GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Dlaczego dobre głosy omijają Polskę?

13.09.2008
12:39
[1]

Megera_ [ Konsul ]

Dlaczego dobre głosy omijają Polskę?

Zróbmy mały przegląd: w Esce dance/Feel/czarrrne r'n'b. Zmieniamy kanał: RMFka lub Zetka. Przy dziesiątym odsłuchaniu Celine Dion (w ciągu jednego dnia) robi się mdło. Trójka trochę lepiej, bo alternatywnie, ale to i tak kropla w morzu potrzeb.

Wciąż i wciąż ta sama papka. Ja rozumiem, że ludzie słuchają radia zwykle tylko po to, by coś buczało, było w miarę rytmiczne i w miarę melodyjne. Ale na bogów olimpijskich, przecież tu się nawet prasować odechciewa, kiedy z głośnika po raz 58 Chris Martin vivuje la viduje.

Niby jest Amy Winehouse, tyle że mocno już przereklamowana. No i zaćpana. Dlatego osobiście preferuję Duffy.

Niezrozumiałą kwestią pozostaje, dlaczego to, co lepsze, do Polski dociera słabo i niszowo, albo w ogóle nie dociera. Zainspirowało mnie dzisiejsze odkrycie niejakiej Adele:

, pojawiającej się w soundtracku do "Skins" (skądinąd, to chyba serial z najlepszym soundtrackiem ever, Brytyjczycy pokazali, jak się powinno faszerować produkty, by zarówno serial, jak i muzyka w nim wykorzystana święciły tryumfy). Jakież było moje zdziwienie, kiedy okazało się, że dziewczę owe jest na wyspach prawdziwą gwiazdą namber łan. Albo to ja jestem zacofana i nie wiem, co się wokół mnie dzieje, albo faktycznie sława Adele (jeszcze?) do nas nie dotarła.

Przykłady można mnożyć, pytanie jest jedno: czemu dzieje się tak, że zazwyczaj do Polski napływają ochłapy (i, o zgrozo, są doceniane i podziwiane) i czy cokolwiek można z tym zrobić?

PS. A do prasowania słucham Złotych Przebojów. Nieśmiertelne klasyki się nie nudzą.

13.09.2008
12:46
smile
[2]

===Schejkimenn=== [ VI LO Spunky Guy ]

Pełna zgoda;)
Ale jeśli chodzi ci nie tylko o muzykę,ale także o filmy,książki,ubrania(tak!).
Może zacznij słuchac Eski rock albo Antyradia?:)

13.09.2008
12:47
smile
[3]

Regis [ ]

Dlaczego sie tak dzieje? Bo taka muzyka sie u nas najlepiej sprzedaje. Gust masowy decyduje o tym, co mozesz uslyszec w radiu, a czego tam nigdy nie znajdziesz :)

Dlatego ja lubie korzystac z Last.fm i 'konsultowac sie' ze znajomymi - mozna odkryc sporo fajnych nutek. Moje przykladowe 'odkrycia' z (circa) ostatniego roku (mozliwe ze niektore pozycje beda mocno zbiezne z Twoim gustem, bo Duffy takze mi bardzo odpowiada):
- Adele
- Amy MacDonald
- Beth Rowley
- Duffy (chociaz 'Mercy' lecialo w radiu... Z tym ze Stepping Stone(!), Rockferry, Warwick Avenue, Delayed Devotion czy Distant Dreamer(!) sa 10 razy lepsze - a ich juz tam nie slyszalem ;) )
- Marit Bergman
- Rachael Yamagata

13.09.2008
12:53
[4]

Regis [ ]

Zapomnialem jeszcze o Kate Nash, ktorej tez nigdzie poza wlasnym odtwarzaczem mp3 nie slyszalem ;P

13.09.2008
13:12
[5]

Megera_ [ Konsul ]

Regis, dzięki, sprawdzę wszystkie, jako że jestem na etapie poszukiwań ładnych kobiecych głosów z pogranicza popu/jazzu/soulu. :)

13.09.2008
13:26
[6]

Kumavan [ Bad to the bone ]

W RMF czy ZET przynajmniej czysto śpiewają, a nie takie kaleczenie, jakie uprawia Adele :P

Smutna to niestety prawda, że większość stacji w Polsce można przestać słuchać na rok w środku piosenki, a po roku jest duża szansa że usłyszymy końcówkę. Dlatego zostają radia internetowe.

13.09.2008
13:30
[7]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Może zacznij słuchac Eski rock albo Antyradia?:)

Już do dawna ograniczyłem się do tych dwóch stacji, aczkolwiek i one nie są doskonałe, bo na ten przykład w Antyradiu podczas weekendu grają, jak na lekarstwo, ale za to pier***ą na antenie niemiłosiernie w tzw gastrofazie...

Dlaczego dobre głosy omijają Polskę?

No właśnie? Chyba zadzwonię do Reznora i zapytam "Stary, kiedy wreszcie k*** przyjedziesz na koncert do Polski?" :>

PS. Niestety dogrywkę musimy odłożyć, bo sierpniowo/wrześniowa wizyta we Wrocku wypadła mi 1.5 tygodnia wcześniej, niż planowałem :-)

13.09.2008
13:56
[8]

Chupacabra [ Senator ]

z radia to juz tylko eski rock moge sluchac. Wlaczylem przypadkiem, to od tego zalosnego gadania i muzyki niedobrze mi sie zrobilo

A czemu kiepska papke puszczaja?

Bo tak jest taniej latwiej u wygodniej dla radia. Polacy to dorobkiewicze-tandeciarze, mega gwiazda jest doda i feel, wiec o czym my tu rozmawiamy. a kilka lat temu disco polo bylo na topie

13.09.2008
14:05
[9]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Ja słucham głównie RMF Maxxx, dawne radio Mazowesze. Grają sporo elektronicznych kawałków, ale oczywiście dużo też jest popularnego badziewia, jak w Planeta FM, czy Radio ESKA.

13.09.2008
14:57
[10]

MojkaLar [ Legionista ]

W polskim radiu (i wiekszosci zagranicznych) nie ma nic dla mnie, przede wszystkim dlatego, ze nie slucham niczego po polsku i angielsku :) Ale do tego leci tam sama komercja, ktora co prawda sprzedaje sie masom, ale mnie nie pociaga. I moze ktos mnie oswieci, czy w Polsce nie ma normalnego (czyt. odpowiadajacego mi) zespolu, powiedzmy nie main-streamowego, ale tez nie jakiegos super-heavy-death-metal? Takiego z nuta folku? :) Nigdy w zyciu niczego takiego w Polsce nie slyszalam, a u naszych braci Slowian napotykam sie na takie zespoly co chwile. Czy to przez te nasza milosc do wszystkiego co "zachodnie"? Jezeli tak, to nie dziwie sie ze w radiu leci papka dla mas...

13.09.2008
15:09
smile
[11]

Tosser [ Generaďż˝ ]

Polskie radia to zenada , dlatego slucham tylko w robocie bo koledzy sluchaja. W domu nigdy nie sluchalem i sluchac nie bede radia. A przynajmniej polskiego , bo to co leci w radiu moge wyrazic dwoza wyrazami "JA PIER****"

13.09.2008
15:10
[12]

Luzer [ Music Addict ]

Prosciej puscic sobie muzyke z foobara albo cd niz czatowac na cos ciekawego w radiu, ale akurat mnie nigdy specjalnie nie interesowala popowa muzyka

13.09.2008
15:13
[13]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

Regis --->
- Adele
- Amy MacDonald
- Beth Rowley
- Duffy
- Marit Bergman
- Rachael Yamagata
i Kate Nash

Wszystko to częściej lub rzadziej grają w Trójce. Polecam.

13.09.2008
15:18
[14]

siurekm [ Szef wszystkich szefów ]

Ja słucham Roxy.Fm czy Eska Rock to mi wystarcza, ale jak słucham RMF FM i po raz setny jakiś piosenkę to żyć się odechciewa. Wiadomo im bardziej znana piosenka tym więcej odbiorców.

Tak samo jest z kanałami muzycznymi Viva to tylko US5 i Tokio Hotel, jeszcze VH1 jest dobre bo puszcza stare dobre przeboje. Ale takiego Slipknota to tylko raz widziałem w TV, a w radiu to mi się nie zdarzyło go słucham nawet w tych rockowych.

Jak się będzie słuchało radia albo TV to żadnych nowych głosów czy też zespołów się nie znajdzie, dlatego też jest Last.Fm, czy Myspace (chociaż nie wiem czy na Mysapce jest taka opcja)

13.09.2008
15:27
[15]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

Megera_ - Jeśli chodzi o radio, do którego masz jakieś pretensje - To gusta ludzkie (Czyli w tym przypadku polaków) decydują o tym co tam leci. Muzyka ta jest puszczana dla ludzi w nieco starszym wieku, zazwyczaj mężatek po 30-40 roku życia, które spędzają ogrom swojego czasu na sprzątaniu, prasowaniu, praniu itd. I wierz mi - Im po raz 45 viva la vida w ogóle nie przeszkadza. Wręcz pasuje - znają to, mogą podśpiewać i pogibać się do rytmu który przecież jest im bardzo bliski.

Ze wszystkim, co komercyjne jest tak, że jeśli chcesz chociaż nieco wykroczyć poza to co "wszyscy uważają za wspaniałe" i co "można zobaczyć/usłyszeć wszędzie" to trzeba zacząć szukać.

W przypadku radia pewnie pozostają Ci małę, niekomercyjne, prywatne stacyjki które starają się dotrzeć do ludzi pragnących usłyszeć coś innego prócz Martina


Ale tutaj też wchodzimy w tematykę jak bardzo popularne jest to czego chcesz słuchać. Są gatunki muzyki bardziej i mniej popularne. Są takie, które promuje masa stacyjek, a płyty zespołów wykonujących taką muzykę można kupić wszędzie - drogo, ale wszędzie. Są też takie których nie usłyszysz w radiu, a których płyt nie idzie kupić nigdzie, jak na koncertach. Jeśli poszukujesz czegoś z zakresu pop'u, Soul'u czy Jazzu to myślę że wystarczy poszukać, wystarczy się zainteresować i zawsze znajdziesz coś dla siebie.




I takie PS: To nie tylko w Polsce jest tak chujowo jeśli chodzi o konsumpcyjność społeczeństwa. Na zachodzie jest tylko gorzej.

13.09.2008
15:31
[16]

peter123456 [ Sun of a Beach ]

Ciągle słyszę, że VH1 jest dobre... ostatnio włączyłem z ciekawości i co słyszę ? Doda :| W prawdzie potem puścili Coldplay, ale złe wrażenie zostaje ;p

Ja tam uważam, że Trójka to świetne radio. Dobrze wpisują się w mój gust muzyczny ^^ Jedyna wada jest taka, że mogliby częściej puszczać jakichś nowych, mniej znanych wykonawców. Chociaż nie narzekam bo i tak nie jest źle i słuchając Trójki wieczorami można odkryć zespoły, których się nie znało :] No i nie czepiają się jednej piosenki tak jak w innych radiach. No, dobra, ostatnio czepili się Violet Hill, ale to wyjątek ;) I mogliby czasem puszczać jeszcze jakiś pop bo to nie jest gatunek z definicji zły, a takiej Madonny, N. Furtado czy Kowalskiej można czasem posłuchać.


"
I takie PS: To nie tylko w Polsce jest tak chujowo jeśli chodzi o konsumpcyjność społeczeństwa. Na zachodzie jest tylko gorzej."

W angielskich radiach leci w kółko 10 tych samych beznadziejnych piosenek zazwyczaj ;p

13.09.2008
15:49
[17]

Megera_ [ Konsul ]

Osobiście nie mam problemu z wynajdywaniem ciekawostek, które mnie zainteresują i przytrzymają na dłużej - last.fm jest świetny, prawda. Bolączką moją jest jedynie, kiedy na pytanie "czego słuchasz?" jestem zmuszona odpowiadać "i tak nie znasz" ;) Polskie stacje komercyjne są tak naprawdę bardzo ograniczone muzycznie. A szkoda, wiele, wiele talentów się "marnuje", bo przeciętny Polak nie ma szans ich usłyszeć w samochodzie czy w sklepie.

13.09.2008
16:03
[18]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

Megera_ - Aż się chce powiedzieć "Jeszcze kilka lat i zrozumiesz"...

... a co masz zrozumieć? Że muzyki w XXI wieku nie słucha się żeby mieć o czym rozmawiać w towarzystwie. Słucha się jej dla przyjemności i tylko dla przyjemności.


Poza tym zastanów się nad jednym.
"A szkoda, wiele, wiele talentów się "marnuje", bo przeciętny Polak nie ma szans ich usłyszeć w samochodzie czy w sklepie."
Tak naprawdę te talenty się nie marnują - zmarnowałyby się gdyby zostały tak popularne jak... Jak nie wiem dokładnie co, ale coś co teraz jest na topie. Czemu? Ano to proste, całkiem proste - komercja niszczy muzykę, to jest jej problem. Dlatego pośród zespołów popularnych sporo ludzi nie potrafi znaleźć niczego dla siebie.




"Bolączką moją jest jedynie, kiedy na pytanie "czego słuchasz?" jestem zmuszona odpowiadać "i tak nie znasz""

Na temat muzyki, jej gatunków czy konkretnych zaspołów staram się nie rozmawiać. Ludzie są zbyt pewni "wspaniałości" tego czego sami słuchają, żeby dało sie z nimi dogadać. Raz, może dwa razy w życiu pozwoliłem sobie na takie dyskusje, tylko po to żeby stwierdzić że "nie warto". Takie dyskusje są jałowe. Jest mi szczerze obojętne czego kto słucha, ale zarazem sam też nie czuję się pawiasto dumny że słucham tego czego słucham. To tylko muzyka, nie ma się czym ekscytować.


Dokładnie tak samo jest w kwestii kina, czy - O mój Boże - książki. Nie zmienisz tego, po prostu szukaj swoich ścieżek i już.

13.09.2008
16:12
[19]

erton2 [ Pretorianin ]

Po pierwsze - skad to zaciecie misjonarskie? Niech sobie sluchaja co chca, jak ktos sie ogranicza do eski to wybacz. Dla ludu chleba potrzeba nie sztuki. Po drugie w radiu akurat mozna uslyszec ciekawe rzeczy, zwlaszcza po 22, ale wczesniej tez sie czasami trafi fajna audycja. Po trzecie - mam calkiem pokazny zestaw ciuchow do wyprasowania oraz niezle odbierajace radio ;)

13.09.2008
16:21
[20]

K4B4N0s [ Filthy One ]

erton-->Uprasuj i mi :P

Hmm, niech lud slucha czego chce... ale gdyby zaczac ukulturalniac lud poprzez zmiane repertuaru radia?

13.09.2008
16:22
[21]

McClanesHungOver2 [ PSYCHO REALM ]

Nie masz większych problemów? Mam swoją kolekcję MP3 których słucham i szczerze pierdoli mnie co idzie na "Zetce" czy RMFie.

13.09.2008
16:25
[22]

Megera_ [ Konsul ]

Ludzie są zbyt pewni "wspaniałości" tego czego sami słuchają, żeby dało sie z nimi dogadać.

Próżność i pyszałkowatość są powszechne. Aczkolwiek nie uważam, że na temat muzyki/filmu/książki nie da się dyskutować - ba, to jedne z moich ulubionych tematów do wałkowania :) Trzeba tylko uświadomić sobie, że "moje" nie równa się "najlepsze", a najlepiej jeszcze zrobić założenie, że z każdego gatunku czy nurtu da się wyciągnąć coś dobrego. Jest takie modne ostatnio stwierdzenie - gust eklektyczny. Co prawda eklektyzm najbardziej kojarzy się z architekturą Moskwy i kiczem, ale w dziedzinie ogólnie pojętej sztuki to motyw-klucz :)

13.09.2008
17:06
smile
[23]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

Nawet jeśli Ja jestem świadomy że nie pozjadałem wszystkich rozumów i to czego słucham/co jem/co lubię nie musi być najlepsze, to jeszcze pozostaje druga strona...

... po prostu z ludźmi bardzo ciężko się rozmawia na tematy w których prym wiedzie gust. Każdy ma swój i każdy swojego broni - no, prawie każdy. Z tymi którzy nie bronią go walcząc zaciekle z szablą w dłoni porozmawiać można, ale to naprawdę jest margines : )

13.09.2008
17:13
smile
[24]

Backside [ Senator ]

Polecam Jazz Radio i Radio Pin, a gdy na obydwu nudzą - włożenie własnej płyty. Działa!

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.