pablo397 [ sport addicted ]
ucieczka przed policja
przed chwila znajomy mi opowiedzial historie wyczynow jakiegos kolegi z ktorym wczoraj bylem na imprezie. mianowicie kompletnie pijany (albo i do tego nacpany) chlopaczek jechal przez miasto w poludnie i na wylotowce policja mu machnela zeby sie zatrzymal, ten niewiele myslac (inna sprawa ze on w ogole chyba nie ma czym myslec...) uciekl gdzies tam w las (przy okazji sie zakopujac ale to inna bajka). policja go nie gonila. i teraz sie zastanawiam co mu grozi? policja mogla spispac numery i pozniej jakies mandaty na tej podstawie czy cos? bo w sumie jak mu udowodnia ze jechal pijany albo ze sie nie zatrzymal?
jak policja postepuje w takiej sytuacji? ktos ma doswiadczenia?
szczerze mowiac to mnie ch...j obchodzi jego los, ale jestem ciekawy co w takiej sytuacji robi policja?
Ace_2005 [ Bo tak! ]
W takiej sytuacji dostanie w prezencie baardzo faajne branzoletki... :D
_borzo_ [ Konsul ]
Ja za nim nie gonili to znaczy, że go olali i nawet tego nie zgłosili...
Albo prowokacja, ale tego gościa.
pablo397 [ sport addicted ]
nie, raczej nie prowokacja. dziewczyna jego szalala od rana z rozpaczy co sie z nim dzieje, wiec chyba tego nie wymyslil. a poza tym jak kumple pojechali po niego to faktycznie samochod zostawil zakopany w blocie w lesie, a nie wiem po co mialby tam jechac...

Krala [ ]
Ale sam przyznasz, że ładniej brzmi przeżyć spektakularną ucieczkę przed policją, zamiast zakopać się w lesie.
Zenedon_oi! [ Generaďż˝ ]
W terenie niezabudowanym nie musisz się zatrzymywać do kontroli. Tak mi przynajmniej ostatnio jakiś krawężnik powiedział, a to zazwyczaj są durnie.
Orl@ndo [ Blade Runner ]
Stawiam, ze go olali cieplym moczem.
Tomus665 [ Legend ]
" Nic mu nie zrobią " ( słowa teścia aspiranta ). Pies się jednak na tym zna, więc niech kolega się nie przejmuje.
mirencjum [ operator kursora ]
art. 92 § 2 kodeksu wykroczeń: kto w celu uniknięcia kontroli nie stosuje się do sygnału osoby uprawnionej do kontroli ruchu drogowego, nakazującego zatrzymanie pojazdu, podlega karze aresztu albo grzywny, a ponadto możliwe jest orzeczenie zakazu prowadzenia pojazdów na okres od 6 miesięcy do 3 lat."

_borzo_ [ Konsul ]
Tomus665--> " Nic mu nie zrobią " ( słowa teścia aspiranta ). Pies się jednak na tym zna, więc niech kolega się nie przejmuje.
Rozwaliłeś mnie. Taki szacunek do ojca żony :)

pablo397 [ sport addicted ]
a szkoda. myslalem, ze jakas ciekawsza afera z tego bedzie :P
(nie ma to jak koledzy, hie hie)
edit: _borzo_ --> mundurowi generalnie sie nie obrazaja jak sie ich psami nazywa :P

Tomus665 [ Legend ]
_borzo_ -> Pies psem pozostanie.
MruczekPL [ Chor��y ]
Troche dziwna jak dla mnie ta historia, mocno pijany/nacpany, prosto jedzie, ucieka za chwile przed policją, zakopuje się w lesie... eee...chyba jakaś ściema
_borzo_ [ Konsul ]
_borzo_ -> Pies psem pozostanie.
No nie wątpię :)

grattz [ Generaďż˝ ]
Moj kolega który zatrzymał sie do kontroli 200 metrów za policją dostał ograniczenie wolności w wymiarze 64 godzin pracy na cele społeczne.

Scofield [ Brains of the outfit ]
grattz ---> hahaha i kazdy Ci uwierzyl...
grattz [ Generaďż˝ ]
A co w tym dziwnego ? I tak sie cieszył ze zawiasów nie dostał... Co ty myślisz ze se tak mozna policje olać i potem mandat tylko dostać ? Poważny jesteś ?
Scofield [ Brains of the outfit ]
A cos takiego jak wydluzona droga hamowania/opozniona reakcja?
MruczekPL [ Chor��y ]
grattz - no nie mogę co Ty taki naiwny jesteś? i ten Twój kolega zresztą też "cieszył się że zawiasów nie dostał".
Jeśli już ten Twój szczęśliwy kolega zatrzymał się do kontroli to mógł co najwyżej mandat i ptk dostac za przekroczenie prędkości (domyślam się tak bo miał dośc długą drogę hamowania).

Czarny_xD [ Generaďż˝ ]
wg mnie ten koleś sobie na dziwki pojechal i jak z jedną skręcił w las to się zakopał xD A wymyślił tę historię, bo to wiocha chodzić na dziwki xP

grattz [ Generaďż˝ ]
Ok fain . Widzę ze koledzy w temacie...
Tak można sobie na GOLu pisać. Wy myślicie ze przed Sądem to jak tłumaczenie przed mamusią.
Może jeszcze miał sie tłumaczyć ze malował usta w lusterku i nie widział.
Oligarcha Tresci [ Legionista ]
a niby co maja mu zrobic? maja zdjecia? nagranie? cokolwiek?
ze numery spisane? i co to niby ma im dac? spisac se moga z kazdego samochodu.
sam nie zatrzymalem sie kilkukrotnie jak machala mi policja - zadnych konsekwencji sie nie ponosi.
no chyba ze cie zlapia... wtedy moze byc niemilo, ale bajki o ladowaniu na 24h w dołku zapomnijcie...
blazerx [ ]
[5]
brzmi najbardziej prawdopodobnie.
Ciekawy Fryzjer [ Semper Fidelis ]
-5 do rankingu albo ban

Szymon (zbanowany dudka) [ Generaďż˝ ]
a to prawda że polichant patrlujący okolicę nie może rozpoacząć pościgu na sygnale bez pozwolenia dyżurnego komendy?
gazownikk [ Pretorianin ]
Oligarcha Tresci --> sam nie zatrzymalem sie kilkukrotnie jak machala mi policja - zadnych konsekwencji sie nie ponosi.
Odstaw grzybki, bo te halucynacje mogą być szkodliwe. Wystarczy już, że się ośmieszasz takimi bredniami.
Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]
"sam nie zatrzymalem sie kilkukrotnie jak machala mi policja - zadnych konsekwencji sie nie ponosi. " - chyba jak jechałeś pociągiem.
Oligarcha Tresci [ Legionista ]
gazownikk, Hellmaker -->
no, wreszcie pojaiwli sie "eksperci" od wszystkiego. a juz sie balem, ze gol schodzi na psy...
Devourment [ Legionista ]
Mi kolega zawsze mówił że to wszystko przez te gry :)
Smerfffetka [ Centurion ]
ale w bajki wierzysz naIwqniaku
MruczekPL [ Chor��y ]
a może to pewnien sposób dowartościownania się - opowiadając niestworzone historie.
"sam nie zatrzymalem sie kilkukrotnie jak machala mi policja - zadnych konsekwencji sie nie ponosi.
no chyba ze cie zlapia... "
a co do tego to wyobraź sobie że to nie GTA i jak mają numer to dojdą do danych właściciela bo z reguły auta się rejstruje...
"a niby co maja mu zrobic? maja zdjecia? nagranie? cokolwiek?
ze numery spisane? i co to niby ma im dac? spisac se moga z kazdego samochodu. "
Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]
Oligarcha Tresci ---> Istnieje przepis, że nie masz obowiązku się zatrzymać na "machanie" policji jeżeli istnieje podejrzenie, że to przebierańcy.
Natomiast "internetowy napinacz" Oligarcha Tresci pochwalił się niezatrzymywaniem się mniej więcej tak jakby chwalił się jazdą po pijanemu. Dlatego uważam to za występek przygłupa.
Niezatrzymanie się "BO TAK" to dziecinada.
Jeździsz takim złomem, że boisz się, ze nie przejdzie nawet pobieżnej kontroli, czy z reguły jeździsz na fazie? Czy po prostu próbujesz prowokować ?
EwUnIa_kR [ Legend ]
a to napewno był kolega;))?
przypuszczam że ew konsekwencje może ponieść ten na którego samochód jest zarejestrowany.

pablo397 [ sport addicted ]
EwUnIa_kR --> ja z roznych nie-fajnych przyczyn nie moge prowadzic samochodow :P
EwUnIa_kR [ Legend ]
znam ten ból-też przez jakiś czas nie mogłam;)