GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 62

28.09.2001
11:55
[1]

Magini [ Legend ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 62

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujacych non-stop, ale po godzinach obsluga we wlasnym zakresie]. Goscimy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho. Za barem Holgan i Szaman mieszaja magiczne drinki (choć Szaman chyba był wziął sobie sam urlop- cos dawno się nie meldował na swojej zmianie), Magini kreci sie po sali i robi dobre wrazenie, MarCamper pilnuje porzadku, eros w kuchni miesza ... w kotle i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia swinke, ktora kiedys przyniosl w darze, a o ktorej wszyscy chyba zapomnieli.
AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybke i pije soczek pomidorowy, mi5aser - etatowy staly klient, Adamus placi za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata, a Gambit przynosi ze soba świeczke i koronkowa chusteczke :-). Zajmuje się kominkiem, odkąd nastały jesienne dni. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowska dokladnoscia wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery :-)
Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej karczmy "a moze to tez mam rozpieprzyć?!?" umieszczamy go w stopce papieru firmowego. Attyla, mnich pochodzacy ponoc od smoka, przechodzac wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu przychodzi regularnie na zielona herbatę, a towarzystwa dotrzymuje mu Magini - wielbicielka tegoż napoju. Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać sie pracą barmana i jest w tym debeściarski :)
Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza - jestesmy znani z dyskrecji :)
Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano wlaśnie do użytku wyremontowane pokoiki.
"Wiec niech umieraja slowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijac w milczniu; nie mowiac do siebie i nie patrzac na siebie trwaja w cichym porozumieniu ludzi uprawiajacych rozpuste i oddajacych sie nalogowi, a barman o twarzy apostola rozumiejacego slabosc ludzkiej natury stoi w polcieniu brzeczac kostkami lodu i porusza sie bezszelestnie z jednego konca baru na drugi niby bog niegodziwosci, wyposazony przez nature w twarz ascety]

28.09.2001
11:57
[2]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

No to hop! Do góry!

28.09.2001
11:58
smile
[3]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Dzieki Mag, juz mi sie ledwie ladowalo. To mowisz, ze istnieje 1% szansy? :-))))))

28.09.2001
12:00
smile
[4]

Magini [ Legend ]

rothon ---> a patrzysz na to z jakiej perspektywy? Ze szklanka jest w polowie pelna, czy ze w polowie pusta? ;-)))))

28.09.2001
12:02
smile
[5]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Ja w ogole nie patrze :-))))) Zakryte mam oczy i odmawiam co tam trzeba :-))))

28.09.2001
12:02
[6]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

Dobra, dobra, rozczaruje was może, ale szansa że mnie nie będzie spadła o 50%. Teraz jest jużtylko 0,5% że mnie nie będzie :)))) Magini, jaś śmiesz nawet pytać: "w polowie pelna, czy ze w polowie pusta" ?!? To chyba oczywiste! Gdyby istniała jakaś szansa że Rothon nie przyjedzie... Aaach... ;))))))

28.09.2001
12:07
[7]

Magini [ Legend ]

Dobra Panowie! Odkrywac te oczy, bo pracowac nie mozecie ;-)) MarCamper ----> a masz juz bilet?

28.09.2001
12:09
[8]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

Dziś kupuję (wieczorkiem)

28.09.2001
12:10
[9]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

MarCamper--> A powiedz mi jeszcze jak przedstawia sie sprawa UO?

28.09.2001
12:24
[10]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

Rothon --> miałeś pecha, bo jak zamówiłeś tą grę, to tego samego dnia "wyszły" dwie ostatnie gry. Ale następne powinny być w poniedzałek, wtorek (na ok. 80%), więc niedługo potem powinieneś ją dostać.

28.09.2001
12:29
[11]

AnankE [ PZ ]

Bosheee...alez Wy dzisiaj macie przerob...akord jakis czy co? ;-) Ledwo czlowiek za Wami nadaza! :-))) Witam serdecznie i poprosze o moj soczek, co sie nawet w intro znalazl...

28.09.2001
12:32
[12]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

AnankE ---> Pozdrawiam Cię serdecznie piękna Rusałeczko, i już mnie nie ma.

28.09.2001
12:37
[13]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

To ty Dymionku zmywasz się z karczmy, zamiast podać soczek naszej pięknej pani Ananke?!? AnankE, proszę, oto soczek dla Ciebie!

28.09.2001
12:41
[14]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

MarCamper--> Pytam, bo od 19 i 20 mam konta na dwoch serwerach, ktore mi podales i nie wiem czy mnie nie usuna jak nie zaczne klepac :-)

28.09.2001
12:42
[15]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

Chyba nie usuną...

28.09.2001
12:45
[16]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

MarCamper ---> masz rację, moja wina, ale niestety nie mam czasu, załatwię to na pewno przy innej okazji i w innym terminie. Jednakże podać sok i uciekać to moim zdaniem jeszcze gorzej, ja bym chciał usiąść i porozmawiać z moim słoneczkiem. :-))))))

28.09.2001
12:47
[17]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

potrzebuje ściągnąć jakąś całkiem nową wersję Real audio playera znacie jakiś adresik ?? rothon ??

28.09.2001
13:09
smile
[18]

Magini [ Legend ]

A ja bym chciala sciagna jakas nowa wersje mojej szefowej. Zna ktos rozszerzenie, które naprawia bledy?! ;-) Mam dosc umow, pism, dziennikarzy, zadan premiowych, opornych wspolpracownikow.

28.09.2001
13:16
smile
[19]

Magini [ Legend ]

..... i ja juz chce jechac ........ [mowi czarodziejka sciskajac nerwowo bilet]

28.09.2001
13:20
[20]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

juz jestem .... Gabmit - slonko - padam z glodu ... co ze sniadankiem? ;-p

28.09.2001
13:32
smile
[21]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Mag--> Nie rozerwij biletu. Szkoda by bylo :-)))

28.09.2001
13:35
smile
[22]

Riddick [ Pretorianin ]

Magini> i nie zgub go ;-)

28.09.2001
13:41
[23]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

Magini, uważaj z tym upgrejtem, czasem po upgrejcie choć nie będzie już błędów z poprzedniej wersji, to znajdują się całkiem nowe, często większe błędy, więc trzeba z tym bardzo uważać... Nie zawsze się to opłaca... Masz jeszcze tylko 2 godziny do końca pracy, a później już szybko zleci do jutra do godz. 11.00. Więc uśmiechnij się, wtedy wszystko jest prostsze i łatwiejsze :))) Witam Holgan! Będziesz w Poznaniu?

28.09.2001
13:41
smile
[24]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

MarCamper--> Troche pozno, ale powiem: szansa, ze nie pojade istenieje. Agata moze mnie nie puscic, szczegolnie, ze czyta Karczme po lebkach, wyrywajac posty z kontekstu, co doprowadzic moze do rozmaitych wnioskow :-)))

28.09.2001
13:47
[25]

Alver [ Generaďż˝ ]

Wracam, patrze, a rothon mowi cos o lebkach i wnioskach. A co z recenzja, hmm? rothonie? ;-) Riddick, Dymion - witajcie! AnankE - gdzies jest moj sensie zycia? Od Ciebie tez krytyki nie bylo... Magini sie wykrecila praca... ehh... A w poniedzialek juz mnie nie bedzie... :-(

28.09.2001
13:50
[26]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

A co oni Alverq mają Ci zrecenzować a nie zrobili tego?!? Masz, oto mocne Krasnoludzkie dla Ciebie, usiądź sobie wygodnie i rozchmurz się!

28.09.2001
13:50
[27]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Alver--> Nie przeczytalem jeszcze :-(( Duzo tego, a ja mam taki porozrywany dzionek. Nie dadza mi zbyt dlugo skupic na jednej rzeczy. Chetnie poczytam w pociagu, ale Ty mowisz, ze to pozno.

28.09.2001
13:51
smile
[28]

Magini [ Legend ]

rothon ----> to co mam napisac? coś pod Agate, moze przeczyta? ;-))))

28.09.2001
13:52
[29]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

Mag, dostałaś wczoraj SMS-a ode mnie? Bo nie jestem pewiem czy doszedł...

28.09.2001
13:53
smile
[30]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Mag--> A cholera ja zgadnie :-)))) Sama by cos napisala, a nie tylko podglada :-))

28.09.2001
13:53
[31]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Alver ---> witam bardzo serdecznie najmilejszego Gnoma, oczywiście zapomniałem też dodać: najbardziej złośliwego ;-))))))))) i już mnie nie ma.

28.09.2001
13:54
smile
[32]

Magini [ Legend ]

i nich mi ktos poda herbatke z melissy na uspokojenie

28.09.2001
13:55
[33]

Magini [ Legend ]

MarCamper ----> nie dostalam wczoraj od Ciebie zadnego SMSa :-(( A masz moj nowy numer?

28.09.2001
13:56
smile
[34]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

Magini --> proszę herbatka dla Ciebie! Pozdrawiam wszystkich podglądaczy i podglądaczki!

28.09.2001
13:56
[35]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Mar - witaj - niestety nie :( w poniedzialek mam ostatni egzamin w swojej kraierze studentki WNEiZ na UMK a w piatek rano obrone ... za to jade do Krakowa :)))

28.09.2001
13:56
[36]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Mag--> Juz Cie nosi? Easy! Jeszcze masz dzis walke z SDI pamietaj. Oszczedzaj sily. :-))) Agata--> Swoja droga dobrze byloby sie wytlumaczyc jakos. Wcale sie nie dziwie, ze wielu wydaje sie, ze poprostu nie chcesz, a nie nie mozesz.

28.09.2001
13:58
[37]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

Mag --> No właśnie wysłałem Ci na nowy numer informacje że mam twój nowy numer, ale programik z którego wysyłałem chyba nie działa :(( To pewnie wcześniej też żaden SMS nie doszedł :(( Będę musiał zmienić program na inny...

28.09.2001
14:00
[38]

Alver [ Generaďż˝ ]

rothon - aaaa. Chyba, ze tak... coz, w poniedzialek ok 12-13 godziny wyjezdzam. Pewnie bedziesz wlasnie wracal ze spotkania :) MarCamper - przedyskutuj artykul. Poprosze herbatke zielona... ale nie jakis tam syf, tylko np. Perle Poludnia, Japonska Wisnie albo co. Ok?

28.09.2001
14:00
[39]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

Holgan, to tak jak ja, w poniedziałem mam ostatni egzamin, ale terminu obrony jeszcze nie mam... Mnie niestety nie będzie w Krakowie, nie wyrobię się z czasem :((

28.09.2001
14:02
[40]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Alver--> Ale ja wracam pociagiem o 13:10 w niedziele. Wieczorem jestem w Lublinie i spoko.

28.09.2001
14:05
smile
[41]

Alver [ Generaďż˝ ]

To git rothon :) <- cholera, w zasadzie to nie mam nic wiecej do powiedzenia, a jakis taki krotki post by wyszedl, nie? Dlatego pisze jeszcze to, co teraz czytacie. Cale szczescie, ze to tylko pogaduchy... ;)

28.09.2001
14:11
[42]

Magini [ Legend ]

MarCamper ----> nigdy nie dostalam od Ciebie zadnego SMSa :-( Alver -----> rozbrajasz mnie :-))))))) Bedzie mi tego bardzo brakowalo :-(((( A poza tym, to moze jeszcze zdaze zrecenzowac, to Twoje opowiadanie. Zalezy od SDI, ale to przeciez wiesz.

28.09.2001
14:15
smile
[43]

Alver [ Generaďż˝ ]

Magini - mi tez bedzie brakowalo tego wszystkiego... Ale co poradzic? Co z moim zamowieniem?

28.09.2001
14:19
smile
[44]

Magini [ Legend ]

Post specjalnie dla Agaty :-) Szkoda, ze nie jedziesz, ale jesli musisz pracowac, to rozumiem, choc nadal zaluje. Obiecuje, ze zajme sie rothonem ..... eeeee, to znaczy obiecuje, ze bede go pilnowac, zeby jakis glupot nie robil. Na pewno Szamanek zaluje bardzo, ze Cie nie bedzie :-))) No i włacz sie w nasze pogaduchy. Moze rothon poda Ci krasnoludzkie piwo? ;-)

28.09.2001
14:23
[45]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Oooo nie, nikomu piwa Krasnoludzkiego nie podam, a juz szczegolnie komus, kto po kilku tygodniach obgadywania i rezerwowania terminu nagle oswiadcza mi, ze ma to gdzies, bo podobno sie ten burdel rozleci jak pojedzie. I malo mnie obchodzi, kto dal znowu &%#@#$%, albo czyja to wina. Kiedys pojdzie o istotniejsza sprawe niz wyjazd i co wtedy zrobie jak znowu przegram z Marketingiem.

28.09.2001
14:26
[46]

Magini [ Legend ]

O kurcze :-(( Agata --> Tyś sie wystraszyła, że spotkanie się nie uda na podstawie mojego marudzenia? O nie!!! Nie bierz tego serio. Ja już taka jestem. Spytaj się Kerevera, jak się pojawi. BTW - rozumiejąc powagę sytuacji zaczęłam pisać z polską czcionką ;-)

28.09.2001
14:31
[47]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Mag--> Rzomawialas gdzies z Agata? Co to za wystraszenie, skad cos takiego wiesz?

28.09.2001
14:35
smile
[48]

Magini [ Legend ]

rothon -----> nie, nie, nie, nie rozmawialam z Agata. To tylko moje domysly. Nie, nie, nie.

28.09.2001
14:40
[49]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Mag--> Aaaa. W ogole to nawet nie wyobrazasz sobie jaki jestem zly. Normalnie... aaa, szkoda gadac. Czasem ma tak dosc tego burdelu w ktorym pracuje.

28.09.2001
14:41
[50]

AnankE [ PZ ]

Mar--> dziekuje za soczek! :-))) btw Tofu kiedys wspomnial na czacie, ze tez moze poprowadzic sesyje, tyle, ze nie AD&D. A moze mi sie cos przysnilo...? Wiec jesli sie wykluje to nie daj sobie w kasze dmuchac, zeby potem jakas niewiasta nie musiala Cie nosic na plecach! ;-)))))) Dymion--> ech...no i jak Ci nie wybaczyc ten brak soczku?! Przeciez sie nie da na Ciebie burmuszyc!!! Mar z wdziekiem zatuszowal zrecznie twoj niemozebny pospiech! ;-))) Alverq wybacz! Postaram sie to niewybaczalne niedociagniecie nadrobic!!! No jaka plama...

28.09.2001
14:42
[51]

Szaman [ Legend ]

Czy moze mnie ktos oswiecic o co chodzi Alverowi z tymi recenzjami???? 8 O

28.09.2001
14:42
smile
[52]

Magini [ Legend ]

rothon ----> ja tez pracuje w burdelu, eeee, to znaczy, tu gdzie pracuje, jest balagan ;-))) Za kwadrans konczysz przeciez. Wytrzymasz?

28.09.2001
14:50
[53]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Mag--> Co z tego, ze za 15 minut koncze. Ja tu jeszcze wracac zamierzam. Poza tym czasem mysle o tej durnej instytucji, przeciez nie wylacze sie o 15:00 i wio. Ale jak przychodzi jelop ku...a i przez miesiac nic nie robi, a potem rozkazuje na gwalt nadganiac, a durne dziewczyny, takie ambitne biora i zapieprzaja w imie jakich tam idei, jakiejs idealnej identyfikacji z firma, to wiesz, nosi mnie. Mam wtedy ochote skopac takiemu idiocie jaja. Tyle, ze mam "zatkany uplyw krwi / i zwiazane rece w suply".

28.09.2001
14:53
smile
[54]

Alver [ Generaďż˝ ]

Szaman - wprawdzie pytanie nie bylo, tak jakby, do mnie... Ale masz linka, ktory wszystko Ci wyjasni :)))

28.09.2001
14:55
smile
[55]

Attyla [ Legend ]

Nie no Magini... Nie spodziewalem sie po Tobie takich wyznan:-)))) Moge uspokoic wszyskich zrozpaczonych oraz tych, ktorym nadzieja zaczela switac. Oficjalnie dementuje pogloske, jakoby Magini miala byc zatrudniona w domu, o ktorym mozna powiedziec wszystko procz tego, ze jest zanadto prywatny:-))) Byc moze miejsce pracy Magini zatrudnia w wiekszosci kobiety. Byc moze w wiekszosci przypadkow paraja sie one swiadczeniem uslug. Ale nie sa to TAKIE uslugi!!! Moge zagwarantowac wam, ze jezeli wejdziecie tam, to zostaniecie milo i fachowo obsluzeni ale NIE TAK!!! Zapewniam was, ze Magini jest uczciwa Polka (moze jeszcze nie matka, ale juz Kerevera glowa w tym, zeby sie to zmienilo;-))))))))))) i wszelkie potwarze skierowane w Jej strone sa calkowicie nieprawdziwe i wyssane!! Z palca oczywiscie!!! Pamietajcie ludziska, ze zona Cezara zawsze jest poza podejzeniami!!!

28.09.2001
14:58
[56]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

AnankE --> nie dam się na pewno! Wtedy to była pierwsza moja taka wyprawa w nieznane i trochę jeszcze byłem zagubiony i niepewny. Ale teraz nie dam sobie w kaszę dmuchać i nie będą musiały mnie niewiasty na plecach nosić! Ech... szkoda że Cię nie będzie... Może jeszcze jest jakaś szansa? Jedno miejsce jeszcze jest wolne. A za to noszenie jeszcze Ci się jakoś odwdzięczę, możesz być tego pewna! :))

28.09.2001
14:58
[57]

Magini [ Legend ]

rothon ----> dlatego ja wole pracowac na nizszym szczeblu. Owszem identyfikuje sie, ale nie mam takiej nerwowki i odpowiedzialnosc inna. Dla Ciebie jest to moze brak ambicji, ale ja wyjde dzis o 15.30, wylacze komputer, zamkne drzwi i zlewam na wszysko, co nie ma zwiazku z wyjazdem do Poznania ;-))

28.09.2001
15:06
[58]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Dobra, ide po bilety. A dzisiaj jestem wyjatkowo cale popoludnie i wieczor w domu. A to oznacza, ze niedlugo was tu nawiedze :-)))

28.09.2001
15:16
smile
[59]

Magini [ Legend ]

Ja tez bede sie zegnac. Zobaczymy co z tym SDI. Niczego nie obiecuje ;-))

28.09.2001
16:29
smile
[60]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Siedzac sobie powiem, ze Mag walczy z tym cholernym urzadzeniem dzielnie, ale jej slabe kobiece cialko przegrywa z bezduszna maszyna i kablami :-(

28.09.2001
16:47
[61]

AnankE [ PZ ]

Mar--> naprawde z checia przyjechalabym, ale ze wzgledu na wraze wirusy co je moja pociecha skads przywlekla pomysl ten odpada. Po pierwsze nie zaryzykuje dziadkow do opieki, bo to chorobsko niebezpieczne dla starszych, a po drugie nie naraze Was, bo ja rowniez jestem potencjalnym kandydatem. Tak praktycznie to teraz mam w domu kwarantanne i dopiero za tydzien bedzie wiadomo czy i mi sie dostanie, czy sie wykrece sianem! Zycze udanej zabawy! :-) A teraz sie pozegnam, bo zabieram sie za zadanie domowe, na ktore z niecierpliwoscia czeka Szaman! :-)

28.09.2001
16:52
smile
[62]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Witam Waszmościów! Mam pytanko. Czy macie jakiś sprecyzowany plan "Podboju Poznania"? Jeżeli tak, to jeżeli nie macie nic przeciwko mógłbym do Was wpaść na chwilkę, jeżeli będę wiedział gdzie aktualnie jesteście. Ale teraz OSTRZEŻENIE! W mojej obecności może Was chwycić przypadkowy atak epilepsji lub załamanie nerwowe, gdyż wiele osób twierdzi że jestem upierdliwy, hehehe :-)))))) Sponsorem powyższego ostrzeżenia jest fundacja "Nostromo" opiekująca się zagubionymi istotami, obcymi i nie-obcymi :-)

28.09.2001
17:04
smile
[63]

Riddick [ Pretorianin ]

Ok, ja koncze na dzisiaj. Mam nadzieje ze jutro przynajmniej czesc was poznam osobiscie w Poznaniu (mam zamiar zjawic sie na dworcu okolo 11:00. Licze ze bedziecie sie rzucac w oczy. Pozdrawiam i do zobaczenia. cu

28.09.2001
18:06
[64]

Szaman [ Legend ]

AnankE: Dokladnie... NAWET NIE WIESZ JAK NIECIERLIWIE!!!!!!

28.09.2001
18:08
[65]

Szaman [ Legend ]

Skleroza... Admirale: No coz, wiadomym jest tylko, ze spotykamy sie na dworcu... reszta jest niejasna i bedzie tworzona na bierzaco, zgodnie z upodobaniami uczesnikow. Jedyne wyjscie - byc na dworcu... ;)

28.09.2001
18:25
smile
[66]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Generale: To może by trza zaprezentować uroki Starego Rynku? (a zwłaszcza uroki kafejki Gruszeckiego, na przykład :-)))))))

28.09.2001
21:54
[67]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Ten post bedzie do Holgan, do ktorej mam zal o tyle, ze po mojemu nie powiedziala dlaczego jej w Poznaniu nie bedzie. Sadze, ze skoro mozna jechac tuz po obronie, majac malo czasu na przebranie sie (ze nie wspomne o pakowaniu i takie tam pierdoly), mozna i na dwa dni przed egzaminem - n-tym zreszta i zaliczanym z marszu, przy takim stazu w szkole. Tak wiec Holgan, wiedz, ze cos mi sie kluje w mojej durnej glowie, ze powod jest nieco inny, moze powiesz kiedys o nim, moze nie, moze przekonasz mnie, moze to nadal bedzie "moja brocha", a moze jestem w totalnym bledzie, ale Poznan, rzut beretem od Ciebie... sorry. Nie wierze. Nie wierze. Nie wierze.

28.09.2001
21:58
[68]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Eh, trochę mi się pokiełbasiło w moich weekendowych planach. Więc pewnie Wasze zdrowie nie będzie narażone ;-)))))) gdyż są małe szanse że wpadnę o 11 na dworzec, powiedzmy 5%. Trudno :-(

28.09.2001
21:59
smile
[69]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Aaaaaaa, poprawie sie. Holgan, racje Ci przynac musze. Ja o rzeczywistym powodzie tez bym nie powiedzial. Koniec tematu. Ps. Wciaz bardzo Cie lubie, wbrew pozorom, opiniom, domyslom i moim postom :-)))))

29.09.2001
01:22
smile
[70]

grzech [ Generaďż˝ ]

siema z rana :))) poniewaz post w tym watku jest 69 :))) postanowilem to zmienic... no i moj jest 70... no a tak w ogole: witajcie ziomki.. wszedzie dobrze, ale w domu najlepiej :)))))

29.09.2001
05:52
smile
[71]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

No, zaraz jade. Cieszycie sie? Ha,ha,ha. (11:55 IC z Lublina bedzie w Poznaniu Glownym, see ya) Holgan--> Sorry, ponioslo mnie. Na necie tez mnie nosi, dziwne nie? Ps. Show must go on!!!!

29.09.2001
08:04
[72]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

dzień dobry :)) wszyscy pojechali do Poznania ale to nic bo ja pewnie nie pojade do Krakowa ;(

29.09.2001
09:03
[73]

Alver [ Generaďż˝ ]

Witaj mi5aser. I nie lam sie nic... nie pojechac do Krakowa to nie najgorsza rzecz jaka moze sie czlowiekowi przytrafic... :)

29.09.2001
13:13
smile
[74]

grzech [ Generaďż˝ ]

a mi nikt szczegolow nie podeslal :( buuuuuuuuu... a moglo byc tak piknie. 3 noc w PL w super gronie ... a tak bede siedzial w jakiejs knajpie...

29.09.2001
13:29
[75]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Grzech ---> Co Ci mogę powiedzieć, jedynie to nic nie załamuj się jest jeszcze Kraków.

29.09.2001
13:41
smile
[76]

grzech [ Generaďż˝ ]

miasto Kraka spisalem na straty na samym poczatku planowania.. temin mi nie odpowiada, nawet na listy sie nie wpisalem...

29.09.2001
13:48
[77]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Grzech ---> przykro mi, w takim razie miałeś racje pisząc że pozostaje Ci siedzenie w jakiejś knajpie, ale i tak się nie łam. Nie pierwszy i nie ostatni raz organizowany jest zlot, prawda ???? więc napewno następnym razem... :-))))

30.09.2001
15:55
[78]

Szaman [ Legend ]

Eh, co to sie dzieje, kiedy pracownikow nie ma... Karczma na druga strone spadla... Oficjalnie oglaszam, ze zjazdowicze odjechali juz do domow (inna sprawa, kiedy dojada! ;P) Grzech: No sadzone bylo, ze skoro dopieros do Poszy wrocil, to i do Poznania sie nie bedziesz telebal. To chyba tylko dlatego nikt Cie nie niepokoil szczegolami... Next time, MG! ;))) Attyla: Ty sie lepiej zacznij tlumaczyc!!!

30.09.2001
16:14
smile
[79]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Witaj Generale No, faktycznie bez Was to w Karczmie żywej duszy nie ma. Nieżywe pewnie są - zwłaszcza te zjedzone prze Ósmego :-))))) I jak było na zjeździe? Ale musieliście się dobrze bawić. A ja musiałem zajmować się kilkoma sprawami tu w Swarzędzu. Buuuu. Trudno się mówi :-(((((

30.09.2001
16:14
smile
[80]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Witaj Generale No, faktycznie bez Was to w Karczmie żywej duszy nie ma. Nieżywe pewnie są - zwłaszcza te zjedzone prze Ósmego :-))))) I jak było na zjeździe? Ale musieliście się dobrze bawić. A ja musiałem zajmować się kilkoma sprawami tu w Swarzędzu. Buuuu. Trudno się mówi :-(((((

30.09.2001
18:02
[81]

Szaman [ Legend ]

Admirale: Jak bylo? Zobaczysz, zobaczysz... a wlasciwie przeczytasz..., no chociaz jakies skany tez maja byc umieszczone (przez tych, ktorzy mieli aparaty). Ja nie wiele wiecej na razie nie jestem w stanie powiedziec, bo trochem niewyspany i piekielnie glody... i kupa spraw czeka na zalatwienie...

30.09.2001
20:06
[82]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

I zakonczylo sie :-(( Wszystko byloby fajnie, gdyby mnie i MarCampera glowa rano nie bolala i gdyby Mag, miala choc troche lepszy humor. Pamietaj Mag, obiecalas mi to wyjasnic. A teraz: Matt--> dzieki za wysluchiwanie moich ekonomicznych opowiesci o polnocy (w tej knajpi bylismy tylko my dwaj) MarCamper--> dotrzymales slowa, choc ten łiskacz po nocy byl zabojstwem Tofu--> no, no, nastepny do piwa, a wygladasz na spokojnego :-)))) Riddick--> W prawdzie poszedles cos tam prowadzic, ale swoj przydzial udalo Ci sie wywalic. Dzieki za oprowadzanie po "klubo-kawiarniach" :-))) Agata--> de Mello w "Modlitwie zaby" pisal dlaczego mezczyzni kochaja okreslone kobiety. Polecam lekture, gdyz ja moje slabosci znam i nie trzeba mi o nich wciaz przypominac. Mag--> Wiesz o czym bedziemy rozmawiac, i wiesz o czym nie :-)))))) Szaman--> No Panie Szamanq, podziekowan dla Panskiej osoby za organizacje nie moge przedstawic pisemnie. Mam tylko nadzieje, ze to nie bylo ostatni raz. Spotkanie nr. 2 nalezy juz uznac za histore. Kogo nei bylo neich zaluje. A ja z nimi byle, miod i wino (Kentaki Dzek) pilem, a com widzial opowiem w Toruniu :-))))))

30.09.2001
20:34
[83]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

w Toruniu SUPER :) kiedy ???

30.09.2001
20:35
[84]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Tak sie przymierzamy pod koniec pazdziernika. Zobaczymy co na to pozostale towarzystwo wzajemnej adoracji.

30.09.2001
21:36
[85]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Mag--> Mega thx za organizacje spania. Spisalas sie rewelacyjnie i sadze, ze organizatorka Torunia bedziesz wlasnie Ty (ze mna oczywiscie i z Mattem). Chyba, ze Holgan przypomni sobie o nas i zechce cos dopomoc :-)))

30.09.2001
21:49
[86]

Oneeyee [ Blade of Shadows ]

ludzie, a może wrocław, 10 listopada mam zawody we wrocławiu, inaczej nie dam rady przyjechać Wysiłkiem dla mnie będzie urwać się na 6 do Krakowa, mam nadzieję że będziecie tam

30.09.2001
21:58
[87]

Oneeyee [ Blade of Shadows ]

czy ktokoliwek zastanawiał się jak wygląda karczma? Czytając różne wątki mam wrażenie, że oprócz baru (ukłon w stronę Magini i Rothona, Kominka (Gambit starszy palacza) zaplecza za barem nie ma zbyt wielu szczegółów . Prawdopodobnie jest parę stołów, ale to nic pewnego. Proponuję podjąć próbę opisania wnętrza karczmy.

30.09.2001
22:20
[88]

Tofu [ Zrzędołak ]

[w karczmie pojawia sie Zrzedolak, ale dzisiaj wyglada raczej wyjatkowo - ubrany w gruby rozowy szlafrok, na nogach ma bamboszki w ksztalcie kroliczkow, a na glowie wielki turban z recznika siegajacy prawie do powaly. Leniwie sie przeciaga, siada przy barze i toczy blednym wzrokiem po sali...] Ech, nie ma to jak goraca kapiel po trudach podrozy... Witajcie wszyscy ! rothon --- dlugo sie nie widzielismy ;PPPP A tak poza tym to ja - spokojny? Spokojny to ja moze i bylem w podstawowce, ale od liceum twardo nad soba pracuje :)))

30.09.2001
22:27
[89]

AQA [ Pani Jeziora ]

niebanalny ubiór :)) ..ale ale...możę WRESZCIE dostanę meliskę z cytrynką ?:))))))

30.09.2001
22:32
[90]

Tofu [ Zrzędołak ]

AQA --- jesli Ci nie przeszkadza moj stroj, to ja juz podaje - prosze bardzo i nawet doloze parasolke i slomke na koszt firmy :)))

30.09.2001
22:37
[91]

AQA [ Pani Jeziora ]

strój strojem..wolność MODY :)))))))))))) kurna..słomka się wytopiła...we wrzątku .... bleeeeeeeeee

30.09.2001
22:45
[92]

Tofu [ Zrzędołak ]

Jak to sie wytopila ?! Niemozliwe - my tu uzywamy tylko ekologicznych slomek ze slomy - one sie nie topia :P

30.09.2001
22:49
[93]

AQA [ Pani Jeziora ]

..ekologiczna czy nie...temperatura.....i fe jenfyk popafyuam i juf nie moge fe fypowiadac...ale melifka....ufkopoiła mie ...:)))))))))))))))))))

30.09.2001
22:54
[94]

Tofu [ Zrzędołak ]

Na poparzenia polecam lody waniliowe posypane sproszkowana zielona herbata plus slodka podsmazana fasolka, karmelizowana i schlodzona :P

30.09.2001
22:58
[95]

AQA [ Pani Jeziora ]

za ile ? ta...fafolka ???:)

30.09.2001
22:59
[96]

Oneeyee [ Blade of Shadows ]

w karczmie rozlega się skrzypienie desek i na podłodze pojawiają się ślady butów - rozmiar n a oko 44 - przed Tofu stojącym za barem pojawia się nagle nie wiadomo skąd kartka z zamówieniem, kawę z mlekiem i odrobiną szkockiej słychać nerowowe stukanie palcami o blat . Tofu (chyba niepewny swoich wrażeń słuchowych- spluwa 3 razy przez lewe ramię odczyniając na wszelki wypadek urok i coś mruczy pod nosem Rozlega się cichy szept -------------> CZESC TOFU!!!!----------------

30.09.2001
22:59
[97]

Tofu [ Zrzędołak ]

Dopisze do Twojego rachunku - potem sie rozliczymy :P

30.09.2001
23:01
[98]

Tofu [ Zrzędołak ]

Witaj Oneeye, zapomniales chyba ze Zrzedolaki maja infrawizje, widza niewidzialnych i dodatkow maja bardzo dobry wech ;P Juz podaje - tez chcesz parasolke i slomke? :)))

30.09.2001
23:05
[99]

Oneeyee [ Blade of Shadows ]

nie żadnych dodatów bodrapią w gardle powodując niekontrolowane odruchy, troche się zmartwiłem tym że nikogo nie ma w karczmie, chyba impreza w Poznaniu odbiła się na ich zdrowiu [wtymmomencie czar niewidzialność przez 5 minut wygasa]ukazuje się Tofu niogolony w samych majtakch z podkrążonymi oczami pstać siorbiąca kawę z kubka, tofu prosiłem szkocką, a nie burbona :)))

30.09.2001
23:06
[100]

Tofu [ Zrzędołak ]

Oneeye --- no Ty to chyba jakas impreze wczoraj miales - jak moglbym z moim wechem pomylic szkocka z burbonem - to niemozliwe, niedopuszczalne i nie... eee... nie znam trzeciego odpowiedniego slowa zaczynajacego sie od "nie" :)))

30.09.2001
23:06
[101]

AQA [ Pani Jeziora ]

aaaaa dzie flaflok !!!!!!!? ten frote ?:)

30.09.2001
23:09
[102]

AQA [ Pani Jeziora ]

‹resztka percepcji podpowiedziała..... i spokój zakłóciła ....›

30.09.2001
23:11
[103]

Oneeyee [ Blade of Shadows ]

może to magiczna choroba - ponoć po 3 szklance whisky już się nie odróżnia zapachów. Ja dziś na zapach cukierków z whisky dostaję torsji ---->Pani jeziora, może jakieś lody ....... dla ochłody:))))

30.09.2001
23:14
[104]

Tofu [ Zrzędołak ]

Zapraszam do nowego watku:

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.