GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Problem z miłością

11.09.2008
18:12
[1]

kafaross1 [ Legionista ]

Problem z miłością

Od czasów gimnazjum kocham się w pewnej dziewczynie, niestety nasz związek nie ma sensu, ja jestem lamą, ciotą czy jak tam sobie to nazwiecie, a ona ładna, piękna itp. Ma chłopaka (do którego nie jestem z wiadomych powodów dobrze nastawiony). Próbowałem dać sobie z tym spokój, ale to dalej powraca i ciężko mi się tego wyzbyć. Koniec gimnazjum.
Ja poszłem sobie do techniku żywienia, a Ona do ogólniaka. Przez to nie mogę skutecznie się od niej odizolować i zapomnieć o niej. Czasem mam okres czasu w którym nie przejmuje się niczym, a czasem miłość ostro powraca, i nie mogę o Niej nawet na minutę zapomnieć.
Dajcie jakieś porady bo niedługo nie wytrybie, aż mnie "trzepie" ze nic nie mogę zrobić. Z jednej strony łudzę sie ,ze możemy być razem mimo wszystko itd., a innym razem ,że nic z tego nie wyjdzie

Wszysytkim śmiesznym ludziom mówimy: Wyjdź.

Zaznaczam ,że kocham się w niej od 3 (!) lat.

ps.
Nie dam zdjęcia

11.09.2008
18:16
[2]

Zenedon_oi! [ Generaďż˝ ]

Mam chłopaka (do którego nie jestem z wiadomych powodów dobrze nastawiony).

Ja się nie dziwie się.

11.09.2008
18:16
smile
[3]

mimick [ Legionista ]

Skoro masz chlopaka nic nie mozemy dla Ciebie zrobic.....

11.09.2008
18:17
[4]

matik51 [ Konsul ]

ludzie maja problemy...podejdz do niej zapytaj sie "pojdziesz ze mna na pizze"
proste rzeczy sa nieraz najlepsze...

11.09.2008
18:17
[5]

kafaross1 [ Legionista ]

poprawione, literówka się wkradła.

11.09.2008
18:17
[6]

Megera_ [ Konsul ]

a ona ładna, piękna

:D Muszę przyznać, że wyjątkowo zróżnicowany garnitur zalet.

Nic z tego nie wyjdzie. Obsesja to nie miłość. A jak "trzepie", polecam masturbację.

11.09.2008
18:17
smile
[7]

Krala [ ]

Mam chłopaka (do którego nie jestem z wiadomych powodów dobrze nastawiony).

Sytuacja się strasznie skomplikowała, co? :)

11.09.2008
18:18
[8]

Czesiek_Alcatraz [ Madridista ]

aż mnie "trzepie"
O widzisz, sam wpadłeś na dobry pomysł. Kluczem jest tu słowo "trzepanie".

11.09.2008
18:19
[9]

Mikami [ Generaďż˝ ]

Mam chłopaka

To smutne i smutniejsze, niż twoje miłość...


Poczytaj se jakieś poradniki jak poderwać lachona i próbuj. Najwyżej da ci kosza, to trochę boli, ale nabędziesz doświadczenia... No i jak się uda to możesz zerwać wreszcie ze swoim boyem.

11.09.2008
18:19
[10]

Fear2 [ Konsul ]

ja jestem lamą, ciotą czy jak tam sobie to nazwiecie, a ona ładna, piękna itp.

1. Z takim podejściem szczerze życzę znalezienia drugiej połówki.
2. Nie tylko wygląd się liczy.
3. Więcej odwagi.
4. Zdobądź kontakt i powspominaj stare czasy ;).

11.09.2008
18:19
[11]

kafaross1 [ Legionista ]

trzepanie? Dwie rzeczy: pożadanie oraz miłość się u mnie nie równają, więc nie masturbuje się nad jej zdjęceim.

11.09.2008
18:20
[12]

Agent_007 [ Twoja Stara! ]

No co z wami? Jeszcze TEGO nie ma?
Ech, wszystko na mojej głowie...

Rzuć w nią truskawką!

11.09.2008
18:22
[13]

Megera_ [ Konsul ]

pożadanie oraz miłość się u mnie nie równają

pożądanie bez miłości - ok, ale miłość bez pożądania? To chyba niezdrowe :P

Chłopak, ale co my ci mamy poradzić? Przestań sobie wkręcać, to jedyne rozwiązanie.

11.09.2008
18:23
smile
[14]

kafaross1 [ Legionista ]

z jednej strony chcę z tym skończyć, a z drugiej to kontynuować! :/

11.09.2008
18:29
[15]

Coy2K [ Veteran ]

a ona wie w ogole o Twoim istnieniu czy tak sobie tylko za oknem wzdychasz ?:)

11.09.2008
18:30
[16]

kafaross1 [ Legionista ]

Coy -> wie, zna itd.

11.09.2008
18:33
[17]

kamyk_samuraj [ Senator ]

ja jestem lamą

nie martw sie - lama tez czlo... znaczy: potrzebuje milosci


Problem z miłością - kamyk_samuraj
11.09.2008
18:35
[18]

SPMKSJ [ Konsul ]

kafaross1<--- jeżeli próbowałeś już i dała Ci ewidentnie kosza, to niestety musisz przeczekać.
Jeżeli jeszcze nie próbowałeś to musisz się wziąć w garść i podbić ją. I nie mów na siebie lama, czy ciota. Po pierwsze ciota to synonim geja. Po drugie nie ma ludzi lepszych, czy gorszych. Każdy jest tylko i aż człowiekiem. Potencjalnie stać Cię na tyle samo na co każdą inną osobę w kwestiach bycia sobą i uczuć. Jeżeli masz problemy z poczuciem własnej wartości, to niestety musisz najpierw sobie pomóc, a dopiero potem walczyć o kobietę

11.09.2008
18:36
[19]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

Pomysl że

spoiler start
Ona tez robi kupe ,a czasami nawet pierdzi
spoiler stop


11.09.2008
18:36
smile
[20]

Petrov [ Konsul ]

Zdobądź jej zdjęcie i jeździj przy nim kilka razy dziennie na ręcznym.

Wreszcie Ci zbrzydnie, i panna, i zdjęcie.
A jeśli tak się nie stanie to zawsze będziesz miał satysfakcję, że ją przeleciałeś.

11.09.2008
18:38
smile
[21]

dj4ever [ Senator ]

Nie myśl o sraniu, pomyśl że dłubie w nosie i zjada zawartość, albo wyjada brud spod paznokci.

11.09.2008
18:43
[22]

Ciekawy Fryzjer [ Semper Fidelis ]

dj -> bleeee

11.09.2008
18:46
[23]

kafaross1 [ Legionista ]

1. wyobrażanie sobie srania - dawno próbowane, zero skuteczności
2. petrov - nie jesteś śmieszny, wyjdź.
3. Podrywanie - nie wiem czy doczytaliście do końca, ale ona ma chłopaka, który jest wielką przeszkodą, tym bardziej że jest w nim ostro zabujana.
4. lama itd - zastosowałem te wyrazy aby od razu powiedzieć ,że nie jestem żadnym macho, duży, groźny.

11.09.2008
18:47
smile
[24]

Petrov [ Konsul ]

wyobrażanie sobie srania - dawno próbowane, zero skuteczności

11.09.2008
18:48
[25]

Quachodron [ Konsul ]

A skąd wiesz, czy ta którą tak uwielbiasz nie jest wredną suką która wyjada brud spod paznokci?

11.09.2008
18:51
[26]

Kozi89 [ Legend ]

Skoro uważasz ze nie masz szans to nic nie ryzykujesz. Idź i powiedz jej co czujesz. Tak zwyczajnie. Gorzej nie będzie, a jak cie oleje to przynajmniej skończy się ta niepewność i nie będziesz miał wyrzutów sumienia że nie próbowałeś.

11.09.2008
18:57
[27]

Romo69 [ Centurion ]

Właśnie zrób tak jak napisał Kozi89.
Podejdź do niej, wygadaj się co do niej czujesz itp (wiem że to będzie trudne ;p ) i jak da tobie kosza to będziesz o wiele bardziej szczęśliwy niż teraz xd Bo teraz jesteś niepewny i 3 lata cię ona dręczyw bani, a jak powie że są szanse ale np. później to czekaj ...

11.09.2008
18:59
[28]

Kozi89 [ Legend ]

A jaki jest jej chłopak?? Jakiś cwaniak z blokowiska czy inny dres?

11.09.2008
19:01
[29]

Coy2K [ Veteran ]

... jak Cie odrzuci to zawsze jest szansa, ze sobie kiedys o Tobie przypomni jak zerwie z obecnym facetem, pytanie tylko czy chcialbys byc "opcją zapasową"

11.09.2008
19:03
[30]

kafaross1 [ Legionista ]

Kozi - Jak ci go tu opisać, duzy, rok starszy, chodzi do zawodówki (gdzie nie zdał! poprawia pierwszy rok), cwaniak, napakowany, choć nie znam go bliżej, mimo kilku wymienionych zdań.

11.09.2008
19:04
[31]

gromusek [ keep Your secrets ]

Mam tylko jedno pytanko: rozmawiales z nia kiedykolwiek ? czy tylko ,,czesc'' ?

11.09.2008
19:05
[32]

Megera_ [ Konsul ]

A czy to ważne, czy ten chłopak to dres, metal, whatever?
Ważne, że jest z kimś w związku i że są razem szczęśliwi.
Niektórzy są tak zaślepieni własnym egoizmem, że tego po prostu nie widzą. O ile młodość musi mieć swoje błędy, o tyle zabawy w podbijanie/odbijanie są po prostu zbędne.

11.09.2008
19:05
[33]

kafaross1 [ Legionista ]

gromusek - dużo rozmawiałem (nie na g-g)

11.09.2008
19:06
[34]

czekers [ Let there be Nite ]

Ja poszłem sobie do techniku żywienia, a Ona do ogólniaka.
No to sorry, ale jesteś na przegranej pozycji.

11.09.2008
19:06
[35]

SPMKSJ [ Konsul ]

kafaross1<-- Kozi ma rację, powiedz jej co Ci leży na wątrobie, może ona nie jest zakochana w tamtym kolesiu -dziewczyny w tym wieku lubią być z kimś, ale nie zawsze dlatego, ze bardzo kogoś kochają, tylko dlatego że nie chcą być samotne. O banalniejszych powodach nie wspominając.

11.09.2008
19:07
[36]

kafaross1 [ Legionista ]

czekers - dlaczego? chodzimy do tej samej szkoły, aczkolwiek na inne działy. po za tym to nie jest jakieś miejsce zlotu dresów z okolicy, a jak najbardziej porządna szkoła.

11.09.2008
19:08
[37]

Kozi89 [ Legend ]

Spróbuj. Za to ci nie wpieprzy. Ale z góry jesteś na straconej pozycji. Skoro ona wili takich, a ty jesteś lamom to będzie ciężko. Choć dziewczyna może akurat szuka jakiejś drogi wyjścia.

Jedno jest pewne. Jeżeli jakimś niesamowitym cudem ją zarwiesz to zacznij ćwiczyć całowanie bez zębów.

11.09.2008
19:11
smile
[38]

tinosaur [ Chor��y ]

Skoro nie masz jej zdjęcia, to może chociaż pokaż swoje...

11.09.2008
19:14
[39]

kafaross1 [ Legionista ]

tino - to ty pokaz swoje.

powiedzieć wszystko trochę się boje, nie wiem jak zareaguje.

11.09.2008
19:16
[40]

gromusek [ keep Your secrets ]

ludzie co wy pieprzycie ? Jak on powie ze buja sie w niej od 3 lat to laske zamuruje i bedzie zonk...

Lepiej spytaj sie czy nie poszła by na koleżeńskie piwo z Toba, czy kino czy cokolwiek, możesz zacząć od spaceru. Praw jej delikatne komplementy i takie tam pierdoły, w końcu wyjdzie. Niestety trzeba się tyle naje.... zeby poje... :)

11.09.2008
19:20
[41]

Kozi89 [ Legend ]

powiedzieć wszystko trochę się boje, nie wiem jak zareaguje.

W mordę ci przy ludziach nie da. Ważne żebyś nie gadał z nią przy jej koleżankach. Sam na sam tylko. Na pewno odpowie ci szczerze, albo popatrzy jak na kretyna i pójdzie. Tylko powiedz mi teraz co to według ciebie zmieni? Czy coś się wtedy stanie? Na drugi dzień będziesz szczęśliwy że spróbowałeś. Tak naprawdę to nic ci kompletnie z jej strony nie grozi.

Spróbuj wyjaśnić sobie czego tak naprawdę się boisz dochodząc do najbardziej pierwotnej przyczyny lęku. Później napisz co to takiego jest.


gromusek ---> Dres nie zezwoli na randkę:P

Ale gromusek ma rację, powiedz tyle żeby wiedziała o co chodzi i nie przesadź z tym bo spalisz wszystko.

11.09.2008
19:21
smile
[42]

Coy2K [ Veteran ]

jak jej z taką wiązanką wyskoczy to tylko za kretyna go wezmie :)
życie to nie film romantyczny z happy endem :)

11.09.2008
19:23
[43]

Romo69 [ Centurion ]

"powiedzieć wszystko trochę się boje, nie wiem jak zareaguje"
No właśnie ta reakcja jest ważna....jak da tobie kosza to będziesz raczej mniej cierpiał bo nie będziesz w niepewności. Albo trochę z wersji hard, możesz 'zaatakować' jej dobra koleżankę i się wypytać czy tej 'twojej' dziewczynie dobrze z tamtym dresem, jak dobrze to daj sobie spokój, a nazwałem tą wersje hard bo ta koleżanka raczej jej wszystko wygada że się wypytywałeś i to trudna misja będzie ;p
A właśnie może jednak daj sobie spokój jak napisał Ski_drow bo zapomniałem że chodzicie razem do szkoły i jak będzie klapa to potem trudno będzie się pokazać tobie w szkole xd

11.09.2008
19:25
smile
[44]

Ski_drow [ Pretorianin ]

Jak ma chłopaka to daj sobie z nią spokój bo tylko sobie niepotrzebnie problemow narobisz.

11.09.2008
19:27
[45]

Kozi89 [ Legend ]

Ski_drow ---> Spróbować nie zaszkodzi. Szczera rozmowa w spokojnych warunkach. Martwić to się trzeba będzie jeżeli dojdzie do czegoś więcej.

11.09.2008
19:27
[46]

gromusek [ keep Your secrets ]

Dres nie zezwoli na randkę:P

No właśnie nie randka a spacer z koleżanka czy wyjście na piwko do miasta :)

11.09.2008
19:29
[47]

Kozi89 [ Legend ]

gromusek ---> Wiec popieram twoją wersje:) Choć, żeby ją gdzieś zaprosić też musi do niej podejść i chwile pogadać.

11.09.2008
19:36
smile
[48]

SPMKSJ [ Konsul ]

Hmm, są też zmyślniejsze sposoby. Możesz np. uknuć jakiś plan. Jeżeli ten chłopak to dres z IQ 80, to spróbuj go jakoś sprowokować, kiedy będzie w pobliżu ta dziewczyna. Jeżeli ten koleś nie ma szczerego uczucia wobec tej dziewczyny, to zapłać słono jakiejś twojej koleżance, ale koniecznie ekstra lasce modelce. Niech go poderwie tak, aby o wszystkim dowiedziała się dziewczyna i już masz z głowy oponenta.

Sposobów jest wiele, najwięcej przykładów znajdziesz pewnie w modzie na sukces :D

11.09.2008
19:43
[49]

gromusek [ keep Your secrets ]

SPMKSJ >>> to nie kolezanke a dziwke trzeba wynajac na jakiejs imprezie i film nakrecic :) Pozniej nasz bohater bedzie pocieszycielem...

spoiler start
a bycie pocieszycielem to najgorszy syf jakis moze byc... juz myslisz ze ja pukniesz a ona tylko placze i pieprzy glupoty i szybko znajduje sobie innego faceta a Ciebie uwaza za przyjaciela :)
spoiler stop

11.09.2008
19:48
smile
[50]

SPMKSJ [ Konsul ]

gromusek<--- az mi sie skojarzyło z tą świetną komedią

"Just Friends"

11.09.2008
19:57
[51]

tinosaur [ Chor��y ]

Na poważnie.
Aby się do niej zbliżyć spróbuj zostać chłopakiem jej dobrej koleżanki, ewentualnie zostać dobrym kumplem jej chłopaka.

11.09.2008
20:06
[52]

kafaross1 [ Legionista ]

Aby się do niej zbliżyć spróbuj zostać chłopakiem jej dobrej koleżanki, ewentualnie zostać dobrym kumplem jej chłopaka.
No i co mi to da? Nawet jeśli by się udało to wykorzystam wtedy jakąś osobę

11.09.2008
20:16
[53]

AdixPL [ Konsul ]

po trupach do celu... czyli się przejmujesz jak się zachowa jej chłopak ? ze będzie skrzywdzony jak go wykorzystasz żeby się do niej zbliżyć?

poza tym chłopak nie ściana, da się przestawić ... jak koledzy piszą, jeśli nie spróbujesz to nie będziesz wiedział :)
ja bym obstawiał spacer, ewentualnie wyskok na piwo, albo jakiegoś grillka ze znajomymi z gimnazjum ;]

11.09.2008
20:18
[54]

tinosaur [ Chor��y ]

A co Ci daje założenie wątku na forum o grach?
1. Będzie mogła Cię lepiej poznać, przekonać się, że fajna z Ciebie lama i może nabierze ochoty poniziać Cię po pyszczku.
2. Może jej koleżanka okazać się nie tak śliczna, ale jeszcze bardziej kochana.
3. Może przy bliższym poznaniu zobaczysz, że ona brzydko je i się odkochasz.
Możliwości jest dużo.
Propozycja, którą napisałem jest krokiem i nieważne w którą stronę. Jeśli nie chcesz możesz ją kochać przez następne trzy lata i patrzeć jak rodzi dzieci gentelmenowi z zawodówki.

11.09.2008
20:21
[55]

Crytek [ Pretorianin ]

aż mnie "trzepie" ze nic nie mogę zrobić
no wlasnie trzep sobie chlopie ;)

zacznij od glupiego zzapytania, ktora godzina, jak ja spotkasz, pozniej jakas pogawedka, kino i moze kiedys cos bedzie jak sie lepiej poznacie

11.09.2008
20:26
[56]

erton2 [ Pretorianin ]

Jesli ma byc powaznie, to mozesz do niej delikatnie podjezdzac mimo wszystko, baby maja taka nature, ze lubia byc podrywane, nie wazne czy to mezatka czy zakonnica. Zapewne teraz nic w ten sposob nie zdzialasz i tak wiec nie badz zbyt nachalny, najlepiej by wrecz bylo gdybys w miedzyczasie cos krecil z inna tak zeby ona o tym wiedziala. Sekret polega na tym, ze druga z wlasciwosci bab jest to, iz zazwyczaj lubia miec zapasowa opcje, jak uda Ci sie zajac to "zaszczytne" miejsce mozesz zawsze na cos liczyc jak jej z tym chlopakiem nie wyjdzie, albo bedzie kryzys. Metoda jest skuteczna lecz ja osobiscie nie polecam z powodow:

1) To frajerstwo
2) Karma powraca i nawet jak cos wyjdzie to moze Cie blyskawicznie olac

11.09.2008
20:29
[57]

Tosser [ Generaďż˝ ]

Co z tego ze ma chlopaka , atakuj !!!

11.09.2008
20:34
[58]

CreaToN [ Generaďż˝ ]

1. Skoro są razem, to nie powinieneś się mieszać w ich związek. Miło by Ci było gdyby ktoś tak pakował się w Twój związek?
2. Jestem przekonany, że punkt pierwszy jest teraz dla Ciebie bez znaczenia, ale mimo wszystko warto się nad tym zastanowić.
3. Nie zmienisz jej zdania w sposób logiczny, więc gdy pójdziesz do niej i walniesz całą wiązankę o tym jak Ci zależy, to jej najwyżej zrobi się przykro na 10 minut i wróci do swojego faceta.
4. Siedząc i użalając się nic nie zdziałasz. Telefon w łapkę, umawiasz się na jakiś spacer czy piwo i działasz. Jej chłopak problemem nie jest - chyba, że chce Cię pobić, to wtedy możesz brać go pod uwagę. Musisz zmienić jej stosunek do niego i do siebie, jeśli Ci się uda, sama od niego odejdzie.

11.09.2008
21:18
[59]

kafaross1 [ Legionista ]

Tyle ,że ten, jej chłopak (co innego bym tu wstawił, ale przecież to forum), już chciał z nią zerwać, a ona się rozpłakała i on znów ją przygarnął. Taki jednodniowy kryzys mieli.

11.09.2008
21:44
[60]

kafaross1 [ Legionista ]

up

11.09.2008
21:46
[61]

Kozi89 [ Legend ]

kafaross1 ---> Bez rozmowy nic nie wskórasz. Koniec tematu. Zaproś ją na jakieś spotkanie gdzie będziecie mogli pogadać. Tyle. Nie warto kombinować, trzeba spróbować.

21.09.2008
23:55
[62]

LeeTZ [ Legionista ]

A ja powiem z wlasnego doswiadczenia. Olej to puki mozesz OLEJ. Zapal sobie trawke <powinno pomoc> zobojetniejesz na wszystko posluchaj psychorapu albo metalu i ci przejdzie.

22.09.2008
00:02
smile
[63]

dziecko neostrady xP [ Milk Makes Electricity ]

ona sie zabujala w swoim chlopaku i myslisz ze masz u niej szanse??dorosnij;PP
pozsukaj sobie lepiej kogos innego bo jak dalej tak bedziesz wzdychac ,bedziesz kawalerem do konca zycia

22.09.2008
00:02
smile
[64]

Jamkonorek [ Jandulka ]

[62]

22.09.2008
00:26
[65]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Zapomnij. Łatwo nie będzie, na to trzeba czasu, moze nawet pare lat. Baw się i nie myśl o niej, a w ciężkich chwilach [62] :-)

22.09.2008
00:40
[66]

Kozi89 [ Legend ]

Patrząc na datę ostatniego posta autora wątku wnioskuję, że podciął sobie żyły z powodu nieszczęśliwej miłości.

22.09.2008
00:43
smile
[67]

Aceofbase [ El Mariachi ]

LeeTZ -->

ktory rok psychologii na UW?

22.09.2008
15:09
[68]

LeeTZ [ Legionista ]

Haha. Lepiej palic tarwke niz ma ci tzrepac ;p;p;p psycho rap tez przy tym pomaga xd <nie dziwie sie ze cie nie chce jak w 2 technikum boisz sie powiedziec o uczuciach a nieznajomym na forum o grach<xd> jakos odwagi nabierasz :D> wez chlopie odejdz od kompa i nei lamentuj rozejrzyj sie jets tyle panien na swiecie a jak nie pomoze to wiadomo ;) ;p

22.09.2008
15:18
[69]

Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]

LeeTZ nie bierze jeńców.

22.09.2008
15:24
[70]

Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]

LeeTZ --> Wez juz lepiej nic nie mow o paleniu trawy bo wlasnie tacy "jaracze" jak Ty tworza zla opinie normalnym ludziom palacym ziolo.
Palic zeby zapomniec... gratulacje. Nie do tego sluza konopie. To juz lepiej poradz mu zeby sobie kupil tanie winko. Tez zapomni a taniej bedzie mial :]

A co do tematu.
Stary. Poki ona ma chlopaka... radze Ci sie w to nie wpieprzac. Mam zero szacunku dla kolesi, ktorzy wlaza z butami miedzy dwie osoby. Sam mialem podobna sytuacje z jednym kolesiem i to prowadzi tylko do niepotrzebnych spiec w zwiazku.
Pozwol jej byc szczesliwa i zaatakuj dopiero kiedy bedzie wolna.

22.09.2008
15:27
smile
[71]

Crytek [ Pretorianin ]

[68]

22.09.2008
22:23
[72]

LeeTZ [ Legionista ]

Adoczego jest konopia??Do tzrepania ;p Winko tezmoze ;] ale poprostu niemogetego czytacjak 18latek zali sie najakims forum O GRACH niewiem 6klasapodstawowki 1gimnazjumto jeszcze zrozumie? ale 18lat czlowieku ty dorosly juz jestes! Swoja droga tarwka najlepsza :D

22.09.2008
22:28
smile
[73]

bodzio helikopter [ Konsul ]

Nie ściemniaj cudzych panien.. bo dostaniesz w morde, proste.

22.09.2008
22:38
[74]

Śmiałuś [ Nudziarz ]

ja jestem lamą, ciotą

Jak tak siebe oceniasz to raczej nikt ci niebędzie chciał.Na początek radzę Ci zmnienić zdanie o samym sobie.Chłopie weś się za siebie, jak dotąd nie spotkałem osoby, która mówiła'jestem ciotą' lub coś w tym stylu.

spoiler start

Czemu zdjęcia nie pokażesz? :p

spoiler stop

22.09.2008
22:52
[75]

McClanesHungOver2 [ PSYCHO REALM ]

Widze ,że jest tutaj mnóstwo rad typu :zaproś ją na piwo , podbij do niej itp. Sory ,ale jakby ktoś moja dziewczynę zaprosił na piwo to delikatnie mówiąc nie bardzo by mi się to spodobało ,także ten kolezka jeśli się o tym dowie też może się zagrzać.

Sir klesk >>> Któryś raz już zauważyłem ,że do jarania blantów dorabiasz sobie jakąś ideologię i próbujesz innych uświadomić o jego dobrych stronach. Niepotrzebnie zupełnie. Ja w tej materii nie pucuje się tutaj w ogóle no bo po co ? Palenie to palenie - robisz to dla siebie i we własnym gronie.

22.09.2008
23:39
[76]

Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]

Sir klesk >>> Któryś raz już zauważyłem ,że do jarania blantów dorabiasz sobie jakąś ideologię i próbujesz innych uświadomić o jego dobrych stronach. Niepotrzebnie zupełnie. Ja w tej materii nie pucuje się tutaj w ogóle no bo po co ? Palenie to palenie - robisz to dla siebie i we własnym gronie.

23.09.2008
02:31
smile
[77]

Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]

LeeTZ --> Dla mnie od "trzepania" to masz vodeczke czy wlasnie winczacha. Ja trawe mam do relaksu.

McClanesHungOver --> Taka juz moja natura. Moja ideologia jest moja ideologia i mam do niej pelne prawo. Akurat tutaj jej nikomu specjalnie nie narzucam. :)
Zrozum.
Irytuje sie kiedy ludzie traktuja trawe jako cos czym moga sie po prostu zbesztac. Tak - marihuana to normalna uzywka i wcale jej nie wybielam. Zdaje sobie sprawe z rzeczywistych negatywnych skutkow jej dzialania. Ale do cholery jak mozna wymagac od ludzi szacunku dla palaczy, kiedy samemu ma sie podejscie jak zwykly cpun czy alkoholik?

Kazdy pali dla siebie i mam gdzies dlaczego to robi. Ale kiedy zaczyna pie*dolic swoje farmazony na forum publicznym to ja juz sie na to nie godze :) Bo to przez takich cpunkow, ktorzy pala zeby miec "faze", pewnie nigdy nie bede palil w panstwie legalizacji.
Po prostu dla mnie ziolo jest czyms dobrym, a uciekanie od problemow czyms zlym.

W kazdym badz razie.. pozdrawiam.

23.09.2008
08:20
smile
[78]

Belert [ Senator ]

podrerwij ja , wsystko lepsze niz tkwienie w zwiazku homoseksualnym z chlopakiem ktorego nie lubisz:)

23.09.2008
08:51
[79]

LeeTZ [ Legionista ]

Sory, ale ty tu pierdolisz farmazony bo palenie to palenie dla przyjemnosci i oderwania od szarej rzeczywistosci itditp. Wcale nie mamsie za cpuna bo marihuanato nie az taki grozny narkotyk jakniewiem hera kokaina itd itd Wiem o co ci chodzi w twojej ideologii ale nie tedy droga zeby sie klucic bo moim zdaniem Marysia powinna laczyc a niedzielic takie jest moje zdanie :D.

Plakac mi sie chce nad autorem forum, on jest dorosly a jak nieto juz prawie a zachowuje sie jak napalony gimnazjalista,idz sobie czlowieku tzrep i nie zawracaj dupy ludziom tak durnymi tematami.

23.09.2008
09:37
[80]

Novus [ Generaďż˝ ]

wyjdz...

23.09.2008
10:22
[81]

Wezik [ Centurion ]

Zdjęcie wrzuć swoje i jej trochę pomyślimy.I będzie po krzyku ;p

23.09.2008
21:10
[82]

Jedziemy do Gęstochowy [ Racjonalista ]

zrób tak:

poderwij jej chłopaka

23.09.2008
21:15
smile
[83]

Edward Erlic (fan Fullmetal) [ Chor��y ]

[82] xD

23.09.2008
21:45
[84]

paul665anka [ Denial,Anger,Acceptance ]

olej ją, jak chodzi z drechem to już gorzej może być tylko jeśli sie okaże że ma fujarę. chociaż i tak już jest źle że jedzie ją jakiś łysy obskurny baran ze skarpetkami na wierzchu i wpuszczonymi w nie dresami....no ku*wa czy to cie nie obrzydza?

23.09.2008
22:14
[85]

wlodzix [ Pretorianin ]

Walnij w pysk i postrasz mafią to na pewno cię pokocha.Z babami trzeba krótko

27.09.2008
12:52
smile
[86]

kusiak11 [ Konsul ]

27.09.2008
12:56
[87]

Mazio [ Mr Offtopic ]

Problem z miłością mnie prześladował dopóki szukałem partnera, a nie przyjaciela...
ale to luźna dygresja

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.