golowicz0 [ Centurion ]
Przesyłka kurierska DPD
26.08 zamówiłem sobie pewną rzecz na wwwgrampl , a 27.08 wysłali. Najpewniej dojdzie dziś, ale nie tu tkwi powód założenia tego wątku. Albowiem skusiłem się i zajrzałem na status przesyłki. Zaciekawił mnie punkt nr 4. Kto odmówił przyjęcia przesyłki?
mikmac [ Senator ]
czesty numer k*tasow kurierow. Nie chce im sie gdzies dojechac to maza byle jaki podpis na odmowie przyjecia.
Reklamowanie raczej do niczego nie zaprowadzi.
golowicz0 [ Centurion ]
Wczoraj o 15:40 byłem w domu.
Co to znaczy? Że nie dowiozą tej paczki?
pecet007 [ - ]
Dzwoń do firmy kurierskiej, i się dowiaduj, IMO innej opcji nie ma.
Łyczek [ Legend ]
Dokładnie tak jak mówi mikmac. Często olewają jakąś paczkę i wpisują byle co ... Często jest tak samo z pocztą polską gdzie zostawiają awizo nie sprawdzając czy któs jest w domu bo nie chce im się iść np. na 6-7 piętro. Cała Polska :)
golowicz0 [ Centurion ]
Zakładając, że W1 i W2 to Warszawa a JGR to Jelenia Góra, to oni wcale nie byli w moim mieście (ale są blisko). Więc teraz pewnie dopiero jadą...
matisek14 [ Tak tak, to ja... ]
Pamiętam jak mi przywozili słuchawki z Allegro... najpierw przez tydzień "nie było odbiorcy", aż w końcu jebak łaskawie zadzwonił do mnie po czym umówił się przy okazji... zawożenia przesyłki do miejscowego Kolportera :/
elo.ziom [ Pretorianin ]
Kilka dni temu kupiłem ciezary. Wysłali je kurierem DPD. Wchodze na strone ich, przesylka jest w drodze. Kilka rzay była w sortowni. Wyslali ja w czwartek. W piatek caly czas patrzylem co jest z ta paczka. I nic cały czas jakis sortowanie i przesyłanie dalej. W sobote patrze także nic. W poniedziałek wchodze i widze, że cos sie zmieniło, że niby byli u mnie w piątek o 15. Wtedy napewno byłem w domu a tutaj ze niby nie próba doręczenia nie udana.
Ogolnie chodzi o to, że oni sami zmienili podpis po kilku dniach. W poniedzialek kolo 12 napisalem do nich maila z prosba o wyjaśnienie sytuacji. Dlaczego zmienili wpisy na stronie. Troche na nich najechałem, a najśmieszniejsze jest to, że kurier 4 minuty później przyjechał.
Nie polecam tej firmy.
sugibejbs [ Pretorianin ]
post [8] moja kuzynka miała identyczną sytuację z pocztex=em
golowicz0 [ Centurion ]
Tak się składa, że parę ulic dalej (widzę z okna) stoi furgonetka DPD. Ale nikogo nie ma :|
golowicz0 [ Centurion ]
No fajnie... 20 minut wgapiałem się w furgonetkę z okna, nagle patrzę... kurier sprintem do auta i odjeżdża :/
Devourment [ Legionista ]
Oj to normalka. Ja zamówiłem rower. Telefonicznie upewniłem się czy kurier mógłby podjechać chwile po 17(płatność przy odbiorze) .Zostałem zapewniony że nie będzie żadnego problemu , natomiast kurier DPD przyjechał na godzine 15 i powiedział mojej dziewczynie że ma to w dupie i albo płaci teraz albo jedzie na magazyn. Ile musiałem sie na dzwonić i pisać maili zanim kto kolwiek
rozwiązał tą sprawę...
golowicz0 [ Centurion ]
Cóż, nie było tak źle. Po tym jak odjechał uzbroiłem się w cierpliwość. Zadzwonił jakieś 40 min. temu i umówił się na odbiór paczki. Obiecał, że przyjedzie w pół godziny i tak też się stało. No i teraz cieszę się swoim egzemplarzem Mass Effect ;]
Więc jak już pisałem: obyło się bez kłopotów
gazownikk [ Pretorianin ]
Może po prostu DPD tak działa. Ja np. z DHL'em i GLS'em problemów nigdy nie miałem.
Coolabor [ dajta spokój! :) ]
Może po prostu DPD tak działa. Ja np. z DHL'em i GLS'em problemów nigdy nie miałem.
Bullshit. Wszystko zależy czy kurier jest leniem i skurwielem czy nie. Mam styczność z niemal wszystkimi firmami kurierskimi (GLS - miesięcznie +1000 paczek, poza tym Schenker, UPS, DHL, DPD) i spotkałem się kilka razy z takimi typami w każdej firmie.
Wtedy dzwoni się do oddziału i sprawę wyjaśnia.
EG2006_14513858 [ Pretorianin ]
@golowicz0
Tak właśnie myślałem, że z przesyłką wszystko będzie w porządku. Rzadko się zdarza, żeby coś się stało z paczką wysłaną przez DHL, DPD, GLS czy UPS. Fakt, czasem coś dziwnego się może przytrafić tak jak właśnie w Twoim przypadku, ale i tak praktycznie zawsze w takich przypadkach przesyłka dociera do adresata na czas (no chyba, że nie będzie go w domu jak przyjedzie kurier, ale to co innego). :)