Sethan [ Mapex VX Fusion ]
Powszechny pobór do wojska jeszcze do 2013 roku :/
Motywacja do nauki, nie ma co :/
boskijaro [ Nowoczesny Dekadent ]
Co to za bzdura, jeszcze niedawno tak się chwalili że już poboru nie będzie ... nosz kurw* :/
marcing805 [ Senator ]
Mam do was pytanie:Czy naprawdę wierzycie w to, że poboru w Polsce nie będzie?
Lukxxx [ Generaďż˝ ]
a już myślałem, że nie będę musiał kombinować, a tu jednak będę
ale hasło roku:
"różnica między PiS, a PO jest taka, że PO nie zrobiła liberalizacji, a PiS nie zrobił lustracji..."
Jerryzzz Resurrected II [ Konsul ]
boskijaro ---> Ty masz z tego co kojarzę 17 lat? I martwi Cię teraz pobór do wojska? Dzizas...
.:Jj:. [ Legend ]
Ku chwale Rzeczypospolitej.
Jestem rocznik '90.
Nie zakładam takiej możliwości.. ale cóż. Życie to życie- nigdy nic nie wiadomo.
boskijaro [ Nowoczesny Dekadent ]
Jery - no mam, ale czeka mnie ta cała robota z badaniem WKU i wysylaniem papierów z uczelni, a do tego nie wiadomo czy tego terminu nie przedłużą jeszcze ...
Api15 [ dziwny człowiek... ]
O, jest moja motywacja do dalszego kształcenia..
Samurai at dojo [ Konsul ]
Heh, mnie wzięli do wojska w tym roku (pobór wiosenny, 6. Maja), bo komisja była taka, że brali kogo się dało i zignorowali moje papiery o astmie. W wojsku spędziłem tylko trzy miesiące, bo poszedłem do lekarza, dostałem skierowanie na inną komisję, pojechałem, zbadali mnie dostałem kat. D, i teraz mam to w D, dopóki nie wybuchnie wojna. ;) W sumie w wojsku był luzik, wręcz nudy, więc nie pozwałem komisji o odszkodowanie, a że dostałem pełną wyprawkę, to zrobiłem sobie wakacje nad morzem z dziewczyną. :)
Jak ktoś ma prawko, lub zna się na elektronice i by go zwerbowali, to polecam starać się o załatwienie szkolenia w CSSP w Koszalinie. Żadnej fali, luzik i spokój, kadra okej, a i jedzenie nie najgorsze. A jeśli dostaniecie się tam na radiolokację, i zaliczycie szkółkę, to resztę służby spędzicie w cieplutkiej stacji radiolokacyjnej popijając kawkę, podczas gdy inni będą marzli na warcie. Polecam.
Jerryzzz Resurrected II [ Konsul ]
boskij ---> Ok, ale zacznij się tym martwić za dwa lata ;) Żeby teraz martwić się wysyłaniem im papierów? Bez przesady ;)
admiralproudmoore [ Generaďż˝ ]
błahahaha to jednak powkurwiam troche panów capów z komisji czy czegośtam
co sie martwić tu i tak albo studia albo papa* żyć się nie da
*za granice wyjazd
Sky Angel [ Konsul ]
a mi to chyba nawet jest na rękę, mimo że nie wybieram się na pobór:D
Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]
Banda ciot! :[
Po prostu brak slow dla takiej durnoty.
Szymon (zbanowany dudka) [ Generaďż˝ ]
no to zajebiście
a jest coś takiego jak sześciotygodniowe szkolenie dla studentów?
Samurai at dojo [ Konsul ]
Szymon (zbanowany dudka)--> Mniej więcej, idziesz do szkółki podoficerskiej, siedzisz trzy miesiące i wychodzisz z wojska ze stopniem chorążego.
Szymon (zbanowany dudka) [ Generaďż˝ ]
3 miesiące?? toż to całe wakacje z życiorysu wyciete, ja pierdziele
może jest inna droga?
volve16 [ Manager ]
Szymon -->> Z tego co wiem dla studentów po 2 roku studiów jest szkolenie trwające chyba 6 tygodni w wakacje. Akurat w tym roku moi koledzy byli i z tego co widziałem już skończyli to szkolenie, czyli na pewno nie trwa 3 miesiące ;)
EDIT:
Pierwszy lepszy link z google:
Samurai at dojo [ Konsul ]
Szymon (zbanowany dudka)--> O krótszej drodze nie słyszałem. A poza tym jak skończysz tę szkółkę, to nie będziesz oficerem, tylko podoficerem, bo będziesz miał stopień chorążego, a to stopień podoficerski. ;P -------->
EDIT: Fakt, volve16 - pomyliłem studentów z absolwentami uczelni. Sorki, Dudka.
PunkNotDead [ IMAGINE ]
kurwa ;]
Reavek [ Tukan ]
no to studiuje dalej :P
Lolter [ African Herbman ]
I tak spadam z tego kraju.
Trael [ Mr. Overkill ]
Hahaha miło popatrzeć na płacz i lamenty :)
_MaZZeo [ Senator ]
Ja i tak mam zapewnioną kategorię "E", wiec mi to koło dupy lata :D
Kumavan [ Bad to the bone ]
Ojj... to niedobrze. Już miałem nadzieję, że skończą się problemy z klientami przy kredytach hipotecznych, którzy nie mają załatwionego wojska.
Pozdrawiam ludzi piszących w stylu: "I tak spadam z tego kraju", bo w tym kraju można zarabiać 3x tyle, co ludzie, którzy wyjechali. Wystarczy trochę oleju w głowie i dużo chęci.
HumanGhost [ Senator ]
Ehh normalnie by się zdecydowali. Burdel robią w tym kraju, jak zwykle.
NequliX [ Made in Poland. On a bed ]
No to ladnie....
XMR [ Hohner ]
W styczniu 2009 kolejny pobor? Dżizas...dobrze ze jeszcze studiuje, gorzej ze jak skoncze studia to i tak mnie dziabną...:| Qwa przed tym się nie ucieknie, wezme 6 tygodniowe szkolenie podczas studiów i z głowy, to jedyne wyjście...
Lolter [ African Herbman ]
Kumavan --> Pieniądze to nie wszystko.
yasiu [ Legend ]
hue hue :D
shadzahar [ Generaďż˝ ]
"Pozdrawiam ludzi piszących w stylu: "I tak spadam z tego kraju", bo w tym kraju można zarabiać 3x tyle, co ludzie, którzy wyjechali. Wystarczy trochę oleju w głowie i dużo chęci."
Mając trochę oleju w głowie i dużo chęci to i za granicą można zarabiać dużo dużo więcej.
Yo5H [ ziefff ]
no nie. co wejde na gola to jakas ujowa wiadomosc :P
ribald [ Generaďż˝ ]
Samurai at dojo --> Przestań chrzanić głupoty, nikt nie dostaje chorążego za szkolenie studentów/absolwentów. Po pierwsze dostajesz kaprala a po drugie tylko wtedy jak zdasz końcowe egzaminy.
A co do tematu to muehehehehe, bardzo dobrze :P Prywatne uczelnie jednak nie upadną ;)
Orl@ndo [ Blade Runner ]
Damn it!
Tomus665 [ Legend ]
Ha ha i bardzo dobrze !!
Facet bez wojska to facet bez jaj.
CSSP Koszalin !!! Zima 2007 !!!
Samurai at dojo [ Konsul ]
ribald--> Nie chrzanię głupot, wiem co mówię. W jednostce, w której byłem szkolili absolwentów na chorążych. Nawet komendant CSSP na uroczystym rozprowadzeniu Centrum powiedział o tym, że są to absolwenci szkół wyższych, że dostali na wstępie stopień szeregowego podchorążego i że po zakończeniu szkolenia otrzymają stopień chorążego (a że byli na tym rozprowadzeniu ważni generałowie, to raczej nie gadał od rzeczy). Wiem, że to dla kogoś, kto jakiś czas nie miał styczności z wojskiem może się to wydawać dziwne, ale Wojsko Polskie przechodzi gruntowne zmiany, a że potrzeba więcej chorążych, to pozyskują ich w ten sposób (o tym z kolei przeczytałem w prasie fachowej, będąc w wojsku i dopytywałem o to kadrę).
Wciąż zwykłą drogą jest trudno dostać taki stopień, trzeba się wspinać po szczeblach. Ale jeśli masz wyższe wykształcenie, to jest znacznie łatwiej.
A jakie Ty masz źródło, że posądzasz mnie o chrzanienie głupot?
EDIT:
Tomus665---> Ludzie z Twojego poboru byli starszymi mojego kursu. :) A Ty na jakim kursie byłeś? OSzK? SMS?
EDIT2:
Tomus665---> Aaa, słyszałem o Dąbkach. :) Wszyscy mówili, że straszne luzy tam. ;)
Blaster85 [ The Truth Is Out There ]
cos czuje ze mnie nie ominie te wojsko, jak dobrze pojdzie w przyszlym roku koncze licencjata i chcialem pozniej zrobic magisterke a tak to albo wojsko albo nauka.
Nawet jak zrobie magistra zgodnei z planem w 2011 to i tak po nim moga mnie wziasc wiec moge sie juz nastawiac na WP.PL ;]
Tomus665 [ Legend ]
Samurai at dojo -> ZZ 1 Dąbki... To były wakacje :)
Blaster -> " wziąć " ;)
Ja nie wiem co wszyscy tak panują, że ich wojsko weźmie, idąc do armii po wojsku mają studia nie idzie się na 9 miesięcy jak zwykły szeregowy, tylko składa się papiery do szkoły oficerskiej ( również 9 miesięcy tylko zupeeeełnie inaczej ), po 9 miesiącach szkoleń itd... Otrzymuje się stopień podporucznika a to już nie jest zły pieniądz bo ok 4 tyś na ręke, a stąd już tylko można piąć się wyżej, powiedzmy do kapitan/major zarobki dużo wyższe.
Żeby jednak poznać te struktury trzeba tam być a nie z opowiadań lub mediów.
EDIT:
Maniek -> Nie do końca ;)
maniek_ [ arladion ]
Hehe :) Czyli rocznik '84 może spać spokojnie :D
XMR [ Hohner ]
Ha ha i bardzo dobrze !!
Facet bez wojska to facet bez jaj.
CSSP Koszalin !!! Zima 2007 !!!
Pff wole by bez jaj niż stracic 9 miesiecy na to co sam sobie moge zrobic, codziennie siłownia, bieganie, wczesne wstawanie, wpieprzanie grochowej itp. PO KIJ MI WOJSKO? Po kij mi krzyki i zakazy/nakazy? Co mi da słuchanie sie dracego jape oficera i wykonywanie polecen oprocz tego ze bede sie czul jak szmata? Pieprze wojsko szczerze powiedziawszy i dobrze mi z tą postawą.
Ha! Na dodatek 9 miesiecy z jakąś chołotą :/ nie dla mnie
Tomus665 [ Legend ]
Hohner -> Tobie szczególnie wojsko jest potrzebne, jak tam trafisz to zrozumiesz dlaczego.
codziennie siłownia, bieganie, wczesne wstawanie -> no tak bo to Ci akurat zaszkodzi
wpieprzanie grochowej itp -> w wojsku jest normalne jedzenie, z grochówką spotkałem się może 4-5 razy na 9 miesięcy.
Po kij mi krzyki i zakazy/nakazy -> W pracy jak coś spier.... to Twój szef nie krzyczy, albo rodzice na Ciebie nigdy nie darli się jak coś spier...??
Co mi da słuchanie sie dracego jape oficera i wykonywanie polecen oprocz tego ze bede sie czul jak szmata -> Widzę, że nie masz za grosz honoru i godności
Pieprze wojsko szczerze powiedziawszy i dobrze mi z tą postawą. -> życzę Tobie żebyś trafił do najgorszej w Polsce jednostki i oby to Ciebie " pieprzyli " tak jak Ty teraz wojsko.
XMR [ Hohner ]
Tomus żołnierzyku daj mi spokoj, wojsko mi na plaster potrzebne...
Marnowanie czasu, nic nie pisalem ze bieganie, siłownia itd. mi zaszkodzą. Pisalem ze sobie sam to moge zafundowac. W wojsku jest normalne jedzenie? No watpie, wg. znajomego co niedawno wrocił zarcie paskudne i w kolko to samo. A grochowa to była "umownie". Szef nie krzyczy a tłumaczy, a rodzice? Cóż, powiedzmy ze z rodzicami mialem stosunki bardzo kolezenskie. Co ma honor i godnośc do tego ze nie lezy mi jak ktos drze na mnie morde bez powodu (a taki mam obraz wojska wpojony mi przez ojca, wuja i paru znajomych juz "PO") i kaze mi cos robic? (praca to inna sprawa).
caramucho [ Konsul ]
Samurai at dojo, ribald ---> dostaje się kaprala podchorążego
Power [ Sergeant Major ]
"Cywil nie fala chorąży niech wypierd..." ;)
XMR ->wojsko to jest zmarnowany czas... zgadzam się z tobą w 100 %
Ale te wspomnienia... te powroty do jednostki na czworakach z PS... te libacje w pociągu w trakcie powrotu z PJ. Niezapomniane złote myśli trepostwa ;). Tego nigdzie indziej nie spotkasz.... zastanów się nad tym.
ribald [ Generaďż˝ ]
Samurai at dojo --> Proszę Cię bardzo:
Teraz Ty mi pokaż jakieś dane o szkoleniu absolwentów na chorążych. Absolwent po pełnym 3 miesięcznym szkoleniu dostaje kaprala podchorążego. Może usłyszałeś "podchorąży" i Ci się uroiło :P ("podchorąży" to nie stopień tylko tytuł)
Po za tym po zlikwidowaniu w 2004 korpusu chorążych i połączeniu go z korpusem podoficerów nie bardzo widzę możliwość żeby ktoś nagle dostawał chorążego.
Oczywiście mogę się mylić ale, bez obrazy, dopóki informację pochodzę z tego co gdzieś tam usłyszałeś to ja pozwolę sobie powątpiewać :P
Jedyna możliwość jak przychodzi mi do głowy to szkolenie na młodszego chorążego ale nie wojska tylko straży granicznej.
alexej [ Piwny Mędrzec ]
Och! A to ci nowość! PO okłamała wyborców? Nie wierzę!
Krzachu [ Pretorianin ]
Power --> Dokładnie! W 100% stracony czas, ale zdarzenia których będzie się świadkiem, osoby które się pozna - bezcenne!
AMDD [ on-line ]
przyjedz mamo na przysięgę <tanczy>
heheh a tak serio to panowie trzeba było sie starać i dostać D i teraz czytac sobie to wszystko z usmiechem
XMR [ Hohner ]
Power [ Level: 80 - Sergeant Major ]
"Cywil nie fala chorąży niech wypierd..." ;)
XMR ->wojsko to jest zmarnowany czas... zgadzam się z tobą w 100 %
Ale te wspomnienia... te powroty do jednostki na czworakach z PS... te libacje w pociągu w trakcie powrotu z PJ. Niezapomniane złote myśli trepostwa ;). Tego nigdzie indziej nie spotkasz.... zastanów się nad tym.
Jako osobe mało pijącą...mało mnie wzrusza wracanie na 4 kończynach i libacje w pociągu :) a złote myśli mam z kolegami jak już jednak popije
Lukxxx [ Generaďż˝ ]
Jak się migać po studiach?
Power [ Sergeant Major ]
XMR - ale wojsko to nie tylko picie... zresztą nie mam zamiaru cię przekonywać do MON. Sam nie jestem fanem tej instytucj ale pobyt w wojsku wspominam mile... zwłąszcza po czasie.
Tak jak napisał Krzachu "(...) zdarzenia których będzie się świadkiem, osoby które się pozna - bezcenne!" i taka jest prawda... ale to już Twój wybór (przynajmniej częściowy).
Boroova [ Gwiazdka ]
Osobiscie nie bylem w wojsku, bo po studiach przepisano mnie automatycznie do rezerwy. Popieram XMRa (hohnera) - dla mnie to 9 miesiecy wyciete z zyciorysu. Jasne, ze potrafie zrozumiec tych patriotow dla ktorych wojsko jest sprawa honoru, ale ja do nich nie naleze. Mysle, ze jedyny pozytyw jaki moglbym wyniesc z woja, to DYSCYPLINA. A raczej samodyscyplina - moze dzieki temu latwiej byloby mi sie zorganizowac w pracy/zyciu.
A z negatywow, to nie usmiecha mi sie kolejnych 9 miesiecy chlania non stop (to przerobilem na studiach). No i chyba najgorsze - nie moglbym zniesc gdyby jakis debil po zawodowce wydawal mi rozkazy i mial nade mna wladze...
wysiak [ Senator ]
alexej --> To na pewno tylko jakies nieporozumienie. A w ogole to Tusk zawsze powtarzal, ze poboru nie zniesie. A kto twierdzi inaczej, ten pisior.
Heretyk [ Generaďż˝ ]
Z dawnych czasów pamiętam artykuły o wykorzystywaniu przez mafię wojska w celu pilnowania magazynów i podobnych. I zaczynam mieć wrażenie, ze wiele z tego się nie zmieniło, a mafia dba o dostawy kolejnych pracowników.
Shrike [ Konsul ]
Boroova ---> Wątpie aby jeszcze w jakielkolwiek jednostce kaprale byli po zawodówkach. Trochę się zmieniło w wojsku, fal też już raczej nie ma.
Indoctrine [ Her Miserable Servant ]
Lukxxx--> Ponieważ jestem absolwentem tegorocznym, to też się zastanawiam.. Na pewno można składać podanie o komisję lekarską, jeśli są jakieś podstawy. Można dostać jeden rok odroczenia na specjalną prośbę (ale to jest uznaniowe, i do tego tylko jeden raz z zapewnieniem, że potem wezmą na 100%). Można też pójść studiować inny kierunek, ale chyba trzeba od początku, a nie podyplomowe.
Nawet jako absolwent, nie chcę tracić 3 miesięcy życia, to jedno. A drugie, to szkolenie wcale bardzo się nie różni w wielu kwestiach. Dalej zasuwasz w błocie z plecakiem 30 kilo i robisz 10 okrążeń koszar na śniadanie i kolację. Jest za to więcej nauki teoretycznej, egzaminy itp..
Shrike--> To zależy głównie od tego do jakiej jednostki trafisz pewnie. Są różne, niektóre nowoczesne, a niektóre to relikt minionej epoki...
Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]
Panowie, jedna sprawa.
POBÓR nie zostanie zlikwidowany od razu i wszyscy nim objęci dalej będą dostawać wezwania przed komisje. To jednak miało pozostać bez zmian - wiadomo, że wojsko jeszcze przez jakiś czas będzie dokładnie rejestrować wszystkich potencjalnych 'kandydatów'.
Dowcip polega na czym innym: pobór NIE RÓWNA się wcieleniu do wojska.
Gdyby w przyszłym roku mieli w ramach poboru także wcielać do zasadniczej służby wojskowej, to dopiero byłaby kompromitacja i żenada.
Dlaczego mam wrażenie, że będzie? Heh...
Shrike [ Konsul ]
Indoctrine ---> Nie wykluczam, że mogą być takie jednostki. Mój brat jest teraz kapralem, do wojska szedł niechętnie ale po odbyciu służby został w nim. Zarabia dobrze, wojsko organizuje różne kursy, również zachęca do dalszej nauki, oczywiście dużo zależy też od żołnierza (czy będzie mu się chciało, bo o dziwo dla wielu to jest problem), są misje na które można wyjechać ( nie tylko w rejony wojny).
Szczerze to trochę mu zazdroszcze takiego życia. Jeździ po całej Polsce (ostatnio szedł w reprezentacyjnej w Warszawie w święto Wojska Polskiego), nie siedzi w jednym miejscu.
ronn [ moralizator ]
Boroova
No i chyba najgorsze - nie moglbym zniesc gdyby jakis debil po zawodowce wydawal mi rozkazy i mial nade mna wladze...
1. nie segreguje sie ludzi na podstawie wyksztalcenia. wielu 'debili po zawodowce' to madrzejsi ludzie niz cala gwardia magistrow turystyki itp (a przynajmniej umieją COŚ robić)
2. tak czy siak, nikt po zawodowce nie bedzie ci wydawal rozkazow. nie wiem skad ten stereotyp
3. rasizmowi edukacyjnemu mówimy nie
Awerik [ Carioca ]
Ha ha i bardzo dobrze !!
Facet bez wojska to facet bez jaj.
CSSP Koszalin !!! Zima 2007 !!!
Ale wieś.
marcing805 [ Senator ]
"Power --> Dokładnie! W 100% stracony czas, ale zdarzenia których będzie się świadkiem, osoby które się pozna - bezcenne!"
Również zgadzam się w 100% i dla tych, co chcą pójść do wojska na ochotnika(na pewno się tacy znajdą).Ludzie to kompletnie nie ma sensu.Wojsko w dzisiejszych czasach to jest całkowita ściema, walenie w ch*ja.Naprawdę niczego pożytecznego się nie nauczycie, nawet dyscypliny.Nie wiem jak to jest w innych jednostkach, ale na wyjście do cywila gadałem z rożnymi typami z rożnych jednostek.Wszędzie to samo nudy, syf i ogólnie wielka hołota.Jeżeli naprawdę myśli ktoś o wojsku, to niech od razu postara się o dostanie do WSO we Wrocławiu.Zostanie na starszego szer. i słuchanie tych bajek o podnoszeniu pensji, to se mogą w dupe wsadzić.
Lookash [ Senator ]
Hayabusa -- Pobór jest po to, żeby mieć z czego powoływać, zatem jest to jednoznaczne jak dla mnie, że powołania też będą.
Kumavan [ Bad to the bone ]
Dla uspokojenia co niektórych, nie będzie żadnego poboru od 1 stycznia 2009. Dwa portale podały nieprawdziwą informację i niedawno zdementował ją B. Klich. Ostatni pobór będzie w grudniu 2008.
sparrhawk [ Mówca Umarłych ]
Na pewno?
Toikodo [ Pretorianin ]
No tak, ogłaszanie końca poboru z wielką pompą, premier, minister, dyskusje, debaty...
A wycofywanie się z tego cichcem, ogłaszając to w BIPie i chyba licząc, że nikt nie zauważy...
Dewey [ Konsul ]
Widzę, że nie którzy krzyczą, że facet bez woja, to facet bez jaj. A co ma powiedzieć młody cżłowiek, któremu trafiła się ciekawa praca, rozwija się w niej, awansuje, ma świetne perspetywy na przyszłość (co w tym kraju ciężko przychodzi) i nagle dostaje powołanie? Można powiedzieć, ze wszystko stracone i po powrocie trzeba zaczynać od zera. Po prostu zajebiście.
Jerryzzz Resurrected II [ Konsul ]
Ja i tak mam zapewnioną kategorię "E", wiec mi to koło dupy lata :D
Miłego życia :D
Sethan [ Mapex VX Fusion ]
[62] [63] Czyżby ratunek? :) Jedno jest pewne, chaos ogromny w tym wszystkim panuje..
marcing805 [ Senator ]
Toikodo
Wiesz może taki był ich plan?
Pl@ski [ Rastaman ]
Kurwa. Mam pewne plany na życie, które mam zamiar sukcesywnie realizować. Pobór do wojska? No chyba musiałoby mnie zdrowo poje***! 9 miesięcy wycięte z życiorysu, totalnie zmarnowany okres w jakiejś zamkniętej jednostce, niczym w więzieniu. Utrata pracy, praktycznie zero hajsu i upokarzające traktowanie. Co ja zrobiłem temu krajowi, że mam iść do wojska, gdzie jako kot" będę traktowany jak gówno, a sam pobyt tak zniszczy mi plany na życie? Helloł, to podobno wolny kraj, jakim prawem miałbym być zamykany na 9 miesięcy i zmuszany do bezwzględnego posłuszeństwa wobec jakiegoś nic dla mnie nie znaczącego dupka?! Wytłumaczcie mi to proszę, bo nigdy tego pojąć nie mogłem...
Pocałujcie mnie w dupę, do wojska nie pójdę.
Kumavan [ Bad to the bone ]
sparrhawk ---> Chwilę po przejrzeniu tego wątku słyszałem wypowiedź Klicha w TVN24, że cyt.:"to plotka podana w dwóch mediach, na szczęście nie we wszystkich". Wyjaśnił bardzo precyzyjnie (dwuznaczność raczej nie wchodzi w grę), że rok 2008 to ostatni rok poboru "obowiązkowego". Od 2009 r. tylko i wyłącznie przyjmowanie chętnych.
Ciekawa sprawa :)
alexej [ Piwny Mędrzec ]
Pl@ski -> pytasz jakim prawem?
Konstytucją (ustanowioną demokratycznie, która daje Ci nieporównywalnie więcej praw niż obowiązków). Masz konstytucyjny obowiązek obrony ojczyzny.
To taki sam obowiązek jak płacenie podatków. Co za okropne, zaborcze, faszystowskie państwo.
Ojczyzna dała Ci bezpłatne wykształcenie i zagwarantowała wolność światopoglądową. I jeśli religia Ci zabrania służby wojskowej to Cię nie wezmą. Ale jeśli zabrania Ci zwykłe lenistwo i wygoda to się pieprz.
Z Wami lewakami jest tak, że tylko należy dawać. Bezpłatne studia, ubezpieczenie, dostęp do służby zdrowia, świadczenia socjalne. A jak w zamian trzeba coś poświecić ze swojej wygody, którą zresztą w większości dostało się od państwa to jest tragedia i złamane życie.
RP zagwarantowała mi życie w pokoju i możliwość rozwoju. Zagwarantowała mi bezpłatne wykształcenie, które daje mi szansę na godne życie w przyszłości. Dała mi możliwość zamieszkania gdziekolwiek w Europie. Dała mi możliwość zrzeszania się i samostanowienia. MOgę słuchać każdej muzyki i modlić się do każdego Boga. Jeśli w zamian (za darmo!) chce mnie przeszkolić abym lepiej mógł jej bronić to nie będę tego unikał i tragedii z poboru robić nie będę.
Co prawda osobiście uważam, że lepiej by się przyczynili do zwiększenia obronności kraju pozwalając każdemu obywatelowi posiadać broń długą w domu, ale cóż - nie przejdzie bo dla lewaków to za dużo wolności.
sparrhawk [ Mówca Umarłych ]
Szkoda, że nie ma tej wypowiedzi w jakiejś formie pisemnej.
Jakby to tak uporządkować: faktycznie jedynym źródłem informacji jest Rzeczpospolita, inne media tematem sie nie zajęły, a byłby to chyba mocny news. Możliwe jest to, że ktoś tu myli pojęcia. Rozporządzenie mówi o poborze w sensie badania lekarskiego i nadaniu kategorii. Stąd mówi się tam tylko o tych, którzy tej kategorii jeszcze nie mają (18latki i ci co do poboru się do tej pory nie stawiali) bądź ci, którzy mają mieć nadaną znowu (ci z odroczeniem z powodów zdrowotnych). Słowem nic nie ma o tych z odroczeniem z powodu studiów itd. Czyli nic nie mówi się o samym wcieleniu do wojska w ramach służby zasadniczej, co zdaje się ma na myśli Klich mówiąc o poborze obowiązkowym. Ale przydałoby się, żeby ktoś udzielił pełnej informacji, a nie tylko rzucał wieloznacznymi sformułowaniami.
Jerryzzz Resurrected II [ Konsul ]
Ojczyzna dała Ci bezpłatne wykształcenie
A jakieś &^#$& mać bezpłatne? Od czterech lat już odrabiam te "bezpłatne" wykształcenie, służbę zdrowia i kupę innych gówien. A za parę lat (jeśli nie już) zacznę do "byznesu" tego dokładać...
Indoctrine [ Her Miserable Servant ]
Alexej--> "Jeśli w zamian (za darmo!) chce mnie przeszkolić abym lepiej mógł jej bronić to nie będę tego unikał i tragedii z poboru robić nie będę."
Problem w tym, że przeszkoli głównie w piciu i biciu. Trochę mało, nie sądzisz?
Ja na przykład najzwyczajniej w świecie wojska się boję, bo jestem ciamajdą i ofiarą. Wiem, że nie miałbym lekkiego życia..
beowulff [ Legend ]
[69]Pl@ski -> goooo cryy emo kid....
yes yes yes
Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]
Lookash --> na szczęście nie do końca. Pobór jest po to, by wojsko wiedziało ilu ma ewentualnych kandydatów do służby. NIE jest to równoznaczne z wręczeniem karty powołania i skierowaniem do służby wojskowej. W tej chwili masz ciągle i pobór, i powoływanie do ZSW, teraz wreszcie te pojęcia zostaną rozdzielone, a zsw skasowana.
Zresztą Sparrhawk też zwrócił na to uwagę.
XMR [ Hohner ]
Jeśli w zamian (za darmo!) chce mnie przeszkolić abym lepiej mógł jej bronić to nie będę tego unikał i tragedii z poboru robić nie będę."
a co z tymi osobami co nie maja najmniejszego zamiaru bronic tego uber cool kraju ?
Pszczoła [ GKS Wybrzeze Gdansk ]
Juz dwa lata minelo jak mnie wzieli :) tragedii nie bylo codziennie w domu fakt ze jednostke blisko mialem. Mieszkam w Gdansku a bylem w 49 Pulku Smiglowcow Bojowych w Pruszczu Gdanskim. Bylo minelo teraz milo wspominam :)
Lookash [ Senator ]
To zabawne. Państwo kształci marnie, bo bezpłatnie i państwowo. Państwo daje średnie warunki rozwoju, bo rzadko komu udaje się uczciwie zarobić na naprawdę godne życie. I jeszcze mam iść na przeszkolenie, które wzmocni mi tylko głowę i podniszczy wątrobę? alexej, chyba kpisz.
Gdyby ta służba wojskowa była zorganizowana na innych zasadach, przykładowo nie rozwalałaby ludziom planów życiowych, byłaby porządna, konkretna, nie marnująca czasu i faktycznie czegokolwiek ucząca, to spoko. Teraz jest to przypadkowa łapanka do opierdzielania się albo do jakiejś tam fali. Dziękuję, postoję.
alexej [ Piwny Mędrzec ]
Jeryzz -> wiadomo, ze w socjalizmie tak naprawdę nie ma nic za darmo. I kompletnie bym ten system zreformował - prywatne szkolnictwo, ubezpieczenia i służba zdrowia przy podatkach max 10% (to jest uczciwa, biblijna stawka). Jednak wiadomo, trochę jeszcze musi wody w Wiśle upłynąć żeby poważnie zaczęto myśleć o takich rozwiązaniach.
Chodzi o to, że takie farmazony jak pl@ski wypisują zazwyczaj studenciaki z państwowych uczelni, które jak skończą studia spieprzą na wyspy szorować gary. I państwo wykształci ich za darmo, a oni traktując to jako coś oczywistego nie docenią wartości tego wykształcenia.
Zasada jest jedna - na świecie nie ma nic za darmo. Tylko czerwoni myślą inaczej. "Bo mi się należy"
Indoctrine - więc możesz zmieniać pościel w szpitalu zamiast "pić i się bić"
XMR
a co z tymi osobami co nie maja najmniejszego zamiaru bronic tego uber cool kraju ?
Podejrzewam, że jest Ci obce to pojęcie, ale uczciwie by było oddać te kilkaset tysięcy złotych (kwota z kosmosu, nie mam pojęcia ile to kosztuje w państwie gdzie nie ma publicznego szkolnictwa) za wykształcenie i znaleźć sobie bardziej uber państwo do życia. Podejrzewam, że Francja by Ci się spodobała.
I gwoli wyjaśnienia. Obowiązkową służbę wojskową uważam za niepotrzebną i nie mającą wpływu na obronność naszego kraju w dzisiejszych warunkach pola walki - w wypadku Gruzji pobór tylko obniżył morale wojska. W pełni zawodowa ciągle zmobilizowana armia była by IMHO bardziej skuteczna.
Jednak oszołomska i mentalnie szczeniacka wypowiedź Pl@skiego zirytowała mnie na tyle, że przysiadłem i podzieliłem się swoimi poglądami, bo wszyscy się zebrali i przy okazji jeżdżenia po wojsku jeżdżą po mojej ojczyźnie.
XMR [ Hohner ]
XMR
a co z tymi osobami co nie maja najmniejszego zamiaru bronic tego uber cool kraju ?
Podejrzewam, że jest Ci obce to pojęcie, ale uczciwie by było oddać te kilkaset tysięcy złotych (kwota z kosmosu, nie mam pojęcia ile to kosztuje w państwie gdzie nie ma publicznego szkolnictwa) za wykształcenie i znaleźć sobie bardziej uber państwo do życia. Podejrzewam, że Francja by Ci się spodobała.
Nie tym tonem to raz. Dwa - NIC nie jestem winny temu panstwu (moim zdaniem). Nie ja sie pchalem na ten swiat, egzystuje tu bo mi "nakazano", samobojstwa raczej nie popełnie. Pracuje i dostaje za to wynagrodzenie (psie pieniadze, ale są) i juz samo to, ze nie jestem nierobem powinno znaczyć że coś temu "państwu" daje. Wykształcenie? Rzeczy z podstawówki mogl mnie nauczyć ojciec, a z liceum nie wyniosłem nic oprocz papierka. Studiuje prywatnie, płace ludziom za to ze przekazuja mi wiedze, państwu jako takiemu sie nic sie z tytułu mojej edukacji nie należy. I ponawiam ze jest to moje zdanie i nie życze sobie by mnie ktoś obrażał za poglądy na temat tego co komu "wisze".
Shrike [ Konsul ]
XMR ---> Nikt cię do wojska nie weźmie, więc nie masz się o co martwić. A za ten uber cool kraj znajdą się tacy co będą walczyć, a może przy okazji i ci uratują dupsko (nigdy nie wiadomo). Za te państwo zawsze walczyła mniejszość.
Jerryzzz Resurrected II [ Konsul ]
Jednak wiadomo, trochę jeszcze musi wody w Wiśle upłynąć żeby poważnie zaczęto myśleć o takich rozwiązaniach.
Śmiem twierdzić, że nie dożyjemy :/
Pl@ski jednak sporo racji ma, tylko że trzeba odpowiednio wszystko wykorzystać, wszystko co dobre, "wyssać" z konstytucji, prawa itd. itp. Dlatego chcę jak najlepiej wykorzystać "bezpłatne" kształ... Tfu! Przecież akurat teraz będę płacił za swoje studia ;] Zapomniałem ;] I naprawdę, wolę takie rozwiązanie. Uczciwie zarabiam, uczciwie się edukuję, a potem uczciwie żyję bez konieczności wyjazdu za granicę. I też leję na wojsko, bo to totalny bezsens. Ale prawda jest taka, że kto uczciwie się uczy, "bo chce", ten do wojska nie pójdzie. A kto się "uczy" po to, żeby tylko nie iść do woja, to proponuję, niech za wczasu #!$$%@$^@ stąd...
XMR [ Hohner ]
XMR ---> Nikt cię do wojska nie weźmie, więc nie masz się o co martwić. A za ten uber cool kraj znajdą się tacy co będą walczyć, a może przy okazji i ci uratują dupsko (nigdy nie wiadomo). Za te państwo zawsze walczyła mniejszość.
Jak tylko sie cos stanie to spieprzam do Szwecji do rodziny...naprawde trzymaja mnie tu tylko nie skonczone studia, najbliższa rodzina i znajomi. NIC wiecej.
Toikodo [ Pretorianin ]
OT:
alexej -> Teoretycznie masz rację, ale w praktyce do końca tak nie jest. Tak samo mogą mówić ci, którzy w PRLu "dostali" wykształcenie, pracę itd. Czy w związku z tym PRL był zajebisty i ludzie powinni temu państwu na kolanach dziękować? Nie, bo gdyby go nie było, byłoby jeszcze bardziej zajebiście, np. - tak, jak teraz jest na tzw. "zachodzie".
Poza tym - najpierw zabrać podatkami a potem łaskawie oddawać z tych podatków "ochłapy" i to nie w sposób,w jaki Ty chcesz, a w sposób, w jaki chce to zrobić urzędnik. Mam być za to wdzięczny? Sorry, ale nie jestem, i nie wydaje mi się, by było to lewackie myślenie, bo jak wiesz, jest dokładnie na odwrót.
edit: dotyczy ofkoz posta [71], z [80] się z grubsza zgadzam.
Shrike [ Konsul ]
XMR ---> Wiesz w Szwecji też może być wojna. Chyba najlepiej to wyjechać do Nowej Zelandii.
Jerryzzz Resurrected II [ Konsul ]
Shrike ---> Do Szwajcarii :) Bezpiecznie, ale nudno ;]
XMR [ Hohner ]
tak naprawde to wojna moze gdziekolwiek wybuchnac...tak wiec najlepiej strzelić sobie z łuku w potylice albo wyprowadzić się na Marsa...
Sethan [ Mapex VX Fusion ]
Szwajcaria -> Samael \m/ bo ja wiem czy nudno :D
Pl@ski [ Rastaman ]
alexej -> Dobra, jasne. Tylko powiedz mi, dlaczego to cholerne przeszkolenie mające umożliwić mi obronę ojczyzny to jedno wielkie lecenie w ch*** i marnowanie czasu? Wiem jak wojsko wygląda, dość się od moich znajomych nasłuchałem... Tam niczego nie idzie się nauczyć, daj spokój!
Kolejna sprawa: Byłbym w stanie zgodzić się na zmarnowanie tych 9 miesięcy, ale nie na takich zasadach, że jestem zamykany i po wyjściu jestem zerem - bez pracy, bez doświadczenia i bez kasy.
Ach, jeszcze jedno: mylisz się - nie jestem studentem i nie mam zamiaru wyjeżdżać za granicę. Mam zamiar dorobić się czegoś tutaj w kraju, a jeśli zostanę powołany do wojska, to wszystkie moje plany pójdą się je****. Dlatego też tak irytuje mnie kwestia obowiązkowej służby wojskowej, może i moja postawa jest szczeniacka, może i nie mam szacunku dla kraju, w którym żyję, ale jak mam mieć, skoro ten kraj ma mi tak mało do zaoferowania jednocześnie tak mało wiele ode mnie wymagając?
XMR [ Hohner ]
i po wyjściu jestem zerem
nie prawda! bluźnisz! jesteś prawdziwym facetem! oneone11!
Shrike [ Konsul ]
Pl@ski ---> To zależy kim chcesz być, kumpel chciał iść na strażaka to akurat byli zainteresowani gdzie odbył służbę.
Faolan [ Człowiek Wilk ]
Nie oszukujmy się, ale co taki obowiązkowy pobór daje. 3 miesięczne szkolenie, a potem siedzenie w koszarach. To jest trzymanie się jakiejś chorej logiki, która nakazuje myśleć, że po tym okresie każdy będzie świetnie przeszkolonym żołnierzem gotowym brać udział w działaniach militarnych w wypadku wojny. A tak naprawdę to po 5 miesiącach po kondycji z wojska będzie mógł zapomnieć, jedyne co komuś się może z tego przydać to jak trzymać karabin w ręku.
Mój znajomy po pobycie w wojsku wyniósł jedynie umiejętność maszerowania na 17 różnych sposobów i psychotropy w komórce, jak go na przepustki wypuszczali.
Nie zapominajmy o tym, że wojsko polskie to taki twór, w którym mamy więcej oficerów niż szeregowych.
W kwestii bezpłatnego szkolnictwa, opieki medycznej i innych pierdół, nie wiem dlaczego ale mi co miesiąc na pasku odliczają składkę na NFZ, chociaż lekarza ostatnio widziałem półtora roku temu i jakiś podatek od dochodu też płacę. Co się potem z tym dzieje?
Kozi89 [ Legend ]
NIE K@#$%!!!
Nie...
yasiu [ Legend ]
pl@ski - ja cie na pikniku przekonam, że w monie nie jest źle ;)
faolan - 17 sposobów? to ciekawe :) widać ja tylko podstawowych tańców się uczyłem ;)
Faolan [ Człowiek Wilk ]
Widać kilka nowych dodali :)
Lukxxx [ Generaďż˝ ]
i jakiś podatek od dochodu też płacę. Co się potem z tym dzieje?
jak to co? Idzie na wojsko żeby potem Cię mogli powołać
kamil1153 [ Generaďż˝ ]
Obz jednak koniec swiata byl w 2012.
Ja pierdole wojsko. Niby wolny kraj, a sila zmuszaja pojsc na 9 miesiecy i sluchac jakiegos kolesia ze zjebana psycha, ktory wyzywa sie na innych bo w domu go nie kochali.
K4B4N0s [ Filthy One ]
Jerry-->Ja jestem rok mlodszy i juz kombinuje zolte papiery. :)
Toikodo [ Pretorianin ]
kamil1153 [ Level: 0 - Generał ]
Obz jednak koniec swiata byl w 2012.
Ja pierdole wojsko. Niby wolny kraj, a sila zmuszaja pojsc na 9 miesiecy i sluchac jakiegos kolesia ze zjebana psycha, ktory wyzywa sie na innych bo w domu go nie kochali.
Nie wiem czemu, ale mnie to rozśmieszyło ;)
rzaba89nae [ WTF!? ]
Zaprawdę powiadam Wam: do 2013 pały pokazywać będziecie komisji, a zaliż zdrowi bedziecie, do wojska poszedłwszy, ojczyzny bronienia zaszczytu doświadczycie.
Wswzystko, co fajne, w Polsce nie wypala :-/
Indoctrine [ Her Miserable Servant ]
Alexej--> Pół roku jako salowy w służbie zastępczej mówisz? Po pierwsze, to czy wezmą do niej, to kwestia uznaniowa (katolików biorą, a anarchopacyfistą nie jestem). Po drugie, to taki półroczny wolontariat w dość kiepskich warunkach (słyszałem opowieści, być może przesadzone, że nad takimi to się dopiero potrafią zwierzchnicy tym razem cywilni pastwić, bo nie można powiedzieć "nie"). Naprawdę nie uśmiecha mi się tracenie pół roku życia w ten sposób..
sparrhawk [ Mówca Umarłych ]
Sky Angel [ Konsul ]
Ludzie nie martwcie się, wojsko planuje zmniejszenie liczby etatów, bo szuka oszczędności, więc poborowi będą jeszcze mieli co do roboty przez co najmniej kilka latek^^ powodzenia:D
QrKo_ [ ]
[103]
To samo w radiu dzis mowili.
Indoctrine [ Her Miserable Servant ]
sparrhawk--> Czyli, wziąć nie muszą, ale mogą, czyli wezmą. :(
sparrhawk [ Mówca Umarłych ]
Rany, jaka histeria. Przecież to jest potwierdzenie tego, o czym mówiono miesiąc temu, przy zapowiedziach profesjonalizacji armii. Że nie będą powoływać tych, którzy sie sami nie zgłoszą, ale rejestrować będą, bo od tego się nie da odejść. Skąd ta panika?
Sethan [ Mapex VX Fusion ]
Dobre informacje nadeszły, ale czy tak w koncu będzie czy znów cos zmienią?
Bad Olo [ Stoprocent ]
No to wałek. Właśnie się dowiedziałem że w moich okolicach już karteczki czy coś do poboru czekają na wysłanie do '90 :D Chory kraj :D Pozostało mi tylko się śmiać :D