Redemption (zrzyna z samych Sabbathów w pewnym momencie, a poza tym nudy straszne), oba przewijam bez wahania :) No i nie mogę też zdzierżyć końcówki w Day, te jarmarczne dźwięki mnie odstraszają :]
Petrov [ Konsul ]
Nie wiem... zwyczajnie mi nie wchodzi. Coś w nim jest takiego, że mnie odrzuca. Może te gary? Może pierwsze wrażenie? Każdorazowo jak odsłuchuję płytki to po the end of the line natychmiast daję "skip" i leci the day that never comes :>
ZgReDeK [ Enemy of the Sun ]
Ktoś tu wspomniał o jarmarkach
\m/ kvlt \m/
SotS ?????? eee to już niemodne
:]
Szymon (zbanowany dudka) [ Generaďż˝ ]
Dla mnie nadal najleszy jest "Suicide & Redemption", później "The Unforgiven III", "Cyanide".
Reszta można rzec jest na równie ze wskazaniem na "The Day..." któy coraz bardziej zyskuje w moich uszach (zresztą podobnie jak All Nightmare Long)
Płytka jest kapitalna, nie ma co kryć
Petrov [ Konsul ]
Nie przesadzajmy, że kapitalna :)
XMR [ Hohner ]
Oznajmiam ze przesluchalem swoja CD oraz jedną MP3 320 @ Guitar Hero.....no i na torrencie juz mam "nowe" DM...
kali93 [ Isildur ]
Też dzisiaj nabyłem płytkę i stwierdzam że zostałem pozytywnie zaskoczony;]
Petrov [ Konsul ]
Bruce vs Metallica, druga runda (James i Robert)
Nieco delikatniej, ale za to James i Robert wylewają z siebie kilka cennych faktów (m.in. reakcja Rocka na przybycie Trujillo... tego nie wiedziałem).
Jerryzzz Resurrected II [ Konsul ]
Też nie słyszałem o tym ;) Czytałem wczoraj i tak sobie pomyślałem, że Rock musiał mieć chyba nadzieję, że może będzie koncertował z chłopakami :D Choć fakt faktem bas na St. Anger miał dosyć interesujące brzmienie basu...
ZgReDeK [ Enemy of the Sun ]
A ja czekam i czekam a na porcysie dalej nie ma recenzji nowej Metki :C
Petrov [ Konsul ]
Robimy akcję: pokaż swoje Death Magnetic!
Po co? O tak, dla podsumowania :)
Kruk ===============>
kali93 [ Isildur ]
Z chęcią bym się pochwalił ale to jest moja jedyna płyta Metallici:P
Petrov [ Konsul ]
No, o to chodzi właśnie. To, że tam leżą inne moje płytki nic nie znaczy. Nie chciało mi się robić następnego zdjęcia :>
Frogus121 [ The Chosen of Fortune ]
Beh, dawaj fotę !
Jerryzzz Resurrected II [ Konsul ]
Stary, ręka to mało, ja już sobie żebra usunąłem!
Frogus121 [ The Chosen of Fortune ]
XMR [ Hohner ]
Je ryż - sorka za zerżnięcie avatara ale zakochany jestem a oko mojej ukochanej więc wiesz...tylko jak tu sie za nią wziąć ;)
GBreal.II [ floydian ]
O - widzę, ze już swój obrazek dodałem ;)
Ale recenzja będzie później. Dopiero się staram osłuchać z materiałem :) Na razie jest bardzo OK...
Jerryzzz Resurrected II [ Konsul ]
Hoh! Skner ---> Luz, blues i gitarra ;) Mój avatar to też łoczko mojej lepszej połowy :)
Yhm, czekaj, to w końcu ukochanej, ale jeszcze nie Twojej ? :P
XMR [ Hohner ]
hmh...ex sprzed 4 lat z ktora wrocił mi dobry kontakt (a dziala na mnie dziewczyna jak magnes, znajomi sie o mnie martwią xD).....bo jak inaczej mozna nazwac jak nie dobry kontakt moment jak jestes na wyjezdzie ... a nie wazne jeszcze to przeczyta i juz nie bedzie dobrego kontaktu ;P
Kurna musze jej walnac fotke oczka w normalnym swietle bo wyglada jakby była blada jak sciana a to flesz ;P
Jerryzzz Resurrected II [ Konsul ]
Da się to "wyedycić" odpowiednio...
jak zwykle pierdolicie nie na temat
Jakbym pierdolił to bym dupą ruszał...
A prowadzić to ja przy tym CD po prostu NIE MOGĘ :|
Bo mam kaseciaka w aucie ;]
Szymon (zbanowany dudka) [ Generaďż˝ ]
to zgraj sobie płytę na kasetę
ZgReDeK [ Enemy of the Sun ]
EEe panienki. Wynocha do JPD -_-
Jerryzzz Resurrected II [ Konsul ]
Właśnie! Wynocha do JPD! Do najzajebistszej karczmy na GOLu!
Petrov [ Konsul ]
Kurwa. Debileeeeeeee...... taka fajna inicjatywa, a wy tu o jakichś głupotach.
Pokaż swoje Death Magnetic:
Kruk
GBreal.II
kali93
Ten napis "polska edycja" nawet się tak nie gryzie z okładką. Na końcu zrobię jakieś konkretne podsumowanie gdzie będą tylko zdjęcia naszych płyt :)
Petrov [ Konsul ]
The Pitch: Z twoją wiedzą o psychologii, uważasz, że ludzie mają rację mówiąc, że okładka album wygląda jak pochwa?
Phil Towle: Więc... ja o tym nie myślę w ten sposób. Rozmawiałem z kilkoma osobami o okładce. Ludziom ona się podoba. Dla mnie wygląda jak grób. Psychologicznie rzecz biorąc, najważniejsze jest to dlaczego widzimy to w ten sposób. Dlaczego widzę grób? Przyciąga mnie śmierć? Dla mnie album nie wygląda jak pochwa, ale może dlatego, że dorastałem w latach 70-tych? Różne odbieranie sztuki jest czymś wspaniałym.
Jerryzzz Resurrected II [ Konsul ]
powinni [James i Lars] ćwiczyć miłość między sobą jak każda inna para.
XMR [ Hohner ]
ZgReDeK
EEe panienki. Wynocha do JPD -_-
a Ty co? pederele? ;P
kali93 [ Isildur ]
Petrov--> Ciekawy pomysł. Jestem ciekaw ile osób tak naprawdę kupiło płytkę:]
kali93 [ Isildur ]
Może jeszcze szybko odniosę się do postu nr [170]. Mi też okładka automatycznie skojarzyła się z grobem, poza tym tytuł bardzo wiele mówi.....
[edit]
Poza tym żeby odsłuchać sobie płytkę na odtwarzaczu MP3 została mi tylko konwersja do Mp3?
XMR [ Hohner ]
pieprze ze komus sie to moze nie podobac ale chce tu napisac cos o nowym GN'R, nowy utworek w eterze -> - zajebisty !! (moim zdaniem) nowoczesny, słychać wpływy NIN i KoRNa, solo ch00jowe ale da sie przyzwyczaic jak zna sie bumblefoota (lub bucketheada, nie wiem kto tu gra) , refren niezły, wokal daje rade.
Moze wreszcie cos KURNA zrobią a nie 10 leaków w necie a płyty brak :|
Jerryzzz Resurrected II [ Konsul ]
zajebisty !!
Chujowy do kwadratu (moim zdaniem) :/ Dawno większego gówna nie słyszałem...
G'n'R skończyło się na Kill'em All...
XMR [ Hohner ]
muahahahha
Chujowy do kwadratu (moim zdaniem) - tez tak mowilem o DM :]
a co do GN'R to teraz maja modern sound i musimy sie przyzwyczaic ze z GNR to nazwa tylko zostala, a sam utwor mi sie podoba ;P (po ~10 przesluchaniach)
BTW: ssij pauke ;P
Sethan [ Mapex VX Fusion ]
G'n'R od zawsze ssali pauke. Cienkie to jak barszcz.
XMR [ Hohner ]
G'n'R od zawsze ssali pauke
xD no coz, mamy zupełnie odmienne zdania
Frogus121 [ The Chosen of Fortune ]
Widzę, że Panowie 69 chcą sobie urządzić.
Jerryzzz Resurrected II [ Konsul ]
muahahahha
To po chuj piszesz "moim zdaniem" jak inne zdania są "muahahaa" (bardzo ambitne swoją drogą ;])?
"Modern sound" ;] Niezłe, niezłe ;] A jak to zdefiniujesz? ;]
BTW: ssij pauke ;P
Półtora-centymetrowe pauki mnie nie interesują, przykro mi...
G'n'R od zawsze ssali pauke. Cienkie to jak barszcz.
Oh, maj! Już drugi raz się (prawie) zgadzam z Sethanem, świat się kończy :D Mają parę dobrych utworów i nic więcej... Nudne to jak odbyt Hohnera...
XMR [ Hohner ]
moj odbyt to mozesz co najwyzej powąchać ;P
a walcie sie, GNR było ok i kropka (bojatakmowie! ;))
dobra koniec tematu ;P no offence to wszystko jaja :D
Szymon (zbanowany dudka) [ Generaďż˝ ]
Moje Death Magnetic ->
z flashem a co :P
Sethan [ Mapex VX Fusion ]
XMR -> nie no jasne, kłócić sie nie będziemy :)
Jery -> Może po prostu dorastasz i pewne rzeczy stają się dla ciebie akceptowalne? widze w tobie potencjał, kilka lat i zrozumiesz :D
Szymon (zbanowany dudka) [ Generaďż˝ ]
G'n'R od zawsze ssali pauke. Cienkie to jak barszcz.
sami se ssijcie (Podobno Jery wyjąłeś sobie żebra)
Mają kilka(naście) przezajebistych kawałków, i nikt mi nie powie że jak Axl i Slash byli w formie (i zgodzie) to grali piach.
teraz fakt, mogą ssać, ale nie 15 lat temu
Jerryzzz Resurrected II [ Konsul ]
moj odbyt to mozesz co najwyzej powąchać ;P
Lubię mocne wrażenia, więc nawet nie masz startu z czymś takim, jak Twój odbyt!
Może po prostu dorastasz
Oj, jesteś nie na czasie :]
widze w tobie potencjał, kilka lat i zrozumiesz :D
Halo, kolego, pomylił kolega mnie z wlodzixem, a takich rzeczy się nie wybacza!
sami se ssijcie (Podobno Jery wyjąłeś sobie żebra)
*wysysa szpik kostny*
Hem?
teraz fakt, mogą ssać, ale nie 15 lat temu
E tam, ssali, do dziś czuję nieświeży oddech Axla...
Sethan [ Mapex VX Fusion ]
Mają kilka(naście) przezajebistych kawałków, i nikt mi nie powie że jak Axl i Slash byli w formie (i zgodzie) to grali piach.
teraz fakt, mogą ssać, ale nie 15 lat temu
No, niestety. Dla mnie ssali, ssą i będą ssać. Tworzą muze którą jest dla mnie tak atrakcyjna, ciekawa i fajna jak odgłosu spłukiwanej wody w sedesie.
Oj, jesteś nie na czasie :]
A co jest teraz na czasie? Magiczne spierdalaj?
XMR [ Hohner ]
- jak to ssie to ja sam sobie poliże jajka...jak moj pies ;P
Frogus121 [ The Chosen of Fortune ]
Zawsze lubiłem G'n'R, więc Twoje jajka są bezpieczne.
XMR [ Hohner ]
ale przez innych bede musial sie polizac ech ;)
dobra spac, 3mta sie chłopakY
Czesiek_Alcatraz [ Madridista ]
Ten wątek powoli zaczyna przypominać paradę równości.
Sethan [ Mapex VX Fusion ]
Chyba nierówności :D
Jerryzzz Resurrected II [ Konsul ]
A co jest teraz na czasie? Magiczne spierdalaj?
SAM SPIERDALAJ! :[
jak to ssie to ja sam sobie poliże jajka...jak moj pies ;P
E tam, pewnie i tak się wiele od siebie nie różnicie... ;]
Ten wątek powoli zaczyna przypominać paradę równości.
Co robisz dziś wieczorem? :*
Chyba nierówności :D
God damn it, not again!
XMR [ Hohner ]
jak to ssie to ja sam sobie poliże jajka...jak moj pies ;P
E tam, pewnie i tak się wiele od siebie nie różnicie... ;]
no moj pies ma całkiem duzego kulfona, nie roznimy sie ;P
kufa kocham GOL'a xD
XMR [ Hohner ]
ciężko nie widzieć jak leży rozwalony w dużym pokoju brzuchem do gory przez pół dnia ;)
dobra koniec kufa!! :D
Czesiek_Alcatraz [ Madridista ]
siurekm [ Szef wszystkich szefów ]
Ale z was chwalipięty, pokazują że maja płytę Metallica...HAHAHAHAHAHAHAHA
kamyk_samuraj [ Senator ]
Moje - chyba pierwsze DM digi
edit:
cholera - zeby jeszcze zdjecie z komorki trza bylo ciac, bo za duze...
GBreal.II [ floydian ]
ja mam Digi :D (post Petrova [151])
Ale widzę, zer nasi nie nakleili hologramu na przód i przede wszystkim lepiej im wyszło naklejenie folii na przód.
I pytanie - ta folia od środka (w miejscu szybki) też się u Ciebie klei?
kamyk_samuraj [ Senator ]
Z klejaca 'szybka' - dopiero teraz zauwazylem :)
beowulff [ Legend ]
Powiedzcie mi czy wy tez macie takie doznanie ze muzyka czeszczy? przy wysykokich tonach?
sprawdzalem na 3 uzadzeniach w domu i to samo szczegonie podczas wokalu na The Day That Never Comes
GBreal.II [ floydian ]
Mnie to najbardziej dotyka w końcówce "That was just your life"... Jestem coraz bardziej pzekonany do zdarcia sobie ripa z Guitar Hero...
Wyżej jest kilka postów na temat skopanego masteringu DM. Ciekawa lektura (szczególnie w podanych tam linkach)
beowulff [ Legend ]
Ufff, czyli to nie moj sprzet...
Toz to tragedia jest....
Mam dosc dobre glosniki i nie idzie tego sluchac, zastanawiam sie nad sciagnieciem z neta ...
No i all to all, sami producenci zmuszaja nas do piracenia, co z tego ze kupilem plyte jak ciulostwa sie nie da sluchac...
eh.....
XMR [ Hohner ]
POTWIERDZAM, FLAC @ MP3 320 Z GUITAR HERO JEST IDEALNY DŹWIĘKOWO, NIC NIE JEST PRZESTEROWANE, BRZMI DUZO LEPIEJ NIZ ORYGINALNE CD...nic nie trzeszczy, nawet słychać leciutki pogłos tam gdzie powinien być a nie słychać go na CD w niektorych utworach...na CD dźwięk się gubi na GH jest zajebisty, takie moje zdanie
tak wiec jak ktos ma oryginalnego CD nie widze przeszkod by dograc sobie "lepsza" wersje na płytke obok...
Jerryzzz Resurrected II [ Konsul ]
tak wiec jak ktos ma oryginalnego CD nie widze przeszkod by dograc sobie "lepsza" wersje na płytke obok...
Otóż to!
beowulff [ Legend ]
a ma ktos jakiegos linka do tego?
Macco™ [ CFC ]
Jeyz -> nie mogłeś się oprzeć i rozłączałeś neo do bólu żeby nabić jak najwięcej głosów ? :P
edit; w końcu się doigrasz i Cię na dobre zbanują :P
ZgReDeK [ Enemy of the Sun ]
ciekawe czy Kruk z martwych wstanie ;]
[208-
Ale to nie był KD tylko inny zespół choc i tak było to równie niedorzeczne co inne wypowiedzi naszego farmera
Sethan [ Mapex VX Fusion ]
Dobra, rozumiem. Koniec tematu. Jery, chcesz to wyjasnic to pogadajmy gdzie indziej.
Jerryzzz 7 [ Legionista ]
Możesz odezwać się na gg jeśli masz ochotę...
2571481
Jerryzzz 7 [ Legionista ]
Zremiksowany przez jakiegoś znanego producenta metalowego Broken, Beat & Scared ze ścieżek Guitar Hero 3 i z bębnami a'la Black Album. Miazga!
PS - plik jest legalny...
Polecam!
polish_farmer [ Konsul ]
hmm - zobaczymy - thx za linka
Szymon (zbanowany dudka) [ Generaďż˝ ]
Jurek --> a czym się otwiera m4a?
Jerryzzz 7 [ Legionista ]
Uniwersalnym i genialnym Foobar chociażby :)
Macco™ [ CFC ]
powoli się zasysało ale się w końcu zassało
Jeryz dzięki o wiele lepiej brzmi ta wersja porównałem obydwie i jest duuuża różnica :)
jak będziesz miał inne utwory to zarzuć linkiem
Jerryzzz 7 [ Legionista ]
Niestety jest tylko B, B & S - kurde, czemu nie ANL? :/
Szymon (zbanowany dudka) [ Generaďż˝ ]
czemu nie TDTNC albo Cyanide
Macco™ [ CFC ]
właśnie znalazłem link do wersji Guitar Hero III - 192Kbps ale niestety rapidshare uznał że jest to nielegalna wersja płyty i link już nie działa :/
Selman [ Wings for Marie ]
[206] nice :)
to na pewno mata ?:P
Jerryzzz the Last [ Junior ]
Heh, dotarłem do surowego basu z Death Magnetic, nie pytajcie jak :) W tle słychać tylko delikatny pogłos perki/gitar/wokalu...
Niezła jatka, teraz bez problemu będę mógł się uczyć każdej piosenki grania na basie :)
ZgReDeK [ Enemy of the Sun ]
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=8219152&N=1 ... ?
Reavek [ Tukan ]
ZgReDeK - poleciłbym tam Evergrey'a ale znów powiesz żebym założył sweter... a tak się składa że właśnie w swetrze jestem :(
Blazkovitch [ Generał pułkownik ]
When a man lies
He murders some part of the world
These are the pale deaths which men miscall their lives
All this I cannot bear to witness any longer
Cannot the kingdom of salvation take me home?
Dzisiaj upływa równe dwadzieścia dwa lata odkąd zginął najlepszy basista świata.
Barbarzyńca z Północy [ Chor��y ]
Aby przekonać się, jak bardzo skrzywdzono Roberta na Death Magnetic, przygotowałem Wam dwie 15-sekundowe próbki:
- That Was Just Your Life (RIP z wersji Guitar Hero III)
oraz...
- That Was Just Your Wife (z podbitą o cztery decybele ścieżką basu Roberta)
Poczujcie różnicę...
Blazkovitch [ Generał pułkownik ]
Z perspektywy czasu:
1. The Unforgiven III
2. The Day That Never Comes
3. The End Of The Line
4. Suicide & Redemption
5. That Was Just Your Life
6. My Apocalypse
7. Cyanide
8. The Judas Kiss
9. All Nightmare Long
10. Broken, Beat & Scarred
Mam nadzieję, że pierwszą piątkę będą grali na koncertach.
tosiek2142 [ KHsolo<3 ]
Jak dla mnie Unforgiven III jest najelpsze tak pozostałe Unforgiven. <3
boskijaro [ Nowoczesny Dekadent ]
Skąd można ściągnąć album w wersji z GH3? :>
Sethan [ Mapex VX Fusion ]
Tu Ci raczej nikt nie powie :)
czekitout [ Pretorianin ]
BTW, w kioskach do nabycia już jest kolejna, druga część Kolekcji Teraz Rocka, "Metallica po całości".
Jeszcze nie czytałem niczego, ale jak tak pobieżnie przeglądałem, to widać było, że chyba nie doceniają AJFA i okresu Loadowego. Ogólnie to numer z Ironami chyba wydawał się ciekawszy.
A w styczniu numer o Pink Floyd. Ciekawie.
Blazkovitch [ Generał pułkownik ]
...czekałem na to. Numer o Iron Maiden był świetny. Liczę, że na Metallice i Floydach nie poprzestaną. Mogliby się pokusić jak najszybciej o takie wydanie dotyczące Sepultury (w listopadzie premiera + 2/3 miesiące na oswojenie się z płytą i nic tylko wydawać "Sepultura Po Całości").
Sethan [ Mapex VX Fusion ]
heh, dzis dostałem Death Magnetic. Właśnie przesłuchuje album, jestem na drugim utworze.. kurde, dobre to! Skrobne coś jak sie z materiałem obsłucham :)
Blazkovitch [ Generał pułkownik ]
Szybki jesteś :-)
Sethan [ Mapex VX Fusion ]
taaa, wiem :D Nie ważne kiedy, ważne że w ogóle. Poza tym miałem ostatnio dośc chujowy okres(uczelnia) nie było czasu na nic zasadniczo.
Behemoth [ i want to believe ]
Sethan [ Mapex VX Fusion ]
^myślałem, że nie zajmujesz sie archeologią...
Behemoth [ i want to believe ]
Nie taka archeologia... Wątek sprzed czterech miesięcy, a to ożywczy news (choć DVD jeszcze sprzed premiery płytki). Dzisiaj sobie nawet przesłuchałem Death Magnetic, pierwszy raz po kilku miesiącach. Z perspektywy brzmi przeciętnie, ale 100x lepiej od St.Anger, Loada i ReLoada. Myślę, że dla dwóch/trzech kawałków będę czasem do płytki wracał.
rog1234 [ The King of Fighters ]
Przekonałem się do płyty - wystarczyło zakupić płytę, a nie zestaw szumów (czyt. vinyl a nie CD). Cały czas uważam że St. Anger, ReLoad, Load, ogólnie od MoP do St. Anger to płyty lepsze, ale tą też można lubić.