GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Zniszczenie [2]

14.09.2008
21:48
[1]

Quachodron [ Konsul ]

Zniszczenie [2]

Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia.

Dopisze ktoś dalszy ciąg?

14.09.2008
21:49
[2]

London Leatherboy [ Pretorianin ]

Wszyscy nie zyja. Koniec.

14.09.2008
21:50
smile
[3]

jamkgh. [ Generaďż˝ ]

Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na...

14.09.2008
21:51
[4]

EwUnIa_kR [ Legend ]

fiesta zapaliła świeczki i zmówiła wieczne odpoczywanie

14.09.2008
21:52
smile
[5]

Quachodron [ Konsul ]

fiesta zapaliła świeczki i zmówiła wieczne odpoczywanie

Okej, wybierasz świeczkę zniszczenia czy świeczkę obrzydzenia?

14.09.2008
21:52
[6]

kozak_007 [ Konsul ]

Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce.....

14.09.2008
21:53
[7]

narmiak [ nikt ]

EwUnIa_kR --> Fiesta to podobno facet. No właśnie. Podobno. Bo za wyjątkiem Debczaka nikt go nie widział.

14.09.2008
21:57
smile
[8]

Quachodron [ Konsul ]

Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce..... obalili ZSRR i stworzyli nową europę.

14.09.2008
21:59
[9]

EwUnIa_kR [ Legend ]

każdy ma swojego/swoją fiestę;)

14.09.2008
22:04
smile
[10]

karolzzr [ Pyskaty Beszczel ]

Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce..... obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych.

14.09.2008
22:06
[11]

Slasher11 [ Scharfschütze ]

Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce..... obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który...

14.09.2008
22:10
[12]

kozak_007 [ Konsul ]

Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych.Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do....

14.09.2008
22:11
smile
[13]

jamkgh. [ Generaďż˝ ]


Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce..... obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który zbanował stansona za pyskówkę o zarobkach, następnie pokasował posty gdy łamacz wioseł udowodnił, że w 4postowej wymianie pogladów miał rację.

15.09.2008
20:23
[14]

Quachodron [ Konsul ]

Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i...

15.09.2008
20:27
[15]

al asaid [ Konsul ]

Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i...i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał i...

15.09.2008
20:27
[16]

London Leatherboy [ Pretorianin ]

Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i wszyscy umarli. Koniec.

15.09.2008
21:30
[17]

K4B4N0s [ Filthy One ]

Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i...i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen...

15.09.2008
21:45
[18]

litlat [ (A)//(E) ]

Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i...i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen klonów Romana Giertycha które niezwłocznie przeszły do bimbronatarcia na naszych bohaterów.

15.09.2008
21:48
[19]

Quachodron [ Konsul ]

Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i...i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen klonów Romana Giertycha które niezwłocznie przeszły do bimbronatarcia na naszych bohaterów. Kaczyński i Tusk wzięli i wyciągneli ostre miecze i zaczęli walczyć z klonami Romana Giertycha. Józek i Gorichi zaczęli pomagać Tuskowi i Kaczyńskiemu.

15.09.2008
22:17
[20]

al asaid [ Konsul ]

Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i...i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen klonów Romana Giertycha które niezwłocznie przeszły do bimbronatarcia na naszych bohaterów. Kaczyński i Tusk wzięli i wyciągneli ostre miecze i zaczęli walczyć z klonami Romana Giertycha. Józek i Gorichi zaczęli pomagać Tuskowi i Kaczyńskiemu....Czerwony maluch jeździ po Zakopanym

16.09.2008
15:07
[21]

kozak_007 [ Konsul ]

Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i...i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen klonów Romana Giertycha które niezwłocznie przeszły do bimbronatarcia na naszych bohaterów. Kaczyński i Tusk wzięli i wyciągneli ostre miecze i zaczęli walczyć z klonami Romana Giertycha. Józek i Gorichi zaczęli pomagać Tuskowi i Kaczyńskiemu.Gorchiemu i Józkowi ciężko było walczyć na kacu więc odpuścili sobie i niezwłocznie udali się do pobliskiego sklepu z bielizną dziecięcą, bo szefem sklepu był były ....

16.09.2008
16:26
[22]

HeadShrinker [ Generaďż˝ ]

Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i...i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen klonów Romana Giertycha które niezwłocznie przeszły do bimbronatarcia na naszych bohaterów. Kaczyński i Tusk wzięli i wyciągneli ostre miecze i zaczęli walczyć z klonami Romana Giertycha. Józek i Gorichi zaczęli pomagać Tuskowi i Kaczyńskiemu.Gorchiemu i Józkowi ciężko było walczyć na kacu więc odpuścili sobie i niezwłocznie udali się do pobliskiego sklepu z bielizną dziecięcą, bo szefem sklepu był były Zielone gumowe krasnoludki na sprężynach, które ujrzawszy naszych bohaterów złapały się za giwery i zaczęły...

16.09.2008
16:37
[23]

Patryq [ Pretorianin ]

Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i...i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen klonów Romana Giertycha które niezwłocznie przeszły do bimbronatarcia na naszych bohaterów. Kaczyński i Tusk wzięli i wyciągneli ostre miecze i zaczęli walczyć z klonami Romana Giertycha. Józek i Gorichi zaczęli pomagać Tuskowi i Kaczyńskiemu.Gorchiemu i Józkowi ciężko było walczyć na kacu więc odpuścili sobie i niezwłocznie udali się do pobliskiego sklepu z bielizną dziecięcą, bo szefem sklepu był były Zielone gumowe krasnoludki na sprężynach, które ujrzawszy naszych bohaterów złapały się za giwery i zaczęły wymianę ognia z Józkiem i Gorichim. Po ciężkiej walce chłopacy pozbierali całą bieliznę i dali ją...

16.09.2008
17:18
[24]

K4B4N0s [ Filthy One ]

Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i...i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen klonów Romana Giertycha które niezwłocznie przeszły do bimbronatarcia na naszych bohaterów. Kaczyński i Tusk wzięli i wyciągneli ostre miecze i zaczęli walczyć z klonami Romana Giertycha. Józek i Gorichi zaczęli pomagać Tuskowi i Kaczyńskiemu.Gorchiemu i Józkowi ciężko było walczyć na kacu więc odpuścili sobie i niezwłocznie udali się do pobliskiego sklepu z bielizną dziecięcą, bo szefem sklepu był były Zielone gumowe krasnoludki na sprężynach, które ujrzawszy naszych bohaterów złapały się za giwery i zaczęły wymianę ognia z Józkiem i Gorichim. Po ciężkiej walce chłopacy pozbierali całą bieliznę i dali ją żonie prezydenta, która ucieszona włożyła cały zapas na siebie nie zwracając uwagi na rozmiar. Tymczasem spod lady wyłonił się nie kto inny jak...

Nic nie mowie, ale to pogrubianie jest troche oczojebne. :P

16.09.2008
17:27
[25]

kozak_007 [ Konsul ]

Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen klonów Romana Giertycha które niezwłocznie przeszły do bimbronatarcia na naszych bohaterów. Kaczyński i Tusk wzięli i wyciągneli ostre miecze i zaczęli walczyć z klonami Romana Giertycha. Józek i Gorichi zaczęli pomagać Tuskowi i Kaczyńskiemu.Gorchiemu i Józkowi ciężko było walczyć na kacu więc odpuścili sobie i niezwłocznie udali się do pobliskiego sklepu z bielizną dziecięcą, bo szefem sklepu były Zielone gumowe krasnoludki na sprężynach, które ujrzawszy naszych bohaterów złapały się za giwery i zaczęły wymianę ognia z Józkiem i Gorichim. Po ciężkiej walce chłopacy pozbierali całą bieliznę i dali ją żonie prezydenta, która ucieszona włożyła cały zapas na siebie nie zwracając uwagi na rozmiar. Tymczasem spod lady wyłonił się nie kto inny jak kaczka a jako że ciężko było mu wysunąć się poza blat, pomogła mu jego żona biorąc go na barana.Z ust prezydenta wypłynęły takie oto słowa :

16.09.2008
17:28
[26]

Jaworczyk96 [ Generaďż˝ ]

Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i...i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen klonów Romana Giertycha które niezwłocznie przeszły do bimbronatarcia na naszych bohaterów. Kaczyński i Tusk wzięli i wyciągneli ostre miecze i zaczęli walczyć z klonami Romana Giertycha. Józek i Gorichi zaczęli pomagać Tuskowi i Kaczyńskiemu.Gorchiemu i Józkowi ciężko było walczyć na kacu więc odpuścili sobie i niezwłocznie udali się do pobliskiego sklepu z bielizną dziecięcą, bo szefem sklepu był były Zielone gumowe krasnoludki na sprężynach, które ujrzawszy naszych bohaterów złapały się za giwery i zaczęły wymianę ognia z Józkiem i Gorichim. Po ciężkiej walce chłopacy pozbierali całą bieliznę i dali ją żonie prezydenta, która ucieszona włożyła cały zapas na siebie nie zwracając uwagi na rozmiar. Tymczasem spod lady wyłonił się nie kto inny jak kaczka a jako że ciężko było mu wysunąć się poza blat, pomogła mu jego żona biorąc go na barana.Z ust prezydenta wypłynęły takie oto słowa :zapomniałem co miałem powiedzieć po czym zasnął

16.09.2008
18:20
[27]

Quachodron [ Konsul ]

Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i...i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen klonów Romana Giertycha które niezwłocznie przeszły do bimbronatarcia na naszych bohaterów. Kaczyński i Tusk wzięli i wyciągneli ostre miecze i zaczęli walczyć z klonami Romana Giertycha. Józek i Gorichi zaczęli pomagać Tuskowi i Kaczyńskiemu.Gorchiemu i Józkowi ciężko było walczyć na kacu więc odpuścili sobie i niezwłocznie udali się do pobliskiego sklepu z bielizną dziecięcą, bo szefem sklepu był były Zielone gumowe krasnoludki na sprężynach, które ujrzawszy naszych bohaterów złapały się za giwery i zaczęły wymianę ognia z Józkiem i Gorichim. Po ciężkiej walce chłopacy pozbierali całą bieliznę i dali ją żonie prezydenta, która ucieszona włożyła cały zapas na siebie nie zwracając uwagi na rozmiar. Tymczasem spod lady wyłonił się nie kto inny jak kaczka a jako że ciężko było mu wysunąć się poza blat, pomogła mu jego żona biorąc go na barana.Z ust prezydenta wypłynęły takie oto słowa :zapomniałem co miałem powiedzieć po czym zasnął. I wtedy nastąpił nieoczekiwany i nagły wybuch. Cała polska była w krytycznym stanie. Niestety, Gorichi umierał na oczach biednego pana Józka. I wtedy zobaczyli Jezusa we własnej osobie.

16.09.2008
18:24
[28]

K4B4N0s [ Filthy One ]

Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i...i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen klonów Romana Giertycha które niezwłocznie przeszły do bimbronatarcia na naszych bohaterów. Kaczyński i Tusk wzięli i wyciągneli ostre miecze i zaczęli walczyć z klonami Romana Giertycha. Józek i Gorichi zaczęli pomagać Tuskowi i Kaczyńskiemu.Gorchiemu i Józkowi ciężko było walczyć na kacu więc odpuścili sobie i niezwłocznie udali się do pobliskiego sklepu z bielizną dziecięcą, bo szefem sklepu był były Zielone gumowe krasnoludki na sprężynach, które ujrzawszy naszych bohaterów złapały się za giwery i zaczęły wymianę ognia z Józkiem i Gorichim. Po ciężkiej walce chłopacy pozbierali całą bieliznę i dali ją żonie prezydenta, która ucieszona włożyła cały zapas na siebie nie zwracając uwagi na rozmiar. Tymczasem spod lady wyłonił się nie kto inny jak kaczka a jako że ciężko było mu wysunąć się poza blat, pomogła mu jego żona biorąc go na barana.Z ust prezydenta wypłynęły takie oto słowa :zapomniałem co miałem powiedzieć po czym zasnął. I wtedy nastąpił nieoczekiwany i nagły wybuch. Cała polska była w krytycznym stanie. Niestety, Gorichi umierał na oczach biednego pana Józka. I wtedy zobaczyli Jezusa we własnej osobie. Ten, podszedł do nich i rzekł: Idźcie w pokoju Krystusa.

16.09.2008
18:25
[29]

Quachodron [ Konsul ]

Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i...i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen klonów Romana Giertycha które niezwłocznie przeszły do bimbronatarcia na naszych bohaterów. Kaczyński i Tusk wzięli i wyciągneli ostre miecze i zaczęli walczyć z klonami Romana Giertycha. Józek i Gorichi zaczęli pomagać Tuskowi i Kaczyńskiemu.Gorchiemu i Józkowi ciężko było walczyć na kacu więc odpuścili sobie i niezwłocznie udali się do pobliskiego sklepu z bielizną dziecięcą, bo szefem sklepu był były Zielone gumowe krasnoludki na sprężynach, które ujrzawszy naszych bohaterów złapały się za giwery i zaczęły wymianę ognia z Józkiem i Gorichim. Po ciężkiej walce chłopacy pozbierali całą bieliznę i dali ją żonie prezydenta, która ucieszona włożyła cały zapas na siebie nie zwracając uwagi na rozmiar. Tymczasem spod lady wyłonił się nie kto inny jak kaczka a jako że ciężko było mu wysunąć się poza blat, pomogła mu jego żona biorąc go na barana.Z ust prezydenta wypłynęły takie oto słowa :zapomniałem co miałem powiedzieć po czym zasnął. I wtedy nastąpił nieoczekiwany i nagły wybuch. Cała polska była w krytycznym stanie. Niestety, Gorichi umierał na oczach biednego pana Józka. I wtedy zobaczyli Jezusa we własnej osobie. Ten, podszedł do nich i rzekł: Idźcie w pokoju Krystusa. Wtedy też Gorichi nagle dostał skrzydeł, lecz niestety, każdy ma swoje potrzeby fizyczne więc podszedł oszczać pobliski sklep. Wteyd pojawił się cud: na czole jezusa pojawił się napis LOL.

16.09.2008
18:38
[30]

Crytek [ Pretorianin ]

Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i...i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen klonów Romana Giertycha które niezwłocznie przeszły do bimbronatarcia na naszych bohaterów. Kaczyński i Tusk wzięli i wyciągneli ostre miecze i zaczęli walczyć z klonami Romana Giertycha. Józek i Gorichi zaczęli pomagać Tuskowi i Kaczyńskiemu.Gorchiemu i Józkowi ciężko było walczyć na kacu więc odpuścili sobie i niezwłocznie udali się do pobliskiego sklepu z bielizną dziecięcą, bo szefem sklepu był były Zielone gumowe krasnoludki na sprężynach, które ujrzawszy naszych bohaterów złapały się za giwery i zaczęły wymianę ognia z Józkiem i Gorichim. Po ciężkiej walce chłopacy pozbierali całą bieliznę i dali ją żonie prezydenta, która ucieszona włożyła cały zapas na siebie nie zwracając uwagi na rozmiar. Tymczasem spod lady wyłonił się nie kto inny jak kaczka a jako że ciężko było mu wysunąć się poza blat, pomogła mu jego żona biorąc go na barana.Z ust prezydenta wypłynęły takie oto słowa :zapomniałem co miałem powiedzieć po czym zasnął. I wtedy nastąpił nieoczekiwany i nagły wybuch. Cała polska była w krytycznym stanie. Niestety, Gorichi umierał na oczach biednego pana Józka. I wtedy zobaczyli Jezusa we własnej osobie. Ten, podszedł do nich i rzekł: Idźcie w pokoju Krystusa. Wtedy też Gorichi nagle dostał skrzydeł, lecz niestety, każdy ma swoje potrzeby fizyczne więc podszedł oszczać pobliski sklep. Wteyd pojawił się cud: na czole jezusa pojawił się napis LOL. Po chwili jednak wydalo sie, ze to byl zmywalny tatuaz kupiony w monopolowym calodobowym, otwartym od 8 do 20.

16.09.2008
20:07
[31]

HeadShrinker [ Generaďż˝ ]

Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i...i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen klonów Romana Giertycha które niezwłocznie przeszły do bimbronatarcia na naszych bohaterów. Kaczyński i Tusk wzięli i wyciągneli ostre miecze i zaczęli walczyć z klonami Romana Giertycha. Józek i Gorichi zaczęli pomagać Tuskowi i Kaczyńskiemu.Gorchiemu i Józkowi ciężko było walczyć na kacu więc odpuścili sobie i niezwłocznie udali się do pobliskiego sklepu z bielizną dziecięcą, bo szefem sklepu był były Zielone gumowe krasnoludki na sprężynach, które ujrzawszy naszych bohaterów złapały się za giwery i zaczęły wymianę ognia z Józkiem i Gorichim. Po ciężkiej walce chłopacy pozbierali całą bieliznę i dali ją żonie prezydenta, która ucieszona włożyła cały zapas na siebie nie zwracając uwagi na rozmiar. Tymczasem spod lady wyłonił się nie kto inny jak kaczka a jako że ciężko było mu wysunąć się poza blat, pomogła mu jego żona biorąc go na barana.Z ust prezydenta wypłynęły takie oto słowa :zapomniałem co miałem powiedzieć po czym zasnął. I wtedy nastąpił nieoczekiwany i nagły wybuch. Cała polska była w krytycznym stanie. Niestety, Gorichi umierał na oczach biednego pana Józka. I wtedy zobaczyli Jezusa we własnej osobie. Ten, podszedł do nich i rzekł: Idźcie w pokoju Krystusa. Wtedy też Gorichi nagle dostał skrzydeł, lecz niestety, każdy ma swoje potrzeby fizyczne więc podszedł oszczać pobliski sklep. Wteyd pojawił się cud: na czole jezusa pojawił się napis LOL. Po chwili jednak wydalo sie, ze to byl zmywalny tatuaz kupiony w monopolowym calodobowym, otwartym od 8 do 20. Ów sklep monopolowy był kryjówką Stefana Betona - znanego przypierdala, który słynął z tego, że...

16.09.2008
20:13
[32]

grzesiek04 [ Konsul ]

...był znanym przypierdalem...

17.09.2008
20:13
[33]

kozak_007 [ Konsul ]

Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen klonów Romana Giertycha które niezwłocznie przeszły do bimbronatarcia na naszych bohaterów. Kaczyński i Tusk wzięli i wyciągneli ostre miecze i zaczęli walczyć z klonami Romana Giertycha. Józek i Gorichi zaczęli pomagać Tuskowi i Kaczyńskiemu.Gorchiemu i Józkowi ciężko było walczyć na kacu więc odpuścili sobie i niezwłocznie udali się do pobliskiego sklepu z bielizną dziecięcą, bo szefem sklepu był były Zielone gumowe krasnoludki na sprężynach, które ujrzawszy naszych bohaterów złapały się za giwery i zaczęły wymianę ognia z Józkiem i Gorichim. Po ciężkiej walce chłopacy pozbierali całą bieliznę i dali ją żonie prezydenta, która ucieszona włożyła cały zapas na siebie nie zwracając uwagi na rozmiar. Tymczasem spod lady wyłonił się nie kto inny jak kaczka a jako że ciężko było mu wysunąć się poza blat, pomogła mu jego żona biorąc go na barana.Z ust prezydenta wypłynęły takie oto słowa :zapomniałem co miałem powiedzieć po czym zasnął. I wtedy nastąpił nieoczekiwany i nagły wybuch. Cała polska była w krytycznym stanie. Niestety, Gorichi umierał na oczach biednego pana Józka. I wtedy zobaczyli Jezusa we własnej osobie. Ten, podszedł do nich i rzekł: Idźcie w pokoju Krystusa. Wtedy też Gorichi nagle dostał skrzydeł, lecz niestety, każdy ma swoje potrzeby fizyczne więc podszedł oszczać pobliski sklep. Wtedy pojawił się cud: na czole jezusa pojawił się napis LOL. Po chwili jednak wydalo sie, ze to byl zmywalny tatuaz kupiony w monopolowym calodobowym, otwartym od 8 do 20. Ów sklep monopolowy był kryjówką Stefana Betona - znanego przypierdala, który słynął z tego, że po kolei zaliczał żony prezydentów.Pech chciał że Józek dostał headshota na klate i po niedługiej chwili Gorichi i Józek lecieli do bramy aby zapytać Św. Piotra czy mogą wstąpić na....

17.09.2008
20:22
[34]

k4m [ kamikadze ]

Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen klonów Romana Giertycha które niezwłocznie przeszły do bimbronatarcia na naszych bohaterów. Kaczyński i Tusk wzięli i wyciągneli ostre miecze i zaczęli walczyć z klonami Romana Giertycha. Józek i Gorichi zaczęli pomagać Tuskowi i Kaczyńskiemu.Gorchiemu i Józkowi ciężko było walczyć na kacu więc odpuścili sobie i niezwłocznie udali się do pobliskiego sklepu z bielizną dziecięcą, bo szefem sklepu był były Zielone gumowe krasnoludki na sprężynach, które ujrzawszy naszych bohaterów złapały się za giwery i zaczęły wymianę ognia z Józkiem i Gorichim. Po ciężkiej walce chłopacy pozbierali całą bieliznę i dali ją żonie prezydenta, która ucieszona włożyła cały zapas na siebie nie zwracając uwagi na rozmiar. Tymczasem spod lady wyłonił się nie kto inny jak kaczka a jako że ciężko było mu wysunąć się poza blat, pomogła mu jego żona biorąc go na barana.Z ust prezydenta wypłynęły takie oto słowa :zapomniałem co miałem powiedzieć po czym zasnął. I wtedy nastąpił nieoczekiwany i nagły wybuch. Cała polska była w krytycznym stanie. Niestety, Gorichi umierał na oczach biednego pana Józka. I wtedy zobaczyli Jezusa we własnej osobie. Ten, podszedł do nich i rzekł: Idźcie w pokoju Krystusa. Wtedy też Gorichi nagle dostał skrzydeł, lecz niestety, każdy ma swoje potrzeby fizyczne więc podszedł oszczać pobliski sklep. Wtedy pojawił się cud: na czole jezusa pojawił się napis LOL. Po chwili jednak wydalo sie, ze to byl zmywalny tatuaz kupiony w monopolowym calodobowym, otwartym od 8 do 20. Ów sklep monopolowy był kryjówką Stefana Betona - znanego przypierdala, który słynął z tego, że po kolei zaliczał żony prezydentów.Pech chciał że Józek dostał headshota na klate i po niedługiej chwili Gorichi i Józek lecieli do bramy aby zapytać Św. Piotra czy mogą wstąpić na partyjkę w rozbieranego pokera. Bez ciuchów został...

17.09.2008
21:26
[35]

Gorillaz 2-D [ Miejsce Na Twoją Reklamę ]

Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen klonów Romana Giertycha które niezwłocznie przeszły do bimbronatarcia na naszych bohaterów. Kaczyński i Tusk wzięli i wyciągneli ostre miecze i zaczęli walczyć z klonami Romana Giertycha. Józek i Gorichi zaczęli pomagać Tuskowi i Kaczyńskiemu.Gorchiemu i Józkowi ciężko było walczyć na kacu więc odpuścili sobie i niezwłocznie udali się do pobliskiego sklepu z bielizną dziecięcą, bo szefem sklepu był były Zielone gumowe krasnoludki na sprężynach, które ujrzawszy naszych bohaterów złapały się za giwery i zaczęły wymianę ognia z Józkiem i Gorichim. Po ciężkiej walce chłopacy pozbierali całą bieliznę i dali ją żonie prezydenta, która ucieszona włożyła cały zapas na siebie nie zwracając uwagi na rozmiar. Tymczasem spod lady wyłonił się nie kto inny jak kaczka a jako że ciężko było mu wysunąć się poza blat, pomogła mu jego żona biorąc go na barana.Z ust prezydenta wypłynęły takie oto słowa :zapomniałem co miałem powiedzieć po czym zasnął. I wtedy nastąpił nieoczekiwany i nagły wybuch. Cała polska była w krytycznym stanie. Niestety, Gorichi umierał na oczach biednego pana Józka. I wtedy zobaczyli Jezusa we własnej osobie. Ten, podszedł do nich i rzekł: Idźcie w pokoju Krystusa. Wtedy też Gorichi nagle dostał skrzydeł, lecz niestety, każdy ma swoje potrzeby fizyczne więc podszedł oszczać pobliski sklep. Wtedy pojawił się cud: na czole jezusa pojawił się napis LOL. Po chwili jednak wydalo sie, ze to byl zmywalny tatuaz kupiony w monopolowym calodobowym, otwartym od 8 do 20. Ów sklep monopolowy był kryjówką Stefana Betona - znanego przypierdala, który słynął z tego, że po kolei zaliczał żony prezydentów.Pech chciał że Józek dostał headshota na klate i po niedługiej chwili Gorichi i Józek lecieli do bramy aby zapytać Św. Piotra czy mogą wstąpić na partyjkę w rozbieranego pokera. Bez ciuchów został sam Noe, który w wyniku porażki zmuszony był przyodziać skórę latającej wiewiórki. Skóra okazała się przymała więc...

17.09.2008
21:36
[36]

Quachodron [ Konsul ]

Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen klonów Romana Giertycha które niezwłocznie przeszły do bimbronatarcia na naszych bohaterów. Kaczyński i Tusk wzięli i wyciągneli ostre miecze i zaczęli walczyć z klonami Romana Giertycha. Józek i Gorichi zaczęli pomagać Tuskowi i Kaczyńskiemu.Gorchiemu i Józkowi ciężko było walczyć na kacu więc odpuścili sobie i niezwłocznie udali się do pobliskiego sklepu z bielizną dziecięcą, bo szefem sklepu był były Zielone gumowe krasnoludki na sprężynach, które ujrzawszy naszych bohaterów złapały się za giwery i zaczęły wymianę ognia z Józkiem i Gorichim. Po ciężkiej walce chłopacy pozbierali całą bieliznę i dali ją żonie prezydenta, która ucieszona włożyła cały zapas na siebie nie zwracając uwagi na rozmiar. Tymczasem spod lady wyłonił się nie kto inny jak kaczka a jako że ciężko było mu wysunąć się poza blat, pomogła mu jego żona biorąc go na barana.Z ust prezydenta wypłynęły takie oto słowa :zapomniałem co miałem powiedzieć po czym zasnął. I wtedy nastąpił nieoczekiwany i nagły wybuch. Cała polska była w krytycznym stanie. Niestety, Gorichi umierał na oczach biednego pana Józka. I wtedy zobaczyli Jezusa we własnej osobie. Ten, podszedł do nich i rzekł: Idźcie w pokoju Krystusa. Wtedy też Gorichi nagle dostał skrzydeł, lecz niestety, każdy ma swoje potrzeby fizyczne więc podszedł oszczać pobliski sklep. Wtedy pojawił się cud: na czole jezusa pojawił się napis LOL. Po chwili jednak wydalo sie, ze to byl zmywalny tatuaz kupiony w monopolowym calodobowym, otwartym od 8 do 20. Ów sklep monopolowy był kryjówką Stefana Betona - znanego przypierdala, który słynął z tego, że po kolei zaliczał żony prezydentów.Pech chciał że Józek dostał headshota na klate i po niedługiej chwili Gorichi i Józek lecieli do bramy aby zapytać Św. Piotra czy mogą wstąpić na partyjkę w rozbieranego pokera. Bez ciuchów został sam Noe, który w wyniku porażki zmuszony był przyodziać skórę latającej wiewiórki. Skóra okazała się przymała więc Noe nie zawstydzony zaczął grać. Niestety, biedny Noe musiał obdzierać swoją własną skórę. Św. Piotr zmywał krew z podłogi.

17.09.2008
21:43
[37]

K4B4N0s [ Filthy One ]

Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen klonów Romana Giertycha które niezwłocznie przeszły do bimbronatarcia na naszych bohaterów. Kaczyński i Tusk wzięli i wyciągneli ostre miecze i zaczęli walczyć z klonami Romana Giertycha. Józek i Gorichi zaczęli pomagać Tuskowi i Kaczyńskiemu.Gorchiemu i Józkowi ciężko było walczyć na kacu więc odpuścili sobie i niezwłocznie udali się do pobliskiego sklepu z bielizną dziecięcą, bo szefem sklepu był były Zielone gumowe krasnoludki na sprężynach, które ujrzawszy naszych bohaterów złapały się za giwery i zaczęły wymianę ognia z Józkiem i Gorichim. Po ciężkiej walce chłopacy pozbierali całą bieliznę i dali ją żonie prezydenta, która ucieszona włożyła cały zapas na siebie nie zwracając uwagi na rozmiar. Tymczasem spod lady wyłonił się nie kto inny jak kaczka a jako że ciężko było mu wysunąć się poza blat, pomogła mu jego żona biorąc go na barana.Z ust prezydenta wypłynęły takie oto słowa :zapomniałem co miałem powiedzieć po czym zasnął. I wtedy nastąpił nieoczekiwany i nagły wybuch. Cała polska była w krytycznym stanie. Niestety, Gorichi umierał na oczach biednego pana Józka. I wtedy zobaczyli Jezusa we własnej osobie. Ten, podszedł do nich i rzekł: Idźcie w pokoju Krystusa. Wtedy też Gorichi nagle dostał skrzydeł, lecz niestety, każdy ma swoje potrzeby fizyczne więc podszedł oszczać pobliski sklep. Wtedy pojawił się cud: na czole jezusa pojawił się napis LOL. Po chwili jednak wydalo sie, ze to byl zmywalny tatuaz kupiony w monopolowym calodobowym, otwartym od 8 do 20. Ów sklep monopolowy był kryjówką Stefana Betona - znanego przypierdala, który słynął z tego, że po kolei zaliczał żony prezydentów.Pech chciał że Józek dostał headshota na klate i po niedługiej chwili Gorichi i Józek lecieli do bramy aby zapytać Św. Piotra czy mogą wstąpić na partyjkę w rozbieranego pokera. Bez ciuchów został sam Noe, który w wyniku porażki zmuszony był przyodziać skórę latającej wiewiórki. Skóra okazała się przymała więc Noe nie zawstydzony zaczął grać. Niestety, biedny Noe musiał obdzierać swoją własną skórę. Św. Piotr zmywał krew z podłogi. Przypałętał się wtedy Judasz Iskariota. Ten skurwysyn ukradł po cichu nerke i pół wątroby obdartego Noe.

17.09.2008
21:45
[38]

raphunder [ Mów mi Daruś ]

Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen klonów Romana Giertycha które niezwłocznie przeszły do bimbronatarcia na naszych bohaterów. Kaczyński i Tusk wzięli i wyciągneli ostre miecze i zaczęli walczyć z klonami Romana Giertycha. Józek i Gorichi zaczęli pomagać Tuskowi i Kaczyńskiemu.Gorchiemu i Józkowi ciężko było walczyć na kacu więc odpuścili sobie i niezwłocznie udali się do pobliskiego sklepu z bielizną dziecięcą, bo szefem sklepu był były Zielone gumowe krasnoludki na sprężynach, które ujrzawszy naszych bohaterów złapały się za giwery i zaczęły wymianę ognia z Józkiem i Gorichim. Po ciężkiej walce chłopacy pozbierali całą bieliznę i dali ją żonie prezydenta, która ucieszona włożyła cały zapas na siebie nie zwracając uwagi na rozmiar. Tymczasem spod lady wyłonił się nie kto inny jak kaczka a jako że ciężko było mu wysunąć się poza blat, pomogła mu jego żona biorąc go na barana.Z ust prezydenta wypłynęły takie oto słowa :zapomniałem co miałem powiedzieć po czym zasnął. I wtedy nastąpił nieoczekiwany i nagły wybuch. Cała polska była w krytycznym stanie. Niestety, Gorichi umierał na oczach biednego pana Józka. I wtedy zobaczyli Jezusa we własnej osobie. Ten, podszedł do nich i rzekł: Idźcie w pokoju Krystusa. Wtedy też Gorichi nagle dostał skrzydeł, lecz niestety, każdy ma swoje potrzeby fizyczne więc podszedł oszczać pobliski sklep. Wtedy pojawił się cud: na czole jezusa pojawił się napis LOL. Po chwili jednak wydalo sie, ze to byl zmywalny tatuaz kupiony w monopolowym calodobowym, otwartym od 8 do 20. Ów sklep monopolowy był kryjówką Stefana Betona - znanego przypierdala, który słynął z tego, że po kolei zaliczał żony prezydentów.Pech chciał że Józek dostał headshota na klate i po niedługiej chwili Gorichi i Józek lecieli do bramy aby zapytać Św. Piotra czy mogą wstąpić na partyjkę w rozbieranego pokera. Bez ciuchów został sam Noe, który w wyniku porażki zmuszony był przyodziać skórę latającej wiewiórki. Skóra okazała się przymała więc Noe nie zawstydzony zaczął grać. Niestety, biedny Noe musiał obdzierać swoją własną skórę. Św. Piotr zmywał krew z podłogi. Przypałętał się wtedy Judasz Iskariota. Ten skurwysyn ukradł po cichu nerke i pół wątroby obdartego Noe. Gorichi i Józek postanowili pomóc Noe i wyruszyli w pościg za Judaszem...

17.09.2008
21:47
[39]

Hishyayo Mikito [ Pretorianin ]

Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen klonów Romana Giertycha które niezwłocznie przeszły do bimbronatarcia na naszych bohaterów. Kaczyński i Tusk wzięli i wyciągneli ostre miecze i zaczęli walczyć z klonami Romana Giertycha. Józek i Gorichi zaczęli pomagać Tuskowi i Kaczyńskiemu.Gorchiemu i Józkowi ciężko było walczyć na kacu więc odpuścili sobie i niezwłocznie udali się do pobliskiego sklepu z bielizną dziecięcą, bo szefem sklepu był były Zielone gumowe krasnoludki na sprężynach, które ujrzawszy naszych bohaterów złapały się za giwery i zaczęły wymianę ognia z Józkiem i Gorichim. Po ciężkiej walce chłopacy pozbierali całą bieliznę i dali ją żonie prezydenta, która ucieszona włożyła cały zapas na siebie nie zwracając uwagi na rozmiar. Tymczasem spod lady wyłonił się nie kto inny jak kaczka a jako że ciężko było mu wysunąć się poza blat, pomogła mu jego żona biorąc go na barana.Z ust prezydenta wypłynęły takie oto słowa :zapomniałem co miałem powiedzieć po czym zasnął. I wtedy nastąpił nieoczekiwany i nagły wybuch. Cała polska była w krytycznym stanie. Niestety, Gorichi umierał na oczach biednego pana Józka. I wtedy zobaczyli Jezusa we własnej osobie. Ten, podszedł do nich i rzekł: Idźcie w pokoju Krystusa. Wtedy też Gorichi nagle dostał skrzydeł, lecz niestety, każdy ma swoje potrzeby fizyczne więc podszedł oszczać pobliski sklep. Wtedy pojawił się cud: na czole jezusa pojawił się napis LOL. Po chwili jednak wydalo sie, ze to byl zmywalny tatuaz kupiony w monopolowym calodobowym, otwartym od 8 do 20. Ów sklep monopolowy był kryjówką Stefana Betona - znanego przypierdala, który słynął z tego, że po kolei zaliczał żony prezydentów.Pech chciał że Józek dostał headshota na klate i po niedługiej chwili Gorichi i Józek lecieli do bramy aby zapytać Św. Piotra czy mogą wstąpić na partyjkę w rozbieranego pokera. Bez ciuchów został sam Noe, który w wyniku porażki zmuszony był przyodziać skórę latającej wiewiórki. Skóra okazała się przymała więc Noe nie zawstydzony zaczął grać. Niestety, biedny Noe musiał obdzierać swoją własną skórę. Św. Piotr zmywał krew z podłogi. Przypałętał się wtedy Judasz Iskariota. Ten skurwysyn ukradł po cichu nerke i pół wątroby obdartego Noe. Gorichi i Józek postanowili pomóc Noe i wyruszyli w pościg za Judaszem do krainy wiecznej rozpusty...

17.09.2008
21:49
[40]

Samurai at dojo [ Konsul ]

Była już taka karczma, sam ją prowadziłem. Ludzie się jarają przez pierwsze części, a później nikomu nie chce się już dopisywać.

17.09.2008
21:51
smile
[41]

Quachodron [ Konsul ]

Samurai at Dojo, ale teraz jest to opowieść o dwóch bohaterach a nie cykl typu "dokończ opowieść" :) A zresztą trzeba myśleć optymistycznie :D

18.09.2008
07:54
[42]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

Quachodron - To moze zróbcie opowiadanie o Dębczaku i Fieście?

18.09.2008
07:58
[43]

Crytek [ Pretorianin ]

Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen klonów Romana Giertycha które niezwłocznie przeszły do bimbronatarcia na naszych bohaterów. Kaczyński i Tusk wzięli i wyciągneli ostre miecze i zaczęli walczyć z klonami Romana Giertycha. Józek i Gorichi zaczęli pomagać Tuskowi i Kaczyńskiemu.Gorchiemu i Józkowi ciężko było walczyć na kacu więc odpuścili sobie i niezwłocznie udali się do pobliskiego sklepu z bielizną dziecięcą, bo szefem sklepu był były Zielone gumowe krasnoludki na sprężynach, które ujrzawszy naszych bohaterów złapały się za giwery i zaczęły wymianę ognia z Józkiem i Gorichim. Po ciężkiej walce chłopacy pozbierali całą bieliznę i dali ją żonie prezydenta, która ucieszona włożyła cały zapas na siebie nie zwracając uwagi na rozmiar. Tymczasem spod lady wyłonił się nie kto inny jak kaczka a jako że ciężko było mu wysunąć się poza blat, pomogła mu jego żona biorąc go na barana.Z ust prezydenta wypłynęły takie oto słowa :zapomniałem co miałem powiedzieć po czym zasnął. I wtedy nastąpił nieoczekiwany i nagły wybuch. Cała polska była w krytycznym stanie. Niestety, Gorichi umierał na oczach biednego pana Józka. I wtedy zobaczyli Jezusa we własnej osobie. Ten, podszedł do nich i rzekł: Idźcie w pokoju Krystusa. Wtedy też Gorichi nagle dostał skrzydeł, lecz niestety, każdy ma swoje potrzeby fizyczne więc podszedł oszczać pobliski sklep. Wtedy pojawił się cud: na czole jezusa pojawił się napis LOL. Po chwili jednak wydalo sie, ze to byl zmywalny tatuaz kupiony w monopolowym calodobowym, otwartym od 8 do 20. Ów sklep monopolowy był kryjówką Stefana Betona - znanego przypierdala, który słynął z tego, że po kolei zaliczał żony prezydentów.Pech chciał że Józek dostał headshota na klate i po niedługiej chwili Gorichi i Józek lecieli do bramy aby zapytać Św. Piotra czy mogą wstąpić na partyjkę w rozbieranego pokera. Bez ciuchów został sam Noe, który w wyniku porażki zmuszony był przyodziać skórę latającej wiewiórki. Skóra okazała się przymała więc Noe nie zawstydzony zaczął grać. Niestety, biedny Noe musiał obdzierać swoją własną skórę. Św. Piotr zmywał krew z podłogi. Przypałętał się wtedy Judasz Iskariota. Ten skurwysyn ukradł po cichu nerke i pół wątroby obdartego Noe. Gorichi i Józek postanowili pomóc Noe i wyruszyli w pościg za Judaszem do krainy wiecznej rozpusty. Tam napotkali pierwszą z przeszkód na swojej drodzę. Żelazną dziewicę.

Kto pozniej wyda ksiazke ?
Ja zamawiam w twardej okladce.
Wyobrazcie sobie ksiazke pod tytulem ZNISZCZENIE, a autorem sa ? GOLasy xD

Tak w ogole to 'podwiesza'

18.09.2008
11:58
[44]

HeadShrinker [ Generaďż˝ ]

Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen klonów Romana Giertycha które niezwłocznie przeszły do bimbronatarcia na naszych bohaterów. Kaczyński i Tusk wzięli i wyciągneli ostre miecze i zaczęli walczyć z klonami Romana Giertycha. Józek i Gorichi zaczęli pomagać Tuskowi i Kaczyńskiemu.Gorchiemu i Józkowi ciężko było walczyć na kacu więc odpuścili sobie i niezwłocznie udali się do pobliskiego sklepu z bielizną dziecięcą, bo szefem sklepu był były Zielone gumowe krasnoludki na sprężynach, które ujrzawszy naszych bohaterów złapały się za giwery i zaczęły wymianę ognia z Józkiem i Gorichim. Po ciężkiej walce chłopacy pozbierali całą bieliznę i dali ją żonie prezydenta, która ucieszona włożyła cały zapas na siebie nie zwracając uwagi na rozmiar. Tymczasem spod lady wyłonił się nie kto inny jak kaczka a jako że ciężko było mu wysunąć się poza blat, pomogła mu jego żona biorąc go na barana.Z ust prezydenta wypłynęły takie oto słowa :zapomniałem co miałem powiedzieć po czym zasnął. I wtedy nastąpił nieoczekiwany i nagły wybuch. Cała polska była w krytycznym stanie. Niestety, Gorichi umierał na oczach biednego pana Józka. I wtedy zobaczyli Jezusa we własnej osobie. Ten, podszedł do nich i rzekł: Idźcie w pokoju Krystusa. Wtedy też Gorichi nagle dostał skrzydeł, lecz niestety, każdy ma swoje potrzeby fizyczne więc podszedł oszczać pobliski sklep. Wtedy pojawił się cud: na czole jezusa pojawił się napis LOL. Po chwili jednak wydalo sie, ze to byl zmywalny tatuaz kupiony w monopolowym calodobowym, otwartym od 8 do 20. Ów sklep monopolowy był kryjówką Stefana Betona - znanego przypierdala, który słynął z tego, że po kolei zaliczał żony prezydentów.Pech chciał że Józek dostał headshota na klate i po niedługiej chwili Gorichi i Józek lecieli do bramy aby zapytać Św. Piotra czy mogą wstąpić na partyjkę w rozbieranego pokera. Bez ciuchów został sam Noe, który w wyniku porażki zmuszony był przyodziać skórę latającej wiewiórki. Skóra okazała się przymała więc Noe nie zawstydzony zaczął grać. Niestety, biedny Noe musiał obdzierać swoją własną skórę. Św. Piotr zmywał krew z podłogi. Przypałętał się wtedy Judasz Iskariota. Ten skurwysyn ukradł po cichu nerke i pół wątroby obdartego Noe. Gorichi i Józek postanowili pomóc Noe i wyruszyli w pościg za Judaszem do krainy wiecznej rozpusty. Tam napotkali pierwszą z przeszkód na swojej drodzę. Żelazną dziewicę. Na szczęście Gorichi był za młodu fakirem, tak więc nasi bohaterowie nie musieli się tejże dziewicy obawiać.

19.09.2008
19:30
[45]

Quachodron [ Konsul ]

Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen klonów Romana Giertycha które niezwłocznie przeszły do bimbronatarcia na naszych bohaterów. Kaczyński i Tusk wzięli i wyciągneli ostre miecze i zaczęli walczyć z klonami Romana Giertycha. Józek i Gorichi zaczęli pomagać Tuskowi i Kaczyńskiemu.Gorchiemu i Józkowi ciężko było walczyć na kacu więc odpuścili sobie i niezwłocznie udali się do pobliskiego sklepu z bielizną dziecięcą, bo szefem sklepu był były Zielone gumowe krasnoludki na sprężynach, które ujrzawszy naszych bohaterów złapały się za giwery i zaczęły wymianę ognia z Józkiem i Gorichim. Po ciężkiej walce chłopacy pozbierali całą bieliznę i dali ją żonie prezydenta, która ucieszona włożyła cały zapas na siebie nie zwracając uwagi na rozmiar. Tymczasem spod lady wyłonił się nie kto inny jak kaczka a jako że ciężko było mu wysunąć się poza blat, pomogła mu jego żona biorąc go na barana.Z ust prezydenta wypłynęły takie oto słowa :zapomniałem co miałem powiedzieć po czym zasnął. I wtedy nastąpił nieoczekiwany i nagły wybuch. Cała polska była w krytycznym stanie. Niestety, Gorichi umierał na oczach biednego pana Józka. I wtedy zobaczyli Jezusa we własnej osobie. Ten, podszedł do nich i rzekł: Idźcie w pokoju Krystusa. Wtedy też Gorichi nagle dostał skrzydeł, lecz niestety, każdy ma swoje potrzeby fizyczne więc podszedł oszczać pobliski sklep. Wtedy pojawił się cud: na czole jezusa pojawił się napis LOL. Po chwili jednak wydalo sie, ze to byl zmywalny tatuaz kupiony w monopolowym calodobowym, otwartym od 8 do 20. Ów sklep monopolowy był kryjówką Stefana Betona - znanego przypierdala, który słynął z tego, że po kolei zaliczał żony prezydentów.Pech chciał że Józek dostał headshota na klatę i po niedługiej chwili Gorichi i Józek lecieli do bramy aby zapytać Św. Piotra czy mogą wstąpić na partyjkę w rozbieranego pokera. Bez ciuchów został sam Noe, który w wyniku porażki zmuszony był przyodziać skórę latającej wiewiórki. Skóra okazała się przymała więc Noe nie zawstydzony zaczął grać. Niestety, biedny Noe musiał obdzierać swoją własną skórę. Św. Piotr zmywał krew z podłogi. Przypałętał się wtedy Judasz Iskariota. Ten skurwysyn ukradł po cichu nerkę i pół wątroby obdartego Noe. Gorichi i Józek postanowili pomóc Noe i wyruszyli w pościg za Judaszem do krainy wiecznej rozpusty. Tam napotkali pierwszą z przeszkód na swojej drodze. Żelazną dziewicę. Na szczęście Gorichi był za młodu fakirem, tak więc nasi bohaterowie nie musieli się tejże dziewicy obawiać. Biedny Józek zaczął po cichutku obmacywać żelazną dziewicę, ale nasz dzielny za młodu fakir, Gorichi miał silną wolę, i rękę która nie powędrowała do rosporka. Dzielny Gorichi szedł dalej, prosto do miejsca przeznaczenia czyli...

19.09.2008
19:36
[46]

Wojduś [ Generaďż˝ ]

Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen klonów Romana Giertycha które niezwłocznie przeszły do bimbronatarcia na naszych bohaterów. Kaczyński i Tusk wzięli i wyciągneli ostre miecze i zaczęli walczyć z klonami Romana Giertycha. Józek i Gorichi zaczęli pomagać Tuskowi i Kaczyńskiemu.Gorchiemu i Józkowi ciężko było walczyć na kacu więc odpuścili sobie i niezwłocznie udali się do pobliskiego sklepu z bielizną dziecięcą, bo szefem sklepu był były Zielone gumowe krasnoludki na sprężynach, które ujrzawszy naszych bohaterów złapały się za giwery i zaczęły wymianę ognia z Józkiem i Gorichim. Po ciężkiej walce chłopacy pozbierali całą bieliznę i dali ją żonie prezydenta, która ucieszona włożyła cały zapas na siebie nie zwracając uwagi na rozmiar. Tymczasem spod lady wyłonił się nie kto inny jak kaczka a jako że ciężko było mu wysunąć się poza blat, pomogła mu jego żona biorąc go na barana.Z ust prezydenta wypłynęły takie oto słowa :zapomniałem co miałem powiedzieć po czym zasnął. I wtedy nastąpił nieoczekiwany i nagły wybuch. Cała polska była w krytycznym stanie. Niestety, Gorichi umierał na oczach biednego pana Józka. I wtedy zobaczyli Jezusa we własnej osobie. Ten, podszedł do nich i rzekł: Idźcie w pokoju Krystusa. Wtedy też Gorichi nagle dostał skrzydeł, lecz niestety, każdy ma swoje potrzeby fizyczne więc podszedł oszczać pobliski sklep. Wtedy pojawił się cud: na czole jezusa pojawił się napis LOL. Po chwili jednak wydalo sie, ze to byl zmywalny tatuaz kupiony w monopolowym calodobowym, otwartym od 8 do 20. Ów sklep monopolowy był kryjówką Stefana Betona - znanego przypierdala, który słynął z tego, że po kolei zaliczał żony prezydentów.Pech chciał że Józek dostał headshota na klatę i po niedługiej chwili Gorichi i Józek lecieli do bramy aby zapytać Św. Piotra czy mogą wstąpić na partyjkę w rozbieranego pokera. Bez ciuchów został sam Noe, który w wyniku porażki zmuszony był przyodziać skórę latającej wiewiórki. Skóra okazała się przymała więc Noe nie zawstydzony zaczął grać. Niestety, biedny Noe musiał obdzierać swoją własną skórę. Św. Piotr zmywał krew z podłogi. Przypałętał się wtedy Judasz Iskariota. Ten skurwysyn ukradł po cichu nerkę i pół wątroby obdartego Noe. Gorichi i Józek postanowili pomóc Noe i wyruszyli w pościg za Judaszem do krainy wiecznej rozpusty. Tam napotkali pierwszą z przeszkód na swojej drodze. Żelazną dziewicę. Na szczęście Gorichi był za młodu fakirem, tak więc nasi bohaterowie nie musieli się tejże dziewicy obawiać. Biedny Józek zaczął po cichutku obmacywać żelazną dziewicę, ale nasz dzielny za młodu fakir, Gorichi miał silną wolę, i rękę która nie powędrowała do rosporka. Dzielny Gorichi szedł dalej, prosto do miejsca przeznaczenia czyli, sklepu monopolowego, gdzie pojawił się też...

19.09.2008
20:54
[47]

HeadShrinker [ Generaďż˝ ]

Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen klonów Romana Giertycha które niezwłocznie przeszły do bimbronatarcia na naszych bohaterów. Kaczyński i Tusk wzięli i wyciągneli ostre miecze i zaczęli walczyć z klonami Romana Giertycha. Józek i Gorichi zaczęli pomagać Tuskowi i Kaczyńskiemu.Gorchiemu i Józkowi ciężko było walczyć na kacu więc odpuścili sobie i niezwłocznie udali się do pobliskiego sklepu z bielizną dziecięcą, bo szefem sklepu był były Zielone gumowe krasnoludki na sprężynach, które ujrzawszy naszych bohaterów złapały się za giwery i zaczęły wymianę ognia z Józkiem i Gorichim. Po ciężkiej walce chłopacy pozbierali całą bieliznę i dali ją żonie prezydenta, która ucieszona włożyła cały zapas na siebie nie zwracając uwagi na rozmiar. Tymczasem spod lady wyłonił się nie kto inny jak kaczka a jako że ciężko było mu wysunąć się poza blat, pomogła mu jego żona biorąc go na barana.Z ust prezydenta wypłynęły takie oto słowa :zapomniałem co miałem powiedzieć po czym zasnął. I wtedy nastąpił nieoczekiwany i nagły wybuch. Cała polska była w krytycznym stanie. Niestety, Gorichi umierał na oczach biednego pana Józka. I wtedy zobaczyli Jezusa we własnej osobie. Ten, podszedł do nich i rzekł: Idźcie w pokoju Krystusa. Wtedy też Gorichi nagle dostał skrzydeł, lecz niestety, każdy ma swoje potrzeby fizyczne więc podszedł oszczać pobliski sklep. Wtedy pojawił się cud: na czole jezusa pojawił się napis LOL. Po chwili jednak wydalo sie, ze to byl zmywalny tatuaz kupiony w monopolowym calodobowym, otwartym od 8 do 20. Ów sklep monopolowy był kryjówką Stefana Betona - znanego przypierdala, który słynął z tego, że po kolei zaliczał żony prezydentów.Pech chciał że Józek dostał headshota na klatę i po niedługiej chwili Gorichi i Józek lecieli do bramy aby zapytać Św. Piotra czy mogą wstąpić na partyjkę w rozbieranego pokera. Bez ciuchów został sam Noe, który w wyniku porażki zmuszony był przyodziać skórę latającej wiewiórki. Skóra okazała się przymała więc Noe nie zawstydzony zaczął grać. Niestety, biedny Noe musiał obdzierać swoją własną skórę. Św. Piotr zmywał krew z podłogi. Przypałętał się wtedy Judasz Iskariota. Ten skurwysyn ukradł po cichu nerkę i pół wątroby obdartego Noe. Gorichi i Józek postanowili pomóc Noe i wyruszyli w pościg za Judaszem do krainy wiecznej rozpusty. Tam napotkali pierwszą z przeszkód na swojej drodze. Żelazną dziewicę. Na szczęście Gorichi był za młodu fakirem, tak więc nasi bohaterowie nie musieli się tejże dziewicy obawiać. Biedny Józek zaczął po cichutku obmacywać żelazną dziewicę, ale nasz dzielny za młodu fakir, Gorichi miał silną wolę, i rękę która nie powędrowała do rosporka. Dzielny Gorichi szedł dalej, prosto do miejsca przeznaczenia czyli, sklepu monopolowego, gdzie pojawił się też Etylowy Czesiek, pół człowiek, pół kabura z zamiłowania bimbrownik z zawodu łowca androidów. Gdy ujrzał Gorichiego...

21.09.2008
14:01
[48]

Crytek [ Pretorianin ]

Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen klonów Romana Giertycha które niezwłocznie przeszły do bimbronatarcia na naszych bohaterów. Kaczyński i Tusk wzięli i wyciągneli ostre miecze i zaczęli walczyć z klonami Romana Giertycha. Józek i Gorichi zaczęli pomagać Tuskowi i Kaczyńskiemu.Gorchiemu i Józkowi ciężko było walczyć na kacu więc odpuścili sobie i niezwłocznie udali się do pobliskiego sklepu z bielizną dziecięcą, bo szefem sklepu był były Zielone gumowe krasnoludki na sprężynach, które ujrzawszy naszych bohaterów złapały się za giwery i zaczęły wymianę ognia z Józkiem i Gorichim. Po ciężkiej walce chłopacy pozbierali całą bieliznę i dali ją żonie prezydenta, która ucieszona włożyła cały zapas na siebie nie zwracając uwagi na rozmiar. Tymczasem spod lady wyłonił się nie kto inny jak kaczka a jako że ciężko było mu wysunąć się poza blat, pomogła mu jego żona biorąc go na barana.Z ust prezydenta wypłynęły takie oto słowa :zapomniałem co miałem powiedzieć po czym zasnął. I wtedy nastąpił nieoczekiwany i nagły wybuch. Cała polska była w krytycznym stanie. Niestety, Gorichi umierał na oczach biednego pana Józka. I wtedy zobaczyli Jezusa we własnej osobie. Ten, podszedł do nich i rzekł: Idźcie w pokoju Krystusa. Wtedy też Gorichi nagle dostał skrzydeł, lecz niestety, każdy ma swoje potrzeby fizyczne więc podszedł oszczać pobliski sklep. Wtedy pojawił się cud: na czole jezusa pojawił się napis LOL. Po chwili jednak wydalo sie, ze to byl zmywalny tatuaz kupiony w monopolowym calodobowym, otwartym od 8 do 20. Ów sklep monopolowy był kryjówką Stefana Betona - znanego przypierdala, który słynął z tego, że po kolei zaliczał żony prezydentów.Pech chciał że Józek dostał headshota na klatę i po niedługiej chwili Gorichi i Józek lecieli do bramy aby zapytać Św. Piotra czy mogą wstąpić na partyjkę w rozbieranego pokera. Bez ciuchów został sam Noe, który w wyniku porażki zmuszony był przyodziać skórę latającej wiewiórki. Skóra okazała się przymała więc Noe nie zawstydzony zaczął grać. Niestety, biedny Noe musiał obdzierać swoją własną skórę. Św. Piotr zmywał krew z podłogi. Przypałętał się wtedy Judasz Iskariota. Ten skurwysyn ukradł po cichu nerkę i pół wątroby obdartego Noe. Gorichi i Józek postanowili pomóc Noe i wyruszyli w pościg za Judaszem do krainy wiecznej rozpusty. Tam napotkali pierwszą z przeszkód na swojej drodze. Żelazną dziewicę. Na szczęście Gorichi był za młodu fakirem, tak więc nasi bohaterowie nie musieli się tejże dziewicy obawiać. Biedny Józek zaczął po cichutku obmacywać żelazną dziewicę, ale nasz dzielny za młodu fakir, Gorichi miał silną wolę, i rękę która nie powędrowała do rosporka. Dzielny Gorichi szedł dalej, prosto do miejsca przeznaczenia czyli, sklepu monopolowego, gdzie pojawił się też Etylowy Czesiek, pół człowiek, pół kabura z zamiłowania bimbrownik z zawodu łowca androidów. Gdy ujrzał Gorichiego walnal mu z wiosla stansona w twarz, tlumaczac sie pozniej, ze zabraklo truskawek.

25.09.2008
21:05
[49]

Quachodron [ Konsul ]

Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen klonów Romana Giertycha które niezwłocznie przeszły do bimbronatarcia na naszych bohaterów. Kaczyński i Tusk wzięli i wyciągneli ostre miecze i zaczęli walczyć z klonami Romana Giertycha. Józek i Gorichi zaczęli pomagać Tuskowi i Kaczyńskiemu.Gorchiemu i Józkowi ciężko było walczyć na kacu więc odpuścili sobie i niezwłocznie udali się do pobliskiego sklepu z bielizną dziecięcą, bo szefem sklepu był były Zielone gumowe krasnoludki na sprężynach, które ujrzawszy naszych bohaterów złapały się za giwery i zaczęły wymianę ognia z Józkiem i Gorichim. Po ciężkiej walce chłopacy pozbierali całą bieliznę i dali ją żonie prezydenta, która ucieszona włożyła cały zapas na siebie nie zwracając uwagi na rozmiar. Tymczasem spod lady wyłonił się nie kto inny jak kaczka a jako że ciężko było mu wysunąć się poza blat, pomogła mu jego żona biorąc go na barana.Z ust prezydenta wypłynęły takie oto słowa :zapomniałem co miałem powiedzieć po czym zasnął. I wtedy nastąpił nieoczekiwany i nagły wybuch. Cała polska była w krytycznym stanie. Niestety, Gorichi umierał na oczach biednego pana Józka. I wtedy zobaczyli Jezusa we własnej osobie. Ten, podszedł do nich i rzekł: Idźcie w pokoju Krystusa. Wtedy też Gorichi nagle dostał skrzydeł, lecz niestety, każdy ma swoje potrzeby fizyczne więc podszedł oszczać pobliski sklep. Wtedy pojawił się cud: na czole jezusa pojawił się napis LOL. Po chwili jednak wydalo sie, ze to byl zmywalny tatuaz kupiony w monopolowym calodobowym, otwartym od 8 do 20. Ów sklep monopolowy był kryjówką Stefana Betona - znanego przypierdala, który słynął z tego, że po kolei zaliczał żony prezydentów.Pech chciał że Józek dostał headshota na klatę i po niedługiej chwili Gorichi i Józek lecieli do bramy aby zapytać Św. Piotra czy mogą wstąpić na partyjkę w rozbieranego pokera. Bez ciuchów został sam Noe, który w wyniku porażki zmuszony był przyodziać skórę latającej wiewiórki. Skóra okazała się przymała więc Noe nie zawstydzony zaczął grać. Niestety, biedny Noe musiał obdzierać swoją własną skórę. Św. Piotr zmywał krew z podłogi. Przypałętał się wtedy Judasz Iskariota. Ten skurwysyn ukradł po cichu nerkę i pół wątroby obdartego Noe. Gorichi i Józek postanowili pomóc Noe i wyruszyli w pościg za Judaszem do krainy wiecznej rozpusty. Tam napotkali pierwszą z przeszkód na swojej drodze. Żelazną dziewicę. Na szczęście Gorichi był za młodu fakirem, tak więc nasi bohaterowie nie musieli się tejże dziewicy obawiać. Biedny Józek zaczął po cichutku obmacywać żelazną dziewicę, ale nasz dzielny za młodu fakir, Gorichi miał silną wolę, i rękę która nie powędrowała do rosporka. Dzielny Gorichi szedł dalej, prosto do miejsca przeznaczenia czyli, sklepu monopolowego, gdzie pojawił się też Etylowy Czesiek, pół człowiek, pół kabura z zamiłowania bimbrownik z zawodu łowca androidów. Gdy ujrzał Gorichiego walnal mu z wiosla stansona w twarz, tlumaczac sie pozniej, ze zabraklo truskawek. Gorichi uśmiechnął się bo wiedział że trzecia część "Zniszczenia" blisko.


A więc uważajcie: już nie długo druga część zostanie skończona. Ci którzy pomagali w tej części będą mieć status "Uzdolniony". Z każdą kolejną częścią Zniszczenia status ten będzie się powiększać. Statusy podam w następnej części a więc... radzę dopisywać swoje :)


Quacho

26.09.2008
14:42
[50]

Quachodron [ Konsul ]

3 DNI do końca!

26.09.2008
14:58
[51]

Crytek [ Pretorianin ]

Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen klonów Romana Giertycha które niezwłocznie przeszły do bimbronatarcia na naszych bohaterów. Kaczyński i Tusk wzięli i wyciągneli ostre miecze i zaczęli walczyć z klonami Romana Giertycha. Józek i Gorichi zaczęli pomagać Tuskowi i Kaczyńskiemu.Gorchiemu i Józkowi ciężko było walczyć na kacu więc odpuścili sobie i niezwłocznie udali się do pobliskiego sklepu z bielizną dziecięcą, bo szefem sklepu był były Zielone gumowe krasnoludki na sprężynach, które ujrzawszy naszych bohaterów złapały się za giwery i zaczęły wymianę ognia z Józkiem i Gorichim. Po ciężkiej walce chłopacy pozbierali całą bieliznę i dali ją żonie prezydenta, która ucieszona włożyła cały zapas na siebie nie zwracając uwagi na rozmiar. Tymczasem spod lady wyłonił się nie kto inny jak kaczka a jako że ciężko było mu wysunąć się poza blat, pomogła mu jego żona biorąc go na barana.Z ust prezydenta wypłynęły takie oto słowa :zapomniałem co miałem powiedzieć po czym zasnął. I wtedy nastąpił nieoczekiwany i nagły wybuch. Cała polska była w krytycznym stanie. Niestety, Gorichi umierał na oczach biednego pana Józka. I wtedy zobaczyli Jezusa we własnej osobie. Ten, podszedł do nich i rzekł: Idźcie w pokoju Krystusa. Wtedy też Gorichi nagle dostał skrzydeł, lecz niestety, każdy ma swoje potrzeby fizyczne więc podszedł oszczać pobliski sklep. Wtedy pojawił się cud: na czole jezusa pojawił się napis LOL. Po chwili jednak wydalo sie, ze to byl zmywalny tatuaz kupiony w monopolowym calodobowym, otwartym od 8 do 20. Ów sklep monopolowy był kryjówką Stefana Betona - znanego przypierdala, który słynął z tego, że po kolei zaliczał żony prezydentów.Pech chciał że Józek dostał headshota na klatę i po niedługiej chwili Gorichi i Józek lecieli do bramy aby zapytać Św. Piotra czy mogą wstąpić na partyjkę w rozbieranego pokera. Bez ciuchów został sam Noe, który w wyniku porażki zmuszony był przyodziać skórę latającej wiewiórki. Skóra okazała się przymała więc Noe nie zawstydzony zaczął grać. Niestety, biedny Noe musiał obdzierać swoją własną skórę. Św. Piotr zmywał krew z podłogi. Przypałętał się wtedy Judasz Iskariota. Ten skurwysyn ukradł po cichu nerkę i pół wątroby obdartego Noe. Gorichi i Józek postanowili pomóc Noe i wyruszyli w pościg za Judaszem do krainy wiecznej rozpusty. Tam napotkali pierwszą z przeszkód na swojej drodze. Żelazną dziewicę. Na szczęście Gorichi był za młodu fakirem, tak więc nasi bohaterowie nie musieli się tejże dziewicy obawiać. Biedny Józek zaczął po cichutku obmacywać żelazną dziewicę, ale nasz dzielny za młodu fakir, Gorichi miał silną wolę, i rękę która nie powędrowała do rosporka. Dzielny Gorichi szedł dalej, prosto do miejsca przeznaczenia czyli, sklepu monopolowego, gdzie pojawił się też Etylowy Czesiek, pół człowiek, pół kabura z zamiłowania bimbrownik z zawodu łowca androidów. Gdy ujrzał Gorichiego walnal mu z wiosla stansona w twarz, tlumaczac sie pozniej, ze zabraklo truskawek. Gorichi uśmiechnął się bo wiedział że trzecia część "Zniszczenia" blisko. Gorichi i Etylowy Czesiek okazali sie rodzenstwem, ktore...

28.09.2008
10:47
smile
[52]

kozak_007 [ Konsul ]

Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen klonów Romana Giertycha które niezwłocznie przeszły do bimbronatarcia na naszych bohaterów. Kaczyński i Tusk wzięli i wyciągneli ostre miecze i zaczęli walczyć z klonami Romana Giertycha. Józek i Gorichi zaczęli pomagać Tuskowi i Kaczyńskiemu.Gorchiemu i Józkowi ciężko było walczyć na kacu więc odpuścili sobie i niezwłocznie udali się do pobliskiego sklepu z bielizną dziecięcą, bo szefem sklepu był były Zielone gumowe krasnoludki na sprężynach, które ujrzawszy naszych bohaterów złapały się za giwery i zaczęły wymianę ognia z Józkiem i Gorichim. Po ciężkiej walce chłopacy pozbierali całą bieliznę i dali ją żonie prezydenta, która ucieszona włożyła cały zapas na siebie nie zwracając uwagi na rozmiar. Tymczasem spod lady wyłonił się nie kto inny jak kaczka a jako że ciężko było mu wysunąć się poza blat, pomogła mu jego żona biorąc go na barana.Z ust prezydenta wypłynęły takie oto słowa :zapomniałem co miałem powiedzieć po czym zasnął. I wtedy nastąpił nieoczekiwany i nagły wybuch. Cała polska była w krytycznym stanie. Niestety, Gorichi umierał na oczach biednego pana Józka. I wtedy zobaczyli Jezusa we własnej osobie. Ten, podszedł do nich i rzekł: Idźcie w pokoju Krystusa. Wtedy też Gorichi nagle dostał skrzydeł, lecz niestety, każdy ma swoje potrzeby fizyczne więc podszedł oszczać pobliski sklep. Wtedy pojawił się cud: na czole jezusa pojawił się napis LOL. Po chwili jednak wydalo sie, ze to byl zmywalny tatuaz kupiony w monopolowym calodobowym, otwartym od 8 do 20. Ów sklep monopolowy był kryjówką Stefana Betona - znanego przypierdala, który słynął z tego, że po kolei zaliczał żony prezydentów.Pech chciał że Józek dostał headshota na klatę i po niedługiej chwili Gorichi i Józek lecieli do bramy aby zapytać Św. Piotra czy mogą wstąpić na partyjkę w rozbieranego pokera. Bez ciuchów został sam Noe, który w wyniku porażki zmuszony był przyodziać skórę latającej wiewiórki. Skóra okazała się przymała więc Noe nie zawstydzony zaczął grać. Niestety, biedny Noe musiał obdzierać swoją własną skórę. Św. Piotr zmywał krew z podłogi. Przypałętał się wtedy Judasz Iskariota. Ten skurwysyn ukradł po cichu nerkę i pół wątroby obdartego Noe. Gorichi i Józek postanowili pomóc Noe i wyruszyli w pościg za Judaszem do krainy wiecznej rozpusty. Tam napotkali pierwszą z przeszkód na swojej drodze. Żelazną dziewicę. Na szczęście Gorichi był za młodu fakirem, tak więc nasi bohaterowie nie musieli się tejże dziewicy obawiać. Biedny Józek zaczął po cichutku obmacywać żelazną dziewicę, ale nasz dzielny za młodu fakir, Gorichi miał silną wolę, i rękę która nie powędrowała do rosporka. Dzielny Gorichi szedł dalej, prosto do miejsca przeznaczenia czyli, sklepu monopolowego, gdzie pojawił się też Etylowy Czesiek, pół człowiek, pół kabura z zamiłowania bimbrownik z zawodu łowca androidów. Gdy ujrzał Gorichiego walnal mu z wiosla stansona w twarz, tlumaczac sie pozniej, ze zabraklo truskawek. Gorichi uśmiechnął się bo wiedział że trzecia część "Zniszczenia" blisko. Gorichi i Etylowy Czesiek okazali sie rodzenstwem, ktore od lat się nie widziało.Bohaterowie razem udali się do kolegi Etylowego Cześka, który od lat lubił polować na muchy.Zbliżając się do domu zza krzaków wyskoczył....

28.09.2008
10:54
[53]

litlat [ (A)//(E) ]

Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen klonów Romana Giertycha które niezwłocznie przeszły do bimbronatarcia na naszych bohaterów. Kaczyński i Tusk wzięli i wyciągneli ostre miecze i zaczęli walczyć z klonami Romana Giertycha. Józek i Gorichi zaczęli pomagać Tuskowi i Kaczyńskiemu.Gorchiemu i Józkowi ciężko było walczyć na kacu więc odpuścili sobie i niezwłocznie udali się do pobliskiego sklepu z bielizną dziecięcą, bo szefem sklepu był były Zielone gumowe krasnoludki na sprężynach, które ujrzawszy naszych bohaterów złapały się za giwery i zaczęły wymianę ognia z Józkiem i Gorichim. Po ciężkiej walce chłopacy pozbierali całą bieliznę i dali ją żonie prezydenta, która ucieszona włożyła cały zapas na siebie nie zwracając uwagi na rozmiar. Tymczasem spod lady wyłonił się nie kto inny jak kaczka a jako że ciężko było mu wysunąć się poza blat, pomogła mu jego żona biorąc go na barana.Z ust prezydenta wypłynęły takie oto słowa :zapomniałem co miałem powiedzieć po czym zasnął. I wtedy nastąpił nieoczekiwany i nagły wybuch. Cała polska była w krytycznym stanie. Niestety, Gorichi umierał na oczach biednego pana Józka. I wtedy zobaczyli Jezusa we własnej osobie. Ten, podszedł do nich i rzekł: Idźcie w pokoju Krystusa. Wtedy też Gorichi nagle dostał skrzydeł, lecz niestety, każdy ma swoje potrzeby fizyczne więc podszedł oszczać pobliski sklep. Wtedy pojawił się cud: na czole jezusa pojawił się napis LOL. Po chwili jednak wydalo sie, ze to byl zmywalny tatuaz kupiony w monopolowym calodobowym, otwartym od 8 do 20. Ów sklep monopolowy był kryjówką Stefana Betona - znanego przypierdala, który słynął z tego, że po kolei zaliczał żony prezydentów.Pech chciał że Józek dostał headshota na klatę i po niedługiej chwili Gorichi i Józek lecieli do bramy aby zapytać Św. Piotra czy mogą wstąpić na partyjkę w rozbieranego pokera. Bez ciuchów został sam Noe, który w wyniku porażki zmuszony był przyodziać skórę latającej wiewiórki. Skóra okazała się przymała więc Noe nie zawstydzony zaczął grać. Niestety, biedny Noe musiał obdzierać swoją własną skórę. Św. Piotr zmywał krew z podłogi. Przypałętał się wtedy Judasz Iskariota. Ten skurwysyn ukradł po cichu nerkę i pół wątroby obdartego Noe. Gorichi i Józek postanowili pomóc Noe i wyruszyli w pościg za Judaszem do krainy wiecznej rozpusty. Tam napotkali pierwszą z przeszkód na swojej drodze. Żelazną dziewicę. Na szczęście Gorichi był za młodu fakirem, tak więc nasi bohaterowie nie musieli się tejże dziewicy obawiać. Biedny Józek zaczął po cichutku obmacywać żelazną dziewicę, ale nasz dzielny za młodu fakir, Gorichi miał silną wolę, i rękę która nie powędrowała do rosporka. Dzielny Gorichi szedł dalej, prosto do miejsca przeznaczenia czyli, sklepu monopolowego, gdzie pojawił się też Etylowy Czesiek, pół człowiek, pół kabura z zamiłowania bimbrownik z zawodu łowca androidów. Gdy ujrzał Gorichiego walnal mu z wiosla stansona w twarz, tlumaczac sie pozniej, ze zabraklo truskawek. Gorichi uśmiechnął się bo wiedział że trzecia część "Zniszczenia" blisko. Gorichi i Etylowy Czesiek okazali sie rodzenstwem, ktore od lat się nie widziało.Bohaterowie razem udali się do kolegi Etylowego Cześka, który od lat lubił polować na muchy.Zbliżając się do domu zza krzaków wyskoczył Dębczak w towarzystwie Fiesty88. Wytatuowani młodzieńcy uśmiechnęli się zawadiacko po czym z okrzykiem "Oi! Oi! Oi!" ruszyli by...

28.09.2008
10:55
[54]

Neo12 [ Prince of Persia ]

Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen klonów Romana Giertycha które niezwłocznie przeszły do bimbronatarcia na naszych bohaterów. Kaczyński i Tusk wzięli i wyciągneli ostre miecze i zaczęli walczyć z klonami Romana Giertycha. Józek i Gorichi zaczęli pomagać Tuskowi i Kaczyńskiemu.Gorchiemu i Józkowi ciężko było walczyć na kacu więc odpuścili sobie i niezwłocznie udali się do pobliskiego sklepu z bielizną dziecięcą, bo szefem sklepu był były Zielone gumowe krasnoludki na sprężynach, które ujrzawszy naszych bohaterów złapały się za giwery i zaczęły wymianę ognia z Józkiem i Gorichim. Po ciężkiej walce chłopacy pozbierali całą bieliznę i dali ją żonie prezydenta, która ucieszona włożyła cały zapas na siebie nie zwracając uwagi na rozmiar. Tymczasem spod lady wyłonił się nie kto inny jak kaczka a jako że ciężko było mu wysunąć się poza blat, pomogła mu jego żona biorąc go na barana.Z ust prezydenta wypłynęły takie oto słowa :zapomniałem co miałem powiedzieć po czym zasnął. I wtedy nastąpił nieoczekiwany i nagły wybuch. Cała polska była w krytycznym stanie. Niestety, Gorichi umierał na oczach biednego pana Józka. I wtedy zobaczyli Jezusa we własnej osobie. Ten, podszedł do nich i rzekł: Idźcie w pokoju Krystusa. Wtedy też Gorichi nagle dostał skrzydeł, lecz niestety, każdy ma swoje potrzeby fizyczne więc podszedł oszczać pobliski sklep. Wtedy pojawił się cud: na czole jezusa pojawił się napis LOL. Po chwili jednak wydalo sie, ze to byl zmywalny tatuaz kupiony w monopolowym calodobowym, otwartym od 8 do 20. Ów sklep monopolowy był kryjówką Stefana Betona - znanego przypierdala, który słynął z tego, że po kolei zaliczał żony prezydentów.Pech chciał że Józek dostał headshota na klatę i po niedługiej chwili Gorichi i Józek lecieli do bramy aby zapytać Św. Piotra czy mogą wstąpić na partyjkę w rozbieranego pokera. Bez ciuchów został sam Noe, który w wyniku porażki zmuszony był przyodziać skórę latającej wiewiórki. Skóra okazała się przymała więc Noe nie zawstydzony zaczął grać. Niestety, biedny Noe musiał obdzierać swoją własną skórę. Św. Piotr zmywał krew z podłogi. Przypałętał się wtedy Judasz Iskariota. Ten skurwysyn ukradł po cichu nerkę i pół wątroby obdartego Noe. Gorichi i Józek postanowili pomóc Noe i wyruszyli w pościg za Judaszem do krainy wiecznej rozpusty. Tam napotkali pierwszą z przeszkód na swojej drodze. Żelazną dziewicę. Na szczęście Gorichi był za młodu fakirem, tak więc nasi bohaterowie nie musieli się tejże dziewicy obawiać. Biedny Józek zaczął po cichutku obmacywać żelazną dziewicę, ale nasz dzielny za młodu fakir, Gorichi miał silną wolę, i rękę która nie powędrowała do rosporka. Dzielny Gorichi szedł dalej, prosto do miejsca przeznaczenia czyli, sklepu monopolowego, gdzie pojawił się też Etylowy Czesiek, pół człowiek, pół kabura z zamiłowania bimbrownik z zawodu łowca androidów. Gdy ujrzał Gorichiego walnal mu z wiosla stansona w twarz, tlumaczac sie pozniej, ze zabraklo truskawek. Gorichi uśmiechnął się bo wiedział że trzecia część "Zniszczenia" blisko. Gorichi i Etylowy Czesiek okazali sie rodzenstwem, ktore od lat się nie widziało.Bohaterowie razem udali się do kolegi Etylowego Cześka, który od lat lubił polować na muchy.Zbliżając się do domu zza krzaków wyskoczył Dębczak w towarzystwie Fiesty88. Wytatuowani młodzieńcy uśmiechnęli się zawadiacko po czym z okrzykiem "Oi! Oi! Oi!" ruszyli by... wyciąć w pień rodzinę Włodzixa. Niestety ten postanowił ich bronić, co skończyło się...

28.09.2008
11:19
[55]

peterkarel [ Pool Shark ]

Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen klonów Romana Giertycha które niezwłocznie przeszły do bimbronatarcia na naszych bohaterów. Kaczyński i Tusk wzięli i wyciągneli ostre miecze i zaczęli walczyć z klonami Romana Giertycha. Józek i Gorichi zaczęli pomagać Tuskowi i Kaczyńskiemu.Gorchiemu i Józkowi ciężko było walczyć na kacu więc odpuścili sobie i niezwłocznie udali się do pobliskiego sklepu z bielizną dziecięcą, bo szefem sklepu był były Zielone gumowe krasnoludki na sprężynach, które ujrzawszy naszych bohaterów złapały się za giwery i zaczęły wymianę ognia z Józkiem i Gorichim. Po ciężkiej walce chłopacy pozbierali całą bieliznę i dali ją żonie prezydenta, która ucieszona włożyła cały zapas na siebie nie zwracając uwagi na rozmiar. Tymczasem spod lady wyłonił się nie kto inny jak kaczka a jako że ciężko było mu wysunąć się poza blat, pomogła mu jego żona biorąc go na barana.Z ust prezydenta wypłynęły takie oto słowa :zapomniałem co miałem powiedzieć po czym zasnął. I wtedy nastąpił nieoczekiwany i nagły wybuch. Cała polska była w krytycznym stanie. Niestety, Gorichi umierał na oczach biednego pana Józka. I wtedy zobaczyli Jezusa we własnej osobie. Ten, podszedł do nich i rzekł: Idźcie w pokoju Krystusa. Wtedy też Gorichi nagle dostał skrzydeł, lecz niestety, każdy ma swoje potrzeby fizyczne więc podszedł oszczać pobliski sklep. Wtedy pojawił się cud: na czole jezusa pojawił się napis LOL. Po chwili jednak wydalo sie, ze to byl zmywalny tatuaz kupiony w monopolowym calodobowym, otwartym od 8 do 20. Ów sklep monopolowy był kryjówką Stefana Betona - znanego przypierdala, który słynął z tego, że po kolei zaliczał żony prezydentów.Pech chciał że Józek dostał headshota na klatę i po niedługiej chwili Gorichi i Józek lecieli do bramy aby zapytać Św. Piotra czy mogą wstąpić na partyjkę w rozbieranego pokera. Bez ciuchów został sam Noe, który w wyniku porażki zmuszony był przyodziać skórę latającej wiewiórki. Skóra okazała się przymała więc Noe nie zawstydzony zaczął grać. Niestety, biedny Noe musiał obdzierać swoją własną skórę. Św. Piotr zmywał krew z podłogi. Przypałętał się wtedy Judasz Iskariota. Ten skurwysyn ukradł po cichu nerkę i pół wątroby obdartego Noe. Gorichi i Józek postanowili pomóc Noe i wyruszyli w pościg za Judaszem do krainy wiecznej rozpusty. Tam napotkali pierwszą z przeszkód na swojej drodze. Żelazną dziewicę. Na szczęście Gorichi był za młodu fakirem, tak więc nasi bohaterowie nie musieli się tejże dziewicy obawiać. Biedny Józek zaczął po cichutku obmacywać żelazną dziewicę, ale nasz dzielny za młodu fakir, Gorichi miał silną wolę, i rękę która nie powędrowała do rosporka. Dzielny Gorichi szedł dalej, prosto do miejsca przeznaczenia czyli, sklepu monopolowego, gdzie pojawił się też Etylowy Czesiek, pół człowiek, pół kabura z zamiłowania bimbrownik z zawodu łowca androidów. Gdy ujrzał Gorichiego walnal mu z wiosla stansona w twarz, tlumaczac sie pozniej, ze zabraklo truskawek. Gorichi uśmiechnął się bo wiedział że trzecia część "Zniszczenia" blisko. Gorichi i Etylowy Czesiek okazali sie rodzenstwem, ktore od lat się nie widziało.Bohaterowie razem udali się do kolegi Etylowego Cześka, który od lat lubił polować na muchy.Zbliżając się do domu zza krzaków wyskoczył Dębczak w towarzystwie Fiesty88. Wytatuowani młodzieńcy uśmiechnęli się zawadiacko po czym z okrzykiem "Oi! Oi! Oi!" ruszyli by... wyciąć w pień rodzinę Włodzixa. Niestety ten postanowił ich bronić, co skończyło się... ostrą wymianą ciosów, po której ......

28.09.2008
11:29
[56]

K4B4N0s [ Filthy One ]

Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen klonów Romana Giertycha które niezwłocznie przeszły do bimbronatarcia na naszych bohaterów. Kaczyński i Tusk wzięli i wyciągneli ostre miecze i zaczęli walczyć z klonami Romana Giertycha. Józek i Gorichi zaczęli pomagać Tuskowi i Kaczyńskiemu.Gorchiemu i Józkowi ciężko było walczyć na kacu więc odpuścili sobie i niezwłocznie udali się do pobliskiego sklepu z bielizną dziecięcą, bo szefem sklepu był były Zielone gumowe krasnoludki na sprężynach, które ujrzawszy naszych bohaterów złapały się za giwery i zaczęły wymianę ognia z Józkiem i Gorichim. Po ciężkiej walce chłopacy pozbierali całą bieliznę i dali ją żonie prezydenta, która ucieszona włożyła cały zapas na siebie nie zwracając uwagi na rozmiar. Tymczasem spod lady wyłonił się nie kto inny jak kaczka a jako że ciężko było mu wysunąć się poza blat, pomogła mu jego żona biorąc go na barana.Z ust prezydenta wypłynęły takie oto słowa :zapomniałem co miałem powiedzieć po czym zasnął. I wtedy nastąpił nieoczekiwany i nagły wybuch. Cała polska była w krytycznym stanie. Niestety, Gorichi umierał na oczach biednego pana Józka. I wtedy zobaczyli Jezusa we własnej osobie. Ten, podszedł do nich i rzekł: Idźcie w pokoju Krystusa. Wtedy też Gorichi nagle dostał skrzydeł, lecz niestety, każdy ma swoje potrzeby fizyczne więc podszedł oszczać pobliski sklep. Wtedy pojawił się cud: na czole jezusa pojawił się napis LOL. Po chwili jednak wydalo sie, ze to byl zmywalny tatuaz kupiony w monopolowym calodobowym, otwartym od 8 do 20. Ów sklep monopolowy był kryjówką Stefana Betona - znanego przypierdala, który słynął z tego, że po kolei zaliczał żony prezydentów.Pech chciał że Józek dostał headshota na klatę i po niedługiej chwili Gorichi i Józek lecieli do bramy aby zapytać Św. Piotra czy mogą wstąpić na partyjkę w rozbieranego pokera. Bez ciuchów został sam Noe, który w wyniku porażki zmuszony był przyodziać skórę latającej wiewiórki. Skóra okazała się przymała więc Noe nie zawstydzony zaczął grać. Niestety, biedny Noe musiał obdzierać swoją własną skórę. Św. Piotr zmywał krew z podłogi. Przypałętał się wtedy Judasz Iskariota. Ten skurwysyn ukradł po cichu nerkę i pół wątroby obdartego Noe. Gorichi i Józek postanowili pomóc Noe i wyruszyli w pościg za Judaszem do krainy wiecznej rozpusty. Tam napotkali pierwszą z przeszkód na swojej drodze. Żelazną dziewicę. Na szczęście Gorichi był za młodu fakirem, tak więc nasi bohaterowie nie musieli się tejże dziewicy obawiać. Biedny Józek zaczął po cichutku obmacywać żelazną dziewicę, ale nasz dzielny za młodu fakir, Gorichi miał silną wolę, i rękę która nie powędrowała do rosporka. Dzielny Gorichi szedł dalej, prosto do miejsca przeznaczenia czyli, sklepu monopolowego, gdzie pojawił się też Etylowy Czesiek, pół człowiek, pół kabura z zamiłowania bimbrownik z zawodu łowca androidów. Gdy ujrzał Gorichiego walnal mu z wiosla stansona w twarz, tlumaczac sie pozniej, ze zabraklo truskawek. Gorichi uśmiechnął się bo wiedział że trzecia część "Zniszczenia" blisko. Gorichi i Etylowy Czesiek okazali sie rodzenstwem, ktore od lat się nie widziało.Bohaterowie razem udali się do kolegi Etylowego Cześka, który od lat lubił polować na muchy.Zbliżając się do domu zza krzaków wyskoczył Dębczak w towarzystwie Fiesty88. Wytatuowani młodzieńcy uśmiechnęli się zawadiacko po czym z okrzykiem "Oi! Oi! Oi!" ruszyli by... wyciąć w pień rodzinę Włodzixa. Niestety ten postanowił ich bronić, co skończyło się... ostrą wymianą ciosów, po której olej z bolidu Roberta Kubicy zaczął wyciekać. Mechanicy fantastycznie wymienili mu tylne skrzydło, dzięki czemu nasz Robert zakończył wyścig w boksie.

28.09.2008
11:33
[57]

FunMen [ FunMan forever ]

Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen klonów Romana Giertycha które niezwłocznie przeszły do bimbronatarcia na naszych bohaterów. Kaczyński i Tusk wzięli i wyciągneli ostre miecze i zaczęli walczyć z klonami Romana Giertycha. Józek i Gorichi zaczęli pomagać Tuskowi i Kaczyńskiemu.Gorchiemu i Józkowi ciężko było walczyć na kacu więc odpuścili sobie i niezwłocznie udali się do pobliskiego sklepu z bielizną dziecięcą, bo szefem sklepu był były Zielone gumowe krasnoludki na sprężynach, które ujrzawszy naszych bohaterów złapały się za giwery i zaczęły wymianę ognia z Józkiem i Gorichim. Po ciężkiej walce chłopacy pozbierali całą bieliznę i dali ją żonie prezydenta, która ucieszona włożyła cały zapas na siebie nie zwracając uwagi na rozmiar. Tymczasem spod lady wyłonił się nie kto inny jak kaczka a jako że ciężko było mu wysunąć się poza blat, pomogła mu jego żona biorąc go na barana.Z ust prezydenta wypłynęły takie oto słowa :zapomniałem co miałem powiedzieć po czym zasnął. I wtedy nastąpił nieoczekiwany i nagły wybuch. Cała polska była w krytycznym stanie. Niestety, Gorichi umierał na oczach biednego pana Józka. I wtedy zobaczyli Jezusa we własnej osobie. Ten, podszedł do nich i rzekł: Idźcie w pokoju Krystusa. Wtedy też Gorichi nagle dostał skrzydeł, lecz niestety, każdy ma swoje potrzeby fizyczne więc podszedł oszczać pobliski sklep. Wtedy pojawił się cud: na czole jezusa pojawił się napis LOL. Po chwili jednak wydalo sie, ze to byl zmywalny tatuaz kupiony w monopolowym calodobowym, otwartym od 8 do 20. Ów sklep monopolowy był kryjówką Stefana Betona - znanego przypierdala, który słynął z tego, że po kolei zaliczał żony prezydentów.Pech chciał że Józek dostał headshota na klatę i po niedługiej chwili Gorichi i Józek lecieli do bramy aby zapytać Św. Piotra czy mogą wstąpić na partyjkę w rozbieranego pokera. Bez ciuchów został sam Noe, który w wyniku porażki zmuszony był przyodziać skórę latającej wiewiórki. Skóra okazała się przymała więc Noe nie zawstydzony zaczął grać. Niestety, biedny Noe musiał obdzierać swoją własną skórę. Św. Piotr zmywał krew z podłogi. Przypałętał się wtedy Judasz Iskariota. Ten skurwysyn ukradł po cichu nerkę i pół wątroby obdartego Noe. Gorichi i Józek postanowili pomóc Noe i wyruszyli w pościg za Judaszem do krainy wiecznej rozpusty. Tam napotkali pierwszą z przeszkód na swojej drodze. Żelazną dziewicę. Na szczęście Gorichi był za młodu fakirem, tak więc nasi bohaterowie nie musieli się tejże dziewicy obawiać. Biedny Józek zaczął po cichutku obmacywać żelazną dziewicę, ale nasz dzielny za młodu fakir, Gorichi miał silną wolę, i rękę która nie powędrowała do rosporka. Dzielny Gorichi szedł dalej, prosto do miejsca przeznaczenia czyli, sklepu monopolowego, gdzie pojawił się też Etylowy Czesiek, pół człowiek, pół kabura z zamiłowania bimbrownik z zawodu łowca androidów. Gdy ujrzał Gorichiego walnal mu z wiosla stansona w twarz, tlumaczac sie pozniej, ze zabraklo truskawek. Gorichi uśmiechnął się bo wiedział że trzecia część "Zniszczenia" blisko. Gorichi i Etylowy Czesiek okazali sie rodzenstwem, ktore od lat się nie widziało.Bohaterowie razem udali się do kolegi Etylowego Cześka, który od lat lubił polować na muchy.Zbliżając się do domu zza krzaków wyskoczył Dębczak w towarzystwie Fiesty88. Wytatuowani młodzieńcy uśmiechnęli się zawadiacko po czym z okrzykiem "Oi! Oi! Oi!" ruszyli by... wyciąć w pień rodzinę Włodzixa. Niestety ten postanowił ich bronić, co skończyło się... ostrą wymianą ciosów, po której olej z bolidu Roberta Kubicy zaczął wyciekać. Mechanicy fantastycznie wymienili mu tylne skrzydło, dzięki czemu nasz Robert zakończył wyścig w boksie. I powiedział on, że są głupi, co oczywistą prawdą było.

28.09.2008
15:06
[58]

Quachodron [ Konsul ]

Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen klonów Romana Giertycha które niezwłocznie przeszły do bimbronatarcia na naszych bohaterów. Kaczyński i Tusk wzięli i wyciągneli ostre miecze i zaczęli walczyć z klonami Romana Giertycha. Józek i Gorichi zaczęli pomagać Tuskowi i Kaczyńskiemu.Gorchiemu i Józkowi ciężko było walczyć na kacu więc odpuścili sobie i niezwłocznie udali się do pobliskiego sklepu z bielizną dziecięcą, bo szefem sklepu był były Zielone gumowe krasnoludki na sprężynach, które ujrzawszy naszych bohaterów złapały się za giwery i zaczęły wymianę ognia z Józkiem i Gorichim. Po ciężkiej walce chłopacy pozbierali całą bieliznę i dali ją żonie prezydenta, która ucieszona włożyła cały zapas na siebie nie zwracając uwagi na rozmiar. Tymczasem spod lady wyłonił się nie kto inny jak kaczka a jako że ciężko było mu wysunąć się poza blat, pomogła mu jego żona biorąc go na barana.Z ust prezydenta wypłynęły takie oto słowa :zapomniałem co miałem powiedzieć po czym zasnął. I wtedy nastąpił nieoczekiwany i nagły wybuch. Cała polska była w krytycznym stanie. Niestety, Gorichi umierał na oczach biednego pana Józka. I wtedy zobaczyli Jezusa we własnej osobie. Ten, podszedł do nich i rzekł: Idźcie w pokoju Krystusa. Wtedy też Gorichi nagle dostał skrzydeł, lecz niestety, każdy ma swoje potrzeby fizyczne więc podszedł oszczać pobliski sklep. Wtedy pojawił się cud: na czole jezusa pojawił się napis LOL. Po chwili jednak wydalo sie, ze to byl zmywalny tatuaz kupiony w monopolowym calodobowym, otwartym od 8 do 20. Ów sklep monopolowy był kryjówką Stefana Betona - znanego przypierdala, który słynął z tego, że po kolei zaliczał żony prezydentów.Pech chciał że Józek dostał headshota na klatę i po niedługiej chwili Gorichi i Józek lecieli do bramy aby zapytać Św. Piotra czy mogą wstąpić na partyjkę w rozbieranego pokera. Bez ciuchów został sam Noe, który w wyniku porażki zmuszony był przyodziać skórę latającej wiewiórki. Skóra okazała się przymała więc Noe nie zawstydzony zaczął grać. Niestety, biedny Noe musiał obdzierać swoją własną skórę. Św. Piotr zmywał krew z podłogi. Przypałętał się wtedy Judasz Iskariota. Ten skurwysyn ukradł po cichu nerkę i pół wątroby obdartego Noe. Gorichi i Józek postanowili pomóc Noe i wyruszyli w pościg za Judaszem do krainy wiecznej rozpusty. Tam napotkali pierwszą z przeszkód na swojej drodze. Żelazną dziewicę. Na szczęście Gorichi był za młodu fakirem, tak więc nasi bohaterowie nie musieli się tejże dziewicy obawiać. Biedny Józek zaczął po cichutku obmacywać żelazną dziewicę, ale nasz dzielny za młodu fakir, Gorichi miał silną wolę, i rękę która nie powędrowała do rosporka. Dzielny Gorichi szedł dalej, prosto do miejsca przeznaczenia czyli, sklepu monopolowego, gdzie pojawił się też Etylowy Czesiek, pół człowiek, pół kabura z zamiłowania bimbrownik z zawodu łowca androidów. Gdy ujrzał Gorichiego walnal mu z wiosla stansona w twarz, tlumaczac sie pozniej, ze zabraklo truskawek. Gorichi uśmiechnął się bo wiedział że trzecia część "Zniszczenia" blisko. Gorichi i Etylowy Czesiek okazali sie rodzenstwem, ktore od lat się nie widziało.Bohaterowie razem udali się do kolegi Etylowego Cześka, który od lat lubił polować na muchy.Zbliżając się do domu zza krzaków wyskoczył Dębczak w towarzystwie Fiesty88. Wytatuowani młodzieńcy uśmiechnęli się zawadiacko po czym z okrzykiem "Oi! Oi! Oi!" ruszyli by... wyciąć w pień rodzinę Włodzixa. Niestety ten postanowił ich bronić, co skończyło się... ostrą wymianą ciosów, po której olej z bolidu Roberta Kubicy zaczął wyciekać. Mechanicy fantastycznie wymienili mu tylne skrzydło, dzięki czemu nasz Robert zakończył wyścig w boksie. I powiedział on, że są głupi, co oczywistą prawdą było. Wlodzix leżał na ziemi, trzymał w ręku kartkę przygotowaną na wypadek gdyby UFO mieli najechać na ziemię. Jego ojciec walczył z Gorichim, ale i on poniósł klęskę. Etylkowy Czesiek ryknął tryumfalnie!

29.09.2008
19:22
[59]

Crytek [ Pretorianin ]

Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen klonów Romana Giertycha które niezwłocznie przeszły do bimbronatarcia na naszych bohaterów. Kaczyński i Tusk wzięli i wyciągneli ostre miecze i zaczęli walczyć z klonami Romana Giertycha. Józek i Gorichi zaczęli pomagać Tuskowi i Kaczyńskiemu.Gorchiemu i Józkowi ciężko było walczyć na kacu więc odpuścili sobie i niezwłocznie udali się do pobliskiego sklepu z bielizną dziecięcą, bo szefem sklepu był były Zielone gumowe krasnoludki na sprężynach, które ujrzawszy naszych bohaterów złapały się za giwery i zaczęły wymianę ognia z Józkiem i Gorichim. Po ciężkiej walce chłopacy pozbierali całą bieliznę i dali ją żonie prezydenta, która ucieszona włożyła cały zapas na siebie nie zwracając uwagi na rozmiar. Tymczasem spod lady wyłonił się nie kto inny jak kaczka a jako że ciężko było mu wysunąć się poza blat, pomogła mu jego żona biorąc go na barana.Z ust prezydenta wypłynęły takie oto słowa :zapomniałem co miałem powiedzieć po czym zasnął. I wtedy nastąpił nieoczekiwany i nagły wybuch. Cała polska była w krytycznym stanie. Niestety, Gorichi umierał na oczach biednego pana Józka. I wtedy zobaczyli Jezusa we własnej osobie. Ten, podszedł do nich i rzekł: Idźcie w pokoju Krystusa. Wtedy też Gorichi nagle dostał skrzydeł, lecz niestety, każdy ma swoje potrzeby fizyczne więc podszedł oszczać pobliski sklep. Wtedy pojawił się cud: na czole jezusa pojawił się napis LOL. Po chwili jednak wydalo sie, ze to byl zmywalny tatuaz kupiony w monopolowym calodobowym, otwartym od 8 do 20. Ów sklep monopolowy był kryjówką Stefana Betona - znanego przypierdala, który słynął z tego, że po kolei zaliczał żony prezydentów.Pech chciał że Józek dostał headshota na klatę i po niedługiej chwili Gorichi i Józek lecieli do bramy aby zapytać Św. Piotra czy mogą wstąpić na partyjkę w rozbieranego pokera. Bez ciuchów został sam Noe, który w wyniku porażki zmuszony był przyodziać skórę latającej wiewiórki. Skóra okazała się przymała więc Noe nie zawstydzony zaczął grać. Niestety, biedny Noe musiał obdzierać swoją własną skórę. Św. Piotr zmywał krew z podłogi. Przypałętał się wtedy Judasz Iskariota. Ten skurwysyn ukradł po cichu nerkę i pół wątroby obdartego Noe. Gorichi i Józek postanowili pomóc Noe i wyruszyli w pościg za Judaszem do krainy wiecznej rozpusty. Tam napotkali pierwszą z przeszkód na swojej drodze. Żelazną dziewicę. Na szczęście Gorichi był za młodu fakirem, tak więc nasi bohaterowie nie musieli się tejże dziewicy obawiać. Biedny Józek zaczął po cichutku obmacywać żelazną dziewicę, ale nasz dzielny za młodu fakir, Gorichi miał silną wolę, i rękę która nie powędrowała do rosporka. Dzielny Gorichi szedł dalej, prosto do miejsca przeznaczenia czyli, sklepu monopolowego, gdzie pojawił się też Etylowy Czesiek, pół człowiek, pół kabura z zamiłowania bimbrownik z zawodu łowca androidów. Gdy ujrzał Gorichiego walnal mu z wiosla stansona w twarz, tlumaczac sie pozniej, ze zabraklo truskawek. Gorichi uśmiechnął się bo wiedział że trzecia część "Zniszczenia" blisko. Gorichi i Etylowy Czesiek okazali sie rodzenstwem, ktore od lat się nie widziało.Bohaterowie razem udali się do kolegi Etylowego Cześka, który od lat lubił polować na muchy.Zbliżając się do domu zza krzaków wyskoczył Dębczak w towarzystwie Fiesty88. Wytatuowani młodzieńcy uśmiechnęli się zawadiacko po czym z okrzykiem "Oi! Oi! Oi!" ruszyli by... wyciąć w pień rodzinę Włodzixa. Niestety ten postanowił ich bronić, co skończyło się... ostrą wymianą ciosów, po której olej z bolidu Roberta Kubicy zaczął wyciekać. Mechanicy fantastycznie wymienili mu tylne skrzydło, dzięki czemu nasz Robert zakończył wyścig w boksie. I powiedział on, że są głupi, co oczywistą prawdą było. Wlodzix leżał na ziemi, trzymał w ręku kartkę przygotowaną na wypadek gdyby UFO mieli najechać na ziemię. Jego ojciec walczył z Gorichim, ale i on poniósł klęskę. Etylkowy Czesiek ryknął tryumfalnie! Po tej walce Czesiek troche zmeczony i spocony postanowil sie napic soku, ktory zrobil FunBreaker. Lecz to nie byl zwykly sok, poniewaz...

29.09.2008
19:49
[60]

grzesiek04 [ Konsul ]

Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen klonów Romana Giertycha które niezwłocznie przeszły do bimbronatarcia na naszych bohaterów. Kaczyński i Tusk wzięli i wyciągneli ostre miecze i zaczęli walczyć z klonami Romana Giertycha. Józek i Gorichi zaczęli pomagać Tuskowi i Kaczyńskiemu.Gorchiemu i Józkowi ciężko było walczyć na kacu więc odpuścili sobie i niezwłocznie udali się do pobliskiego sklepu z bielizną dziecięcą, bo szefem sklepu był były Zielone gumowe krasnoludki na sprężynach, które ujrzawszy naszych bohaterów złapały się za giwery i zaczęły wymianę ognia z Józkiem i Gorichim. Po ciężkiej walce chłopacy pozbierali całą bieliznę i dali ją żonie prezydenta, która ucieszona włożyła cały zapas na siebie nie zwracając uwagi na rozmiar. Tymczasem spod lady wyłonił się nie kto inny jak kaczka a jako że ciężko było mu wysunąć się poza blat, pomogła mu jego żona biorąc go na barana.Z ust prezydenta wypłynęły takie oto słowa :zapomniałem co miałem powiedzieć po czym zasnął. I wtedy nastąpił nieoczekiwany i nagły wybuch. Cała polska była w krytycznym stanie. Niestety, Gorichi umierał na oczach biednego pana Józka. I wtedy zobaczyli Jezusa we własnej osobie. Ten, podszedł do nich i rzekł: Idźcie w pokoju Krystusa. Wtedy też Gorichi nagle dostał skrzydeł, lecz niestety, każdy ma swoje potrzeby fizyczne więc podszedł oszczać pobliski sklep. Wtedy pojawił się cud: na czole jezusa pojawił się napis LOL. Po chwili jednak wydalo sie, ze to byl zmywalny tatuaz kupiony w monopolowym calodobowym, otwartym od 8 do 20. Ów sklep monopolowy był kryjówką Stefana Betona - znanego przypierdala, który słynął z tego, że po kolei zaliczał żony prezydentów.Pech chciał że Józek dostał headshota na klatę i po niedługiej chwili Gorichi i Józek lecieli do bramy aby zapytać Św. Piotra czy mogą wstąpić na partyjkę w rozbieranego pokera. Bez ciuchów został sam Noe, który w wyniku porażki zmuszony był przyodziać skórę latającej wiewiórki. Skóra okazała się przymała więc Noe nie zawstydzony zaczął grać. Niestety, biedny Noe musiał obdzierać swoją własną skórę. Św. Piotr zmywał krew z podłogi. Przypałętał się wtedy Judasz Iskariota. Ten skurwysyn ukradł po cichu nerkę i pół wątroby obdartego Noe. Gorichi i Józek postanowili pomóc Noe i wyruszyli w pościg za Judaszem do krainy wiecznej rozpusty. Tam napotkali pierwszą z przeszkód na swojej drodze. Żelazną dziewicę. Na szczęście Gorichi był za młodu fakirem, tak więc nasi bohaterowie nie musieli się tejże dziewicy obawiać. Biedny Józek zaczął po cichutku obmacywać żelazną dziewicę, ale nasz dzielny za młodu fakir, Gorichi miał silną wolę, i rękę która nie powędrowała do rosporka. Dzielny Gorichi szedł dalej, prosto do miejsca przeznaczenia czyli, sklepu monopolowego, gdzie pojawił się też Etylowy Czesiek, pół człowiek, pół kabura z zamiłowania bimbrownik z zawodu łowca androidów. Gdy ujrzał Gorichiego walnal mu z wiosla stansona w twarz, tlumaczac sie pozniej, ze zabraklo truskawek. Gorichi uśmiechnął się bo wiedział że trzecia część "Zniszczenia" blisko. Gorichi i Etylowy Czesiek okazali sie rodzenstwem, ktore od lat się nie widziało.Bohaterowie razem udali się do kolegi Etylowego Cześka, który od lat lubił polować na muchy.Zbliżając się do domu zza krzaków wyskoczył Dębczak w towarzystwie Fiesty88. Wytatuowani młodzieńcy uśmiechnęli się zawadiacko po czym z okrzykiem "Oi! Oi! Oi!" ruszyli by... wyciąć w pień rodzinę Włodzixa. Niestety ten postanowił ich bronić, co skończyło się... ostrą wymianą ciosów, po której olej z bolidu Roberta Kubicy zaczął wyciekać. Mechanicy fantastycznie wymienili mu tylne skrzydło, dzięki czemu nasz Robert zakończył wyścig w boksie. I powiedział on, że są głupi, co oczywistą prawdą było. Wlodzix leżał na ziemi, trzymał w ręku kartkę przygotowaną na wypadek gdyby UFO mieli najechać na ziemię. Jego ojciec walczył z Gorichim, ale i on poniósł klęskę. Etylkowy Czesiek ryknął tryumfalnie! Po tej walce Czesiek troche zmeczony i spocony postanowil sie napic soku, ktory zrobil FunBreaker. Lecz to nie byl zwykly sok, poniewaz nasikał do niego mistrz Obi Wan Kenobi. Po wypiciu owego zacnego napitku Czesiek zawładnął ciemną stroną mocy i pozabijał wszystkich Jedijów włącznie z Yodą. Rozpoczęły się więc wybory na prezydenta RP w których Czesiek poparł Kononowicza. Konon wszystko zlikwidował tak jak mówił w swoich postulatach, pozostawił jedynie Biedronkę oraz wytwórnię wina Komandos poniewaz bardzo je lubił a w Biedronce pracowała stryjeczna siostra babki jego drugiej żony. Konona obalił w końcu dario97 który koronował się na sprzatacza kibli w budynku Sejmu na ul. Wiejskiej. dario97 zaczął napadać na kolejne państwa Europy aż w końcu został porwany przez UFO 14 października. Wszyscy GOLowicze urządzili imprezę pod Biedronką. Mielismy bawić się przy Komandosie do białego rana ale słońce nie wstało bo Osama Binladen razem z ojcem Imperatorem zoraganizował na nie zamach terrorystyczny. Dzieki temu oj.Rydzyk zawładnął całym wszechświatem. Skończyło się to całkowitym zniszczeniem i destrukcją. Ciemne to były zaiste czasy. Mandaryna wygrała konkurs eurowizji,reprezentacja Polski została mistrzem świata i europy,dario97 przestał spamować, Michael Jackson otworzył sierociniec i zmienił sobie kolor skóry na różowy a Moda na sukces się skończyła,Czesiek został...

29.09.2008
19:52
[61]

grzesiek04 [ Konsul ]

Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen klonów Romana Giertycha które niezwłocznie przeszły do bimbronatarcia na naszych bohaterów. Kaczyński i Tusk wzięli i wyciągneli ostre miecze i zaczęli walczyć z klonami Romana Giertycha. Józek i Gorichi zaczęli pomagać Tuskowi i Kaczyńskiemu.Gorchiemu i Józkowi ciężko było walczyć na kacu więc odpuścili sobie i niezwłocznie udali się do pobliskiego sklepu z bielizną dziecięcą, bo szefem sklepu był były Zielone gumowe krasnoludki na sprężynach, które ujrzawszy naszych bohaterów złapały się za giwery i zaczęły wymianę ognia z Józkiem i Gorichim. Po ciężkiej walce chłopacy pozbierali całą bieliznę i dali ją żonie prezydenta, która ucieszona włożyła cały zapas na siebie nie zwracając uwagi na rozmiar. Tymczasem spod lady wyłonił się nie kto inny jak kaczka a jako że ciężko było mu wysunąć się poza blat, pomogła mu jego żona biorąc go na barana.Z ust prezydenta wypłynęły takie oto słowa :zapomniałem co miałem powiedzieć po czym zasnął. I wtedy nastąpił nieoczekiwany i nagły wybuch. Cała polska była w krytycznym stanie. Niestety, Gorichi umierał na oczach biednego pana Józka. I wtedy zobaczyli Jezusa we własnej osobie. Ten, podszedł do nich i rzekł: Idźcie w pokoju Krystusa. Wtedy też Gorichi nagle dostał skrzydeł, lecz niestety, każdy ma swoje potrzeby fizyczne więc podszedł oszczać pobliski sklep. Wtedy pojawił się cud: na czole jezusa pojawił się napis LOL. Po chwili jednak wydalo sie, ze to byl zmywalny tatuaz kupiony w monopolowym calodobowym, otwartym od 8 do 20. Ów sklep monopolowy był kryjówką Stefana Betona - znanego przypierdala, który słynął z tego, że po kolei zaliczał żony prezydentów.Pech chciał że Józek dostał headshota na klatę i po niedługiej chwili Gorichi i Józek lecieli do bramy aby zapytać Św. Piotra czy mogą wstąpić na partyjkę w rozbieranego pokera. Bez ciuchów został sam Noe, który w wyniku porażki zmuszony był przyodziać skórę latającej wiewiórki. Skóra okazała się przymała więc Noe nie zawstydzony zaczął grać. Niestety, biedny Noe musiał obdzierać swoją własną skórę. Św. Piotr zmywał krew z podłogi. Przypałętał się wtedy Judasz Iskariota. Ten skurwysyn ukradł po cichu nerkę i pół wątroby obdartego Noe. Gorichi i Józek postanowili pomóc Noe i wyruszyli w pościg za Judaszem do krainy wiecznej rozpusty. Tam napotkali pierwszą z przeszkód na swojej drodze. Żelazną dziewicę. Na szczęście Gorichi był za młodu fakirem, tak więc nasi bohaterowie nie musieli się tejże dziewicy obawiać. Biedny Józek zaczął po cichutku obmacywać żelazną dziewicę, ale nasz dzielny za młodu fakir, Gorichi miał silną wolę, i rękę która nie powędrowała do rosporka. Dzielny Gorichi szedł dalej, prosto do miejsca przeznaczenia czyli, sklepu monopolowego, gdzie pojawił się też Etylowy Czesiek, pół człowiek, pół kabura z zamiłowania bimbrownik z zawodu łowca androidów. Gdy ujrzał Gorichiego walnal mu z wiosla stansona w twarz, tlumaczac sie pozniej, ze zabraklo truskawek. Gorichi uśmiechnął się bo wiedział że trzecia część "Zniszczenia" blisko. Gorichi i Etylowy Czesiek okazali sie rodzenstwem, ktore od lat się nie widziało.Bohaterowie razem udali się do kolegi Etylowego Cześka, który od lat lubił polować na muchy.Zbliżając się do domu zza krzaków wyskoczył Dębczak w towarzystwie Fiesty88. Wytatuowani młodzieńcy uśmiechnęli się zawadiacko po czym z okrzykiem "Oi! Oi! Oi!" ruszyli by... wyciąć w pień rodzinę Włodzixa. Niestety ten postanowił ich bronić, co skończyło się... ostrą wymianą ciosów, po której olej z bolidu Roberta Kubicy zaczął wyciekać. Mechanicy fantastycznie wymienili mu tylne skrzydło, dzięki czemu nasz Robert zakończył wyścig w boksie. I powiedział on, że są głupi, co oczywistą prawdą było. Wlodzix leżał na ziemi, trzymał w ręku kartkę przygotowaną na wypadek gdyby UFO mieli najechać na ziemię. Jego ojciec walczył z Gorichim, ale i on poniósł klęskę. Etylkowy Czesiek ryknął tryumfalnie! Po tej walce Czesiek troche zmeczony i spocony postanowil sie napic soku, ktory zrobil FunBreaker. Lecz to nie byl zwykly sok, poniewaz nasikał do niego mistrz Obi Wan Kenobi. Po wypiciu owego zacnego napitku Czesiek zawładnął ciemną stroną mocy i pozabijał wszystkich Jedijów włącznie z Yodą. Rozpoczęły się więc wybory na prezydenta RP w których Czesiek poparł Kononowicza. Konon wszystko zlikwidował tak jak mówił w swoich postulatach, pozostawił jedynie Biedronkę oraz wytwórnię wina Komandos poniewaz bardzo je lubił a w Biedronce pracowała stryjeczna siostra babki jego drugiej żony. Konona obalił w końcu dario97 który koronował się na sprzatacza kibli w budynku Sejmu na ul. Wiejskiej. dario97 zaczął napadać na kolejne państwa Europy aż w końcu został porwany przez UFO 14 października. Wszyscy GOLowicze urządzili imprezę pod Biedronką. Mielismy bawić się przy Komandosie do białego rana ale słońce nie wstało bo Osama Binladen razem z ojcem Imperatorem zoraganizował na nie zamach terrorystyczny. Dzieki temu oj.Rydzyk zawładnął całym wszechświatem. Skończyło się to całkowitym zniszczeniem i destrukcją. Ciemne to były zaiste czasy. Mandaryna wygrała konkurs eurowizji,reprezentacja Polski została mistrzem świata i europy,dario97 przestał spamować, Michael Jackson otworzył sierociniec i zmienił sobie kolor skóry na różowy a Moda na sukces się skończyła,Czesiek został...

30.09.2008
13:58
[62]

grzesiek04 [ Konsul ]

dlaczego nikt nie dokańcza? Wątek się zastał...trzeba go odświeżyc...

30.09.2008
14:38
[63]

rzaba89nae [ WTF!? ]

Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen klonów Romana Giertycha które niezwłocznie przeszły do bimbronatarcia na naszych bohaterów. Kaczyński i Tusk wzięli i wyciągneli ostre miecze i zaczęli walczyć z klonami Romana Giertycha. Józek i Gorichi zaczęli pomagać Tuskowi i Kaczyńskiemu.Gorchiemu i Józkowi ciężko było walczyć na kacu więc odpuścili sobie i niezwłocznie udali się do pobliskiego sklepu z bielizną dziecięcą, bo szefem sklepu był były Zielone gumowe krasnoludki na sprężynach, które ujrzawszy naszych bohaterów złapały się za giwery i zaczęły wymianę ognia z Józkiem i Gorichim. Po ciężkiej walce chłopacy pozbierali całą bieliznę i dali ją żonie prezydenta, która ucieszona włożyła cały zapas na siebie nie zwracając uwagi na rozmiar. Tymczasem spod lady wyłonił się nie kto inny jak kaczka a jako że ciężko było mu wysunąć się poza blat, pomogła mu jego żona biorąc go na barana.Z ust prezydenta wypłynęły takie oto słowa :zapomniałem co miałem powiedzieć po czym zasnął. I wtedy nastąpił nieoczekiwany i nagły wybuch. Cała polska była w krytycznym stanie. Niestety, Gorichi umierał na oczach biednego pana Józka. I wtedy zobaczyli Jezusa we własnej osobie. Ten, podszedł do nich i rzekł: Idźcie w pokoju Krystusa. Wtedy też Gorichi nagle dostał skrzydeł, lecz niestety, każdy ma swoje potrzeby fizyczne więc podszedł oszczać pobliski sklep. Wtedy pojawił się cud: na czole jezusa pojawił się napis LOL. Po chwili jednak wydalo sie, ze to byl zmywalny tatuaz kupiony w monopolowym calodobowym, otwartym od 8 do 20. Ów sklep monopolowy był kryjówką Stefana Betona - znanego przypierdala, który słynął z tego, że po kolei zaliczał żony prezydentów.Pech chciał że Józek dostał headshota na klatę i po niedługiej chwili Gorichi i Józek lecieli do bramy aby zapytać Św. Piotra czy mogą wstąpić na partyjkę w rozbieranego pokera. Bez ciuchów został sam Noe, który w wyniku porażki zmuszony był przyodziać skórę latającej wiewiórki. Skóra okazała się przymała więc Noe nie zawstydzony zaczął grać. Niestety, biedny Noe musiał obdzierać swoją własną skórę. Św. Piotr zmywał krew z podłogi. Przypałętał się wtedy Judasz Iskariota. Ten skurwysyn ukradł po cichu nerkę i pół wątroby obdartego Noe. Gorichi i Józek postanowili pomóc Noe i wyruszyli w pościg za Judaszem do krainy wiecznej rozpusty. Tam napotkali pierwszą z przeszkód na swojej drodze. Żelazną dziewicę. Na szczęście Gorichi był za młodu fakirem, tak więc nasi bohaterowie nie musieli się tejże dziewicy obawiać. Biedny Józek zaczął po cichutku obmacywać żelazną dziewicę, ale nasz dzielny za młodu fakir, Gorichi miał silną wolę, i rękę która nie powędrowała do rosporka. Dzielny Gorichi szedł dalej, prosto do miejsca przeznaczenia czyli, sklepu monopolowego, gdzie pojawił się też Etylowy Czesiek, pół człowiek, pół kabura z zamiłowania bimbrownik z zawodu łowca androidów. Gdy ujrzał Gorichiego walnal mu z wiosla stansona w twarz, tlumaczac sie pozniej, ze zabraklo truskawek. Gorichi uśmiechnął się bo wiedział że trzecia część "Zniszczenia" blisko. Gorichi i Etylowy Czesiek okazali sie rodzenstwem, ktore od lat się nie widziało.Bohaterowie razem udali się do kolegi Etylowego Cześka, który od lat lubił polować na muchy.Zbliżając się do domu zza krzaków wyskoczył Dębczak w towarzystwie Fiesty88. Wytatuowani młodzieńcy uśmiechnęli się zawadiacko po czym z okrzykiem "Oi! Oi! Oi!" ruszyli by... wyciąć w pień rodzinę Włodzixa. Niestety ten postanowił ich bronić, co skończyło się... ostrą wymianą ciosów, po której olej z bolidu Roberta Kubicy zaczął wyciekać. Mechanicy fantastycznie wymienili mu tylne skrzydło, dzięki czemu nasz Robert zakończył wyścig w boksie. I powiedział on, że są głupi, co oczywistą prawdą było. Wlodzix leżał na ziemi, trzymał w ręku kartkę przygotowaną na wypadek gdyby UFO mieli najechać na ziemię. Jego ojciec walczył z Gorichim, ale i on poniósł klęskę. Etylkowy Czesiek ryknął tryumfalnie! Po tej walce Czesiek troche zmeczony i spocony postanowil sie napic soku, ktory zrobil FunBreaker. Lecz to nie byl zwykly sok, poniewaz nasikał do niego mistrz Obi Wan Kenobi. Po wypiciu owego zacnego napitku Czesiek zawładnął ciemną stroną mocy i pozabijał wszystkich Jedijów włącznie z Yodą. Rozpoczęły się więc wybory na prezydenta RP w których Czesiek poparł Kononowicza. Konon wszystko zlikwidował tak jak mówił w swoich postulatach, pozostawił jedynie Biedronkę oraz wytwórnię wina Komandos poniewaz bardzo je lubił a w Biedronce pracowała stryjeczna siostra babki jego drugiej żony. Konona obalił w końcu dario97 który koronował się na sprzatacza kibli w budynku Sejmu na ul. Wiejskiej. dario97 zaczął napadać na kolejne państwa Europy aż w końcu został porwany przez UFO 14 października. Wszyscy GOLowicze urządzili imprezę pod Biedronką. Mielismy bawić się przy Komandosie do białego rana ale słońce nie wstało bo Osama Binladen razem z ojcem Imperatorem zoraganizował na nie zamach terrorystyczny. Dzieki temu oj.Rydzyk zawładnął całym wszechświatem. Skończyło się to całkowitym zniszczeniem i destrukcją. Ciemne to były zaiste czasy. Mandaryna wygrała konkurs eurowizji,reprezentacja Polski została mistrzem świata i europy,dario97 przestał spamować, Michael Jackson otworzył sierociniec i zmienił sobie kolor skóry na różowy a Moda na sukces się skończyła,Czesiek został sam. Siedząc w pokoju i paląc skręta, rozmyślał o przyszłości, która...

30.09.2008
14:41
[64]

Pan TS [ Pretorianin ]

Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen klonów Romana Giertycha które niezwłocznie przeszły do bimbronatarcia na naszych bohaterów. Kaczyński i Tusk wzięli i wyciągneli ostre miecze i zaczęli walczyć z klonami Romana Giertycha. Józek i Gorichi zaczęli pomagać Tuskowi i Kaczyńskiemu.Gorchiemu i Józkowi ciężko było walczyć na kacu więc odpuścili sobie i niezwłocznie udali się do pobliskiego sklepu z bielizną dziecięcą, bo szefem sklepu był były Zielone gumowe krasnoludki na sprężynach, które ujrzawszy naszych bohaterów złapały się za giwery i zaczęły wymianę ognia z Józkiem i Gorichim. Po ciężkiej walce chłopacy pozbierali całą bieliznę i dali ją żonie prezydenta, która ucieszona włożyła cały zapas na siebie nie zwracając uwagi na rozmiar. Tymczasem spod lady wyłonił się nie kto inny jak kaczka a jako że ciężko było mu wysunąć się poza blat, pomogła mu jego żona biorąc go na barana.Z ust prezydenta wypłynęły takie oto słowa :zapomniałem co miałem powiedzieć po czym zasnął. I wtedy nastąpił nieoczekiwany i nagły wybuch. Cała polska była w krytycznym stanie. Niestety, Gorichi umierał na oczach biednego pana Józka. I wtedy zobaczyli Jezusa we własnej osobie. Ten, podszedł do nich i rzekł: Idźcie w pokoju Krystusa. Wtedy też Gorichi nagle dostał skrzydeł, lecz niestety, każdy ma swoje potrzeby fizyczne więc podszedł oszczać pobliski sklep. Wtedy pojawił się cud: na czole jezusa pojawił się napis LOL. Po chwili jednak wydalo sie, ze to byl zmywalny tatuaz kupiony w monopolowym calodobowym, otwartym od 8 do 20. Ów sklep monopolowy był kryjówką Stefana Betona - znanego przypierdala, który słynął z tego, że po kolei zaliczał żony prezydentów.Pech chciał że Józek dostał headshota na klatę i po niedługiej chwili Gorichi i Józek lecieli do bramy aby zapytać Św. Piotra czy mogą wstąpić na partyjkę w rozbieranego pokera. Bez ciuchów został sam Noe, który w wyniku porażki zmuszony był przyodziać skórę latającej wiewiórki. Skóra okazała się przymała więc Noe nie zawstydzony zaczął grać. Niestety, biedny Noe musiał obdzierać swoją własną skórę. Św. Piotr zmywał krew z podłogi. Przypałętał się wtedy Judasz Iskariota. Ten skurwysyn ukradł po cichu nerkę i pół wątroby obdartego Noe. Gorichi i Józek postanowili pomóc Noe i wyruszyli w pościg za Judaszem do krainy wiecznej rozpusty. Tam napotkali pierwszą z przeszkód na swojej drodze. Żelazną dziewicę. Na szczęście Gorichi był za młodu fakirem, tak więc nasi bohaterowie nie musieli się tejże dziewicy obawiać. Biedny Józek zaczął po cichutku obmacywać żelazną dziewicę, ale nasz dzielny za młodu fakir, Gorichi miał silną wolę, i rękę która nie powędrowała do rosporka. Dzielny Gorichi szedł dalej, prosto do miejsca przeznaczenia czyli, sklepu monopolowego, gdzie pojawił się też Etylowy Czesiek, pół człowiek, pół kabura z zamiłowania bimbrownik z zawodu łowca androidów. Gdy ujrzał Gorichiego walnal mu z wiosla stansona w twarz, tlumaczac sie pozniej, ze zabraklo truskawek. Gorichi uśmiechnął się bo wiedział że trzecia część "Zniszczenia" blisko. Gorichi i Etylowy Czesiek okazali sie rodzenstwem, ktore od lat się nie widziało.Bohaterowie razem udali się do kolegi Etylowego Cześka, który od lat lubił polować na muchy.Zbliżając się do domu zza krzaków wyskoczył Dębczak w towarzystwie Fiesty88. Wytatuowani młodzieńcy uśmiechnęli się zawadiacko po czym z okrzykiem "Oi! Oi! Oi!" ruszyli by... wyciąć w pień rodzinę Włodzixa. Niestety ten postanowił ich bronić, co skończyło się... ostrą wymianą ciosów, po której olej z bolidu Roberta Kubicy zaczął wyciekać. Mechanicy fantastycznie wymienili mu tylne skrzydło, dzięki czemu nasz Robert zakończył wyścig w boksie. I powiedział on, że są głupi, co oczywistą prawdą było. Wlodzix leżał na ziemi, trzymał w ręku kartkę przygotowaną na wypadek gdyby UFO mieli najechać na ziemię. Jego ojciec walczył z Gorichim, ale i on poniósł klęskę. Etylkowy Czesiek ryknął tryumfalnie! Po tej walce Czesiek troche zmeczony i spocony postanowil sie napic soku, ktory zrobil FunBreaker. Lecz to nie byl zwykly sok, poniewaz nasikał do niego mistrz Obi Wan Kenobi. Po wypiciu owego zacnego napitku Czesiek zawładnął ciemną stroną mocy i pozabijał wszystkich Jedijów włącznie z Yodą. Rozpoczęły się więc wybory na prezydenta RP w których Czesiek poparł Kononowicza. Konon wszystko zlikwidował tak jak mówił w swoich postulatach, pozostawił jedynie Biedronkę oraz wytwórnię wina Komandos poniewaz bardzo je lubił a w Biedronce pracowała stryjeczna siostra babki jego drugiej żony. Konona obalił w końcu dario97 który koronował się na sprzatacza kibli w budynku Sejmu na ul. Wiejskiej. dario97 zaczął napadać na kolejne państwa Europy aż w końcu został porwany przez UFO 14 października. Wszyscy GOLowicze urządzili imprezę pod Biedronką. Mielismy bawić się przy Komandosie do białego rana ale słońce nie wstało bo Osama Binladen razem z ojcem Imperatorem zoraganizował na nie zamach terrorystyczny. Dzieki temu oj.Rydzyk zawładnął całym wszechświatem. Skończyło się to całkowitym zniszczeniem i destrukcją. Ciemne to były zaiste czasy. Mandaryna wygrała konkurs eurowizji,reprezentacja Polski została mistrzem świata i europy,dario97 przestał spamować, Michael Jackson otworzył sierociniec i zmienił sobie kolor skóry na różowy a Moda na sukces się skończyła,Czesiek został sam. Siedząc w pokoju i paląc skręta, rozmyślał o przyszłości, która...gghghghghghghghghghghgjgjjjg

30.09.2008
14:47
[65]

kubicBSK [ Senator ]

Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen klonów Romana Giertycha które niezwłocznie przeszły do bimbronatarcia na naszych bohaterów. Kaczyński i Tusk wzięli i wyciągneli ostre miecze i zaczęli walczyć z klonami Romana Giertycha. Józek i Gorichi zaczęli pomagać Tuskowi i Kaczyńskiemu.Gorchiemu i Józkowi ciężko było walczyć na kacu więc odpuścili sobie i niezwłocznie udali się do pobliskiego sklepu z bielizną dziecięcą, bo szefem sklepu był były Zielone gumowe krasnoludki na sprężynach, które ujrzawszy naszych bohaterów złapały się za giwery i zaczęły wymianę ognia z Józkiem i Gorichim. Po ciężkiej walce chłopacy pozbierali całą bieliznę i dali ją żonie prezydenta, która ucieszona włożyła cały zapas na siebie nie zwracając uwagi na rozmiar. Tymczasem spod lady wyłonił się nie kto inny jak kaczka a jako że ciężko było mu wysunąć się poza blat, pomogła mu jego żona biorąc go na barana.Z ust prezydenta wypłynęły takie oto słowa :zapomniałem co miałem powiedzieć po czym zasnął. I wtedy nastąpił nieoczekiwany i nagły wybuch. Cała polska była w krytycznym stanie. Niestety, Gorichi umierał na oczach biednego pana Józka. I wtedy zobaczyli Jezusa we własnej osobie. Ten, podszedł do nich i rzekł: Idźcie w pokoju Krystusa. Wtedy też Gorichi nagle dostał skrzydeł, lecz niestety, każdy ma swoje potrzeby fizyczne więc podszedł oszczać pobliski sklep. Wtedy pojawił się cud: na czole jezusa pojawił się napis LOL. Po chwili jednak wydalo sie, ze to byl zmywalny tatuaz kupiony w monopolowym calodobowym, otwartym od 8 do 20. Ów sklep monopolowy był kryjówką Stefana Betona - znanego przypierdala, który słynął z tego, że po kolei zaliczał żony prezydentów.Pech chciał że Józek dostał headshota na klatę i po niedługiej chwili Gorichi i Józek lecieli do bramy aby zapytać Św. Piotra czy mogą wstąpić na partyjkę w rozbieranego pokera. Bez ciuchów został sam Noe, który w wyniku porażki zmuszony był przyodziać skórę latającej wiewiórki. Skóra okazała się przymała więc Noe nie zawstydzony zaczął grać. Niestety, biedny Noe musiał obdzierać swoją własną skórę. Św. Piotr zmywał krew z podłogi. Przypałętał się wtedy Judasz Iskariota. Ten skurwysyn ukradł po cichu nerkę i pół wątroby obdartego Noe. Gorichi i Józek postanowili pomóc Noe i wyruszyli w pościg za Judaszem do krainy wiecznej rozpusty. Tam napotkali pierwszą z przeszkód na swojej drodze. Żelazną dziewicę. Na szczęście Gorichi był za młodu fakirem, tak więc nasi bohaterowie nie musieli się tejże dziewicy obawiać. Biedny Józek zaczął po cichutku obmacywać żelazną dziewicę, ale nasz dzielny za młodu fakir, Gorichi miał silną wolę, i rękę która nie powędrowała do rosporka. Dzielny Gorichi szedł dalej, prosto do miejsca przeznaczenia czyli, sklepu monopolowego, gdzie pojawił się też Etylowy Czesiek, pół człowiek, pół kabura z zamiłowania bimbrownik z zawodu łowca androidów. Gdy ujrzał Gorichiego walnal mu z wiosla stansona w twarz, tlumaczac sie pozniej, ze zabraklo truskawek. Gorichi uśmiechnął się bo wiedział że trzecia część "Zniszczenia" blisko. Gorichi i Etylowy Czesiek okazali sie rodzenstwem, ktore od lat się nie widziało.Bohaterowie razem udali się do kolegi Etylowego Cześka, który od lat lubił polować na muchy.Zbliżając się do domu zza krzaków wyskoczył Dębczak w towarzystwie Fiesty88. Wytatuowani młodzieńcy uśmiechnęli się zawadiacko po czym z okrzykiem "Oi! Oi! Oi!" ruszyli by... wyciąć w pień rodzinę Włodzixa. Niestety ten postanowił ich bronić, co skończyło się... ostrą wymianą ciosów, po której olej z bolidu Roberta Kubicy zaczął wyciekać. Mechanicy fantastycznie wymienili mu tylne skrzydło, dzięki czemu nasz Robert zakończył wyścig w boksie. I powiedział on, że są głupi, co oczywistą prawdą było. Wlodzix leżał na ziemi, trzymał w ręku kartkę przygotowaną na wypadek gdyby UFO mieli najechać na ziemię. Jego ojciec walczył z Gorichim, ale i on poniósł klęskę. Etylkowy Czesiek ryknął tryumfalnie! Po tej walce Czesiek troche zmeczony i spocony postanowil sie napic soku, ktory zrobil FunBreaker. Lecz to nie byl zwykly sok, poniewaz nasikał do niego mistrz Obi Wan Kenobi. Po wypiciu owego zacnego napitku Czesiek zawładnął ciemną stroną mocy i pozabijał wszystkich Jedijów włącznie z Yodą. Rozpoczęły się więc wybory na prezydenta RP w których Czesiek poparł Kononowicza. Konon wszystko zlikwidował tak jak mówił w swoich postulatach, pozostawił jedynie Biedronkę oraz wytwórnię wina Komandos poniewaz bardzo je lubił a w Biedronce pracowała stryjeczna siostra babki jego drugiej żony. Konona obalił w końcu dario97 który koronował się na sprzatacza kibli w budynku Sejmu na ul. Wiejskiej. dario97 zaczął napadać na kolejne państwa Europy aż w końcu został porwany przez UFO 14 października. Wszyscy GOLowicze urządzili imprezę pod Biedronką. Mielismy bawić się przy Komandosie do białego rana ale słońce nie wstało bo Osama Binladen razem z ojcem Imperatorem zoraganizował na nie zamach terrorystyczny. Dzieki temu oj.Rydzyk zawładnął całym wszechświatem. Skończyło się to całkowitym zniszczeniem i destrukcją. Ciemne to były zaiste czasy. Mandaryna wygrała konkurs eurowizji,reprezentacja Polski została mistrzem świata i europy,dario97 przestał spamować, Michael Jackson otworzył sierociniec i zmienił sobie kolor skóry na różowy a Moda na sukces się skończyła,Czesiek został sam. Siedząc w pokoju i paląc skręta, rozmyślał o przyszłości, która miała na celu zniszczyć sieć sklepów "żabka". Wirtuoz muzyki jeden z braci UFO, którzy przylecą do nas 14 października. Mistrz fujary(takim instrumentem się posługiwał) znany z cygańskiej muzyki, uratował sieć sklepów "Żabka"i zmniejszył straty do zamknięcia Kumaka nizinnego w Fox River. W więzieniu spotkał...


Sorry, zapomniałem bolda.

30.09.2008
14:52
[66]

Quachodron [ Konsul ]

Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen klonów Romana Giertycha które niezwłocznie przeszły do bimbronatarcia na naszych bohaterów. Kaczyński i Tusk wzięli i wyciągneli ostre miecze i zaczęli walczyć z klonami Romana Giertycha. Józek i Gorichi zaczęli pomagać Tuskowi i Kaczyńskiemu.Gorchiemu i Józkowi ciężko było walczyć na kacu więc odpuścili sobie i niezwłocznie udali się do pobliskiego sklepu z bielizną dziecięcą, bo szefem sklepu był były Zielone gumowe krasnoludki na sprężynach, które ujrzawszy naszych bohaterów złapały się za giwery i zaczęły wymianę ognia z Józkiem i Gorichim. Po ciężkiej walce chłopacy pozbierali całą bieliznę i dali ją żonie prezydenta, która ucieszona włożyła cały zapas na siebie nie zwracając uwagi na rozmiar. Tymczasem spod lady wyłonił się nie kto inny jak kaczka a jako że ciężko było mu wysunąć się poza blat, pomogła mu jego żona biorąc go na barana.Z ust prezydenta wypłynęły takie oto słowa :zapomniałem co miałem powiedzieć po czym zasnął. I wtedy nastąpił nieoczekiwany i nagły wybuch. Cała polska była w krytycznym stanie. Niestety, Gorichi umierał na oczach biednego pana Józka. I wtedy zobaczyli Jezusa we własnej osobie. Ten, podszedł do nich i rzekł: Idźcie w pokoju Krystusa. Wtedy też Gorichi nagle dostał skrzydeł, lecz niestety, każdy ma swoje potrzeby fizyczne więc podszedł oszczać pobliski sklep. Wtedy pojawił się cud: na czole jezusa pojawił się napis LOL. Po chwili jednak wydalo sie, ze to byl zmywalny tatuaz kupiony w monopolowym calodobowym, otwartym od 8 do 20. Ów sklep monopolowy był kryjówką Stefana Betona - znanego przypierdala, który słynął z tego, że po kolei zaliczał żony prezydentów.Pech chciał że Józek dostał headshota na klatę i po niedługiej chwili Gorichi i Józek lecieli do bramy aby zapytać Św. Piotra czy mogą wstąpić na partyjkę w rozbieranego pokera. Bez ciuchów został sam Noe, który w wyniku porażki zmuszony był przyodziać skórę latającej wiewiórki. Skóra okazała się przymała więc Noe nie zawstydzony zaczął grać. Niestety, biedny Noe musiał obdzierać swoją własną skórę. Św. Piotr zmywał krew z podłogi. Przypałętał się wtedy Judasz Iskariota. Ten skurwysyn ukradł po cichu nerkę i pół wątroby obdartego Noe. Gorichi i Józek postanowili pomóc Noe i wyruszyli w pościg za Judaszem do krainy wiecznej rozpusty. Tam napotkali pierwszą z przeszkód na swojej drodze. Żelazną dziewicę. Na szczęście Gorichi był za młodu fakirem, tak więc nasi bohaterowie nie musieli się tejże dziewicy obawiać. Biedny Józek zaczął po cichutku obmacywać żelazną dziewicę, ale nasz dzielny za młodu fakir, Gorichi miał silną wolę, i rękę która nie powędrowała do rosporka. Dzielny Gorichi szedł dalej, prosto do miejsca przeznaczenia czyli, sklepu monopolowego, gdzie pojawił się też Etylowy Czesiek, pół człowiek, pół kabura z zamiłowania bimbrownik z zawodu łowca androidów. Gdy ujrzał Gorichiego walnal mu z wiosla stansona w twarz, tlumaczac sie pozniej, ze zabraklo truskawek. Gorichi uśmiechnął się bo wiedział że trzecia część "Zniszczenia" blisko. Gorichi i Etylowy Czesiek okazali sie rodzenstwem, ktore od lat się nie widziało.Bohaterowie razem udali się do kolegi Etylowego Cześka, który od lat lubił polować na muchy.Zbliżając się do domu zza krzaków wyskoczył Dębczak w towarzystwie Fiesty88. Wytatuowani młodzieńcy uśmiechnęli się zawadiacko po czym z okrzykiem "Oi! Oi! Oi!" ruszyli by... wyciąć w pień rodzinę Włodzixa. Niestety ten postanowił ich bronić, co skończyło się... ostrą wymianą ciosów, po której olej z bolidu Roberta Kubicy zaczął wyciekać. Mechanicy fantastycznie wymienili mu tylne skrzydło, dzięki czemu nasz Robert zakończył wyścig w boksie. I powiedział on, że są głupi, co oczywistą prawdą było. Wlodzix leżał na ziemi, trzymał w ręku kartkę przygotowaną na wypadek gdyby UFO mieli najechać na ziemię. Jego ojciec walczył z Gorichim, ale i on poniósł klęskę. Etylkowy Czesiek ryknął tryumfalnie! Po tej walce Czesiek troche zmeczony i spocony postanowil sie napic soku, ktory zrobil FunBreaker. Lecz to nie byl zwykly sok, poniewaz nasikał do niego mistrz Obi Wan Kenobi. Po wypiciu owego zacnego napitku Czesiek zawładnął ciemną stroną mocy i pozabijał wszystkich Jedijów włącznie z Yodą. Rozpoczęły się więc wybory na prezydenta RP w których Czesiek poparł Kononowicza. Konon wszystko zlikwidował tak jak mówił w swoich postulatach, pozostawił jedynie Biedronkę oraz wytwórnię wina Komandos poniewaz bardzo je lubił a w Biedronce pracowała stryjeczna siostra babki jego drugiej żony. Konona obalił w końcu dario97 który koronował się na sprzatacza kibli w budynku Sejmu na ul. Wiejskiej. dario97 zaczął napadać na kolejne państwa Europy aż w końcu został porwany przez UFO 14 października. Wszyscy GOLowicze urządzili imprezę pod Biedronką. Mielismy bawić się przy Komandosie do białego rana ale słońce nie wstało bo Osama Binladen razem z ojcem Imperatorem zoraganizował na nie zamach terrorystyczny. Dzieki temu oj.Rydzyk zawładnął całym wszechświatem. Skończyło się to całkowitym zniszczeniem i destrukcją. Ciemne to były zaiste czasy. Mandaryna wygrała konkurs eurowizji,reprezentacja Polski została mistrzem świata i europy,dario97 przestał spamować, Michael Jackson otworzył sierociniec i zmienił sobie kolor skóry na różowy a Moda na sukces się skończyła,Czesiek został sam. Siedząc w pokoju i paląc skręta, rozmyślał o przyszłości, która miała na celu zniszczyć sieć sklepów "żabka". Wirtuoz muzyki jeden z braci UFO, którzy przylecą do nas 14 października. Mistrz fujary(takim instrumentem się posługiwał) znany z cygańskiej muzyki, uratował sieć sklepów "Żabka"i zmniejszył straty do zamknięcia Kumaka nizinnego w Fox River. W więzieniu spotkał Viroza, brata Gorichiego. Viroz w przeszłości miał zniszczyć całą sieć burdelów w stanach zjednoczonych ale jego plany poszły w pył. Etylowy Czesiek postanowił uwolnić Viroza i wtedy...

30.09.2008
14:55
[67]

rzaba89nae [ WTF!? ]

Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen klonów Romana Giertycha które niezwłocznie przeszły do bimbronatarcia na naszych bohaterów. Kaczyński i Tusk wzięli i wyciągneli ostre miecze i zaczęli walczyć z klonami Romana Giertycha. Józek i Gorichi zaczęli pomagać Tuskowi i Kaczyńskiemu.Gorchiemu i Józkowi ciężko było walczyć na kacu więc odpuścili sobie i niezwłocznie udali się do pobliskiego sklepu z bielizną dziecięcą, bo szefem sklepu był były Zielone gumowe krasnoludki na sprężynach, które ujrzawszy naszych bohaterów złapały się za giwery i zaczęły wymianę ognia z Józkiem i Gorichim. Po ciężkiej walce chłopacy pozbierali całą bieliznę i dali ją żonie prezydenta, która ucieszona włożyła cały zapas na siebie nie zwracając uwagi na rozmiar. Tymczasem spod lady wyłonił się nie kto inny jak kaczka a jako że ciężko było mu wysunąć się poza blat, pomogła mu jego żona biorąc go na barana.Z ust prezydenta wypłynęły takie oto słowa :zapomniałem co miałem powiedzieć po czym zasnął. I wtedy nastąpił nieoczekiwany i nagły wybuch. Cała polska była w krytycznym stanie. Niestety, Gorichi umierał na oczach biednego pana Józka. I wtedy zobaczyli Jezusa we własnej osobie. Ten, podszedł do nich i rzekł: Idźcie w pokoju Krystusa. Wtedy też Gorichi nagle dostał skrzydeł, lecz niestety, każdy ma swoje potrzeby fizyczne więc podszedł oszczać pobliski sklep. Wtedy pojawił się cud: na czole jezusa pojawił się napis LOL. Po chwili jednak wydalo sie, ze to byl zmywalny tatuaz kupiony w monopolowym calodobowym, otwartym od 8 do 20. Ów sklep monopolowy był kryjówką Stefana Betona - znanego przypierdala, który słynął z tego, że po kolei zaliczał żony prezydentów.Pech chciał że Józek dostał headshota na klatę i po niedługiej chwili Gorichi i Józek lecieli do bramy aby zapytać Św. Piotra czy mogą wstąpić na partyjkę w rozbieranego pokera. Bez ciuchów został sam Noe, który w wyniku porażki zmuszony był przyodziać skórę latającej wiewiórki. Skóra okazała się przymała więc Noe nie zawstydzony zaczął grać. Niestety, biedny Noe musiał obdzierać swoją własną skórę. Św. Piotr zmywał krew z podłogi. Przypałętał się wtedy Judasz Iskariota. Ten skurwysyn ukradł po cichu nerkę i pół wątroby obdartego Noe. Gorichi i Józek postanowili pomóc Noe i wyruszyli w pościg za Judaszem do krainy wiecznej rozpusty. Tam napotkali pierwszą z przeszkód na swojej drodze. Żelazną dziewicę. Na szczęście Gorichi był za młodu fakirem, tak więc nasi bohaterowie nie musieli się tejże dziewicy obawiać. Biedny Józek zaczął po cichutku obmacywać żelazną dziewicę, ale nasz dzielny za młodu fakir, Gorichi miał silną wolę, i rękę która nie powędrowała do rosporka. Dzielny Gorichi szedł dalej, prosto do miejsca przeznaczenia czyli, sklepu monopolowego, gdzie pojawił się też Etylowy Czesiek, pół człowiek, pół kabura z zamiłowania bimbrownik z zawodu łowca androidów. Gdy ujrzał Gorichiego walnal mu z wiosla stansona w twarz, tlumaczac sie pozniej, ze zabraklo truskawek. Gorichi uśmiechnął się bo wiedział że trzecia część "Zniszczenia" blisko. Gorichi i Etylowy Czesiek okazali sie rodzenstwem, ktore od lat się nie widziało.Bohaterowie razem udali się do kolegi Etylowego Cześka, który od lat lubił polować na muchy.Zbliżając się do domu zza krzaków wyskoczył Dębczak w towarzystwie Fiesty88. Wytatuowani młodzieńcy uśmiechnęli się zawadiacko po czym z okrzykiem "Oi! Oi! Oi!" ruszyli by... wyciąć w pień rodzinę Włodzixa. Niestety ten postanowił ich bronić, co skończyło się... ostrą wymianą ciosów, po której olej z bolidu Roberta Kubicy zaczął wyciekać. Mechanicy fantastycznie wymienili mu tylne skrzydło, dzięki czemu nasz Robert zakończył wyścig w boksie. I powiedział on, że są głupi, co oczywistą prawdą było. Wlodzix leżał na ziemi, trzymał w ręku kartkę przygotowaną na wypadek gdyby UFO mieli najechać na ziemię. Jego ojciec walczył z Gorichim, ale i on poniósł klęskę. Etylkowy Czesiek ryknął tryumfalnie! Po tej walce Czesiek troche zmeczony i spocony postanowil sie napic soku, ktory zrobil FunBreaker. Lecz to nie byl zwykly sok, poniewaz nasikał do niego mistrz Obi Wan Kenobi. Po wypiciu owego zacnego napitku Czesiek zawładnął ciemną stroną mocy i pozabijał wszystkich Jedijów włącznie z Yodą. Rozpoczęły się więc wybory na prezydenta RP w których Czesiek poparł Kononowicza. Konon wszystko zlikwidował tak jak mówił w swoich postulatach, pozostawił jedynie Biedronkę oraz wytwórnię wina Komandos poniewaz bardzo je lubił a w Biedronce pracowała stryjeczna siostra babki jego drugiej żony. Konona obalił w końcu dario97 który koronował się na sprzatacza kibli w budynku Sejmu na ul. Wiejskiej. dario97 zaczął napadać na kolejne państwa Europy aż w końcu został porwany przez UFO 14 października. Wszyscy GOLowicze urządzili imprezę pod Biedronką. Mielismy bawić się przy Komandosie do białego rana ale słońce nie wstało bo Osama Binladen razem z ojcem Imperatorem zoraganizował na nie zamach terrorystyczny. Dzieki temu oj.Rydzyk zawładnął całym wszechświatem. Skończyło się to całkowitym zniszczeniem i destrukcją. Ciemne to były zaiste czasy. Mandaryna wygrała konkurs eurowizji,reprezentacja Polski została mistrzem świata i europy,dario97 przestał spamować, Michael Jackson otworzył sierociniec i zmienił sobie kolor skóry na różowy a Moda na sukces się skończyła,Czesiek został sam. Siedząc w pokoju i paląc skręta, rozmyślał o przyszłości, która miała na celu zniszczyć sieć sklepów "żabka". Wirtuoz muzyki jeden z braci UFO, którzy przylecą do nas 14 października. Mistrz fujary(takim instrumentem się posługiwał) znany z cygańskiej muzyki, uratował sieć sklepów "Żabka"i zmniejszył straty do zamknięcia Kumaka nizinnego w Fox River. W więzieniu spotkał Viroza, brata Gorichiego. Viroz w przeszłości miał zniszczyć całą sieć burdelów w stanach zjednoczonych ale jego plany poszły w pył. Etylowy Czesiek postanowił uwolnić Viroza i wtedy wszystko się zaczęło...
Z nienacka przez szyb wentylacyjny wleciał Batman, uderzając Virioza w nos, gruchotając twarz i wybijając lewe oko (ktore okazało się być szklaną atrapą prawdziwego), które z całym impetem uderzyło w guzik z napisem KONIEC ŚWIATA...

30.09.2008
15:01
[68]

grzesiek04 [ Konsul ]

..Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen klonów Romana Giertycha które niezwłocznie przeszły do bimbronatarcia na naszych bohaterów. Kaczyński i Tusk wzięli i wyciągneli ostre miecze i zaczęli walczyć z klonami Romana Giertycha. Józek i Gorichi zaczęli pomagać Tuskowi i Kaczyńskiemu.Gorchiemu i Józkowi ciężko było walczyć na kacu więc odpuścili sobie i niezwłocznie udali się do pobliskiego sklepu z bielizną dziecięcą, bo szefem sklepu był były Zielone gumowe krasnoludki na sprężynach, które ujrzawszy naszych bohaterów złapały się za giwery i zaczęły wymianę ognia z Józkiem i Gorichim. Po ciężkiej walce chłopacy pozbierali całą bieliznę i dali ją żonie prezydenta, która ucieszona włożyła cały zapas na siebie nie zwracając uwagi na rozmiar. Tymczasem spod lady wyłonił się nie kto inny jak kaczka a jako że ciężko było mu wysunąć się poza blat, pomogła mu jego żona biorąc go na barana.Z ust prezydenta wypłynęły takie oto słowa :zapomniałem co miałem powiedzieć po czym zasnął. I wtedy nastąpił nieoczekiwany i nagły wybuch. Cała polska była w krytycznym stanie. Niestety, Gorichi umierał na oczach biednego pana Józka. I wtedy zobaczyli Jezusa we własnej osobie. Ten, podszedł do nich i rzekł: Idźcie w pokoju Krystusa. Wtedy też Gorichi nagle dostał skrzydeł, lecz niestety, każdy ma swoje potrzeby fizyczne więc podszedł oszczać pobliski sklep. Wtedy pojawił się cud: na czole jezusa pojawił się napis LOL. Po chwili jednak wydalo sie, ze to byl zmywalny tatuaz kupiony w monopolowym calodobowym, otwartym od 8 do 20. Ów sklep monopolowy był kryjówką Stefana Betona - znanego przypierdala, który słynął z tego, że po kolei zaliczał żony prezydentów.Pech chciał że Józek dostał headshota na klatę i po niedługiej chwili Gorichi i Józek lecieli do bramy aby zapytać Św. Piotra czy mogą wstąpić na partyjkę w rozbieranego pokera. Bez ciuchów został sam Noe, który w wyniku porażki zmuszony był przyodziać skórę latającej wiewiórki. Skóra okazała się przymała więc Noe nie zawstydzony zaczął grać. Niestety, biedny Noe musiał obdzierać swoją własną skórę. Św. Piotr zmywał krew z podłogi. Przypałętał się wtedy Judasz Iskariota. Ten skurwysyn ukradł po cichu nerkę i pół wątroby obdartego Noe. Gorichi i Józek postanowili pomóc Noe i wyruszyli w pościg za Judaszem do krainy wiecznej rozpusty. Tam napotkali pierwszą z przeszkód na swojej drodze. Żelazną dziewicę. Na szczęście Gorichi był za młodu fakirem, tak więc nasi bohaterowie nie musieli się tejże dziewicy obawiać. Biedny Józek zaczął po cichutku obmacywać żelazną dziewicę, ale nasz dzielny za młodu fakir, Gorichi miał silną wolę, i rękę która nie powędrowała do rosporka. Dzielny Gorichi szedł dalej, prosto do miejsca przeznaczenia czyli, sklepu monopolowego, gdzie pojawił się też Etylowy Czesiek, pół człowiek, pół kabura z zamiłowania bimbrownik z zawodu łowca androidów. Gdy ujrzał Gorichiego walnal mu z wiosla stansona w twarz, tlumaczac sie pozniej, ze zabraklo truskawek. Gorichi uśmiechnął się bo wiedział że trzecia część "Zniszczenia" blisko. Gorichi i Etylowy Czesiek okazali sie rodzenstwem, ktore od lat się nie widziało.Bohaterowie razem udali się do kolegi Etylowego Cześka, który od lat lubił polować na muchy.Zbliżając się do domu zza krzaków wyskoczył Dębczak w towarzystwie Fiesty88. Wytatuowani młodzieńcy uśmiechnęli się zawadiacko po czym z okrzykiem "Oi! Oi! Oi!" ruszyli by... wyciąć w pień rodzinę Włodzixa. Niestety ten postanowił ich bronić, co skończyło się... ostrą wymianą ciosów, po której olej z bolidu Roberta Kubicy zaczął wyciekać. Mechanicy fantastycznie wymienili mu tylne skrzydło, dzięki czemu nasz Robert zakończył wyścig w boksie. I powiedział on, że są głupi, co oczywistą prawdą było. Wlodzix leżał na ziemi, trzymał w ręku kartkę przygotowaną na wypadek gdyby UFO mieli najechać na ziemię. Jego ojciec walczył z Gorichim, ale i on poniósł klęskę. Etylkowy Czesiek ryknął tryumfalnie! Po tej walce Czesiek troche zmeczony i spocony postanowil sie napic soku, ktory zrobil FunBreaker. Lecz to nie byl zwykly sok, poniewaz nasikał do niego mistrz Obi Wan Kenobi. Po wypiciu owego zacnego napitku Czesiek zawładnął ciemną stroną mocy i pozabijał wszystkich Jedijów włącznie z Yodą. Rozpoczęły się więc wybory na prezydenta RP w których Czesiek poparł Kononowicza. Konon wszystko zlikwidował tak jak mówił w swoich postulatach, pozostawił jedynie Biedronkę oraz wytwórnię wina Komandos poniewaz bardzo je lubił a w Biedronce pracowała stryjeczna siostra babki jego drugiej żony. Konona obalił w końcu dario97 który koronował się na sprzatacza kibli w budynku Sejmu na ul. Wiejskiej. dario97 zaczął napadać na kolejne państwa Europy aż w końcu został porwany przez UFO 14 października. Wszyscy GOLowicze urządzili imprezę pod Biedronką. Mielismy bawić się przy Komandosie do białego rana ale słońce nie wstało bo Osama Binladen razem z ojcem Imperatorem zoraganizował na nie zamach terrorystyczny. Dzieki temu oj.Rydzyk zawładnął całym wszechświatem. Skończyło się to całkowitym zniszczeniem i destrukcją. Ciemne to były zaiste czasy. Mandaryna wygrała konkurs eurowizji,reprezentacja Polski została mistrzem świata i europy,dario97 przestał spamować, Michael Jackson otworzył sierociniec i zmienił sobie kolor skóry na różowy a Moda na sukces się skończyła,Czesiek został sam. Siedząc w pokoju i paląc skręta, rozmyślał o przyszłości, która miała na celu zniszczyć sieć sklepów "żabka". Wirtuoz muzyki jeden z braci UFO, którzy przylecą do nas 14 października. Mistrz fujary(takim instrumentem się posługiwał) znany z cygańskiej muzyki, uratował sieć sklepów "Żabka"i zmniejszył straty do zamknięcia Kumaka nizinnego w Fox River. W więzieniu spotkał Viroza, brata Gorichiego. Viroz w przeszłości miał zniszczyć całą sieć burdelów w stanach zjednoczonych ale jego plany poszły w pył. Etylowy Czesiek postanowił uwolnić Viroza i wtedy wszystko się zaczęło...
Z nienacka przez szyb wentylacyjny wleciał Batman, uderzając Virioza w nos, gruchotając twarz i wybijając lewe oko (ktore okazało się być szklaną atrapą prawdziwego), które z całym impetem uderzyło w guzik z napisem KONIEC ŚWIATA....ale guzik nie zadziałał bo jak prawie wszystko na tym świecie zrobili go chińczycy i jak zwykle coś spierdo****. Jednak szklane oko odbiło się od guziczka i uderzyło w...

30.09.2008
15:15
[69]

Lethos [ Cyborg ]

..Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen klonów Romana Giertycha które niezwłocznie przeszły do bimbronatarcia na naszych bohaterów. Kaczyński i Tusk wzięli i wyciągneli ostre miecze i zaczęli walczyć z klonami Romana Giertycha. Józek i Gorichi zaczęli pomagać Tuskowi i Kaczyńskiemu.Gorchiemu i Józkowi ciężko było walczyć na kacu więc odpuścili sobie i niezwłocznie udali się do pobliskiego sklepu z bielizną dziecięcą, bo szefem sklepu był były Zielone gumowe krasnoludki na sprężynach, które ujrzawszy naszych bohaterów złapały się za giwery i zaczęły wymianę ognia z Józkiem i Gorichim. Po ciężkiej walce chłopacy pozbierali całą bieliznę i dali ją żonie prezydenta, która ucieszona włożyła cały zapas na siebie nie zwracając uwagi na rozmiar. Tymczasem spod lady wyłonił się nie kto inny jak kaczka a jako że ciężko było mu wysunąć się poza blat, pomogła mu jego żona biorąc go na barana.Z ust prezydenta wypłynęły takie oto słowa :zapomniałem co miałem powiedzieć po czym zasnął. I wtedy nastąpił nieoczekiwany i nagły wybuch. Cała polska była w krytycznym stanie. Niestety, Gorichi umierał na oczach biednego pana Józka. I wtedy zobaczyli Jezusa we własnej osobie. Ten, podszedł do nich i rzekł: Idźcie w pokoju Krystusa. Wtedy też Gorichi nagle dostał skrzydeł, lecz niestety, każdy ma swoje potrzeby fizyczne więc podszedł oszczać pobliski sklep. Wtedy pojawił się cud: na czole jezusa pojawił się napis LOL. Po chwili jednak wydalo sie, ze to byl zmywalny tatuaz kupiony w monopolowym calodobowym, otwartym od 8 do 20. Ów sklep monopolowy był kryjówką Stefana Betona - znanego przypierdala, który słynął z tego, że po kolei zaliczał żony prezydentów.Pech chciał że Józek dostał headshota na klatę i po niedługiej chwili Gorichi i Józek lecieli do bramy aby zapytać Św. Piotra czy mogą wstąpić na partyjkę w rozbieranego pokera. Bez ciuchów został sam Noe, który w wyniku porażki zmuszony był przyodziać skórę latającej wiewiórki. Skóra okazała się przymała więc Noe nie zawstydzony zaczął grać. Niestety, biedny Noe musiał obdzierać swoją własną skórę. Św. Piotr zmywał krew z podłogi. Przypałętał się wtedy Judasz Iskariota. Ten skurwysyn ukradł po cichu nerkę i pół wątroby obdartego Noe. Gorichi i Józek postanowili pomóc Noe i wyruszyli w pościg za Judaszem do krainy wiecznej rozpusty. Tam napotkali pierwszą z przeszkód na swojej drodze. Żelazną dziewicę. Na szczęście Gorichi był za młodu fakirem, tak więc nasi bohaterowie nie musieli się tejże dziewicy obawiać. Biedny Józek zaczął po cichutku obmacywać żelazną dziewicę, ale nasz dzielny za młodu fakir, Gorichi miał silną wolę, i rękę która nie powędrowała do rosporka. Dzielny Gorichi szedł dalej, prosto do miejsca przeznaczenia czyli, sklepu monopolowego, gdzie pojawił się też Etylowy Czesiek, pół człowiek, pół kabura z zamiłowania bimbrownik z zawodu łowca androidów. Gdy ujrzał Gorichiego walnal mu z wiosla stansona w twarz, tlumaczac sie pozniej, ze zabraklo truskawek. Gorichi uśmiechnął się bo wiedział że trzecia część "Zniszczenia" blisko. Gorichi i Etylowy Czesiek okazali sie rodzenstwem, ktore od lat się nie widziało.Bohaterowie razem udali się do kolegi Etylowego Cześka, który od lat lubił polować na muchy.Zbliżając się do domu zza krzaków wyskoczył Dębczak w towarzystwie Fiesty88. Wytatuowani młodzieńcy uśmiechnęli się zawadiacko po czym z okrzykiem "Oi! Oi! Oi!" ruszyli by... wyciąć w pień rodzinę Włodzixa. Niestety ten postanowił ich bronić, co skończyło się... ostrą wymianą ciosów, po której olej z bolidu Roberta Kubicy zaczął wyciekać. Mechanicy fantastycznie wymienili mu tylne skrzydło, dzięki czemu nasz Robert zakończył wyścig w boksie. I powiedział on, że są głupi, co oczywistą prawdą było. Wlodzix leżał na ziemi, trzymał w ręku kartkę przygotowaną na wypadek gdyby UFO mieli najechać na ziemię. Jego ojciec walczył z Gorichim, ale i on poniósł klęskę. Etylkowy Czesiek ryknął tryumfalnie! Po tej walce Czesiek troche zmeczony i spocony postanowil sie napic soku, ktory zrobil FunBreaker. Lecz to nie byl zwykly sok, poniewaz nasikał do niego mistrz Obi Wan Kenobi. Po wypiciu owego zacnego napitku Czesiek zawładnął ciemną stroną mocy i pozabijał wszystkich Jedijów włącznie z Yodą. Rozpoczęły się więc wybory na prezydenta RP w których Czesiek poparł Kononowicza. Konon wszystko zlikwidował tak jak mówił w swoich postulatach, pozostawił jedynie Biedronkę oraz wytwórnię wina Komandos poniewaz bardzo je lubił a w Biedronce pracowała stryjeczna siostra babki jego drugiej żony. Konona obalił w końcu dario97 który koronował się na sprzatacza kibli w budynku Sejmu na ul. Wiejskiej. dario97 zaczął napadać na kolejne państwa Europy aż w końcu został porwany przez UFO 14 października. Wszyscy GOLowicze urządzili imprezę pod Biedronką. Mielismy bawić się przy Komandosie do białego rana ale słońce nie wstało bo Osama Binladen razem z ojcem Imperatorem zoraganizował na nie zamach terrorystyczny. Dzieki temu oj.Rydzyk zawładnął całym wszechświatem. Skończyło się to całkowitym zniszczeniem i destrukcją. Ciemne to były zaiste czasy. Mandaryna wygrała konkurs eurowizji,reprezentacja Polski została mistrzem świata i europy,dario97 przestał spamować, Michael Jackson otworzył sierociniec i zmienił sobie kolor skóry na różowy a Moda na sukces się skończyła,Czesiek został sam. Siedząc w pokoju i paląc skręta, rozmyślał o przyszłości, która miała na celu zniszczyć sieć sklepów "żabka". Wirtuoz muzyki jeden z braci UFO, którzy przylecą do nas 14 października. Mistrz fujary(takim instrumentem się posługiwał) znany z cygańskiej muzyki, uratował sieć sklepów "Żabka"i zmniejszył straty do zamknięcia Kumaka nizinnego w Fox River. W więzieniu spotkał Viroza, brata Gorichiego. Viroz w przeszłości miał zniszczyć całą sieć burdelów w stanach zjednoczonych ale jego plany poszły w pył. Etylowy Czesiek postanowił uwolnić Viroza i wtedy wszystko się zaczęło...
Z nienacka przez szyb wentylacyjny wleciał Batman, uderzając Virioza w nos, gruchotając twarz i wybijając lewe oko (ktore okazało się być szklaną atrapą prawdziwego), które z całym impetem uderzyło w guzik z napisem KONIEC ŚWIATA....ale guzik nie zadziałał bo jak prawie wszystko na tym świecie zrobili go chińczycy i jak zwykle coś spierdo****. Jednak szklane oko odbiło się od guziczka i uderzyło w beczkę z nitrogliceryną, ona wybychła rozwaliła wszystko wokoło. Niestety nie wlodzixa, bo przyleciało po niego UFO i wysadziło go na Rysach w Tatrach, tam spotwał dario97. Razem wyruszyli więc w świat, by uprzykrzyć wszystkim życie. Nagle dario97 wpadł na pomysł, żeby zaspamować Lepperobi skrzynkę pocztową, ale wlodzix...

30.09.2008
15:22
[70]

Mofis [ v'C GoQ ]

..Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen klonów Romana Giertycha które niezwłocznie przeszły do bimbronatarcia na naszych bohaterów. Kaczyński i Tusk wzięli i wyciągneli ostre miecze i zaczęli walczyć z klonami Romana Giertycha. Józek i Gorichi zaczęli pomagać Tuskowi i Kaczyńskiemu.Gorchiemu i Józkowi ciężko było walczyć na kacu więc odpuścili sobie i niezwłocznie udali się do pobliskiego sklepu z bielizną dziecięcą, bo szefem sklepu był były Zielone gumowe krasnoludki na sprężynach, które ujrzawszy naszych bohaterów złapały się za giwery i zaczęły wymianę ognia z Józkiem i Gorichim. Po ciężkiej walce chłopacy pozbierali całą bieliznę i dali ją żonie prezydenta, która ucieszona włożyła cały zapas na siebie nie zwracając uwagi na rozmiar. Tymczasem spod lady wyłonił się nie kto inny jak kaczka a jako że ciężko było mu wysunąć się poza blat, pomogła mu jego żona biorąc go na barana.Z ust prezydenta wypłynęły takie oto słowa :zapomniałem co miałem powiedzieć po czym zasnął. I wtedy nastąpił nieoczekiwany i nagły wybuch. Cała polska była w krytycznym stanie. Niestety, Gorichi umierał na oczach biednego pana Józka. I wtedy zobaczyli Jezusa we własnej osobie. Ten, podszedł do nich i rzekł: Idźcie w pokoju Krystusa. Wtedy też Gorichi nagle dostał skrzydeł, lecz niestety, każdy ma swoje potrzeby fizyczne więc podszedł oszczać pobliski sklep. Wtedy pojawił się cud: na czole jezusa pojawił się napis LOL. Po chwili jednak wydalo sie, ze to byl zmywalny tatuaz kupiony w monopolowym calodobowym, otwartym od 8 do 20. Ów sklep monopolowy był kryjówką Stefana Betona - znanego przypierdala, który słynął z tego, że po kolei zaliczał żony prezydentów.Pech chciał że Józek dostał headshota na klatę i po niedługiej chwili Gorichi i Józek lecieli do bramy aby zapytać Św. Piotra czy mogą wstąpić na partyjkę w rozbieranego pokera. Bez ciuchów został sam Noe, który w wyniku porażki zmuszony był przyodziać skórę latającej wiewiórki. Skóra okazała się przymała więc Noe nie zawstydzony zaczął grać. Niestety, biedny Noe musiał obdzierać swoją własną skórę. Św. Piotr zmywał krew z podłogi. Przypałętał się wtedy Judasz Iskariota. Ten skurwysyn ukradł po cichu nerkę i pół wątroby obdartego Noe. Gorichi i Józek postanowili pomóc Noe i wyruszyli w pościg za Judaszem do krainy wiecznej rozpusty. Tam napotkali pierwszą z przeszkód na swojej drodze. Żelazną dziewicę. Na szczęście Gorichi był za młodu fakirem, tak więc nasi bohaterowie nie musieli się tejże dziewicy obawiać. Biedny Józek zaczął po cichutku obmacywać żelazną dziewicę, ale nasz dzielny za młodu fakir, Gorichi miał silną wolę, i rękę która nie powędrowała do rosporka. Dzielny Gorichi szedł dalej, prosto do miejsca przeznaczenia czyli, sklepu monopolowego, gdzie pojawił się też Etylowy Czesiek, pół człowiek, pół kabura z zamiłowania bimbrownik z zawodu łowca androidów. Gdy ujrzał Gorichiego walnal mu z wiosla stansona w twarz, tlumaczac sie pozniej, ze zabraklo truskawek. Gorichi uśmiechnął się bo wiedział że trzecia część "Zniszczenia" blisko. Gorichi i Etylowy Czesiek okazali sie rodzenstwem, ktore od lat się nie widziało.Bohaterowie razem udali się do kolegi Etylowego Cześka, który od lat lubił polować na muchy.Zbliżając się do domu zza krzaków wyskoczył Dębczak w towarzystwie Fiesty88. Wytatuowani młodzieńcy uśmiechnęli się zawadiacko po czym z okrzykiem "Oi! Oi! Oi!" ruszyli by... wyciąć w pień rodzinę Włodzixa. Niestety ten postanowił ich bronić, co skończyło się... ostrą wymianą ciosów, po której olej z bolidu Roberta Kubicy zaczął wyciekać. Mechanicy fantastycznie wymienili mu tylne skrzydło, dzięki czemu nasz Robert zakończył wyścig w boksie. I powiedział on, że są głupi, co oczywistą prawdą było. Wlodzix leżał na ziemi, trzymał w ręku kartkę przygotowaną na wypadek gdyby UFO mieli najechać na ziemię. Jego ojciec walczył z Gorichim, ale i on poniósł klęskę. Etylkowy Czesiek ryknął tryumfalnie! Po tej walce Czesiek troche zmeczony i spocony postanowil sie napic soku, ktory zrobil FunBreaker. Lecz to nie byl zwykly sok, poniewaz nasikał do niego mistrz Obi Wan Kenobi. Po wypiciu owego zacnego napitku Czesiek zawładnął ciemną stroną mocy i pozabijał wszystkich Jedijów włącznie z Yodą. Rozpoczęły się więc wybory na prezydenta RP w których Czesiek poparł Kononowicza. Konon wszystko zlikwidował tak jak mówił w swoich postulatach, pozostawił jedynie Biedronkę oraz wytwórnię wina Komandos poniewaz bardzo je lubił a w Biedronce pracowała stryjeczna siostra babki jego drugiej żony. Konona obalił w końcu dario97 który koronował się na sprzatacza kibli w budynku Sejmu na ul. Wiejskiej. dario97 zaczął napadać na kolejne państwa Europy aż w końcu został porwany przez UFO 14 października. Wszyscy GOLowicze urządzili imprezę pod Biedronką. Mielismy bawić się przy Komandosie do białego rana ale słońce nie wstało bo Osama Binladen razem z ojcem Imperatorem zoraganizował na nie zamach terrorystyczny. Dzieki temu oj.Rydzyk zawładnął całym wszechświatem. Skończyło się to całkowitym zniszczeniem i destrukcją. Ciemne to były zaiste czasy. Mandaryna wygrała konkurs eurowizji,reprezentacja Polski została mistrzem świata i europy,dario97 przestał spamować, Michael Jackson otworzył sierociniec i zmienił sobie kolor skóry na różowy a Moda na sukces się skończyła,Czesiek został sam. Siedząc w pokoju i paląc skręta, rozmyślał o przyszłości, która miała na celu zniszczyć sieć sklepów "żabka". Wirtuoz muzyki jeden z braci UFO, którzy przylecą do nas 14 października. Mistrz fujary(takim instrumentem się posługiwał) znany z cygańskiej muzyki, uratował sieć sklepów "Żabka"i zmniejszył straty do zamknięcia Kumaka nizinnego w Fox River. W więzieniu spotkał Viroza, brata Gorichiego. Viroz w przeszłości miał zniszczyć całą sieć burdelów w stanach zjednoczonych ale jego plany poszły w pył. Etylowy Czesiek postanowił uwolnić Viroza i wtedy wszystko się zaczęło...
Z nienacka przez szyb wentylacyjny wleciał Batman, uderzając Virioza w nos, gruchotając twarz i wybijając lewe oko (ktore okazało się być szklaną atrapą prawdziwego), które z całym impetem uderzyło w guzik z napisem KONIEC ŚWIATA....ale guzik nie zadziałał bo jak prawie wszystko na tym świecie zrobili go chińczycy i jak zwykle coś spierdo****. Jednak szklane oko odbiło się od guziczka i uderzyło w beczkę z nitrogliceryną, ona wybychła rozwaliła wszystko wokoło. Niestety nie wlodzixa, bo przyleciało po niego UFO i wysadziło go na Rysach w Tatrach, tam spotwał dario97. Razem wyruszyli więc w świat, by uprzykrzyć wszystkim życie. Nagle dario97 wpadł na pomysł, żeby zaspamować Lepperobi skrzynkę pocztową, ale wlodzix mu to odradził gdyż miał pomysł by całkowice zasmrodzić dom Leppera podłożyć mu bombę toksyczną 10 metrów od domu i...

30.09.2008
15:45
[71]

grzesiek04 [ Konsul ]

..Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen klonów Romana Giertycha które niezwłocznie przeszły do bimbronatarcia na naszych bohaterów. Kaczyński i Tusk wzięli i wyciągneli ostre miecze i zaczęli walczyć z klonami Romana Giertycha. Józek i Gorichi zaczęli pomagać Tuskowi i Kaczyńskiemu.Gorchiemu i Józkowi ciężko było walczyć na kacu więc odpuścili sobie i niezwłocznie udali się do pobliskiego sklepu z bielizną dziecięcą, bo szefem sklepu był były Zielone gumowe krasnoludki na sprężynach, które ujrzawszy naszych bohaterów złapały się za giwery i zaczęły wymianę ognia z Józkiem i Gorichim. Po ciężkiej walce chłopacy pozbierali całą bieliznę i dali ją żonie prezydenta, która ucieszona włożyła cały zapas na siebie nie zwracając uwagi na rozmiar. Tymczasem spod lady wyłonił się nie kto inny jak kaczka a jako że ciężko było mu wysunąć się poza blat, pomogła mu jego żona biorąc go na barana.Z ust prezydenta wypłynęły takie oto słowa :zapomniałem co miałem powiedzieć po czym zasnął. I wtedy nastąpił nieoczekiwany i nagły wybuch. Cała polska była w krytycznym stanie. Niestety, Gorichi umierał na oczach biednego pana Józka. I wtedy zobaczyli Jezusa we własnej osobie. Ten, podszedł do nich i rzekł: Idźcie w pokoju Krystusa. Wtedy też Gorichi nagle dostał skrzydeł, lecz niestety, każdy ma swoje potrzeby fizyczne więc podszedł oszczać pobliski sklep. Wtedy pojawił się cud: na czole jezusa pojawił się napis LOL. Po chwili jednak wydalo sie, ze to byl zmywalny tatuaz kupiony w monopolowym calodobowym, otwartym od 8 do 20. Ów sklep monopolowy był kryjówką Stefana Betona - znanego przypierdala, który słynął z tego, że po kolei zaliczał żony prezydentów.Pech chciał że Józek dostał headshota na klatę i po niedługiej chwili Gorichi i Józek lecieli do bramy aby zapytać Św. Piotra czy mogą wstąpić na partyjkę w rozbieranego pokera. Bez ciuchów został sam Noe, który w wyniku porażki zmuszony był przyodziać skórę latającej wiewiórki. Skóra okazała się przymała więc Noe nie zawstydzony zaczął grać. Niestety, biedny Noe musiał obdzierać swoją własną skórę. Św. Piotr zmywał krew z podłogi. Przypałętał się wtedy Judasz Iskariota. Ten skurwysyn ukradł po cichu nerkę i pół wątroby obdartego Noe. Gorichi i Józek postanowili pomóc Noe i wyruszyli w pościg za Judaszem do krainy wiecznej rozpusty. Tam napotkali pierwszą z przeszkód na swojej drodze. Żelazną dziewicę. Na szczęście Gorichi był za młodu fakirem, tak więc nasi bohaterowie nie musieli się tejże dziewicy obawiać. Biedny Józek zaczął po cichutku obmacywać żelazną dziewicę, ale nasz dzielny za młodu fakir, Gorichi miał silną wolę, i rękę która nie powędrowała do rosporka. Dzielny Gorichi szedł dalej, prosto do miejsca przeznaczenia czyli, sklepu monopolowego, gdzie pojawił się też Etylowy Czesiek, pół człowiek, pół kabura z zamiłowania bimbrownik z zawodu łowca androidów. Gdy ujrzał Gorichiego walnal mu z wiosla stansona w twarz, tlumaczac sie pozniej, ze zabraklo truskawek. Gorichi uśmiechnął się bo wiedział że trzecia część "Zniszczenia" blisko. Gorichi i Etylowy Czesiek okazali sie rodzenstwem, ktore od lat się nie widziało.Bohaterowie razem udali się do kolegi Etylowego Cześka, który od lat lubił polować na muchy.Zbliżając się do domu zza krzaków wyskoczył Dębczak w towarzystwie Fiesty88. Wytatuowani młodzieńcy uśmiechnęli się zawadiacko po czym z okrzykiem "Oi! Oi! Oi!" ruszyli by... wyciąć w pień rodzinę Włodzixa. Niestety ten postanowił ich bronić, co skończyło się... ostrą wymianą ciosów, po której olej z bolidu Roberta Kubicy zaczął wyciekać. Mechanicy fantastycznie wymienili mu tylne skrzydło, dzięki czemu nasz Robert zakończył wyścig w boksie. I powiedział on, że są głupi, co oczywistą prawdą było. Wlodzix leżał na ziemi, trzymał w ręku kartkę przygotowaną na wypadek gdyby UFO mieli najechać na ziemię. Jego ojciec walczył z Gorichim, ale i on poniósł klęskę. Etylkowy Czesiek ryknął tryumfalnie! Po tej walce Czesiek troche zmeczony i spocony postanowil sie napic soku, ktory zrobil FunBreaker. Lecz to nie byl zwykly sok, poniewaz nasikał do niego mistrz Obi Wan Kenobi. Po wypiciu owego zacnego napitku Czesiek zawładnął ciemną stroną mocy i pozabijał wszystkich Jedijów włącznie z Yodą. Rozpoczęły się więc wybory na prezydenta RP w których Czesiek poparł Kononowicza. Konon wszystko zlikwidował tak jak mówił w swoich postulatach, pozostawił jedynie Biedronkę oraz wytwórnię wina Komandos poniewaz bardzo je lubił a w Biedronce pracowała stryjeczna siostra babki jego drugiej żony. Konona obalił w końcu dario97 który koronował się na sprzatacza kibli w budynku Sejmu na ul. Wiejskiej. dario97 zaczął napadać na kolejne państwa Europy aż w końcu został porwany przez UFO 14 października. Wszyscy GOLowicze urządzili imprezę pod Biedronką. Mielismy bawić się przy Komandosie do białego rana ale słońce nie wstało bo Osama Binladen razem z ojcem Imperatorem zoraganizował na nie zamach terrorystyczny. Dzieki temu oj.Rydzyk zawładnął całym wszechświatem. Skończyło się to całkowitym zniszczeniem i destrukcją. Ciemne to były zaiste czasy. Mandaryna wygrała konkurs eurowizji,reprezentacja Polski została mistrzem świata i europy,dario97 przestał spamować, Michael Jackson otworzył sierociniec i zmienił sobie kolor skóry na różowy a Moda na sukces się skończyła,Czesiek został sam. Siedząc w pokoju i paląc skręta, rozmyślał o przyszłości, która miała na celu zniszczyć sieć sklepów "żabka". Wirtuoz muzyki jeden z braci UFO, którzy przylecą do nas 14 października. Mistrz fujary(takim instrumentem się posługiwał) znany z cygańskiej muzyki, uratował sieć sklepów "Żabka"i zmniejszył straty do zamknięcia Kumaka nizinnego w Fox River. W więzieniu spotkał Viroza, brata Gorichiego. Viroz w przeszłości miał zniszczyć całą sieć burdelów w stanach zjednoczonych ale jego plany poszły w pył. Etylowy Czesiek postanowił uwolnić Viroza i wtedy wszystko się zaczęło...
Z nienacka przez szyb wentylacyjny wleciał Batman, uderzając Virioza w nos, gruchotając twarz i wybijając lewe oko (ktore okazało się być szklaną atrapą prawdziwego), które z całym impetem uderzyło w guzik z napisem KONIEC ŚWIATA....ale guzik nie zadziałał bo jak prawie wszystko na tym świecie zrobili go chińczycy i jak zwykle coś spierdo****. Jednak szklane oko odbiło się od guziczka i uderzyło w beczkę z nitrogliceryną, ona wybychła rozwaliła wszystko wokoło. Niestety nie wlodzixa, bo przyleciało po niego UFO i wysadziło go na Rysach w Tatrach, tam spotwał dario97. Razem wyruszyli więc w świat, by uprzykrzyć wszystkim życie. Nagle dario97 wpadł na pomysł, żeby zaspamować Lepperobi skrzynkę pocztową, ale wlodzix mu to odradził gdyż miał pomysł by całkowice zasmrodzić dom Leppera podłożyć mu bombę toksyczną 10 metrów od domu i nasrać mu na wycieraczkę. Pomysł spalił na panewce poniewaz uprzedził ich Kaczynki tylko nie wiadomo który. Dario97 tak się tym zdołował że w chwale Allacha wysadził sie pod siedziba sejmu w kondonie-pułapce, tymczasem wlodzix...

30.09.2008
16:25
[72]

rzaba89nae [ WTF!? ]

..Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen klonów Romana Giertycha które niezwłocznie przeszły do bimbronatarcia na naszych bohaterów. Kaczyński i Tusk wzięli i wyciągneli ostre miecze i zaczęli walczyć z klonami Romana Giertycha. Józek i Gorichi zaczęli pomagać Tuskowi i Kaczyńskiemu.Gorchiemu i Józkowi ciężko było walczyć na kacu więc odpuścili sobie i niezwłocznie udali się do pobliskiego sklepu z bielizną dziecięcą, bo szefem sklepu był były Zielone gumowe krasnoludki na sprężynach, które ujrzawszy naszych bohaterów złapały się za giwery i zaczęły wymianę ognia z Józkiem i Gorichim. Po ciężkiej walce chłopacy pozbierali całą bieliznę i dali ją żonie prezydenta, która ucieszona włożyła cały zapas na siebie nie zwracając uwagi na rozmiar. Tymczasem spod lady wyłonił się nie kto inny jak kaczka a jako że ciężko było mu wysunąć się poza blat, pomogła mu jego żona biorąc go na barana.Z ust prezydenta wypłynęły takie oto słowa :zapomniałem co miałem powiedzieć po czym zasnął. I wtedy nastąpił nieoczekiwany i nagły wybuch. Cała polska była w krytycznym stanie. Niestety, Gorichi umierał na oczach biednego pana Józka. I wtedy zobaczyli Jezusa we własnej osobie. Ten, podszedł do nich i rzekł: Idźcie w pokoju Krystusa. Wtedy też Gorichi nagle dostał skrzydeł, lecz niestety, każdy ma swoje potrzeby fizyczne więc podszedł oszczać pobliski sklep. Wtedy pojawił się cud: na czole jezusa pojawił się napis LOL. Po chwili jednak wydalo sie, ze to byl zmywalny tatuaz kupiony w monopolowym calodobowym, otwartym od 8 do 20. Ów sklep monopolowy był kryjówką Stefana Betona - znanego przypierdala, który słynął z tego, że po kolei zaliczał żony prezydentów.Pech chciał że Józek dostał headshota na klatę i po niedługiej chwili Gorichi i Józek lecieli do bramy aby zapytać Św. Piotra czy mogą wstąpić na partyjkę w rozbieranego pokera. Bez ciuchów został sam Noe, który w wyniku porażki zmuszony był przyodziać skórę latającej wiewiórki. Skóra okazała się przymała więc Noe nie zawstydzony zaczął grać. Niestety, biedny Noe musiał obdzierać swoją własną skórę. Św. Piotr zmywał krew z podłogi. Przypałętał się wtedy Judasz Iskariota. Ten skurwysyn ukradł po cichu nerkę i pół wątroby obdartego Noe. Gorichi i Józek postanowili pomóc Noe i wyruszyli w pościg za Judaszem do krainy wiecznej rozpusty. Tam napotkali pierwszą z przeszkód na swojej drodze. Żelazną dziewicę. Na szczęście Gorichi był za młodu fakirem, tak więc nasi bohaterowie nie musieli się tejże dziewicy obawiać. Biedny Józek zaczął po cichutku obmacywać żelazną dziewicę, ale nasz dzielny za młodu fakir, Gorichi miał silną wolę, i rękę która nie powędrowała do rosporka. Dzielny Gorichi szedł dalej, prosto do miejsca przeznaczenia czyli, sklepu monopolowego, gdzie pojawił się też Etylowy Czesiek, pół człowiek, pół kabura z zamiłowania bimbrownik z zawodu łowca androidów. Gdy ujrzał Gorichiego walnal mu z wiosla stansona w twarz, tlumaczac sie pozniej, ze zabraklo truskawek. Gorichi uśmiechnął się bo wiedział że trzecia część "Zniszczenia" blisko. Gorichi i Etylowy Czesiek okazali sie rodzenstwem, ktore od lat się nie widziało.Bohaterowie razem udali się do kolegi Etylowego Cześka, który od lat lubił polować na muchy.Zbliżając się do domu zza krzaków wyskoczył Dębczak w towarzystwie Fiesty88. Wytatuowani młodzieńcy uśmiechnęli się zawadiacko po czym z okrzykiem "Oi! Oi! Oi!" ruszyli by... wyciąć w pień rodzinę Włodzixa. Niestety ten postanowił ich bronić, co skończyło się... ostrą wymianą ciosów, po której olej z bolidu Roberta Kubicy zaczął wyciekać. Mechanicy fantastycznie wymienili mu tylne skrzydło, dzięki czemu nasz Robert zakończył wyścig w boksie. I powiedział on, że są głupi, co oczywistą prawdą było. Wlodzix leżał na ziemi, trzymał w ręku kartkę przygotowaną na wypadek gdyby UFO mieli najechać na ziemię. Jego ojciec walczył z Gorichim, ale i on poniósł klęskę. Etylkowy Czesiek ryknął tryumfalnie! Po tej walce Czesiek troche zmeczony i spocony postanowil sie napic soku, ktory zrobil FunBreaker. Lecz to nie byl zwykly sok, poniewaz nasikał do niego mistrz Obi Wan Kenobi. Po wypiciu owego zacnego napitku Czesiek zawładnął ciemną stroną mocy i pozabijał wszystkich Jedijów włącznie z Yodą. Rozpoczęły się więc wybory na prezydenta RP w których Czesiek poparł Kononowicza. Konon wszystko zlikwidował tak jak mówił w swoich postulatach, pozostawił jedynie Biedronkę oraz wytwórnię wina Komandos poniewaz bardzo je lubił a w Biedronce pracowała stryjeczna siostra babki jego drugiej żony. Konona obalił w końcu dario97 który koronował się na sprzatacza kibli w budynku Sejmu na ul. Wiejskiej. dario97 zaczął napadać na kolejne państwa Europy aż w końcu został porwany przez UFO 14 października. Wszyscy GOLowicze urządzili imprezę pod Biedronką. Mielismy bawić się przy Komandosie do białego rana ale słońce nie wstało bo Osama Binladen razem z ojcem Imperatorem zoraganizował na nie zamach terrorystyczny. Dzieki temu oj.Rydzyk zawładnął całym wszechświatem. Skończyło się to całkowitym zniszczeniem i destrukcją. Ciemne to były zaiste czasy. Mandaryna wygrała konkurs eurowizji,reprezentacja Polski została mistrzem świata i europy,dario97 przestał spamować, Michael Jackson otworzył sierociniec i zmienił sobie kolor skóry na różowy a Moda na sukces się skończyła,Czesiek został sam. Siedząc w pokoju i paląc skręta, rozmyślał o przyszłości, która miała na celu zniszczyć sieć sklepów "żabka". Wirtuoz muzyki jeden z braci UFO, którzy przylecą do nas 14 października. Mistrz fujary(takim instrumentem się posługiwał) znany z cygańskiej muzyki, uratował sieć sklepów "Żabka"i zmniejszył straty do zamknięcia Kumaka nizinnego w Fox River. W więzieniu spotkał Viroza, brata Gorichiego. Viroz w przeszłości miał zniszczyć całą sieć burdelów w stanach zjednoczonych ale jego plany poszły w pył. Etylowy Czesiek postanowił uwolnić Viroza i wtedy wszystko się zaczęło...
Z nienacka przez szyb wentylacyjny wleciał Batman, uderzając Virioza w nos, gruchotając twarz i wybijając lewe oko (ktore okazało się być szklaną atrapą prawdziwego), które z całym impetem uderzyło w guzik z napisem KONIEC ŚWIATA....ale guzik nie zadziałał bo jak prawie wszystko na tym świecie zrobili go chińczycy i jak zwykle coś spierdo****. Jednak szklane oko odbiło się od guziczka i uderzyło w beczkę z nitrogliceryną, ona wybychła rozwaliła wszystko wokoło. Niestety nie wlodzixa, bo przyleciało po niego UFO i wysadziło go na Rysach w Tatrach, tam spotwał dario97. Razem wyruszyli więc w świat, by uprzykrzyć wszystkim życie. Nagle dario97 wpadł na pomysł, żeby zaspamować Lepperobi skrzynkę pocztową, ale wlodzix mu to odradził gdyż miał pomysł by całkowice zasmrodzić dom Leppera podłożyć mu bombę toksyczną 10 metrów od domu i nasrać mu na wycieraczkę. Pomysł spalił na panewce poniewaz uprzedził ich Kaczynki tylko nie wiadomo który. Dario97 tak się tym zdołował że w chwale Allacha wysadził sie pod siedziba sejmu w kondonie-pułapce, tymczasem wlodzix- nie.
Ale cóż, drodzy czytelnicy stało się z Batmanem ? Załamany faktem, iż mało nie przyczynił się do zniszczenia świata, leżał zechlany pod barem. Wtem usłyszał znajomy głos:
-Wreszcie cie znalazłem.
Odwrócił głowę i spostrzegł Chucka Norrisa. Spomiędzy zarostu już wyskakiwała trzecia pięść, na szczęscie jednak Batman, wprawiony w bojach, cudem uniknał śmierci. Uciekł. Był sam, a Chuck był tuż, tuż, czuł jego oddech na swoich plecach. Wiedział, że aby przeciwstawić się tej potędze, potrzeba ogromnej mocy, jaką daje mocz Mistrza Yody... Musiał go zdobyć !
Wracając do wlodzixa- ten, po eksplozji...

30.09.2008
16:33
[73]

Quachodron [ Konsul ]

..Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen klonów Romana Giertycha które niezwłocznie przeszły do bimbronatarcia na naszych bohaterów. Kaczyński i Tusk wzięli i wyciągneli ostre miecze i zaczęli walczyć z klonami Romana Giertycha. Józek i Gorichi zaczęli pomagać Tuskowi i Kaczyńskiemu.Gorchiemu i Józkowi ciężko było walczyć na kacu więc odpuścili sobie i niezwłocznie udali się do pobliskiego sklepu z bielizną dziecięcą, bo szefem sklepu był były Zielone gumowe krasnoludki na sprężynach, które ujrzawszy naszych bohaterów złapały się za giwery i zaczęły wymianę ognia z Józkiem i Gorichim. Po ciężkiej walce chłopacy pozbierali całą bieliznę i dali ją żonie prezydenta, która ucieszona włożyła cały zapas na siebie nie zwracając uwagi na rozmiar. Tymczasem spod lady wyłonił się nie kto inny jak kaczka a jako że ciężko było mu wysunąć się poza blat, pomogła mu jego żona biorąc go na barana.Z ust prezydenta wypłynęły takie oto słowa :zapomniałem co miałem powiedzieć po czym zasnął. I wtedy nastąpił nieoczekiwany i nagły wybuch. Cała polska była w krytycznym stanie. Niestety, Gorichi umierał na oczach biednego pana Józka. I wtedy zobaczyli Jezusa we własnej osobie. Ten, podszedł do nich i rzekł: Idźcie w pokoju Krystusa. Wtedy też Gorichi nagle dostał skrzydeł, lecz niestety, każdy ma swoje potrzeby fizyczne więc podszedł oszczać pobliski sklep. Wtedy pojawił się cud: na czole jezusa pojawił się napis LOL. Po chwili jednak wydalo sie, ze to byl zmywalny tatuaz kupiony w monopolowym calodobowym, otwartym od 8 do 20. Ów sklep monopolowy był kryjówką Stefana Betona - znanego przypierdala, który słynął z tego, że po kolei zaliczał żony prezydentów.Pech chciał że Józek dostał headshota na klatę i po niedługiej chwili Gorichi i Józek lecieli do bramy aby zapytać Św. Piotra czy mogą wstąpić na partyjkę w rozbieranego pokera. Bez ciuchów został sam Noe, który w wyniku porażki zmuszony był przyodziać skórę latającej wiewiórki. Skóra okazała się przymała więc Noe nie zawstydzony zaczął grać. Niestety, biedny Noe musiał obdzierać swoją własną skórę. Św. Piotr zmywał krew z podłogi. Przypałętał się wtedy Judasz Iskariota. Ten skurwysyn ukradł po cichu nerkę i pół wątroby obdartego Noe. Gorichi i Józek postanowili pomóc Noe i wyruszyli w pościg za Judaszem do krainy wiecznej rozpusty. Tam napotkali pierwszą z przeszkód na swojej drodze. Żelazną dziewicę. Na szczęście Gorichi był za młodu fakirem, tak więc nasi bohaterowie nie musieli się tejże dziewicy obawiać. Biedny Józek zaczął po cichutku obmacywać żelazną dziewicę, ale nasz dzielny za młodu fakir, Gorichi miał silną wolę, i rękę która nie powędrowała do rosporka. Dzielny Gorichi szedł dalej, prosto do miejsca przeznaczenia czyli, sklepu monopolowego, gdzie pojawił się też Etylowy Czesiek, pół człowiek, pół kabura z zamiłowania bimbrownik z zawodu łowca androidów. Gdy ujrzał Gorichiego walnal mu z wiosla stansona w twarz, tlumaczac sie pozniej, ze zabraklo truskawek. Gorichi uśmiechnął się bo wiedział że trzecia część "Zniszczenia" blisko. Gorichi i Etylowy Czesiek okazali sie rodzenstwem, ktore od lat się nie widziało.Bohaterowie razem udali się do kolegi Etylowego Cześka, który od lat lubił polować na muchy.Zbliżając się do domu zza krzaków wyskoczył Dębczak w towarzystwie Fiesty88. Wytatuowani młodzieńcy uśmiechnęli się zawadiacko po czym z okrzykiem "Oi! Oi! Oi!" ruszyli by... wyciąć w pień rodzinę Włodzixa. Niestety ten postanowił ich bronić, co skończyło się... ostrą wymianą ciosów, po której olej z bolidu Roberta Kubicy zaczął wyciekać. Mechanicy fantastycznie wymienili mu tylne skrzydło, dzięki czemu nasz Robert zakończył wyścig w boksie. I powiedział on, że są głupi, co oczywistą prawdą było. Wlodzix leżał na ziemi, trzymał w ręku kartkę przygotowaną na wypadek gdyby UFO mieli najechać na ziemię. Jego ojciec walczył z Gorichim, ale i on poniósł klęskę. Etylkowy Czesiek ryknął tryumfalnie! Po tej walce Czesiek troche zmeczony i spocony postanowil sie napic soku, ktory zrobil FunBreaker. Lecz to nie byl zwykly sok, poniewaz nasikał do niego mistrz Obi Wan Kenobi. Po wypiciu owego zacnego napitku Czesiek zawładnął ciemną stroną mocy i pozabijał wszystkich Jedijów włącznie z Yodą. Rozpoczęły się więc wybory na prezydenta RP w których Czesiek poparł Kononowicza. Konon wszystko zlikwidował tak jak mówił w swoich postulatach, pozostawił jedynie Biedronkę oraz wytwórnię wina Komandos poniewaz bardzo je lubił a w Biedronce pracowała stryjeczna siostra babki jego drugiej żony. Konona obalił w końcu dario97 który koronował się na sprzatacza kibli w budynku Sejmu na ul. Wiejskiej. dario97 zaczął napadać na kolejne państwa Europy aż w końcu został porwany przez UFO 14 października. Wszyscy GOLowicze urządzili imprezę pod Biedronką. Mielismy bawić się przy Komandosie do białego rana ale słońce nie wstało bo Osama Binladen razem z ojcem Imperatorem zoraganizował na nie zamach terrorystyczny. Dzieki temu oj.Rydzyk zawładnął całym wszechświatem. Skończyło się to całkowitym zniszczeniem i destrukcją. Ciemne to były zaiste czasy. Mandaryna wygrała konkurs eurowizji,reprezentacja Polski została mistrzem świata i europy,dario97 przestał spamować, Michael Jackson otworzył sierociniec i zmienił sobie kolor skóry na różowy a Moda na sukces się skończyła,Czesiek został sam. Siedząc w pokoju i paląc skręta, rozmyślał o przyszłości, która miała na celu zniszczyć sieć sklepów "żabka". Wirtuoz muzyki jeden z braci UFO, którzy przylecą do nas 14 października. Mistrz fujary(takim instrumentem się posługiwał) znany z cygańskiej muzyki, uratował sieć sklepów "Żabka"i zmniejszył straty do zamknięcia Kumaka nizinnego w Fox River. W więzieniu spotkał Viroza, brata Gorichiego. Viroz w przeszłości miał zniszczyć całą sieć burdelów w stanach zjednoczonych ale jego plany poszły w pył. Etylowy Czesiek postanowił uwolnić Viroza i wtedy wszystko się zaczęło...
Z nienacka przez szyb wentylacyjny wleciał Batman, uderzając Virioza w nos, gruchotając twarz i wybijając lewe oko (ktore okazało się być szklaną atrapą prawdziwego), które z całym impetem uderzyło w guzik z napisem KONIEC ŚWIATA....ale guzik nie zadziałał bo jak prawie wszystko na tym świecie zrobili go chińczycy i jak zwykle coś spierdo****. Jednak szklane oko odbiło się od guziczka i uderzyło w beczkę z nitrogliceryną, ona wybychła rozwaliła wszystko wokoło. Niestety nie wlodzixa, bo przyleciało po niego UFO i wysadziło go na Rysach w Tatrach, tam spotwał dario97. Razem wyruszyli więc w świat, by uprzykrzyć wszystkim życie. Nagle dario97 wpadł na pomysł, żeby zaspamować Lepperobi skrzynkę pocztową, ale wlodzix mu to odradził gdyż miał pomysł by całkowice zasmrodzić dom Leppera podłożyć mu bombę toksyczną 10 metrów od domu i nasrać mu na wycieraczkę. Pomysł spalił na panewce poniewaz uprzedził ich Kaczynki tylko nie wiadomo który. Dario97 tak się tym zdołował że w chwale Allacha wysadził sie pod siedziba sejmu w kondonie-pułapce, tymczasem wlodzix- nie.
Ale cóż, drodzy czytelnicy stało się z Batmanem ? Załamany faktem, iż mało nie przyczynił się do zniszczenia świata, leżał zechlany pod barem. Wtem usłyszał znajomy głos:
-Wreszcie cie znalazłem.
Odwrócił głowę i spostrzegł Chucka Norrisa. Spomiędzy zarostu już wyskakiwała trzecia pięść, na szczęscie jednak Batman, wprawiony w bojach, cudem uniknał śmierci. Uciekł. Był sam, a Chuck był tuż, tuż, czuł jego oddech na swoich plecach. Wiedział, że aby przeciwstawić się tej potędze, potrzeba ogromnej mocy, jaką daje mocz Mistrza Yody... Musiał go zdobyć !
Wracając do wlodzixa - wlodzix zachował przy życiu swój niesamowity komputer. Wszedł na GOL i założył nowe konto: Wlodzix odmieniony. Lecz i tak i tak każdy znał prawdę. Co do Batmana... ten poszedł do nowego burdelu w Sułtanie i nabył tam mocz mistrza Yody
.

30.09.2008
16:35
[74]

grzesiek04 [ Konsul ]

..Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen klonów Romana Giertycha które niezwłocznie przeszły do bimbronatarcia na naszych bohaterów. Kaczyński i Tusk wzięli i wyciągneli ostre miecze i zaczęli walczyć z klonami Romana Giertycha. Józek i Gorichi zaczęli pomagać Tuskowi i Kaczyńskiemu.Gorchiemu i Józkowi ciężko było walczyć na kacu więc odpuścili sobie i niezwłocznie udali się do pobliskiego sklepu z bielizną dziecięcą, bo szefem sklepu był były Zielone gumowe krasnoludki na sprężynach, które ujrzawszy naszych bohaterów złapały się za giwery i zaczęły wymianę ognia z Józkiem i Gorichim. Po ciężkiej walce chłopacy pozbierali całą bieliznę i dali ją żonie prezydenta, która ucieszona włożyła cały zapas na siebie nie zwracając uwagi na rozmiar. Tymczasem spod lady wyłonił się nie kto inny jak kaczka a jako że ciężko było mu wysunąć się poza blat, pomogła mu jego żona biorąc go na barana.Z ust prezydenta wypłynęły takie oto słowa :zapomniałem co miałem powiedzieć po czym zasnął. I wtedy nastąpił nieoczekiwany i nagły wybuch. Cała polska była w krytycznym stanie. Niestety, Gorichi umierał na oczach biednego pana Józka. I wtedy zobaczyli Jezusa we własnej osobie. Ten, podszedł do nich i rzekł: Idźcie w pokoju Krystusa. Wtedy też Gorichi nagle dostał skrzydeł, lecz niestety, każdy ma swoje potrzeby fizyczne więc podszedł oszczać pobliski sklep. Wtedy pojawił się cud: na czole jezusa pojawił się napis LOL. Po chwili jednak wydalo sie, ze to byl zmywalny tatuaz kupiony w monopolowym calodobowym, otwartym od 8 do 20. Ów sklep monopolowy był kryjówką Stefana Betona - znanego przypierdala, który słynął z tego, że po kolei zaliczał żony prezydentów.Pech chciał że Józek dostał headshota na klatę i po niedługiej chwili Gorichi i Józek lecieli do bramy aby zapytać Św. Piotra czy mogą wstąpić na partyjkę w rozbieranego pokera. Bez ciuchów został sam Noe, który w wyniku porażki zmuszony był przyodziać skórę latającej wiewiórki. Skóra okazała się przymała więc Noe nie zawstydzony zaczął grać. Niestety, biedny Noe musiał obdzierać swoją własną skórę. Św. Piotr zmywał krew z podłogi. Przypałętał się wtedy Judasz Iskariota. Ten skurwysyn ukradł po cichu nerkę i pół wątroby obdartego Noe. Gorichi i Józek postanowili pomóc Noe i wyruszyli w pościg za Judaszem do krainy wiecznej rozpusty. Tam napotkali pierwszą z przeszkód na swojej drodze. Żelazną dziewicę. Na szczęście Gorichi był za młodu fakirem, tak więc nasi bohaterowie nie musieli się tejże dziewicy obawiać. Biedny Józek zaczął po cichutku obmacywać żelazną dziewicę, ale nasz dzielny za młodu fakir, Gorichi miał silną wolę, i rękę która nie powędrowała do rosporka. Dzielny Gorichi szedł dalej, prosto do miejsca przeznaczenia czyli, sklepu monopolowego, gdzie pojawił się też Etylowy Czesiek, pół człowiek, pół kabura z zamiłowania bimbrownik z zawodu łowca androidów. Gdy ujrzał Gorichiego walnal mu z wiosla stansona w twarz, tlumaczac sie pozniej, ze zabraklo truskawek. Gorichi uśmiechnął się bo wiedział że trzecia część "Zniszczenia" blisko. Gorichi i Etylowy Czesiek okazali sie rodzenstwem, ktore od lat się nie widziało.Bohaterowie razem udali się do kolegi Etylowego Cześka, który od lat lubił polować na muchy.Zbliżając się do domu zza krzaków wyskoczył Dębczak w towarzystwie Fiesty88. Wytatuowani młodzieńcy uśmiechnęli się zawadiacko po czym z okrzykiem "Oi! Oi! Oi!" ruszyli by... wyciąć w pień rodzinę Włodzixa. Niestety ten postanowił ich bronić, co skończyło się... ostrą wymianą ciosów, po której olej z bolidu Roberta Kubicy zaczął wyciekać. Mechanicy fantastycznie wymienili mu tylne skrzydło, dzięki czemu nasz Robert zakończył wyścig w boksie. I powiedział on, że są głupi, co oczywistą prawdą było. Wlodzix leżał na ziemi, trzymał w ręku kartkę przygotowaną na wypadek gdyby UFO mieli najechać na ziemię. Jego ojciec walczył z Gorichim, ale i on poniósł klęskę. Etylkowy Czesiek ryknął tryumfalnie! Po tej walce Czesiek troche zmeczony i spocony postanowil sie napic soku, ktory zrobil FunBreaker. Lecz to nie byl zwykly sok, poniewaz nasikał do niego mistrz Obi Wan Kenobi. Po wypiciu owego zacnego napitku Czesiek zawładnął ciemną stroną mocy i pozabijał wszystkich Jedijów włącznie z Yodą. Rozpoczęły się więc wybory na prezydenta RP w których Czesiek poparł Kononowicza. Konon wszystko zlikwidował tak jak mówił w swoich postulatach, pozostawił jedynie Biedronkę oraz wytwórnię wina Komandos poniewaz bardzo je lubił a w Biedronce pracowała stryjeczna siostra babki jego drugiej żony. Konona obalił w końcu dario97 który koronował się na sprzatacza kibli w budynku Sejmu na ul. Wiejskiej. dario97 zaczął napadać na kolejne państwa Europy aż w końcu został porwany przez UFO 14 października. Wszyscy GOLowicze urządzili imprezę pod Biedronką. Mielismy bawić się przy Komandosie do białego rana ale słońce nie wstało bo Osama Binladen razem z ojcem Imperatorem zoraganizował na nie zamach terrorystyczny. Dzieki temu oj.Rydzyk zawładnął całym wszechświatem. Skończyło się to całkowitym zniszczeniem i destrukcją. Ciemne to były zaiste czasy. Mandaryna wygrała konkurs eurowizji,reprezentacja Polski została mistrzem świata i europy,dario97 przestał spamować, Michael Jackson otworzył sierociniec i zmienił sobie kolor skóry na różowy a Moda na sukces się skończyła,Czesiek został sam. Siedząc w pokoju i paląc skręta, rozmyślał o przyszłości, która miała na celu zniszczyć sieć sklepów "żabka". Wirtuoz muzyki jeden z braci UFO, którzy przylecą do nas 14 października. Mistrz fujary(takim instrumentem się posługiwał) znany z cygańskiej muzyki, uratował sieć sklepów "Żabka"i zmniejszył straty do zamknięcia Kumaka nizinnego w Fox River. W więzieniu spotkał Viroza, brata Gorichiego. Viroz w przeszłości miał zniszczyć całą sieć burdelów w stanach zjednoczonych ale jego plany poszły w pył. Etylowy Czesiek postanowił uwolnić Viroza i wtedy wszystko się zaczęło...
Z nienacka przez szyb wentylacyjny wleciał Batman, uderzając Virioza w nos, gruchotając twarz i wybijając lewe oko (ktore okazało się być szklaną atrapą prawdziwego), które z całym impetem uderzyło w guzik z napisem KONIEC ŚWIATA....ale guzik nie zadziałał bo jak prawie wszystko na tym świecie zrobili go chińczycy i jak zwykle coś spierdo****. Jednak szklane oko odbiło się od guziczka i uderzyło w beczkę z nitrogliceryną, ona wybychła rozwaliła wszystko wokoło. Niestety nie wlodzixa, bo przyleciało po niego UFO i wysadziło go na Rysach w Tatrach, tam spotwał dario97. Razem wyruszyli więc w świat, by uprzykrzyć wszystkim życie. Nagle dario97 wpadł na pomysł, żeby zaspamować Lepperobi skrzynkę pocztową, ale wlodzix mu to odradził gdyż miał pomysł by całkowice zasmrodzić dom Leppera podłożyć mu bombę toksyczną 10 metrów od domu i nasrać mu na wycieraczkę. Pomysł spalił na panewce poniewaz uprzedził ich Kaczynki tylko nie wiadomo który. Dario97 tak się tym zdołował że w chwale Allacha wysadził sie pod siedziba sejmu w kondonie-pułapce, tymczasem wlodzix- nie.
Ale cóż, drodzy czytelnicy stało się z Batmanem ? Załamany faktem, iż mało nie przyczynił się do zniszczenia świata, leżał zechlany pod barem. Wtem usłyszał znajomy głos:
-Wreszcie cie znalazłem.
Odwrócił głowę i spostrzegł Chucka Norrisa. Spomiędzy zarostu już wyskakiwała trzecia pięść, na szczęscie jednak Batman, wprawiony w bojach, cudem uniknał śmierci. Uciekł. Był sam, a Chuck był tuż, tuż, czuł jego oddech na swoich plecach. Wiedział, że aby przeciwstawić się tej potędze, potrzeba ogromnej mocy, jaką daje mocz Mistrza Yody... Musiał go zdobyć !
Wracając do wlodzixa- ten, po eksplozji jaka wywołał dario97 poszedł do Biedroki na Komndosa. Spotkał tam schlanego jak świnia Batmana który mamrotał coś o Chucku Norrisie i moczu mistrza Yody. Niewiele myslac wyciagnął penisa i jako że szczac mu sie zachciało nalał mu do otwartej papy mówiac przy tym "Niech moc będzie z toba padawanie" tymczasem...

30.09.2008
16:38
[75]

szymon_majewski [ Senator ]

..Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen klonów Romana Giertycha które niezwłocznie przeszły do bimbronatarcia na naszych bohaterów. Kaczyński i Tusk wzięli i wyciągneli ostre miecze i zaczęli walczyć z klonami Romana Giertycha. Józek i Gorichi zaczęli pomagać Tuskowi i Kaczyńskiemu.Gorchiemu i Józkowi ciężko było walczyć na kacu więc odpuścili sobie i niezwłocznie udali się do pobliskiego sklepu z bielizną dziecięcą, bo szefem sklepu był były Zielone gumowe krasnoludki na sprężynach, które ujrzawszy naszych bohaterów złapały się za giwery i zaczęły wymianę ognia z Józkiem i Gorichim. Po ciężkiej walce chłopacy pozbierali całą bieliznę i dali ją żonie prezydenta, która ucieszona włożyła cały zapas na siebie nie zwracając uwagi na rozmiar. Tymczasem spod lady wyłonił się nie kto inny jak kaczka a jako że ciężko było mu wysunąć się poza blat, pomogła mu jego żona biorąc go na barana.Z ust prezydenta wypłynęły takie oto słowa :zapomniałem co miałem powiedzieć po czym zasnął. I wtedy nastąpił nieoczekiwany i nagły wybuch. Cała polska była w krytycznym stanie. Niestety, Gorichi umierał na oczach biednego pana Józka. I wtedy zobaczyli Jezusa we własnej osobie. Ten, podszedł do nich i rzekł: Idźcie w pokoju Krystusa. Wtedy też Gorichi nagle dostał skrzydeł, lecz niestety, każdy ma swoje potrzeby fizyczne więc podszedł oszczać pobliski sklep. Wtedy pojawił się cud: na czole jezusa pojawił się napis LOL. Po chwili jednak wydalo sie, ze to byl zmywalny tatuaz kupiony w monopolowym calodobowym, otwartym od 8 do 20. Ów sklep monopolowy był kryjówką Stefana Betona - znanego przypierdala, który słynął z tego, że po kolei zaliczał żony prezydentów.Pech chciał że Józek dostał headshota na klatę i po niedługiej chwili Gorichi i Józek lecieli do bramy aby zapytać Św. Piotra czy mogą wstąpić na partyjkę w rozbieranego pokera. Bez ciuchów został sam Noe, który w wyniku porażki zmuszony był przyodziać skórę latającej wiewiórki. Skóra okazała się przymała więc Noe nie zawstydzony zaczął grać. Niestety, biedny Noe musiał obdzierać swoją własną skórę. Św. Piotr zmywał krew z podłogi. Przypałętał się wtedy Judasz Iskariota. Ten skurwysyn ukradł po cichu nerkę i pół wątroby obdartego Noe. Gorichi i Józek postanowili pomóc Noe i wyruszyli w pościg za Judaszem do krainy wiecznej rozpusty. Tam napotkali pierwszą z przeszkód na swojej drodze. Żelazną dziewicę. Na szczęście Gorichi był za młodu fakirem, tak więc nasi bohaterowie nie musieli się tejże dziewicy obawiać. Biedny Józek zaczął po cichutku obmacywać żelazną dziewicę, ale nasz dzielny za młodu fakir, Gorichi miał silną wolę, i rękę która nie powędrowała do rosporka. Dzielny Gorichi szedł dalej, prosto do miejsca przeznaczenia czyli, sklepu monopolowego, gdzie pojawił się też Etylowy Czesiek, pół człowiek, pół kabura z zamiłowania bimbrownik z zawodu łowca androidów. Gdy ujrzał Gorichiego walnal mu z wiosla stansona w twarz, tlumaczac sie pozniej, ze zabraklo truskawek. Gorichi uśmiechnął się bo wiedział że trzecia część "Zniszczenia" blisko. Gorichi i Etylowy Czesiek okazali sie rodzenstwem, ktore od lat się nie widziało.Bohaterowie razem udali się do kolegi Etylowego Cześka, który od lat lubił polować na muchy.Zbliżając się do domu zza krzaków wyskoczył Dębczak w towarzystwie Fiesty88. Wytatuowani młodzieńcy uśmiechnęli się zawadiacko po czym z okrzykiem "Oi! Oi! Oi!" ruszyli by... wyciąć w pień rodzinę Włodzixa. Niestety ten postanowił ich bronić, co skończyło się... ostrą wymianą ciosów, po której olej z bolidu Roberta Kubicy zaczął wyciekać. Mechanicy fantastycznie wymienili mu tylne skrzydło, dzięki czemu nasz Robert zakończył wyścig w boksie. I powiedział on, że są głupi, co oczywistą prawdą było. Wlodzix leżał na ziemi, trzymał w ręku kartkę przygotowaną na wypadek gdyby UFO mieli najechać na ziemię. Jego ojciec walczył z Gorichim, ale i on poniósł klęskę. Etylkowy Czesiek ryknął tryumfalnie! Po tej walce Czesiek troche zmeczony i spocony postanowil sie napic soku, ktory zrobil FunBreaker. Lecz to nie byl zwykly sok, poniewaz nasikał do niego mistrz Obi Wan Kenobi. Po wypiciu owego zacnego napitku Czesiek zawładnął ciemną stroną mocy i pozabijał wszystkich Jedijów włącznie z Yodą. Rozpoczęły się więc wybory na prezydenta RP w których Czesiek poparł Kononowicza. Konon wszystko zlikwidował tak jak mówił w swoich postulatach, pozostawił jedynie Biedronkę oraz wytwórnię wina Komandos poniewaz bardzo je lubił a w Biedronce pracowała stryjeczna siostra babki jego drugiej żony. Konona obalił w końcu dario97 który koronował się na sprzatacza kibli w budynku Sejmu na ul. Wiejskiej. dario97 zaczął napadać na kolejne państwa Europy aż w końcu został porwany przez UFO 14 października. Wszyscy GOLowicze urządzili imprezę pod Biedronką. Mielismy bawić się przy Komandosie do białego rana ale słońce nie wstało bo Osama Binladen razem z ojcem Imperatorem zoraganizował na nie zamach terrorystyczny. Dzieki temu oj.Rydzyk zawładnął całym wszechświatem. Skończyło się to całkowitym zniszczeniem i destrukcją. Ciemne to były zaiste czasy. Mandaryna wygrała konkurs eurowizji,reprezentacja Polski została mistrzem świata i europy,dario97 przestał spamować, Michael Jackson otworzył sierociniec i zmienił sobie kolor skóry na różowy a Moda na sukces się skończyła,Czesiek został sam. Siedząc w pokoju i paląc skręta, rozmyślał o przyszłości, która miała na celu zniszczyć sieć sklepów "żabka". Wirtuoz muzyki jeden z braci UFO, którzy przylecą do nas 14 października. Mistrz fujary(takim instrumentem się posługiwał) znany z cygańskiej muzyki, uratował sieć sklepów "Żabka"i zmniejszył straty do zamknięcia Kumaka nizinnego w Fox River. W więzieniu spotkał Viroza, brata Gorichiego. Viroz w przeszłości miał zniszczyć całą sieć burdelów w stanach zjednoczonych ale jego plany poszły w pył. Etylowy Czesiek postanowił uwolnić Viroza i wtedy wszystko się zaczęło...
Z nienacka przez szyb wentylacyjny wleciał Batman, uderzając Virioza w nos, gruchotając twarz i wybijając lewe oko (ktore okazało się być szklaną atrapą prawdziwego), które z całym impetem uderzyło w guzik z napisem KONIEC ŚWIATA....ale guzik nie zadziałał bo jak prawie wszystko na tym świecie zrobili go chińczycy i jak zwykle coś spierdo****. Jednak szklane oko odbiło się od guziczka i uderzyło w beczkę z nitrogliceryną, ona wybychła rozwaliła wszystko wokoło. Niestety nie wlodzixa, bo przyleciało po niego UFO i wysadziło go na Rysach w Tatrach, tam spotwał dario97. Razem wyruszyli więc w świat, by uprzykrzyć wszystkim życie. Nagle dario97 wpadł na pomysł, żeby zaspamować Lepperobi skrzynkę pocztową, ale wlodzix mu to odradził gdyż miał pomysł by całkowice zasmrodzić dom Leppera podłożyć mu bombę toksyczną 10 metrów od domu i nasrać mu na wycieraczkę. Pomysł spalił na panewce poniewaz uprzedził ich Kaczynki tylko nie wiadomo który. Dario97 tak się tym zdołował że w chwale Allacha wysadził sie pod siedziba sejmu w kondonie-pułapce, tymczasem wlodzix- nie.
Ale cóż, drodzy czytelnicy stało się z Batmanem ? Załamany faktem, iż mało nie przyczynił się do zniszczenia świata, leżał zechlany pod barem. Wtem usłyszał znajomy głos:
-Wreszcie cie znalazłem.
Odwrócił głowę i spostrzegł Chucka Norrisa. Spomiędzy zarostu już wyskakiwała trzecia pięść, na szczęscie jednak Batman, wprawiony w bojach, cudem uniknał śmierci. Uciekł. Był sam, a Chuck był tuż, tuż, czuł jego oddech na swoich plecach. Wiedział, że aby przeciwstawić się tej potędze, potrzeba ogromnej mocy, jaką daje mocz Mistrza Yody... Musiał go zdobyć !
Wracając do wlodzixa- ten, po eksplozji jaka wywołał dario97 poszedł do Biedroki na Komndosa. Spotkał tam schlanego jak świnia Batmana który mamrotał coś o Chucku Norrisie i moczu mistrza Yody. Niewiele myslac wyciagnął penisa i jako że szczac mu sie zachciało nalał mu do otwartej papy mówiac przy tym "Niech moc będzie z toba padawanie" tymczasem z nienacka wyskoczył Luke Skywalker i i zakrzyknął "Dieeeeeee". Jednak cios chybił i ...

30.09.2008
16:46
[76]

grzesiek04 [ Konsul ]

..Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen klonów Romana Giertycha które niezwłocznie przeszły do bimbronatarcia na naszych bohaterów. Kaczyński i Tusk wzięli i wyciągneli ostre miecze i zaczęli walczyć z klonami Romana Giertycha. Józek i Gorichi zaczęli pomagać Tuskowi i Kaczyńskiemu.Gorchiemu i Józkowi ciężko było walczyć na kacu więc odpuścili sobie i niezwłocznie udali się do pobliskiego sklepu z bielizną dziecięcą, bo szefem sklepu był były Zielone gumowe krasnoludki na sprężynach, które ujrzawszy naszych bohaterów złapały się za giwery i zaczęły wymianę ognia z Józkiem i Gorichim. Po ciężkiej walce chłopacy pozbierali całą bieliznę i dali ją żonie prezydenta, która ucieszona włożyła cały zapas na siebie nie zwracając uwagi na rozmiar. Tymczasem spod lady wyłonił się nie kto inny jak kaczka a jako że ciężko było mu wysunąć się poza blat, pomogła mu jego żona biorąc go na barana.Z ust prezydenta wypłynęły takie oto słowa :zapomniałem co miałem powiedzieć po czym zasnął. I wtedy nastąpił nieoczekiwany i nagły wybuch. Cała polska była w krytycznym stanie. Niestety, Gorichi umierał na oczach biednego pana Józka. I wtedy zobaczyli Jezusa we własnej osobie. Ten, podszedł do nich i rzekł: Idźcie w pokoju Krystusa. Wtedy też Gorichi nagle dostał skrzydeł, lecz niestety, każdy ma swoje potrzeby fizyczne więc podszedł oszczać pobliski sklep. Wtedy pojawił się cud: na czole jezusa pojawił się napis LOL. Po chwili jednak wydalo sie, ze to byl zmywalny tatuaz kupiony w monopolowym calodobowym, otwartym od 8 do 20. Ów sklep monopolowy był kryjówką Stefana Betona - znanego przypierdala, który słynął z tego, że po kolei zaliczał żony prezydentów.Pech chciał że Józek dostał headshota na klatę i po niedługiej chwili Gorichi i Józek lecieli do bramy aby zapytać Św. Piotra czy mogą wstąpić na partyjkę w rozbieranego pokera. Bez ciuchów został sam Noe, który w wyniku porażki zmuszony był przyodziać skórę latającej wiewiórki. Skóra okazała się przymała więc Noe nie zawstydzony zaczął grać. Niestety, biedny Noe musiał obdzierać swoją własną skórę. Św. Piotr zmywał krew z podłogi. Przypałętał się wtedy Judasz Iskariota. Ten skurwysyn ukradł po cichu nerkę i pół wątroby obdartego Noe. Gorichi i Józek postanowili pomóc Noe i wyruszyli w pościg za Judaszem do krainy wiecznej rozpusty. Tam napotkali pierwszą z przeszkód na swojej drodze. Żelazną dziewicę. Na szczęście Gorichi był za młodu fakirem, tak więc nasi bohaterowie nie musieli się tejże dziewicy obawiać. Biedny Józek zaczął po cichutku obmacywać żelazną dziewicę, ale nasz dzielny za młodu fakir, Gorichi miał silną wolę, i rękę która nie powędrowała do rosporka. Dzielny Gorichi szedł dalej, prosto do miejsca przeznaczenia czyli, sklepu monopolowego, gdzie pojawił się też Etylowy Czesiek, pół człowiek, pół kabura z zamiłowania bimbrownik z zawodu łowca androidów. Gdy ujrzał Gorichiego walnal mu z wiosla stansona w twarz, tlumaczac sie pozniej, ze zabraklo truskawek. Gorichi uśmiechnął się bo wiedział że trzecia część "Zniszczenia" blisko. Gorichi i Etylowy Czesiek okazali sie rodzenstwem, ktore od lat się nie widziało.Bohaterowie razem udali się do kolegi Etylowego Cześka, który od lat lubił polować na muchy.Zbliżając się do domu zza krzaków wyskoczył Dębczak w towarzystwie Fiesty88. Wytatuowani młodzieńcy uśmiechnęli się zawadiacko po czym z okrzykiem "Oi! Oi! Oi!" ruszyli by... wyciąć w pień rodzinę Włodzixa. Niestety ten postanowił ich bronić, co skończyło się... ostrą wymianą ciosów, po której olej z bolidu Roberta Kubicy zaczął wyciekać. Mechanicy fantastycznie wymienili mu tylne skrzydło, dzięki czemu nasz Robert zakończył wyścig w boksie. I powiedział on, że są głupi, co oczywistą prawdą było. Wlodzix leżał na ziemi, trzymał w ręku kartkę przygotowaną na wypadek gdyby UFO mieli najechać na ziemię. Jego ojciec walczył z Gorichim, ale i on poniósł klęskę. Etylkowy Czesiek ryknął tryumfalnie! Po tej walce Czesiek troche zmeczony i spocony postanowil sie napic soku, ktory zrobil FunBreaker. Lecz to nie byl zwykly sok, poniewaz nasikał do niego mistrz Obi Wan Kenobi. Po wypiciu owego zacnego napitku Czesiek zawładnął ciemną stroną mocy i pozabijał wszystkich Jedijów włącznie z Yodą. Rozpoczęły się więc wybory na prezydenta RP w których Czesiek poparł Kononowicza. Konon wszystko zlikwidował tak jak mówił w swoich postulatach, pozostawił jedynie Biedronkę oraz wytwórnię wina Komandos poniewaz bardzo je lubił a w Biedronce pracowała stryjeczna siostra babki jego drugiej żony. Konona obalił w końcu dario97 który koronował się na sprzatacza kibli w budynku Sejmu na ul. Wiejskiej. dario97 zaczął napadać na kolejne państwa Europy aż w końcu został porwany przez UFO 14 października. Wszyscy GOLowicze urządzili imprezę pod Biedronką. Mielismy bawić się przy Komandosie do białego rana ale słońce nie wstało bo Osama Binladen razem z ojcem Imperatorem zoraganizował na nie zamach terrorystyczny. Dzieki temu oj.Rydzyk zawładnął całym wszechświatem. Skończyło się to całkowitym zniszczeniem i destrukcją. Ciemne to były zaiste czasy. Mandaryna wygrała konkurs eurowizji,reprezentacja Polski została mistrzem świata i europy,dario97 przestał spamować, Michael Jackson otworzył sierociniec i zmienił sobie kolor skóry na różowy a Moda na sukces się skończyła,Czesiek został sam. Siedząc w pokoju i paląc skręta, rozmyślał o przyszłości, która miała na celu zniszczyć sieć sklepów "żabka". Wirtuoz muzyki jeden z braci UFO, którzy przylecą do nas 14 października. Mistrz fujary(takim instrumentem się posługiwał) znany z cygańskiej muzyki, uratował sieć sklepów "Żabka"i zmniejszył straty do zamknięcia Kumaka nizinnego w Fox River. W więzieniu spotkał Viroza, brata Gorichiego. Viroz w przeszłości miał zniszczyć całą sieć burdelów w stanach zjednoczonych ale jego plany poszły w pył. Etylowy Czesiek postanowił uwolnić Viroza i wtedy wszystko się zaczęło...
Z nienacka przez szyb wentylacyjny wleciał Batman, uderzając Virioza w nos, gruchotając twarz i wybijając lewe oko (ktore okazało się być szklaną atrapą prawdziwego), które z całym impetem uderzyło w guzik z napisem KONIEC ŚWIATA....ale guzik nie zadziałał bo jak prawie wszystko na tym świecie zrobili go chińczycy i jak zwykle coś spierdo****. Jednak szklane oko odbiło się od guziczka i uderzyło w beczkę z nitrogliceryną, ona wybychła rozwaliła wszystko wokoło. Niestety nie wlodzixa, bo przyleciało po niego UFO i wysadziło go na Rysach w Tatrach, tam spotwał dario97. Razem wyruszyli więc w świat, by uprzykrzyć wszystkim życie. Nagle dario97 wpadł na pomysł, żeby zaspamować Lepperobi skrzynkę pocztową, ale wlodzix mu to odradził gdyż miał pomysł by całkowice zasmrodzić dom Leppera podłożyć mu bombę toksyczną 10 metrów od domu i nasrać mu na wycieraczkę. Pomysł spalił na panewce poniewaz uprzedził ich Kaczynki tylko nie wiadomo który. Dario97 tak się tym zdołował że w chwale Allacha wysadził sie pod siedziba sejmu w kondonie-pułapce, tymczasem wlodzix- nie.
Ale cóż, drodzy czytelnicy stało się z Batmanem ? Załamany faktem, iż mało nie przyczynił się do zniszczenia świata, leżał zechlany pod barem. Wtem usłyszał znajomy głos:
-Wreszcie cie znalazłem.
Odwrócił głowę i spostrzegł Chucka Norrisa. Spomiędzy zarostu już wyskakiwała trzecia pięść, na szczęscie jednak Batman, wprawiony w bojach, cudem uniknał śmierci. Uciekł. Był sam, a Chuck był tuż, tuż, czuł jego oddech na swoich plecach. Wiedział, że aby przeciwstawić się tej potędze, potrzeba ogromnej mocy, jaką daje mocz Mistrza Yody... Musiał go zdobyć !
Wracając do wlodzixa- ten, po eksplozji jaka wywołał dario97 poszedł do Biedroki na Komndosa. Spotkał tam schlanego jak świnia Batmana który mamrotał coś o Chucku Norrisie i moczu mistrza Yody. Niewiele myslac wyciagnął penisa i jako że szczac mu sie zachciało nalał mu do otwartej papy mówiac przy tym "Niech moc będzie z toba padawanie" tymczasem z nienacka wyskoczył Luke Skywalker i i zakrzyknął "Dieeeeeee". Jednak cios chybił i Luke odciał lightsiberem penisa wlodzixowi. Ku ździwieniu Skywalkera wlodzix nawet sie tym nie przejął bo i tak wcale go nie uzywał a tylko go w kroku uwieral...

01.10.2008
21:04
[77]

rzaba89nae [ WTF!? ]

..Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen klonów Romana Giertycha które niezwłocznie przeszły do bimbronatarcia na naszych bohaterów. Kaczyński i Tusk wzięli i wyciągneli ostre miecze i zaczęli walczyć z klonami Romana Giertycha. Józek i Gorichi zaczęli pomagać Tuskowi i Kaczyńskiemu.Gorchiemu i Józkowi ciężko było walczyć na kacu więc odpuścili sobie i niezwłocznie udali się do pobliskiego sklepu z bielizną dziecięcą, bo szefem sklepu był były Zielone gumowe krasnoludki na sprężynach, które ujrzawszy naszych bohaterów złapały się za giwery i zaczęły wymianę ognia z Józkiem i Gorichim. Po ciężkiej walce chłopacy pozbierali całą bieliznę i dali ją żonie prezydenta, która ucieszona włożyła cały zapas na siebie nie zwracając uwagi na rozmiar. Tymczasem spod lady wyłonił się nie kto inny jak kaczka a jako że ciężko było mu wysunąć się poza blat, pomogła mu jego żona biorąc go na barana.Z ust prezydenta wypłynęły takie oto słowa :zapomniałem co miałem powiedzieć po czym zasnął. I wtedy nastąpił nieoczekiwany i nagły wybuch. Cała polska była w krytycznym stanie. Niestety, Gorichi umierał na oczach biednego pana Józka. I wtedy zobaczyli Jezusa we własnej osobie. Ten, podszedł do nich i rzekł: Idźcie w pokoju Krystusa. Wtedy też Gorichi nagle dostał skrzydeł, lecz niestety, każdy ma swoje potrzeby fizyczne więc podszedł oszczać pobliski sklep. Wtedy pojawił się cud: na czole jezusa pojawił się napis LOL. Po chwili jednak wydalo sie, ze to byl zmywalny tatuaz kupiony w monopolowym calodobowym, otwartym od 8 do 20. Ów sklep monopolowy był kryjówką Stefana Betona - znanego przypierdala, który słynął z tego, że po kolei zaliczał żony prezydentów.Pech chciał że Józek dostał headshota na klatę i po niedługiej chwili Gorichi i Józek lecieli do bramy aby zapytać Św. Piotra czy mogą wstąpić na partyjkę w rozbieranego pokera. Bez ciuchów został sam Noe, który w wyniku porażki zmuszony był przyodziać skórę latającej wiewiórki. Skóra okazała się przymała więc Noe nie zawstydzony zaczął grać. Niestety, biedny Noe musiał obdzierać swoją własną skórę. Św. Piotr zmywał krew z podłogi. Przypałętał się wtedy Judasz Iskariota. Ten skurwysyn ukradł po cichu nerkę i pół wątroby obdartego Noe. Gorichi i Józek postanowili pomóc Noe i wyruszyli w pościg za Judaszem do krainy wiecznej rozpusty. Tam napotkali pierwszą z przeszkód na swojej drodze. Żelazną dziewicę. Na szczęście Gorichi był za młodu fakirem, tak więc nasi bohaterowie nie musieli się tejże dziewicy obawiać. Biedny Józek zaczął po cichutku obmacywać żelazną dziewicę, ale nasz dzielny za młodu fakir, Gorichi miał silną wolę, i rękę która nie powędrowała do rosporka. Dzielny Gorichi szedł dalej, prosto do miejsca przeznaczenia czyli, sklepu monopolowego, gdzie pojawił się też Etylowy Czesiek, pół człowiek, pół kabura z zamiłowania bimbrownik z zawodu łowca androidów. Gdy ujrzał Gorichiego walnal mu z wiosla stansona w twarz, tlumaczac sie pozniej, ze zabraklo truskawek. Gorichi uśmiechnął się bo wiedział że trzecia część "Zniszczenia" blisko. Gorichi i Etylowy Czesiek okazali sie rodzenstwem, ktore od lat się nie widziało.Bohaterowie razem udali się do kolegi Etylowego Cześka, który od lat lubił polować na muchy.Zbliżając się do domu zza krzaków wyskoczył Dębczak w towarzystwie Fiesty88. Wytatuowani młodzieńcy uśmiechnęli się zawadiacko po czym z okrzykiem "Oi! Oi! Oi!" ruszyli by... wyciąć w pień rodzinę Włodzixa. Niestety ten postanowił ich bronić, co skończyło się... ostrą wymianą ciosów, po której olej z bolidu Roberta Kubicy zaczął wyciekać. Mechanicy fantastycznie wymienili mu tylne skrzydło, dzięki czemu nasz Robert zakończył wyścig w boksie. I powiedział on, że są głupi, co oczywistą prawdą było. Wlodzix leżał na ziemi, trzymał w ręku kartkę przygotowaną na wypadek gdyby UFO mieli najechać na ziemię. Jego ojciec walczył z Gorichim, ale i on poniósł klęskę. Etylkowy Czesiek ryknął tryumfalnie! Po tej walce Czesiek troche zmeczony i spocony postanowil sie napic soku, ktory zrobil FunBreaker. Lecz to nie byl zwykly sok, poniewaz nasikał do niego mistrz Obi Wan Kenobi. Po wypiciu owego zacnego napitku Czesiek zawładnął ciemną stroną mocy i pozabijał wszystkich Jedijów włącznie z Yodą. Rozpoczęły się więc wybory na prezydenta RP w których Czesiek poparł Kononowicza. Konon wszystko zlikwidował tak jak mówił w swoich postulatach, pozostawił jedynie Biedronkę oraz wytwórnię wina Komandos poniewaz bardzo je lubił a w Biedronce pracowała stryjeczna siostra babki jego drugiej żony. Konona obalił w końcu dario97 który koronował się na sprzatacza kibli w budynku Sejmu na ul. Wiejskiej. dario97 zaczął napadać na kolejne państwa Europy aż w końcu został porwany przez UFO 14 października. Wszyscy GOLowicze urządzili imprezę pod Biedronką. Mielismy bawić się przy Komandosie do białego rana ale słońce nie wstało bo Osama Binladen razem z ojcem Imperatorem zoraganizował na nie zamach terrorystyczny. Dzieki temu oj.Rydzyk zawładnął całym wszechświatem. Skończyło się to całkowitym zniszczeniem i destrukcją. Ciemne to były zaiste czasy. Mandaryna wygrała konkurs eurowizji,reprezentacja Polski została mistrzem świata i europy,dario97 przestał spamować, Michael Jackson otworzył sierociniec i zmienił sobie kolor skóry na różowy a Moda na sukces się skończyła,Czesiek został sam. Siedząc w pokoju i paląc skręta, rozmyślał o przyszłości, która miała na celu zniszczyć sieć sklepów "żabka". Wirtuoz muzyki jeden z braci UFO, którzy przylecą do nas 14 października. Mistrz fujary(takim instrumentem się posługiwał) znany z cygańskiej muzyki, uratował sieć sklepów "Żabka"i zmniejszył straty do zamknięcia Kumaka nizinnego w Fox River. W więzieniu spotkał Viroza, brata Gorichiego. Viroz w przeszłości miał zniszczyć całą sieć burdelów w stanach zjednoczonych ale jego plany poszły w pył. Etylowy Czesiek postanowił uwolnić Viroza i wtedy wszystko się zaczęło...
Z nienacka przez szyb wentylacyjny wleciał Batman, uderzając Virioza w nos, gruchotając twarz i wybijając lewe oko (ktore okazało się być szklaną atrapą prawdziwego), które z całym impetem uderzyło w guzik z napisem KONIEC ŚWIATA....ale guzik nie zadziałał bo jak prawie wszystko na tym świecie zrobili go chińczycy i jak zwykle coś spierdo****. Jednak szklane oko odbiło się od guziczka i uderzyło w beczkę z nitrogliceryną, ona wybychła rozwaliła wszystko wokoło. Niestety nie wlodzixa, bo przyleciało po niego UFO i wysadziło go na Rysach w Tatrach, tam spotwał dario97. Razem wyruszyli więc w świat, by uprzykrzyć wszystkim życie. Nagle dario97 wpadł na pomysł, żeby zaspamować Lepperobi skrzynkę pocztową, ale wlodzix mu to odradził gdyż miał pomysł by całkowice zasmrodzić dom Leppera podłożyć mu bombę toksyczną 10 metrów od domu i nasrać mu na wycieraczkę. Pomysł spalił na panewce poniewaz uprzedził ich Kaczynki tylko nie wiadomo który. Dario97 tak się tym zdołował że w chwale Allacha wysadził sie pod siedziba sejmu w kondonie-pułapce, tymczasem wlodzix- nie.
Ale cóż, drodzy czytelnicy stało się z Batmanem ? Załamany faktem, iż mało nie przyczynił się do zniszczenia świata, leżał zechlany pod barem. Wtem usłyszał znajomy głos:
-Wreszcie cie znalazłem.
Odwrócił głowę i spostrzegł Chucka Norrisa. Spomiędzy zarostu już wyskakiwała trzecia pięść, na szczęscie jednak Batman, wprawiony w bojach, cudem uniknał śmierci. Uciekł. Był sam, a Chuck był tuż, tuż, czuł jego oddech na swoich plecach. Wiedział, że aby przeciwstawić się tej potędze, potrzeba ogromnej mocy, jaką daje mocz Mistrza Yody... Musiał go zdobyć !
Wracając do wlodzixa- ten, po eksplozji jaka wywołał dario97 poszedł do Biedroki na Komndosa. Spotkał tam schlanego jak świnia Batmana który mamrotał coś o Chucku Norrisie i moczu mistrza Yody. Niewiele myslac wyciagnął penisa i jako że szczac mu sie zachciało nalał mu do otwartej papy mówiac przy tym "Niech moc będzie z toba padawanie" tymczasem z nienacka wyskoczył Luke Skywalker i i zakrzyknął "Dieeeeeee". Jednak cios chybił i Luke odciał lightsiberem penisa wlodzixowi. Ku ździwieniu Skywalkera wlodzix nawet sie tym nie przejął bo i tak wcale go nie uzywał a tylko go w kroku uwierał.

Batman obudził się nad ranem. W ustach miał dziwny smak moczu... Obok niego leżał jakiś przedmiot, wyglądał jak brelok, ale gdy nietoperz go podniósł, okazało się, że to miniaturowy penis !!!
Wtem usłyszał znajomy ryk silnika... Batmobil... Nadjechał z prędkością światła, drzwi się otworzyły, a wewnątrz siedział Robin:
-Wsiadaj Batman ! Zawsze chciałem to powiedzieć !!!

Jechali przez pokryte mrokiem miasto Świńskie Szczypy, wokoło...

02.10.2008
18:07
[78]

grzesiek04 [ Konsul ]

..Gorichi zniszczył właz po czym zamknął główne przejście do wrót zniszczenia. Poszedł do monopolowego po litr absolwenta, zadzwonił do Józka i umówili się na wspólne obalenie flachy.Po przybyciu w umówione miejsce obalili ZSRR i stworzyli nową europę. Razem z Europą rozwinęła się sieć sklepów monopolowych. Posiadaczem największej sieci był Soulcatcher, który słynął z nietuzinkowych wyrobów monopolowych. Gorichi i Józek po ostrym balowaniu postanowili pójść do McDonalda. Niestety, zjedli nieświeże cheeseburgery. Józek wyrzygał wszystko na tacę i szkoda mu było jedzenia więc postanowił zjeść to co wyrzygał, ale mu nie smakowało, więc zwrócił to spowrotem. Wtedy nadleciał helikopter pełen klonów Romana Giertycha które niezwłocznie przeszły do bimbronatarcia na naszych bohaterów. Kaczyński i Tusk wzięli i wyciągneli ostre miecze i zaczęli walczyć z klonami Romana Giertycha. Józek i Gorichi zaczęli pomagać Tuskowi i Kaczyńskiemu.Gorchiemu i Józkowi ciężko było walczyć na kacu więc odpuścili sobie i niezwłocznie udali się do pobliskiego sklepu z bielizną dziecięcą, bo szefem sklepu był były Zielone gumowe krasnoludki na sprężynach, które ujrzawszy naszych bohaterów złapały się za giwery i zaczęły wymianę ognia z Józkiem i Gorichim. Po ciężkiej walce chłopacy pozbierali całą bieliznę i dali ją żonie prezydenta, która ucieszona włożyła cały zapas na siebie nie zwracając uwagi na rozmiar. Tymczasem spod lady wyłonił się nie kto inny jak kaczka a jako że ciężko było mu wysunąć się poza blat, pomogła mu jego żona biorąc go na barana.Z ust prezydenta wypłynęły takie oto słowa :zapomniałem co miałem powiedzieć po czym zasnął. I wtedy nastąpił nieoczekiwany i nagły wybuch. Cała polska była w krytycznym stanie. Niestety, Gorichi umierał na oczach biednego pana Józka. I wtedy zobaczyli Jezusa we własnej osobie. Ten, podszedł do nich i rzekł: Idźcie w pokoju Krystusa. Wtedy też Gorichi nagle dostał skrzydeł, lecz niestety, każdy ma swoje potrzeby fizyczne więc podszedł oszczać pobliski sklep. Wtedy pojawił się cud: na czole jezusa pojawił się napis LOL. Po chwili jednak wydalo sie, ze to byl zmywalny tatuaz kupiony w monopolowym calodobowym, otwartym od 8 do 20. Ów sklep monopolowy był kryjówką Stefana Betona - znanego przypierdala, który słynął z tego, że po kolei zaliczał żony prezydentów.Pech chciał że Józek dostał headshota na klatę i po niedługiej chwili Gorichi i Józek lecieli do bramy aby zapytać Św. Piotra czy mogą wstąpić na partyjkę w rozbieranego pokera. Bez ciuchów został sam Noe, który w wyniku porażki zmuszony był przyodziać skórę latającej wiewiórki. Skóra okazała się przymała więc Noe nie zawstydzony zaczął grać. Niestety, biedny Noe musiał obdzierać swoją własną skórę. Św. Piotr zmywał krew z podłogi. Przypałętał się wtedy Judasz Iskariota. Ten skurwysyn ukradł po cichu nerkę i pół wątroby obdartego Noe. Gorichi i Józek postanowili pomóc Noe i wyruszyli w pościg za Judaszem do krainy wiecznej rozpusty. Tam napotkali pierwszą z przeszkód na swojej drodze. Żelazną dziewicę. Na szczęście Gorichi był za młodu fakirem, tak więc nasi bohaterowie nie musieli się tejże dziewicy obawiać. Biedny Józek zaczął po cichutku obmacywać żelazną dziewicę, ale nasz dzielny za młodu fakir, Gorichi miał silną wolę, i rękę która nie powędrowała do rosporka. Dzielny Gorichi szedł dalej, prosto do miejsca przeznaczenia czyli, sklepu monopolowego, gdzie pojawił się też Etylowy Czesiek, pół człowiek, pół kabura z zamiłowania bimbrownik z zawodu łowca androidów. Gdy ujrzał Gorichiego walnal mu z wiosla stansona w twarz, tlumaczac sie pozniej, ze zabraklo truskawek. Gorichi uśmiechnął się bo wiedział że trzecia część "Zniszczenia" blisko. Gorichi i Etylowy Czesiek okazali sie rodzenstwem, ktore od lat się nie widziało.Bohaterowie razem udali się do kolegi Etylowego Cześka, który od lat lubił polować na muchy.Zbliżając się do domu zza krzaków wyskoczył Dębczak w towarzystwie Fiesty88. Wytatuowani młodzieńcy uśmiechnęli się zawadiacko po czym z okrzykiem "Oi! Oi! Oi!" ruszyli by... wyciąć w pień rodzinę Włodzixa. Niestety ten postanowił ich bronić, co skończyło się... ostrą wymianą ciosów, po której olej z bolidu Roberta Kubicy zaczął wyciekać. Mechanicy fantastycznie wymienili mu tylne skrzydło, dzięki czemu nasz Robert zakończył wyścig w boksie. I powiedział on, że są głupi, co oczywistą prawdą było. Wlodzix leżał na ziemi, trzymał w ręku kartkę przygotowaną na wypadek gdyby UFO mieli najechać na ziemię. Jego ojciec walczył z Gorichim, ale i on poniósł klęskę. Etylkowy Czesiek ryknął tryumfalnie! Po tej walce Czesiek troche zmeczony i spocony postanowil sie napic soku, ktory zrobil FunBreaker. Lecz to nie byl zwykly sok, poniewaz nasikał do niego mistrz Obi Wan Kenobi. Po wypiciu owego zacnego napitku Czesiek zawładnął ciemną stroną mocy i pozabijał wszystkich Jedijów włącznie z Yodą. Rozpoczęły się więc wybory na prezydenta RP w których Czesiek poparł Kononowicza. Konon wszystko zlikwidował tak jak mówił w swoich postulatach, pozostawił jedynie Biedronkę oraz wytwórnię wina Komandos poniewaz bardzo je lubił a w Biedronce pracowała stryjeczna siostra babki jego drugiej żony. Konona obalił w końcu dario97 który koronował się na sprzatacza kibli w budynku Sejmu na ul. Wiejskiej. dario97 zaczął napadać na kolejne państwa Europy aż w końcu został porwany przez UFO 14 października. Wszyscy GOLowicze urządzili imprezę pod Biedronką. Mielismy bawić się przy Komandosie do białego rana ale słońce nie wstało bo Osama Binladen razem z ojcem Imperatorem zoraganizował na nie zamach terrorystyczny. Dzieki temu oj.Rydzyk zawładnął całym wszechświatem. Skończyło się to całkowitym zniszczeniem i destrukcją. Ciemne to były zaiste czasy. Mandaryna wygrała konkurs eurowizji,reprezentacja Polski została mistrzem świata i europy,dario97 przestał spamować, Michael Jackson otworzył sierociniec i zmienił sobie kolor skóry na różowy a Moda na sukces się skończyła,Czesiek został sam. Siedząc w pokoju i paląc skręta, rozmyślał o przyszłości, która miała na celu zniszczyć sieć sklepów "żabka". Wirtuoz muzyki jeden z braci UFO, którzy przylecą do nas 14 października. Mistrz fujary(takim instrumentem się posługiwał) znany z cygańskiej muzyki, uratował sieć sklepów "Żabka"i zmniejszył straty do zamknięcia Kumaka nizinnego w Fox River. W więzieniu spotkał Viroza, brata Gorichiego. Viroz w przeszłości miał zniszczyć całą sieć burdelów w stanach zjednoczonych ale jego plany poszły w pył. Etylowy Czesiek postanowił uwolnić Viroza i wtedy wszystko się zaczęło...
Z nienacka przez szyb wentylacyjny wleciał Batman, uderzając Virioza w nos, gruchotając twarz i wybijając lewe oko (ktore okazało się być szklaną atrapą prawdziwego), które z całym impetem uderzyło w guzik z napisem KONIEC ŚWIATA....ale guzik nie zadziałał bo jak prawie wszystko na tym świecie zrobili go chińczycy i jak zwykle coś spierdo****. Jednak szklane oko odbiło się od guziczka i uderzyło w beczkę z nitrogliceryną, ona wybychła rozwaliła wszystko wokoło. Niestety nie wlodzixa, bo przyleciało po niego UFO i wysadziło go na Rysach w Tatrach, tam spotwał dario97. Razem wyruszyli więc w świat, by uprzykrzyć wszystkim życie. Nagle dario97 wpadł na pomysł, żeby zaspamować Lepperobi skrzynkę pocztową, ale wlodzix mu to odradził gdyż miał pomysł by całkowice zasmrodzić dom Leppera podłożyć mu bombę toksyczną 10 metrów od domu i nasrać mu na wycieraczkę. Pomysł spalił na panewce poniewaz uprzedził ich Kaczynki tylko nie wiadomo który. Dario97 tak się tym zdołował że w chwale Allacha wysadził sie pod siedziba sejmu w kondonie-pułapce, tymczasem wlodzix- nie.
Ale cóż, drodzy czytelnicy stało się z Batmanem ? Załamany faktem, iż mało nie przyczynił się do zniszczenia świata, leżał zechlany pod barem. Wtem usłyszał znajomy głos:
-Wreszcie cie znalazłem.
Odwrócił głowę i spostrzegł Chucka Norrisa. Spomiędzy zarostu już wyskakiwała trzecia pięść, na szczęscie jednak Batman, wprawiony w bojach, cudem uniknał śmierci. Uciekł. Był sam, a Chuck był tuż, tuż, czuł jego oddech na swoich plecach. Wiedział, że aby przeciwstawić się tej potędze, potrzeba ogromnej mocy, jaką daje mocz Mistrza Yody... Musiał go zdobyć !
Wracając do wlodzixa- ten, po eksplozji jaka wywołał dario97 poszedł do Biedroki na Komndosa. Spotkał tam schlanego jak świnia Batmana który mamrotał coś o Chucku Norrisie i moczu mistrza Yody. Niewiele myslac wyciagnął penisa i jako że szczac mu sie zachciało nalał mu do otwartej papy mówiac przy tym "Niech moc będzie z toba padawanie" tymczasem z nienacka wyskoczył Luke Skywalker i i zakrzyknął "Dieeeeeee". Jednak cios chybił i Luke odciał lightsiberem penisa wlodzixowi. Ku ździwieniu Skywalkera wlodzix nawet sie tym nie przejął bo i tak wcale go nie uzywał a tylko go w kroku uwierał.

Batman obudził się nad ranem. W ustach miał dziwny smak moczu... Obok niego leżał jakiś przedmiot, wyglądał jak brelok, ale gdy nietoperz go podniósł, okazało się, że to miniaturowy penis !!!
Wtem usłyszał znajomy ryk silnika... Batmobil... Nadjechał z prędkością światła, drzwi się otworzyły, a wewnątrz siedział Robin:
-Wsiadaj Batman ! Zawsze chciałem to powiedzieć !!!

Jechali przez pokryte mrokiem miasto Świńskie Szczypy,wokoło mróz i śnieg...aż tu nagle...batmobil stanął...to posłowie Samoobrony blokują przejazd aby pokazać swoją solidarność z rolnikami. Nagle ni stąd ni z owąd...

02.10.2008
18:14
[79]

Quachodron [ Konsul ]

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=8236868&N=1

Oto link.

Nastał koniec części drugiej.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.