GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Dzieci w knajpach.

30.08.2008
16:34
smile
[1]

reksio [ Q u e e r ]

Dzieci w knajpach.

Rok szkolny tuż tuż i nie tylko GOL odetchnie (?), ale i knajpy. Nic mnie tak nie irytuje jak knajpa, w której zwykle bywam, zajęta przez rozwrzeszczane licea, czy gorzej, gimnazja. Czternastoletni koksiarze ze smutnymi (i w zamyśle - groźnymi) minami zamawiający Warkę Strong, rozkładający swoje mięśnie na paru siedzeniach. Życiowe partnerki wytapirowane jak choinka w wyjątkowo pozbawionym gustu domu, manifestują antyemancypację (dziwkarstwo znaczy :P).

Zamawiam piwo, siedzę przy barze. Zauważam młodszego znajomego z kręgów, co najmniej, pasiastych. Mówi: "Cześć, a co ty tu robisz?" I takie wielkie oczy zdziwionego, podnieconego dzieciaka, które pierwszy raz przyszło na dyskę organizowaną w klubie, a nie w szkolnej sali gimnastycznej.

Przy toaletach bójka. Bo ktoś coś powiedział. Popatrzył się, nie wiem, pierdnął w niekulturalny sposób. Lecą kufle, lecą komórki, napinane mięśnie, jeb jeb, żaden z adwersarzy nie potrafi stuknąć drugiego w twarz, bo trudno zrobić to po dwóch Warkach Strong, jakie przed chwilą wypili. Przechodzą obok, sikam do pisuaru - już zarzyganego - przechodzą obok kontaktującej się właśnie z inną planetą dziewczyną - i zamawiam drugie piwo. Zaraz mnie coś strzeli. Bijące się dzieciaki wyrzuciła ochrona, ale i to nie poprawiło mi humoru.

Do baru przepycha się orleańska dziewica w stroju autostradowym, zamawia jakąś muzykę, elektroniczny łomot wbija mnie w ziemię. Dopijam piwo, mówię cześć barmanowi i wychodzę na zewnątrz. A tam, szał, grupa dopiero co wybijających sobie zęby mini-dresiarzy zgodnie rzyga w ładne kwiatki sąsiednich ogródków.

Idę do domu. Do swojej knajpy wrócę po 1 września. I chciałbym, cholera, żeby ktokolwiek respektował na bramce dowody osobiste...

30.08.2008
16:35
smile
[2]

Behemoth [ i want to believe ]

Nie widzę problemu. 1 września już w poniedziałek :)

30.08.2008
16:36
[3]

reksio [ Q u e e r ]

I dlatego się cieszę ;)

30.08.2008
16:37
[4]

koziolekl [ Generaďż˝ ]

Problem zmienić knajpę? W każdym mieście są knajpy/kluby z gówniarzami, ale są też takie, gdzie wpuszczają od 18/21 lat.

30.08.2008
16:37
[5]

Megera_ [ Konsul ]

reksio, ale w weekendy nie chodzi się do szkoły. U Ciebie w mieście to plaga sezonowa? Zazdroszczę, u siebie miałabym tak co tydzień.

30.08.2008
16:39
[6]

reksio [ Q u e e r ]

koziolekl-> No mieszkam akurat gdzieś, gdzie nie ma wielu klubów. A ta jest moją ulubioną ;)

Megera-> Owszem, ale jednak, mniej ludzi w roku szkolnym w knajpach.

30.08.2008
16:40
[7]

mineralek [ Chor��y ]

martusia znowu wypisuje swoje babole?! A było tak fajnie...

30.08.2008
16:43
[8]

mannan [ M*A*S*H ]

Ech, a podobno Młodzieży do lat 18 i osobom nietrzeźwym alkoholu nie sprzedajemy...


Dzieci w knajpach. - mannan
30.08.2008
16:43
[9]

Qba19 [ Junior WRC ]

Dzis przypuszczam ze bedzie masakra, ostatni dzien wakacji... :)

30.08.2008
16:47
smile
[10]

narmiak [ nikt ]

mannan --> Osobą? Nawet tabliczki którą sam wklejasz nie potrafisz przepisać, a udzielasz wszystkim rad jak powinni pisać.

30.08.2008
16:49
smile
[11]

Roko [ Generaďż˝ ]

reksio --> chyba się starzejesz, młodziez tez się musi wyszumieć

Warka strong dopiero po czwartej kolejce traci przykry smak i mozna pić dalej ;)

30.08.2008
16:50
smile
[12]

mannan [ M*A*S*H ]

narmiak --> już nie udzielam.

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7598448
[18]

30.08.2008
16:52
[13]

doctore16 [ Ignacjusz ]

reksio --> ladny tekst, do ksiazki by sie nadalo. A i prawdziwe przy tym (niestety)

30.08.2008
16:53
[14]

Molpi [ I LOL'd ]

Im mniejszy musk tym wiekszy rispekt na dzielni xD

Reksio -->> ciesz sie, ze nie podszedl do Ciebie jeden z tych milych i nie spytal sie "na h** sie ku*** gapisz?" xD

30.08.2008
16:56
smile
[15]

IHATE [ Generaďż˝ ]

Miałem to samo jak obejrzałem Get Rich or Die Tryin.

30.08.2008
16:58
[16]

Ogon. [ Uzależniony od Marysi ]

reksio -> kiedyś pisałeś jakiegoś bloga czy coś... przyjemnie się czytało, kontynuujesz to jeszcze? :)

A co do tematu - to same dzieci-dresy w knajpach? Punkowych dzieci nie ma? Tak samo rozwrzeszczane, ale przynajmniej muzyki na gównianą nie zmieniają ;P

30.08.2008
17:26
[17]

ronn [ moralizator ]

ten wątek jest idealną okazją dla kiedyś młodych, teraz już około 25letnich (czyli starych - w internecie to akurat 'kryzys wieku średniego') osob

wszyscy zgodnym chórem deklamują :

tak, tak. niestety smutne, ale prawdziwe, co się dzieje z ta mlodzieza, dokad zmierza swiat. jeszcze moj rocznik, to bylo cos - kulturalne ludzie wtedy byly. wina sie nie pilo, szlugow nie palilo

---

kazdy wiek ma swoja specyfike, a pamiec jakos zawodzi albo perspektywa sie zmienia.

30.08.2008
17:30
[18]

Ogon. [ Uzależniony od Marysi ]

Ja nie przeczę, że tak z pół roku temu też zwiedzałem ogródek przed barem... to przez to wino które piłem przed wpadnięciem do knajpy ;)

30.08.2008
17:32
smile
[19]

Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]

Punkowych dzieci nie ma?

30.08.2008
17:34
[20]

Qba19 [ Junior WRC ]

ronn -> raczej perspektywa sie zmienia, gdy cos takiego widze i pomysle sobie ze sam kiedys mogłem tak wygladac (w knajpie raczej nie ale na domowkach sie zdarzało) to bylo to raczej bardzo zalosne.

30.08.2008
17:36
[21]

eJay [ Gladiator ]

Wystarczy wiedzieć do jakiego klubu chodzą dzieciaki i je omijać. Tak było swojego czasu w Szczecinie jak otwierali Black Pearl. Średnia wieku powyżej 20 lat, ceny nienajgorsze, wystrój, muzyka ok, wszystko pasiło. Niestety lokal obecnie to melina dla gimdebili. Kiedy ostatnio tam zawitałem czułem się staroooo :) No ale na szczęscie pozostają ulubone kąciki, gdzie można wypić piwko i pogadać o życiu:>

30.08.2008
17:37
smile
[22]

Hiacynt [ Konsul ]

Ehhh... Jak ja sobie przypomne gdy mialem te 16 lat... 2 Heveliusy Kapery na glowe i sie spalo na trawniku. Rzyganie w duecie do wanny. To byly czasy...

30.08.2008
17:40
[23]

ronn [ moralizator ]

Ogon.

no widzisz, swiat sie wcale tak nie zmienia 'na gorsze' :)

Qba19

ciekawostka jest taka, ze dam sobie reke uciac, iz historia reksia, to tak naprawde fabularyzowana opowiesc. czesc zdarzen rzeczywiscie miala miejsce, a czesc zostala dopisana. wszystko pasuje zbyt idealnie. nie mam mu wcale tego za zle, bo dzieki temu jej 'wartosc' jest wieksza. chociaz, ja mam kompletnie rozne zdanie od tego przedstawionego w pierwszym poscie. to co tam sie znajduje, jest bardzo modne w pewnych kregach, a na forum tych 'kregow' akurat sporo przebywa. to dziala w identyczny sposob, jak jechanie na hiphopowcow, albo na kaczki. akcja - reakcja - kolejna meki stacja

30.08.2008
17:41
smile
[24]

grubach [ .:zDolny Śląsk:. ]

eJay

Trafiłeś w samo sedno !!! Niema to jak własna miejscówa

Kurde, z drugiej strony troche brakuje tych czasów.

30.08.2008
17:42
smile
[25]

Tołstoj [ Kukuruźnik ]

Cóż, knajpy są dla wszystkich, alkohol zamawiać może każdy dorosły. Ja nie widzę problemu, ale... rozwrzeszczane? U mnie, w okolicznych knajpach widuję raczej rozwrzeszczanych rybaków i bezrobotnych, gówniarstwo idzie zazwyczaj chlać gdzieś do parku. Nie stać plebsu, by się porządnie zachlać w lokalu. :)

30.08.2008
17:43
smile
[26]

Darat [ Mr. Paranoico ]

Im mniejsze dochody knajpa zgarnia tym średnia wieku tam uczęszczających się obniża

Why ? For money

30.08.2008
17:44
[27]

Skiter16 [ Just do it ]

Cóż, knajpy są dla wszystkich, alkohol zamawiać może każdy dorosły. Ja nie widzę problemu,

problem jest tylko taki że nie są to osoby dorosłe

30.08.2008
17:47
smile
[28]

Ogon. [ Uzależniony od Marysi ]

ronn -> a czy ja kiedyś temu przeczyłem? Mi osobiście znajomi 5 lat młodsi nie przeszkadzają w knajpie i potrafię się z nimi bawić... chociaż to, w większości, wyżej wspomniane punkowe dzieci :)
...i do tego wszystkiego - mroczne 14stki, mniam* :)

*kochanie, jeśli to przeczytasz to wiedz, że bardzo Cię kocham :)

30.08.2008
17:47
[29]

adrem [ Soap Mac Tavish ]

Wy wszyscy którzy tak tępicie tych ''gimdebili'',sami byliści aniołkami w ich wieku?Gdy przychodziliście do baru,to piliście tylko soczek,i słuchaliście muzyki klasycznej?

30.08.2008
17:49
[30]

Qba19 [ Junior WRC ]

ronn -> historia brzmi jak fabularyzowana wiec zapewne po czesci taka jest, nie zaprzeczysz jednak ze watki o ktorych on wspomina w swojej opowiesci jednak sie czesto spotyka, wyglada to jak pozlepianie paru wypadow do baru i tego co w nich nie pasowalo w calosc ale i tak czyta sie to przyjemnie. niektore troche przesadzone... (14 latek pijacy piwo w barze?) niemniej zwraca ogolnie uwage na to czego nie powinno byc. chociaz i tak nikt nie ma pewnosci ze ma on racje, ja swojemu mlodszemu bratu tez 18 lat bym nie dal a spokojnie "gówniarz" może juz w barze przesiadywac, wszystko jest dla ludzi...

30.08.2008
17:49
[31]

boskijaro [ Nowoczesny Dekadent ]

Sam chodzisz do baru? :|

U mnie w mieście jest niewiele pubów, do niektórych chodzi młodzież, a w niektórych sprawdzają dowód przy wejściu więc chyba nie jest tam aż tak źle. Ja nie chodzę do pubów tylko albo w domu albo gdzieś w plenerze pije więc mnie ten problem omija :]
Teraz wlasnie koncze 2 piwko :]

30.08.2008
17:52
[32]

Skiter16 [ Just do it ]

niektore troche przesadzone... (14 latek pijacy piwo w barze?)

nie jest to wcale przesadzone. Bo znam 13 latków którzy chodza na imprezy do pubów

30.08.2008
17:52
[33]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

W USA mają na to ostry przepis. Każdy musi pokazać ID przy wejsciu do baru. Każdy. Jeżeli do takiego lokalu wpadłaby policja, a w środku znajdowali się ludzie ponizej 21 roku życie, właściciel zapłaciłby bardzo wysoką karę.

30.08.2008
17:53
[34]

Qba19 [ Junior WRC ]

No spotykam czasami ludzi w takim wieku w barze... ale oni raczej graja w piłkarzyki i popijaja soczek... co to ma znaczyc ze 13 latek jest na imprezie w pubie?

30.08.2008
17:59
smile
[35]

Krala [ ]

Mi sie przypomnialo jak kiedys bylem w klubie, co to niby od 18 lat wpuszczali, a w pewnym momencie DJ puścił pozdrowienia dla "6a" :)

30.08.2008
18:01
[36]

Zenedon_oi! [ Generaďż˝ ]

Ja z kolei miałem podobne przeżycia w Chałupach. Różnica tylko taka, że tam te dzieciaki to nie żadne agresywne drechole. Jednak trochę głupio siedzieć w knajpie i patrzeć jak na stoliku obok czternastolatek, czy nawet młodszy, przybija łbem gwoździa. A panienek bez poproszenia o dowód osobisty to w ogóle nie było co zaczepiać, bo kryminał groził jak nic.

30.08.2008
18:14
[37]

Cartoons [ Generaďż˝ ]

Ano tak już niestety bywa :) Zdrowym środkiem jest posiadanie dwóch ulubionych knajp :) Ja mam jedną na osiedlu, gdzie ludzi poniżej 21 roku życia nie ma. A jak są, to cholernie rzadko. Można się napić spokojnie piwa, obejrzeć mecz. Każdy każdego zna a barmanowi nie trzeba mówić co podać, bo od dawna wie, że jak się wchodzi to trzeba od ręki sięgać do lodówki.

Druga knajpa to coś jak u autora wątku albo Zenedona. Miejsce przeważnie zajęte przez dzieciaki poniżej osiemnastki. Panny od arafata, kolesie z emo grzywami. Każdy szluga na warze piwko w ręce. Ale tam przeważnie przychodzi się ok 23 kiedy dzieciaki muszą wracać do domu :) Wtedy zostają już sami starsi ludzie, większość to znajomi. Ostatnio zaczęło się tam robić ciasno, wpadają goście w dresach, choć za ladą jest dużymi literami napisane "Nieletnim oraz panom w strojach sportowych alkoholu nie sprzedajemy" :) No i latają butelki, zęby, kible zarzygane itd.

Także, autorze wątku, Twój problem nie jest odosobniony :) Każdy tak ma, bo to ma do siebie wiek 21+. Wystarczy się przyzwyczaić :)

30.08.2008
18:19
[38]

Tosser [ Generaďż˝ ]

bywa , zal ze wszedzie wpuszczaja bez sprawdzania dowodow, idiotyzm

30.08.2008
18:45
[39]

rzaba89nae [ WTF!? ]

sikam do pisuaru - już zarzyganego

grupa dopiero co wybijających sobie zęby mini-dresiarzy zgodnie rzyga w ładne kwiatki sąsiednich ogródków.

Ej no, niektórzy czytając, jedzą coś przy monitorze i wiesz...mając pełne żarcia usta zobaczyć taki tekst, jeszcze z moją wyobraźnią...

31.08.2008
00:02
[40]

mirencjum [ operator kursora ]

Reksio --> Z opisu to mi wychodzi "Greenzone" albo "Atrapa".

31.08.2008
00:05
[41]

Kozi89 [ Legend ]

reksio ---> Nie przeżywaj. Za komuny było tak samo:P Tylko koksów i tapety nie było. "młodzież" tak samo dojrzała.

31.08.2008
07:54
smile
[42]

Tlaocetl [ cel uświęca środki ]

Kozi89 -> zgadzam się z Tobą :)
Zawsze było tak samo, tylko mody się zmieniają, wiec nie p...cie jak ta dzisiejsza młodzież jest zła, bo to już od tysięcy lat niektóre stare zgredy powtarzają (no nie na tym forum, hehe)

31.08.2008
08:23
[43]

Vader [ Legend ]

Najgorsi są nie CI z knap, a bandy łażące środkiem ulic i gapiące się groznym wyrazem swojej tępej mordy na kierowcę, ktory osmiela się drogą jechać. Ludzie w wieku 20-99 lat powinni mieć prawo przejeżdzania takich - a nawet dostawać za to jakieś wynagrodzenie.

31.08.2008
13:47
[44]

Lookash [ Senator ]

Zawsze wiedziałem, że Vaderowi śnią się po nocach akcje typu groźne spojrzenie bandy idącej środkiem ulicy. Masz rację, oni są najgorsi!!!

31.08.2008
13:59
smile
[45]

Wojduś [ Generaďż˝ ]

Masz rację, oni są najgorsi!!!

Tak, jak się zatrzymasz to mało że Cię zbiją (nic nie ukradną) to Cię w krzaki wrzucą no i "ten tego" ^^

31.08.2008
14:04
[46]

Coolabor [ dajta spokój! :) ]

Ja bym powiedział, że najgorsza jest dresiarska wieś, zwykle już po 18-stce (trzeba dojechać 15-letnim BMW czy tam innym Audi).

31.08.2008
14:11
smile
[47]

TheMan [ Pretorianin ]

Coolabor ---> masz cos do 15 letnich bmw lub audi?

31.08.2008
14:17
[48]

MadaKośnik [ God is wearing trampki ]

I tak się to nie zmieni, licealiści będą dalej wpadać :P

31.08.2008
15:38
smile
[49]

pblg [ West Coast ]

Chociaż rozumiem problem, jaki został poruszony w tym wątku to czytając niektóre posty reksia i innych użytkowników słuchających metalu i pochodnych, odnoszę wrażenie że każdy fan rapu jest uznawany za bezmózgiego dresa.

Zapewne każdy, kto ogoli się na łyso i nosi szerokie bluzy (a ja tak właśnie się ubieram i golę głowę żyletką) nie zasługuje na uwagę, bo przecież to pusty dres.

Naprawdę, żal mnie ogarnia podczas czytania podobnych postów.

Coolabor --> nie mam bladego pojęcia, co dresiarskiego jest w kilkunastoletnim samochodzie marki BMW lub Audi.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.