GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Burdy kiboli wg GW :D

02.09.2008
22:00
[1]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Burdy kiboli wg GW :D

Wyborcza po raz kolejny nakryla kiboli na zbrodni! Otoz.... poszli oni na mecz! Jako glowny news na swojej stronie (gazeta.pl) podaja teraz informacje o ogromnym sukcesie policji i setkach kiboli lezacych potulnie na ziemii. Do poczytania pozniej, a jaka jest relacja osoby ktora byla tego swiadkiem?

Wg tej osoby, okolo 300/400 kibicow Legii, z kupionymi biletami zebralo sie pod stadionem i wyruszylo piechota na stadion przy Konwiktorskiej, tarasujac ruch w centrum Warszawy, celem przejscia przez policyjne blokady miedzy autami. Po spokojnym dotarciu pod stadion na Konwiktorskiej natrafiaja na ogromne sily policji ktore w dalszym ciagu nie chca wpuscic ich na stadion, mimo posiadania biletu. Dochodzi do zamieszania, lataja race i ganianki celem dostania sie na stadion, ale dalej nie dochodzi do fizycznej przemocy i rozwalania rzeczy. Po chwili wszystko sie uspokaja i policja odprowadza spokojnych juz kibicow na polane nieopoadal stadionu, tam otacza i informuje, ze wypusci ich dopiero po spisaniu. I tak sobie stoja.

Sa z tego fotki nawet na gazecie.

A jakie sa relacje gazety wyborczej?

"Bijatyka kiboli w Warszawie. 200 - 300 osób zatrzymano" (z kim sie bili?)

"Zatrzymaliśmy kilkaset osób. Ile dokładnie nie wiem, jeszcze leżą na ziemi" (ale dzielny, prawie jak Chuck Norris :D a tu lezacy na ziemi kibole demolujacy warszawe - )

"Słyszeliśmy też relację o niszczonych samochodach. " (a ja o ladowaniu kosmitow w redakcji)

"interwencję policja spowodowali kibole, którzy zaatakowali radiowóz stojący na światłach." No tak, zgodnie ze stereotypem kibol to debil ktory idzie spokojnie cale miasto, zeby na koniec zaatakowac 58 widziany dzisiaj radiowoz :D

02.09.2008
22:06
[2]

Hiacynt [ Konsul ]

Klamiesz! Klamiesz! Klamiesz! Podly oszuscie!

Oczerniasz ta biedna Gazete! Oni nigdy, nigdy nie mineli sie z prawda!

Jak mozna byc takim nikczemnikiem!

02.09.2008
22:27
[3]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Ups :D Doszly nowe informacje, no patrzcie, a to bandyci!

Jak wyjaśnił rzecznik, podczas zatrzymania nie doszło do poważniejszych incydentów, a policjanci nie używali siły.

02.09.2008
22:28
smile
[4]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

Dzięki za poprawę humoru autorowi wątku i autorowi tego komentarza:

Oczywiście! A tak w ogóle to oni nie szli na mecz tylko do opery i chcieli po
drodze oddać krew dla potrzebujących.

02.09.2008
22:30
smile
[5]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Bramkarz: Spoko, w watkach o rowerzystach tez sie dobrze bawie.

02.09.2008
22:34
smile
[6]

Yakeem [ Pretorianin ]

Było.
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7714985
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7762398

02.09.2008
22:34
[7]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Ehhh....

02.09.2008
22:43
[8]

Skrz@t [ Młody Gniewny ]

heh , panowie w niebieskich mundurkach , mysla ze im wszystko wolno ... ehh szkoda gadac .

02.09.2008
22:50
[9]

buzzyn [ Centurion ]

biles sie z nimi ze tak poinformowany jestes?????

ci goscie niszczyli wszystko po drodze a ty ich bronisz!

02.09.2008
22:51
[10]

Da_Mastah [ Elite ]

Pewnie, że się bił. A bo to daleko z Krakowa do Warszawy?

Wiadomo, swoje chłopaki... oni tak dla żartu tylko. Ludzie z radości krzesła wyrywają, a jakieś pismaki się na nich uwzięły.

Awe!

02.09.2008
22:53
smile
[11]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Kto jest z Krakowa?

buzzyn: Z kim mialem sie bic? Wystarczy umiejetnosc logicznego myslenia, chociaz niewielkie doswiadczenie wyjazdowe i rozsadek, zeby wiedziec ktora strona jest blizej prawdy.

Da_Mastah: Fajny filmik, klasyk w naszym srodowisku.

02.09.2008
22:55
[12]

Da_Mastah [ Elite ]

Kłamiesz.

02.09.2008
22:56
smile
[13]

Vader [ Legend ]

Nieeee, znowu ten kibol zakłada wątki o GW? LooZ mamy Cie poglaskac po glowce i powiedzieć: "tak tak, rozumiemy ze wykształciuch tez musi sie wyszaleć, nie uważamy Cię za głąba i zrozumielismy, ze taki hiper-inteligent moze lubiec stadionowy wrestling"

02.09.2008
22:58
[14]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Da_Mastah: Nie.

Vader: Nie. Wystarczy mi swiadomosc, ze pare kolejnych osob przekona sie jak manipulacyjne artykuly publikuje GW.

02.09.2008
22:59
[15]

Child of Bodom [ Woo Hoo! ]

GW w formie ;]

Tak, tak zrobilem edyte, bo nerwy mnie poniosly.

02.09.2008
23:02
[16]

Vader [ Legend ]

LooZ^: A to Co Ty uprawiasz na forum w sprawie kiboli to jest niby co? Światło prawdy? Naprawdę masz za durni resztę forumowiczów?

02.09.2008
23:05
[17]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Vader: Ciebie? I owszem. Innych? Zalezy od okolicznosci. A co robie? Przedstawiam punkt widzenia drugiej strony.

02.09.2008
23:09
[18]

Deepdelver [ Legend ]

Też nie wiem o co afera. Każdy normalny człowiek jak nie chcą go przepuścić rzuca racami i demoluje otoczenie. Więc jak ma ciasny przedpokój, to rodzina musi do tego przywyknąć.

02.09.2008
23:09
[19]

Emill_ver2 [ Pretorianin ]

LooZ -> odpal filmik - policjant, ktory udziela tu wywiadu tez manipuluje faktami i klamie?

02.09.2008
23:15
smile
[20]

Necromancer [ Generaďż˝ ]

300 chuliganów
rozumiem, że to weterani z Wilna i ci co skakali po Mercedesie na finale Pucharu Polski ;>

aha, i rozumiem, że na mecz szli tylko i wyłącznie chuligani. prawdziwi kibice zostali w domu przed TV.

02.09.2008
23:18
[21]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Emilku, a czemu rzecznik policji mowi w aktualizacji wiadomosci ze nie uzyto sily i nie doszlo do powaznego naruszenia spokoju?

Deepdelver: Kazdy normalny czlowiek jak policja nie chce go wpuscic tam gdzie ma prawo isc (stadion), a na zachete psika mu cholernie niemilym gazem w oczy to sie wkurwia, nie trzeba wiele zeby normalnego czlowieka sprowokowac, a jeszcze mniej trzeba zeby sprowokowac 300 podatnych na prowokacje ludzi. Prawda?

02.09.2008
23:22
[22]

Deepdelver [ Legend ]

300 podatnych na prowokacje ludzi

300 Spartans! Tonight you dine in jail!!! xD

Generalnie Twoje wysiłki zmierzające do obalenia stereotypu polskiego kibica tylko go umacniają. Podatne na prowokacje mogą być 10-letnie dzieci i tępe karki z uproszczonym wzorcem działania. Dorośli mężczyźni nie dają się prowokować.

02.09.2008
23:24
smile
[23]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Dorosli mezczyzni nie daja sie sprowokowac? LOL. Powiedz to gruzinom. LOL.

02.09.2008
23:25
[24]

Tomus665 [ Legend ]

Deedelver -> Gówno wiesz i w gównie byłeś. Jedź chociaż na jeden mecz wyjazdowy to zobaczysz jak traktowani są normalni kibice, nie kibole.

02.09.2008
23:28
[25]

Taven [ Generaďż˝ ]

Artykuł Wyborczej bez wzmianki o faszyzmie? Z kibolami??! Opuszczają się panowie, opuszczają.

A poważnie - zupełnie nie wiem, kto jeszcze tego brukowca używa do celów innych niz zaklejanie podłóg przy remoncie.

02.09.2008
23:29
[26]

Awerik [ Carioca ]

Ta agitacja nie jest już nawet zabawna. *ziewa*

02.09.2008
23:31
[27]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Deepdelver "Dorośli mężczyźni nie dają się prowokować."
- No bez przesady...

02.09.2008
23:32
[28]

Mortan [ ]

a na zachete psika mu cholernie niemilym gazem w oczy to sie wkurwia,

no gaz jest nedzny, sam kiedys dostalem to mnie do pociagu musieli prowadzic pod rece :)

02.09.2008
23:32
smile
[29]

Deepdelver [ Legend ]

LooZ^ --> Nie powiem, bo nie bywam w Gruzji. To Ty jesteś specjalistą od świadkowania przy zdarzeniach, w których nie uczestniczyłeś i rekonstruowania ich przez internet, więc przekazanie tej informacji Gruzinom nie będzie dla Ciebie problemem.

Tomus665 --> zluzuj kołnierzyk, bo zaparujesz okulary.

02.09.2008
23:36
[30]

Tomus665 [ Legend ]

Deepdelver -> Nie pozwalaj sobie za dużo.

02.09.2008
23:37
[31]

Slow Motion [ Konsul ]

No, uważaj z kim rozmawiasz bo Tomek jeszcze Ci zajebie przez internet!

02.09.2008
23:38
[32]

Emill_ver2 [ Pretorianin ]

Bylbym zdziwiony, gdyby policja nie muszac, przyznala sie z wlasnej woli do tego, ze uzywala wobec kogos sily ;) Byly przepychanki, jakies tam mienie pewnie mniejszym lub wiekszym przypadkiem zostalo uszkodzone, tak spokojnie idacy na mecz kibic zachowywac sie nie powinien i nie musi zaraz dojsc do zdemolowania polowy miasta zeby bylo wiadomo, ze cos jest nie tak. A ze GW przesadzila i wyolbrzymila cala sprawe - jak przejrzysz najwieksze polskie serwisy informacyjne to zobaczysz, ze WSZYSCY napisali mniej wiecej to samo, wiec jak juz masz robic na kogos nagonke, to ogolnie na polskie media, a nie tylko na GW.

02.09.2008
23:41
[33]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Emill: Oczywiscie, ze policja przyznaje sie kazdorazowo do uzycia sily bo w wypadku "kiboli" ma na to spoleczne przyzwolenie i takie dzialania podnosza ocene policji. A co mediow, inne media cytuja za GW.

02.09.2008
23:59
[34]

Zenedon_oi! [ Generaďż˝ ]

Prawdziwi kibice skubią na trybunach słonecznika ubrani w biało-czerwone kapelusze z dzwoneczkami. Każdy inny to kibol, chuligan i, co bardzo prawdopodobne, faszysta. A najwięcej jak zawsze mają do powiedzenia ludzie którzy nawet na meczu nie byli, a o środowisku kibicowskim wiedzą tyle co im Gazetka czy inne WSI24 opowie.

03.09.2008
00:21
[35]

ronn [ moralizator ]

nie chce wdawac sie w zbedne dyskusje.. jedno jest prawda. kibice nie sa swieci, ale policja tez traktuje kazdego na meczu wyjazdowym jak potencjalnego gwalciciela staruszek.

natomiast GW, jak ma to w zwyczaju rozdmuchuje i propaguje niektore zachowania (z roznych dziedzin zycia)

ja bym panom redaktorom, jednak polecil wziac sie za serwis informacyjny, bo wala takie babole az glowa boli..

ostatnio czytalem u nich o postrzeleniu w teksasie. dla pana redaktora kaliber 38 (0.38 cala) to kaliber 38 milimetrow.. juz nawet nie chodzi o WIEDZĘ, ale o zdrowy rozsądek. takim kalibrem to by chyba do czolgu strzelali, a nie do czlowieka..

03.09.2008
01:03
[36]

mikhell [ Master of Puppets ]

kaliber 38 mm - niezły pistolecik ;)

03.09.2008
08:53
smile
[37]

Volk [ Legend ]

ostatnio czytalem u nich o postrzeleniu w teksasie. dla pana redaktora kaliber 38 (0.38 cala) to kaliber 38 milimetrow..

OMG

03.09.2008
09:04
smile
[38]

Vader [ Legend ]

Tomus --> Bo co, pobijesz go kibolku? <--- Tomus jest idealnym przykladem pokojowości kolegów Looza :)

LooZ^ Mówiłem Ci kiedyś, że jesteś głupi :)?

03.09.2008
09:06
smile
[39]

EwUnIa_kR [ Legend ]

<--tomi
nie ma z kim dyskutować;)

03.09.2008
09:33
smile
[40]

Peregrin Tuk [ Lech Zdech Amica ]

zwykła propaganda Polskich gazet- chcą w oczach obywateli wywołać myśl na słowo ,,kibol''- bestia, zabojca,morderca, zadymiarz.
Potem tak na nas patrzą.
To takie polskie...

Eldo- Ignorancja ktorej zrodłem jest nie wiedza cytat pasuj !

03.09.2008
09:52
[41]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Vader
Tomus665 napisał "Nie pozwalaj sobie za dużo.", bo np. ktoś go obraził, a on sobie tego nie życzy?
Widać, dopowiadasz sobie drugą część zdania wg własnego widzimisie, a nie faktycznie tego co napisał Tomus665.
Czego w takim razie Ty jesteś idealnym przykładem? Pozwól, że już tego nie napiszę, bo tym razem mi się oberwie od "kibolków".

03.09.2008
09:56
[42]

Indoctrine [ Her Miserable Servant ]

To, że Wyborcza manipuluje, nic nowego.
To, że kibole powinni siedzieć w klatkach w zoo napisem "zagubione ogniwo ewolucji", to rzecz społecznie pożądana.

03.09.2008
10:02
[43]

Mortan [ ]

Deedelver -> Gówno wiesz i w gównie byłeś. Jedź chociaż na jeden mecz wyjazdowy to zobaczysz jak traktowani są normalni kibice, nie kibole.

ja bylem i gliniarze byli spoko dalo sie z nimi normalnie dogadac, do czasu jak banda debili zaczela szarpac kraty zeby wyjsc z sektoru, bo nie mogli zrozumiec ze trzeba chwile poczekac, az kibice miejscowych pojda sobie grzecznie do domu, zeby nie bylo zadymy po meczu pod stadionem.

i uwazam ze jako normalny kibic bylem traktowany dobrze.

03.09.2008
10:06
[44]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Mortan: Wszystko zalezy od miasta, na slasku policja to psychole i tam jest najwieksza szansa awantury.

03.09.2008
10:14
[45]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Ale ci nasi kibole slabi, zatrzymano 741 "kiboli" za atak na funkcjonariusza i atak na radiowoz. W 741 osob na jednego biednego funkcjonariusza i radiowoz? :D To we Francji zatrzymywano po 30 osob, a plonal caly Paryz.

03.09.2008
10:28
[46]

Vader [ Legend ]

Cainoor --> Chcesz się bawić ze mną w odwracanie kota ogonem? Możemy, ale nie szkoda Ci czasu?

Majstersztyk. nagle wszyscy biorą kiboli w obronę. To co obserwuje się na ulicach jest oczywiscie fikcją, nikt nie ma prawa oceniać tego co widzi "bo nie był na wyjeździe ani ustawce". Większego poziomu kretynizmu na forum chyna jeszcze nie było.

Dopiero teraz Tomus czy inne Looze mogą mi robić wjazd na chate, bo wlasnie ich obrazilem :P

03.09.2008
10:41
smile
[47]

Boroova [ Gwiazdka ]

[40] Eldo- Ignorancja ktorej zrodłem jest nie wiedza cytat pasuj !

NIE WIEDZA? Niektorym jednak przydaloby sie skonczyc tych kilka klas podstawowki.

Moim skromnym zdaniem kiboli powinno sie palowac niczym solidarnosciowcow w 80'.

03.09.2008
10:51
[48]

Soldamn [ krówka!! z wymionami ]

Looz! Onet też należy do paskudnego żydowsko-masońskiego spisku!! pewnie oneten też rządzi michnik!

SKANDAL
SKANDAL!




i to do tego nie cytują koszernej tylko PAP ! nawet polska agencja prasowa jest przeciwko biednym kibicom :( !!


Staaary nic tylko butelki z benzyną i na ulice w obrone dobrego imienia kibiców!

03.09.2008
10:56
[49]

graf_0 [ Nożownik ]

741 zatrzymanych kiboli?
SIEDMIUSET? Gdyby to byli kibole to byłaby armia nie do zatrzymania - trzeba by od ręki zorganizować 1000 policjantów i to najlepiej w pełnym opanczerzeniu, wozy z armatkami, a i tak zdemolowaliby pewnie kilka przecznic.
741 pseudokibiców. A całe ich uzbrojenie to bokserski ochraniacz na zęby...

03.09.2008
11:01
[50]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Soldamn: Chlopczyku, rozumiem, ze rzemioslo dziennikarskie jest ci obce. Pierwsza relacje opublikowana na stronie GW podal dziennikarz Gazety Stolecznej "bedacy na miejscu". To takie dziwne, ze dzien pozniej o rozdmuchanej sprawie policja wydaje komunikat, powielany przez PAP?

03.09.2008
11:02
[51]

Wonski [ Hebrew Hammer ]

no co, może mieli sie wymieniac. Jak ten w ochraniaczu padnie, to nastepny za nim podnosi go i dalej do walki. Widzialem to w jakims filmie o ruskich.

Ludzie, jak mozna wierzyc w jedno slowo z tego szmatławca.

A co do onetu to nie rzadzi nim michnik, to jest dobra porzadna robota towarzyszy z ruskiej razwiedki.

03.09.2008
11:11
[52]

graf_0 [ Nożownik ]

Wonski - w przypadku GW zastosowanie znajduje brzytwa Hanlona

Nie szukaj wytłumaczenia w złej woli gdy wystarczy głupota.

Myślę że to idealnie podsumowuje redakcję GW,.

03.09.2008
11:14
[53]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Az sie pobawie w podsumowanie. Wg dziennikarzy i policji, grupa ok. 1000 bandytow z Legii przeszla przez cale miasto, wszczynajac awanture po godzinie, u kresu swojej podrozy, niszczac JEDEN radiowoz, atakujac JEDNEGO policjanta, a mimo tego policja NIE UZYLA SILY, mimo ze uzbrojeni byli (ten tysieczny motloch najgorszego zla na swiecie) w JEDEN ochraniacz na zeby, a potem ta dzika horde rozwiezli do komisariatow za masowe morderstwa. No blagam was, czy nawet moich kontrdyskutantow nie bawi takie nagromadzenie absurdow?

03.09.2008
11:26
[54]

Soldamn [ krówka!! z wymionami ]

no tak racja dzięki, że mi otworzyłeś oczy! to wszystko przez nagonke GW i to przez nich ludzie siedzą w wiezieniach i PAP musiał wydawać oświadczenie. Jakby GW nie napisałą, to nikogo by nie zatrzymali i PAP by o niczym nie musiał pisać!

03.09.2008
11:30
[55]

gofer [ tifoso ]

Nie chce mi się po raz kolejny ruszać tego tematu, bo w poprzednich wątkach napisałem wszystko co chciałem. Ale...

Vader - > Posty [30], [38], [41], [46]. Po przeczytaniu tych postów utwierdziłem się przekonaniu, że nie tylko odwracanie kota ogonem, ale i jakakolwiek dyskusja z Tobą to rzeczywiście strata czasu. Bo tak jak mam szacunek do osób o innych poglądach niż moje, tak dla mnie jesteś na tym forum wzorcowym przykładem betonu, nadinterpretacji i właśnie odwracania kota ogonem.

PS
Czekam na złośliwą ripostę - np. że pomogę Loozowi i Tomusiowi zrobić Ci wjazd na chatę, albo coś w tym stylu. Tylko nie wiem czy ją przeczytam, bo od jakiegoś czasu jak widzę w jakimkolwiek temacie ksywkę 'Vader', to najpierw zaczynam się z Ciebie śmiać, a potem zastanawiam czy naprawdę chce mi się czytać Twoje brednie.

03.09.2008
11:34
[56]

Emill_ver2 [ Pretorianin ]

LooZ^ - nie pamietam juz gdzie, ale w ktoryms artykule czytalem, ze tych ochraniaczy byl caly worek ;) jeden to tylko trzymal pan policjant udzielajacy wywiadu dla TVN24

03.09.2008
11:42
smile
[57]

mikmac [ Senator ]

ale nigdy nie zastanowilo was (kibicow) roznice w roznych dyscyplinach sportu?
Wezmy taki tenis. Tam to nawet klaszcza tylko wtedy jak wolno i jak by na komendy wszyscy siedza cicho.
Siatkowka, koszykowka - szczerze to az milo popatrzec jak ci smiesznie poprzebierani ludzie w te liche kapelusze z dzwoneczkami wpieprzaja slonecznika i o dziwo sie swietnie bawia. Tupia, klaszcza, gwizdza i sie bawia - zazwyczaj calymi rodzinami.
Wlaczam kanal z meczem pilki noznej - i az sie chce wyjsc z kina... i wychodze! Tlum gownarzerii ryczy swoje debilne przyspiewki z szalikami nad glowami. Do tego co jakis czas dosc barwne ekscesy boiskowe i poza boiskowe. Duza czesc kibicow pilkarskich to bydlo i tak jest traktowane - bydlece wagony, kordony policji aby przeprowadzic bydlo przez miasto na stadion i tysiace policjantow aby to bydlo na stadionie pilnowac.
Jak dla mnie to rzymskie igrzyska dla plebsu - wygladaja jak plebs i tez sie tak zachowuja. Pomiedzy nimi czasem poprzetykani normalni ludzie, ktorzy boja sie pojsc z wlasnymi dziecmi na mecz.

03.09.2008
11:48
smile
[58]

LooZ^ [ be free like a bird ]

[57]

03.09.2008
11:55
[59]

GBreal.II [ floydian ]

Wlasnie ogladam TVN24 i obok Ziobry pokazuja "zdjecia policji po bojce z kibicami". I zastanawia mnie jedna rzecz: po co grzecznym kibicom, chcacym ogladac mecz w spokoju, kibicujac swojej druzynie widelec? Po co im lancuch rowerowy (bo chyba nie jest to zabezpieczenie przeciwko zlodziejom rowerow)? Moze policja nie zachowala sie w porzadku. Moze gazety wyolbrzymiaja, ale z tych zdjec wynika, ze jednak 100% pokojowo kibice nastawieni nie byli.

Poza tym jedna rzecz:
o spokojnym dotarciu pod stadion na Konwiktorskiej natrafiaja na ogromne sily policji ktore w dalszym ciagu nie chca wpuscic ich na stadion, mimo posiadania biletu. Dochodzi do zamieszania, lataja race i ganianki celem dostania sie na stadion

To nie mozna bylo wyslac jakiegos jenego przedstawiciela, zeby pertraktowal z policjantami tylko trzeba bylo rzucac racami? Podobno kibice tacy spokojni...

[edit] 2 przecinki

03.09.2008
12:01
[60]

Vader [ Legend ]

Oczywiscie jeden zniszczony radiowóz to nie problem. To tylko dowodzi temu, jak bardzo pokojowo zachowuje się kibolskie bydło. W koncu każdy czasem sobie rozwali jakiż radiowóz, ludzka rzecz.

03.09.2008
12:07
smile
[61]

Molzey [ Konsul ]

Ech, mikmac, mikmac....
Jak ty nic nie rozumiesz.... Jest właśnie zupełnie na odwrót i nawet vice versa. To właśnie ci na tenisie to bydło, ci na siatkówce to plebs! Rzygać się chce jak się patrzy na te ich kapelusze. Tru kibice to tylko w tru sporcie! Kopaaaaana ole ole oleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee, kur.....:)

03.09.2008
12:07
[62]

LooZ^ [ be free like a bird ]

GBreal.II: Nie bylo z kim rozmawiac, bo policja na dzien dobry potraktowala wszystkich gazem. A widelec... blagam cie, ktos idzie na "awanture" teoretyczna z... widelcem?

03.09.2008
12:09
[63]

Vader [ Legend ]

Mikmac --> tracisz czas. Równie dobrze mógłbyś tłumaczyć gwałcicielowi, że robi źle. Conajwyżej Cię wyśmieje :) Jak ktoś jest głupi, to jest głupi. Będzie dalej robił bydło na stadionach / ulicach, a potem udawał, że jest święty.

03.09.2008
12:16
[64]

GBreal.II [ floydian ]

LooZ^ --> W takim razie mam rozumiec, ze policjant wzial swoj widelec z domu i go schowal do woreczka jako dowod? Bo rozumiem, ze nikt takiego sprzetu nie bierze na stadion.
Poza tym ochraniacze na zeby? Pilka chyba nie mozna az tak dostac... (bo nikt nie idzie sie przeciez bic).

P.S. - daloby rade zorganizowac akcje "kolejka bez "kur*y" (oraz innych bluzgow) na trybunach"? Bo czasami az sie nie da transmisji ogladac...

03.09.2008
12:18
smile
[65]

Molzey [ Konsul ]

Ty także się mylisz Vader. Nie rozumiesz, że tu chodzi o etos kibica? O Honor Klubu?
Prawdziwy kibic nie je pestek słonecznika - uznaje tylko szyszki chmielowe. Prawdziwy kibic się nie uśmiecha - on marszczy się groźnie. Prawdziwy kibic nie słucha Policji - on z psami jedzie gładko:)
Prawdziwy kibic nie ma kapelutka z dzwoneczkami - on ma kaptur, kominiarkę, ewentualnie obcisłą bejsbolówkę. Prawdziwy kibic nie śpiewa piosenek, w których nie ma k..., ch... itp - bez tego byłyby zbyt pedalskie.
No i zapomniałbym na śmierć - Prawdziwego Kibica prowokuje wszystko. i ma do tego prawo, bo bez niego nie byłoby klubów, sportu, atmosfery. Niczego by nie było.

03.09.2008
12:30
[66]

LooZ^ [ be free like a bird ]

GBreal.II: Szczerze? Nie zdziwilbym sie. W kazdym razie, pomyslmy rozsadnie - po co komu WIDELEC na awanturze? Ani to poreczne, ani specjalnie zabawne. Co do szczek, nie watpie, ze w gronie tych tysiaca ludzi byli ludzie lubiacy mocne wrazenia, ale czy jest jakis zakaz odnosnie szczek? Legia w Warszawie nie ma sie z kim bic, a w walkach z policja szczeka to najmniej przydatna rzecz jaka mi przychodzi do glowy. Niektorzy je po prostu nosza ze soba zawsze i tyle. To chyba nie dowod zbrodni?

Ps. co do bluzg, w porownaniu do tego co bylo kiedys to jak niebo, a ziemia. Bluzg na stadionach jest naprawde malo, glownie na meczach "derbowych".

03.09.2008
12:35
[67]

r_ADM [ Generaďż˝ ]

Looz^ - z ciekawosci, czy na polskich stadionach jest cos co chocby przypominalo to ?

03.09.2008
12:44
[68]

GBreal.II [ floydian ]

Ok. Nie czepiajmy sie juz tego widelca. Chodzi mi glownie o nastawienie - dlaczego idac ulica mam nosic szczeke? Czy w Warszawie jest az tak niebezpiecznie? Wydaje mi sie, ze idac na mecz nalezy zaopatrzyc sie w stroj w odpowiednich kolorach, jakis szaliczek i dobry humor. IMO nie potrzebne jest nic, co mogloby narazic kogos innego na uszczerbek na zdrowiu (bo po co dawac policji jakilkolwiek pretekst?). Nawet jak ktos zawsze nosi ze soba scyzoryk - niech go zostawi na te pol dnia w domu czy samochodzie - bedzie w grupie kilku tysiecy ludzi - zaden dres go nie pobije.
A niosac ze soba jakikolwiek ostry przedmiot (nawet ten symboliczny widelec) naraza sie na niepotrzebne klopoty, bo bedzie musial sie tlumaczyc po co to niesie. Fakt - zakazu nie ma, tylko idac na mecz raczej w kibicowaniu to nie pomoze, a w rozmowie (lub "rozmowie") z policja zaszkodzic moze.

Aha. Ale zeby tych bluzg bylo zero, to sie nie da juz? (nie chce uzywac przykladow siatkarskich, bo widze, ze nie lubisz takich porownan, ale tam jakos tego nie slychac)

03.09.2008
12:45
[69]

LooZ^ [ be free like a bird ]

r_ADM: W chwili obecnej najlepsze filmiki z dopingiem to te Lecha z meczow pucharowych ( , , , , lub w Poznaniu: np. , lub Wisly:

03.09.2008
12:49
[70]

LooZ^ [ be free like a bird ]

GBreal.II: Powiem ci tak, pilka jest sportem "plebsowym" mimo wszystko, zawsze budzila, budzi i budzic bedzie wieksze emocje niz siatkowka, bo to w ogole inny klimat. Wszedzie na swiecie sie bluzga, tylko ze malo gdzie jest to tak zorganizowane, bo w co raz mniejszej liczbie krajow jest zorganizowany doping. Kiedys widzialem dobry filmik z Anglii gdzie pilkarzy przy linii bocznej od najgorszych wyzywaja stojacy i machajacy w jego strone kobiety, dzieci i stare dziadki... Bluzgi sa wszedzie, zmienia sie tylko sposob.

03.09.2008
12:54
[71]

GBreal.II [ floydian ]

Ja bluzgi jestem w stanie zniesc (te angielskie wyzwiska przy autach/rzutach roznych sa dla mnie juz poza wszelka krytyka - to juz niech bedzie tak jak jest teraz). Ale metalowych przedmiotow na stadionie juz nie. Po co to komu?

03.09.2008
12:55
[72]

koobon [ part animal part machine ]

No i tu muszę się z LooZ^em zgodzić.
Raz, że kopana to sport plebejski.
Dwa, że nawet w Anglii, gdzie na trybunach jest przykładny spokój i sielanka, piłkarze nasłuchają się z trybun o swoich matkach tak, że uszy puchną.
Stateczne matrony, niepełnosprawni na wózkach, sikhowie... wióry lecą.

03.09.2008
12:59
[73]

Lookash [ Senator ]

Gdzie kibole drwa rąbią, tam Vadery się zlecą. Najbardziej kumaty w temacie zawodnik, który za najgorsze zło uważa idących środkiem ulicy dresiarzy, a najchętniej to w ogóle przejechałby ich samochodem.

Stary, stratą czasu to jest namawianie ciebie, żebyś wreszcie wziął jaja w garść i poszedł na mecz. Bo na ulicę to chyba wychodzisz, czy może nie?

03.09.2008
13:24
[74]

Vader [ Legend ]

Lookash --> Skończ pieprzyć głupoty. O wojnie też nie mogę powiedzieć, że jest brutalna, że giną ludzie etc, bo na żadnej nie byłem? Weź wyjdz lepiej stąd.

03.09.2008
13:27
[75]

Lookash [ Senator ]

No to właśnie pieprznąłeś największą głupotą, jaką wydaliły palce czyjekolwiek, w tym temacie. Tak, o wojnie też gówno możesz powiedzieć, bo na niej nigdy nie byłeś. Filmów się naoglądałeś, to cwaniakujesz? Weź wyjdź lepiej stąd.

03.09.2008
13:32
smile
[76]

wysiak [ Senator ]

Lookash --> Taki przykladowy gwalt, jak rozumiem, to tez nic takiego, a jak ktos w zadnym nie uczestniczyl, to nie ma prawa twierdzic nic innego?

Blyszczysz chlopie, blyszczysz logika.

03.09.2008
13:35
smile
[77]

koobon [ part animal part machine ]

Lookash -->

Żeś chłopie przypieprzył.

03.09.2008
13:35
[78]

LooZ^ [ be free like a bird ]

wysiak: Kiepskie porownanie. Gwalt z natury jest zly, tak jak dla Vadera zle z natury jest pojscie na mecz, bo dla niego kazdy w 1000 osobowej grupie to kibol. Zeby miec swiadomosc zlego gwaltu nie trzeba w nim uczestniczyc, ale wypadaloby byc chociaz na jednym meczu zeby sie wypowiadac ze kazdy kibic to kibol.

03.09.2008
13:51
[79]

Dj_Mazurski_kartofel_123 [ Pretorianin ]

by burde zrobili na stadionie więc się należało

03.09.2008
13:55
smile
[80]

.Eric Cartman. [ Black Sabbath Army ]

tak to jakoś zabawnie wygląda x)

03.09.2008
14:01
smile
[81]

deTorquemada [ I Worship His Shadow ]

W remefie mówią, że kibole zostaną oskarżeni o nielegalne zbiegowisko ... lol - ale im pojechali :]

03.09.2008
14:15
[82]

Vader [ Legend ]

Lookash -> Umówmy się - to, że nie zgadzasz się z moimi poglądami, nie oznacza, że nie potrafię myślec. Bliżej mi do oceny kibolskigo bydła, bo mam z nim do czynienia prawie na codzień. Natomiast na wojnie nie bylem, Ty też nie. Jak będziesz wychodził, to nie trzaskaj drzwiami.

03.09.2008
15:54
smile
[83]

Peregrin Tuk [ Lech Zdech Amica ]

Lookash< ja akurat Ciebie popieram. Ludzie nie biorący udział w zyciu kibicowskim(nie chodiz mi o ustawki czy inne pobicia kradzieze flag/szali na ulicach) Tylko poporstu grupy ultras i wiernoci barwą. W dupie byliscie gowno widzieliscie a krakacie na forum jacy to kibice źli są

03.09.2008
16:39
[84]

Loiosh [ Senator ]

Jezeli to naprawde tak wygladalo, to jednak policja przegiela:




Ale po kolei. Wczoraj ok. godz. 18.00 kilkusetosobowa grupa kibiców Legii w asyście policji wyruszyła z centrum miasta w stronę ul. Konwiktorskiej. Po dojściu do stadionu Polonii odpalono kilka rac, które poleciały w stronę grupki fanów Polonii. Fakt niezaprzeczalny i ewidentnie naganny. Ale… Do akcji wkroczyła policja. Nie odizolowała jednak prowodyrów zajść, nie skupiła się na ściganiu osób, które rzucały racami (najsprawniejszych, którym w dziecinny sposób udało się wydostać spod czułych pieszczot policyjnych pał), a rzuciła się do pałowania i gazowania wszystkich, którzy akurat stanęli jej na drodze. To nic, że w centrum wydarzeń znaleźli się przypadkowi przechodnie, starsi ludzie wracający z zakupów, niewidomi, wychodzący z pobliskiej siedziby Polskiego Związku Niewidomych. Zamiast kordonem zepchnąć kibiców w jedno miejsce i dalej w spokoju odkonwojować do wyznaczonego celu, policjanci rzucili się z ułańską fantazją do pałowania. Tych bardziej krewkich mundurowych uspokajać musieli ich bardziej opanowani koledzy: - Już wystarczy! Już k… mówię!

(...)

Kilka osób próbowało rozładować atmosferę – kibice odpalili race, położyli na trawie i zaintonowali: "Płonie ognisko i szumią knieje…", czym doprowadzili policję do wściekłości. Policjanci wpadli do środka kordonu i ugasili "ognisko". Kibice odpalili więc kolejne, z których dwie tym razem poleciały w stronę funkcjonariuszy. No i się zaczęło – ponownie, zamiast złapać osoby ciskające racami (według policji każdy ruch uczestników zajścia był ściśle monitorowany i filmowany, więc nie powinno z tym być problemu), policjanci postanowili pójść na łatwiznę – wbiegli w środek tłumu i zaczęli na oślep pałować i gazować ludzi. Wszystkich! - Przestańcie gazować! Tu są dziewczyny! – krzyczała przerażona kibicka. – Dziewczyny są? No to masz! – odpowiedział jej funkcjonariusz, ciskając prosto w twarz chmurą gazu z odległości pół metra! Ludzie dusili się, wili w konwulsjach. Wezwano pogotowie, które przez pewien czas od przyjazdu nie miało co robić, bo policja nie zgodziła się na wypuszczenie z tłumu najbardziej poszkodowanych osób!

(...)
Mówi się, że prawda zawsze leży po środku, że w sytuacji konfliktowej nikt nigdy nie jest bez winy. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia – ta stara prawda nie podlega dyskusji. Tak jest z pewnością również w tym przypadku – nikt nie kwestionuje tego, że kibice którzy dotarli pod stadion Polonii nie zachowywali się idealnie, że nie sprowokowali konfliktu z policją, rzucając w stronę fanów "Czarnych Koszul" rac. Czy jednak wolno któremukolwiek z dziennikarzy pisać, że "kibole zdemolowali centrum miasta", podczas gdy faktycznie ucierpiały dwie skrzynki pomidorów pobliskiego straganu warzywnego i to w wyniku panicznej ucieczki kibiców przed pałującymi na oślep panami w niebieskich mundurach? Czy można pisać o dzielnych policjantach uchylających się przed gradem kamieni, kiedy żadnych kamieni w pobliżu nie było? Czy w ogóle wolno, będąc dziennikarzem, opisywać wydarzenia, o których słyszało się z… innych mediów z perspektywy domowego fotela?! Czy wolno wypowiadać się przed telewizyjną kamerą, że policjanci nie użyli siły, kiedy faktycznie funkcjonariusze w brutalny sposób nadużywali pałek?!


Byc moze jest to troche przerysowane, jednak tak na logike, trudno mi sobie wyobrazic,zeby WSZYSCY zachowywali sie agresywnie. A cierpieli wszyscy. Co rzeczywiscie troche dziwnie stoi w sprzecznosci z tym co gadal ktos z policji, ze jakoby nie stosuja odpowiedzialnosci zbiorowej. Chociaz gadali tez,ze nie uzywali przemocy,a pod linkiem widac, jak lezy jakis chlopak,a nad nim kilku tzw."strozow prawa".

03.09.2008
17:54
[85]

Zenedon_oi! [ Generaďż˝ ]

Gadałem dzisiaj z kumplem co był tam i udało mu się zwiać przed smerfami. Opis niespecjalnie odbiega od tego co miało miejsce.

03.09.2008
19:00
smile
[86]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Też rozmawiałem z jednym kolega, który do tej pory siedzi na komisariacie. Nie wypił kropli alkoholu, nie był agresywny, nie skandował żadnych wulgarnych haseł. Szedł po prostu z wielką grupa kibiców na mecz. Został zatrzymany. Gazety już nazywają go bydłem, kibolem, czy pseudokibicem. Moge ręczyć za niego, że to spokojny chłopak. Poważnie :-)
Do tego widział, jak policjanci bez wyraźnej przyczyny uzywali pałek, gazu i swoich tarcz na innych kibicach (w tym kobiety i dzieci). Jakoś mi to nie pasuje do relacji z gazet. Będzie trzeba, to pogadam jeszcze z kilkoma innymi kolegami, którzy też tam zapewne byli. Znając niektóre zachowania policji, wcale się nie zdziwie, jeśli te bajania o kiluset kibolach nie mają żadnego pokrycia w rzeczywistości.

03.09.2008
19:11
[87]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Miło, że TVN tak obiektywnie zrelacjonował wczorajsze wydarzenia :-)

""Kibole zdemolowali centrum miasta!" – przeczytać możemy na portalu Onet.pl. Kiedy uważny czytelnik zechce jednak dokładniej zlokalizować to "centrum" dowiaduje się, że chodzi o warszawski park na Podwalu. "Policja nie używała siły" – udziela wywiadu dla telewizji TVN rzecznik Komendanta Stołecznego Policji, nadkom. Marcin Szyndler. O tym, że używała i to w wyjątkowo brutalny sposób z mediów się już jednak nie dowiemy…

Prezentowany poniżej tekst z pewnością nie jest obiektywny - jest osobistą relacją z wydarzeń, które mieliśmy nieszczęście obserwować. Ma jednak jedną, ogromną zaletę - jest relacją osób, które były na miejscu...

- Nie będzie odpowiedzialności zbiorowej – zapewnia rzecznik stołecznej policji po wczorajszych zajściach z udziałem kibiców Legii w okolicach stadionu Polonii. Nie będzie, bo już była! Jak inaczej nazwać sytuację w jakiej znalazło się kilkuset ludzi (tak, tak – może to dla niektórych nowe spojrzenie na sprawę, ale kibic to też człowiek), którzy przez 4 godziny w bydlęcych warunkach, bez dostępu do wody i toalety, spałowani i zagazowani, wysłuchując aroganckich żartów i docinków funkcjonariuszy policji, pod ostrzałem kamer telewizji TVN, oczekiwali na zatrzymanie i przewiezienie na warszawskie komisariaty?

Ale po kolei. Wczoraj ok. godz. 18.00 kilkusetosobowa grupa kibiców Legii w asyście policji wyruszyła z centrum miasta w stronę ul. Konwiktorskiej. Po dojściu do stadionu Polonii odpalono kilka rac, które poleciały w stronę grupki fanów Polonii. Fakt niezaprzeczalny i ewidentnie naganny. Ale… Do akcji wkroczyła policja. Nie odizolowała jednak prowodyrów zajść, nie skupiła się na ściganiu osób, które rzucały racami (najsprawniejszych, którym w dziecinny sposób udało się wydostać spod czułych pieszczot policyjnych pał), a rzuciła się do pałowania i gazowania wszystkich, którzy akurat stanęli jej na drodze. To nic, że w centrum wydarzeń znaleźli się przypadkowi przechodnie, starsi ludzie wracający z zakupów, niewidomi, wychodzący z pobliskiej siedziby Polskiego Związku Niewidomych. Zamiast kordonem zepchnąć kibiców w jedno miejsce i dalej w spokoju odkonwojować do wyznaczonego celu, policjanci rzucili się z ułańską fantazją do pałowania. Tych bardziej krewkich mundurowych uspokajać musieli ich bardziej opanowani koledzy: - Już wystarczy! Już k… mówię! – krzyczeli do zaaferowanych akcją młodszych funkcjonariuszy, wylewających właśnie swoje życiowe frustracje pałami na kibiców. – Kto tu k… dowodzi!? – krzyczeli zdenerwowani dowódcy innych oddziałów, widząc nieporadność i nadgorliwość funkcjonariuszy. – Trzeba ich zrozumieć, dla wielu z nich to pierwsza taka akcja – tłumaczył młodych policjantów przed dziennikarzem jeden z bardziej doświadczonych funkcjonariuszy. Doprawdy bardzo to budujące – zostać spałowanym w imię ćwiczeń "zielonych" policjantów – kto by pomyślał, że będąc jedynie kibicem można się tak przysłużyć całemu społeczeństwu. Ale rzecznik prasowy policji zachowywał kamienną twarz i w chętnie udzielanych wywiadach przekonywał: - Policja w trakcie interwencji nie stosowała siły.

Sytuacja została szybko opanowana, policja uformowała kordon, połączyła wszystkie rozstrzelone wokół skrzyżowania ulic Konwiktorskiej z Bonifraterską grupki kibiców i odeskortowała wszystkich na Podwale. Tam fani Legii w spokoju oczekiwali na decyzje dowódców policji. Po kilkunastu minutach usłyszeli przez megafon: "Kibice Legii, tu policja. Nikt nie opuści kordonu, póki nie zostanie wylegitymowany! Prosimy o zachowanie spokoju i współpracę z policją." I rozpoczęło się kilkugodzinne oczekiwanie na "wylegitymowanie". Kiedy po dwóch godzinach bezczynności funkcjonariuszy ludziom zaczęły puszczać nerwy i zaczęli… pytać, kiedy w końcu zacznie się wypuszczanie z kordonu, usłyszeli, że mają skończyć dyskusje, albo "urządzi się im ścieżkę zdrowia". Były też bardziej oryginalne "żarty" policjantów, np. : "Jak się ściemni, to wszystkich zagazujemy". Kilka osób próbowało rozładować atmosferę – kibice odpalili race, położyli na trawie i zaintonowali: "Płonie ognisko i szumią knieje…", czym doprowadzili policję do wściekłości. Policjanci wpadli do środka kordonu i ugasili "ognisko". Kibice odpalili więc kolejne, z których dwie tym razem poleciały w stronę funkcjonariuszy. No i się zaczęło – ponownie, zamiast złapać osoby ciskające racami (według policji każdy ruch uczestników zajścia był ściśle monitorowany i filmowany, więc nie powinno z tym być problemu), policjanci postanowili pójść na łatwiznę – wbiegli w środek tłumu i zaczęli na oślep pałować i gazować ludzi. Wszystkich! - Przestańcie gazować! Tu są dziewczyny! – krzyczała przerażona kibicka. – Dziewczyny są? No to masz! – odpowiedział jej funkcjonariusz, ciskając prosto w twarz chmurą gazu z odległości pół metra! Ludzie dusili się, wili w konwulsjach. Wezwano pogotowie, które przez pewien czas od przyjazdu nie miało co robić, bo policja nie zgodziła się na wypuszczenie z tłumu najbardziej poszkodowanych osób!

Jeszcze o godz. 1.30 grupa kilkudziesięciu osób otoczona kordonem policji oczekiwała na zatrzymanie i przewiezienie do jednego z warszawskich komisariatów – od sześciu godzin bez picia, dostępu do toalety, bez prawa do pytań o to kiedy, dokąd i dlaczego zostaną przetransportowani.

Mówi się, że prawda zawsze leży po środku, że w sytuacji konfliktowej nikt nigdy nie jest bez winy. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia – ta stara prawda nie podlega dyskusji. Tak jest z pewnością również w tym przypadku – nikt nie kwestionuje tego, że kibice którzy dotarli pod stadion Polonii nie zachowywali się idealnie, że nie sprowokowali konfliktu z policją, rzucając w stronę fanów "Czarnych Koszul" rac. Czy jednak wolno któremukolwiek z dziennikarzy pisać, że "kibole zdemolowali centrum miasta", podczas gdy faktycznie ucierpiały dwie skrzynki pomidorów pobliskiego straganu warzywnego i to w wyniku panicznej ucieczki kibiców przed pałującymi na oślep panami w niebieskich mundurach? Czy można pisać o dzielnych policjantach uchylających się przed gradem kamieni, kiedy żadnych kamieni w pobliżu nie było? Czy w ogóle wolno, będąc dziennikarzem, opisywać wydarzenia, o których słyszało się z… innych mediów z perspektywy domowego fotela?! Czy wolno wypowiadać się przed telewizyjną kamerą, że policjanci nie użyli siły, kiedy faktycznie funkcjonariusze w brutalny sposób nadużywali pałek?!

Według policji około 700 pseudokibiców zostało zatrzymanych. 700 pseudokibiców, czy 700 osób pośród których są pseudokibice? Ilu osobom spośród tych setek postawione zostaną zarzuty czynnej napaści na funkcjonariuszy? Pięciu, dziesięciu, dwudziestu? Ilu z nich policja faktycznie udowodni dopuszczenie się czynu zabronionego? Z pewnością będziemy mogli policzyć ich na palcach jednej ręki. Maksymalnie kilkadziesiąt osób ponosi winę za zajścia - wczoraj spałowano, zagazowano i potraktowano jak zwierzęta kilkaset!

Ale - pokażcie mi człowieka, a znajdzie się paragraf. Na swojej oficjalnej stronie internetowej stołeczna policja zapowiada już, że pośród zarzutów postawionych uczestnikom feralnego przemarszu znajdą się także te o "udział w zbiegowisku". Z tym zarzutem ciężko będzie komukolwiek dyskutować. Genialny sposób na podniesienie policyjnych statystyk – 700 zatrzymanych, 700 skazanych – media szaleją, policja triumfuje, ordery, pochwały, premie! – Po co szli! – usłyszałam wczoraj od osoby z klubu przy Łazienkowskiej. Fakt – pozamykajmy stadiony, spalmy wszystkie szaliki, zabrońmy kibicowania, a każdego łamiącego ten zakaz ku przestrodze publicznie wieszajmy przed ratuszem. Nie będzie burd, nie będzie rac, nie będzie problemów.. niczego nie będzie!

W trakcie całej akcji policji byliśmy świadkami tylko jednego zachowania funkcjonariuszy zasługującego na pozytywną ocenę. Młody chłopak leżący na chodniku – pobity, zgazowany, czy trafiony racą – nie wiemy, ale na pewno w kiepskim stanie. Policjant nachyla się do niego, wkłada do ręki portfel, który wypadł chłopakowi z kieszeni, zdejmuje mu z szyi szalik i podkłada pod głowę. Potem gładzi po głowie i mówi: "Spokojnie, karetka już jedzie". Czyli jednak można nosić niebieski mundur i pałę przy boku, a jednocześnie myśleć, czuć i pozostawać człowiekiem. Szkoda, że to wciąż w naszym kraju takie niepopularne.
"

03.09.2008
19:19
smile
[88]

HumanGhost [ Senator ]

Tak ochoczo stajecie w obronie "kiboli". To ja się spytam: po co były im kastety/noże/sztućce/pałki/itd/itp na meczu?

Pewnie, zdaje sobie sprawę, że w ogromnej grupie ludzi idących na mecz większość to normalni kibice chcący obejrzeć mecz i ewentualnie pokrzyczeć na kibiców przeciwnika. Problem w tym, że przez takich debili co to idą na mecz z kastetami oceniana jest cała grupa, tzn. odpowiedzialność zbiorowa. I to sie nie zmieni do czasu az przestaniecie tolerowac wokół siebie takie zachowania. Co z tego, że ktoś szedł obejrzeć mecz skoro obok niego szedł wyszaleć sie koleś z kijem? Kibic nie reaguje, bo go to gówno za przeproszeniem obchodzi. Lepiej olać i zwalić winę na policję. A przy okazji popatrzeć jak się inni leją. Bo to przecież fajne, nie? Żygać sie chce.

03.09.2008
19:23
smile
[89]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

HumanGhost - Ty jakiś głupi jesteś? Skąd człowiek ma wiedzieć, że w grupie 700 innych osób ktoś trzyma widelec lub kastet za pazuchą? Przeszukać każdego? Zanim napiszę drugą część, mocno przemyśl tę pierwszą.
Z drugiej strony, czy to nielegalne, posiadanie takich rzeczy? Odpowiedzialność zbiorowa była stosowana przez Hitlera i Stalina. Już wystarczy. Mamy 21 wiek, mnóstwo kamer, każdego można było wyuskac z tłumu i zidentyfikować. Nie znam powodów, dlaczego tego nie zrobiono.

Przeczytaj powyższe artykuł, a potem sobie odpowiedz, czy zachowanie policji było w porządku. Potem zastanów się, co zobaczyłeś w TV, przeczytałeś na Onecie, czy w GW. Obiektywny przekaz informacji? Kpina.

03.09.2008
19:46
[90]

HumanGhost [ Senator ]

Cainoor -->> A Ty głupi jakis jesteś czy taki naiwny, ze tego nie wiesz? Oderwany jesteś od rzeczywistości, że nie widzisz co się wokół Ciebie dzieje? Szedłes na mecz z klapkami na oczach?
Posiadanie takich rzeczy jest legalne, ale jak już to ktoś dawno temu zauważył bronią moze być wszystko. Samym takim pytaniem robisz z siebie idiotę i naiwniaka. Jasne, koleś wział kastet bo chciał sobie orzechy podczas meczu rozgniatać żeby mieć co chrupać. Żenada..
Piszesz w taki sposób, że mozna Cię posądzać albo o naiwność albo o to, że i tobie coś zabrali podczas rewizji.
Na Policję zawsze fajnie jest wszystko zwalić. W końcu to oni stoją tam gdzie kiedys stało ZOMO.

Wiedzę czerpie nie z tego co mi pokaże TVN czy inny szmaciuch. Wystarczy wyjść na ulicę i wybrać sie na mecz.

03.09.2008
20:42
[91]

Loiosh [ Senator ]

Co z tego, że ktoś szedł obejrzeć mecz skoro obok niego szedł wyszaleć sie koleś z kijem? Kibic nie reaguje, bo go to gówno za przeproszeniem obchodzi.

To co mowisz, brzmi swietnie w teorii. W praktyce przeciez zaden zwykly kibic nie podejdzie do goscia, ktory chowa kose w rekawie z prosba, zeby ja wyrzucil,bo nie wolno takich rzeczy wnosic na stadion. Wiadomo,ze jak ktos robi takie rzeczy,to jest niespelna rozumu i nie wiadomo co mu do lba przyjdzie. To juz nalezy do policji/ochrony stadionu, zeby przed wpuszczeniem na obiekt, upewnic sie,ze nikt nie wnosi zadnych niebezpiecznych narzedzi. Tutaj kilku tlukow odwalilo numer i w wiekszosci sie pewnie wymkneli. Reszta, ktora byla zaskoczona i nie wiedziala co sie dzieje, zostala potraktowana jak bydlo.

Zeby nie bylo, ze jestem jakims zatwardzialym obronca kiboli. W przypadku takich akcji jak w Wilnie, to jak dla mnie moga strzelac z ostrej amunicji.

03.09.2008
21:20
smile
[92]

eJay [ Gladiator ]

Haha, te 700 kiboli ma dostać 2-letni zakaz stadionowy! :D Smiech na sali. Jak widać ITI chce podziału kibiców, nawet wydając takie kary o bardzo wątłym fundamencie prawnym.

03.09.2008
21:41
[93]

Skrz@t [ Młody Gniewny ]

Tutaj czasem zal kogos czytac ... media , przywodcy czy koorporacje tak manipuluja ludzmi ,ze glowa mala , spoleczenstwo wpada w wir tanich sensacji ... to sie robi chore :|

03.09.2008
21:43
[94]

Vader [ Legend ]

A po co media, przecież można wyirzeć za okno.

Żal dupe sciska. Ale jak w czyimś kręgosłupie moralnym mieśći się obrona MW, ONR czy B&H, to i kibole nie straszni.

03.09.2008
22:06
[95]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

HumanGhost - Żaden z moich znajomych nie nosi kastetu na mecze, więc o co Ci kurna chodzi? Mam rewidować każdego napotkanego kibica? Jeśli koleś wziął kastet, to policji w tym głowa, żeby go tego przyzadu pozbawić, ale niech to się nie dzieje kosztem innych.

"Wiedzę czerpie nie z tego co mi pokaże TVN czy inny szmaciuch. Wystarczy wyjść na ulicę i wybrać sie na mecz."
- Na jaki mecz? Weź się nie ośmieszaj. Kiedy ty na meczu byłeś?

03.09.2008
22:14
[96]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Moze paru osobom otworza sie oczy, oswiadczenie Wojciecha Kowalczyka, ktory chcial robic za negocjatora miedzy kibicami, a klubem.

"Przykro mi, ale wycofuję się z mediacji na linii klub – kibice. Po tym, co się wczoraj stało wiem, że wojna fanów Legii z ITI dopiero się rozpoczęła i choćbym stanął na głowie, to jej nie powstrzymam. Poza tym dochodzi do mnie zbyt wiele sygnałów na temat tego, kto zainspirował wczorajsze wydarzenia i komu zależy na tym, aby było o nich jak najgłośniej i by przedstawiono je w odpowiednim świetle.

Nie wierzę w bajki, że stu policjantów zatrzymało 760 agresywnych chuliganów – gdyby tam było 760 agresywnych chuliganów, to by policja spieprzała gdzie pieprz rośnie. Na pewno znalazły się osoby, które zawiniły i które należało wyłapać, ale zastosowano odpowiedzialność zbiorową. Co gorsza – taką odpowiedzialność zastosował też klub. Wiem już, że wszyscy zatrzymani dostają dwuletnie zakazy stadionowe. Widzę więc, iż klub tylko czekał na taki pretekst i pozbywa się kibiców, którzy jeżdżą za Legią na mecze wyjazdowe. „Żyleta” w zasadzie przestaje istnieć.

Tak w ogóle, to nie rozumiem tych zakazów. Czy jeśli ja przywalę komuś na Bródnie, to dostanę zakaz stadionowy? A Piotr Świerczewski i Radek Majdan dlaczego nie dostali zakazu stadionowego za wydarzenia z Mielna? Coś się dzieje na ulicy, a klub daje zakaz. Naprawdę – dziwne.

Może przeszedłbym nad tym do porządku dziennego, gdybym wierzyć, że wszyscy zatrzymani byli chuliganami. Ale w to nie uwierzę nigdy. 760 chuliganów spowodowałoby chyba większe szkody niż dwa uszkodzone samochody i 0 (słownie: zero) rannych? Tymczasem ci „chuligani” stali sobie przez sześć godzin otoczeni przez policjantów. Oczywiście zaraz się pojawi argument, że skoro większość była taka niewinna, to mogła uspokoić resztę. Już to widzę, jak Mariusz Walter biega między jakimiś karkami i krzyczy "przestańcie". Raczej schowałby się za prywatnych ochroniarzy. Powiedzmy sobie szczerze - nikt normalny w takich sytuacjach nikogo nie uspokaja, tylko dba o swój tyłek.

Najważniejsze – widzę, jak TVN triumfalnie donosi o tych zdarzeniach (jak żadna inna stacja). Od dziennikarza tej stacji dowiaduję się, że szalikowcy Legii burdy wywoływali już w Moskwie – dziwne, do tej pory nikt o tym nie mówił. Za chwilę kibice będą winni wojny rosyjsko-gruzińskiej. Medialna maszynka ruszyła w ruch.

Miałem dobre chęci. Spotkałem się z prezesem Leszkiem Miklasem, potem spotykałem się z najważniejszymi kibicami (kilka razy). Wysłuchiwałem ich argumentów, miało zostać zorganizowane spotkanie wszystkich stron. Teraz to spotkanie nie ma sensu. 760 zakazów stadionowych oznacza, że Legia nie chce mieć kibiców. Zapomniała o jednym – chce czy nie chce, będzie ich miała."


03.09.2008
22:35
[97]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Mam informację, że syn koleżanki z pracy, został zatrzymany. Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że jest ministrantem. Lol :-)
Relacje w Faktach, dyskusja w TVN24 to kpina. Nie zaproszono nikogo ze środowiska kibiców. Pokazywano urywki filmów, na których widać ... jeden kastek, pare szczek i widelec. Do znudzenia. Zabraklo tych awantur w centrum miasta, a przeciez kamery TVNu byly tam od poczatku zdarzen. Walter chciał pozbyć się kibiców jeźdzących na wyjazdy i zrobił to w iście perfekcyjnym stylu. Ma poparcie policji, rządu oraz większości społeczeństwa. Szkoda tylko, że prawda jest trochę mniej czarnobiała.

03.09.2008
22:43
smile
[98]

Deepdelver [ Legend ]

No to policjanci zrobili sobie staty na następne pół roku. :)

LooZ^ --> no to pytanie z dziedziny matematyki. Zatrzymano 741 osób w barwach Legii idących "na mecz". Kibicom Legii sprzedano 40 biletów, na stadionie pojawiło się 10 z nich. Przyjmując, że w gronie zatrzymanych znalazła się pozostała 30-tka z biletami, co robiła reszta - 701 osób?

03.09.2008
22:45
smile
[99]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Deepdelver: Szla na mecz? Czy ten mecz byl zamkniety dla publicznosci? Czy ten mecz byl ograniczony do kibicow Polonii (jakkolwiek to sprawdzic)? Czy kasy byly zamkniete? Czy w tym kraju istnieje jakies prawo ktore zabrania pojscia na jakikolwiek stadion osobom nie posiadajacym sadowego (co istotne, bo zakazem nadanym przez ITI mozna sobie wytrzec tylek) zakazu stadionowego? ;)

Ps. Zgaduje ze nie jestes swiadom, wiec cie uswiadomie ;) Na PE nie obowiazuja zasady wyjazdowe znane z ligi (tj np "lista wyjazdowa").

03.09.2008
22:47
[100]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

LooZ^

Czyżbyś znowu przychylał się do bolszewickiego podejścia mówiącego, że klub musi wpuszczać każdego na mecz?

Mamy wolny rynek - po co przedsiębiorcy kłopotliwi klienci?

Czy w tym kraju istnieje jakies prawo ktore zabrania pojscia na jakikolwiek stadion osobom nie posiadajacym sadowego

Jeśli jest ich więcej niż 15 osób a nie są pielgrzymką to tak ;)

03.09.2008
22:49
[101]

Necromancer [ Generaďż˝ ]

Nie chcę, naprawdę nie chcę nikogo przekonywać, że mam rację, że jest to moim zdaniem prowokacja.

Tylko kilka faktów:
- czy 741 osób mogło zniszczyć jeden radiowóz?
- czy gdziekolwiek w stolicy w jednym miejscu znajdziecie 741 kamieni, którymi można by rzucić w inne osoby?
- czy normalnie jest to, że trzyma się ludzi od 18 do 1 w nocy bez wody i dostępu do WC?
- widelec - śmiech na sali. Moja dziewczyna wniosła kiedyś na stadion przez przypadek nóż w torebce. Czy też jest bydłem, hołotą i "kibolem"?
- drugi i trzeci akapit

pozdrawiam
bydlak (podobno, a to, bo czasem krzyknę "jebać PZPN")

03.09.2008
22:50
smile
[102]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Bramkarz: No coz, to tylko kolejny dowod na to, ze UE tez jest bolszewicka (o tempora, o mores :D), bo zabrania tego unijne prawo co aktualnie przerabiaja kibice Lecha Poznan :) Na jakiej podstawie klub moze odmowic wpuszczenia kogos na mecz? Na podstawie rasy? plci? koszulki? wyznania? ;) A co dopiero jak stadion KSP nie jest prywatny (bo nie jest), tylko "publiczny". Razism panie! ;)

"Jeśli jest ich więcej niż 15 osób a nie są pielgrzymką to tak ;)"
??? Oni nie byli zbiegowiskiem, szli potulnie chodnikami miasta, zupelnie przypadkiem spotykajac znajomych ;)

03.09.2008
22:58
[103]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

LooZ^

Stadiony niezależnie od tego kto jest właścicielem są albo wynajmowane albo oddane w dzierżawę i podmiot takiej umowy może skutecznie wykonywać swoje prawa. Publiczny nie znaczy niczyj - chyba, że nadal chcesz się cofać do poprzedniego ustroju.

Zbiegowisko to w przepisach karnych - do tego też pewnie dojdą. Tu mowa o zgromadzeniu. Sam wyżej wklejałeś albo można znaleźć w podanych linkach jak i gdzie zorganizowano to zgromadzenie.

03.09.2008
23:01
[104]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Bramkarz: "Stadiony niezależnie od tego kto jest właścicielem są albo wynajmowane albo oddane w dzierżawę i podmiot takiej umowy może skutecznie wykonywać swoje prawa."

Zaden dzierzawca nie moze podwazac konstytucji (wolnosc przemieszczania sie) czy uzywac policji do realizacji swoich prywatnych ustalen, zgadza sie?

"Zbiegowisko to w przepisach karnych - do tego też pewnie dojdą. Tu mowa o zgromadzeniu."
Tu z kolei ty sie cofasz do poprzedniego ustroju, bo karanie za zgromadzenia i zbiegowiska to znane i lubiane prawo stalinowskie, ktore sluzylo wiadomo komu i w jakim celu. Tow. Walterowi musi byc ono bliskie.

Ps. Zreszta, mam wrazenie ze dobrze wiesz kto tu kogo umiejetnie sprowokowal, a tylko dla zasady czepiasz sie ;)

03.09.2008
23:06
[105]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

Zaden dzierzawca nie moze podwazac konstytucji (wolnosc przemieszczania sie) czy uzywac policji do realizacji swoich prywatnych ustalen, zgadza sie?

Bo wytnę, oprawię w ramki i powieszę na ścianie.
Post z gatunku tych co imputują Soulowi, że na GOLu łamie wolność słowa :P

Przeczytaj jeszcze raz i przemyśl.

Tu z kolei ty sie cofasz do poprzedniego ustroju, bo karanie za zgromadzenia i zbiegowiska to znane i lubiane prawo stalinowskie, ktore sluzylo wiadomo komu i w jakim celu. Tow. Walterowi musi byc ono bliskie.

Po co od razu takie brzydkie słowa - wystarczy ustawodawstwo i orzecznictwo amerykańskie.
Chociaż z drugiej strony myślę, że większość społeczeństwa wolałaby powrót do chlubnych tradycji II RP w tym względzie.

03.09.2008
23:06
[106]

Przewodnik Syriusza [ sygnowano JK ]

LooZ^

Polonii do tego nie mieszaj, bo nie mówiła nic o niewpuszczeniu kibiców Legii na stadion. Dała do sprzedaży 300 biletów - zgodnie z ilością miejsc w sektorze gości. To, że z 741 kibiców Legii, którzy wybrali się na mecz wejściówki mogło mieć maksymalnie 40 - bo tyle zostalo kupionych - nie jest już winą działaczy "Czarnych Koszul".

A ograniczenie sprzedaży do posiadaczy karnetów na mecze Polonii i osób, które były na poprzednim spotkaniu ze Śląskiem było spowodowane względami bezpieczeństwa.

[edit]

Żeby nie było - jestem kibicem Polonii, ale nie wierzę, że tam było 741 bandytów. Raczej zastosowano odpowiedzialność zbiorową, trochę bez sensu. Ale pamiętajmy, że i tak 427 z 488 osób na razie przesłuchanych dostało zarzuty, a następnie (w połowie - 189/427) do nich się przyznały. W ich wypadku zakazy stadionowe - czy ITI czy sądowe - są uzasadnione. W przypadku pozostałych - zdecydowanie nie. Jeszcze 253 osoby nie były przesłuchiwane.

Pozdrawiam.

03.09.2008
23:16
[107]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

Przy okazji dużo się od czasów lex Makarewicz nie zmieniło - polecam:

Art. 162. Kto nie opuści zbiegowiska publicznego, pomimo trzykrotnego, opartego na prawie wezwania właściwej władzy, podlega karze aresztu do roku.

Art. 163. Kto bierze udział w zbiegowisku publicznem, które wspólnemi siłami dopuszcza się
przestępstwa, określonego w art. 129 lub 130, albo zamachu gwałtownego na osobę lub mienie,
podlega karze więzienia do lat 5.

Art. 164.
§ 1. Kto bierze udział w zgromadzeniu lub w zebraniu, mającem na celu przestępstwo,
podlega karze więzienia do lat 2 lub aresztu do lat 2.
§ 2. Kto takie zgromadzenie lub zebranie urządza lub niem kieruje,
podlega karze więzienia do lat 5 lub aresztu.


Może chcieli uczcić 76 rocznicę jego wejścia w życie ;)

03.09.2008
23:16
smile
[108]

Deepdelver [ Legend ]

LooZ^ --> moment, może po prostu czegoś nie chwytam, ale tutaj mamy info, że bilety można było nabyć tylko i wyłącznie w poniedziałek:


A tutaj info, że nie była prowadzona wolna sprzedaż biletów, a tylko wśród "kibiców Polonii, tzw. grup rozpoznawalnych", więc na główną też nie mogli się dostać i doskonale o tym wiedzieli z wyprzedzeniem:


A zatem powtórzę pytanie: w jakom celu zebrało się co najmniej 710 osób bez biletów (i bez możliwości ich legalnego nabycia)? No i jak do tych informacji ma się podana przez Ciebie liczba "okolo 300/400 kibicow Legii, z kupionymi biletami"? Powtarzam: sprzedano ich 10.

03.09.2008
23:20
[109]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Przewodnik Syriusza: Przyznanie sie do kary jest bardzo proste. Dostaje sie ultimatum: Albo sie przyznajesz, dostajesz zawiasy, 1.000zl kary i 2lata zakazu, albo idziesz do sadu z zarzutami ataku na funkcjonariusza, niszczenia mienia i tym podobne przyjemnosci, to nie tylko w Warszawie przerabiaja. Co im ma odpowiedziec mlody, przestraszony chlopak, po 8 godzinach trzymania go w otoczonym przez uzbrojonych po zeby policjantow?

"okolo 300/400 kibicow Legii, z kupionymi biletami""
Takie byly pierwsze informacje. Mea culpa.

03.09.2008
23:23
[110]

Przewodnik Syriusza [ sygnowano JK ]

Deepdelver:

Tylko leciutkie sprostowanie - sprzedano 40, tylko 10 osób weszło na stadion.

LooZ:

Na szczęście nie miałem okazji nigdy czegoś takiego przerabiać, ale jeśli taki chłopak ma charakter i jest przekonany o braku swojej winy, to przecież to udowodni w sądzie! Inna sprawa, czy psychicznie będzie w stanie wejść w taką swoistą walkę z policją...

03.09.2008
23:30
[111]

Robi27 [ Mes que un club ]

ja mam nadzieje, ze to jest poczatek konca kibolowania w Polsce

03.09.2008
23:30
[112]

r_ADM [ Generaďż˝ ]

„Żyleta” w zasadzie przestaje istnieć.

Czyli ITI chce miec na meczu piknik = przychodza cale rodziny = wieksza kasa. Cel dla mnie zrozumialy, a metody ? Imo obie strony sa siebie warte.

03.09.2008
23:31
smile
[113]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

Zmieniając trochę klimat :)

"Nie wiadomo czy to pisowska młodzież wracała z imprezy, czy może pisowska starszyzna chciała zwrócić na siebie uwagę bojkotowanego Waltera, ale aż 741 osób zatrzymała wczoraj Komenda Stołeczna Policji. Co prawda prasa twierdzi, iż zatrzymani to po prostu kibole (i to bynajmniej nie ci ze stoczniowych obchodów), ale pamiętając jakie druzgocące ciosy zadał kibolom minister Ziobro, trudno podejrzewać, by ta hydra jeszcze raz zdołała odrosnąć. Zwłaszcza, że kibole nie są przecież na tyle złośliwi, by wszczynać awantury w miastach, w których Pan minister nie zdołał wybudować dostatecznej ilości aresztów.

Z drugiej jednak strony, gdyby to rzeczywiście byli kibice, to zastanawiam się czemu nie mogliby prać się po pyskach, tudzież turlać na stadionach, skoro jak głoszą prawicowi heroldzi: chcącemu nie dzieje się krzywda. Czemu, gdy dwie grupy kibiców, które chcą się wzajemnie sprawdzić, choćby gdzieś w parku (oni też płacą podatki), mają być przez policje rozdzielane, a czasami nawet pałowane? Czyżby parki, skwery i ulice były tylko dla 14letnich matek, które cieszą się darem płodności, bądź rodzicielstwa? I czyżby policja i minister sprawiedliwości nie mieli większych kłopotów?

Tymczasem, za mniej niż 10 zł można dziś kupić w internecie, wspomnienia Henryka Niewiadomskiego „Świat wg. Dziada”, w których niewinnie oskarżony hodowca gołębi tłumaczy na czym polega perfidia polskiego wymiaru sprawiedliwości. Ba, w kilku miejscach wprost pisze, że jedyną nadzieję na poprawę swego losu widzi w ówczesnym ministrze Lechu Kaczyńskim i jego praworządnych działaniach i że tylko tacy jaka on (i Antoni Macierewicz) są ludźmi godnymi zaufania. Czyżby panowie politycy już na stałe odwrócili się od swego elektoratu? Czyżby temu pomawianemu prywaciarzowi nie należała się szansa na, chociażby pośmiertną, rehabilitację? W końcu jak to na Dziada przystało, Niewiadomski solidnie przez lata spieprzał, a i pod celą pewnie niejednemu łobuzowi nawsadzał".

03.09.2008
23:35
[114]

Deepdelver [ Legend ]

LooZ^ --> no to masz i odpowiedź. Policja wiedziała, że przyjadą bez biletów, więc może ich z czystym sumieniem zgarniać, bo się nie wybronią. Będą więc "dobrowolniaki", będą zakazy, będzie statystyka. Nie fair? Może i nie fair. Ale nie stwarzajmy wrażenia, że to jakiś bandycki napad na zwykłych kibiców z biletami w biały dzień. Gdyby na stadion nie weszli (a pewnie by nie weszli), byłby dym. Inna sprawa, że zebrany "ekwipunek" i rozmiar szkód są blade w porównaniu do innych tego typu akcji. Miała być pokazówka i była.

Natomiast trudno mi litować się nad zgarniętą ekipą, w gruncie rzeczy sami są sobie winni. Może po prostu pewne praktyki (podkupywanie przez gości biletów z puli gospodarzy, wymuszanie wpuszczenia na stadion) się kończą - będą tacy, co za nimi zatęsknią, ale większość chyba by się z takiego obrotu sprawy ucieszyła.

Przewodnik Syriusza -->
sprzedano 40, tylko 10 osób weszło na stadion.
Jasne, mój błąd, źle wbiłem.

03.09.2008
23:37
[115]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Przewodnik Syriusza? Tak? Majac zeznania policjanta ktory zlozyl zeznanie, ze tak, wlasnie ciebie widzial jak rzucales kamieniem? Majac przyzwolenie spoleczne na surowe karanie "szumowin"? Niestety, nic nie udowodni w sadzie. Zeznania policjanta dla sadu beda zawsze bardziej wiarygodne, niz 20 prawnikow, nauczycieli i innych ludzi szanowanych zawodow ktorzy zaswiadcza, ze widzieli, ze tenze chlopak nic nie robil.

Bramkarz: galopujacymajor? Sorry, nuuuudy ;)

03.09.2008
23:40
[116]

Przewodnik Syriusza [ sygnowano JK ]

Deepdelver: 100% zgody.

LooZ: To wyjście mogło być zgłoszone do policji odpowiednio wcześniej, choćby przez SKLW i nie byłoby traktowane jako nielegalne zgromadzenie. Wtedy duża grupa wybroniłaby się od tego zarzutu i od odpowiedzialności za cokolwiek.

03.09.2008
23:43
[117]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

Przegapiłem.

Ps. Zreszta, mam wrazenie ze dobrze wiesz kto tu kogo umiejetnie sprowokowal, a tylko dla zasady czepiasz sie ;)

W końcu ktoś musi robić za adwokata diabła.

04.09.2008
11:01
smile
[118]

Vader [ Legend ]

Mają tez społeczne przyzwolenie na wlepienie dożywocia każdemu :d Miejmy nadzieję, że Policja coś z tym zrobi :D:D:D

05.09.2008
00:33
smile
[119]

LooZ^ [ be free like a bird ]



:D Ciekawa relacja :) Podczas jego czytania nachodzilo mnie jedno pytanie - jak opuscic nielegalne zbiegowisko ktore od godziny (kiedy nie bylo jeszcze nielegalnym zbiegowiskiem bo konwojowala je policja) szczelnie otacza kordon policji? :D

05.09.2008
00:41
[120]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Sorry, ale nie moge... relacja z SE bije wszystko na glowe, dla przypomnienia: uszkodzono jeden radiowoz (urwane lusterko), raniono 0 osob, strat w ogole nie oszacowano bo nie ma czego liczyc... Znaleziono szczeki bokserskie, race i jeden widelec (w miejscu czestych piknikow, ale to na pewno kibole go mieli)... A tutaj relacja SE:

"Nie może być żadnej litości i pobłażania dla tych zwyrodniałych bandziorów! Warszawscy policjanci zatrzymali aż 742 śmiertelnie groźnych kiboli, którzy wszczęli burdę przed warszawskim meczem Polonia-Legia.

Odurzeni narkotykami i alkoholem bandyci uzbrojeni w kastety, noże i pałki rzucili się na funkcjonariuszy. Żądni krwi wandale na szczęście zostali spacyfikowani przez blisko 1500 policjantów. To przerażające, ale wśród bandytów było aż 63 nieletnich. Większość z kiboli usłyszała już zarzuty. Ich miejsce jest za kratami.

To wyglądało jak wojna. Rozwścieczeni chuligani jak w jakimś amoku roztrzaskiwali samochody, wyrywali i łamali ławki, obrzucali wyzwiskami przerażonych przechodniów. Ale tym hordom zwyrodnialców wciąż było mało. Odurzeni wódką rzucili się na policjantów, wyzywających ich od najgorszych. Chcieli ich skatować i sponiewierać.

- Byłam na spacerze. Właśnie chciałam wrócić do domu - mówi wstrząśnięta Maja (18 l.), studentka ze stolicy. (to musi byc jakas ambitna studentka bo studia sie zaczyna w wieku 19 :D - dop. LooZ^) - W pewnej chwili zobaczyłam bandę kiboli i ubranych na czarno policjantów. Jeden z nich kazał mi uciekać na górę, na Nowe Miasto. Widok był straszny, ogromnie się bałam. Biegłam, by być jak najdalej od nich - opowiada nam dziewczyna drżącym głosem. Inni przerażeni przychodnie uciekali w popłochu, by nie mieć roztrzaskanej głowy lub zmasakrowanej twarzy.

Przy ujętych bandziorach policjanci znaleźli bokserskie ochraniacze na szczęki, rękawice z ćwiekami, kastety i gaz paraliżujący. - To nie jest standardowe wyposażenie sympatyków piłki nożnej, którzy idą oglądać mecz - komentuje kom. Marcin Szyndler (32 l.) ze stołecznej policji.

Całą wczorajszą dobę policjanci i prokuratorzy przesłuchiwali groźnych kiboli. Ale nie wszyscy byli w stanie zeznawać. Wielu pijanych i naćpanych musiało najpierw trafić do izby wytrzeźwień. Ci najbardziej zwyrodniali i agresywni usłyszeli zarzuty czynnej napaści na funkcjonariuszy i uszkodzenia mienia. Grozi za to nawet 10 lat więzienia. Zasłużyli na to jak mało kto."

05.09.2008
00:42
[121]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

LooZ

Podczas jego czytania nachodzilo mnie jedno pytanie - jak opuscic nielegalne zbiegowisko ktore od godziny (kiedy nie bylo jeszcze nielegalnym zbiegowiskiem bo konwojowala je policja) szczelnie otacza kordon policji? :D

Typowy błąd.
Legalność czy nielegalność nie ma żadnego znaczenia - odpowiedzialność ponosisz za czynny udział w zbiegowisku dokonującym ataku. I za to ponoszą odpowiedzialność zatrzymani.

Natomiast uczestnictwo w nielegalnym zgromadzeniu nie jest chyba nawet wykroczeniem - w przeciwieństwie do jego organizowania.

05.09.2008
00:45
smile
[122]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Bramkarz: Nie no ja rozumie idee i przepisy. Chodzi mi o cos zupelnie innego. Zreszta, wczoraj miala miejsce podobna sytuacja gdzie indziej. Grupe kibicow szczelnie otacza policja, po czym wzywa do opuszczenia nielegalnego zbiegowiska czy jak to tam sie zwie. Powstaje pytanie - jak to zrobic, mimo najszczerszych checi? ;)

05.09.2008
00:51
[123]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

LooZ^

Oj polska policja potrafi.
Zresztą wystarczy, że usłyszałem jak pouczali wypuszczanych łebków o ich prawach.

A myślę, że ciekawie byłoby dopiero gdyby Zbigniew Z. zdążył wdrożyć swoje pomysły.
Na przykład ten:

http://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=6316645

05.09.2008
00:53
smile
[124]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Bramkarz: Ja wiem ze potrafi nie takie rzeczy, tylko wiesz, u dwoch tak inteligentnych osob jak my musi to budzic moralny sprzeciw, prawda? ;)

05.09.2008
01:16
smile
[125]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

Czy ja wiem?
To nie ja napisałem:

Bramkarz: A w ktorym miejscu prawo zostalo zlamane? Mamy dwie wersje:

- wersje pana X, ktory twierdzi, ze nie mieli prawa;
- wersje policji, ktora twierdzi, ze miala prawo;

Dziwnym trafem wierze bardziej policji.

05.09.2008
09:07
smile
[126]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Bramkarz: :P

Relacja jednego z kibicow obecnych w grupie obrzydliwych kiboli:

"Z tych 750 osob tylko garstka nie ma zakazow stadionowych, nawet ci co nie przyznali sie do zarzutow maja zakazy jako sankcje. Do tego wszyscy maja zawiasy (rozna rozpietosc: od 0,5/3 do 3/5) i grzywne. Panny, 50 letni kibice i 16 letnie dzieciaki-tak samo. Policja bila wszelkie rekordy-wyciagali ludzi z kosciola i zapedzali do kordonu nawet tych, ktorzy byli tylko na mszy! Do jednego malolata przyjechal ojciec, zeby dac mu przez kordon wode i szame-zostal przez psy wepchniety do kordonu i odpowiadal tak jak wszyscy za ten paragraf. To samo spotkalo dwoch kibicow ktorzy przyjechali z woda, a ktorych na meczu w ogole nie bylo."

"Nie ma co sie ludzic-ta akcja byla przygotowana prez psy, o czym moze swiadczyc fakt, ze pies wypowiadal sie, ze od 12 w poludnie w dniu meczu "czyszczono" dolki w Warszawie... "

Ps. Ponoc na dolek trafili m.in.: nauczycielka wracajaca z pracy i tenisisci wracajacy z treningu :D Piekne, ciekawe czy jakies media beda na tyle ambitne, ze puszcza ich relacje :D

05.09.2008
09:15
[127]

Mastyl [ Legend ]

Moim zdaniem tez się panowie policjanci nieco pospieszyli, licząc na medialny sukces.

Prewencja to rzecz dobra, ale teraz zamiar mozna zarzucić tylko tym, którzy mieli przy sobie niebezpiczne narzędzia. A co z resztą?

05.09.2008
09:25
[128]

TessTer [ Centurion ]

looz - mlotku... ja to widzialem na wlasne oczy. dobrze, ze ich zatrzymano. bardzo dobrze...

05.09.2008
09:27
[129]

LooZ^ [ be free like a bird ]

TessTer, mlotku, co widziales? :D Demolowanie Warszawy przez szalony tlum kiboli? Szkoda, ze tego nie nagrales bo do dnia dzisiejszego nie doczekalismy sie ani pol filmu z tych zniszczen.

05.09.2008
10:13
smile
[130]

Trael [ Mr. Overkill ]

Panie jak za okupacji.

Kościoły podpalają, ludzi wyciągają, pod płotem rozstrzeliwują. Na oświatę i sportowców też się uwzieli. Sodoma i gomora, już nie wiadomo kto większe cuda przedstawia GW czy kibice.

05.09.2008
10:14
smile
[131]

Tomus665 [ Legend ]

Brawo policja ( specjalnie z p ), pokazali kolejny raz jak debilni potrafi być. Czekam tylko na wyjazd do Krakowa 18 września, zobaczymy co się będzie działo jak nas powitają krakowskie sunie.

05.09.2008
10:37
[132]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

Mastyl

Prewencja to rzecz dobra, ale teraz zamiar mozna zarzucić tylko tym, którzy mieli przy sobie niebezpiczne narzędzia

Paradoksalnie posiadania niebezpiecznych narzędzi podczas zgromadzenia to tylko wykroczenie, poza tym nie wierze, że ktoś jest tak głupi by nie wyrzucić sprzętu.

A co do zamiaru - to jest 254 i niewiele trzeba by odpowiadać z tego artykułu - przy dobrym wietrze wystarczy krzyczeć "J.... policję" w czasie gdy część zbiegowiska atakuje.

05.09.2008
10:56
[133]

Loiosh [ Senator ]

Myslalem,ze ten artykul([120]) to ktos dla smiechu napisal i wrzucil gdzies do netu, jako parodie, ale to jest na serio artykul z SE O_O To juz naprawde trzeba miec nagrzane pod kopula, zeby cos takiego wymyslic.

05.09.2008
18:03
[134]

Zenedon_oi! [ Generaďż˝ ]

Bramkarz --> Niebezpieczne narzędzie niebezpiecznemu narzędziu nierówne. Np. za kastecik od razu jest nieprzyjemnie. Nóż, niektóre pałki teleskopowe i gaz można nosić bez żadnych problemów.

05.09.2008
19:12
[135]

Sinic [ Senator ]

LooZ^ -->
Dobrze jest miec wroga, przynajmniej wiesz kogo atakujesz. Ta straszna wybiorcza tak manipuluje i oglup0ia ten lud wybrany. Jednego tylko szkoda. Majac tego wroga nie widzisz juz niczego poza nim. Mani9pulacje stosuja wszyscy. W takim czy innym celu. Przeczytaj sobie posty niejakiego LooZ^ w tym watku. Bez zenady manipuluje i przeinacza fakty, nagina wszystko do wlasnych potrzeb. Ale moze jemu wolno? Bo on walczy za Sluszna Sprawe?

Sprawa wyglada tak iz kiedys bylo zapotrzebowanie na brutalna policje katujaca niewinnych kibicow. Nie wiem czy kojarzysz sytuacje gdy w Slupsku ktorys z dziennikarzy poprosil kibicow by porzucali troche kamieniami w policje by mogl sobie zrobic dobre zdjecia. Wtedy lud chcial to ogladac i mial takie igrzyska. Wtedy wszyscy chcieli widziec jak dzielni kibole tluka gliniarzy. I bylo fajnie. Jednak z biegiem czasu kibole, przy swoim sporym udziale, zdobyli sobie na tyle duza niechec ludu iz teraz jest zapotrzebowanie na cos innego. Na palowanie kiboli. I media to dostarczaja. I mozecie sobie plakac i szaty rozdzierac. Czasy sie po prostu zmeinily choc niektorzy nie potrafia tego zrozumiec. Widzisz w tym cos zlego? Ja widzialem zlego wtedy gdy media bronily kiboli. Punkt widzenia zalezy zawsze od punktu siedzenia, stara prawda. Czyzbys jej nie znal?
Tak czy owak w swoim zacietrzewieniu nie jestes nic w stanie dojrzec.
I jestem pelen wspolczucia jesli tak zapamietale przegladasz wszystkie gazety by dojrzec co napisali o zajsciach w Warszawie. Czy tez jestes zapamietalym czytelnikiem SE? Nie wiem co gorsze...
W kazdym razie podawanie brukowca jako przyklad moze byc nawet zabawne. Ale nic wiecej.

A propos jeszcze tego zapotrzebowania. Ze znow i znow sie powtarzac bede. Media teraz bardzo dobrze zaspokajaja moje zapotrzebowanie na news. Chce widziec jak kibole sa gnebieniu i eliminowani systematycznie ze sportu. Sprawia mi to nieklamana i czysta satysfakcje.

Moze tym razem dotrze choc watpie biorac pod uwage ile razy to pisalem. W dekadzie lat 90-tych, z powodow oczywistych, praktycznie kibole zawladneli stadionami skutecznie odstraszajac kibicow. Zapewne spora czesc dzisiejszych kiboli by byla normalnymi kibicami gdyby mogla tak jak od pokolen to bylo "wchodzic" w ten sport. Idac ze swom ojciem zapamietalym kibicem na mecz na ktorym 20-30 tys. i wiecej ludzi sie dobrze bawi kibicujac swojej druzynie. Niestety nie dana im byla ta radosc. Ich ojcowie juz nie chcieli chodzic na mecze, bali sie sami i bali sie o swoje dziecko. Ale koledzy z podworka sie nie bali. I ten mlody chlopak, lubiacy pilke nozna, z kims poszedl. I przejal wzorce rynsztoka kibicowskiego. I rynsztok ten stal sie dominujacym doprowadzajac do konca zaglade naszej pilki. Moze i kibole nie sa najwazniejsza przyczyna obecnego stanu naszej ligi, ale jedna z tych wazniejszych. I to nie ulega zadnej watpliwosci. Nikt powazny tu nie przyjdzie, nie zacznie sie zadna powazna reforma, dopoki kibole nie zajma naleznego sobie miejsca. Marginesu kibicowskiego ktorego nikt nie zauwaza na ogol. Po wygonieniu kibicow ze stadionow bandyci sobie ukuli teorie o swojej wyjatkowej pozycji i waznosci dla naszej pilki i klubow. Wsrod bandytow pojawilo sie popularne okreslenie piknik przeciwstawiane Prawdziwym Kibicom co to w ryj za Honor Klubu dac potrafia.
Swoja droga co sie stalo w Poznaniu? W sumie te miasto chyba, chociaz moge sie mylic bo to przypuszczenia jedynie, nigdy nie nalezalo do czolowki kibolskiego swiatka pod katem demolowanie swojego wlasnego stadionu w imie Honoru Klubu. I byc moze tamtejsi kibice dlatego szybciej wrocili na stadion. A kibole gdy znalezli sie wsrod 20 tys. doskonale sie bawiacych kibicowaniem swojej druzynie ludzi zrozumieli iz na meczu naprawde mozna sie dobrze bawic ogladajac gre pilkarzy? Byc moze zrozumieli iz na mecz chodzi sie po to by kibicowac swojej druzynie a nie wymieniac wyzwiskami z kibolami druzyny przeciwnej? Moze tez na tym stadionie nie slychac jak garstka Wiernych Tradycji I Honorowi Klubu Prawdziwych Kibicow skanduje swoje inspirujace hasla w kierunku kiboli przeciwnika i ci po prosu nie wiedza iz jest czas na Danie w Ryj w Imie Honoru Klubu?

05.09.2008
19:17
[136]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Sinic: Duzo lania wody, malo tresci. Dyskutujemy tutaj o zakazach stadionowych dla nauczycielki, sportowcow z klubu tenisowego i ojca dziecka ktoremu zawiozl wode. Kibol to kibol, te 30 osob ktore robilo zadyme powinno dostac pala, jak widzisz, roznimy sie podejsciem do pozostalych 711 osob ;)

Co do Lecha to zabawne, ze podajesz ich przyklad, bo Lech to zdecydowanie najlepsza ekipa chuliganska w Polsce, notorycznie wysylajaca do szpitali ze zlamanymi szczekami tych ktorzy chcieliby z nimi o to miejsce walczac (nawet jesli walcza w dwukrotnej mniejszosci), walczac zawsze i z kazdym kiedy sie tylko nadarzy okazja. No ale coz, dla ciebie wystarczy robic to za stadionem, wiec nie wiem czemu wymieniasz tylko Lecha skoro do awantur dochodzi na 1% stadionow w sezonie :)

05.09.2008
19:18
[137]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

Zenedon_oi!

No tak ale kastet w przeciwieństwie do np. noża czy nawet miecza to broń biała, której nie można nosić bez pozwolenia.

05.09.2008
19:21
smile
[138]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Jak zawsze byłem za rozstrzelaniem baranów, tak tutaj znam jedną z tych siedmiuset osób, która została również zabrana na 24h.

Student PW, spokojny, epileptyk. Zabrali go idącego na mecz (nie szedł z tłumem), dostał pałą + wymuszenie zeznać, że nie jest chory (straszyli go wezwaniem w krytycznym momencie co najwyżej karetki + pobyt w szpitalu + reszta odsiadki po). Pierwszy raz stwierdzę, że powinno się pociągnąć za to policję do odpowiedzialności....

05.09.2008
19:30
smile
[139]

LooZ^ [ be free like a bird ]

legrooch: Nie mozliwe! Przeciez Pan Minister mowil, ze zatrzymano samych kiboli i tylko kibole mowia ze bylo inaczej!

05.09.2008
19:34
[140]

Sinic [ Senator ]

LooZ^ -->
Pewnie tej nauczycielce zakaz stadionowy wiele przykrosci nie wyrzadzi. ;)
Trudno mi, jesli te sytacje sa prawdziwsze niz ten cytat z SE bo mam nadzieje ze na rzetelniejszych danych sie jednak opierasz, bronic jednak takiego postepowania. Tym niemniej to poklosie tego co bylo wczesniej i oczekiwan obecnych. Czego wciaz nijak nie mozesz zrozumiec. Kiedys kibole sie wyplakiwali w mankiety usluznych dziennikarzy, byc moze a nawet na pewno z GW ktora zawsze szla "z pradem" walczac o czytelnika (takj jak kazda inna co by sie wydawac moglo oczywiste dla kazdego), teraz na forach pomstuja na wrednych dziennikarzy, szczegolnie z GW, ktorzy ich nie lubia i krzywdza.
Placzcie dalej. Sprawia mi to wielka przyjemnosc. Jestem z ludu ktory teraz oglada z radoscia te igrzyska. Gdy kibole obrywaja za dlugie lata zniszczen ktorych narobili. Alez jestem wredny i dobrze mi z tym... :)

A co do Lecha to absolutnie o tym nie wiedzialem. Od razu tez umieszczajac to zastrzezenie ktore chyba zauwazyles. Ale co do twojego ostatniego zdania. To tak, po trzykroc tak. I pisalem tez tutaj o tym, jestem pewien. Niechaj kibole sie tluka ile wlezie, niech rozbijaja lby, niech sie najlepiej pozabijaja. Nie tylko pozwole na to, wrecz chetnie doplace na akcesoria w stylu jakas siekierka czy cus. By miec pewnosc ze przynajmniej paru nie wyzyje. Byle to robili gdzies na uboczu, gdzie nikomu nie beda zagrazac postronnemu.
Niestety w tzw. cywilizowanym spoleczenstwie nie mozna na to pozwolic. Gdyby bylo inaczej, ahh marzenia, to kibole juz dawno by sie wzajemnie powybijali i bysmy mieli spokoj z nimi. Niestety wredna policja wciaz ich przed tym broni... Choc zapewne dlatego iz na ogol, z chlubnym wyjatkiem Poznania, bandyci lubia widownie do swoich pokazow i nie chca sie tluc poza miastem.
Na stadion Polonii tez szlo ich ponad 700 bez biletow i sie "ganiali i race rzucali", bo wredna policja ich nie chciala na stadion wpuscic. Ich, Prawdziwych Kibicow. A nie mogli pojsc gdzies do lasu z dala od ludzi, tylko bez rac zeby ognia nie zapruszyc, i tam podlac swoja bohaterska krwia kilka drzewek? Z pozytkiem dla ludzkosci i natury by bylo.

05.09.2008
19:38
[141]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Z racami podobno sytuacja wyglądała tak, że jakiś baran z Polonii rzucił racę, na co jeden z baran z Legionistów odrzucił, po czym wszyscy dostali prowizorę pałami po nogach. Później ich otoczono i rozwieziono (klepiąc co niektórych).

Looz ==> Nie wierzę nikomu, oprócz osób które dobrze znam. I tu pierwszy raz usłyszałem o czymś, gdzie doszło do sytuacji innej, niż opisały to media.

05.09.2008
20:09
[142]

Zenedon_oi! [ Generaďż˝ ]

legrooch --> No to może pora jednak przestać wierzyć ślepo mediom?

05.09.2008
20:48
[143]

Mastyl [ Legend ]

Bramkarz - mysle, ze musieli przy nich znalezc narzędzia. Po zatrzymaniu trzeba było przyjmowac jakies logiczne kryteria, kogo na zarzuty, a w tym balaganie przeciez policjanci nie mieli innych sposobow na wyselekcjonowanie wsrod 700-set osob tych najbardziej agresywnych. A same okrzyki - jaki to material dowodowy. Obraz z kamery, czy rejestracja dzwieku... bez tego kazdy sad ich uniewinni.

Zreszta, nie wiem jak to wygladalo, moze nie bylo szarpaniny.

W ogole ciekawi mnie logistycznie jak to przeprowadzila stoleczna, tak bez monitoringu to piekielnie trudne przedsiewziecie.

05.09.2008
20:57
[144]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

Mastyl

Owszem pewnie nie było to proste ale nadal nie chce mi się wierzyć, że ktoś trzymałby te narzędzia w kieszeni mogąc się ich pozbyć podczas przetrzymywania ich w kordonie.

Zarzuty z 254 były pewnie z automatu, inne pewnie na podstawie zeznań policjantów i monitoringu - możliwe też, że część załatwiono metodą Lombroso za same facjaty albo to, że byli wcześniej notowani.

No i przy dobrowolnym poddaniu się karze nie przeprowadza się postępowania dowodowego.

06.09.2008
13:15
[145]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Dla prawnikow ;) Tresc zazalenia ktore beda wysylac kibice Legii.

Z a ż a l e n i e
na postanowienie o oddaniu pod dozór policji z dnia ….., wydane w sprawie o sygnaturze ….

Wyżej oznaczone postanowienie zaskarżam w całości.
Postanowieniu zarzucam:
1. naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na treść rozstrzygnięcia, polegające na zastosowaniu środka zapobiegawczego w postaci zakazu udziału w meczach piłkarskich, mimo, że żaden z przywołanych w postanowieniu (sentencji i uzasadnieniu) przepisów postępowania nie przewiduje możliwości zastosowania takiego środka zapobiegawczego;
2. naruszenie przepisów postępowania, mające wpływ na treść rozstrzygnięcia, a mianowicie art. 249§1 k.p.k. polegające na zastosowaniu środka zapobiegawczego w sytuacji, gdy nawet w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia brak jest stwierdzenia, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wskazuje na duże prawdopodobieństwo, że podejrzany popełnił zarzucane mu przestępstwo, co jest niezbędnym warunkiem stosowania jakiegokolwiek środka zapobiegawczego;
3. naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na treść rozstrzygnięcia, a mianowicie art. 249§1 k.p.k. polegające na zastosowaniu środka zapobiegawczego wyłącznie – jak wynika z treści uzasadniania zaskarżonego postanowienia – w celu zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania przygotowawczego oraz w celu zapobieżenia popełnienia w przyszłości przez podejrzanego przestępstwa o podobnym charakterze, mimo, ze przytoczony przepis pozwala na stosowanie środka zapobiegawczego w celu zapobieżenia popełnieniu przestępstwa tylko wyjątkowo i to wyłącznie w odniesieniu do „ciężkiego przestępstwa” i to pod warunkiem przynajmniej uprawdopodobnienia faktu popełnienia przez podejrzanego przestępstwa aktualnie mu zarzucanego.

Wskazując na powyższe zarzuty wnoszę o uchylenie zaskarżonego postanowienia.

U z a s a d n i e n i e

Zaskarżone postanowienie obarczone jest kilkoma uchybieniami. W pierwszym rzędzie należy zwrócić uwagę, iż podstawową przesłanką stosowania jakiegokolwiek środka zapobiegawczego jest ustalenie, iż sam fakt popełnienia przez podejrzanego zarzucanego mu przestępstwa jest uprawdopodobniony. Okoliczność powyższą przesądza treść ostatniego zdania art. 249§1 k.p.k. gdzie ustawodawca stwierdził, że środki zapobiegawcze „można (..) stosować tylko wtedy, gdy zebrane dowody wskazują na duże prawdopodobieństwo, że oskarżony popełnił przestępstwo.” Uzasadnienie zaskarżonego postanowienia nie zawiera nawet takiego stwierdzenia, o wskazaniu dowodów, które fakt ten miałyby uprawdopodobnić nawet nie wspominając. W omawianym zakresie uzasadnienie postanowienia sprowadza się wyłącznie do przytoczenia postawionego skarżącemu zarzutu. Zasadnie zatem można przyjąć, że w przedmiotowej sprawie nie została spełniona nawet ta, najistotniejsza przesłanka stosowania środków zapobiegawczych.
Po drugie, autor postanowienia podaje, iż przyczyną zastosowania środka zapobiegawczego jest konieczność zapewnienia prawidłowego toku postępowania przygotowawczego oraz osiągnięcie celu w postaci „zapobieżenia popełnienia w przyszłości przez podejrzanego przestępstwa o podobnym charakterze.” Druga z podanych przyczyn jest sprzeczna z treścią art. 249§1 k.p.k. który stanowi między innymi, że środek zapobiegawczy stosować można „wyjątkowo także w celu zapobiegnięcia popełnieniu przez oskarżonego nowego, ciężkiego przestępstwa (…)”. Innymi słowy przesłanką stosowania środka zabezpieczającego, niezależnie od konieczności uprawdopodobnienia samego faktu popełnienia przestępstwa, nie może być chęć zapobieżenia popełnienia przez podejrzanego w przyszłości przestępstwa o podobnym charakterze, lecz chęć zapobiegnięcia popełnieniu przez niego nowego ciężkiego przestępstwa. Nie może być przy tym wątpliwości, że z uwagi na wyjątkowy charakter tej przesłanki jako przyczyny stosowania środka zapobiegawczego, okoliczność powyższa winna zostać przez prokuratora odpowiednio uzasadniona i to w zakresie samej obawy popełnienia w przyszłości przestępstwa jak i w zakresie, że chodzi o przestępstwo ciężkie.
Skarżącemu trudno jest się wypowiedzieć co do zasadności zastosowania środka w postaci zakazu udziału w meczach piłkarskich – choć i w tym zakresie aktualna w całości pozostaje argumentacja odnosząca się do naruszenia art. 249§1 k.p.k. – albowiem żaden z przywołanych w zaskarżonym postanowieniu przepisów nie daje możliwości zastosowania środka zapobiegawczego w takiej postaci, a co za tym idzie, nie definiuje także podstaw do jego stosowania. Skarżący nie wie zatem, czy prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy nie znany ustawie, czy też zastosował go bez jakiejkolwiek przewidzianej prawem przyczyny. Nie budzi natomiast wątpliwości skarżącego, że prokurator zobowiązany jest do przytoczenia w postanowieniu o zastosowaniu środka zapobiegawczego podstawy prawnej zastosowania konkretnego środka zapobiegawczego jak i okoliczności, które jego stosowanie uzasadniają. Zaskarżone postanowienie tak w swojej części dyspozytywnej jak i w uzasadnieniu powyższych elementów nie zawiera. Jedynie z tzw. ostrożności procesowej należy w tym miejscu podnieść, że podstawą prawną zastosowania wskazanego powyżej środka zapobiegawczego nie może być art. 275§2 k.p.k. skoro – jak wynika z brzmienia powyższego przepisu – inne, niż zakaz opuszczania miejsca pobytu, czy nakaz zgłaszania się do organu sprawującego dozór, „ograniczenia swobody” muszą być „niezbędne do wykonywania dozoru.” Trudno przecież racjonalnie uzasadnić związek pomiędzy wykonywaniem dozoru a zakazem uczestnictwa w meczach piłkarskich.
Mając podniesione okoliczności na uwadze wydaje się, że wniosek o uchylenie zaskarżonego postanowienia jest uzasadniony i konieczny.

06.09.2008
13:56
[146]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Wiem, że kibice szykują też pozew grupowy. Ciekawe co z tego wyjdzie.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.