Close Combat i okolice... #143 [3-ci dzień walk w Normandii...]

28.08.2008

09:42

[3]

matchaus [ sturmer ]

Bitwa 5-ta - Buron i arcyciekawe (!) starcie Adilegii (dowódcy niemieckiej pancernej II/22 21) z Yossarianem (8/3BR)
(bitwa spotkaniowa)

Niemiecka II/22 21 jest bez zaopatrzenia (wycofuje się z Benouville), ale posiada wszelkie atuty terenowo-sprzętowe, żeby spuścić Aliantom niezłe manto ;)
Ale jak to będzie wyglądać w rzeczywistości? Zobaczymy już niebawem :)
(symulacje wskazują, że większość niemieckich pojazdów będzie na chodzie)

28.08.2008

09:57

[4]

matchaus [ sturmer ]

Bitwa 6-ta - Lebisey Woods, gdzie zdemoralizowany ;) dowódca niemieckiej pancernej 125/21 Yaca, będzie atakował pozycje okopanego Oliviera (dowódcy Kanadyjczyków z 7/3CAN)
(niemiecki atak)

Symulacje wskazują, że od 1/3 do 1/2 (a czasami i więcej) niemieckich pojazdów ma szanse odpalić motorki ;)
To dość istotne, jeśli Yaca planuje utrzymać się na tej mapie, a może i odciąć Aliantów od zaopatrzenia...
Dodać należy, że Kanadyjczycy są świetnie uzbrojeni w szalenie groźne 'funny tanks', ale mają tylko jednego FF oraz nie mają już dział...

28.08.2008

10:09

[5]

matchaus [ sturmer ]

Bitwa 7-a - Rauray, gdzie chyba w końcu dojdzie do jakiegoś przełomu w starcu dowódcy SS Targo (II.12 12 SS) z wracającym z 'urlopu pracowniczego' (zdrowotnego ;) Krwawym (69/50).

Aliancka 69/50 otrzymała niezwykle mocne ciosy i może jeszcze nie stanowi cienia swojego wyjściowego składu, ale siła ofensywna jednostki jest na wyczerpaniu...

28.08.2008

10:23

[6]

matchaus [ sturmer ]

Bitwa 8-a - Tilly Sur Seulles. Do akcji wchodzi tutaj 901 regiment dywizji Lehr pod dowództwem Kosmo. Zaatakuje bardzo osłabioną 151/50, jak poprzednio - pod dowództwem Krwawego.
Ciężkie zadanie stanie przed naszym dzielnym Krwawym... Jak zatrzymać Panzer Lehr? Ba! Jak się utrzymać na tej mapie?...

28.08.2008

12:09

[7]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Mam dziwne przeświadczenie, że ktoś w HQ szukał "kozła ofiarnego" a wracający z urlopu nadaje sie do tego pierwszorzędnie :D:D:D:D

Ale nic to, jak mawiał wujaszek "Dźozi", damy rade zastosuje tylko metodę "siła i napór" najlepsza z doktryn USSR

ps. Dla przypomnienia... w miejscu zakreślonym rozstawić sie nie mogę... dobrze pamiętam ??

28.08.2008

15:34

[8]

Lim [ Legend ]

Coś się dzieje, choć tylko w symulacji na komputerze Matchausa ;)
Powoli kończy się lato i urlopy. Może kampania ruszy z kopyta i nie trzeba będzie zabawiać się sprawdzaniem możliwości sztucznej inteligencji, by wątek zapełnił się wesołym gwarem meldunków panów oficerów?
Póki co spróbuję i ja zająć jedną, jedyną flagę na mapie i wymęczyć totalna u komputera. Czy mi się uda, sprawdzimy wieczorem.

28.08.2008

18:35

[9]

bkp_mik [ Pretorianin ]

"Wymęczyć" i "U komputera" zdaje się wykluczają się wzajemnie....

Lim [ Legend ]

Mik ---> popatrz na rapotr Krwawego, pobierz save i sprawdź sam biedną A.I
- jedna flaga do zajęcia, wszystkie do utrzymania przez 15 minut. Powinno się udać za pierwszym razem ;)

olivierpack [ Generaďż˝ ]

Jeżeli mam mnie ktoś podejmować to albo jutro, albo po weekendzie.

PS. Chyba że teraz nie moja kolej, ale jakby cieżko się rozeznać w sytuacji.

29.08.2008

07:51

[12]

matchaus [ sturmer ]

Olivier ---> Doprawdy nie wiem co Ci nastręcza trudności w rozeznaniu się w sytuacji.
Wszak wystarczy przeczytać dwa posty od góry z tego linku:

by mieć jasny i przejrzysty obraz - kto, z kim i gdzie będzie się 'bawił' w przyszłej (następnej) bitwie :)

(Ty 'idziesz pod nóż' ;) w bitwie 4-tej, tuż po Hillman Batteries. Miejsce kaźni - Hermanville ;)


P.S. Przypominam się w temacie pytania Krwawego - ja również tak do końca nie wiem, czy Krwawy może się rozstawiać w zadanym polu...
(wydaje mi się, że tak, choć pewności nie mam).

Yaca Killer [ Regent ]

5. Obowiązują zasady rozstawiania jedynie na obszarze połączonym z własnymi VL - czyli VL - rules.

... i wszystko jasne :)

30.08.2008

00:31

[14]

Targo79 [ Pretorianin ]

Verdun broni się dalej. Olivier teraz Twoja kolej, zdaje się, że masz przyjemność z SS-manami Wolfa :)

olivierpack [ Generaďż˝ ]

No to jutro (poniedziałek) wieczór zapraszam.

01.09.2008

09:05

[16]

matchaus [ sturmer ]

Ostatnia bitwa na Hillman Batteries jest już podsumowana:


Następna bitwa, to spotkanie "sułtanów Close Clombat" - patrz post [2] :)

01.09.2008

12:43

[17]

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

Dowództwo nie lubi swego gruppenfuhrera SS i każe dalej tłuc się w nielubianej lokacji :D

01.09.2008

22:59

[18]

olivierpack [ Generaďż˝ ]

Niestety na skutek kaszanki z pozycji wyjściowych (a myślałem, że to się zdarza tylko u Lima haha), bitwa uległa przesunięciu czasowemu. Bardziej tęgie głowy niż moja pracują nad rozwiązaniem więc idę spokojnie spać:p

02.09.2008

21:49

[19]

olivierpack [ Generaďż˝ ]

Bitwa była i się skończyła. Teren znajomy, przynajmniej mojej drugiej jednostce, przeciwnik też znajomy. Sytuacja wejściowa pt. "bez majtek" nie pozwoliła na nic więcej poza wykonaniem "skoku Blanika" tfuu ehem tzn. "manewru Lima".

Prawdziwą sensacją dnia jest jednak dla mnie informacja iż nowa Colonization nadchodzi, poprzedniczka niewątpliwie mieści się w moim prywatnym Top10 wszechczasów.

Targo79 [ Pretorianin ]

Olivier ---> Też mnie ta informacja (Colonization) niezmiernie cieszy :)

03.09.2008

08:49

[21]

matchaus [ sturmer ]

Ostatnia bitwa w Hermanville jest już podsumowana:


Następna bitwa to bodajże najciekawsze starcie tej tury - Buron, gdzie w boju spotkaniowym zetrą się Adilegia (II/22 21) z Yossarianem (8/3BR) (vide post [3])


P.S. Olivier i Targo ---> Jestem niepoprawnym ;) miłośnikiem Civilization (oczywiście od zarania tytułu).
[Nawet ostatnio (z braku netu) troszkę pogrywam z kompikiem w czwóreczkę].
Colonization troszkę... przeszła mi bokiem :)
Założyłem, że to takie popłuczyny (sory miłośnicy :) po Civilization i 'spaliłem' grę już na starcie.
Mówicie, że warto? Obaczymy... Wiem jedno - na pewno nie będę się czuł zagubiony po dość mocnych podstawach z 'civila' :)
Aha - zaraz sobie poczytam o tej becie remake'u 'klasyka' ( https://www.gry-online.pl/s022.asp?ID=5013 )

Hansvonb [ 640KB should be enough ]

Co do Kolonizacji to też mi nie "podeszła" i wolałem tłuc (choć na początku to raczej byłem mocno tłuczony :) ) w Cywilizację.

Teraz zaocznie pogrywam w IV (jako asysta sześciolatka ...).

Oczywiście, jeśli Kolonizacja będzie miała dobre recenzje, to też dam jej szanse.

03.09.2008

13:27

[23]

Targo79 [ Pretorianin ]

Matchaus ---> Popłuczyny po Civilization ??!! Ty, ty bluźnierco ty :P
Po mimo pewnych podobieństw, w Colonization grało się troszkę inaczej. Gra miała swój własny klimat, różny od tego spotkanego w Civilization. Grając w Col nie odczuwałem, że jest to jakiś dodatek do Civ, po prostu inna gra. Nowa "Kolonizacja" jest dodatkiem do "Cywilizacji", co budzi moje mieszane uczucia, ale nie ma co narzekać zawczasu, zobaczymy co im z tego wyszło.

olivierpack [ Generaďż˝ ]

W czwóreczke nie grałem, ale formuła Civilization już mi się znudziła wcześniej. Colonization nieodparcie zniewalała klimatem podboju dziewiczego Nowego Świata. Znacznie mniejsza skala rozgrywki, oraz nacisk na dwa kluczowe elementy: ekonomię i militaria. Do tego śliskie relacje z Indianami, rywalizacja z pozostałymi Imperiami, pogarszające się stosunki z Koroną i poczucie rosnącej krzywdy, budowanie nowego społeczeństwa, skarby Inków i Azteków, handel, piractwo, w końcu działania niepodległościowe, aż w końcu sama wojna o niepodległość. Oprawa już po screenach mnie zniewala, przy dzisiejszych wodotryskach widać nawiązania do poprzedniczki. Oby SM dał rade.

07.09.2008

22:51

[25]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Pytanko??

Co ja mam zrobić z tym...ooo... tym ----->

rozumiem, że podwójny total sie szykuje...orzesz orzeszku

08.09.2008

10:56

[26]

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

Krwawy... no nie wiem... wg mnie to są jeszcze siły całkiem przyzwoite... 5 tanków, działo, i w miarę dobrej piechotki też jest... a że walczysz z lehr... :D

08.09.2008

12:14

[27]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Ano właśnie Wolf...pamiętam że jeden mareczek IV ostrzeliwany przez 2 "czołgi" anglosaskie i jedno działo, spokojnie punktował i po kolei rozwalał agresorów :D tracąc jedynie układ jezdny.

Tutaj trudno "kraby" uważać za czołgi(gdzie by je nie wcisnąć to zawsze widoczne)...że o honey'ach nie będę wspominał.
Każda nawet najmarniejsza jednostka niemiaszków ma jak nie szreka do pancerna pięść... a rozkazów "rozsądnych" jak nie było tak nie ma...to że mam powtórzyć wyczyn Olego to rozumiem iż żart z serii "wisielczych" patrząc na przebieg kampanii.

08.09.2008

13:37

[28]

matchaus [ sturmer ]

Ostatnie dwie bitwy (w Buron i Lebisey) są już podsumowane:


Wszyscy już chyba o tym wiedzą ;), ale następna walka będzie miała miejsce w okolicach Rauray, gdzie Krwawy spotka się ponownie z Targo (post [5])

P.S. Wolf ---> Na Lehr to przyjedzie Krwawemu jeszcze chwilę poczekać.
Ale dość krótką chwilkę - bitwę z 901 regimentem Lehr, Krwawy będzie miał tuż po Rauray :)

P.S. 2 Nie wiem jak Wy, ale ja czekam niecierpliwie na AAR Yacy z Lebisey.
Co prawda Yaca padł (dzielnie) w bojach, ale w jakim pięknym stylu ;D
(przypomina mi się cytat z Greka Zorby - "Jaka piękna katastrofa" :D)

08.09.2008

14:02

[29]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Szybkie pytanko dla znawców... jeśli na mojej mapce nepl ma środkową VL (skrzyżowanie dróg) to czy trzymając wylotowa drogę bede miał możliwość przesłać zaopatrzenie na sąsiednią mape ??

Yaca Killer [ Regent ]

Mat --> AAR będzie pod wieczór, a tymczasem tylko szybkie (czysto hipotetyczne) pytanko. Gdybyś był Szefem HQ Allies, jak oceniłbyś Oliviera gdyby nie "założył totala" jednostce gorzej wyposażonej, bez zaopatrzenia i w dodatku startującej ze "znaczka pocztowego"? :>

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

Match --> Myślałem , że Krwawy martwi się LEHR :D O 12 SS zapomniałem ;)
Krwawy - to był tank luck :D Się zdarza :)
Jeśli bitwa toczy się na mapie, to zaopatrzenie zostaje przerwane i zdobycie VL-ek wzdłuż całej drogi od VL z supply do VL wylotowej z następną mapą nie da zaopatrzenia.


Co do bitwy Yacy... Pięknie, że potwór AVRE padł... O samej bitwie ciężko dyskutować... Bo co prawda teren kulawy, Yacuś bez supply, ale i Yacuś miał kilka handicapów , jak brak u Olego dział. No ale jak się stało tak się stało. Teraz czekamy na boje Krwawego z naszymi SSmanami.

08.09.2008

15:05

[32]

matchaus [ sturmer ]

Yaca ---> Dawałem 90% na totala dla Oliviera, więc zdziwienia u mnie nie uświadczysz :)
A że zabrałeś ze sobą (do piekła :) tylu dzielnych Kanadjanów (+ ichniejszy złom), to tylko pogratulować :)

bkp_mik [ Pretorianin ]

Krwawy - ad. post 29. Nie ma znaczenia, czy zdobędziesz skrzyżowanie czy nie. Dla przesłania zaopatrzenia ważne jest, by mapa, przez którą przebiega linia należała w całości do Ciebie. Tak długo, jak dlugo jest Targo na tej mapie, bez względu na to ktore ma Vlki, Tilly nie dostanie zaopatrzenia.

Yaca - ładnie zagrałeś, mimo wyniku cieszy zniszczenie aż 3 czołgów, w tym centusia i averka. Najważniejsze, że twoja bg się odradza i będzie dalej mieszać...

olivierpack [ Generaďż˝ ]

Nieco się wystraszyłem, że nie zdąże, to i bez nadplanowych strat sie nie obyło. Yaca bronił się dzielnie.

Yaca Killer [ Regent ]

Dziękuję za pokrzepiające opinie, ale czego by nie napisać to oberwałem "totala". Boli może trochę mniej bo od przeciwnika zacnego i dobrze wyposażonego.

Przed rozpoczęciem bitwy miałem dylemat czy minimalizować straty własne (wystawienie najgorszego szrotu, ewentualnie pojedynczego snajpera) czy maksymalizować straty przeciwnika próbując utrzymać się na mapie. Zdecydowałem się na drugie rozwiązanie.

Plan minimum: maksymalizacja strat wroga.
Plan maximum: uchwycenie drogi na Benouville w celu odcięcia zaopatrzenia wrogowi.

Skład operacyjny -->

Wiedząc, że będą kłopoty z paliwem i tak zdecydowałem się na jednego haltracka .. a nuż zadziała ...

Yaca Killer [ Regent ]

Plan zakładał atak jednego plutonu wspomaganego hanomagiem i ewentualnym zmiękczeniem żywopłotów z dział w kierunku drogi wylotowej na Benouville. Dwie drużyny wspierane MG delikatnie poszerzały strefę obrony w kierunku centrum wioski, reszta czekała na pozycjach.

Yaca Killer [ Regent ]

Wojska na pozycjach wyjściowych. Ustawienie dział umożliwiające ostrzał prawie we wszystkich kierunkach. Ustawienie hanomaga mogło być lepsze, nie do końca przemyślałem ewentualność braku paliwa.

Yaca Killer [ Regent ]

Nadmiar emocji w przeciągu pierwszych minut jest powodem braku materiału poglądowego. Niestety okazało się, że na kierunku mojego planowanego ataku przebywa większość sił alianckich, w tym cztery czołgi. A mój jedyny pojazd jednak się nie rusza. Pluton (Pionierzy, Jagerzy, 2 x Grenadierzy) wypuszczony do ataku na VL Benouville niestety ginie w ciężkich walkach z piechotą wroga osłanianą przez dwa czołgi (SH i Stuart). Sherman toczy się wzdłuż żywopłotu za, którym znajdują się moje wojska będąc poza zasięgiem strzału dział AT. Piechota niestety nie jest w stanie mu zagrozić, a hanomag ... nie może się obrócić. Płonie po pierwszym strzale.

Atak w kierunku kościoła też zostaje szybko powstrzymany kiedy wyjeżdża AVRE i Centaur. Sytuacja zaczyna wyglądać krytycznie.

+Brunner+ [ Chor��y ]

Krwawy przestań siać panike, przeca ta twoja 69/50 ma jeszcze pełną sprawność bojową, czołgów masz 10szt. ( w tym 7 to SH) a to jest tyle samo ile ma Targo w 12 pancernej SS.
Jeśli chodzi o SH craba to jest jak najbardziej normalnym SH tylko ze z młocką na przedzie i jednym mg mniej ale za to z bardzej doświadczoną załogą! co ma duże znaczenie w tzw. tank luck ,bo szczeście oczywiście też ma znaczenie, ale doświadczenie załogi jescze większe, po prostu lepiej celują, szybciej ładują, lepiej się rozeznają w mocnych i słabych punktach swoich maszyn jak i przeciwnika (np. celowanie w odpowiednie miejsce pod odpowiednim kątem, itp.)

Jendym słowem, nie jeden aliancki dowodca może ci pozazdrościć sytuacji twojej 69/50.

A co do tego ,że niemiaszki mają różne fajne p-panc rurki, a my nie... to... jeśli jescze się nie przyzwyczajiłeś do tego, to już chyba najwyższa pora się przyzwyczajić, bo już tak jest, bo tak już jest ,że oni mają a my nie:)

P.S. Twoja 151/50 w Tylli Sur Seueles ma średnio ciekawą sytuacje (choć nie beznadziejną:) i tam to rzeczywiście nikt cudów nie oczekuje (choć były by mile widziane:)

Yaca Killer [ Regent ]

Oli czując litry krwi wylewając się z żywopłotów puszcza swoje piekielne machiny, żeby dokończyć dzieło zniszczenia ... PaKi jeszcze milczą.

Pierwszy na wizurę wjeżdża AVRE, między krzakami zaczyna się zarysowywać jego groźna sylwetka. Obsługa "piątki" pakuję mu pierwszy strzał w pancerz, ale kolos jedzie dalej, dopiero drugi strzał go unicestwia. Niestety, w ten oto sposób działo się szybko demaskuje i dostaje celny strzał od Centaura, który strzela od razu po pojawieniu się na żywopłocie. Wybuch jest tak silny, że obsługa 88 stojącej kilkanaście metrów dalej zostaje ogłuszona.

Yaca Killer [ Regent ]

Mijają cenne sekundy. Na szczęście dzielni artylerzyści mimo tak niekorzystnych warunkuch oddają celny strzał. Pocisk rozpruwa Centaura ...

Yaca Killer [ Regent ]

Sherman przesuwa się dalej wzdłuż żywopłotu, cały czas poza zasięgiem 88Wszyscy zdolni do walki dostają rozkaz ataku na bestię. Lecą granaty, ale nikt nie może znaleźć pancerfausta, który leży gdzieś między ciałami poległych.

Yaca Killer [ Regent ]

Do ataku na 88 szykują się trzy czołgi wroga SH, Stu i SHDD, który wyjeżdża z żywopłotu na prawej flance. Dociśnięta do ziemi zmasowanym ogniem wroga obsługa działa nie jest w stanie oddać strzału. Giną wszyscy. Ale nagle ... SH w pobliżu żywopłotu eksploduje. Okazało się, że znalazła się "gazrurka" :)

Yaca Killer [ Regent ]

A później to już dożynki. Wysyłam jeszcze dwóch szybkobiegaczy w stronę VL na Benouville licząc, ze może uda im się dobiec i odwrócić jeszcze przebieg tego starcia, ale niestety giną od granatów ukrytego wroga. Tracę ostatni VL i chwilę przed próbą ostatniego ataku (straceńczego) na SH kończy się czas.

08.09.2008

18:32

[45]

Yaca Killer [ Regent ]

Przegrywam, ale za to w emocjonującej walce.

Dzięki Oli za wieczór pełen adrenaliny :)

A do OKW chyba wyślę jakiegoś zdechłego dorsza, którego fale wyrzuciły na francuski brzeg ;>

08.09.2008

18:39

[46]

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

Pułkowniku Yacuś, a lubicie mrozy wschodnich krain????????? :D

08.09.2008

18:41

[47]

Yaca Killer [ Regent ]

Wschodnie Krainy? ... Hmmm ... czyżby Fuhrer chciał mnie wysłać z misją do Kraju Kwitnącej Wiśni?

08.09.2008

18:51

[48]

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

Tak, w docenieniu zasług OKW planuje wysłać Cię na wycięczkę liniowcem Yamato w okolicach 7 kwietnia w przyszłym roku tj. 1945. Ponoć frajda nie z tej ziemi i mnóstwo atrakcji, od pokazów lotniczych, poprzez fajerwerki aż do wspólnej kąpieli... Problem w tym, że aby dotrzeć do Japonii trzeba przebyć drogę automobilem albo na pancerzu czołgu przez Kijów, Moskwę, Ural ...

08.09.2008

18:53

[49]

+Brunner+ [ Chor��y ]

No ja też uważam ,że Oli miał spore straty, (choć mniejsze niż niemieckie:) no ale zazwyczaj zrobienie totala jest okupione b. dużymi stratami, tak więc straty w normie:) A ta niemiecka BG nie jest najgorsza, choć ma jedną wade, szczegolnie widoczną przy atakowaniu ,czyli brak sprzetu jakoś mocniej opancerzonego.

P.S. Yaca sorry ,ze ci się wciołem tak w ARRa pare postów wyżej:)

Krwawy [ Generaďż˝ ]

To:HQ
FR:69

Subject: Raport bitewny 9/44

Przeciwnik przełamał obronę na prawym skrzydle.
W obecnej sytuacji jednostka 69 jest odcięta od zaopatrzenia.
I jako jednostka zmotoryzowana straciła na znaczeniu bojowym.

Best regards
col. Krwawy

08.09.2008

19:37

[51]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

plan bitwy zakładał:

1) umocnienie środka
2) założenie ruchomych formacji skrzydłowych w tzw: "mobilnej obronie"
3) wsparcie 2 czołgów (szerman i crab) w zagrożonym odcinku.

Plany do pewnego momentu potwierdzały nawet słuszność założeń taktycznych but rozbiły sie o...
1) wspierający crab do pokonania 100m potrzebował 15minut
2) walka każdego mojego czołgu z mareczkami... wymiana ogniowa 1 v 1 nawet nie powodowała jekichkolwiek uszkodzeń niemieckich czołgów. Po wymianie 2-3 pocisków dotaczały sie pozostałe mareczki i kicha...
Nawet strzelanie przez żywopłot kończyły sie po 2 -3 strzałach zejściem mojego czołgu.

Jedynym sukcesem było odbicie skrzyżowania...

Krwawy [ Generaďż˝ ]

rozwijające sie natarcie Niemców na prawym skrzydle

Krwawy [ Generaďż˝ ]

niemieccy zwiadowcy w padają w zasadzkę i giną

Krwawy [ Generaďż˝ ]

silne wsparcie nepla zmusza moja jednostkę do odwrotu...

08.09.2008

19:43

[55]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

pojawiają sie "zmory" okazało sie że było ich w tym miejscu 4 sztuki... na moje dwie lufy...od tego momentu crab rozpoczął swój "bieg"

Krwawy [ Generaďż˝ ]

radosne pląsy... wychodzi że powstrzymywały go snopki siana... świetna maszyna Bruner !!!

Krwawy [ Generaďż˝ ]

zmuszony jestem do odwrotu stuartem... pomimo że był za krzaczorami...
był ostrzeliwany z miejsca X widać było obłoczki wystrzału... ja natomiast "ślepy"

Krwawy [ Generaďż˝ ]

opisywana wcześniej wymiana ogniowa i... kicha

Krwawy [ Generaďż˝ ]

trzy hieny nad...

Krwawy [ Generaďż˝ ]

a crab dalej jedzie

Krwawy [ Generaďż˝ ]

natarcie niemiaszków nabiera tępa

Krwawy [ Generaďż˝ ]

padł stuart... crab dalej jedzie

Krwawy [ Generaďż˝ ]

rzut sytuacyjny

Krwawy [ Generaďż˝ ]

druga linia obrony...co tu pisać jak wszystko jasne

Krwawy [ Generaďż˝ ]

próba ataku na środkową linie obrony kończy sie masakra piechoty

Krwawy [ Generaďż˝ ]

...

Krwawy [ Generaďż˝ ]

...

Krwawy [ Generaďż˝ ]

mój jedyny sukces...

08.09.2008

20:00

[69]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

a tak sie zakończyło... na szczęście okazało sie, że gra sie zasejwowała

08.09.2008

20:08

[70]

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

Cholera , Krwawy, diabelnie mocno rozłożyłeś siły w terenie... Sam stosuje taką taktykę, ale raczej gdy przeciwnik dysponuje mocniejszymi siłami i zero szans jest na obronę... Co prawda zdaję sobie sprawę, że gdyby przeciwnik przebił się na wstępie to szybko rozlałaby się po mapie...

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Wolf...powiem tak... na 100% wiedziałem że Targo uderzy na moje VL-zaopatrzeniowe... jeśli rozłożyłbym wszystkie siły w tej okolicy to teraz byłby total. A tak przeszedłem do partyzantki :D

Tak silną jednostkę 12SS można rozłożyć tylko poprzez odcięcie od zaopatrzenia i stopniową eliminacje a nie w bezpośrednim boju. Przynajmniej taka jest moja opinia.

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

Skoro wiedziałeś że na 100 proc. to wg mnie lepiej było odpuścić lewą stronę i zmusić do większych męczarni na głównym odcinku działań. Przecież nie wierzę, że skoro te kilka jednostek padło w przeciągu takiego czasu to jakby było ich więcej to padłyby szybciej... Ale to moja opinia. W sumie to problem sprowadzał się do braku sensownych stratu u Targo :]

08.09.2008

20:27

[73]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

na lewej stronie był tylko jeden szerman i piechota sztuk jeden... gro sił było w środkowo-prawej stronie... plan zakładał że (nie liczyłem na zniszczenie czołgów) przynajmniej unieruchomię z 2 na głównej osi natarci... ten tzw. lewy układ miał pozwolić na jakiekolwiek ruchy do kontruderzenia.

08.09.2008

20:28

[74]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

co do 100%... a widzisz jakąś inna opcje... środkiem juz raz atakował.

08.09.2008

20:46

[75]

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

ale sam mówisz, ze chodziło o supply, a co gorsze: utrata środka czy supply :P ?

08.09.2008

21:18

[76]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

chodzi o zachowanie bytu...teraz jestem jeszcze jak ten rzep na dupie...jakbym dostał totala to juz żadnych jednostek bym nie wiązał...a tak...pójdzie do przodu to zawsze blokada zaplecza zostaje.

08.09.2008

21:21

[77]

Targo79 [ Pretorianin ]

Krwawy ---> wymiana ogniowa 1 v 1 nawet nie powodowała jekichkolwiek uszkodzeń niemieckich czołgów
Jednemu Mareczkowi odpadł Zimmerit :>

ps. to nie snopki siana, to zamaskowane zapory przeciwczołgowe, w RO jest tak samo, więc coś w tym musi być ;)

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Targo... wiesz jakie to frustrujące uczucie patrząc na 35tonową bestie zatrzymująca sie na snopku :D

08.09.2008

21:39

[79]

Targo79 [ Pretorianin ]

Krwawy ---> Trzeba było włączyć trał ;)

08.09.2008

23:32

[80]

stary [ ZiP ]

Cześć,

po kilku latach przerwy wracam do serii CC... najpierw odpaliłem CC2 i było bosko!

Teraz przyszedł dzień na CC5... i trochę się zawiodłem :(
Gra chodzi strasznie wolno, właściwie skokowo, mam GeForce 6600 GT.

Włączyłem tryb zgodności z WinMe, ściągam właśnie najnowsze sterowniki...
w pierwszym poście tego wątku przeczytałem jeszcze, że powinienem wyłączyć przyspieszenie DirectX, ale link:

nie jest poprawny :(

Skąd mogę ściągnąć ten program??

08.09.2008

23:47

[81]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Ściągnij ....

09.09.2008

00:12

[82]

+Brunner+ [ Chor��y ]

Stary, poprostu chyba ci komp nie wyrabia, najlepiej dołuż ramu, ze 2giga albo i więcej, a grafike to taką najlepiej za 2-3tyś kup, procek koniecznie 4 rdzeniowy!!! i będzie Ok. ale jak ci jeszcze bedzie grafa szarpać to znaczy ,że musisz dołożyć jeszcze ze 4giga ramu.

A tak serio:) ...to nie spotkałem się jeszcze z takim przypadkiem, ale zobacz stare tematy na jagu lub na forum może ktoś już miał takie cuda. Ale nie zaszkodzi ustawienie zgodności z win 98, (raczej nie z winme) lub ewentualnie z XP jak masz viste, niektorzy używają też programik CCstarter czy jakoś tak

No i welcome back Stary, mam nadzieje ,że na dłużej

Lim [ Legend ]

Yacuś ----> piękny pełen emocji opis, odnośnie tego:
Oli czując litry krwi wylewając się z żywopłotów puszcza swoje piekielne machiny, żeby dokończyć dzieło zniszczenia ... PaKi jeszcze milczą - można(możesz) tylko żałować, że wybrałeś jedynie 2 armaty ppanc – 1x88mm i 1x50mm. Oczywiście nie mogłeś wziąć ich … 15 ;)
Jednak sporo wytłukłeś żołnierzyków Oliviera, sporo - czołgów też, nie dowiemy się czy dodatkowa 88 znieniła by ostateczny układ sił i wynik. To była dobra i krwawa bitwa
a tak... krawaw(y)a

Krwawy ----> Przeciwnik przełamał obronę na prawym skrzydle.
W obecnej sytuacji jednostka 69 jest odcięta od zaopatrzenia.
I jako jednostka zmotoryzowana straciła na znaczeniu bojowym.

Pechowa ta mapa, prawda ;)
Jednak nie bądź pesymistą, masz wiele ,,groźnych'' piatów, ich waleczne obsługi mogą przyprawić przeciwnika o oczopląsy.

09.09.2008

07:56

[84]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Lim... dlaczego pechowa... straciłem tylko jedna VL jedna odbiłem...kwestia jest w "wysokiej śmiertelności" szermanów w starciach pancernych, ot i tyle.

Z braku odpowiedniego sprzętu do obrony (działa) zmuszony byłem bronić sie czołgami(jednostka jest strasznie przetrzebiona-co zrobić). W normalnej konfiguracji do obrony wybrałbym układ 3-2-3
(3 działa; 2 czołgi; 3 rkm).


Ponownie pytam sie HQ-alianckiego ... czy są jakieś rozkazy/wytyczne...inaczej sam podejmę decyzje co do postawy/kierunku/i intensywności działań jednostki jak było w przypadku 69...howk



Oki... gdzie ten następny "niemiaszkowy gawron" do golenia her Kosmo...to gdzie i kiedy teutoński najeźdźco gramy.

09.09.2008

08:35

[85]

matchaus [ sturmer ]

Ha! A więc słusznie przewidziałem jakieś rozstrzygnięcia pod Rauray :)
Widać coraz wyraźniej, że dotychczasowe straty przez Alianckich dowódców sprzętu ciężkiego, wiążą się z utratą morale ;)
Oby tak dalej. Widzę, że czas pierwszych uzupełnień nadciąga nieuchronnie :)

Krwawy ---> Na pocieszenie powiem Ci, że z symulacji wynika utrata przez Targo "dowódczego" PzIVH.

P.S. Czy ktoś kompetentny z OKW (Wolf, Mik) mogą się wypowiedzieć na temat pytania Krwawego z postu [7]?
Ja nadal nie mam pewności, gdyż "neutralna" strefa powstała w wyniku wejścia w to miejsce jednostki niemieckiej...


Aha - ostatnia bitwa pod Rauray jest już oczywiście podsumowana:

09.09.2008

08:49

[86]

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

Odpowiedź na post nr 7.
Zgodnie z VL - rules, nie można tam się rozstawiać. Po pierwsze po to właśnie się robi takie wejścia na mapę by przełamywać oporne miejsca :D
Po drugie podobna sytaucja była na początku kampanii , gdzie miku został wysiudany z portu w centrum. Po wejściu najpierw od góry a potem do dołu przez dowódców alianckich utracił sensowne pole rozstawienia, mimo że miał deploy w kilku miejscach.

Lim [ Legend ]

Mat ---> patrz post Yacy:
5. Obowiązują zasady rozstawiania jedynie na obszarze połączonym z własnymi VL - czyli VL - rules i wszystko jasne :)

a czy należy być w tym przypadku legalistą czy nie… ?

09.09.2008

09:40

[88]

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

a czy należy być w tym przypadku legalistą czy nie… ?

To takie nasze, polskie podejście? :D
Jak miku walczył, nikt nawet nie sapnął by naginać zasady. Po prostu dowódca aliancki wykazał się sprytem i w sumie dość gładko miku spadł z mapy. Nie oczekujesz LIM chyba, że tu będzie inaczej...?

09.09.2008

10:07

[89]

Yaca Killer [ Regent ]

Panowie, we wstępniaku jest napisany regulamin, jasny i przejrzysty, i do niego właśnie będziemy się stosować :)

Wszelkie sugestie dotyczące zmian będą mile widziane przy ustalaniu regulaminu kolejnej kampanii. Nie róbmy, za przeproszeniem jaj teraz, bo znów rozgorzeje bezpłodna dyskusja "czy pyłek ma tyłek" (jak to mówi Mat ;)

Dziękuję.

09.09.2008

10:51

[90]

Lim [ Legend ]

Nasze polskie? Nie wstydź się Wolf tego naszego, polskiego - przecież mamy już takie same telewizory i tostery jak inne nacje.

Odnośnie legalizmu i literalnego trzymania się regulaminu rozgrywki, to było pytanie retoryczne, ale może by go np. również tu egzekwować:
7. Bitwa winna być rozegrana do końca drugiego dnia po skończonej bitwie poprzedzającej. Pytanie czy rozumieć i traktować to literalnie czy nie, czy tylko jak bardziej/mniej?
Może tu jest owo ,,nasze polskie'', ale właśnie - co?
Cieszy mnie natomiast i dość szybko toczone ostatnie bitwy i ładne realcje - nic dziwnego w zasadzie, patrząc na to kto je toczył ;)

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

Nasze polskie podjeście do naciągania prawa ...
O ile terminy często nie zależą do woli graczy, bo to zależy od:
-tego kiedy zagrają poprzednicy (i nie chodzi tylko o bezpośrednich poprzedników)
-czasem ludziom czas wolny/praca/zajecia/wyjazd/życie towarzyskie/ układają, że nie są w stanie w ciągu 2 dni zagrać

to już na VL rules jest stałą zasadą nie zależącą od czynników zewnętrznych. To raczej proste?

Lim [ Legend ]

Więc po co ten zapis w regulaminie skoro jest martwy?
Nasze polskie podjeście do naciągania prawa ... - a jednak?
Punkt 5 jest bardzo ważny, punkt 7 mniej?
Może zapisać zamiast niego: gramy w zależności od czynników: czas wolny/praca/zajecia/wyjazd/życie towarzyskie...itp. ?
Chyba raczej nieeee;)
Oczywiście, że te czynniki mają wpływ na prowadzenie kampanii, ale z życiem panowie - z życiem! Może wkrótce uda się usprawnić ten punkt regulaminu - a raczej jego wdrażanie w życie.
Pewnym (pół)środkiem jest pożądany zamordyzm u prowadzącego - choć oczywiście nie nazbyt przesadzony. Pomyślimy o tym

Kilka dni temu miałem napisać coś o naliczaniu strat do statystyki, zacięta bitwa Krwawego z Targo jest dobrym powodem by o tym przypomnieć. Straty Targo są niewielkie, czy były większe bezpośrednio po zakończeniu bitwy?

BTW. Mat, nasz nieoceniony statystyku, zerknij proszę na regulamin i kolejność punktów - 1,2,3,4,5,6,7,8,6,7,8, zrób proszę korektę ;)

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

LIM --->
VL - rules to zasada, której naciąganie może mieć istotne znaczenie dla danej bitwy
Terminy - tu trzeba /można być elastycznym (niestety) bo to kiedy gracz zagra nie ma wpływu na bitwę. Zapis jest w regulaminie taki a nie inny, by zmobilizować. Jeśli gracz olewa- robi się podmiankę graczy - vide milhaus. Jeśli nie może zagrać szuka się zastępstwa, niestety z tym jest już ciężko, bo często koledzy nie chcą się udzielać, vide Ward, co komplikuje sprawę. Szukanie zastępstw powoduje niezamierzone, ale i nieuniknione obsuwy.
Tak w ogóle to nie wiem co chcesz osiągnąć siejąc ten zamęt? :D
A co do zamordyzmu, to wg mnie nie ma złotego środka , gdzie jest to "niezbyt przesadzony"? Co określa jego ramy/granice? Każdy inaczej na to patrzy. Jeśli chcesz się przysłużyć i przyspieszyć grę to albo sam graj w zastępstwach albo mobilizuj swoich kolegów. Tyczy się to każdego, bo nie chodzi o osobę Lima jako taką oczywiscie ;)

I sprawa strat. Na forum CC.net była o tym dyskusja. Szkoda powielać sprawę jak sądzę.

09.09.2008

12:31

[94]

Lim [ Legend ]

Oho – legalista Wolf narzekający na polskie zwyczaje nazywa nawoływanie do przestrzegania punktu regulaminu sianiem zamętu?
Popatrz na czas trwania kampanii i oceń ile dni jesteśmy do tyłu przez opóźnienia – dzień-dwa, tydzień-dwa, miesiąc? Nie szkoda każdego dnia – tygodnia?
No i zobacz, wystarczy pisać i myśleć o tym samym z troską, byś miał zdanie podobne i odrębne jednocześnie, a wątek rośnie i rośnie, pięknie ;)
Poważnie(j)
Statystyki są robione bardzo dobrze i nie ma co powielać dyskusji. Wystarczy tylko usprawnić ten element, tak by oddawał nie tylko matematyczne wyliczenia ale i przebieg bitwy. Zabieg jest bardzo prosty, napiszę o tym jak znajdę chwilę. Prosty a czy potrzebny i użyteczny, sprawdzimy.

Lim [ Legend ]

Piorunem więc. Dawniej (może niedawno jeszcze?) pisząc w wątku na golu mieliśmy opisy bitew wraz z wynikiem w jednym logicznym ciągu, post pod postem, bitwa po bitwie.
Dzisiaj Mat wykonujący naprawdę świetną robotę korzysta z wątku na forum ligi do zamieszczania statystyk, używając do opisu wyniku starcia czysto matematycznego wyliczenia strat przez program gry.
Ktoś zagląda do wątku ze statystykami i wątku z raportami, inny zagląda tu lub tam, ewentualnie nie w tym samym czasie.
I co widzi – np. Krwawego tracącego 18 ludzi i 4 czołgi i Targo tracącego decyzją komputera 1 czołg i 5 ludzi. Dysproporcja duza a czy oddaje rzeczywisty przebieg starcia?
Wynik z matematycznego punktu widzenia jest właściwy, bo tak jest odwzorowany Force Pool przed następną bitwą, ale czy rzeczywiście tylko 5 ludzi w tej bitwie stracił Targo?
Tego nie wiem(y) bo nie mamy scena z wynikiem, ale popatrzcie panowie na taka symulację.

Oto Force Pool aliantów

Lim [ Legend ]

BG wyznaczona do bitwy

Lim [ Legend ]

Tu straty poszczególnych pododdziałów

Lim [ Legend ]

następny

Lim [ Legend ]

...następny

Lim [ Legend ]

i jeszcze jeden

Lim [ Legend ]

Teraz uwaga: bezlitosna statystyka mówi, że alianci nie stracili ani jednego żołnierza – bo nie stracili ani jednego oddziału!
Skład Force Pool w następnej bitwie widoczny na screenie

W statystykach czytamy, straty: łacznie X ludzi, Y czołgów, tu natomiasta przeczytamy że straty aliantów w bitwie to 0,0 utraconego człowieka ;)

09.09.2008

13:17

[102]

Lim [ Legend ]

A przecież w bitwie były (może nie w tej, heh) jakieś emocje i alianci ponieśli straty.
Tak więc czy można gdzieś przy okazji zliczania statystyk, odczytać ze screena sumaryczną liczbę strat bezpośrednio po bitwie, na które składają się zabici, ciężko ranni i jeńcy?
W tym przypadku 13 ludzi – 7 zabitych i 6 ciężko rannych alianckich żołnierzy.
Będzie to oddawało w pewny sposób przebieg i skale zmagań w bitwie, którą niekiedy nieco ukrywa owa potrzebna i dokładna statystyka.
Jak sądzisz Mat, (np. vide Wasza ostatnia rozmowa z Mikiem i Wy panowie oficerowie - to użyteczne i można gdzieś to umieścić, choćby drobnym drukiem i w nawiasie?

09.09.2008

14:04

[103]

matchaus [ sturmer ]

Lim ---> Proszę pana ja jestem umysł ścisły, mnie się podobają melodie które już słyszałem. :D
A zupełnie serio, to dla mnie liczy się TYLKO to, co przeciwnik jest w stanie wystawić do następnej bitwy.
Bohaterstwo, poświęcenie jednostki, walka do ostatniego pocisku - to romantyczne dyrdymały, które nikną w cyferkach oznaczających ilość poległych.
(Oto i cała kwintesencja brutalnej prawdy o wojnie ;P)

Reasumując - ogólne, całkowite straty (które tak naprawdę stratami nie są, ale o tym za chwilę) można sobie obejrzeć w podsumowaniu bitwy. I możemy się tylko umówić, by takie podsumowania załączać. A kto nie załącza ten jest ciul :P

I jeszcze o tych wspomnianych stratach.
Przykład - jeśli z 7-o osobowego oddziału rifla ginie 3 żołnierzy, a w następnej bitwie "cudownie" się pojawiają w ich miejsce nowi, to po co wogóle taką stratę podawać?
Raz, że nasz Force Pool NIC A NIC nie traci na tej "cudownej dostawce", a dwa - przecież żadnej straty nie było! No... chyba, że nowe nazwiska są dla kogoś powodem do jakiś głębszych analiz, ale patrz początek mojego wywodu :)

Na koniec wypada chyba zacytować nieodżałowanego Borowskiego, aby troszkę pojąć tok rozumowania matchausa :)

Nad nami noc. W obliczu gwiazd -
ogłuchłych od bitewnych krzyków
jakiż zwycięzców przyszły czas
i nas odpomni, niewolników?

Pustynię, step i morza twarz
mijamy, depcząc, grzmi karabin,
zwycięzców krzyk, helotów marsz
i głodny tłum cyrkowych zabaw.

Wołanie, śpiew, pariasów wiara,
łopoce wiatrem wrogi znak,
krojony talar, łokieć, miara
i chodzą ciągle szale wag.

Niepróżno stopa depcze kamień,
niepróżno tarcz dźwigamy, broń,
wznosimy czoło, prężne ramię
i ukrwawiamy w boju dłoń.

Niepróżno z piersi ciecze krew,
pobladłe usta, skrzepłe twarze,
wołanie znów, pariasów śpiew
i kupiec towar będzie ważył.

Nad nami noc. Goreją gwiazdy,
dławiący, trupi nieba fiolet.
Zostanie po nas złom żelazny
i głuchy, drwiący śmiech pokoleń.

09.09.2008

14:05

[104]

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

Czyli , konkludując, chcesz by oprócz rzeczywistych strat podawano również "bitwne"?
A co w sytuacji kiedy komputer nie zalicza immo? albo czasem wypunktuje sie jakiś czołg a potem w statach go nie ma? Skąd wiadomo jak komputerek robi z piechotą? Czy nie robi czasem takich myków, jak z czołgami? Też warto nad tym się pogłowić, choć mnie osobiście rybka :P
Co do zamętu... to emotikon chyba jakiś był, nie??? A może to u mnie tylko się wyświetla :D

09.09.2008

14:25

[105]

Lim [ Legend ]

Panowie, trochę wyobraźni, bo jeszcze gotów jestem uwierzyć że grono graczy składa się z samych matematyków, gdyby choć z humanistów ;)

Gracz widzi w pobitewnym podsumowaniu, że wyeliminował 30 wrogów a w statystyce czytał że 7. Potem np. Mik pyta Matchausa czy czegoś nie naliczył a ktoś inny, zastanawia się być może jak mógł stoczyć zaciętą bitwę i ubić kilku niemców kosztem wielokroć wyższych strat w ludziach i sprzęcie wyliczonych przez komputer.
Droogi Mat wyliczany okazjonalnie stosunek strat przeciwników, matematyczne dokładny – tylko że to nie odzwierciedla przebiegu bitwy. Czy można to nieco uwypuklic przy okazji sprawdzania wyliczeń komputera, nie bądźmy wyłącznie zero-jedynkowi panowie ;)

Ponadto – jak np. komputer zlicza straty po kampanii, statystycznie czy sumarycznie z danych po bitwie?
A czy chcę? Moje chciejstwo nie ma tu nic do rzeczy – z regóły sam podawałem straty z podsumowania bitwy i z rozliczenia froce poll przez komputer, ani to trudne ani pracochłonne.

Proponuję tak robić, choć jeśli Mat robiący aktualnie w czynie spolecznym świetne statystyki nie zechce, to ja nie będę tego dopisywał, chyba że w swoich podsumowaniach.
Jednak jak wspomniałem, ani to trudne ani czaso-pracochłonne. Będę wieczorem, porozmawiamy jeszcze :)

Yaca Killer [ Regent ]

Gorzej jeśli trafi się "wywałka". Wtedy ekranu z podsumowaniem raczej nie uświadczysz, drogi Limonie :)

Lim [ Legend ]

Przypadek sporadyczny, choć jak wiemy spotykany
ale wówczas nikt tych liczb oczekiwać nie będzie… OK. do wieczora

09.09.2008

15:08

[108]

matchaus [ sturmer ]

Lim ---> Krótko i na temat.
Żeby robić statystyki "pobitewne" (a nie czysto matematyczne), to trzeba je po prostu znać, co w przypadku nie załączenia stosownego screena jest bardzo pracochłonne...
(Trzeba porównywać starty matematyczne z tym, co z danej jednostki pozostało po bitwie. Niekoniecznie trzeba mieć screena z podsumowania, choć byłby czasami nieodzowny - np. bez screena nie zobaczymy załogi działa, która poddała się do niewoli. Działo będzie stracone, ale nie wiadomo co owa załoga 'dokonała' :)
Dalej - sens tego jest znikomy - wracam do początku swojego poprzedniego postu.

Niemniej - całkowicie się z Tobą zgadzam, że emocje, adrenalina, walka o jakąś "redutę Ordona" POWINNY znaleźć wyraz!
Ale w RAPORCIE PO BITWIE, a nie w matematycznych zestawieniach!
Znasz mnie przecież i wiesz do jakich opisów jestem zdolny :)
(To jest przecież to, co w Close Combat kochamy najbardziej! :))

Reasumując - po beletrystykę sięgajmy do AARów, a po suche cyfry do moich zestawień.

P.S. Lim... Albo ja czegoś nie rozumiem, albo mi się wydaje. Ty wymagasz ode mnie (może za duże słowo), abym się 'bawił' w jakieś podwójne statystyki, a sam nie masz kiedy pisać w tym wątku? (że o 'większych' rzeczach nie wspomnę?)
Jedna z moich maksym (Gorkiego :D) mówi - nie żądaj od innych tego, czego sam nie jesteś w stanie zrobić.
Widzę, że ani to trudne ani pracochłonne, więc grzecznie proszę - chwyć za klawiaturę i sam wnieś coś do naszej 'braci' - otchłanie forum Ligi czekają (w tym znikną screeny po jakimś czasie :P)

09.09.2008

21:42

[109]

stary [ ZiP ]

>> Krwawy - dzięki za skrót

Krwawy [ Generaďż˝ ]

utrzymany skrawek mapy...stop...przyślijcie amunicje...w bitwie po 7 pocisków na działo...żołnierze walczyli na kamienie...walczymy do końca..................

Krwawy [ Generaďż˝ ]

plan przedbitewny zakładał (spowodowany wymogami mapy) obronę w dwóch miejscach:

1) lewa flanka...skromna grupa mająca za zadanie spowalnianie natarcia wroga... czyli ostrzał i szybkie wycofanie...ta formacja stworzyła trzy linie obrony skutecznie opóźniło nepla.

2) prawa flanka z wypadem na VL

Krwawy [ Generaďż˝ ]

stan wyjsciowy

Krwawy [ Generaďż˝ ]

z racji pory i braku weny do klepania w klawimaszyne zamieszczę same skriny
jak ktos/kiedyś byłby miał czy cos tam pytanka to odpowiem... dodam tylko zwracajcie uwagę na ammo...

Krwawy [ Generaďż˝ ]

1

Krwawy [ Generaďż˝ ]

2

Krwawy [ Generaďż˝ ]

3

Krwawy [ Generaďż˝ ]

4

Krwawy [ Generaďż˝ ]

5

Krwawy [ Generaďż˝ ]

6

Krwawy [ Generaďż˝ ]

poglądówka

Krwawy [ Generaďż˝ ]

7

Krwawy [ Generaďż˝ ]

8

Krwawy [ Generaďż˝ ]

9

Krwawy [ Generaďż˝ ]

10

Krwawy [ Generaďż˝ ]

11

Krwawy [ Generaďż˝ ]

12

Krwawy [ Generaďż˝ ]

13

Krwawy [ Generaďż˝ ]

14

Krwawy [ Generaďż˝ ]

15

Krwawy [ Generaďż˝ ]

16

Krwawy [ Generaďż˝ ]

17

Krwawy [ Generaďż˝ ]

18...

Krwawy [ Generaďż˝ ]

19

10.09.2008

00:20

[134]

Lim [ Legend ]

Mat ---> wymagam? Skąd! To tylko sugestia.
Trzeba porównywać starty matematyczne z tym, co z danej jednostki pozostało po bitwie.
Po co porównywać, podaje się faktyczne straty po bitwie i te naliczone przez komputer. Gdzie tu trudność? Jeśli ktoś nie podaje screena z wynikiem a wystarczy jeden z którejkolwiek ze stron, podajemy wyłącznie zero-jedynkowe wyliczenie komputera przed następną rundą.
Zwróć uwagę, że świecki zwyczaj tego podawania statystyki w tej formie wziął się poniekąd z twej pożytecznej działalności, bo Ty symulujesz sytuację w następnej rundzie (choć zapewne czasem robią to i inni ;))

nie żądaj od innych tego, czego sam nie jesteś w stanie zrobić.
Mogę Mat, mogę ;))) Jednak Ty robisz to dobrze, czy można to robić jeszcze lepiej? Chybaaa nie ;)

Niemniej - całkowicie się z Tobą zgadzam, że emocje, adrenalina, walka o jakąś "redutę Ordona" POWINNY znaleźć wyraz!
Ale w RAPORCIE PO BITWIE, a nie w matematycznych zestawieniach!

Oczywiście, ale zwróć uwagę, że najpewniejszym czynnikiem pozostającym po bitwie jest save i właśnie Twoja statystyka – a z raportami bywa różnie, kwadratowo i podłużnie.
Doprawdy, przy odrobinie dobrej woli nie można chyba doszukać się jakiegokolwiek problemu i trudności w podaniu strat, które przeciwnicy zadali sobie w bitwie, obok tych, które zliczył komputer.

10.09.2008

08:40

[135]

matchaus [ sturmer ]

Lim ---> Krótko i na temat zgodnie z kolejną zasadą "jak znam życie" :)
A więc wszystko pięknie, ładnie, tylko że ja nadal będę robił swoje statystyki (bo lubię :), a Twoje sugestie pozostaną w sferze pobożnych życzeń :)

W każdym razie - bitwa o Tilly Sur Seulles została już podsumowana:


Zaraz chwycę za klawikord i wysmrodzę do OKW moje (subiektywne) założenia przyszłych posunięć na szczeblu strategicznym :)

Yaca ---> OK, wyślę w takim razie moje przemyślenia na maila do Mika, Targo, Wolfa i Ciebie.

Yaca Killer [ Regent ]

Mat --> czy mógłbyś przy wysyłaniu wziąć pod uwagę i mój adres?

10.09.2008

11:22

[137]

matchaus [ sturmer ]

Mik, Wolf, Targo i Yaca ---> Mail poszedł.

10.09.2008

13:00

[138]

matchaus [ sturmer ]

Krótka piłka - wybiera się ktoś na Bzurę 2008?
(ja z moim bratem powinniśmy być :)

Yaca ---> Dzięki za info, poszło jeszcze raz :)

Yaca Killer [ Regent ]

Mat --> mail jest, ale załącznik się chyba odczepił.

10.09.2008

14:26

[140]

Lim [ Legend ]

Mat ---> gdybyś był nieco bardziej wyczulony na delikatne drgania mocy, to byś poczuł że sugestie nie tyle są moje, co przeze mnie wyrażone ;)
ale OK. robiąc podsumowanie będę, tradycyjnie podawał obie wartości, Ty nie musisz uparciuchu droogi;))

BTW. po bitwie o Rauray Targo napisał raport na forum Ligii, Krwawy złożył meldunek okraszony wieloma screenami na GOLu
Żaden z nich nie zawiera zestawienia strat w bitwie – Krwawy nie miał screena, Targo również nie miał lub nie podał. Ze statystyki wiemy natomiast że Targo stracił 5 ludzi, to musi nam wystarczyć

Po następnej bitwie o Tilly Sur mamy już sceern końcowy i zestawienie strat oraz statystykę.
Straty Krwawego w bitwie o Tilly Sur Seulles - 48 żołnierzy: 26 zabitych, 19 ciężko rannych 3 jeńców, 1 pojazd i 1 armata
Force Pool Krwawego traci po tej bitwie:
- Platoon HQ - 1x
- PIAT - 1x
- Rifle Group - 2x
- Bren Section - 2x
- Vickers MMG - 1x
- 17 pdr Ryl Art - 2x
- Wasp Flame Carrier - 1x

Straty Mika – 15 żołnierzy: 8 zabitych, 7 cieżko rannych i 2 uszkodzone czołgi
Force Pool Mika traci:
- PG Veteranen - 1x
- Jagdpanther - 1x ( statystyczne dane by Matchaus)

Bitwa byłą zacekła o czym swiadczy rozmiar strat obu dowodzących, Krwawy poniósł cięższe straty niż wykazuje Force Poll naliczony przez komputer, Mik natomiast nie stracił zaledwie 7 ludzi tylko 15. Taka jest różnica miedzy przebiegiem i wynikiem rozegranej bitwy a statystyką, pokazująca skład przed następna bitwą.

Dane podane bez wysiłku, obok siebie, wilk syty owca cała.

10.09.2008

15:34

[141]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Lim ... zawsze ale to zawsze podaje końcowy stan "po bitwie" w postaci skrina -patrz 110.
Jedyny przypadek kiedy brak takowego to, gdy gra kończy sie sławetnym errorem "00:00"
Tak było w poprzedniej batalii z Targo.

Żeby było ciekawiej, pierwsze otwarcie sie mapy w ostatniej bitwie następowało na ostatnich pozycjach wyjściowych, czyli Mik atakowałby z góry na umocniona wioskę. Dopiero za trzecim razem otworzyło sie prawidłowo. Gdzie broniłem sie w krzakach :(

10.09.2008

15:37

[142]

Lim [ Legend ]

Krwawy ---> Dawniej (może niedawno jeszcze?) pisząc w wątku na golu mieliśmy opisy bitew wraz z wynikiem w jednym logicznym ciągu, post pod postem, bitwa po bitwie. Dzisiaj jest różnie, ale popracujemy nad tym.
Wspomniałem czemu brak screena i oczywiście masz tu rację, jesteś wzorem solidności :)
Dwie bitwy rozegrane kolejno z Targo i Mikem były stoczone w ekspresowym tempie.

10.09.2008

20:45

[143]

bkp_mik [ Pretorianin ]

Lim, co do moich uwag do mata - mnie tam wcale nie chodziło o straty w ludziach, które rzeczywiście miały miejsce.
Mat wylicza teamy, jakie zostały stracone i jak dla mnie powinien się do tego ograniczać tzn. po wyliczeniu utraconych teamów tylko je zsumować i pisać - np. razem 5 teamów piechoty i 2 czołgi. Bo sumowanie składów straconych teamów trochę mało odpowiada rzeczywistości. Ale ostatecznie się nie wtranżalam, w końcu to Mat robi statsy :)

11.09.2008

08:24

[144]

matchaus [ sturmer ]

Mik ---> To w sumie fakt, ze mógłbym operować teamami piechoty, ale team teamowi nierówny, więc... bawię się w sumowanie poległych żołnierzy :)

Lim ---> Hehe, wystarczy troszkę się wysilić, by sprawdzić straty 'całkowicie - pobitewne' :D walczących pod Rauray.

I tak:

Krwawy (69/50) stracił:
- Platoon HQ - 8 ludzi (2 teamy destroyed)
- Coy HQ - 5 ludzi (1 team destroyed)
- PIAT - 2 ludzi (1 team destroyed)
- Bren Group - 2 ludzi (1 team zdjęty po walce = 3 ludzi)
- Sherman Crab - 1x + 1 członek załogi
- DD Sherman - 2x + 10 członków załogi
- Stuart "Honey" - 1x + 4 członków załogi
Łącznie - 33 ludzi + 4 czołgi.
(1 człowiek stracony przez zdjęcie teamu)


Targo (II.12 12 SS) stracił:
- SS Befehlspz IVH - 1x (zdjęty po walce; 0 strat w załodze)
- SS Aufklarer - 5 ludzi (1 team destroyed)
- SS Pzpioniere - 2 ludzi (z 1 teamu)
- SS PzGrenadiere - 2 ludzi (z 1 teamu)
- SS Pzgrenadiere - 9 ludzi (z 3 teamów)
Łącznie - 18 ludzi + 1 czołg.
(1 czołg stracony przez zdjęcie teamu)

Trzeba włożyć troszkę pracy drogi Limie i można podać wszystko :)
(tak naprawdę, to tej pracy jest dużo więcej niż w przypadku podania strat czysto matematycznych :)

Redguard [ Legionista ]

Tak w ramach oderwania od wojny zapraszam na jesienny turniej CC, info na forum:

11.09.2008

12:07

[146]

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

Zapraszamy wszystkich, turniej rządzi się swoimi prawami, gra się w poszczególnych rundach 2 starcia (na przemian strony) , więc zawsze jest szansa się odkuć. Poza tym przegrana rundy nie eliminuje z gry, jest druga szansa , tzw. baraże. W turnieju sa większe emocje i nawet słabsi gracze mogą wygrać z lepszymi.
Szczegółowy regulamin już niebawem. Teraz póki co zapisy.

Lim [ Legend ]

Mik ---> o co chodziło w Waszej rozmowie wiemy - o kwestię przyjętych przez Matchausa kryteriów, branych pod uwagę przy podawaniu wyliczeń. Doskonale pasujących do stanu przed następną bitwą, nie oddających właściwie strat poniesionych w trakcie bitwy - taki paradoks ;)
Ponieważ matematyka się zgadza (choć podam potem przykład/pytanie dla Mata) to tych statystyk nie trzeba naliczać inaczej, można je co najwyżej uzupełnić podając osiągnięcia z bitwy a nie tylko dane zliczane przez komputer po bitwie.

To dwie często różne wartości a czy tworzyć dla nich specjalny wątek, choćby z kronikarskiego obowiązku? Interesująco wyglądało by zestawienie wielu screenów pobitewnych z podaniem realnych strat w bitwie, jakże często innych od zliczanych ,,5 lub 7 ludzi'' – czyli po odjęciu brakujących drużyn z Force Pool.
Pewne ,,opory'' Mata rozumiem, on też rozumie zapewne, że to postulat wychodzący naprzeciw oczekiwaniu wyciągnięcia z gry dodatkowej ilości użytecznych danych a nie przeciw pracy, którą wykonuje świetnie i to w czynie społecznym ;)
Temat ,,statystyki'' z forum Ligi jest bowiem przejrzysty, wzorowo prowadzony i często odwiedzany, gdyby gdzieś obok pojawiały się dodatkowe dane było by to korzystne dla widzów-jak i samych zainteresowanych. Ponownie drobny przykład – straty jakie zadał Krwawy Mikowi to 15 ludzi - wobec 7 ogłoszonych po sprawdzeniu Force Pool przed następną bitwą.
Można oczywiście założyć, żektoś nie jest zainteresowany niczym poza chłodną statystyką ale nie sądzę by tak właśnie było – dobrze więc zobaczyć jaki był wysiłek/wynik graczy nie tylko odczytując to między wieloma akapitami mniej lub bardziej precyzyjnych raportów.
Pozostawiam to waszej uwadze panowie, wraz z przykładowo podaną formą zapisu z posta 140

Mat ---> oczywiście można podać i tak dokładne dane(post 144), jednak posiadając screen z końca bitwy możemy zsumować i podać ogólne straty w kilka sekund, uzyskując dodatkowy i przejrzyście podany wgląd w wysiłek i osiągnięcia graczy w bitwie. Trudność niewielka lub żadna a dostajemy ciekawy dodatek do statystyki.


Turniej... hymm, na jakich nowych/starych zasadach, możecie przybliżyć?

11.09.2008

14:08

[148]

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

Tak wyglądał kiedyś regulamin:

teraz pewnie zostanie trochę zmodyfikowany.

11.09.2008

15:53

[149]

bkp_mik [ Pretorianin ]

Lim, jak dla mnie straty poniesione w trakcie bitwy toczonej w ramach kampanii mają znikome znaczenie, jeśli nie przekładają się na kampanię. Jeśli stracę po 2 ludzi z każdego użytego teamu, a żaden nie będzie mniejszy niż 4 osobowy, to realnie do następnej bitwy nic nie tracę. Kampania to nie jest gra na wspaniałe osiągnięcia w pojedynczych bitwach i radość z liczby ubitych wrogów. Liczy się tylko to, jakie vlki zajmiesz na mapie, czy możesz zrobić ruch strategiczny a straty w ludziach tylko o tyle, o ile zmniejszają potencjał na przyszłość. Celem jest wygrana w operacji czy kampanii a nie to, że jedna z walk była krwawa lub mniej krwawa. Potem się wcale nie pamięta pojedynczych bitew, tylko wynik całościowy rozgrywki. Ale oczywiście rozumiem, że masz inny pogląd i będziesz go bronił i pewnie nie przekonam Ciebie do mojego ani sam nie przekonam się do Twojego.

Lim [ Legend ]

Mik ---> w zasadzie nie ma tu sporu, tylko pytanie czy ktoś jest lub nie jest zainteresowany dodatkową porcją danych, podanych chronologicznie i przejrzyście w systemie: screen po bitwie+zliczone na palcach podsumowanie ;)
Po stoczonej bitwie patrzysz na sytuację na mapie, ilość zajętych straconych VL, wynik jaki przyznaje komputer (choć to akurat drugorzędne w kampanii) i straty w ludziach i sprzęcie właśnie.
Dopiero później zastanawiasz się/sprawdzasz jak bardzo komputerowa loteria przeliczy to na drużyny. Komputer podaje wynik w zabitych, rannych i jeńcach co jest najzupełniej zgodne z systemem podawana strat poza matrixem i grą CC. Oczywiście większe znaczenie dla rozgrywki ma ustalenie przez komputer rozmiaru strat przeliczanych na konkretne drużyny, ale czemu zapominać o tej pierwszej zsumowanej liczbie?
Komputer zlicza straty po bitwie podając na tabeli liczbę zabitych i rannych a nie utraconych drużyn, podobnie po całej kampanii. Czy to dane potrzebne czy nie to kwestia drugorzędna, na pewno to dane ciekawe i można (choć nie trzeba) je przytaczać.
Tu uwaga kończąca chyba - zamiast sugerować i apelować w myśl powiedzenia : chcesz by było zrobione-zrób to sam... zrobię to sam.
Wątek na golu to wytrzyma, serwer Ligi zapewne też :)

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Ogromny apel... ruszta pany dupy... i grajcie a nie tworzycie nowe turnieje /wojny/potyczki i insze inszości... jak mawiał kiedyś ktoś... "prawdziwego wojaka poznaje sie, nie po tym jak przystępował do bitwy ale w jakim szyku ja kończył" ... :D

czas leci a wszyscy gnuśniejcie w krzaczorach...jak nie ma woli walki to proszę podliczcie zdobycze, straty i ogłoście "moralnego" zwycięzce tej wojenki (oczywiście Alianci :D) *


* tekst powielony na wątkach wszystkich zainteresowanych stron...howk

13.09.2008

13:49

[152]

T_bone [ Master Sergeant ]

To chyba oczywiste że moralnym zwycięzcą tej kampanii jestem ja :D

13.09.2008

15:22

[153]

bkp_mik [ Pretorianin ]

O patrzcie go, wychynął z nory i cfaniakuje.
A co do moralnych zwycięzców - zawsze mi się zdawało że tak nazywają się ci, co strasznie wtopili, ale udają mocnych....

13.09.2008

15:34

[154]

T_bone [ Master Sergeant ]

... Nie tak jak prawdziwi zwycięzcy dumnie dzierżący swe wirtualne kalesony :D

P.S Moralni zwycięzcy nie mają potrzeby czytania postów Lima wehehe.

13.09.2008

17:37

[155]

Lim [ Legend ]

oooo, Bone nasz drogi omnibus przebudził się z wypoczynku po dalekiej podróży :)
Może zamiast (nie)moralnych sądów i naznaczonych znawstwem uwag na temat kalesonów odpowie na pytanie ,,życzliwego'' z rozmowy na GG?
xxxx ()
Bone zdrajca, to niepojęte czemu nie gra ;))
Zagrałoby się w coś Bone?

Odnośnie uwagi-apelu Krwawego, nie dziwi wcale że pojawia się pewne zniecierpliwienie na tempo kampanii przewidzianej planowo na kilka(naście?) miesięcy. Planowo! Z życiem panowie…

13.09.2008

18:41

[156]

T_bone [ Master Sergeant ]

Oj Lim drogi autobusie :D W coś to ja gram a nawet parę "cosiów" ;p

13.09.2008

18:53

[157]

Lim [ Legend ]

Bone ---> ów wycinek z przytoczonej rozmowy nie dotyczył niesprecyzowanego ,,czegoś'' tam - choćby i licznego, tylko ,,tego'' jednego konkretnego tytułu.
Jako mądry, młody człowiek w świecie bywały w lot łapiesz o co chodzi, jako przekorny chochlik udajesz, że nie wiesz. ;)
W następną kampanię jednak zagramy już chyba wspólnie, kiedy tylko się pojawi :)
Aktualna po memorandum Krwawego powinna ruszyć z kopyta, albo...

Piękny film skończył się na TVP, piękny. Nowa Trylogia jak wino - z czasem smakuje (jeszcze) lepiej.

olivierpack [ Generaďż˝ ]

Generalnie to ja bym coś więcej napisał, ale podpisuję się pod zdaniem Krwawego. Atmosfera klubowo-towarzyska jak to gdzieś ktoś kiedyś sobie rozegra bitwę, albo i nie, jest lekko irytująca.

15.09.2008

09:11

[159]

matchaus [ sturmer ]

Lim ---> O ile 'Mroczne Widmo' nadal uważam za gniot, to 'Atak Klonów' jest chyba najlepszą częścią nowej serii :)
(ale 'Zemsta Shitów' ;) drepcze mu po piętach)

A na Turniej się nie zapisuję, gdyż nadal nie mam internetu i prawdę powiedziawszy jestem tą sytuacją już lekko zniesmaczony.
Niemniej - mam ważniejsze sprawy na głowie, więc braki w wirtualnym świecie nie absorbują mnie na tyle, by zacząć się awanturować.

P.S. Bitwa w Troarn, kończąca 7-ą Turę jest już podsumowana:


P.S. Byłem jednak na 'Bzurze 2008', jak znajdę chwilę, to wkleję parę fotek z imprezy :)

15.09.2008

14:45

[160]

PaZur76 [ Gladiator ]

Sorry, skąd można ściągnąć "Bloody Omaha" 1.3 i GJS 4.4, każdy w jednej paczce razem z mapkami? Miałem awarię PieCa i muszę jeszcze raz to wszystko zasysać :-/. Z closecombat.org? Bo na closecombatseries.net widzę, że mapki są oddzielnie każda jedna...

A nie, przepraszam, jednak na tej drugiej stronce są popakowane mapki.

15.09.2008

21:31

[161]

Hitmanio [ Legend ]

Witam,

Otóż kumpel grał z kumplem w CC przez hamachi i grali normalnie, znalazł grę i grali, cacy cacy ah ah ah.

Teraz JA próbuję grać z tym samym kumplem i tak:

-On widzi, że ja hostuję, ale jak dołącza to się gra mu zawiesza.
-Ja daję search for games, to nie widzę jego gry i WTF?

Próbowaliśmy patche, reinstalki i doszliśmy do wniosku, że to moja wina, zapewnie łącza ale to ja już nie wiem, co mam zrobic :/

15.09.2008

21:58

[162]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Jeden z was gra przez router... miałem to samo...teraz gram z pominięciem routera i problem zniknął :)

bkp_mik [ Pretorianin ]

I po stracie. Chętnych zapraszam, parę screenów nawet mamy.

16.09.2008

08:31

[164]

matchaus [ sturmer ]

Mik ---> Już zaglądam w ruchy strategiczne. Hmmm... co my tu mamy? :)


Uffff... super, że mocniej nie zroszadowałeś Panzer Lehr :)
Naprawdę obawiałem się pozostania 69/50 w Rauray i to się potwierdziło.
Cóż... ja z tego powodu płakał nie będę :)
(choć nie wiem w jakiej kondycji będzie Krwawy po ujrzeniu położenia swoich 151/50 i 69/50 ;)
Widać wyraźnie, że Brunner liczył na odrobinę czasu i pragnie zroszadować 69/50 z 22/7.
Z tego prosty wniosek - Krwawy będzie:
Wariant 1 - trzymał drogi na Lingevres i Bayeux.
Wariant 2 - rzuci wszystko aby odbić swą 'linię życia'.
Wariant 3 - rzuci wszystko aby odciąć zaopatrzenie naszej II.12/12
A najbardziej prawdopodobny wariant to... hehe - to już sobie możemy przedyskutować na privie.

Co ponadto?

185/3 została rozwiązana, a 9/3 CAN uderza na Hermanville. Cóż... Gruppenfuhrerze Wolf - czyńcie swoją powinność ;))
(Kanadyjczycy dostali air support)
Dobrze przewidziałem ruch 231/50 w kierunku Hillman Batteries. Ale przeceniłem Brunnera, gdyż sądziłem, że zabezpieczy flankę. Tak się nie stało - 231/50 uderza w próżnię. Cieszy to w trójnasób, gdyż nasze bohaterskie OST'y Targo opanują całą mapę (dodatkowo troszkę oddychną), odetną całe alianckie południowe skrzydło od zaopatrzenia, i jeszcze jedna rzecz - ostatni aliancki 'naval' tego dnia poszedł 'w gwizdek' ;))
Bohaterska 7/3CAN Oliviera podreptała w kierunku Abbaye D'ardenne. Pomysł dobry, ale troszkę zabrakło kołdry dla reszty frontu :)
Teraz pewnie przyjdzie Olivierowi toczyć heroiczne walki gdzieś na tyłach. Bez zaopatrzenia, bez dział... Bez tuszonek, wiktu i opierunku... Nie wiem jak to wszystko zniesie kanadyjski piechur...
Ale cóż począć - rozkaz to rozkaz ;)
Dodam, że ten ruch odciął (jak na razie) zaopatrzenie TYLKO dla naszej II.22/21. A ona chyba 'da rady' w przyszłej potyczce z 8/3BG :)
Moja 26/12SS uderza w kierunku Lebisey - dojdzie tam do walki spotkaniowej z 153/51.
Cóż - to dużo lepsza sytuacja, niż atak na okopaną 7/3CAN :)
(nawet bez dział 7/3CAN jest jeszcze groźna w bezpośredniej obronie, z uwagi na posiadany 'zwierzyniec bliskiego kontaktu' :)
Zostało jeszcze samo południe. Tutaj nasza I.22/21 wkracza dziarsko na most Pegaza, gdzie spotka się z 9/3BR.
A OST'y Wolfa z 441 będą kolejną rundę dokonywać bohaterskich czynów :)
(Herr Wolf - możliwości obrony może i się skończyły, ale tylko niektóre ;))

P.S. Postaram się niebawem dać zestawienie co ciekawszych bitew 8-ego Etapu.

16.09.2008

08:47

[165]

matchaus [ sturmer ]

Gdy tymczasem w Normandii...

Ciekawsze starcia 8-ej Tury (09.06.1944, po południu - 14:00).

Bitwa 2-ga - Bayeux, gdzie Rekrut (?) (902 Lehr) będzie atakował 'spadaki' Kojusokiego (3/6RD)
(niemiecki atak)

Panzer Lehr, a konkretnie 902 regiment wkracza do akcji w rejonie Bayeux.
(902 lepiej się nadaje do walk w mieście od swego siostrzanego 901).
Ale jak się potoczy ta walka? Spadochroniarze to mocna formacja. I choć pozostały im tylko dwa działa (z czego jedno to howitzer), to na pewno stawią bohaterski opór.
Jest tylko pytanie jak długo... <evil> :P

16.09.2008

09:03

[166]

matchaus [ sturmer ]

Bitwa 3-cia - Hermanville, gdzie Wolfgrau (25/12 12 SS) będzie podejmował Szadu (9/3CAN)
(aliancki atak)

Screen niech posłuży za komentarz :)

16.09.2008

09:17

[167]

matchaus [ sturmer ]

Bitwa 4-ta - Buron i fascynujące starcie (kolejne na tej mapie) Adilegii (II/22 21) z Yossarianem (8/3BR)
(kontynuacja bitwy spotkaniowej)

Uwaga dla dowódców - proszę przy ustawianiu oddziałów pamiętać o zasadach 'ustawy' o strefach wpływów' :)
(ma to tutaj spore znaczenie)
I jeszcze zestawienie sił walczących formacji:

16.09.2008

09:28

[168]

matchaus [ sturmer ]

Bitwa 5-ta - Lebisey Woods, gdzie teoretycznie matchaus, a praktycznie to jeszcze nie wiadomo kto ;) (26/12 SS), spotka się z Grigo (153/51)
(bitwa spotkaniowa)

Jakże chętnie spotkałbym się ponownie ze starym wiarusem Grigo...
(Ale czy dobry Bóg pozwoli mi poprowadzić teutońskich oprawców do ataku? Obawiam się, że nie :/)

16.09.2008

09:38

[169]

matchaus [ sturmer ]

Bitwa 6-ta - Rauray, gdzie Targo (II.12 12 SS) ponownie skrzyżuje łopatki saperskie z Krwawym (69/50)
(kontynuacja niemieckiego ataku)

Targo wyrąbał sobie ładny kawałek terenu na wschodzie. Jak pójdzie tym razem? Obaczymy :)
Zapodam jeszcze zestawienie walczących formacji:

16.09.2008

09:48

[170]

matchaus [ sturmer ]

Bitwa 7-a - Tilly Sur Seulles. Ponowne starcie Kosmo (chyba ta jednostka przeszła pod rozkazy Mika?) (901 Lehr) z Krwawym (151/50)
(kontynuacja niemieckiego ataku).

O ile sytuacja 151/50 w poprzedniej bitwie była trudna, to obecnie jest tragiczna.
Obawiam się, że Tilly Sur Seulles stanie się cmentarzyskiem alianckiej piechoty...

Zestawienia sił formacji zaangażowanych w bitwę pod Tilly szukajcie tutaj:

16.09.2008

09:56

[171]

matchaus [ sturmer ]

Bitwa 8-a - Troarn. Tutaj Wolf (OST 441) po raz kolejny będzie odpierał wściekłe ataki spadochroniarzy Hanzs-Sobieskiego (5/6RD)
(kontynuacja alianckiego ataku)

Ciężkie zadanie stanęło przed Wolfem... Siła OST'ów jest już praktycznie na wyczerpaniu, choć 'spadaki' też dostały w kość.
Nie co się łamać - byle do wiosny ;)

Zestawienie sił walczących formacji:

16.09.2008

10:05

[172]

matchaus [ sturmer ]

Bitwa 9-ta - Wieńczące Turę 8-ą starcie na Moście Pegaza.
Tutaj Redguard (I/22 21) zetrze się w śmiertelnym uścisku z Brunnerem (9/3BR) :)
(bitwa spotkaniowa)

(To będzie jedno z ciekawszych spotkań tej tury)

gro_oby [ Senator ]

a 1 starcie? pomiedzy kim?

16.09.2008

10:25

[174]

matchaus [ sturmer ]

Grooby ---> Przedstawiałem ciekawsze starcia 8-j Tury, ale... raz, że Redguard i Szadu mogliby się poczuć urażeni, a dwa - jedna bitwa w tą czy w tamtą ;)
A więc:
Bitwa 1-sza - Otwarcie 8-ej Tury na Sword Beach. Ponowne spotkanie Redguarda (II/726 716 ID) z Groobym (8/3CAN)
(kontynuacja alianckiego ataku)

Niemiecka II/726 716 została zepchnięta do defensywy i może już tylko rozpaczliwie parować kolejne, mocne ciosy chłopaków z Vancouver :)
Jednak w dotychczasowych swych bitwach pokazała na co ją stać i zapisała chlubną kartę w historii oporu niemieckiego okupanta ;))

Po zestawienie sił walczących formacji zapraszam do:

16.09.2008

10:25

[175]

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

I takie pytania groobego powodują, że mam ochotę wrzucić mu odbezpieczony granat w gacie...

16.09.2008

10:35

[176]

matchaus [ sturmer ]

Wolf ---> Hehehe - w pierwszej chwili chciałem Groobemu odpisać, że pierwsze starcie będzie miało miejsce pod Matwiejowym Kurhanem.
Tutaj Armia Ochotnicza Atamana Kaledina spotka się z czerwonogwardzistami Aleksandra Awtomonowa

:D

gro_oby [ Senator ]

wolf niemam tutaj cc zeby odpalic i zobaczyc:)

16.09.2008

11:47

[178]

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

Wystarczy na forum kuknąć i potem popatrzeć komu co przypisane ... bez cc :P

olivierpack [ Generaďż˝ ]

Chyba jedyna dobra wieść jest taka, że Jagdpathera z Tilly złapała gumę i pojechała do warszatów na tyły.

bkp_mik [ Pretorianin ]

No nie gadaj, dywersję robisz na naszych tyłach a marną jagdpanterą się cieszysz.....

Redguard [ Legionista ]

Mat:
Bitwa 9-ta - Wieńczące Turę 8-ą starcie na Moście Pegaza.
Tutaj Redguard (I/22 21) zetrze się w śmiertelnym uścisku z Brunnerem (9/3BR) :)
(kontynuacja alianckiego ataku)
Eee, chyba meeting nie kontynuacja ;)

Bitwa 1-sza - Otwarcie 8-ej Tury na Sword Beach. Ponowne spotkanie Redguarda (II/726 716 ID) z Szadu (8/3CAN)
(kontynuacja alianckiego ataku)
Wg rozpiski z tematu aliantów na naszym forum 8/3 jest Groobego i to z nim umawiałem się na grę (na dziś około 21). Jeśli coś się zmieniło, to niech ktoś da mi znać szybko.
Szadu miał tą BG chyba tylko w poprzedniej bitwie, bo Grooby nie miał neta.
W sumie to ciekawe, że walczę tam trzeci raz, za każdym razem przeciwko innemu rywalowi.

bkp_mik [ Pretorianin ]

Grajcie, grajcie.

16.09.2008

20:47

[183]

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

RG---> Ty z Brunnerem , Szadu, ja z Grigo ... ciekawe ilu tam gości jeszcze wejdzie .. :P

17.09.2008

07:38

[184]

matchaus [ sturmer ]

RedG. ---> Obie Twoje uwagi już poprawiłem. Zarówno tutaj jak i forum Ligi.
(dzięki!)

Teraz czekam niecierpliwie na wynik pierwszej bitwy.
Nie wiem czy wiecie, ale to pierwsze starcie ma dla mnie zawsze duże znaczenie.
Po bitwie zawsze sprawdzam resztę biorących udział w walkach formacji (danego etapu) - czy poprzednie symulacje i wynikłe z nich straty były prawdziwe :)

18.09.2008

08:48

[185]

matchaus [ sturmer ]

Bitwa na Sword Beach, rozpoczynająca 8-ą Turę zmagań jest już podsumowana:

bkp_mik [ Pretorianin ]

Kojus jest aktywny? Jego kolej pędzić do Bayeux, Rekrut zgłosił gotowość.

19.09.2008

08:55

[187]

matchaus [ sturmer ]

Gdy tymczasem na froncie robót mamy etap 'dachówka' :)
(już niebawem wstawię okna - 'bastion' nabierze 'ludzkiego' wyrazu ;)

bkp_mik [ Pretorianin ]

Ten płot ze skrzynką na listy to twoje włości czy sąsiada?

19.09.2008

09:10

[189]

matchaus [ sturmer ]

Druga strona dachu.
Okno połaciowe po prawej - garderoba.
Dziura pod okno połaciowe po lewo - moja samotnia, w której będę knuł, spiskował i roztaczał mrok ;)

P.S. Mik ---> Sąsiada (moje wujostwo). A po prawo (za budynkiem) mieszka moja mama.
BTW - żeby mieć skrzynkę na listy, to trzeba mieć zameldowanie. A żeby mieć zameldowanie, to trzeba mieć zamkniętą budowę (odebrany budynek) :)

19.09.2008

09:13

[190]

matchaus [ sturmer ]

Widok z okna mojej samotni na pewno natchnie mnie do spłodzenia niejednej szalonej dyrektywy ;))

19.09.2008

18:57

[191]

bkp_mik [ Pretorianin ]

Prawo budowlane i prawo pocztowe to nie moja działka

Hansvonb [ 640KB should be enough ]

Czy to jest to jezioro nad którym ostatnio żeśmy się "zlotowali" ?

22.09.2008

11:18

[193]

matchaus [ sturmer ]

Hans ---> Dokładnie.
My biesiadowaliśmy po lewo od tego widoku :))
[udało nam się dotrzeć brzegiem jeziora (lasem) na jakieś kilkaset metrów od terenu mojej 'ęwestycji' ;)]

P.S. Mik ---> Prawo, prawem, a ogólna orientacja (w terenie) orientacją ;)
Możesz mieć i pałac o powierzchni kilku hektarów, ale bez 'odebranego' budynku nie dostaniesz żadnego listu (choć skrzynkę na listy możesz założyć) :))

Hansvonb [ 640KB should be enough ]

mat - to się nazywa miejscówka! Gratuluję.

bkp_mik [ Pretorianin ]

Bayeux rozegrane. Hermanville - Szadu i Wolfi, zakładam że będzie szybko.

23.09.2008

22:24

[196]

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

Bitwa rozegrana. Teraz Adilegia i ktoś tam :P

24.09.2008

11:25

[197]

matchaus [ sturmer ]

Ostatnie dwie bitwy w Bayeux i Hermanville są już podsumowane:


Powiem w zaufaniu, że w OKW coraz częściej padają słowa prima, wunderbar i ausgezeichnet :))

24.09.2008

20:23

[198]

bkp_mik [ Pretorianin ]

Dla Mata i w ogóle tytułem uzupełnienia - wobec nieobecności Kosmo 901 grał będzie Adi.
A za Ciebie mój drogi w Lebiseju zagra ktoś kto musiałby pauzować w tej rundzie a oczywiście tego nie wytrzyma :P

24.09.2008

22:59

[199]

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

A ja przypominam o turnieju:

Nie mówcie mi, że tu same cykory są????
Pozdrawiam.

25.09.2008

08:12

[200]

matchaus [ sturmer ]

Mik ---> Już zaktualizowałem przydział do 901 Lehr, dzięki!

Pragnę nadmienić, że ostatnia bitwa w Buron została już podsumowana:


P.S. Jak słusznie zauważa Wolf "raz na wozie, raz pod wozem", choć wynik po prostu szokuje (mając w pamięci poprzedni, znakomity rezultat osiągnięty przez Wolfa).
Cóż... na podstawie strat wnioskuję, że Adi sobie coś źle założył (ograniczona manewrowość u przeciwnika) i cała reszta była tego wynikiem...

25.09.2008

08:27

[201]

matchaus [ sturmer ]

Zapraszam do nowej części wątku Close Combat i okolice - [144]

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=8214633&N=1