GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 718

16.10.2002
00:36
[1]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 718

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach
obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych
wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze.
W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije Adamusowego grzańca, Mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację i opowiada o EverQuest. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na Mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi
powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Kroku dotrzymuje Admirałowi Pellaeonowi niejaki Viti, który dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gościom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego sub-nick sugeruje demona... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym
upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć
Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach.
Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Yosiaczek zaś wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli,
czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)

W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]


Poprzednia część:

16.10.2002
00:36
[2]

Dagger [ Legend ]

16.10.2002
00:36
[3]

kiowas [ Legend ]

1

16.10.2002
00:36
[4]

AnankE [ PZ ]

?

16.10.2002
00:37
smile
[5]

AnankE [ PZ ]

Tiaaaa... pchacze karczmiane!!!

16.10.2002
00:37
[6]

kiowas [ Legend ]

DAMN !!!!!!!!!!! :))))))))))) Cholerne logowanie:))) Dagger ---> choc raz mogles mnie puscic:))

16.10.2002
00:37
smile
[7]

Dagger [ Legend ]

<oczy obrazu zaczynają sie poruszać omiatając izbe >

16.10.2002
00:38
smile
[8]

Deser [ neurodeser ]

dziewiąty ????

16.10.2002
00:38
smile
[9]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Gratulacje dla Daggera oraz reszty podium :-))) AnankE -> Nie martw się, następnym razem użyję Mocy i Ty będziesz pierwsza, druga i trzecia :-)))

16.10.2002
00:39
smile
[10]

NicK [ Smokus Multikillus ]

któy jestem, który jestem?? ;))) Żesz cholercia musiałem się akurat golić i przegoliłem kampowanie, grrrr.... :))

16.10.2002
00:40
smile
[11]

Deser [ neurodeser ]

No to ja zbieram manele (tu gnom zagarnął co się dało, sprzątając innym czego nie zauwazyli) i się zmyl :)))))))))) Dobrej nocy :)

16.10.2002
00:40
[12]

kiowas [ Legend ]

NicK ---> hmmm, moze mi zle zegarek chodzi, ale jest prawie pierwsza w nocy. Wydawalo mi sie, ze zwyczajowe golenie odbywa sie kolo 7 :))

16.10.2002
00:41
smile
[13]

Dagger [ Legend ]

Przepraszam wszystkich za te łokcie ;))))))))))))) , ale w końcu udało mi sie przykampować :)))))))))))

16.10.2002
00:43
smile
[14]

AnankE [ PZ ]

grrrr.. jakieś Grabarze Wątków i Waleczne Serca... grrrrr... ;-)))))))) Deserq---> znaczy się p. psycholog spisała się. ;-) A odnośnie sterowania to przecie kieruję przeznaczeniem cy ni? :-)))))) Pell---> a żebyś wiedział! Naślij na te potwory z pierwszego i drugiego miejsca swoich troopersów to się od razu odechce po nocy po GOLu łazić. ;-)))))) Dobra, spadam, bo i tak nadprogramowo napomsto... eeee napostowałam. :-)

16.10.2002
00:44
[15]

kiowas [ Legend ]

Dobrej nocki warczaca damo :)))

16.10.2002
00:45
[16]

kiowas [ Legend ]

Wow, wlasnie zauwazylem, ze tak dzis nabilem postow, ze mi srednia z 3,58 na 5,38 skoczyla. Niezly wynik:))

16.10.2002
00:46
smile
[17]

NicK [ Smokus Multikillus ]

AnankE ---> Ponoć miałaś już iść spać, a tu jeszcze na jednego do Karczmy się zagląda... No niech się tylko Szamanek dowie... ;PPPPP Kiowas ---> szykujesz się już?? :))) Witam Pell'a i Desera :)) Dagger ---> I Ty tutaj?? :))

16.10.2002
00:46
smile
[18]

Dagger [ Legend ]

A tak w ogóle do Karczmy najlepiej wjeżdzać windą ;))))))))))))

16.10.2002
00:48
smile
[19]

Dagger [ Legend ]

==>NicK Dobra szkoła kampowania z wątku o DC :)))))))))))))))) Czasem wpadam przelotem - mam nadzieje ze nie przeszkadzam

16.10.2002
00:50
[20]

kiowas [ Legend ]

NicK ---> a jak?:) Dzisiaj zalatwilem wszelkie sprawy finansowo-turystyczne :))) Jeszcze tylko wybor odswietnego ubranka (a co!!:), wynajecie tragarza na trzy tony kosmetykow Kasi (oczywiscie zartuje kochanie:))) i szafa gra:)

16.10.2002
00:53
[21]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

NicK -> Witaj. Wnisek z tego taki: Zarost nie zarost, kampować trza :-))) AnankE -> Zaraz troopersów... może lepiej "żelazkiem"? :-))) To i ja znikam. Bywajcie!

16.10.2002
00:57
smile
[22]

Dagger [ Legend ]

Czołem Admirale

16.10.2002
00:58
smile
[23]

AnankE [ PZ ]

NicK---> miałam. ;* PPP btw ja się dowie to mu wmówię, że się przewidział, przesłyszał, przeeee... coś tam jeszcze wymyslę. ;-))) Dagger---> Ty... Ty... wjeżdzaczu windowy. For you :-))))))) ------> btw nieeeee <yyyy jak ciężko ;-)))> przeszkadzasz. ; E ... co to ja miałam??? aha <zmyk>

16.10.2002
00:59
[24]

kiowas [ Legend ]

Zieeeeeeeeeeewww Chyba i na mnie juz czas. Co prawda wstaje dopiero o 8, no ale regeneracja to pdstawa (a co ja, troll?:)) Dobranocka wszytkim:)

16.10.2002
01:08
smile
[25]

Dagger [ Legend ]

Wychodzi ze bede wszystkich żegnał ==> AnankE ,kiowas Dobranoc

16.10.2002
01:22
smile
[26]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Dagger ---> No w sumie to był pierwszy cykliczny wątek na forum :PP kiowas ---> No to się cieszę, że udało się zebrać co trzeba - nie zapomnij, że jeszcze Ci wisimy za Poznań, także będziesz w razie co miał za co wracać ;)) Pell ---> Zaros się z tym zarostem raz na zawsze rozprawię przy pomocy miecza świetlnego... Pożyczę jeden od Ł, tylko muszę baterie znaleźć ;))) AnankE ---> No to ja nie zazdroszczę Szamankowi - musi być nieźle skołowany, skoro tak często mu wmawiasz różne rzeczy, a to że coś mu się przewidziało czy przesłyszało, czy też tam inne prze- ;PPP

16.10.2002
01:25
smile
[27]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Chyba sam zostałem na placu boju :) No to w takim razie zamykam Karczmę i udaję się do przybudówki. Klucz tradycyjnie zostawiam pod wycieraczką ;)) Jak ktoś spragniony piwa, to proszę pukać cicho, coby mi Obcego nie budzić :)) Dobranoc (choć nie znikam jeszcze i wyzieram przez wizjer) :)

16.10.2002
01:58
smile
[28]

Puynny [ Generaďż˝ ]

witam :) (szeptem powiedzialem) klucz sobie wyciagnalen spod wycieraczki:) rowera zaparkowalem w drewutni, przy okazji troche drewna do kominka przynioslem, coby cieplej troche. Poprosze piwo :)

16.10.2002
02:03
[29]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

czy ktoś jeszcze nie śpi?

16.10.2002
02:07
smile
[30]

Puynny [ Generaďż˝ ]

nom ;) ktos... czyli ja :)

16.10.2002
02:09
[31]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Puynny ==> Jezu stary czemu nie śpisz... Żyjesz w innej strefie czasowej?

16.10.2002
02:13
smile
[32]

Puynny [ Generaďż˝ ]

hehehe raczej w innym "systemie" czasowym :)))) (w pracy jestem) przy okazji moge sie Ciebie o to samo spytac ;P

16.10.2002
02:16
smile
[33]

Dagger [ Legend ]

Udaje sie na zasłuzony odpoczynek - Dobranoc wszystkim

16.10.2002
02:18
[34]

Puynny [ Generaďż˝ ]

ano dobranoc Dagger-owi :)))))

16.10.2002
02:18
[35]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Puynny ==>Nie wierze że ktoś jeszcze o tej godzinie pracuje poza mną:) Morzna zapytać czym się zajmujesz?

16.10.2002
02:19
[36]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Dagger==> Dobranoc

16.10.2002
02:23
smile
[37]

NicK [ Smokus Multikillus ]

To ja znowu schowam klucz pod wycieraczkę :)))

16.10.2002
02:24
smile
[38]

Puynny [ Generaďż˝ ]

Dibbler -> w tej chwili mierze kontener (cokolwiek to znaczy)dla NASK-a (czytaj: pracuje w TP... gdzie literki TP nie oznaczaja wcale Telewizji Polskiej) :))))))))))))))

16.10.2002
02:25
smile
[39]

Puynny [ Generaďż˝ ]

Nick -> nie chowaj, nie chowaj :) ho no tu do stola to dzbanek piwa wychylimy :))))))

16.10.2002
02:25
[40]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Puynny ==> OK ja rozklejałem przez pół nocy plakaty:)

16.10.2002
02:27
[41]

Puynny [ Generaďż˝ ]

Dibbler -> noooo po scianach? brrr...... zimno, ciemno, do domu daleko :) A ja widzisz sobie siedze w cieple i czekam co mi z tych pomiarow wyjdzie :)

16.10.2002
02:28
smile
[42]

Dagger [ Legend ]

Jako ze jeszcze jem późną kolacje to wam zostawie otwartą lodówke :)))))) BTW Widzieliscie kiedys komara który zdechł z głodu?

16.10.2002
02:28
[43]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Puynny ==>Teraz też sedzę w cieple i pije kawe, czekam na świt.

16.10.2002
02:28
smile
[44]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Puynny ---> No właśnie wychylam, bo coś spanie mi marnie idzie. Możemy razem coś trzasnąć ;)) Ostatnio gustuję w Warce Strong - to tak jakoś bo Astrei smakuje, więc i automatycznie mi też :))

16.10.2002
02:30
[45]

Puynny [ Generaďż˝ ]

Dagger -> dzieki z lodowke :))))) a co do komara to widzialem tylko takie ktore zdychaly z przejedzenia (ale za to pod moja reka :)))))))))))))

16.10.2002
02:31
smile
[46]

Puynny [ Generaďż˝ ]

Nicku -> no to dla mnie Tyskacz wystarczy :)))))))))))) Siadaj i opowiadaj :)))))))) (Piwne Polakow Rozmowy)

16.10.2002
02:33
smile
[47]

NicK [ Smokus Multikillus ]

A co tu opowiadać, fajno jest i tyle. A co do Tyskacza, to tyż lubię bardzo :))) Właśnie mi się Asterka w łózku przewraca na drugi boczek, także ciiii.... :)))

16.10.2002
02:34
[48]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

NicK==> Ja zasmakowałem w Tyskim

16.10.2002
02:34
smile
[49]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Puynny ---> Zwierzaczki męczysz?? ;)) To co że komar, ale też stworzenie boskie - fakt paskudne - ale nie lepiej trzasnąć i po krzyku? ;))

16.10.2002
02:34
smile
[50]

Puynny [ Generaďż˝ ]

a przy okazji ta Warke Strong, to mozna by przerobic na "Barke Strong" i bys mnie odepchnal z Baltyckiego brzegu naszego polskiego, bo teraz musze po nocy przez Szwedow siedziec, zamiast spac jak czlowiek. Ja bym u nich wysiadl, dal dwa razy po ryju kazdemu i wrocil do Karczmy chybcikiem :)))))))))))))))))))

16.10.2002
02:36
smile
[51]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Dibbler ---> Ja od dawna w Tyskim zasmakowałem :)) Ale z racji tego, że sztuka jest sztuka, to mi się bardziej Warka Strong kalkuluje (taki już żywot, jak się z kobitką co do piwka trza układać ;))

16.10.2002
02:38
smile
[52]

Puynny [ Generaďż˝ ]

Nick -> ja to przynajmniej sie komarom dam przed smiercia najesc swojej krwi, a potem wlasnie nastepuje "trzask" Ale moja AQA to jest "trucicielka" komarow.... znaczy najpierw taki pierdolniczek do kontaktu wklada, potem sie toto grzeje, komar wpada pare minutek polata, nawacha sie paskudztwa i nacpany zchodzi z tego swiata :))))))))))

16.10.2002
02:38
smile
[53]

NicK [ Smokus Multikillus ]

No tak, Ericssony jakieś takie dziwne i tyle. Męczą człowieka bez sensu ... ;)))

16.10.2002
02:39
[54]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

NicK==>Jak z Kobietą musiałeś kalkulować to rozumiem... Nie ma wyjśćia trza pić co karzą:)

16.10.2002
02:40
[55]

Puynny [ Generaďż˝ ]

eeeeeEricssony to jeszcze nie tak zle..... ja z Telia walcze wlanie (przynajmniej do 4 rano :( buuu

16.10.2002
02:40
smile
[56]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Puynny ---> To Twoja AQA stosuje już bardzo wymyślne metody eksterminacji. Na całe szczęście już taka pora, że te paskudztwa spią, czy też czekają na cieplejsze czasy ;))

16.10.2002
02:42
smile
[57]

Puynny [ Generaďż˝ ]

Nick -> dokladnie :) tylko ja sie boje w nocy chrapac, bo mi jeszcze wlaczy pod nos tego fajansa na komary i mi sie cos w glowie poprzestawia ;)))))))))))) A co do piwa, to i ja i AQA walimy Tyskacze, wiec nie trza przynajmniej do sklepu z roznymi flaszkami latac :))))))))))

16.10.2002
02:42
smile
[58]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Dibbler ---> No więc widzisz jaki biedny jestem ;))) Puynny ---> Poznałem kiedyś fajnego Szweda, właśnie Ericsson miał na nazwisko i się ożenił z panną o dźwięcznym nazwisku Śledź.... Telefon wyszedł za rybę... ;)))

16.10.2002
02:43
smile
[59]

Dagger [ Legend ]

Dobra teraz to naprawde dobranoc :)))))))))) A co do komara to własnie natchnęło mnie na kolacje - jak zobaczyłem zdechnietego z głodu na parapecie - najwyrazniej nie miał sie juz czym pozywić ;)))))))))))))))))

16.10.2002
02:44
[60]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

NicK=> Nie narzekaj......

16.10.2002
02:44
smile
[61]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Puyny ---> No to ja przystałem na tę samą metodę i to samo piwko trzaskamy ;)) Tyle że częściej z blaszki łykamy (puszki) niźli z buteleczki ;))

16.10.2002
02:45
smile
[62]

Puynny [ Generaďż˝ ]

Nick -> LOL heheheheh ale sie usmialem :)))))))) przy okazj Erics + son + Sledź:))))) znaczy musi trojkat jakis to chyba byl :))))))))

16.10.2002
02:46
smile
[63]

Puynny [ Generaďż˝ ]

a my z blaszki na butelke przeszlismy, booooo........ bo w blaszce bombelki siakies takies za drobne sa ;))))))))))

16.10.2002
02:46
smile
[64]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Dagger ---> No tak, jak ktoś przez całe życie pracuje nad tym, coby za dużego stężenia krwi w krwiobiegu nie mieć, to czemu tu się dziwić, nie?? ;PPPP

16.10.2002
02:49
smile
[65]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Puynny ---> No to też BIG LOL :))))))) Chyba się do Asterki przytulę, bo coś mi się na oczy rzuca - zdaje się muszę własne trunki zacząć pić - Dobrej nocki życzę :)))))))))

16.10.2002
02:49
[66]

Puynny [ Generaďż˝ ]

Dagger -> bo jak sam jesz, a komarowi nic nie dajesz, to nic dziwnego ze zszedl na parapet ;P

16.10.2002
02:50
smile
[67]

Puynny [ Generaďż˝ ]

Nick -> znaczy co ci sie na oczy rzuca? Asterka? piwo? czy zmeczenie ? ;PPPPP

16.10.2002
02:50
smile
[68]

Puynny [ Generaďż˝ ]

ano dobrej nocki Nicku :))))))))))))))))

16.10.2002
02:51
[69]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

NicK==> Dobranoc

16.10.2002
02:53
smile
[70]

Puynny [ Generaďż˝ ]

Dobra... ja tez spadam ide jakis telewizor wlaczyc, na miernik popatrzyc, cosik cieplego do picia, bo gardziel drapie :) Dobranoc :)))))))))))

16.10.2002
02:53
smile
[71]

NicK [ Smokus Multikillus ]

No to ostanie słówko :)) Na oczy dawno mi się Asterka rzuciła - hoże dziewczę i bardzo urodziwe, a co reszta na oczy się rzuca, to mało ważne :)))

16.10.2002
02:54
smile
[72]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Ach, no to dobranoc wszystkim :))))

16.10.2002
02:58
smile
[73]

Puynny [ Generaďż˝ ]

Nick -> ano swieta racja :)))))) i dobranoc jeszcze raz :))))))))))))))))

16.10.2002
07:40
[74]

Szaman [ Legend ]

Uaaaaaaa... <niewyspanie mode on> Ze co... ja pierwszy z rana? Ale sie porobilo... Ja tylko na chwile i uciekam do pakowania! Do zobacznia w Wawie! :P

16.10.2002
07:46
smile
[75]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Na podstawie obserwacji wiemy, ze najpierw pozywane sa do sądu kampanie tytoniowe za to, ze ludzie zachorowali na raka pluc. Pozniej bary szybkiej obslugi za otylosc. A ja mysle ze moge pozwac Żywca za wszystkie te brzydkie kobiety, z ktorymi sie przespalem :-))) Witaj Szaman! Pakowanie? Urlopik? Ech, taki to pozyje.

16.10.2002
08:33
[76]

kiowas [ Legend ]

rothon ---> takie glebokie przemyslenia z samego ranka? :)) I pamietaj - nie brzydkie, a ladne inaczej. Nie pomyl sie bo te brzy... znaczy sie ladne inaczej moga cie pozwac za znieslawienie :))) Szamanie ---> witaj i zegnaj:) Zobaczymy sie w Wawie (juz niedlugo hehe:))

16.10.2002
09:12
[77]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Dzień Dobry : )) ja też urlpik ale zaraz szabieram się do pisania ; / Zarządzanie Zmianami ciekawy przedmiot ; PP

16.10.2002
09:23
smile
[78]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Witam wszystki pieknym rankiem :-)))))))) udalo mi sie do wlasnego kompa dorwac wiec musze to wykorzystac :-p ocho - pochwalilam wczoraj Kastore to dzis juz kota nie ma :-((((( Szaman ---> o rany, ale sie porobilo - Ty na wczesno porannej zmianie :-)))))) HIHIHIHI :-) udanej podrozy i do piatku :-* mixerqu ---> szykuj sie do roboty :-) bedziemy jej cala mase mieli :-) a tak przy okazji - czy jest Khalan gdzies pod reka?? mam do niej prosbe i chcialabym chwilku z nia pogadac - moze na gg? Nickuś --- oj Braciszku - cosi sie rozszalales :-)))))))))))))) buziaki

16.10.2002
09:29
[79]

Gambit [ le Diable Blanc ]

[Wysoka postać z wolna podchodzi do kominka, wrzuca do środka kilka sporych kawałków drewna...Nagle w dłoni pojawia się as kier. Zaczyna świecić intensywnym światłem. Rozświetla zamyśloną twarz i błyszczące czerwone oczy. Postać zręcznym ruchem rzuca kartę do kominka. Słychać stłumiony huk, a potem w palenisku zaczyna trzaskać ogień...] Witam wszystkich....W kominku płonie już ogień, więc będzie gdzie snuć długie opowieści, a każdy wędrowiec będzie mógł wygrzać swe zbolałe kości...

16.10.2002
09:31
[80]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Witam wszystkich w ten piękny, zimny i mglisty poranek :))) Holgan --> Masz coś, masz coś ?????? Wiem...marudny jestem :))) Dibbler --> Co Ty robiłeś o drugiej w nocy na sieci ????

16.10.2002
09:34
smile
[81]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Gambit --- sorrki jeszcze nie - ale proces tworczy trwa :-) bedzie na 100% :-)

16.10.2002
09:42
smile
[82]

Attyla [ Legend ]

Witam wszystkich a paniom lapki caluje! Wiecie, ze tem Medieval calkiem mnie juz pograzyl?:-))))) To jest kapitalne! Dla niego rzucilem nawet moja ukochana Civ 2 a nie sadzilem, ze to siue kiedykolwiek moze stac!:-D Niech zyje seria Total war!

16.10.2002
09:42
smile
[83]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Tak na poprawe humoru : Tekst ten skierowany jest do wszystkich tych, którzy nadal uwa&#191;aja się za młodych... hmm...... -------------- Zastanawiałes/as się nad faktem ze ludzie zaczynajacy w tym roku studia sa w wiekszosci urodzeni w roku 1983? Nikt z nich nie pamieta prezydentury Regana, a wiadomosci o niej czerpia z felietonów Longina Pastusiaka. Przez cale ich zycie istnial dla nich tylko jeden papiez. Nigdy nie spiewali "We are the world, we are the children..." razem z USA for Africa, a o tym, ze Czeslaw Milosz zdobyl nagrode Nobla mogli slyszec jedynie w szkole. Mieli po 11 lat, gdy rozpadl sie Zwiazek Radziecki, a termin 'zimna wojna' kojarzy im sie zapewne z potyczkami Eskimosów. O zagrozeniu wojna atomowa mogli slyszec jedynie podczas sierpniowego kryzysu w 1991 roku o ile w ogóle pamietaja to wydarzenie. Tytul "The day after" bardziej kojarzy im sie z nazwa lekarstwa przeciwkacowego , niz z filmem, który jeszcze 15-20 lat temu wzbudzal w nas takie emocje. Napis CCCP wyglada dla nich bardziej jak pomylka w maszynopisaniu, niektórzy moze kojarza go z kilku czesci przygód Bonda. Raczej nie pamietaja, ze Niemcy nie zawsze byly jednym krajem, chociaz moze slyszeli w szkole lub w telewizji o Murze Berlinskim. 'Komunistyczna czesc Niemiec' brzmi dla nich jak "Czesc Japonii zamieszkala przez Murzynów" Sa za mlodzi, by pamietac katastrofe promu Challenger, a AIDS istnieje od kiedy tylko pamietaja. Nigdy nie grali na ZX Spectrum, czy Commodore 64, nie mieli tez okazji sluchac czarnych plyt, a "zdarta plyta" kojarzy im sie z uszkodzonym chodnikiem. Nigdy nie mieli w domu adaptera i nie grali w Pacmana. 'Gwiezdne wojny' to dla nich jeszcze jedna bajka, a uzyte w nich efekty specjalne sa zalosne, a skróty R2D2 i C3PO nie maja dla nich zadnego znaczenia. Wysylanie dokumentów faksem, czy e-mailem nie sa dla nich niczym nienormalnym, a telefon komórkowy to zwykly przedmiot codziennego uzytku. Wielu z nich nie pamieta juz czasów, gdy telewizja miala tylko 2 programy,nie mówiac juz o tym, ze kiedys byla czarno-biala i nie w stereo...(oprócz wspólnej audycji TVP i PR - 'Stereo i w kolorze'). Telewizja kablowa, satelitarna i magnetowidy to standardowe wyposazenie mieszkan, a ich obsluga jest niemozliwa bez pilota. Urodzili sie w dwa lata po tym jak Sony wypuscilo na rynek Walkmana, a wrotki z kólkami ulozonymi inaczej niz rolki sa dla nich cokolwiek dziwnym wynalazkiem. Nigdy nie slyszeli o "Niebieskim lecie", "Zalodze G", "Pszczólce Mai", "Stawiam na Tolka Banana", czy "Wakacjach z duchami" Pelé dla nich to Murzyn wystepujacy w TV, a Maradona to leczacy si&#234; z nalogu narkoman. Kareen Abdul-Jabbar brzmi jak jakis terrorysta - fundamentalista arabski. Szurkowski robi cos dla sportowców i ma cos wspólnego z rowerami, a Lato i Szarmach chyba zyja gdzies na emigracji i zajmuja sie importem-eksportem. Nigdy podczas kapieli nie mysleli o rekinach ze "Szczek", ale wsiadajac na duzy statek, niekoniecznie wielkosci Titanica, czuja dreszczyk emocji Michael Jackson dla nich zawsze byl bialy, a Tom Hanks zawsze wystepowal w dramatach, bo komedie do niego nie pasuja. Stallone to starzejacy sie zabijaka, a nie mlody chlopak z biednej rodziny,który stara sie wygrac swoja pierwsza walke bokserska. Jak Travolta mógl byc tancerzem z takim brzuchem? Kto to jest ten Robert Redford i dlaczego mówia, ze jest przystojny? Wojna o Falklandy to taka sama przeszlosc jak I czy II Wojna Swiatowa. Soczewki kontaktowe zawsze byly miekkie... Alf to mocno archaiczna produkcja amerykanska, a "Muppet Show" to takie Fragglesy, tylko starsze wydanie. Nigdy nie zastanawiali sie jak wygladal Charlie z serialu "Aniolki Charliego", ani nie przezywali chwil grozy "Dempsey i Makepeace" czy zaloga "Posterunku przy Hill Street". "Musashi" i "Shogun" - dla nich to brzmi jak nazwy japonskich okretów lub mysliwców.. I nie maja zielonego poj&#234;cia kto to jest Pankracy !!!!!!!!!!!!! NO I JAK - NIE UWAZASZ, ZE JESTES Z INNEJ EPOKI?! Ja po tym tekscie to jestem 100-u %-owym DINOZAUREM!!!!

16.10.2002
09:43
smile
[84]

NicK [ Smokus Multikillus ]

zieffff, Witam z ranka :))) Mam chwilkę czasu od nie pamiętam kiedy :))) Ale jak to zwykle bywa, chwila wolnego w pracy = ogromna wyrwa w życiorysie przy zajęciach "domowych" ;))) Witaj Szamanq :)) Witaj Siostrzyczko Holguś :))) Cześć Mixer :)) (a co, nie będzie ciągle: witaj i witaj... ;)) kiowas ---> Witam kolegę brzydkiego inaczej ;PPPPP rothon ---> Potem można "hotelarzy" pozywać za spanie na podłodze ;))))

16.10.2002
10:00
smile
[85]

Tofu [ Zrzędołak ]

WItam! Wy tu wstajecie z ranka a u mnie juz wieczor ;)

16.10.2002
10:06
smile
[86]

Astrea [ Genius Loci ]

Czesc Tofus :-)))))))) Idziesz spac? chyba jeszcze nie...? :-))) Popisz trochu z nami :-))) Witam Karczmiarzy a zwlaszcza MMŻ :****))))))

16.10.2002
10:08
smile
[87]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Heja Tofu :-)))) czy znalazles dla mnie jakies interesujace strony? :-)))))) z tych co z Tygryskiem wczoraj ogladaliscie :-)))))

16.10.2002
10:10
smile
[88]

Tofu [ Zrzędołak ]

Astrea - chwile popije, bo wieczor to najlepsz pora na picie przeciez ;) Holgan - nie znalazlem bo nbie szukalem :P Powtorze po raz kolejny - there's nothing like the real thing ;)

16.10.2002
10:10
[89]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Holgan --> Kurde...strasznie staro sie poczułem...nigdy tak o tym nie myślałem :)

16.10.2002
10:11
[90]

Astrea [ Genius Loci ]

Kawa sie skonczyla - czas do szczotki sie usmiechnac :-((((( Lece, do poczytania

16.10.2002
10:16
[91]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Gambit ---> prawda ze mozna?? o rany - toz to my sie w poprzednim wieku urodzilismy !!! :-))))))) Tofu ---> ale przeciez warto wiedziec czego sie spodziewac :-))))))))))))))) no.. :-*

16.10.2002
10:17
smile
[92]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

aaaaaa... Duszku -- ale tylko posprzataj - przypadkiem nie odlec nam :-))))))))

16.10.2002
10:18
[93]

Tofu [ Zrzędołak ]

Holgan - zycie bez niespodzianek byloby nudne ;) Gambit - nie martw sie- nie jestes sam...

16.10.2002
10:19
[94]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Holgan --> Ehhh...Kiedyś myślałem, że 25 lat dla przykładu to młody wiek. Potem jak juz osiągnąłem ten pułap i przetłumaczyłem to sobie na ćwierć wieku, to mnie zastanowiło. Ale ten tekst :))) Morderstwo młodego ducha :)

16.10.2002
10:24
smile
[95]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Gambit -- jeszcze chwilka i poprosze modki zeby wyciely tego posta - boje sie ze w depresje nam tu wpadniesz! nie .. tak nie moze byc - pomysl jak sie czuja nasi rodzice :-ppp :-))))))))))))))))) Tofu -- dobre niespodzianki to kontrolowane niespodzianki :-p :-)))

16.10.2002
10:25
[96]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Witam wszystkich newyspanych]

16.10.2002
10:29
[97]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Gambit==> PisaŁEM DO KARCZMY:), Zjechałem do sopotu po plakatach i trabant nam sie zepsół więc zostałem na noc w biurze

16.10.2002
10:29
smile
[98]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Kto zakłada nową....może ja ??

16.10.2002
10:30
[99]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Gambit==> Może wtedy nie przykampujesz:)

16.10.2002
10:32
smile
[100]

Tofu [ Zrzędołak ]

Hihi Gambit - uprzedziles mnie :) Dobra, zakladaj :D

16.10.2002
10:32
smile
[101]

Gambit [ le Diable Blanc ]

No dobra....Uwaga zakładam !!!!!!!!!!!!!

16.10.2002
10:33
smile
[102]

Gambit [ le Diable Blanc ]

NOWA KARCZMA:

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.