maviozo [ Man with a movie camera ]
22 września - dzień bez samochodu:)
I co, wsiądziecie jak zwykle, czy macie gdzieś takie zabawy? Możesz podzielić się opiniami na ten temat, jak i udzielić statystycznej odpowiedzi, jednej z trzech: (nie wsiądę)(mam to gdzieś)(nie mogę nie wsiąść)
Info szersze na ten temat:
Zobaczyłem już jakiś czas temu plakat w tejże sprawie i postanowiłem się tym podzielić. Jestem ciekaw jak Wy widzicie tego typu "akcje":)
Sam osobiście .... nie mogę nie wsiąść - bez samochodu nie mogę pracować...chociaż postaram się nie wsiadać, jeśli nie będę musiał - niech mają;)
musio3 [ Konsul ]
ja mam dzień bez samochodu 4 dni w tygodniu ;)
Leilong [ STARSCREAM ]
myslałem że 6. czerwca jest dniem bez samochodu, miałem egza tego dnia :D:D
Volk [ Legend ]
Nie bede sie tlukl komunikacja miejska albo sie meczyl na rowerze jak moge pojechac samochodem.
Krala [ ]
Nie mam własnego samochodu, ale jakbym miał to w ogóle by mnie coś takiego nie obchodziło. Takimi akcjami się świata nie zmieni, tylko terroryści ładnie nazywający się "ekologami" lubią przypominać o swoim istnieniu.
provos [ Clandestino ]
Zwariowali? W poniedziałek? W niedzielę to może bym i skorzystał, ale nie w dzień pracy. Tak samo to głupie jak każdy inny "dzień bez".
Jerryzzz Resurrected II [ Konsul ]
Hmmmm, a czy istnieje dzień bez roweru?
maviozo [ Man with a movie camera ]
Jerryzzz-> google twierdzi tylko i wyłącznie, że dzień bez roweru dniem straconym:)
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Zwariowali? W poniedziałek?
Nom, tak samo jak masa kretyniczna - w piątek. Tez mogliby sobie urządzać w niedzielę te swoje parady.
PS. (mam to gdzieś)
Jak muszę/chcę, to wsiadam, jak nie muszę/nie chce, to nie wsiadam. Proste.
Erazor_XX [ give it to me baby! ]
Oczywiście, że mam gdzieś takie akcje.
.Eric Cartman. [ Black Sabbath Army ]
pff 95% polski będzie miała to gdzieś :)
provos [ Clandestino ]
Paudyn - jeśli chodzi o masiarstwo kretyniczne, to właśnie głównym zarzutem jest organizowanie tego spędu bydła w piątek po południu. Nic innego.
maviozo [ Man with a movie camera ]
Jaki sens miałyby masy kretyniczne w inny dzień? Przecież właśnie o to chyba chodzi, żeby jak największej grupie osób popsuć dzień:)
Dycu [ zbanowany QQuel ]
Jako że nie bardzo rozumiem sensu takich zabaw (Które po prostu nic nie dają), więc (mam to gdzieś) : )
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Przecież właśnie o to chyba chodzi, żeby jak największej grupie osób popsuć dzień:)
O to, to. Właśnie taka jest filozofia uczestników masy kretynicznej. Nie przecież o to własnie chodzi, żeby jak największej grupie osób zwrócić uwagę na problemy infrastruktury drogowej dla rowerzystów i nie tylko, tylko żeby jak najwiekszej grupie osób popsuć dzień. Człowiek piątkowym popołudniem/wieczorem marzy tylko o tym, aby dostać się jak najszybciej do domu/na działkę i odpocząć, ale nie... Jaśnie wielmożni cykliści mają kaprys popsucia dnia jak największej ilości osób. Swoją drogą, dlaczego dzień masy kretynicznej nie może być organizowany raz w roku?
Z utęsknieniem czekam na dzień, kiedy zdelegalizują tę manifestację rowerowych faszystów, względnie kierowcy wraz z pieszymi stracą cierpliwość i na trasie przejazdu ustawią się w sporej liczbie z ciężkimi przedmiotami, a następnie zaopiekują się, jak nie samymi uczestnikami, to ich sprzętem.
Ok, kończe wywód, żeby nie wywiązała się w wątku jakaś regularna wojenka :-D
|kszaq| [ Legend ]
I co, wsiądziecie jak zwykle, czy macie gdzieś takie zabawy?
Mamy gdzieś takie zabawy :)
I tak w autobusach tłok jakich mało.
Więc tylko samochód pozostaje
twostupiddogs [ Senator ]
Paudyn
W skrócie. To jeszcze sobie trochę poczekasz. A jak już do tego dojdzie, obawiam się, że wtedy będziemy mieli dużo poważniejsze problemy.
maviozo [ Man with a movie camera ]
To dziś!
Kto się stosuje?
Petrov [ Konsul ]
Ja się stosuje. Zrobiłem dzisiaj tylko 50km.
Tosser [ Generaďż˝ ]
Ja sie stosuje , bo starszy smignal wymienic swiece :D
Dycu [ zbanowany QQuel ]
Już się nie zastosowałem, więc za późno - ale nie chciałoby mi się zasuwać 10 km w jedną stronę : )
PunkNotDead [ IMAGINE ]
a kumpel specjalnie tego dnia przyjechał samochodem do szkoły :) i jak wygodnie się jechało :) zamiast tłuc się godzinę w autobusie przejechałem niecałe pół godziny samochodem
Patryq [ Pretorianin ]
aaa ja wole sie na rowerze meczyc niz stac w korku labo cos :D
neXus [ Fallen Angel ]
U nas to nie wypali... Samochód nadal jest fetyszem dla większości społeczeństwa i nikt nie zostawi tej ikony swej "zamożności" w domu tylko dlatego, że ktoś głosi takie hasła. Nadal u Polaków widać nawyki korzeniami sięgające komuny, gdzie każdy myślał tylko o sobie a nie próbował spojrzeć na świat z troszeczkę szerszej perspektywy niźli pryzmat własnego podwórka...
Jakoś w innych krajach takie akcje udaje się przeprowadzić, niestety - Polakom nadal trudno jest dorosnąć do Europejskiego standardu...
dudek101 [ redneck ]
szkoda słów, w teorii (Warszawa) można miało być można korzystać z komunikacji miejskiej na podstawie dowodu rejestracyjnego - fajnie, ale rano w antyradiu mówili że do metra to sie na dowód nie wejdzie bo bramki pozamykane :)
oczywiście nigdzie nie natrafiłem na informacje sugerujące że na potrzeby rezygnujących z aut będzie więcej autobusów,tramwajów,wagonów metra ... a gdzieś się ci odważni powinni upchnąć, a w godzinach szczytu w komunikacji miejskiej luźno nie jest ...
idąc dalej - wypożyczalnie rowerów ponoć nawet były i to aż w 3 miejscach - wow :)
poroniony pomysł ... nie pierwszy i pewnie nie ostatni
yasiu [ Legend ]
w związku z dniem bez samochodu we wrocławiu korki nieziemskie :D
provos [ Clandestino ]
Jak zwykle "dzień bez samochodu" mam gdzieś. W zamian jednak proponuję wprowadzenie 364 dni w roku bez głupoty urzędasów, lewaków, ekologów, cyklistów i pederastów.
Pl@ski [ Rastaman ]
Ha! Jestem z siebie taaaki dumny!
Mam dzień bez samochodu!
Ace_2005 [ Bo tak! ]
Nie stosuje się do tego. Poza tym, gdybym zostawił dziś samochód to i pracę też musiałbym zostawić, więc... Za to kolega z pracy od dziś ma dni bez samochodu. Na parkingu pod biurem tak mu zdewastowali auto, że jedynie na serwis się nadaje. I tam będzie stać kilka dni :D
.:Jj:. [ Legend ]
pff 95% polski będzie miała to gdzieś :)
Możliwe, pozostałe 5% w ogóle o tym dniu nie będzie wiedziało.
endrju771 [ Slim Shady ]
Ja tam codziennie obchodzę dzień bez samochodu, prawko dopiero prawie za rok. Dziś w Białymstoku jest organizowana Samorządowa Masa Krytyczna, wybrałbym się, ale jestem jeszcze na antybiotyku, do tego pogoda nie jest rowerowa :( więc siedzę w domu ;)
HopkinZ [ Legend ]
Ale wiecie, że nikt Was nie namawia do tego, abyście sprzedali swoje samochody i założyli różany wianek z napisem "green peace"?
Ten dzień nie ma na celu potępienia naszych ukochanych samochodów, tylko stara się przypomniec, że istnieje coś takiego, jak środowisko, w którym wszyscy żyjemy.
ghoulas [ Centurion ]
"Ten dzień nie ma na celu potępienia naszych ukochanych samochodów, tylko stara się przypomniec, że istnieje coś takiego, jak środowisko, w którym wszyscy żyjemy."
Trzeba zrozumiec że lobby samochodowe każdą taką akcję widzi jako zmasowany atak na ich ukochany środek transportu.
Dzień bez samochodu jest bez sensu doputy dopuki samorzady będa robić wszystko by kierowcom udogodnić dojazd do centrum samochodem. Wydzielić osobne pasy dla autobusów i tramów zamknąć po 2 pasy na trzy-pasmówkach do centrum ,zwiekszyc ilość pasów na obwodnicy oraz zwiększyć ilość autobusów i tramów a kierowcy sami się przesiądą do KZ i nie będzie potrzeby organizowania dnia bez samochodu.