waluta Euro w Polsce ?!

pikolo [ KCM:* ]

waluta Euro w Polsce ?!

Po co? na co? dlaczego? tak spieszy sie panu Tuskowi aby zastąpić 'złoty' zachodnim 'euro'?
Jest dobrze, mamy wzrost gosp. Polacy wyjezdzaja za granice przywozac do ojczyzny euro, zarabiaja na tym to jest plus. Powinnismy obrąsnąć w tłuszcz, bogacac sie na obcej walucie.
W gorącej wodzie kąpany Tusk.. Niestety Polski rząd jak właził i włazi w d... USA tak teraz chce wejsc w d... UE dalczego? stracilismy juz swoja suwerenność na rzecz UE a teraz w ogole chcemy nie istniec i iść owczym pędem tam gdzie nie trzeba, nie w tą strone...

-->
-->

reik [ Pretorianin ]

Obawiam się, że około 1% czytelników tego forum będzie w stanie i będzie chciał na tyle przeprowadzić rzetelną analizę żeby rozmawiać rzeczowo w tym temacie (osobiście mi się nie chce się doszkalać). Pozostałe 99% dyskusji to będzie zwykłe bicie piany.

Temat jest trudny, bo zahacza i o temat eksportu i importu (brak ryzyka kursowego vs okresowe stymulujące wahania walut), tematy polityczne (jaki kurs wymiany uda się wynegocjować), tematy polityki międzynarodowej (kondycja euro zależy głównie od działań największych krajów EU - Francji i Niemiec), psychologię (jak będą zmieniały się ceny podczas przewalutowania, jak zmiana cen przez sprzedającego przy tej okazji będzie odbierana przez ludzi - czy zauważą zmianę o kilka % czy nie)..

Osobiście uważam, że nie istnieje możliwość przewidzenia wszystkich konsekwencji wprowadzenia EURO. Biorąc zaś pod uwagę zdolności analityków rynku, którzy bardzo często się mylą w prognozach ewentualne wprowadzenie EURO będzie i tak strzałem w ciemno, którego kolejne efekty będą odkrywane w ciągu najbliższego dziesięciolecia. Analogicznie nikt nie przewidział takiej skali emigracji zarobkowej po wejściu do EU, a i teraz analitycy nie uwzględniali w prognozach aktualnego zmniejszania się tego zjawiska i nikt nie ma pojęcia czy jest to nowy trend czy jedynie korekta.

To tyle od laika w tym temacie. Na EURO możemy i zyskać i stracić, a ocenić to będzie można dopiero po latach :-)