GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

George R.R. Martin i nie tylko - wielcy pisarze fantasy&s-f oraz ich dzieła cz.XI

17.10.2002
13:49
[1]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

George R.R. Martin i nie tylko - wielcy pisarze fantasy&s-f oraz ich dzieła cz.XI

W tym wątku rozmawiamy o pisarzach fantasy i s-f, choć zdarzają sie również przedstawiciele literatury pięknej. Jeśli czytałeś jakąś ciekawą ksiażkę - napisz o niej.

Poprzedni wątek:

17.10.2002
13:58
[2]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

17.10.2002
14:16
[3]

Gryffin [ Entil'Zha ]

U Cherrych przeważnie mało się dzieje. W Unii w pierwszych dwóch tomach praktycznie nic:) same przemyślenia, prsychologia itp. Ale wciągające jak diabli. Nie wiem, może nie miałem akurat nastroju jak czytałem Przybysza i zmuszę się aby jeszcze raz zacząć:)

17.10.2002
16:45
[4]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Gryffin-->W zasadzie takie rzeczy zwykle mnie denerwuja w ksiażce, ale jakoś w ostatnich czasach zaceniam doceniać. Chociaż też nie we wszystkich pozycjach.

21.10.2002
14:38
smile
[5]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Czy ktoś czytał nowego Sapkowskiego ?! Strasznie droga ta jego książka i mocno zastanawiam się czy ją kupić czy przeznaczyć kaskę na coś innego ?

21.10.2002
17:08
smile
[6]

Yans [ Więzień Wieczności ]

No dobra, jak skończycie czytać, to dajcie znać :-)

21.10.2002
18:31
smile
[7]

Tywin [ Konsul ]

Yans --> Ja jestem po 200 stronach i gorąco polecam.

22.10.2002
07:34
smile
[8]

garrett [ realny nie realny ]

Tywin--> a jak się ma nowy Sapek : styl i fabuła do Wiedźmina ? Jest np magia i etc... czy to raczej powieść historyczna ?

22.10.2002
08:30
[9]

themon [ Pretorianin ]

seria "opowieści z malazańskiej księgi poległych" (Erikson). resztę książek można spokojnie spuścić do sedesu. nie, żeby coś, ale Sapkowskiemu życia by nie starczyło żeby nauczyć się tak pisać.

22.10.2002
08:52
smile
[10]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Tywin ====> powiedz chociaż w dwóch zdaniach czemu polecasz nowe dzieło Sapka ? Nie liczę na to, że będzie to jakaś wariacja na temat Wiedźmina ale czy jest klimat, czy Sapek trzyma formę ?

22.10.2002
13:39
[11]

Tywin [ Konsul ]

Już się zgłaszam i piszę o "Narenturm": 1. Jest napisane tym uwielbianym przez wszystkich stylem ASa. 2. Ogromna ilość humoru pierwszego sortu - nawet przypisy są dowcipne. 3. Akcja toczy się wartko i jest pełna niespodziewanych zwrotów itp. 4. Nie jest to powieść historyczna, chociaż znajomość historii okresu opisywanego w książce dostarcza dodatkowej radości, jaką jest wyłapywanie wszelkich smaczków, nawiązań etc. 5. Magia jak najbardziej jest. 6. I, moim zdaniem najważniejsze, to nie jest "Wiedźmin", to zupełnie nowa, niezależna historia. Oczywiście, można odnaleźć pewne podobieństwa ale z reguły to detale. 7. Nie mogę się zgodzić z tym, że cykl Eriksona (choć świetny) przewyższa utwory Sapka. Styl Sapkowskiego, jego zabawy językiem, masa nawiązań do dorobku kulturowego to już wyższa szkoła jazdy.

22.10.2002
13:44
smile
[12]

garrett [ realny nie realny ]

i tą krótką recenzjąTywin mnie właśnie zachęcił do odwiedzenia bankomatu i popędzeniu w kierunku empiku po Sapka :))

22.10.2002
13:47
smile
[13]

Tywin [ Konsul ]

garret --> Niech Cię bogowie przed Empikiem bronią!!!! W Gdańsku rzucili cenę 44 pln, a w księ garni 300 metrów dalej kupiłem za 38 pln.

22.10.2002
13:50
[14]

garrett [ realny nie realny ]

Tywin--> typowe dla empiku :( Fakt poszukam w innej księgarni

22.10.2002
13:59
[15]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

To ja też wtrące swoje 3 grosze: Przeczytałem sobie wczoraj tego z dwieście stron w empiku. Miałem chwilkę czasu Pierwsze wrażenia - w zasadzie coś zupełnie innego od Wiedźmina. Jeszcze nie stwierdziłem czy na plus czy na minus. Na razie wydaje sie być trochę pozbawione fabuły. Widac w tle wydarzeń jakieś tajemnicze spiski i posacie, ale czytelnik wydaje się zagubiony, a bohater w duzej mierze nieświadomy... Co do strony literackiej, to nie widac duzej zmiany w porównaniu z ostatnimi pozycjami Sapka, nadal ma manie używania achaizujacych wyrazów (niby ksiazka historyczna, wiec w zasadzie prawidłowo, ale jednak w znacznej mierze sztucznie), ale zdarzaja mu sie sformulowania całkowicie niepasujace klimatem - vide testosteron itp.

22.10.2002
15:34
smile
[16]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Tywin ====> wielkie dzięki, teraz mam dylemat czego sobie zażyczyć na urodziny Icewind Dale 2 czy Narrenturm ? :-))

22.10.2002
15:43
smile
[17]

Nilcamiel [ Pretorianin ]

Yans - Narrenturm polecam gorąco! nie zgadzam się, że brak fabuły, że rozlazłe, itp, bo z całym szacunkiem jeden z przedmówców czytał w Empiku, a to nie są odpowiednie warunki do konsumowania takiej książki. Jakiś recenzent wspomniał, że "Narrenturm" bywa podobny do książek Umberto Eco, specyficzniej - "Baudolina", i w pewnej mierze się zgadzam. Ale to w dalszym ciągu nasz dobry, stary AS, choć w innym opakowaniu - tzw. fanastyki historycznej.

22.10.2002
16:57
[18]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Nilcamiel-->Akurat ja sie doskonale potrafie wyłączyć z otaczającego mnie tumultu i skoncentrowac sie na ksiażce. A po przeczytaniu kolejnych 100 stron stwierdzam, że robi sie coraz lepiej i coraz ciekawiej. Fabuła zaczybna przybierać odpowiednią formę. Czy ktoś wie coś nastepnychg tomach, które są reklamowane na okładce???

22.10.2002
20:52
smile
[19]

Tywin [ Konsul ]

Yans --> Najlepiej i to i to. Nilcamiel --> Pewne podobieństwa do "Baudolino" faktycznie można zauważyć. Shadow --> Cieszy mnie, że "Narrenturm" zaczyna Ci się podobać.

23.10.2002
07:27
[20]

Gryffin [ Entil'Zha ]

Ja jestem tylk ociekaw, czy również z tej trylogii zrobi się pięciotomowa saga:) Co do przeczytanie jej, to muszę powiedzieć, że ostatni tom Wiedźmina skutecznie mnie do książek pana S zniechęcił. I musiałbym naprawdę b. dobre rzeczy i od dużej ilości ludzi usłyszeć, żeby się przemóc. Przecież 5 tom sagi zniechęcił mnie chyba na dwa lata do Wiedźmina w ogóle.

23.10.2002
09:15
[21]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Tywin-->a czy ja pisałem, że mi sie nie podobał. Nie przypominam sobie. Chociaż po 400 stronach nadal nie za bardzo wiadomo o co chodzi. No i w sumie trochę denerwuje, ze ciągle trafiają przez przypadek na różne rzeczy. W końcu ten Śłąsk wcale taki mały nie jest... Gryffin-->i pewnie dopiero film Cie przekonał do powrotu, co? ;-PPPP Oczywiscie żartuję 5 tom nie jest za dobry ale przynajmniej kończy sie śmiercia głównego bohatera ;-))

23.10.2002
09:21
smile
[22]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Yans Jak nie jedno i drugie to lepiej Sapka. Uzasadnienie - za dwa miechy ID II bedzie kosztować połowę tego co dziś i to pewnie z dodatkiem a Książka raczej nie stanieje. Argument za grą i nie czytaniem jest jeden : można poczekac aż nakręcą film, równie świetny ja obecnie emitowany "Wieśmin" i obejrzeć zamiast czytać.

23.10.2002
10:05
[23]

Zyga [ Urpianin ]

Shadowmage --> Czy te kolejne 200 stron przeczytałeś tez w Empiku? :))) Czy raczej już jednak mimo wszystko kupiłes?

23.10.2002
10:58
smile
[24]

Yans [ Więzień Wieczności ]

el f ====> Twoje argumenty są mocno przekonywujące. Generalnie nie chcę czekać aż ID2 potanieje (nie wytrzymam:-) Wciągam obydwie rzeczy. ID2 zarzyczę sobie na urodziny (bo droższe :-), a Sapka sam sobie kupię :-)) , chociaż też nie jest tani, cholera 40 zeta, to trochę przegięcie.

23.10.2002
18:10
[25]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Zyga-->ano w empiku. A dzisiaj skończyłem też w empiku. Kupię jak bedę cierpiał na przypływ kasy. Wnioski po przeczytaniu - całkiem niezłe, dużo humoru, ale fabuły to sie nie dopatrzyłem. Ksiażka ogranicza się do uciekania w celu ratowania zycia, ratowaniu dam serca, a w przerwach popadaniu w kłopoty i robieniu rozrób.

23.10.2002
18:44
[26]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Własnie znalazłem w zapowiedział Zysku dwie ciekawe pozycje: Niebajka(czyżby Faerie tale?) Feist, Raymond E. Ostatni rejs(Fevre dream) Martin, George R.R. Z tego co wyczytałem są to ksiazki raczej dziejace sie w naszym siwcie jedynie z elementami fantasy. Ktoś wie coś o nich więcej?

24.10.2002
09:12
[27]

Zyga [ Urpianin ]

Shadowmage --> Z pewnością dla większości tu obecnych to zabrzmi obrazoburczo ale czy cały Sapek nie jest taki? Tzn. dobry gawędziarz, może 24-godz. na dobę rozprawiać interesująco o niczym. Przeczytałem co prawda tylko jego 5 tomów o Wiedźminie ale tam też niewiele się fabuły dopatrzyłem. Może w pierwszych 2 - 3 tomach coś się zawiązywało ale potem się to wszystko skończyło niczym i góra urodziła mysz. Twoja opinia o Narrenturm jakby to potwierdza.

24.10.2002
09:38
[28]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Zyga Najuczciwiej ujął to w jednym z wywiadów Robert Jordan. Powiedział że cykl "Koło czasu" będzie kontynuował tak długo, jak długo ludzie będą go kupować , dodał że najchętniej ciągnął by go aż do śmierci. Ważne by czytanie było przyjemnością -przyjemniej chyba przeczytać 500 stron ciekawego gawędziarstwa o niczym niż 50 stron pełnego treści podręcznika do fizyki.

24.10.2002
11:30
[29]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

elf-->A ja słyszałem, że po winters heart będą jeszcze tylko 1-2 tomy i zakónczy cykl. Zyga-->W sumie masz arcje, aczkolwiek w Wiedźminie jechali teoretycznie w jakimś celu. Z reszta ostatnio zastanawiałem sie kto jest najlepszym polskim pisarzem fantasy i wyszło mi, ze Kres pisze najlepsze ksiażki(fabuła i te spraway), a Sapek ma najlepsze pióro. Gdyby ich połączyć to byłoby cudo. A tak na marginesie przeczytałem Panów i Damy Pratchetta. Raczej średnie, ale podobał mi siw aposób przedstawienia elfów. Takie to nawet daja sie lubić ;-)))

24.10.2002
11:35
smile
[30]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Shadowmage Dzięki za pocieszającą wiadomość. Pocieszającą bo chociaż cykl lubię ale perspektywa poznania zakończenia za np 20-30 lat i to napisanego przez kogoś innego, nieco mnie przerażała i zniechęcała.

24.10.2002
11:44
[31]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

elf-->Tak, to jest dosyć wkurzajacy zwyczaj kończenia cykli przez innych autorów, ewentualnie dopisywanie nowych części lub preludiów. Co nie znaczy, że Jordan nie zmieni zdanie i nie zacznie pisać dalej i więcej.

24.10.2002
11:51
[32]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Shadowmage Taaa , wielka bogini Mamona rządzi .... A nasi wydawcy to jeszcze każdy (no prawie) tom dzielą na dwa .

24.10.2002
12:05
[33]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

elf--> i mamona, a i pisarze niektórzy leniwi i nie che im sie wlasnego świata wymyślać. Ale najlepsi są potomkowie Herberta i Tolkiena. Sporo juz stworzyli, ze tak powiem z niczego. Co do dzielenia tomów - jak Zysk przestał to Mag zaczął...

25.10.2002
14:42
smile
[34]

Orrin [ Najemnik ]

hey byla tu juz rozmowa o Pierscieniu Mroku Nicka Pierumowa ? bo nie dawno te ksiazke skaczylem i musze przyznac ze bardziej mi sie spodobala od Wladcy (2 tom bitwa na łuku Iseny :)

25.10.2002
17:07
[35]

ttomcioo [ Poszukiwacz Przygód ]

czemu tak mało tu o Pratchetcie? ten facet bije wszystkich pisarzy fantasy na głowę! wreszcie ktoś kto am dystans do tego, co robi...

25.10.2002
17:10
[36]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

ttomcioo==> Pratchetta znamy, czytamy i lubimy......piszemy mało bo wyszedł już dwa tygodnie temu!!!

25.10.2002
20:25
[37]

ttomcioo [ Poszukiwacz Przygód ]

a bo to tylko najnowsze pozycje się czyta? a pierwsze części sagi? toż to rewelacja!

26.10.2002
08:35
[38]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

ttomcio--> Pierwsze części byly o wiele lepsze, ale czytaliśmy je jak wyszły ;-)) Poza tym o Pratchettcie jest trochę mniej bo nie jest to klasyczne fantasy. Bardziej satyra rzeczywistości w konwencji fantasy.

26.10.2002
20:24
[39]

ttomcioo [ Poszukiwacz Przygód ]

---> Shadowmage 1. Po tytule wątku wydawało mi się, że chodzi o wszystkie ważne dzieła s-f i fantasy, a nie tylko o nowości wydawnicze i ostatnio przeczytane pozycje 2. Miano klasyki w literaturze osiąga się po dosyć dłuuugim czasie, więc ani Pratchett, ani Sapkowski ani prawie wszysscy twórcy gatunku s-f (poza nielicznymi wyjątkami) nie może się tym zaszczytnym mianem poszczycić. 3. Poza tym, mam nadzieję, że satyryczne traktowanie gatunku s-f przez Pratchetta nie wyklucza go z tego elitarnego nurtu...

27.10.2002
10:03
[40]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

ttomcioo--> 1. masz całkowita racje, tylko, ze w zasadzie większość wydanych wcześniej została już omówiona. 2. Nie chodziło mi o klasykę, a klasyczne fantasy - chodzi o konwencję w której ksiażka została napisana. 3. Całkowicie sie zgadzam, że nie można wyłaczyć Prattchetta tylko dlatego,ze pisze satyry.

28.10.2002
14:40
[41]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Skończyłem Porzucone Królestwo Kresa i odczuwam pewien niedosyt. Wiele wątków zostało skróconych lub nie rozwiniętych należycie. Tak jakby autorowi nie chciało sie pisać.

28.10.2002
15:22
smile
[42]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Shadowmage ====> coś mnie tknęło już jak zobaczyłem grubość, a raczej cienkość książki. "Pani Dobrego Znaku" była conajmniej 2 razy grubsza (oczywiście nie w talii :-).

28.10.2002
15:42
[43]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Yans-->w sumie chyba pisał ja dosyć krótko, bo caly czas myslałem, ze maja wyjść Jeźdzcy równin, a u nagle wyszło coś pośredniego. Nie zmienia to jednak faktu że ksiażka niezła.

28.10.2002
17:07
smile
[44]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Shadowmage ====> generalnie jestem fanem twórczości Kresa, więc musiałby napisać coś naprawdę cienkiego, żebym go zjechał. A faktycznie "Zagubione królestwo" wyskoczyło jak z kapelusza. Ciekawe kiedy będą "Jeźdźcy...". Czytałeś może coś z cylku The Dark Tower Stefka Kinga ? Właśnie skończyłem III tom i muszę powiedzieć, że całkiem nieźle mnie wciągają te pokręcone czarnowieżowe klimaty (western + s-f + horror + fantasy).

28.10.2002
18:12
[45]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Yans-->Z tego cyklu czytałem tylko jedno opowiadanie. Ale nie za bardzo przypadło mi do gustu, podobnie jak cała proza Kinga.

29.10.2002
09:18
[46]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Shadowmage ====> King pisze bardzo nierówno (często zdażają mu się dłużyzny), ma kilka całkiem fajnych książek ale też sporo cienizny. Ostatnio wziąłem się za Dreamcatchera i o ile początek był niezły, to jeszcze przed połową książki zwątpiłem. Z drugiej strony cykl Czarnej Wieży jest OK, chociaż i te książki mają słabsze momenty - na szczęście tych dużo lepszych jest więcej :-) Ech, kiedy ujrzymy nowy tom Pieśni Ognia i Lodu :-(

29.10.2002
09:28
[47]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Yans Muszę Cię zmartwić - nie prędko. Martin jeszcze nie skończył pisać "Uczty kruków" , od kilku miesięcy kończy i kończy a na polskie wydanie i tak przyjdzie czekac z rok od wydania amerykańskiego.

29.10.2002
09:58
[48]

garrett [ realny nie realny ]

wrócę jeszcze do nowego Sapka, po wczesniejszych tutaj pozytywnych recenzjach kupiłem, nie żałuję i gorąco polecam. Klasycznie już świetny styl, lekki, mądry i dowcipny język a fabuła się powoli rozkręca. Sympatykom wiedźmina może przeszkadzać że główny bohater nie jest sprawnym rębaczem i w sytuacjach konfliktowych ratuje się raczej ucieczką niż mahaniem mieczem :)

29.10.2002
11:42
[49]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Yans-->Kinga czytałem kilka pozycji i jakos mnie odrzuciło. Co do CW to nie przepadam za takimi mieszankami wybuchowymi. elf-->zgadza sie. Aczkolwiek ja wcale nie mam zamiaru czekać na polskie wydanie. Garrett-->To mi akrat nie przeszkadza, a z resztą ma za kompanów wymiataczy więc za brdzo nie zmienia to sytuacji. No a w następnych tomach może jakis porządny czarownik z niego wyrośnie.

29.10.2002
11:58
[50]

Yans [ Więzień Wieczności ]

el f ====> niestety wiem, śledzę stronkę Martina i ciągle twki ta sama obietnica, że kończy i kończy i kończy. Ech, Martin gdzieś twierdził, że wszystkiego będzie 9 tomów tylko kiedy on to napisze ??? garrett ====> nowy Sapek już idzie do mnie z Merlina :-) Miło słyszeć, że nowa trylogia trzyma poziom, mam nadzieję, że ja także będę takiego zdania. Shadowmage ====> wszystkie najlepsze książki Kinga przeczytałem bardzo dawno temu, obecnie raczej już nie sięgam po jego książki (bo jak sięgnąłem po wspomnianego Dreamcatchera to zwątpiłem),, a wyjatkiem jest cykl The Dark Tower. A tak z ciekawości, czy ktoś z Was czytał kiedyś Conana ale autorstwa R.E. Howarda czyli ojca Cymeryjczyka :-)

29.10.2002
12:01
smile
[51]

garrett [ realny nie realny ]

Yans--> Conana Howarda ? No jasne :)))

29.10.2002
12:04
[52]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Yans-->9 tomów???? Najpierw miały byś 3, potem 6, a teraz 9? Facet sie rozkręca!!! Conana czytałem, ale tylko te Howarda. Takie ... no... conanowe to było ;-))) To mi przypomniało, ze wczoraj przeczytałem Pajęczynę Ciemnosci Wagnera, czyli pierwszy to o Kanie. Kilka osob to polecalo i rzeczywiscie główny bohater przypał mi do gustu, ale całość też jest jak najbardziej conanowa, czyli wartośc tego prawie żadna. Ale w sumie to nic dziwnego, bo to był wydawca Howarda.

29.10.2002
12:13
smile
[53]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Yans Conana (Howarda) czytałem jako nastolatek - ale nie powalił mnie jakoś

29.10.2002
12:14
smile
[54]

Yans [ Więzień Wieczności ]

garrett, Shadowmage ====> ech, Conan to były moje pierwsze boje z fantasy i fakt, że teraz to czyta się takie rzeczy z łezką w oku i bynajmniej nie dla wartości artystycznych :-))

29.10.2002
12:22
[55]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Czy ktoś wie w jakich odstępach wychodzić bęzie wznowienie Koła czasu Jordana

29.10.2002
12:26
[56]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Dibbler-->w takich jakie sobie Zysk wymyśli ;-PPP A na serio to pisali coś, że co pół roku, ale nie wiem czy dotrzymaja terminów.

29.10.2002
12:27
[57]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Shadow==> Strasznie długo, dziś namierzyłem w antykwariacie prawie wszystkie Jordany i zastanawiam się czy brać

29.10.2002
12:30
[58]

garrett [ realny nie realny ]

Dibbler--> ja bym brał :)

29.10.2002
12:32
[59]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Garett=> Tylko właśnie brakuje cztwrech czy pięcu tomów z środka:(

29.10.2002
12:35
smile
[60]

garrett [ realny nie realny ]

Dibbler--> tak jak mi , 3 środkowe tomy :) nareszcie skojarzyłem nicka Dibbler z Pratchetem, to wina pogody :)

29.10.2002
12:36
smile
[61]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Dibbler To sobie dokup w empiku albo w merlinie. Albo, zanim doczytasz może uda się w antykwariacie.

29.10.2002
12:36
[62]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Dibbler-->a Jest Kamień Łzy?

29.10.2002
12:37
[63]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Elf==> Nie sprawdzałem czy merlin posiada takowe, spytałem tyko zaprzyjźnionego księgarza który stwierdził że ciężko będzie to ściągnąć.

29.10.2002
12:40
[64]

garrett [ realny nie realny ]

Elf--> w empiku brak, w poznaniu w księgarniach brak

29.10.2002
12:43
[65]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

To ja sie pochwale, że swego czasu kupiłem ostatni egzemplarz wschodzącego cienia w Warszawie ;-)) Co prawda byłem wtedy na etapie oka świata, ale mam zwyczaj kupowania wszystkiego od rzu jeśli mam okazję i kasę. Co sie sprawdza szczególnie w przypadku starszych wydań.

29.10.2002
12:44
[66]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Shadow ==> To tak jak ja...

29.10.2002
12:51
[67]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Garret Zerknij do Merlina, a jak będziesz zdesperowany , to podaj których tomów brakuje to sprawdzę u siebie w antykwariatach i księgarniach (mam też zaprzyjaźnionego księgarza - czasem mi sprowadza na zamówienie z wydawnictwa)

29.10.2002
12:54
[68]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Shadow, Elf==> Ciężko u mnie z pamięi do 16 tomów ksiąrzki której nie czytał wię takowych nestety nie podam

29.10.2002
12:55
[69]

garrett [ realny nie realny ]

elf--> dzięki, zaraz tam zajrzę

29.10.2002
14:00
smile
[70]

garrett [ realny nie realny ]

Shadowmage--> właśnie w "Narrenturm" poznałem Szarleja, już wiem co miałeś na myśli pisząc kompan wymiatacz :)))

29.10.2002
14:05
smile
[71]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Proszę o w miarę obiektywną opinię: jak cykl "Koło czasu" Jordana wypada przy cylku "Fire and Ice" Martina ??? Nie czytałem nic Jordana, a cierpię ostatnio na brak dobrej knigi fantasy.

29.10.2002
14:29
[72]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Garrett-->bedzie jeszcze jeden kompan wymiatacz. Yans-->IMo jest troche gorszy i ma słabsze momenty. Natomaist jego zaletą jest to, ze jest znacznie większy ;-)) Poza tym wszyscy faceci to straszni pantoflarze i wszystkim rządza baby ;-)) Społeczeństwo w zasadzie wydaje się tak na oko 18-wieczne, ale bez techniki.

29.10.2002
14:38
[73]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Yans Martin jest moim zdaniem lepszy, ale "Koło czasu" tez jest fajne - najlepiej spróbuj pierwszy tom i sam oceń.

29.10.2002
14:50
smile
[74]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Shadowmage ====> podłamałeś mnie tym pantoflarstwem, a ja właśnie zacząłem słuchać radia 94 :-)) Powiedz chociaż czy jest to realistyczne fantasy (typu Martin, Kres) czy bajkowe fantasy. el f ====> mimo załamki jaką zapodał mi Shadowmage pewnie zrobię tak jak mówisz, kupię I tom i zobaczę jak mi się spodoba.

29.10.2002
15:02
[75]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Yans-->no może trochę przesadziłem z tym pantoflarstwem ;-)) Ale w sumie taki jest ogólny wniosek. Jest to zapewne po częsci spowodowane tym, że jedynie kobiety mogą bezpiecznie osługiwać mocą(czyli magią). To jest w zasadzie cos pośredniego. Mamy tu magi, dziwne stwory i wielkiego Złego, który chce zniszczyc świat. Czyli norma. Ale nie mamay tu żadnych specjalnych ras oprócz tych słózących złu. Magia jest ważna, ale nie odgrywa decydujacej.Cała idea świata polega na tm, ze wszystko wydarza się w kółko, czas zatacza kręgi poszczególe wydarzenia sie powtarzają. Co prawda ma to sporo niescisłości, a bohaterowie maja tylko niewyraxne wskazówki co powinni dalej robić. Co do pierwszego tomu - jest raczej śrdni, takie wprowadzenie. Najlepsze są tomy 2-4 według nomenklatury orginalnej. Czyli te, kotrych nie ma. Potem nastepują 3 raczej słabe, w których jest sporo lania wody i dopiero następne odzyskuja formę.

29.10.2002
15:17
[76]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Shadowmage ====> uff, już mi trochę lepiej, dzięki. Nie jestem na 100% pewien ale wydaje mi się, że widziałem pierwsze kilka tomów we Wrocławiu w EMPIKU na rynku. Było to jakieś 2 miesiące temu i jestem pewien na 100%, że był tam wtedy tom 1, 2 i 3. Ech a ja wtedy się zastanawiałem czy wciągnąć czy nie, a teraz w Warszawie, to pewnie nie ma szans.

29.10.2002
15:22
[77]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Yans->w Wawie obecnie są pierwsze dwa tomy, potem długo nic i chyba 4 ostatnie. Przynajmniej tak jest w empikach. Mieszkasz na stałe w Wawie?

29.10.2002
15:26
smile
[78]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Yans A może spróbuj w bibliotece ?

29.10.2002
15:29
[79]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

W bibliotekach za duzo fantastyki nie ma. A przynajmniej w tych, które znam. Natomiast w wWaie mozna kupić sporo tomów w orginale, jesli angielski nie jest przeszkodą.

29.10.2002
15:35
[80]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Shadowmage ====> tak mieszkam na stałe w Warszawie, he, he, he od urodzenia. A czemu pytasz ? Ano angielski nie jest przeszkodą tylko oryginał sporo więcej kosztują. el f ====> to jest myśl, faktycznie istnieje coś takiego jak biblioteka i nawet 150 lat temu byłem do kilku zapisany. Ttylko, że wtedy nie nadążali z kupowaniem nowych książek w stosunku do mojej szybkości czytania (albo raczej pochłaniania :-))

29.10.2002
15:37
[81]

Sinic [ ]

Shadowmage --> Nie wiem o co chodzi z Kamieniem Lez, lecz jesli ktos go szuka to polecam ksiegarnie firmowa wydawnictwa Rebis. Dostawa prosto od producenta.

29.10.2002
15:40
[82]

Sinic [ ]

Co do Jordana, to w EMIPK-ach z pewnoscia (niemal) powinni miec starsze tomy i wydaje sie, ze jest mozliwosc zlozenia zamowienia i sprowadza je do konkretnego punktu.

29.10.2002
15:42
[83]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Sinic-->Chodziło o Kamień Łzy Jordana, a nie Kamień łez Goodkinda. Yans-->no bo myślałem, że przedtem mieszkałeś we Wrocławiu, skoro mówiłes, ze tam było. I w brw pozorom te orginały tak dużo więcej nie kosztują. Nowe wydanieWielkiego polowania kosztuje chyba 45 zł, a w orginale chyba 52.

29.10.2002
15:43
[84]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Sinic-->własnie, ze nie mają, bo nakład został wyczerpany.

29.10.2002
15:47
[85]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Pudło, WP kosztuje 39 zł. Natomiast nie wiem ile kosztuje orginał.

29.10.2002
16:01
[86]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Shadowmage ====> ale zrobię wyjątek i kupię pewnie oryginał "A feast for crows" oczywiście jeśli się w końcu doczekamy :-)

29.10.2002
16:04
[87]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Yans-->ja mam Martina zarówo po polsku jak i po angielsku. taki lekki fanatyk jestem ;-))

29.10.2002
20:29
[88]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Właśnie kolega przyniósł mi Zdradę w Krondorze. Zabieram sie do czytania.

30.10.2002
10:50
[89]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

W świetle wczorajeszej rozmowy o Jordanie poszukałem na amazonie i okazało się, że w styczniu wychodzi 10 tom - Crossroads of Twilight. Z tego co piszą zapowiada sie ciekawie. Pod spodem link.

03.11.2002
11:52
[90]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Skończyłem wreszcie Zdradę w kRondorze. Niezłe, trzyma klimat gry i innych ksiażek Feista. Fabuła gry nie jest tu najważniejsza, rysujetylko gówna nić fabularną ksiażki. I wyszło to bardzo dobrze. Teraz wziałem sie za ksiazke z Shadowruna - nigdy nie ufaj smokom. I muszę przyznać, ze jestem pozytywnie zaskoczony - jak na razie najlepsza pozycja z ksiażek na podstawie światów RPG. Mimo, ze nie przepadam za technofantasy.

03.11.2002
12:22
[91]

Gryffin [ Entil'Zha ]

Shadomage --> w Shadowrunie im dalej tym lepiej:) Tylko szkoda, że są tylko 3 tomy:(

03.11.2002
12:40
[92]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Gryffin-->ano szkoda. Tym bardziej, ze nie cieszyło sie to zbytnią popularnością u nas. Swgo czasu kiedy zamawiałem parę ksiażek z ISy kupilem sobie te 3 tomy w sumie za 15 zł i od tego czasu leżały na półce. Zdecydowanie za długo.

03.11.2002
12:42
[93]

Gryffin [ Entil'Zha ]

Shadowmage --> no, ale u nas o Shadowrunie mało kto słyszał. I tak pewnie sprzedali go mniej niż tego szajsu pod tytułem Wrota Baldura I czy II (mówię o książkach, oczywiście:) )

03.11.2002
12:48
[94]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Gryffin-->żebyś sie nie zdziwil. BG i BG2 miały jedna z najwiekszych sprzedarzy w ISie No bo ci co grali w wielu przypadkach kupili i ksiażkę. No i sie nieźle przejechali...

03.11.2002
12:56
[95]

Gryffin [ Entil'Zha ]

Shadowmage --> włąsnie o to mi chodziło, że takie coś jak BG sprzedało się w dużej ilości, a książka w sumie 100 razy lepsza jak Shadowrun leży na półkach bo nie ma reklamy, a poza tym mało kto wie co to jest.

03.11.2002
13:05
[96]

Mac [ Sentinel of VARN ]

No niestety jest to często spotykane zjawisko. Co się spytam znajmoego co czyta, to ten mówi "No oczywiście Forgotten Realms!", a jak zapytam o Jordana, Feista czy Martina to robi wielkie oczy. Takie są skutki braku reklamy..

03.11.2002
13:27
[97]

m6a6t6i [ hate me! ]

polecam to opowiadanie. naprawde mistrzowskie :))))

03.11.2002
13:56
[98]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Mac, Gryffin-->dokładnie. A w dodatku jak im mówie, że tam nie ma elfów czy krasnoludów to od razu nie uważaja tego za fantasy i wykreślają. Poza tym Feist czy Jordan są jednak troche ambitniejsi i wielcy fani FR nie zawsze są wstanie przeczytać. mati-->jutro przeczytam, dzisiaj nie mam czasu.

03.11.2002
14:38
[99]

Gryffin [ Entil'Zha ]

Shadowmage --> ale akurat w Shadowrunie są elfy:) Zresztą u Feista też .No u Jordana nie ma, chyba, nie iwem dokłądnie bo czytałem dopier pierwsze 2 tomy:)

03.11.2002
14:58
[100]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Gryffin-->zgadza się, ale mi raczej chodziło o Jordana i Martina. Poza tym to był przykład ;-PP Zakładam nową część!

03.11.2002
15:03
[101]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

NOWY WĄTEK:

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.