Innocentz [ Generaďż˝ ]
Czy to może być wina karty dzwiękowej ?
Mam pewien problem i nie wiem co to może być. No więc jak słucham sobie muzyczki normalnie w głośnikach to wszystko jest w porządku, nie ma się do czego przyczepić, ale pojawia się problem jak gadam z kimś przez mikrofon np. przez skypa. Z tego co mówią słabo mnie słychać. Podobno raz ciszej, raz głośniej albo nawet urywki słów. Kiedy ruszam z tyłu kompa kablem od mikrofonu coś się niby poprawia, ale później dalej jest lipa. Jeszcze kiedy słucham muzyki przez słuchawki , nie normalnie przez głośniki tylko przez słuchawki to czasem w jednym głośniczku przestaje być cokolwiek słychać i muszę poruszać kablami z tyłu kompa tu jak są podpięte do karty dzwiękowej aby wrociło wszystko do normy. Nie jest to wina słuchawek bo rozmawiałem na skypie już z 3 rodzajami słuchaweczek i jest cały czas to samo. Co to może być za problem ? Ale dzieje się tak tylko w słuchawkach, bo jak słucham muzyki normalnie przez głośniki to wszystko jest w porządku...
grzesiek04 [ Konsul ]
A może coś nie tak z gniazdem od słuchawek...????
Innocentz [ Generaďż˝ ]
No być może ale gniazdo to przecież karta dzwiękowa, czy to się naprawia ?
ersatz [ Centurion ]
Najczęściej niestety wymianą karty dźwiękowej.
Co można zrobić :
- zainstaluj kartę na innym komputerze i sprawdź, czy masz te same objawy
- przeinstalować sterowniki na najnowsze
- wyjąć kartę z kompa, przeczyścić gniazdo spirytusem retyfikowanym (lub innym alkoholem, który nie jest z czymś mieszany - nie używaj np. salicylowego), poczekaj aż obeschnie :P i zainstaluj kartę ponownie.