GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 723

19.10.2002
00:18
smile
[1]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 723

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze. W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije Adamusowego grzańca, Mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację i opowiada o EverQuest. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na Mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Viti dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gościom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego sub-nick sugeruje potwora... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć
Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Yosiaczek zaś wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli,
czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)

W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]


Poprzednia część:

19.10.2002
00:20
smile
[2]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Porządkowo.

19.10.2002
00:25
smile
[3]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Pierwsi! :-))))) Shadow i ja :-)))) Akcja zakończona połowicznym sukcesem! :-)))

19.10.2002
00:27
[4]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Shadow musiał sie nieźle zbunkrować bo nie widzę go ;P

19.10.2002
00:29
[5]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Viti-->Ślepy jesteś? Przecież jestem ;-))

19.10.2002
00:43
[6]

Lechiander [ Wardancer ]

Witam bardzo serdecznie!! Wpuścicie czasami łaskawie spragnionego, który właśnie zauważył, że w jego ulubionych wątkach nic się nie dzieje i chciałby od czasu do czasu napić się w doborowym towarzystwie. A także może i da się pogadać o różnych takich? Co Wy na to? Na razie stoję pokornie w drzwiach i czekam na odzew. ;-)

19.10.2002
00:45
[7]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Idą fotki dla Lechiandera. Shadow - Za ślepego możesz oberwać fireballem :P

19.10.2002
00:46
smile
[8]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

..Dobrze się chłopcy sprawili ;)

19.10.2002
00:50
smile
[9]

Lechiander [ Wardancer ]

Viti ---> Już zajarzyłem! Dzięki śliczne! Jeżusicku, fotki są ... zajebiste!

19.10.2002
01:03
[10]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Lech - Mam też perełkę - głowę jeńca amerykańskiego nabitą na pal. Ale to bym musiał skana trzasnąć, nie wcześniej niż w środę.

19.10.2002
01:06
[11]

Lechiander [ Wardancer ]

Viti ----> Bosze, spoko poczekam!!! Tylko, czy pozwolą Ci to tutaj opublikować?

19.10.2002
01:13
smile
[12]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Lech - A co mają nie pozwolić. Trupa nigdy nie widzieli ;) Spoko będzie walnę Ci na maila skana. Tylko zawału nie dostań mi, bo fotka jest naprawdę przerażąjąca. Ja jak ją pierwszy raz zobaczyłem w gazecie, to zaraz ją nerwowo zamknąłem po czy dalej zacząłem ją oglądać bacząc żeby mi się przypadkiem na tej stronie nie otworzyła. Na moje usprawiedliwienie mogę dodać że mialem wtedy może 12 lat. Teraz juz mnie niewiele rzeczy rusza. Wszystkie zdjęcia okrętów znajdziesz pod tym linkiem:

19.10.2002
01:27
smile
[13]

Lechiander [ Wardancer ]

Viti ---> Daj tu znać, jak będziesz już miał! Podam Ci maila. Za linka serdeczne dzięki - już grzebię sobie tam. :-)

19.10.2002
01:39
smile
[14]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Lechiander - Spoko dam znać. Nie mogę niestety znaleźć teraz mojej ulubionej fotografii, tej debeściarskiej w moim mniemaniu. Tytułowana jest mniej więcej: "Pancerniki Pennsylvania, Colorado oraz krążowniki Louisville, Portland i Columbia wchodzą do zatoki Lingayen na wyspie Luzon"

19.10.2002
01:45
[15]

Lechiander [ Wardancer ]

Viti ---> I na nią też cierpliwie poczekam! I wierzę, że jest "debeściarska". Przynajmniej brzmi cokolwiek ciekawie tytuł. ;-) A co do zawału, to raczej mi nie grozi. Teraz mnie już też mało rzeczy rusza! Niestety!!!!

19.10.2002
01:53
smile
[16]

Deser [ neurodeser ]

Dobry wieczór :))) Panowie militaryści ;) Wpadlem na jakieś piwo ale przy tych latających nad głową samolotach to można rozlać :P A na marginesie; nie wiedziałem, że tu ocean w pobliżu jest :) Kanon - pozdrawiam :))) (jak Ci tam w stolicy ?)

19.10.2002
01:55
smile
[17]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Lechiander - No właśnie z tą debeściarską fotką jest mały problem. Gdzieś ją widziałem w sieci, mój błąd że jej wtdy nie skopiowałem. Mam ją co prawda w książkach, ale druk nie jest dokładny; skan będzie jeszcze gorszy. Fotka jest dynamiczna (na pewną ją kiedyś widziałeś bo to klasyka zdjeć). Wszystkie okręty w szyku torowym, spod dzobu pierwszej Pennsylvanii olbrzymi odkos fali, sugerujący że okręty nieźle dają do pieca; sama fotka też jest robiona od dziobów.

19.10.2002
01:56
smile
[18]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Deser - A dobry ;) To Ty nie wiesz że jedno z okien karczmy wychodzi na ocean, jak w Akademii Pana Kleksa ;-)

19.10.2002
01:57
smile
[19]

Lechiander [ Wardancer ]

Deser ---> To pij szybko, a nie myśl o jakis samolatach, których jakos nie widzę w tym wątku! ;-))) A ocean jest na pewno, tylko nie wiadomo czego! ;-)

19.10.2002
02:01
[20]

Lechiander [ Wardancer ]

Viti---> Daj co możesz. Jeśli widziałem to sobie przypomnę, a jeśli nie widziałem, to docenię fotografię na pewno, uwierz mi!!!! Nawet niedokładną lub cokolwiek!!! BTW fajnie opisujesz, aż smak się sam robi na te zdjątka! :-)

19.10.2002
02:17
smile
[21]

Deser [ neurodeser ]

Ale ja właśnie jeden pilotuję :))) albo on mnie :))) (mało ważne) :) Zauważyłem jakiś pokład i schodzę do lądowania :) Dobrej nocy

19.10.2002
02:47
smile
[22]

Yoghurt [ Senator ]

Hah, Lt. Yoghurt się melduje na nocnej zmianie :) Niestety, pojawiłem się tylko na chwilkę, aby uprzykrzyć życie ósmemu... Juz widzę jak się cieszy :)No, zameldowałem się po trzech dniach nieobecności (z powodu innego forum- wojna z pewnym uzytkownikiem, głsoowanie na to, kto powinien być moderatorem- totalny burdel :) ) Dziś po południu wracam na dobre, a teraz juz żegnam się z panstwem- Yogh namieszła, Yogh wychodzi :)

19.10.2002
02:48
smile
[23]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Lechiander - Jedno zdjęcie jest kolorowe, więc widać czego to ocean ;) Pellaeon powinien zinterpretować inaczej moją aluzję. Mogę ewentualnie Go na nią naprowadzić - LCL ;) Żadnej fajnej fotki nie mogę teraz namierzyć, a wiem że jest na tej stronie zdjecie lotniskowców Enterprise i Essex płynących obok siebie w zespole. Trzeba by przeszukać wszystkie serie po kolei. Na otarcie łez proponuję podelektować się pułapem z jakiego atakują te samoloty. Jak dla mnie to lecą one 2 - 3 m. nad pow. morza. ...Obiecuję że zeskanuję fotkę. Ps. Cieszę się że sie opis podoba :) Mogę dodać że czołowa Pennsylvania ma kadłub najeżony lufami groźnych dział, sterczących w powietrze niczym tyczki do chorągiewek. Kiedyś zrobiłem fajny opis bitwy pomiędzy rebelami a imperium (Pell potwierdzi), jest w jakiejś starej karczmie. Nie podejmę sie jednak odnalezienia tego opowiadanka. A teraz idę już spać. Narka.

19.10.2002
03:23
smile
[24]

Yoghurt [ Senator ]

Hmmm... porabie za odxwiernego, jednak jeszcze nie polazłem :0 W takim razie- dobranoc Viti :)

19.10.2002
03:49
smile
[25]

Yoghurt [ Senator ]

No dobra, tym razem naprawdę biorę dzidę i idę, spac należy, a przynajmniej wypadałoby. tak więc dobranoc państwu. Na odchodne rzucę ejszcze- najlepszego Astreo i Nicku!!!! :) Dobranoc

19.10.2002
09:18
[26]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Siemasz Deser :o) A zyje sie jak wszedzie, wstajesz rano albo wcale, kladziesz sie spac albo wcale. Jest dobrze, powiem wiecej jest bardzo dobrze. A mysle, ze bedzie jeszcze lepiej. ...brb

19.10.2002
11:17
[27]

Astrea [ Genius Loci ]

Najwieksi statsiarze sie bawia, albo dojezdzaja, albo dosypiaja - no i karczma znalazla sie na drugiej stronie :-( Do gory :-)

19.10.2002
11:21
smile
[28]

Deser [ neurodeser ]

Dzień dobry wszystkim :) Karczmę wpadłem podnieść bo się zapada :) Dziś bez piwa ale za to z ciastem :) Kanon - buziaki masz i uściski :) Słyszałem, że jak będziesz na starych śmieciach (czyli w rodzinnym mieście) to nie zapomnicie po mnie zadzwonić :P Możesz kontaktować się ze mną na gg 2596979 albo pisz na [email protected] Mam troszkę spraw zespołu do omówienia :))) Wiesz trzecia płyta obliguje, a poza tym Ty masz blisko do tych ważnych ludzi i jakieś public relations spadnie na Ciebie :))))) Ktoś w końcu musi :P

19.10.2002
11:24
smile
[29]

Deser [ neurodeser ]

Duszku - jeszcze jeden statsiarz się błąka szukając jakiś napojów :))) Gratulecje Wam składałem ale się powtórzę :) Wszystkiego co najlepsze, najprzyjemniejsze itd... (ściskanie, całuski) i ciasto :)

19.10.2002
11:50
smile
[30]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Witam Deser - No właśnie. Trochę się nas mohikaninów ostało.

19.10.2002
12:03
[31]

Ariana [ ... ]

No nieżle!Ma sie tego pecha.Wstałam,sobie rano,spojrzałam przez okienko i po wydaniu okrzyku przerażenia(z powodu wstretnego deszczowego dnia)postanowiłam zajrzec do karczmy.Wchodz,patrze a tu prawie pusto:(A ja tak marzyłam o jakimś napoju rozgrzewającym:))))

19.10.2002
13:01
smile
[32]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Deser --> A, dziekuje serdecznie za jedno i drugie ! Oczywiscie ze nie zapomnimy zadzwonic, dzwonic beda w calym Wrocku, zreszta zamowilem juz mlodziez szkolna z kwiatami oraz orkiestre strazacka, wiec z cala pewnoscia o Nas uslyszysz. Z gg nie korzystam z przyczyn obiektywnych. A maila wysle z przyjemnoscia. Trzecia plyta ? A nie czwarta czasem ? Czyzbys nie liczyl EP-ki ? Co do waznych ludzi to szczerze mowiac unikam ich jak ognia, duzo bardziej cenie sobie cisze i spokoj domowego ogniska. Ale skoro chodzi o nasza kariere, kto wie moze sie zlamie i skalam blichtrem wielkiego swiata. Poki co siedze u siebie w knajpie i zdycham z nudow... Pozdrawiam jakze serdecznie! :o)

19.10.2002
13:23
smile
[33]

Deser [ neurodeser ]

No to rybki mają czystą wodę ;P Ariana - troszkę się gotowało i na dodatek nie wiem co wyszło ale spróbuj :) Kanon - ano nie liczyłem epki :) (wiesz, ten naklad dla koneserów :))) a nowego jest sporo i kilka jeszcze z Tobą :))) <Na marginesie> Miałeś okazję widzieć film z naszego rpg na początku wakacji ??? Ja jakoś nie, ale nie upominalem się specjalnie z braku czasu. Wyślij mi na maila adres tego miejsca gdzie Cię spotkać mogę bo moja skleroza zatacza coraz szersze kręgi :) Przypominam sobie jak nie mam dostępu, a jak siądę to zupełna pustka :( Viti - a twarze malujemy w wojenne barwy ? ;)

19.10.2002
13:34
smile
[34]

Deser [ neurodeser ]

Czy ja coś o sklerozie pisałem ? :) Ariana ---->

19.10.2002
13:55
[35]

Lechiander [ Wardancer ]

Witam wszystkich serdecznie w ten piękny, sliczny sobotni poranek! Nie wygonicie chyba osobnika, który nieżle zmarzł na szkoleniu swojej hieny? ;-) Chciałbym się ogrzać z lekka chociaż. Viti ---> Dzięi za ostatnie! Normalnie mnie zatkało. Jednak inaczej jest, jak się o tym czyta, a nie widzi. Dopiero zdjątko prześliczne mi pokazało jak to wyglądało i przy okazji nieźle mnie zatkało! Naprawdę! Ale czy tylko one czasem tak przez chwilę tylko? Rozumiesz, w odpowiednim momencie operator pstryknął.

19.10.2002
13:57
[36]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Deser --> www.osada.gery.pl kanal wariatkowo rzecz yasna ;o) Filmu nie widzialem ani na marginesie ani nawet na video. Mysle ze Grabula bylby tutaj kompetentny tylko, ze... zatem czekam do zobaczenia on_line ;o)

19.10.2002
14:19
[37]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Lechiander - Nie jest mi znana taktyka ataku japońskich samolotów torpedowych. Może dochodzą do celu na tak niskim pułapie tylko gdy woda jest spokojna. Na zdjęciu szurają brzuchami po wodzie, a później wznosza sie na wyższy pułap aby zrzucić torpede, to się jednak kupy nie trzyma bo przy wznoszeniu straciły by prędkość. Nie musze pisać czy grozi zetnięcie z wodą przy takich prędkościach, sayounara jest wtedy ;)

19.10.2002
14:33
smile
[38]

Ariana [ ... ]

Deser--->z olbrzymim opużnienie ale dziekuje przez tą pogode mam zwolnione reakcje:)

19.10.2002
14:39
smile
[39]

Lechiander [ Wardancer ]

Ariana ---> A co Ty chcesz od tej biednej pogody? ;-)) U mnie śliczne słoneczko świeci! I ogóle jest cały czas legendarna "złota polska jesień". Jakby powiedział... ktoś: jak we wrześniu '39. ;-)))

19.10.2002
14:43
smile
[40]

Ariana [ ... ]

Lechiander--->może nie jest tak najgorzej ale jest okrutnie zimno-a zimno i wiatr to jest to czego...(kurcze prawie napisałam Tygryski:))..Ariany nie lubią najbardziej:))))

19.10.2002
15:03
[41]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Dzień Dobry : ))) wstaliśmy wprawdzie dawno temu ale ANANKE chrapała do 14 więc dopiero teraz zbieramy się do wyjścia : ))

19.10.2002
15:06
smile
[42]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Zimno i to bardzo, bardzo zimno. Wicher wieje. Nie widze "zlotej jesieni" Lechiander podeslij troche do mnie...

19.10.2002
15:09
smile
[43]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Witajcie :-) My właśnie konsumujemy bigos :-) Lechiander -> Witaj w Karczmie! :-)))

19.10.2002
15:14
smile
[44]

Ariana [ ... ]

Oj bigosik-taki cieplutki,MNIAM:)))))))

19.10.2002
15:22
[45]

Lechiander [ Wardancer ]

Kanon ---> Cholera, nic nie mam na sprzęcie, zadnego ładnego obrazka. Przykro mi! :-( Cyfrówki też nie mam, :-(( A może być w zamian jakaś ładna pani rodem z fanasy w zamian?;-) Admirale ---> Dzięki! :-)) Viti ----> Grzebię na stronce, której link zapodałeś. Rewelacja! Jakbyś mógł, to pomóż mi trochę pisząc w co warto lub nie waro wchodzić. Chodzi mi stany. Jeżli możesz. Wczoraj byłem trochę hmmm, niewyspany i dzisiaj do mnie tak naprawdę dotarły zdjęcia. ODLOT!!!

19.10.2002
15:36
[46]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Lechiander ---> miod wlewasz w moje oczy (czy to aby nie szkodliwe?) ladna Pani zawsze mile widziana Deser ---> gdzie sie wloczysz ? ;o)

19.10.2002
15:41
smile
[47]

Ariana [ ... ]

Nie znalazłoby sie małe piwko-dla spragnionej klientki?

19.10.2002
15:50
smile
[48]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Alez oczywiscie, jesli moge postawic piweczko,tylko ze nie mieli malych...

19.10.2002
15:54
smile
[49]

Ariana [ ... ]

Kanon-wielkie dzieki,już sie bałam,że przyjdzie mi obejśc sie smakiem:)))) Nie ma jak dobre piwko i to w takim lokalu!:-) Macie we mnie stałą klientke ,a co oprócz piwa mógłbyś mi polecić?

19.10.2002
16:04
smile
[50]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Hmmm, po glebszym zastanowieniu polecam ksiazke Libery pt. "Madamme" do tego wygodny fotel, dobre swiatlo i gwarantuje czystej wody przyjemnosc. :o)))

19.10.2002
16:09
smile
[51]

Ariana [ ... ]

Dzięki !Chętnie posiedziałabym sobie wygodnie w fotelu a tu niestety musze wyjśc i zmierzyć sie z pogodą-:(Ja nie chce do sklepu ja chce zostać w domu!!! Ale jeszcze wróce ,jak nie dziś to z pewnością jutro. Kto raz przestąpił próg karczmy zawsze będzie tu wracał:)

19.10.2002
16:47
[52]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Lechiander - Strona jest nieźle zamotana. Nie podoba mi się sposób w jaki są prezentowane zdjęcia. Najlepszym rozwiazaniem jest chodzenie po konkretnych seriach, jak na linku. Na szczęście poszczególne fotki szybko się otwierają.

19.10.2002
16:51
smile
[53]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

witam :-)

19.10.2002
17:33
[54]

Rogue [ Mysterious Love ]

Hej witam wszystkich bardzo serdecznie i gorąco bo za oknem straszny ziąb

19.10.2002
17:41
smile
[55]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Lechiander ---> zerknij na ten sajcik pewnie cos sie znajdzie

19.10.2002
17:47
smile
[56]

Lechiander [ Wardancer ]

Kanon ---> Dzięki serdeczne! Oj, jakimjestem uchachany,ojojoj! :-)))

19.10.2002
18:42
[57]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Hmmm impreza się rozwija piwo płynie coraz szerszym strumieniem ( KER pije wóde :P) i jest wesoło, ale i tak pewnie nikt tego nie przeczyta : PPP

19.10.2002
18:45
smile
[58]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Gdziez to sie wszyscy rozpierzchli ?

19.10.2002
18:45
[59]

cronotrigger [ Rape Me ]

Witam!!!! Ja to czytam1 I nie IGNORUJCIE mnie do ***** ***** !!!!!!!

19.10.2002
18:47
[60]

hugo [ v4 ]

Leichander ==> a w jakie to niby mody do hl grasz? multiplayerowe? richochet? wandet? day of defeat? team fortress? opposing force CTF? może znasz jakieś nowe..... chętnie bym przetestował....

19.10.2002
18:49
[61]

cronotrigger [ Rape Me ]

hugo --> dzińdybry! I już jest więce osób

19.10.2002
19:03
[62]

Lechiander [ Wardancer ]

cronotrigger ----> Dobry wieczór! ;-) hugo ---> Jak napisałem w wątku o Halfie pogrywam jeno w single. I w zasadzie tylko one mnie interesują. W multi jakoś nie miałem okazji z nikim popykać, także nie wiem, jak tam jest, ale IMHO raczej nie mają klimatu z singla. ;-)

19.10.2002
19:04
smile
[63]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Witam wszystkich :))) Kanon --> Mała prośba. Nie dodawaj do każdego posta obrazka. Niektórzy mają modem. Poza tym wystarczy dać taki obrazek raz. Na dzieńdobry.

19.10.2002
19:06
smile
[64]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

...zasiadlszy wygodnie w kacie karczmy zmierzyl wzrokiem zebranych.. -Od trzydziestu lat na szlaku, a pijaki wszedzie te same - pomyslal -Piwa ! - rzucil w strone baru...

19.10.2002
19:08
smile
[65]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Gambit ---> sluszna uwaga, w swej arogancji nie pomyslalem o tym,przepraszam ;o)

19.10.2002
19:09
smile
[66]

Lechiander [ Wardancer ]

Ale nie wiecie jak ciężkie jest życie pijaka (westchnienie bardzo głębokie).

19.10.2002
19:14
smile
[67]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Lechiander ---> masz zapewne na mysli stosy (ciezkie stosy!) nagromadzonych butelek ? ;o)

19.10.2002
19:14
smile
[68]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Lech - A życie abstynenta jak tragiczne jest ;)

19.10.2002
19:15
[69]

Gambit [ le Diable Blanc ]

[Wysoka postać z wolna podchodzi do kominka, wrzuca do środka kilka sporych kawałków drewna...Nagle w dłoni pojawia się as kier. Zaczyna świecić intensywnym światłem. Rozświetla zamyśloną twarz i błyszczące czerwone oczy. Postać zręcznym ruchem rzuca kartę do kominka. Słychać stłumiony huk, a potem w palenisku zaczyna trzaskać ogień...] Witam wszystkich....W kominku płonie już ogień, więc będzie gdzie snuć długie opowieści, a każdy wędrowiec będzie mógł wygrzać swe zbolałe kości...

19.10.2002
19:17
[70]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Bosh...ależ na dworzu jest zimno...ehh... Kanon --> Nie ma za co...też kiedyś miałemochotę dodawać obrazek do każdego posta. Ale to po pierwsze spowalnia wczytywanie wątku, a po drugie zawala serwer na GOL'u (Soul chyba coś kiedyś o tym wspominał)

19.10.2002
19:17
smile
[71]

Deser [ neurodeser ]

Właśnie wróciłem :))) Na dworze deszczowo i zimno ale jazda rowerkiem mile rozgrzewa :) (no i jakieś piwo do tego :P) Kanon - właśnie miałem o obrazku ale widzę, że Gambit był szybszy :))) Ja też modem ale nic mnie nie ogranicza więc wszystko mi jedno :) ale.... dbajmy o innych :) Nie wiem do której pracujesz bo na dłużej będę ok. 21.30 więc wtedy zajrzę pod adres co by online pogadać :) A Ty znów przy tym samym robisz czy asortyment się zmienił :) Zgłodniałem po tej jeździe :)

19.10.2002
19:19
[72]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Gambit ---> nawet nie wiesz jak utrafiles w te "zbolale kosci"

19.10.2002
19:24
smile
[73]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Deser --> wiesz ze ze mna jak z dzieckiem, za raczke i do parku. Obrazki od dzis tylko w wyjatkowych sytuacjach. Branzy nie zmienilem,jak dawniej karczmarski interares prowadze,wyszynk,dziwki,gra w kosci i przemyt. Gdybys byl w stolicy to zapraszam. Niestety (a wlasciwie stety) pracuje do 21 wiec z transmisji nici,ale co sie odwlecze to nie uciecze,pogadamy jutro ;o) Gambit ---> ostatnia rzecza jaka chcialbym popelnic jest utrudnianie zycia innym ;o)

19.10.2002
19:28
smile
[74]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Kanon --> Osobiście obrazek daję raz, albo dwa razy dziennie. Na powitanie (Tylko w Karczmie i zawsze jest to post z kominkiem) i czasem na do widzenia (jak nie zapomnę...). W innych wątkach z reguły obrazków nie daję (mówię o tym obrazku przy poście z kominkiem, bo jak jest wątek o dowcipach, albo śmiesznych obrazkach, to jak coś mam to daję...)

19.10.2002
19:44
[75]

hugo [ v4 ]

Leichander ==> no dobra, ale w jakie mody, oprócz już wymienionych, raczyłeś szlachetnie rąbać? czy jest jakiś taki mod którego nie znam, a wart jest uwagi?

19.10.2002
19:46
smile
[76]

Lechiander [ Wardancer ]

Kanon ---> Butelki i puszki to mały pryszcz! Zawsze to jest coś na sprzedaż, jak się kasa skończy. ;-) Viti ---> To Ty jesteś abstynent??? Nie piłeś nic w Pozku???

19.10.2002
19:48
smile
[77]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Lechiander ---> to mozna je sprzedawac ? [drapiac sie po glowie zerka na gore butelek] ;o)

19.10.2002
20:00
smile
[78]

Deser [ neurodeser ]

Kanon - i gościom też puszczasz nasze płyty ? :P Bo pamiętam, że we Wrocku się zdarzało ;))) <przerwa mode on> Ja latam tak pomiędzy kompem, kuchnią a łazienką gdzie dwa małe deserki się pławią w wannie :D Mam dziś dzień opiekuńczy :)))) <przerwa mode off> i poleciał :)

19.10.2002
20:06
smile
[79]

Lechiander [ Wardancer ]

hugo ---> OK, zaczynam. ;-P Poke464 (polecam) ETC II Heart of Evil Hour Glass Todesngst Adam Davsub Davtrain Timeline Freeman's Revange The Evil Thing Front Line Force (chyba) ... Więcej nie pamiętam. "czy jest jakiś taki mod którego nie znam, a wart jest uwagi?" - nie mam zielonego pojęcia, które znasz. ;-))) Kanon ---> LOL :-P ;-))) :-)))

19.10.2002
20:22
smile
[80]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

No i stalo sie... Ide do domu po 13 godzinach ogladania pijackich facjat moge wreszcie pojsc do domu. Parafrazujac slynne porzekadlo "obys cudze dzieci uczyl" powiem "obys w knajpie dostal robote" ;o) Deser ---> mam nadzieje ze jutro sie zlapiemy,moze w godzinach porannych ? 9-12 ? albo jakos tak... Lechiander ---> ladny mi pryszcz...te butelki sa ciezkie jak cholera !

19.10.2002
20:25
smile
[81]

Lechiander [ Wardancer ]

Kanon ---> Przecież pisałem, że jest ciężko! ;-))) Prawda? :-P

19.10.2002
21:06
[82]

Tywin [ Konsul ]

I znowu "Karczma..." na drugiej stronie. Up, up, up!

19.10.2002
21:13
smile
[83]

Lechiander [ Wardancer ]

Tywin ----> Zaznacz sobie kropkę i będzie zawsze na wierzchu! :-P

19.10.2002
21:16
[84]

hugo [ v4 ]

Leichander ==> no, znam tylko te główne.... plus kilka na multi...... a skąd można zdownloadować te przez ciebie wymienione? (strasznie mnie teraz napaliłeś na hl że muszę je mieć!)

19.10.2002
21:55
smile
[85]

Lechiander [ Wardancer ]

hugo ---> OK, ale tak naprawdę większośc modów mam ze ŚGK-a. Ale zamierzam się wziąć w niedalekiej przyszłości za ostre ściąganie. Wtedy podam Ci linka lub po prostu zrobię FTP-a i sobie ściągniesz ode mnie. Ale masz tu parę linków, których jeszcze nie sprawdziłem. Może coś tam znajdziesz. Szczególnie polecam planethalflife - ten akurat znam troszkę. I które to są te główne? ;-) https://www.halflifeworld.co.uk/mods/ https://www.cd.net.pl/ https://www.modguide.de/_database/deutsch/index_modguide.php

19.10.2002
21:58
smile
[86]

Lechiander [ Wardancer ]

I jeszcze jedno: do moda rebellion masz linka w tamtym wątku o Halfie.

19.10.2002
22:02
[87]

hugo [ v4 ]

te główne znaczy oficjalne... opposing force i blueshift... a jak znajdę chwilę to zassam te twoje....

19.10.2002
22:12
smile
[88]

Lechiander [ Wardancer ]

hugo ---> Jak je zwał, tak je zwał, ale już kumam przynajmniej o co Ci chodziło. ;-) Polecam Poke, zacznij od niego, jak znajdziesz.

19.10.2002
22:14
[89]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Lechiander - Może nie abstynent, ale nie lubię pić a już być pijanym to w ogóle. W pozku wypiłem jedno lub dwa piwka.

19.10.2002
22:19
[90]

hugo [ v4 ]

Viti ==> to ty byłeś w poznaniu? ;)

19.10.2002
22:21
[91]

hugo [ v4 ]

Lechiander ==> znalazłem... dla zainteresowanych:

19.10.2002
22:25
smile
[92]

Deser [ neurodeser ]

hugo - a był, był w Poznaniu :)))

19.10.2002
22:27
smile
[93]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

hugo - byłem :)

19.10.2002
22:30
smile
[94]

Lechiander [ Wardancer ]

Viti ---> To naprawdę masz ciężkie życie. :-P Wierzę Ci. ;-) hugo ---> LOL :-)))

19.10.2002
22:51
smile
[95]

Pijus [ Legend ]

Witam:)) Lechu ty lobuzie i lapserdaku, az tu cie przywialo!!!! :)))

19.10.2002
22:53
[96]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Lechiander - Mówi się - trudno ;) Witaj Pijusie ;)

19.10.2002
22:54
smile
[97]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Założę następną. Ktoś sobie przykampuje.

19.10.2002
23:05
smile
[98]

Lechiander [ Wardancer ]

Pijus ---> Ja tu specjalnie przylazłem i się narzucam. Jak na razie nikt mnie nie wygania. ;-) Witam Cię serdecznie, łobuzie! ;-))) Viti ---> Tzn., że byłeś cały czas trzeźwy w Pozku? Oj, ojojojojojojoj!!!

19.10.2002
23:30
[99]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Coś się chrzani.

19.10.2002
23:30
[100]

hugo [ v4 ]

Cześc Pijus! Ty byłeś w poznaniu! pamiętam! ;)

19.10.2002
23:32
[101]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Teraz dopiero jest nowa część:

19.10.2002
23:47
[102]

Lechiander [ Wardancer ]

hugo ---> Po raz drugi LOL ;-))) Viti ---> Oj chrzani sie i nie tylko tutaj.Może chodzi o to, co spytałem w wątku do moderków.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.