Trader17552926 [ Chor��y ]
Kotowanie-Prawda czy Legenda???
Już ostatnie dni wakacji. Samej nauki w szkolę się nie boję, bardziej boję się tego całego kotowania. Więc mam związane z tym pytanie: kotowanie to fakt czy już raczej legenda???
1 gim.
IHATE [ Generaďż˝ ]
kotowanie
Grand [ The One And Only ]
Kotowanie nie no leże
N|NJA [ Senator ]
W pierwszej podstawówki nie kotują. Katują za to z przyjemnością.
Deton [ klein Zwerg ]
Ale gdzie idziesz? My mielismy w 1gim taka zabawe integracyjna. Fajna, tym bardziej, ze ze trzech lekcji nie było ;) Mysle, ze nie masz sie czego obawiac.
dziecko neostrady xP [ Milk Makes Electricity ]
nie chodzi Ci przypadkiem o ''kocenie''
Trader17552926 [ Chor��y ]
Każdy to nazywa inaczej u nas przyjęła się nazwa kotowanie. Jak wyżej pisałem idę do 1 gimnazjum.
Orl@ndo [ Blade Runner ]
Kicikicikici.
rzaba89nae [ WTF!? ]
Stary, mała stymulacja analna plasteliną Cię nie zabije ;)
Za moich czasów to z "kotowania" mało kto wychodził żywy, ale ja już wiekowy jestem ^^
Liquid_one [ Pretorianin ]
A mnie nikt nie kocił ;(
polak111 [ LOXXII ]
W moim gim. nie było kocenia. Za to w rejonówce (na szczęście nei chodziłem tu) spuszczali głowe w kiblu, podpalali włosy, ryli w skórze cyrklem wyraz "kot" itp. itd.
N|NJA [ Senator ]
Wot jak sprytnie wyedytował, że do 1 gim idzie.
Zalezy wtedy, jaka szkoła, ale z większości gimnazjów zywo nie wychodzą ludzie w okularach, pulchni oraz ci, którzy kibicują Interowi.
Madril [ I Want To Believe ]
Prawda!
Wiewiórk [ Legend ]
u mnie to rok temu tylko markery były, 14x kot, 2xkiss, 1xch00i
w tym roku kolej na mnie :>
ReMo18 [ Wait and Bleed ]
Pomijając milczeniem "kotowanie". I posty kolegów powyżej ( nie przejmuj się ! trzeba iść pod prąd i wkurzać publikę ;).
Nie, nie ma czegoś takiego jak "kot, kotki, kocenie, kotowanie" ecetera ecetera. To było, kilka lat temu, w gimnazjum, taki przejaw odreagowania przez przedstawicieli grupy umysłowej klasy zero z bicepsem + 23 do "madafakowania".
Ot co.
IHATE [ Generaďż˝ ]
Jak ci pokażą zapałkę i zapytają co to jest to odpowiedz linijka.
Wtedy odmierzysz tylko parapet, a jak powiesz zapałka, no to niestety korytarz.
rzaba89nae [ WTF!? ]
polak111 --> u mnie nie ryli cyrklem tylko wypalali xD
Tomcio xD [ Konsul ]
w/g mnie to loteria może będziesz miał szczęście i cię zostawią albo nie mnie się upiekło ale trafiło na dwóch moich kumpli. Teraz nic mi już nie grozi
2 gimnazjum
egzi9000 [ Wytrawny Piwosz ]
Ja tam " kotowania " nie miałem :) Ale mój kolega to już to gorzej przeszedł ^^ A dokładniej wzięli go do szatki od WF i hmmm "skarcili" o ile tak to można nazwać :P Ale głowa do góry ;] Ja chodziłem do rejonówki więc jakoś nic mnie nie dziwiło tam ...
rzaba89nae [ WTF!? ]
Kup se dobry kastet albo inną samoobronę "spod lady"...
ReMo18 [ Wait and Bleed ]
Zawsze możesz poszukać Wodnika Szuwarka !
KANTAR1 [ Symulator Interfejsu ]
Ja tam się na tych tematach nie znam. Ale patrząc na twarze niektórych gimnazjalistów. To teraz nie ma "KOTowania" tylko "CH***anie".
Liquid_one [ Pretorianin ]
Paralizator se kup! Spraw, żeby krzyczeli "Don't teze me bro! Don't taze me!" xD
Przewodnik Syriusza [ sygnowano JK ]
KANTAR1 -
to chyba na twarze gimnazjalistek.
Generalnie kwestia kocenia, przynajmniej z mojego punktu widzenia, jest przesadzona. Jakoś pomimo gróźb i zapowiedzi omijała mnie konsekwentnie, więc... jeśli o mnie chodzi, to nie ma się czego bać ;-)
Guardb [ Centurion ]
Podczas kocenia straciłem dziewictwo polecam
rzaba89nae [ WTF!? ]
Guardb --> nasi dziadkowie musieli z tym czekać do wojska, a dzisiejsza młodzież ma to zapewnione już w gimnazjum... I pewnie stąd przekonanie, że "dzisiejsza młodzież szybciej dojrzewa"
ReMo18 [ Wait and Bleed ]
Guardb --> Stracić dziewictwo z mężczyzną BĘDĄC mężczyzną to nic chlubnego w dzisiejszych czasach.
IHATE [ Generaďż˝ ]
Ehm... jedyna metoda, którą da się przetrwać to odmierzanie zapałką parapetu i kop w dupę na koniec.
BBlacKK102 [ Generaďż˝ ]
Doklej sobie wasy to pomysla zes rodzic.
Molpi [ I LOL'd ]
Trader17552926 -->> bardzo modne jest ostatnio przebijanie bebenkow zapalka, ale nic sie nie martw bo jakims czasie zagoi sie samo
rzaba89nae [ WTF!? ]
W każdym razie na pewno po ukończeniu pierwszego roku zniknie większość śladów. W końcu jesteś facet, więc musisz być twardy, nie ??
mefek [ Generaďż˝ ]
rzaba89nae -> on pewnie jest twardy jak zapałka.
U nas to nie było jako tako kocenia tylko taka zabawa integracyjna bo to gimnazjum na wsi jest. W mieście to co innego.
pblg [ West Coast ]
W gimnazjum skończyło się na zwykłym straszeniu, w liceum podobnie. Teraz idę na studia i myślę, że tam nikomu nie przychodzą do głowy takie pomysły. Ale jeśli, to... moja łysa głowa i szeroka postura powinna dać niektórym cwaniakom do myślenia. ;)
cronotrigger [ Lechia Gdansk ]
Molpi --> Zapałkami?
U mnie w szkole przebijaliśmy bębenki jak w Scary Movie.
rzaba89nae [ WTF!? ]
Kotowanie-Prawda czy Legenda???
Oglądaj następny odcinek Pogromców Mitów, w którym Adam Savridge wybierze się do jednego z gimnazjów i cieli się w role gimnazjalisty. W tym czasie Torry, Grand i Carry zbadają inny ciekawy mit: czy mozna zgwałcic prostytutkę? Tylko na discovery!!
kubicBSK [ Senator ]
cronotrigger - naprawdę "hardcore":P
U mnie w szkole stosuje się to do dziś:) Ale ograniczone jest do mierzenia obwodu szkoły zapałką(jak odmówisz to czeka na Ciebie"liść":])
Mnie osobiście coś takiego nie spotkało, najlepiej mieć brata-osiedlowegoo gangstera:P
Ciekawy Fryzjer [ Semper Fidelis ]
Legenda, no może jedynie popływasz sobie w szkolnym kiblu
Kazuya_3 [ Beginner Otaku ]
U nas tylko te zapałki i czasami jakiś kwasek cytrynowy czy coś w tym stylu...mnie to ominęło szerokim łukiem jakoś. A teraz, gdy idę do 3gim. nie mam zamiaru znęcać sie nad pierwszoklasistami, bo i po co...
Xarexon [ Konsul ]
czemu zawsze jak patrze na tytul czytam katowanie?
ReMo18 [ Wait and Bleed ]
Kup Google.
boskijaro [ Nowoczesny Dekadent ]
Nie ma czegoś takiego, nie spotkałem się z tym, nie słyszałem aby to się działo.
Duto [ Pretorianin ]
Kotowanie skończyło się na Kill'em All.
ppaatt1 [ Trekker ]
Legenda, no chyba ,że trafisz do szkoły ze złą reputacją, to tam możesz się bać, ale jeśli jest to w miarę porządna szkoła to nic Ci nie będzie. Teraz poszłem do w miarę dobrego technikum i nie spotkałem się nigdzie z jakąś agresją, wszyscy zajmują się własnymi sprawami. Ewentualnie, gdzieś się mogą pośmiać z jakieś "ciamajdy", ale tak to nic większego.
Tanthalas11 [ Centurion ]
jak poszłeś to nie wiem czy do dobrego...
w gim 1 napis zmywalnym markerem na rece, w liceum "oficjalne" otrzesiny na obozie integracyjnym przed szkoła .. nic strasznego. .tylko na twarzy gencjana, rece w lakierze do paznokci.. itp
Red Rod [ Chor��y ]
U mnie w szkole owoż zwyczaj panuje lecz ja na szczęście nie odczułem go na własnej skórze. Jestem w trzeciej klasie gimnazjum a niektóre osoby z mojej klasy (wybitni neurotycy) też zostały dziś "skocone". Przez ten tydzień widok pomalowanej markerem twarzy pierwszaka nie jest niczym niezwykłym.
QrKo_ [ ]
Za to w rejonówce (na szczęście nei chodziłem tu) spuszczali głowe w kiblu, podpalali włosy, ryli w skórze cyrklem wyraz "kot" itp. itd.
IHATE [ Generaďż˝ ]
Zazwyczaj bronią cię laski z III klas. :P
*szczyp szczyp*
Zapałka z łapy i... END OF KOCENIE! ha-ha-ha-ha-hoo!
KapCioch [ Generaďż˝ ]
Poza jednym incydentem w gimnazjum nie byłem nigdy w jakikolwiek sposób okocony... w dodatku tamto traktuję jako żart. Zresztą to zależy czy jesteś "ciotą". W sumie kocenie w gimnazjum było zawsze, jeśli idziesz do szkoły do której rok wcześniej poszła lwia część twojej szkoły zagrożenie jest tym większe bo cie znają i kojarzą. Ale nigdy nie widziałem i nie słyszałem poza plotkami w podstawówce, żeby ktoś by ciął kogoś żyletkami, podpalał włosy czy spuszczał głowę w kiblu w ramach "kocenia"...
Teraz jestem po pierwszym prawdziwym dniu w technikum i stwierdzam, że starsi kompletnie mają gdzieś pierwszaków, no chyba że, któremuś naprawdę chciałbyś podpaść. Dziś poza kłopotem ze znalezieniem klasy chodziłem po nowej szkole tak jakbym chodził do niej już co najmniej kawałek życia:)
A gimnazjum trzeba przeżyć, przynajmniej do trzeciej klasy, w tedy dopiero jest prawdziwy fun z chodzenia do szkoły:)
ppaatt1 [ Trekker ]
KapCioch --> wydaje mi się czy Ty chodzisz do TI? Coś gdzieś na forum czytałem :)
N0wak [ Konsul ]
<--- dobrze, ze nie chodze do patologicznej szkoly jak 90% tutaj piszacych.
Wojduś [ Generaďż˝ ]
KapCioch ---> w tedy dopiero jest prawdziwy fun z chodzenia do szkoły:)
Dobrze gada, do liceum to każdy idzie gdzie popadnie i nie będzie już tych wypadów ze szkoły i innych tego typ rzeczy.^^
MAROLL [ Keepin' It Real ]
Póki co to nie usłyszałem od starszaków nawet małej aluzji co do tego w której klasie jestem.
Chudy The Barbarian [ Senator ]
W moim przypadku:
W podstawówce - raczej legenda, ale kiedyś w może 2 klasie jakiś koleś z 8 kl podstawił mi nogę :P
W gimnazjum - prawda. Mnie to nie spotkało, ale niektórzy łazili z pomazanymi rękoma i czołami ;p
W liceum - legenda :P
Lt.Matts [ I'll write my epitaph ]
Kurde, wysyp wątków dzieci z podstawowki: ide do gim i się booooję... Maaamoooooo!
Runnersan [ Generaďż˝ ]
Znając gimnazja to zapewne w gimnazjum to takie rzeczy się zdarzają. W końcu strasznie dorośli dawni 7 klasiści muszą się wykazać.
rzaba89nae [ WTF!? ]
[44]ppaatt1 --> w średniej, tak jak zauważył Chudy The Barbarian kocenie to legenda, z tegoż powodu, że są tam dorośli ludzie (lub chcący za takowych uchodzić)
Gimnazjum to mieszanina obcych sobie osób, ale w wieku, że tak powiem "buntu", chcących pokazać, jakimi są `twardzielami`...
Kocenie w wojsku- zupełnie inna bajka, też dorośli ludzie, ale chyba tylko fizycznie...
Choc dziś jest już może inaczej, za moich czasów było coś takiego jak "kocenie" i to nie tylko w formie mierzenia zapałką korytarza.
Dziś, zdając sobie w pełni sprawę z tego procederu, w większości szkół montowane są kamery, niekiedy nawet po szkole chodzą ochroniaże lub policjanci, także moda na "chrzest" pierwszojklasistów jest, jak widzę skutecznie tępiona. Amen to that, ale jednak za moich czasów nie tylko patologiczne szkoły to praktykowały, zdarzało się to nawet w "najlepszych" gimnazjach...