GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Pomoc obcej osobie?

12.09.2008
17:01
smile
[1]

Hiacynt [ Konsul ]

Pomoc obcej osobie?

Siedze sobie dzis w robocie jak zawsze, myslac o weekendzie, a tutaj telefon dzwoni, sekretarka odbiera, slysze "Juz daje szefa", mysle sobie "fak! czego zesz chca" no ale odbieram :)

Okazuje sie ze dzwoni pracownik, ktory wykonywal dla nas pewne prace, niskoplatne i na takich zasadach ze cos zrobi to dostanie pare groszy. Okolo miesiac temu zniknal jak kamien w wode, a teraz nagle dzwoni.

I to jeszcze ze sprawa dzwoni bo mowi ze siedzi w Areszcie Sledczym Grochow i ze dostal pol roku wiezienia za niezaplacone mandaty i ze prosi o wplacenie za niego grzywny 1740 zl zeby mogl wyjsc. Ze nie ma juz kogo prosic, znajomi podobno mieli za niego wplacic ale go okradli, jakies tam tego typu historie, dramat i wogole.

Podal mi numer konta, swoje dane osobowe i ta nieszczesna kwote 1740 zl. Ma dzwonic w poniedzialek dowiedziec sie czy sie zgadzam.

Dzwonilem do aresztu (numer z internetu) faktycznie taki siedzi tam :) Numeru konta mi nie potwierdzili, ale bym to jeszcze jakos ustalil.

Ale podstawowa decyzja: pomoc, czy nie pomoc? Moglby odpracowac ta kase, 3 miesiace robilby za darmo i bysmy byli kwita, ale czy mozna zaufac? Wydawal mi sie zawsze taki malo wiarygodny i wcale sie nie zdziwilem jak nagle zniknal...

Ciezki orzech do zgryzienia teraz mam bo chcialbym czlowiekowi pomoc, przydaloby sie zeby dalej swoja prace wykonywal, ale z drugiej strony jaka mam gwarancje ze nie da nogi zanim nie odpracuje dlugu? Moglbym mu dac jakis papier do podpisania, ale to raczej typ ktory sie papierkami jak widac nie przejmuje :)

Z drugiej strony pol roku siedziec za glupie mandaty...?

12.09.2008
17:04
[2]

Vidos [ Legend ]

Trzy miesiące za darmo w zamian za 1700 pln., raczysz żartować ?

12.09.2008
17:05
[3]

Hiacynt [ Konsul ]

Nie no licze po stawkach jakie dostawal :) Jakies 600 zl miesiecznie, ale to nie byla praca 8 godzin dziennie.

12.09.2008
17:06
[4]

Drackula [ Bloody Rider ]

to powiedz czego jest szefem, ze nie masz zdolnosci aby tak prosty problem rozwaiazac samemu?

Generalnie fajne dylematy i jeszcze fajniejsza praca, siedziec i dlubac w nosie :)

12.09.2008
17:06
smile
[5]

mackof [ Prypiat ]

Skoro jest takim idiotom, by nie płacić mandatów i dać się okraść ZNAJOMYM, to po co mu pomagać? Masz rację podejrzewając, że po zapłaceniu kaucji dałby nogę.
Daj mu zgnić.

12.09.2008
17:07
[6]

provos [ Clandestino ]

Na zimę to lepiej odsiedzieć. Ja bym nie zapłacił, bo kasa pewnie nie do odzyskania.

12.09.2008
17:07
[7]

Hiacynt [ Konsul ]

Jako szef powinienem go splawic od razu, ale jako czlowiek mam czasami ochote pomagac ludziom :)

12.09.2008
17:07
[8]

zarith [ ]

mandatów nie płacił to tobie na pewno zapłaci. ja osobiscie jestem altruistą, ale skoro wydawał ci się mało wiarygodny to raczej tego się trzymaj:)

12.09.2008
17:07
[9]

bECKy [ how-you-doin? ]

Pomóż mu. Ja bym tak przynajmniej zrobił. Myślę, że Ciebie te 1700 PLN nie zbawi, a jemu może dupe (dosłownie i w przenośni) uratować.

12.09.2008
17:07
[10]

kubicBSK [ Senator ]

Pewnie Ci go trochę żąl, ale 6 miechów to nie jest tak długo:) Posiedzi, to może mu dobrze zrobi
Ja bym mu nie ufał

12.09.2008
17:07
[11]

c_N_mooris [ Pretorianin ]

Wiesz co chłopie...
Może to i głupie ale myślę że takie rzeczy prędzej czy później do nas wracają...
POMÓC!

12.09.2008
17:08
[12]

N|NJA [ Senator ]

I to jeszcze ze sprawa dzwoni bo mowi ze siedzi w Areszcie Sledczym Grochow i ze dostal pol roku wiezienia za niezaplacone mandaty i ze prosi o wplacenie za niego grzywny 1740 zl zeby mogl wyjsc. Ze nie ma juz kogo prosic, znajomi podobno mieli za niego wplacic ale go okradli, jakies tam tego typu historie, dramat i wogole.

Ściema. Dowiedziałeś się, za co siedzi, dzwoniąc do aresztu? Bo mi instynkt podpowiada, ze za same mandaty to go nie wsadzili ;)



Ciezki orzech do zgryzienia teraz mam bo chcialbym czlowiekowi pomoc, przydaloby sie zeby dalej swoja prace wykonywal, ale z drugiej strony jaka mam gwarancje ze nie da nogi zanim nie odpracuje dlugu?

Nie masz żadnych gwarancji. Zważ, ze mandatów mu się pewnie jakichś po 50 zeta spłacac nie chce (o ile, przypominam, to za mandaty go skazali, w co szczerze wątpię) a co dopiero 1800 zeta :) Jak raz zniknął bez słowa, moze zrobić to znowu.

Oczywiście to ty go znasz i pewnie pare razy sobie rękę podaliście więc masz możliwość lepszej oceny faceta. Ja z natury człek nieufny jestem, to i mam skrzywienia pewne, które powodują, ze bym nie ryzykował nawet głupiego tysiąc osiemset. Mimo, ze wierze w karmę :)

12.09.2008
17:08
[13]

Genetyk [ Generaďż˝ ]

jest taka teoria która mówi, że osoba dobra jest silna - jest w stanie wytrzymać wiele rzeczy bez uciekania się do samosądu/zemsty/pozwu

przemyśl to od tej strony

12.09.2008
17:09
[14]

Kozi89 [ Legend ]

Zależy jak dla ciebie istotna jest kwota 1700zł. Prawdopodobnie stracisz tą kasę wiec stoisz przed trudnym wyborem moralnym.

12.09.2008
17:10
smile
[15]

Cahir Mawr [ rycerz ]

Właśnie 3 miesiące za 1700zł.
śmiech

Niezły z Ciebie pracodawca...

pewnie myślisz jak najwiecej z niego wyciagnąć...

Biedny ten facet:/

12.09.2008
17:11
[16]

gromusek [ keep Your secrets ]

niech da Tobie cos w zastaw i podpisze umowe ze odpracuje kwote grzywny.

Siedze sobie dzis w robocie jak zawsze, myslac o weekendzie, a tutaj telefon dzwoni, sekretarka odbiera, slysze "Juz daje szefa"

zamiast ,,Pretorianin'' radze wstawisz ,,Pan Prezes'' :) kurcze ja sie jeszcze nie dorobilem sekretarki :(

12.09.2008
17:12
[17]

adrem [ Soap Mac Tavish ]

Olej go.

12.09.2008
17:13
[18]

provos [ Clandestino ]

Jeżeli siedzi w areszcie śledczym, to nie za mandaty. Za niezapłacone mandaty mógłby dostać zamianę na areszt, ale wtedy odbywałby karę w ZK a nie AŚ. Za co siedzi, to przez telefon (a nawet osobiście) nie powiedzą. Jeżeli faktycznie przebywa w AŚ, to znaczy, że został tymczasowo aresztowany.

12.09.2008
17:13
[19]

Gandalf. [ Wizard ]

Być może kiedyś sam będziesz w bardzo trudnej sytuacji. Chciałbyś, żeby nawet ostatnia deska ratunku się od ciebie odwróciła? Pomóż mu, oczywiście zabezpieczając się wcześniej jakąś umową z tym facetem.

mackof --> o byciu "idiotom" zapewne wiesz całkiem sporo.

12.09.2008
17:13
[20]

Kozi89 [ Legend ]

Właśnie 3 miesiące za 1700zł.
śmiech


Takie są stawki. Życie po prostu. Ale wątpię by koleś był w stanie pracować przez 3 miesiące za darmochę. Za coś przecież żyć musi.

12.09.2008
17:14
[21]

PrEd4ToR [ ››LifeWire‹‹ ]

czego ty jestes szefem jesli mozna wiedziec?

12.09.2008
17:16
[22]

frer [ God of Death ]

Główna kwestia tkwi w tym czy ta kwota to dużo czy mało z Twojego punktu widzenia. Jak już niektórzy pisali, najprawdopodobniej już tej kasy nie zobaczysz, bo koleś znowu zniknie.

12.09.2008
17:21
[23]

Lookash [ Senator ]

kozi -- O rany, napisał przecież, że to nie praca w pełnym wymiarze godzin...

12.09.2008
17:24
[24]

Ragn'or [ mortificator minoris ]

Ani on dla ciebie brat, ani swat. Zniknął bez pożegnania, nie masz wobec niego zadnych zobowiązań.
Ja tez lubię ludziom pomagać, czy pozyczyc kasę od czasu do czasu, ale trzeba wiedzieć komu.
W tym przypadku raczej bym tej kaucji nie wpłacał.Zrobisz jak zechcesz.

12.09.2008
17:24
smile
[25]

Cahir Mawr [ rycerz ]

Takie stawki są ale dla pracowników z UKrainy
Robole juz nie są takie gópie i żaden nie pójdzie pracować za psie pieniądze.

He,he, dlatego szybko dorobiłeś się sekretareczki


Ps. A jak się ubiera?

xD

12.09.2008
17:25
[26]

garbi1337 [ Konsul ]

Skoro jest takim idiotom, (...) Daj mu zgnić. "Przyganiał kocioł..."


Imo ważne jest to, na co zwrócono uwagę - za co siedzi. Sytuacja mniej więcej podobna, bo mój ojciec prowadzi firmę i zatrudnia różnych ludzi, na różnych warunkach. Jeden taki też nie płacił mandatów, coś koło 500+ zł. Wyszło to bodaj 10 dni w areszcie. Potem ponaglenia, odsetki i z tego co liczył ponoć dostałby miesiąc. Teraz pytanie czy faktycznie za to siedzi. Jak tak, no to wiadomo, przestępstwem jako takim to to nie jest, wtedy pomoc warto przemyśleć, ale pozostaje pytanie czy odzyskasz kasę? ;]
Jeśli to co pisze provos w [18] się sprawdza, to wtedy już gorzej. Nie masz przecież obowiązku ręczyć za przestępcę, którego na dodatek słabo znasz.

Najprościej rozważyć wszystkie "za" i "przeciw", i wtedy podjąć jakąś decyzję. Nie oczekujesz chyba odpowiedzi wprost jak masz postąpić na forum, gdzie gro użytkowników to nieletni ;]


Jeszcze sprawa tego nieszczęsnego "3 miesiące za darmo". Jak napisał Hiacynt już w [3] to nie była praca etatowa, po 8h dziennie. Pewnie jakieś umowy-zlecenie czy inne takie, albo po prostu fuchy ;> Ciężko płacić średnią krajową podwyższoną o coś i o coś jeszcze, komuś kto pracuje lub "pracuje" na dobrą sprawę parę dni w miesiącu.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.