GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

FRONTLINE [518]

26.08.2008
14:38
smile
[1]

Mackay [ Red Devil ]

FRONTLINE [518]

Jest to wątek dla pasjonatów czerpiących największą satysfakcję z gier umiejscowionych w realiach II Wojny Światowej (choć nie tylko).
Gatunek owych gier ulega przeobrażeniom w zależności od naszych upodobań ;-)

BEZWZGLĘDNIE WYMAGAMY KULTURY OSOBISTEJ I KULTURY WYPOWIEDZI!
Cenimy biegłość w posługiwaniu się językiem polskim ;-)


Obecnie na tapecie mamy:

- Darkest Hour RO Mod
- Red Orchestra: Ostfront 41-45
- ArmA: Armed Assault
- Age of Conan: Hyborian Adventures
- Close Combat 5, mod "GJS 4.4" (gramy kolejną operację)
- Battlestar Galactica (sezon 4-ty)


Czekamy niecierpliwie na:

- FALLOUT 3 (Data premiery: wrzesień 2008)
- ARMA 2: ARMED ASSAULT 2 (Data premiery: jeszcze nie ogłoszona)
- WWII BATTLE TANKS: T-34 VS. TIGER (Data premiery: 2008)
- STEEL FURY: KHARKOV 1942 (Data premiery: jeszcze nie ogłoszona)
- SPORE (Data premiery: wrzesień 2008)
- ALONE IN THE DARK (Data premiery PL: 26 czerwca 2008)
- JAGGED ALLIANCE 3 (Data premiery: 2008)


Słówko wyjaśnienia na temat genezy wątku :-)

Wątek "Frontline" jest jednym ze starszych watków "cyklicznych" na forum GOLa.
Dokłada data utworzenia to 04.07.2002 roku.
Pierwsza część nosiła numer [71], gdyż wątek powstał z połączenia wątków "Europe in Flames" (60 części), oraz "Close Combat (i okolice...)" (10 części).
Momentem przełomowym w naszej historii było pojawienie się gry Medal of Honor.
(ale to już historia starożytna, choć lubimy do niej czasami wracać ;-)

"Frontline" tworzy grupa osób, które uczestniczą w naszych rozmowach :-)

Nasza strona w internecie:
(Sturmgrenadierzy)
(Lotnicy)

Nasza ferajna w Clan Base:


Namiary na serwery Team Speak'a, na których można nas spotkać:
- FKB - 157.158.40.232 (hasło to co zwykle ;)
- Festung-Breslau.pl TS#2 - 91.121.90.74:8767

Link do poprzedniej [517] części ------>
(this is link to our previous part)

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7899726&N=1


FRONTLINE [518] - Mackay
26.08.2008
14:42
smile
[2]

T_bone [ Master Sergeant ]

Jak międzynarodowo się zrobiło :>

26.08.2008
14:45
smile
[3]

Mackay [ Red Devil ]

Terminy "Parteitagu" - Herbst 2008
5-7 IX Yaca, Koval, mackay
12-14 IX Yaca, Koval, Hans, chrees, Robert, mackay
19-21 IX Koval, chrees, Robert, mackay
26-28 IX Yaca, Karac, Koval, Hans, chrees, mackay
3-5 X Yaca, Karac, Koval, Hans, chrees, mackay


FRONTLINE [518] - Mackay
26.08.2008
14:47
[4]

Mackay [ Red Devil ]

no Bone niebawem bedziemy trzaskac posty w dwoch jezykach - matchaus chyba juz na przyspieszony kurs wyjechal bo "ani widu ani slychu" :/

26.08.2008
15:32
smile
[5]

Lim [ Legend ]

Piękny banerek Mackuś, piękny ;)

a Mat poliglota pisał : piątek podpisałem umowę z Netią, a więc jeszcze tylko kilka tygodni(sic!) czekania i wracam do 'żywych' ;) - czyli na stałe powróci do matrixa już wkrótce.

26.08.2008
19:48
[6]

T_bone [ Master Sergeant ]

Ktoś z FrL planuje może grać w Warhammer Online ? Bo ja szczerze mówiąc się przymierzam z nadzieją że to MMO będzie bardziej przyjazne "dla życia" niż taki Warcraft ;p


FRONTLINE [518] - T_bone
26.08.2008
20:32
[7]

Hansvonb [ 640KB should be enough ]

wnosząc po nazwie to nie będzie tam dostępnych ani StG ani G43 ...

26.08.2008
21:35
smile
[8]

Chrees® [ wulgarny materialista ]

Lim, T_Bone ---> Przybywacie na Parteitag?

26.08.2008
21:41
[9]

T_bone [ Master Sergeant ]

Jeszcze nie wiem, wyjaśni się z początkiem miesiąca.

26.08.2008
22:10
smile
[10]

Mackay [ Red Devil ]

Lim --->> no wiedzialem ze cos popsuje :p

Bone --->> skad to nagle zainteresowanie....trybem multiplayer?? :DDD

26.08.2008
22:16
smile
[11]

Hansvonb [ 640KB should be enough ]

bo będzie mógł wydawać rozkazy ... :P

26.08.2008
23:22
[12]

K_o_v_a_L [ Generaďż˝ ]

Lim pewnie zaraz zacznie kręcić, że pewnie nie może, albo mu nie po drodze :-p
Zawsze tez może dopisać się do listy na samym dole:
Olewam towarzystwo i nie mam ochoty patrzeć na Wasze zakazane pyski: ...

26.08.2008
23:57
smile
[13]

T_bone [ Master Sergeant ]

Dobre Mackay :D Jak ci się znudzi bieganina wśród ownatorów RO to daj znać ;>

Co do WARa to coś mnie tam ciągnie, jakby był czas to może się tym dodatkowo pobawię.


FRONTLINE [518] - T_bone
27.08.2008
08:19
smile
[14]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Witam :D

Co do mojej obecności na zlocie to wielki znak zapytania :(

pierwsze primo: no tego... nie mam sake
drugie primo vel secundo:... problemy z transportem... do około 15 października (może wcześniej) mam ograniczona mobilność, zmieniam autko.
Pociąg wchodzi w gre jedynie w towarzystwie...samemu nie bardzo mam ochotę tłuc sie przez pół polski...leniwy jestem czy coś...może za duży brzuchol :D

a to to moja przyszła zabawka... zamówiona i podobno juz jedzie :D


FRONTLINE [518] - Krwawy
27.08.2008
14:03
smile
[15]

Mackay [ Red Devil ]

Krwawy --->> no to nasz los w rekach Slawka - w koncu teraz mielismy jechac jego wozem ;)) Sam bym sie zaoferowal ale po 4 godzinach jazdy w moim Kubelwagenie bylibysmy zmeczeni jak Chrees kolo poludnia...

P.S. Gdyby jednak ostal nam sie pociag (do Poznania?) to mozesz liczyc na towarzystwo - wezmiemy laptopy i zagramy kampanie w CC ;D

27.08.2008
14:12
smile
[16]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Dobra Mac... w takim razie jestem gotów... ale tak w każdym terminie po 10.IX

27.08.2008
14:24
smile
[17]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

My tu tak sie wszyscy zgłaszamy... a główny organizator milczy...hę??

27.08.2008
19:01
[18]

Hansvonb [ 640KB should be enough ]

Główny organizator bez dostępu do sieci...

A i tak pewnie okopał się w swoim bunkrze przeciwlotniczym i zrobił zasadzkę na przemykających się wrogich 'fachowców'.

27.08.2008
22:05
smile
[19]

Slawekk [ Senator ]

Siedze i czekam az pobierze sie kolejna mapa i kolejny dodatek i kolejny mundurek, bron (chyba nigdy juz nie wejde do gry)..... w Darkest Hour i słucham pieknej piosenki. Hmmm gdzies juz ja słyszałem, poszperałem i oto co się pokazało hehehe...

28.08.2008
07:35
[20]

matchaus [ sturmer ]

To fakt... 'główny organizator' siedzi i milczy.
Głównie z powodu zaawansowania prac na budowie...
Więźbę mam już wywiązaną - wczoraj wybierałem dachówkę i klinkier na kominy. Bliski jest czas do skończenia stanu surowego otwartego, a to przecież dopiero początek...

W każdym razie - dopisuję się do listy, ale czy będę? Bóg raczy wiedzieć... Bardzo bym chciał, ale nie mam teraz głowy do zlotu (tak organizacji, jak i obecności)... Wybaczcie.

Terminy "Parteitagu" - Herbst 2008
5-7 IX Yaca, Koval, mackay, matchaus
12-14 IX Yaca, Koval, Hans, chrees, Robert, mackay, matchaus
19-21 IX Koval, chrees, Robert, mackay, matchaus
26-28 IX Yaca, Karac, Koval, Hans, chrees, mackay, matchaus
3-5 X Yaca, Karac, Koval, Hans, chrees, mackay, matchaus

P.S. Sław - pozwolę sobie dziś do Ciebie przekręcić w sprawach biznesowych ;))

28.08.2008
10:08
smile
[21]

Chrees® [ wulgarny materialista ]

Terminy "Parteitagu" - Herbst 2008

5-7 IX Yaca, Koval, mackay, matchaus
12-14 IX Yaca, Koval, Hans, chrees, Robert, mackay, matchaus
19-21 IX Koval, chrees, Robert, mackay, matchaus
26-28 IX Yaca, Karac, Koval, Hans, mackay, matchaus
3-5 X Yaca, Karac, Koval, Hans, chrees, mackay, matchaus

Ostatni tydzień września dla mnie właśnie odpadł. Pozostałe terminy niezagrożone ;>

28.08.2008
12:20
smile
[22]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Terminy "Parteitagu" - Herbst 2008


5-7 IX Yaca, Koval, mackay, matchaus
12-14 IX Yaca, Koval, Hans, chrees, Robert, mackay, matchaus, Krwawy
19-21 IX Koval, chrees, Robert, mackay, matchaus, Krwawy
26-28 IX Yaca, Karac, Koval, Hans, mackay, matchaus, Krwawy
3-5 X Yaca, Karac, Koval, Hans, chrees, mackay, matchaus, Krwawy

28.08.2008
23:10
smile
[23]

SilentOtto [ Faraon ]


Terminy "Parteitagu" - Herbst 2008


5-7 IX Yaca, Koval, mackay, matchaus
12-14 IX Yaca, Koval, Hans, chrees, Robert, mackay, matchaus, Krwawy, Otto
19-21 IX Koval, chrees, Robert, mackay, matchaus, Krwawy, Otto
26-28 IX Yaca, Karac, Koval, Hans, mackay, matchaus, Krwawy
3-5 X Yaca, Karac, Koval, Hans, chrees, mackay, matchaus, Krwawy

30.08.2008
18:49
smile
[24]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Witam :D

Proste pytanko:

Co sądzicie (do znawców czyli wszystkich :D) o takiej konfiguracji kompa:

Core (TM)2 DUO CPU E7200 @ 2,35GHz
2 GB RAM
KARTA- GEFORCE 9500GT
TWARDZIEL 320 GB

30.08.2008
20:15
[25]

Hansvonb [ 640KB should be enough ]

Zmień kartę grafiki. Np. Radek 4850 czy GF 9600GT (? w oznaczeniach nvidii wszystko mi się miesza...)

I dorzuć 30PLN do dysku 500GB.

01.09.2008
08:47
smile
[26]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Widzę, że idea zlotu zmarła/zamiera śmiercią naturalna.
Tak samo jak wspominanie "1 września"

01.09.2008
09:12
[27]

matchaus [ sturmer ]

Krwawy ---> Z tego co wiem, to idea zlotu nie umarła. Bynajmniej :)

Ale rozumiem Cię, że tak sobie możesz myśleć.
Według mnie wynika to bezpośrednio z tego, że my wszyscy (nie wyłączając mnie) nie chcemy pisać, a wolimy czytać.
Wymiana informacji już od dawna mocno kulała, a przez ostatni rok podupadła okrutnie.
Wątek przestał nam służyć do wymiany poglądów o życiu/dotyczących życia/opowieści o życiu, a stał się krótkim panelem informacyjnym.
Przy czym informacja... hmmm... skarlała w swej treści.

Cóż począć - starość :)


P.S. Co do kompa, to nawet najgorszemu wrogowi nie polecaj takiej karty graficznej :D
Twardziel - MINIMUM 500 GB.
(a i procesor można wziąć mocniejszy)
Dla kogo ten zestaw? Mam nadzieję, że dla nikogo z Twojej rodziny ;D

01.09.2008
09:32
smile
[28]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

"Dziadek" zaszalał... miała to być maszyna do pisania z funkcja "szaleństwa w sieci"... no i czasowa rozrywka dla wnuka na feriach/wakacjach.

Kupiliśmy już gotowy model (optimusa) za 1344zł

oooo... teraz zauważyłem, czyżby zdjęli koledze bana na łącze :D
czy tez piszesz z pracy ??

Co do pisania na forum ... to ... ja bardzo chętnie... ale umiejętności literackich nie posiadam.
I "brzdzeniem" swym zaśmiecałbym wątek jeno :D

01.09.2008
10:38
smile
[29]

matchaus [ sturmer ]

Krwawy, Krwawy, Krwawy... coś Ty się z choinki urwał? ;))
Przecież zawsze jest coś 'przeciw'. A to nie mam zdolności, a to na klawiaturze nie mam polskich znaków, a to nie będę pisał gdyż 'mam zasady' :))
Kto jak kto, ale człowiek 'z dozoru' powinien wiedzieć jak potrafią wykręcać się ludzie, nawet przed odrobinką wysiłku :)

Choć... masz poniekąd rację - albo coś się lubi i to się robi, albo... [cytat] "Widzę, że idea zlotu zmarła/zamiera śmiercią naturalna.

P.S. Po tylu latach... eonach prawie (w rozumieniu młodego pokolenia na pewno) dopiero teraz zauważasz, że ja piszę na forum z pracy?!
Boszzz... Ja piszę na forum GŁÓWNIE z pracy :DDDD

01.09.2008
11:37
smile
[30]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Mat...chciałem sprawdzić, czy jeszcze potrafię... prowokować :D:D:D widzę że dar nie zamarł :D

"Wujku Macie ruszający w teren..."

Efekt osiągnięty... jak już dwóch klepie we wątku to jeszcze ktosik sie "przyczepi" i może ruszy...
Pamiętam, że były takie okresy marazmu.

Jak może zauważyłeś od "powrotu" co drugi post jest "mła" ... staram sie :D

01.09.2008
11:51
[31]

T_bone [ Master Sergeant ]

Lepiej się rozchmurzyć odrobiną muzyki :>

01.09.2008
12:31
smile
[32]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Co do muzyki ... wczoraj odbył sie koncert Solidarności... w tym roku bardzo słaba oprawa(gwiazdorską)... choć spędziłem z rodzinka miłe 2,5 godzinki. Grał Sojka i Perfekt.
Perfekt zakończył swój występ piosenką z oprawą "efekciarska"... fajerwerki, lasery, balon na uwięzi...mniodek :D

Mój syn "kręcił" końcówkę to postaram sie zapodać poprzez youtuba na wątku :)))

01.09.2008
17:12
smile
[33]

Chrees® [ wulgarny materialista ]

Ostatnimi czasy koledzy faktycznie dorwało mnie życie, i to z "grubej rury" :|
A co do zlotu to czy lista jest KOMPLETNA? Jeśli tak, to Yacol wspominał o możliwej alternatywnej lokalizacji dla partaitagu w formacie middle/micro... Tak Yaca?

P.S. Milena zainaugurowała dziś swoją edukację przedszkolną :>

02.09.2008
08:27
[34]

diuk [ Generaďż˝ ]

Wczoraj o 21.50 na jedynce puszczono program dokumentalny "Defilada zwycięstwa" o spotkaniu, defiladzie i przekazaniu władzy pomiędzy sojusznikami w Brześciu we wrześniu 1939, z udziałem m.in. Wiktora Suworowa i prof. Wieczorkiewicza. Pomijając beznadziejną oprawę muzyczną i wizualną (ach, ci natchnieni reżyserzy...) padło wiele celnych uwag, myślę, że dla osób nieinteresujących się na codzień historią całkiem odkrywczych.

Poniważ głównym celem programu było wskazanie prawdziwego sprawcy II WŚ - Stalina, ciekawe jak zareagują teraz Rosjanie - w kontekście Gruzji, szczytów UE itp. Pewnie nie potraktują tego jako "przypadkowej" emisji...

02.09.2008
08:51
smile
[35]

Chrees® [ wulgarny materialista ]

Przydaje się jednak zaprawa w SS, oj przydaje... Na przykład wtedy, gdy paluszek po paluszku odrywa się wczepione w siebie paluszki Milenki, która nie chce zostać sama w przedszkolu ;>
- Muszę iść Milenka, Morpheus czeka na mnie na Huncie, będziemy ćwiczyć granaty do hotelu na parter - wyszeptałem do uszka Milenki, po czym zdecydowanym ruchem wymaszerowałem z Przedszkola...


FRONTLINE [518] - Chrees®
02.09.2008
09:44
smile
[36]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Brawo Chrees... tak trzymać, tylko bezwzględne podejście do rzeczywistości da nam pełna władze...
następnym etapem jest stwarzać tak ciężką atmosferę w domku , że dziecko samo będzie wołało kiedy do szkoły... tak trzymaj!!!

02.09.2008
10:54
[37]

Wallace [ Generaďż˝ ]

Chrees. W tym samym czasie ale trochę bardziej na wschód, ja innemu dziecku wykręcałem rączki, żeby chciało iść do swojej grupy. Takie życie, po dwóch tygodniach przywykniesz, Milenka też powinna przywyknąć :)

02.09.2008
12:47
[38]

Cappo [ Senator ]

Diuk również oglądałem :)

02.09.2008
14:26
smile
[39]

Slawekk [ Senator ]

Chrees--> tak trzymać 'life is brutal". Pamiętaj: najgorszy jest trzeci dzień, czyli jutro...., a potem już z górki ;))

Najlepsza metoda to wejśc, przebrać wyjść. Jesli Milenka płacze to pewnie tylko przez chwile, a potem całkiem nieźle się bawi (czytaj uczy się życia w grupie) Ważne też, zeby nie odbierac dziecka jako ostatnie - to chyba największy stres.

03.09.2008
13:50
smile
[40]

IGI34 [ Chor��y ]

Znajdzie się dzis ktoś chętny na FW z Itakami?
Atilla zaproponował mały meczyk o 22:00, 9vs9.

03.09.2008
14:03
[41]

diuk [ Generaďż˝ ]

IGI - ale w DH czy RO?

03.09.2008
14:06
[42]

IGI34 [ Chor��y ]

W RO. Oni chyba nie grają w DH z tego co widzę.

03.09.2008
14:30
smile
[43]

Chrees® [ wulgarny materialista ]

Wstępnie się piszę. Wczoraj się rozochociłem :>

03.09.2008
14:55
smile
[44]

Targo79 [ Pretorianin ]

Pepesza już naoliwiona. Będę <evil>

03.09.2008
15:02
smile
[45]

Mackay [ Red Devil ]

i ja bede rowniez :)

03.09.2008
15:23
smile
[46]

diuk [ Generaďż˝ ]

Digitariew czeka. Amarantowy otok też. Będę na waszych tyłach.

03.09.2008
15:34
[47]

Karac [ Hammer Head ]

Jeśli będzie Wam brakowało ludzi to i ja chętnie zagram. Zardzewiałem strasznie ale postaram się mordować wroga do ostatniej kropli swojej krwii;)

03.09.2008
15:34
smile
[48]

Chrees® [ wulgarny materialista ]

Jak zwykle przetoczymy się po nich jak sowiecki walec drogowy (waga superciężka). Nie na próżno sporo ostatnio trenowaliśmy.

03.09.2008
15:36
smile
[49]

Chrees® [ wulgarny materialista ]

No nie no Karac... z amatorami nie gramy... No ale przyjdź, może dostaniesz się do składu jako trzeci rezerwowy ;-))) ... wehehehhe

03.09.2008
15:37
[50]

Yaca Killer [ Regent ]

Jeśli RO to chętnie dołączę.

Czy pojawią się jeszcze jakieś wpisy na tej liści, czy organizować "coś" na max 10 osób?

12-14 IX Yaca, Koval, Hans, chrees, Robert, mackay, matchaus, Krwawy, Otto
19-21 IX Koval, chrees, Robert, mackay, matchaus, Krwawy, Otto
26-28 IX Yaca, Karac, Koval, Hans, mackay, matchaus, Krwawy
3-5 X Yaca, Karac, Koval, Hans, chrees, mackay, matchaus, Krwawy

03.09.2008
15:58
smile
[51]

IGI34 [ Chor��y ]

Chłopaki z Itaki;) będą dostępni od 21:30 i podadzą nam hasło na serwer.
No i zebrało się nas do walki 9.




12-14 IX Yaca, Koval, Hans, chrees, Robert, mackay, matchaus, Krwawy, Otto,IGI
19-21 IX Koval, chrees, Robert, mackay, matchaus, Krwawy, Otto,IGI
26-28 IX Yaca, Karac, Koval, Hans, mackay, matchaus, Krwawy,IGI
3-5 X Yaca, Karac, Koval, Hans, chrees, mackay, matchaus, Krwawy,IGI

03.09.2008
17:30
smile
[52]

SilentOtto [ Faraon ]

czy organizować "coś" na max 10 osób?

Yacol --> Jasne. O ile mozna - pasi mi termin 12-14 - jestem na urlopie, więc w razie czego mogę ekhem... Odespać :D :)

03.09.2008
20:44
[53]

Chrees® [ wulgarny materialista ]

Znalazłem dziś miejsce w Poznaniu, gdzie można pograć w mojego ukochanego tenisa stołowego :> Na tyle dałem sobie w kość, że mam mroczki przed oczyma. Gdybym nie dotarł na miejsce koncentracji naszych wojsk to zaczynajcie beze mnie...

03.09.2008
20:48
smile
[54]

Hansvonb [ 640KB should be enough ]

chrees - i po co to wszystko, przecież nie od dziś wiadomo że sport to wcale nie zdrowie :P

04.09.2008
00:02
smile
[55]

Chrees® [ wulgarny materialista ]

Na fali moich dzisiejszych pingpongowych przygód zagrałem w sparze z ITAKami. Niestety w ostatniej rundzie zostałem squadleaderem ;-)


FRONTLINE [518] - Chrees®
04.09.2008
00:20
smile
[56]

Karac [ Hammer Head ]

Pomimo niezłych batów jakie zebraliśmy, grało się przednio:) Jednakże, jak to ostatnio było w modzie mówić... świat nam po prostu odpłynął;)

A wyczyny Chrees'a na pewno będziemy jeszcze długo pamiętać:)

04.09.2008
07:58
smile
[57]

IGI34 [ Chor��y ]

Odpłynął Karac i to daleko za horyzont.Widać trzeba troszkę częściej pograć i zmienić squadleadera hehe..........

04.09.2008
08:01
smile
[58]

Yaca Killer [ Regent ]

Tak, tak ... wyp...%&@#! CL-a i wszystkich jego popleczników!

04.09.2008
08:17
smile
[59]

diuk [ Generaďż˝ ]

Eeee tam, nie narzekajcie. Mogło być gorzej. Przy braku spóźnienia co niektórych mogliśmy zagrać więcej potyczek i przegrać np 6:0, tak więc wynik 4:0 jest wynikiem naszego wybitnego ogrania taktycznego w sprawnym organizowania meczu :-P

04.09.2008
08:37
smile
[60]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

04.09.2008
08:54
[61]

Karac [ Hammer Head ]

Ja generalnie wracam do regularnego grania w RO (o ile oczywiście będzie z kim;) Jeszcze całkiem niedawno ITAKi od nas łomot zbierały i miło by było gdyby te czasy wróciły.

Wczoraj szoku dostałem na Zytomierzu. Wydawało mi się, że jakiś tuneli używali, niczym Vietcong. Nie było ich widać a kolejne miejsca padały w tempie błyskawicznym.

04.09.2008
10:27
smile
[62]

Mackay [ Red Devil ]

A ja chcialbym dzis w te czwartkowe poludnie powiedziec stanowcze NIE!

Karac --->> podpisuje sie pod Twoim postem - trzeba przywrocic - sprawdzony i jedyny ideologicznie sluszny - lad! :)

P.S. Jako CL zarzadzam - od dzis Chrees gra jedynie z miotla, a swoje granaty wyrzuca juz na respawnie! :>


FRONTLINE [518] - Mackay
04.09.2008
11:00
smile
[63]

Hansvonb [ 640KB should be enough ]

Jeśli mogę dorzucić jeden szczegół: graliśmy na 'naszym' Żytomierzu.

Aż strach się bać co by się działo na mapce Stalingrad Kessel (ta ze stacją kolejową, w której ITAKi się lubują) ...

04.09.2008
11:35
[64]

Karac [ Hammer Head ]

Trzeba to złożyć na karb długiej przerwy w graniu i tyle. Lekarstwo jest tylko jedno:)

Jak będziemy przynajmniej te 3-4 razy w tygodniu (choć mam nadzieję, że da się częściej) grali, to szybko zobaczymy postępy. Trzeba się też nauczyć prawidłowo korzystać z dowódcy (to nie jest złośliwa uwaga Chreesie... no może trochę;)), ciężkiego karabinu maszynowego i snajperki.

ITAKI mają już opanowne te elementy co wczoraj dobitnie odczuliśmy, zwłaszcza na też "naszej" Basovce...

04.09.2008
14:22
smile
[65]

IGI34 [ Chor��y ]

No no , oby te obietnice nie były rzucone na wiatr.Sezon urlopowy się skończył, na dworze zacznie się szybciej robić ciemno to i może ochota na grę wróci.
Makaroniarzom po wczorajszym morale urosły tak, że strach z nim zagrać rewanż.


FRONTLINE [518] - IGI34
04.09.2008
16:02
smile
[66]

Targo79 [ Pretorianin ]

Skrytym parówkożercom i teamkillerom mówimy stanowcze NIE !!! :D


ps. dobrze, że Matchaus nie ma netu, bo by chłop palpitacji serca dostał, jakby zobaczył nasze wczorajsze popisy :)

04.09.2008
16:12
smile
[67]

Hansvonb [ 640KB should be enough ]

A może po prostu udawajmy że wczoraj do niczego nie doszło. I tyle !

Może Mat i inni w gęstwinie postów nie zauważą i zarażą nas swoim wysokim morale.

04.09.2008
19:23
smile
[68]

Yaca Killer [ Regent ]

Panowie, nie było przecież aż tak źle ;)

Niewiele brakowało do remisu. Na Żytomierzu do przejęcia ostatniego VL zabrakło nam "kilku milimetrów", a na Basovce w ataku dworzec przejmowaliśmy dwa razy, ale zostaliśmy powstrzymani przez Krzysia :>

ITAK-i się cieszą, przed chwilą sprawdzałem ich forum. Trzeba im przyznać, że wczoraj zagrali rewelacyjnie.

04.09.2008
20:58
[69]

Hansvonb [ 640KB should be enough ]

Yaca - tak, tak, cieszmy się jak nasi olimpijczycy z wysokiego drugiego miejsca :D :D


A może znajdziemy nową rozrywkę - szukanie winnego ? :P :D

04.09.2008
23:48
smile
[70]

Chrees® [ wulgarny materialista ]

SIEG!

Było nas całkiem sporo.

05.09.2008
08:58
smile
[71]

Chrees® [ wulgarny materialista ]

Daliśmy wczoraj niezły popis lekkiego lamerstwa, ale sądzę, że z dnia na dzień będzie coraz lepiej. Jeszcze jakiś tydzień regularnej gry i ZNÓW będziemy postrachem sceny RO :>

05.09.2008
09:10
smile
[72]

Karac [ Hammer Head ]

Tak, tragedii ciąg dalszy... ale nie zrażajmy się. Trzeba być twardym a nie miętkim...;) Myślę, że dziś też się pojawię.

Join me in our symphony of destruction!! :))

05.09.2008
09:22
smile
[73]

IGI34 [ Chor��y ]

Crissu, wczoraj było już o niebo lepiej.Regularne wieczorne treningi i będą o nas pieśni śpiewali;D

05.09.2008
09:58
smile
[74]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Witam:D

Postaram sie dziś zasilić szeregi... podbudowany :D waszymi relacjami.

05.09.2008
10:04
smile
[75]

Yaca Killer [ Regent ]

A ja tam jestem z siebie zadowolony ;D

Kilka fragów wyszło mi całkiem ładnie ... i nie ginąłem zbyt często. Widać postęp :)

05.09.2008
10:09
[76]

Hansvonb [ 640KB should be enough ]

Niestety kick z serwera obnażył nikłość woli walki wczorajszego wieczora.

Skutkiem czego oddałem się innym rozrywkom.

05.09.2008
22:04
[77]

Targo79 [ Pretorianin ]

Czyżby nasz rezerwowy TS również padł?

05.09.2008
22:35
smile
[78]

w o y t e k [ Gavroche ]

ahoj,

Czy może ktoś podac aktualny TS?

hasło o ile sie nie zmieniło pamiętam.

05.09.2008
22:36
[79]

Yaca Killer [ Regent ]

TS nie działa.

Jesteśmy na: 78.85.85.248:8768

05.09.2008
22:56
[80]

Cappo [ Senator ]

Cały server znikł w otchłani internetu.

06.09.2008
14:21
smile
[81]

Lechman76 [ Pretorianin ]

Chrome bardzo obiecujące. Firefox 3.0 jakoś mi nie leży. Dwójka bardziej mi leżała.


07.09.2008
11:26
[82]

K_o_v_a_L [ Generaďż˝ ]

Wczoraj wyleciał mi termin 12-14 "Parteitagu". Pozostałe terminy narazie niezagrożone.

Yaca --> organizujesz już coś?

07.09.2008
13:47
smile
[83]

SilentOtto [ Faraon ]

WARHAMMER ON-LINE WYSTARTOWAŁ!!!

07.09.2008
13:50
smile
[84]

T_bone [ Master Sergeant ]

Ja tam nie mam problemu bo jeszcze 20 % do ściągnięcia ;p

A filmik był śmieszny kiedyś jak społeczność Flight Simulator naśmiewała się z FSX :>

07.09.2008
13:52
smile
[85]

Karac [ Hammer Head ]

Może kiedyś zrozumiem fenomen gier MMO. Wszystkie dla mnie są takie same, nie mówiąc już o tym, że są po prostu śmiertelnie nudne.

Uważam też za ciut nierozsądne, mówiąc delikatnie, płacenie wielokrotnie za to samo.

Ale może na starość mi się coś odwidzi:)

Gramy dziś w RO?

07.09.2008
13:59
smile
[86]

SilentOtto [ Faraon ]

Ale może na starość mi się coś odwidzi
Fakt, trzeba dorosnąc ;o)

07.09.2008
14:03
[87]

T_bone [ Master Sergeant ]

"Wszystkie dla mnie są takie same".

Eve Online jest takie samo jak Warcraft ? ;p A może wszystkie RO, CoDy, Medale są takie same :>

"nie mówiąc już o tym, że są po prostu śmiertelnie nudne"

Szczególnie 15 chłopa vs smok ;p Do dziś pamiętam akcje "Bone wkurza smoka i ucieka, jak ten go będzie gonił to my zabijamy pomocników, jak już się z nimi uporamy Bone udaje trupa a smok wraca do nas"... Plan prawie wypalił ;D

07.09.2008
14:28
smile
[88]

Karac [ Hammer Head ]

Owszsem, COD'y i MOH'y są takie same i nigdy mi się nie podobały:) A RO to zupełnie co innego, i dobrze o tym wiesz;)

07.09.2008
14:31
smile
[89]

SilentOtto [ Faraon ]

"- Czemu Pan taki zaspany wygląda?
- ... Eee, Yeremkę biliśmy do późna.
- Przepraszam, że co?
- Yeremkę Soul Eatera biliśmy do 3-ciej, więc się nie wyspałem!
- Ach! ... Aaaaa.... Acha...
"
:D

07.09.2008
15:04
[90]

T_bone [ Master Sergeant ]

Karac----> Wiem że nie jest to gra z którą wiążę takie miłe wspomnienia jak z MoH:AA czy CoD 1. MoH:AA pasjonowało i mobilizowało ludzi do działania, "Składka na serwer czy strona klanowa ? Tak ! Zorganizujmy się". Nie inaczej było z CoD 1 w które KG/W grało klanówki. A teraz np. ArmA "Składka na serwer ? Logo klanowe ? Własny dodatek do gry ? Gra się wspaniale, jest adrenalina, emocje, realizm więc wręcz chce się poświęcić czas i dorzucić coś od siebie. A RO... A no wieczorkiem można pyknąć z zacnym gronem żeby się parę razy zrespawnować i pójść spać.
Dlatego z szeregu MoH, CoD, RO ta ostatnia wypada najgorzej.

07.09.2008
21:57
smile
[91]

Chrees® [ wulgarny materialista ]

Do wtorku jestem sam z Mileną. Więc niestety nie będę uczetniczył w wieczornych potyczkach RO, które - mimo głosów defetystów powyżej - uważam za bardzo wciągającą rozrywkę :>


FRONTLINE [518] - Chrees®
08.09.2008
12:46
[92]

Hansvonb [ 640KB should be enough ]

Bone - a nie jest przypadkiem tak że gdyby kolejność nadchodzenia tytułów byłaby odwrotna znaczy RO, CoD, MoH to właśnie RO przypadłby ten powiew świeżości (skutkujący pasją i zaangażowaniem), a MoH byłby już tylko kolejnym tytułem, granym 'z musu' bo nikt już w poprzednie gry nie 'pocina' ?

08.09.2008
13:05
[93]

T_bone [ Master Sergeant ]

Hans---> Zapewne tak by było ;)

09.09.2008
11:44
smile
[94]

Lechman76 [ Pretorianin ]

Natchnoł mnie ten artykół



A tak to wyszło u mnie:

09.09.2008
22:24
smile
[95]

Hansvonb [ 640KB should be enough ]

A tu wypatrzone na innym forumie (prawdziwa polewka):

Co się stało w boksie Kubicy


09.09.2008
22:37
[96]

Cappo [ Senator ]

Hans nie widziałeś tego w TV ? Dawałem to wątku o F1 zaraz po zdarzeniu :)

09.09.2008
23:25
[97]

Hansvonb [ 640KB should be enough ]

Cappo - nie oglądam telewizji...

10.09.2008
13:04
smile
[98]

matchaus [ sturmer ]

Chrees i Sławek ---> Jak słucham o jakiś problemach z dziećmi w przedszkolu, to jedyne co mi staje przed oczami, to... moje dzieciństwo i wspomnienie totalnego 'mamisyństwa' :D
Z Kają nie było ŻADNYCH, NAJMNIEJSZYCH problemów.
Ale co się dziwić - żłobkowe, społecznie przygotowane dziecko :))

P.S. Dziś mi kładą dachówę na kwaterze polowej OKW. Jak nie zapomnę, to jutro wkleję kilka fotosów :)

P.S. 2 A właśnie, właśnie - wybiera się ktoś na "Bzurę 2008"?
Ja z moim bracholem powinniśmy być [chyba, że będzie fatalna pogoda (a na to się zanosi :/), wtedy sobie odpuścimy]

10.09.2008
16:17
[99]

Cappo [ Senator ]

Hans co jak co, ale kabarety to w naszej telewizji warto oglądać.

10.09.2008
17:00
smile
[100]

Hansvonb [ 640KB should be enough ]

Cappo - co do samych kabaretów to się zgodzę. Szkoda tylko że nie puszczają ich kiedy JA włączam telewizor :))), tylko zgodnie z jakąś ramówką.
Poza tym tzw. "oferta programowa" powoduje iż włączenie tv generanie daje nawrót choroby wrzodowo-obrzydzeniowej.

10.09.2008
20:04
smile
[101]

Cappo [ Senator ]

Spokojnie za 100 lat do nas dotrze "tv na żadanie" i będziesz oglądał kiedy Ty chcesz :)

10.09.2008
21:02
[102]

Hansvonb [ 640KB should be enough ]

Oby to było za 100.

Ciut wcześniej i Tytus mnie zrujnuje (przez pół godziny przeskakując przez 3 kanałów).

11.09.2008
11:22
smile
[103]

Cappo [ Senator ]

Właśnie dziś stuknęło mi 5 lata na GOLu :)

11.09.2008
11:32
smile
[104]

Dekert [ Generaďż˝ ]

Ale ten czas płynie ..... Choć może nie :).

11.09.2008
11:35
smile
[105]

matchaus [ sturmer ]

Cappo ---> Boszzz... jak ten czas leci :)
(Na GOLu jestem 7 lat, 4-y miechy i 3 dni :)

P.S. Zapowiada się (cholera) zimny weekend :/

11.09.2008
13:51
smile
[106]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Oki poważne pytanko ??

co ze zjazdem ?? terminy mam napięte jak bycze j... i nie wiem czy mogę już zwolnić zaklepane łykiendy... kto jest tam władny podjąć męską decyzje??

11.09.2008
14:05
smile
[107]

Lim [ Legend ]

100 lat na golu Cappo... no powiedzmy jeszcze 95, tyle wystarczy ;)

12.09.2008
10:36
[108]

Yaca Killer [ Regent ]

Odnośnie zjazdu, w weekend postaram się podjechać do ośrodka wczasowego, w którym byliśmy ostatni i zaklepać, któryś z terminów:

26-28 IX Yaca, Karac, Koval, Hans, mackay, matchaus, Krwawy,IGI
3-5 X Yaca, Karac, Koval, Hans, chrees, mackay, matchaus, Krwawy,IGI

Dlaczego tak późno i dlaczego akurat te?

Ano bo pierwsze primo ;) mam dead-line w firmie (po słowiańsku mówiąc zapierdziel), w dodatku po drugie primo zachciało mi się remontów i aranżacji wnętrz w mojej pieczarze i po trzecie primo szykuje się do wyjazdu w góry w przyszłym tygodniu.
Terminy takie a nie inne, bo już dziś jest dwunasty więc automatycznie odpada, a w przyszły weekend mnie nie ma, więc tym samym nie bardzo chce mi się organizować zlot w terminie mojej nieobecności.

Będę organizował kąt do spania dla dziesięciu osób, miskę ciepłej strawy na każdy dzień pobytu i postaram się o painta.

Który termin z tych dwóch(na październik jest więcej chętnych, prawda Krzysiu?:), proszę o definitywną decyzję, bo jak nie, to jutro/pojutrze zadecyduję sam.

12.09.2008
12:03
smile
[109]

Chrees® [ wulgarny materialista ]

Terminy pozostają z mojej strony aktualne mimo, że pojawiły się nowe okoliczności zdrowotne. Dziś wyszedłem ze szpitala po przebytym szczęśliwie wstrząsie mózgu. Przez najbliższe dni nie będę raczej w stanie wziąć udziału w partyjkach RO (mocne zawroty głowy, jeszcze). Za parę dni będę powooli powracał na łono natury czyli na FRONT.


FRONTLINE [518] - Chrees®
12.09.2008
12:08
[110]

Yaca Killer [ Regent ]

Chreesio --> podopieczny Cię w dyńkę pacnął? ;>

12.09.2008
12:36
smile
[111]

Chrees® [ wulgarny materialista ]

Skądże: przecież każdy wie, że gdyby mnie "w dyńkę pacnął" poszedłby do piekła; a najpierw do więzienia :>
Uderzyłem się w drzwi od szafki-nastawki, troszkę nieszczęśliwie: z rozpędu i w kant ;>

12.09.2008
12:43
[112]

Cappo [ Senator ]

Chrees ja jak byłem w przedszkolu, miałem przygode na lodzie(bodajże był to 25 grudnia), bół głowy, problemy żoładkowe, na tv patrzeć nie mogłem bo było jeszcze gorzej, tydzień w szpitalu. Po powrocie do domu jeszcze przez miesiąc miałem zakaz oglądania tv. Miło tego nie wspominam.

12.09.2008
14:04
smile
[113]

Cappo [ Senator ]

Brak słów

12.09.2008
15:26
[114]

Hansvonb [ 640KB should be enough ]

Jeśli o mnie chodzi to 26-28 odpada (lepsza połowa właśnie zapewniła mi 'rozrywki')

Także dla mnie pozostaje:

3-5 X Yaca, Karac, Koval, Hans, chrees, mackay, matchaus, Krwawy,IGI

12.09.2008
19:51
[115]

Targo79 [ Pretorianin ]

Pytanie do posiadaczy netu z Netii. Jak oceniacie jakość usług i jak długo czekaliście na podłączenie?

12.09.2008
20:18
[116]

Hansvonb [ 640KB should be enough ]

Na linii TePsy - 1Mb.

Rok temu czekałem na przełączenie 4 dni - teraz, po umasowieniu, pewnie dłużej.

Jakość OK,
szybkość OK (choć Aster był szybszy...),
serwis OK (choć w marcu zeszłego roku można było 'wisieć' i 20min aby dostać się do technicznego).

12.09.2008
20:31
smile
[117]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Rozumiem Yaca, iz mogę zacząć gotować jajka i zbierać pomidory na wyjazd.., będzie czym rzucać w mijane pociągi :D

12.09.2008
21:42
[118]

Hansvonb [ 640KB should be enough ]

BTW.

Info dla mniej dociekliwych - wczoraj nasz TS wrócił do życia.

Cappo jeśli to Twoje dzieło to dziękujemy w imieniu obrońców germańskich stepów tysiącletniej rzeszy.

12.09.2008
23:22
[119]

Cappo [ Senator ]

Hans w weekend server padł, ale w poniedziałek już wszystko było ok, teraz na dniach chyba dociągnął jakieś aktualizacje i się zrestartował uruchamia się wtedy do logowania, póki ktoś się nie za loguje, nic się nie załaduje.

15.09.2008
19:41
smile
[120]

Karac [ Hammer Head ]

Czy wiadomo wam aby CC2 był dostępny już za darmo dla wszystkich? Chciałem zacząć się w to bawić i znalazłem takie info w sieci. Napisane było, że jest to już freeware ale różnie z tym bywa.

To będzie moje pierwsze podejście do CC w ogóle. 5 też mam ale pomyślałem sobie, że może 2 jest troszkę łatwiejsza w opanowaniu.

15.09.2008
19:51
[121]

T_bone [ Master Sergeant ]

CC2 jest toporne w opanowaniu ze względu na wiek i różnice w sterowaniu w stosunku do CC5.

15.09.2008
22:11
[122]

Hansvonb [ 640KB should be enough ]

Karac - developer jako taki padł, ale dystrybutorem był M$.

Natomiast jakieś pozostałości Atomic kupili magicy związani z CSO i Simtek (?).

Tak naprawdę, sytuacja nie jest ani jasna, ani czysta ( w sensie takim że byłoby się komu upomnieć o prawa autorskie...).

16.09.2008
14:56
smile
[123]

Slawekk [ Senator ]

Zagadka sportowa.
Moja Ania trzyma złoty medal z Igrzysk Olimpijskich w Pekinie 2008. Obok niej zdobywca i mistrz olimpijski w jednej osobie.
Pytanie: podaj jego nazwisko i dyscypline w której startuje :)


FRONTLINE [518] - Slawekk
16.09.2008
16:57
smile
[124]

K_o_v_a_L [ Generaďż˝ ]

Konrad Wasielewski - wioślarska czwórka podwójna ??

16.09.2008
16:59
smile
[125]

Slawekk [ Senator ]

koval-->Konkurencja dobra, ale to nie ten Pan :)

16.09.2008
18:11
[126]

K_o_v_a_L [ Generaďż˝ ]

Sław -- > Adam Korol :-)

18.09.2008
17:44
smile
[127]

Chrees® [ wulgarny materialista ]

S I E G ! Umówiłem się z naszym CLem na 22:30 na małe (krwawe) żniwa na polach RO. Wpadniecie?

18.09.2008
17:50
smile
[128]

Hansvonb [ 640KB should be enough ]

Wszelki duch...


Cóżesz się stało ? Co za nadzwyczajna aktywność :P

18.09.2008
18:29
smile
[129]

Chrees® [ wulgarny materialista ]

Hans --> To mała akcja w ramach walki z zawrotami głowy, na które wciąż cierpię :>

18.09.2008
22:00
smile
[130]

Targo79 [ Pretorianin ]

Ja będę

19.09.2008
01:04
smile
[131]

Chrees® [ wulgarny materialista ]

Jedno mogę powiedzieć o dzisiejszym miłym wieczorku: krew naprawdę lała się STRUMIENIAMI, a ofiar i oprawców z FrL było naprawdę sporo...


FRONTLINE [518] - Chrees®
19.09.2008
09:18
smile
[132]

matchaus [ sturmer ]

Gdy tymczasem budowa posuwa* się do przodu :)

* - jak stara lampucera ;))


FRONTLINE [518] - matchaus
19.09.2008
09:20
smile
[133]

matchaus [ sturmer ]

Widok z drogi na 'wyrąbany przodek' ;)


FRONTLINE [518] - matchaus
19.09.2008
09:22
smile
[134]

matchaus [ sturmer ]

Widok z części ogrodowej.
(już 'zarysowuje się' taras ;)


FRONTLINE [518] - matchaus
19.09.2008
09:34
smile
[135]

Wallace [ Generaďż˝ ]

Fajny bunkier, idealne miejsce na kwaterę. Przemyślana konstrukcja, wybetonowane podstawy pod ckmy, miejsce dla Hetzerka. Jedyne co można się przyczepić, to brak Flaka na dachu, ale pewnie znadziesz dla niego miejsce w ogródku.

19.09.2008
11:05
smile
[136]

matchaus [ sturmer ]

Wallace ---> Jak mawia stare, niemieckie przysłowie - dla FlaK'a zawsze się znajdzie i miejsce i cel ;))

Sław ---> Sprawa jest trudna i bardzo trudna. ;) Ale po kolei :)
Na fotce są drzwi POL-SKONE (Intersolid), które nam się podobają. Ale uwaga - podoba nam się ich wygląd.
A więc - zdobienia, ich położenie i kształt.
Troszkę opiszę - ta ramka z szybkami jest ładnie zagięta u góry, szybek jest odpowiednia ilość (niekoniecznie kolor, ale wiem, że to chyba nie problem).
No i na dole jest ładne wytłoczenie.
Chcielibyśmy kupić takie drzwi w kolorze złotego dębu (taki będą miały kolor okna, więc... jak już się pchać w ten kolor, to do końca ;)
A ile? No... muszę policzyć ;) Na pewno niektóre będą pełne, niektóre łazienkowe... no - jak to do całego domu :))
W każdym razie - mam kilka pytań.
1. Czy ten cały model - Intersolid to cała seria drzwi (pełne, łazienkowe, zewnętrzne)?
2. Czy to dobry wybór? ;)
3. Czy jest coś analogicznego (podobnego; bliźniaczego) do tego naszego wyboru?

P.S. Oczywiście przekręcę dziś do Ciebie i sobie pogadamy.


FRONTLINE [518] - matchaus
19.09.2008
11:08
smile
[137]

matchaus [ sturmer ]

Wallace ---> W ramach obrony p-lot. udało mi się już zamontować KoT'a (37mm) na dachu ;D


FRONTLINE [518] - matchaus
19.09.2008
12:04
smile
[138]

Dekert [ Generaďż˝ ]

Mat--> Pięknie a wczoraj było tylko ściernisko a dziś proszę :).


p.s ale okrągły post ;).

19.09.2008
13:50
smile
[139]

Slawekk [ Senator ]

Koval--->brawo, strzal w dziesiątke !!!

19.09.2008
15:58
smile
[140]

Slawekk [ Senator ]

matchaus----> wszystko juz wiesz, ale ważna uwaga teoretyczna.
Żeby zainstalować drzwi z ościeznicą drewnianą regulowaną, a taka polecam do wszystkich drzwi, musisz mieć wymurowane WĘGARKI. Co to jest pokazuje rysunek (chyba da sie coś z niego odczytać ).
Jesli takich węgarków nie ma to opaski nie mają "za co złapać" ściany, np wtedy kiedy jedna ze ścian l"eci prosto" i nie mozna wtedy zmierzyć grubości muru. Chyba kumasz, a jak nie to dzwoń lub pisz.
Wegarek muusi miec minimum 6 cm. Otwór (dziura w murze) 92 cm szerokości (dla 80') i wysokośc od gotowej podlogi 208 cm.
To chyba tyle teorii wystarczy na początek :)


FRONTLINE [518] - Slawekk
22.09.2008
07:34
smile
[141]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

widzieli takie cacko ... hę??

22.09.2008
10:12
smile
[142]

matchaus [ sturmer ]

Krwawy ---> Hmmm... bo ja wiem czy to jest cacko? Raczej intrygujący (i dość ciekawy, nie przeczę) eksperyment :)
Zamknięta obudowa ma tę zaletę, że w pewien sposób wycisza pracujące elementy (grafika, HDD).
Oczywiście - nierzadko działa jak pudło rezonansowe od gitary ;), ale generalnie - powinna służyć wyciszeniu.
No i jeszcze jedno - już widzę ten zestaw po miesiącu użytkowania. Kurzu wszędzie co niemiara, a jak wpadniesz w to to z odkurzaczem, to i o jakieś głupkowate uszkodzenie nie trudno...

Sław ---> Ja już głupi jestem... Ja mam ściany (działowe) budowane z pustaka Porotherm 11,5P+W. Mam coś jeszcze do nich dobudowywać? :)
Wydaje 'mnie się', że te moje ściany to już są owe węgarki (?)
(przekręcę jak tylko zaprzyjaźniony hurtownik z Konina wyceni mi kilka Intersolidów :)

22.09.2008
19:01
smile
[143]

Mackay [ Red Devil ]

czolgiem! :)

czy ktos moze ma ochote dzis troszke postrzelac?
bedzie m.in. Chrees vel "Czerwona Pidżama"!

to jak hy?

22.09.2008
19:13
[144]

Hansvonb [ 640KB should be enough ]

czemu nie ?

choć ostanio przeważają stany 'busy', 'snooze' oraz 'last online: 93 days'

22.09.2008
20:16
smile
[145]

Chrees® [ wulgarny materialista ]

SIEG!

P.S. 22:15 - 22:30.


FRONTLINE [518] - Chrees®
24.09.2008
10:17
smile
[146]

Mackay [ Red Devil ]

Ales my wczoraj tych dzielnych Wlochow sprali - az im sie piora w kapeluszach poprzestawialy!

A bylo nas tylko trzech: Chrees, Targo i ja. Az strach pomyslec co by sie dzialo jakbysmy wystapili w wiekszym skladzie - ale to chyba niemozliwe prawda? ;)

Chetnych zapraszamy i dzisiaj! :)

24.09.2008
10:22
smile
[147]

Hansvonb [ 640KB should be enough ]

Mackay - wietrzę jakąś podpuchę - byłem cały wieczór na nasłuchu ale nikogo z Was nie widziałem "w akcji" :P

24.09.2008
17:23
smile
[148]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Ciągle w czołówce :D

25.09.2008
09:17
[149]

martins [ Konsul ]

Macek -> szkoda, że nie zadzwoniłeś. Jak CL wzywa to ja odpowiadam jak
Pierre Cambronne pod Waterlo.
W trójce w cyklu „Myśl dnia” autor przypomniał postać generała Konstantego Pilisowskiego, komendancie twierdzy brzeskiej, który dzielnie odpierał ataki niemieckie , aż do 17 września. 28 09 wpadł w ręce ruskich słuch o nim zaginął. Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, że generała Pilisowskiego przypomniała dziś gazeta rosyjska…..:(
W Polsce okazuje się są inni bohaterowie …. Gen Jaruzelski … o których nie przestaje się mówić …….:(

25.09.2008
14:18
[150]

Yaca Killer [ Regent ]

Termin zjazdu 3-5 X

Chętni: Yaca, Karac, Koval, Hans, chrees, mackay, matchaus, Krwawy,IGI

Mam zarezerwowane dwa domki w Ślesinie. W sobotę jadę dopinać wszystko na ostatni guzik. Jeżeli jeszcze ktoś chce dołączyć do naszej gromadki, to proszę o decyzję do piątku wieczorem. Później będą dostępne tylko miejsca na wycieraczce i ochłapy z pańskiego stołu.

Jak dobrze pójdzie to będzie i paintball na sobotę.

25.09.2008
14:27
smile
[151]

matchaus [ sturmer ]

O fuck!
Dowiedziałem się o tym jakoś tak na początku września, ale na śmierć zapomniałem Wam powiedzieć (prawdą a Bogiem, to myślałem, że Zlot Jesienny umarł śmiercią naturalną).
W sobotę jadę na wesele...

Oczywiście mogę przyjechać w piątek, ale po raz pierwszy nie będzie mnie na całym Zlocie :///

25.09.2008
20:15
smile
[152]

Hansvonb [ 640KB should be enough ]

Ja chyba tylko będę mógł się wybrać na sobotę/niedzielę - (1) braki transportowe, (2)a może i urlopu nie dadzą.

(1) Chiba że komunikacją publiczną do Konina, tylko dalej problem => jakieś autobusy, autostopy...

PS
Właśnie rzuciłem okiem na stronę PeKaPe => ekspres 2h godziny. To nawet tak wolę, tylko jak się dostać na, a potem ze Ślesina ?

25.09.2008
20:32
[153]

Hansvonb [ 640KB should be enough ]

A który byłby to przystanek ?

Mikorzyn (Zdrój, I, III) ?

Pełen wybór na obrazku



FRONTLINE [518] - Hansvonb
25.09.2008
20:48
smile
[154]

Chrees® [ wulgarny materialista ]

Będę na pewno, ale paitball w moim wypadku odpada. Jestem w okresie rekonwalencji po wstrząśnieniu mózgu. Z uwagi na utrzymujące się zawroty głowy mam wyraźne przeciwwskazanie...
SIEG!
P.S. Oj matchauss.....

25.09.2008
21:40
smile
[155]

Yaca Killer [ Regent ]

Hans --> spoko, spoko. Jak już będziesz w Koninie to jakoś Cię znajdziemy i dowieziemy na miejsce :)

25.09.2008
22:00
smile
[156]

Dekert [ Generaďż˝ ]

Anioł musnął piórem po nosie :

26.09.2008
07:48
smile
[157]

diuk [ Generaďż˝ ]

Dekert --> to klip szkoleniowy dla dentystów, czy też lekarzy od migdałków?

26.09.2008
11:23
[158]

T_bone [ Master Sergeant ]

Muzyczny piątek ? To ja też coś dorzucę :)

26.09.2008
12:53
smile
[159]

Dekert [ Generaďż˝ ]

Diuk --> A to już zależy od Twojej interpretacji, choć trochę szkoda bo klip to tylko pretekst.

26.09.2008
15:24
smile
[160]

diuk [ Generaďż˝ ]

T_bone --> jakbym coś podobnego już kiedyś słyszał ;-)



Dekert --> nie po raz pierwszy durny realizator, zamiast PRZEKAZYWAĆ, sam coś kreuje, psując efekt końcowy. Gardła przesłoniły mi wszystko w tym klipie...

26.09.2008
17:41
[161]

diuk [ Generaďż˝ ]

Wallace --> biegniesz w MW? jaki masz numer? Wiadomo, ze Cię nie przegonię, ale chociaż DO startu możemy biec (dreptać) razem :-)

26.09.2008
20:17
smile
[162]

K_o_v_a_L [ Generaďż˝ ]

Kurcze mi w poniedzialek wypadl piatek 3-go. Jeszcze mysle zeby w sobote zajechac, tylko ze w piatek bede mial picie, wiec pozostaje albo wstrzymywanie sie od alkoholu w piatek i przyjazd w sobote albo calkowita rezygnacja z wyjazdu. Czy bylby ktos ewentualnie chetny na zabranie sie autem z Torunia?
Yaca --> ile mam ostatecznie czasu na okreslenie się? Nie chce robic kosztów niepotrzebnie.

Hans --> ja swego czasu jeździlem autobusem do Slesina i tam wysiadalem. Mozna powiedziec ze wysiadasz w "centrum" tej miejscowości.

26.09.2008
21:21
smile
[163]

Karac [ Hammer Head ]

No i podwójna dupa. Nie dość, że nie dostałem się na aplikację, to jeszcze nie mogę przyjechać. W sobotę mam rodzinną uroczystość, o której się dziś dowiedziałem.

Rozumiem, że późniejszy termin zjazdu już nie wchodzi w grę? Może byłoby wtedy więcej chętnych...

26.09.2008
23:48
[164]

martins [ Konsul ]

Mi również pierwszy tydzień października nie bardzo pasuje, może o tydzień dałoby się przełożyć?

27.09.2008
09:58
smile
[165]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Yacol ... ja biorę laptopa i Mackey toże...mało osób budziet to możemy zrobić mały turniej CC przy %... przeprowadzimy badania nad wpływem % na proces rozkazodawczy :D

smętnym "problemowiczom" stanowcze NIE!!!
Panowie z tym "może" w następnym tygodniu będzie tak samo jak z dotychczasowymi. Zawsze "coś" wyskoczy...

27.09.2008
11:07
[166]

K_o_v_a_L [ Generaďż˝ ]

Krawawy --> niekoniecznie. Mi np. wyskoczyły z 5 podanych terminów tylko pierwszy i ostatni. A za 2 tygodnie nie przewiduje żadnych innych "imprez". W tej chwili pozostała 6 chętnych no chyba że ktoś jeszcze jest chętny. Myslę że za 2 tygodnie byłby i Matchaus i Karac i Martins i Ja.

27.09.2008
11:43
[167]

Chrees® [ wulgarny materialista ]

Krawawy ---> Godna postawa!

A co do "problemów" to uważam, że są niepoważne. Albo się umawiamy i, znając termin z dużym wyprzedzeniem, robimy WSZYSTKO żeby być, albo... nie chce mi się nawet czytać na tydzień przed planowanym spotkaniem, że "COŚ wypadło". Na szczęście są "jelenie" zajmujące się stroną organizacyjną i jakoś muszą sobie poradzić, prawda?

27.09.2008
11:46
[168]

Yaca Killer [ Regent ]

Weekend 10-12 X mam zajęty bez możliwości zmiany planów. Jeżeli ten termin będzie bardziej sprzyjający dla spotkania się większej liczby osób, to ktoś musi się zająć sprawami organizacyjnymi.

27.09.2008
11:53
[169]

Yaca Killer [ Regent ]

P.S. Dzisiaj (do wieczora) MUSZĘ mieć czytelną ( z wyraźnymi, jasno określonymi deklaracjami "kto, kiedy, na ile" ) listę chętnych na spotkanie w dniach 3-5 X.

Z tego co widzę (i słyszę) to na piątek, sobotę i niedzielę na 100% zadeklarowało się pięć osób:

Krwawy
Chrees
Mackay
IGI
Ja

27.09.2008
12:23
smile
[170]

Mackay [ Red Devil ]

Nie no ja to sobie troche inaczej wyobrazalem. Bede szczery i powiem wprost - zjazdy zawsze byly delikatnym aczkolwiek odczuwalnym ciosem dla mojego portfela, do tego harmonogram mam ostatnio napiety jak baranie jaja (...z pewnoscia nie tylko ja), ze juz nie wspomne o tym ze z Krwawym mamy najdalej.
W kazdym razie jak mamy sie spotkac to spotkajmy sie (!!) w troche wiekszym gronie niz codzien na TS'ie.
Swoja czytelna wypowiedz dam jeszcze pozniej. Szczerze licze ze chetnych bedzie wiecej lub...sam nie wiem na co licze...

ehhh

27.09.2008
20:41
smile
[171]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Koval... od "zawsze lub prawie zawsze, acz na pewno od ostatnich 2 lat" spotkania były we wrześniu i zawsze ale to zawsze (nie lubię tak twierdzić "zawsze" ale to prawda) są te tak zwane "cósie". Ciekawe dlaczego tak trudno wyczesać sobie terminy na ten okres.

Następna sprawa: jakiej pogody spodziewasz sie pod koniec października??
i jeszcze jedno, ja na ten przykład juz nie mogę jechać od połowy miesiąca bo będę szykował sie do wyjazdu (końcówka października) jestem zobligowany do standby-ju.
Przyjechałem pod koniec sierpnia i co tydzień było to samo... nie wiem, nie mogę, daleko, za blisko, itd...a kryterium jest tylko jedno...chce lub nie... a jak mawiali tow z KGB "powód jak sie nie chce zawsze sie znajdzie"

27.09.2008
20:47
[172]

K_o_v_a_L [ Generaďż˝ ]

Krwawy w pełni sie z Tobą zgadzam, wrzesień był i tak powinno zostać (później pogoda może być różna tak jak piszesz). Oczywiście nie każę przekładać terminu tylko ze względu na mnie. Staram sie być na każdym zlocie, jeżeli akurat nic innego nie mam w planach.

27.09.2008
20:52
smile
[173]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

ano drogi Kovalu odpowiedziałeś szczerze..."jeżeli akurat nic innego nie mam w planach"... i wszystko w temacie


znam jeszcze innych którzy mieli/mają podobne zdanie:
Ubi...dlaczego...bo nie!!!
Koval...jak bede sie nudził to wpadne
Lim...a kto jewo znajet
dalej...a dalej to sie dopiszcie

28.09.2008
10:00
smile
[174]

Chrees® [ wulgarny materialista ]

Więc postanowione: spotykamy się tak czy owak na odrobinę innych warunkach (thx IGI!). Wczoraj późną porą przypieczętowaliśmy umowę krwawymi podpisami (złożonymi na ciałach zmasakrowanych ITAKów ;>). I znów okazało się, że popularne żołnierskie przysłowia ("Radziecka artyleria jest najcelniejsza na świecie") zawierają w sobie jedynie ziarenko prawdy, w każdym razie w moim wykonaniu ;-))

28.09.2008
10:51
smile
[175]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Chrees... cóż to za inne warunki...jako zainteresowany prosiłbym o jakieś info na...choćby gg :D

28.09.2008
15:13
smile
[176]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Proszę ... może to spowoduje, iż w co niektórych żyłach krew zacznie płynąć żywiej :D


FRONTLINE [518] - Krwawy
28.09.2008
21:43
[177]

Hansvonb [ 640KB should be enough ]

Cały weekend byłem off-line. Dzięki opatrzności w ogóle jestem (online to mały pikuś).

Niestety ja muszę obecnie zrezygnować ze wszelkich wyjazdów gdyż nagle wyskoczył mi pan z wywrotki Iveco (żadna rodzina). Ów gościu nad obserwacje warunków drogowych przedkładał gadki na CB. Efektem na czerwonym świetle: mój Focus praktycznie do kasacji (jak i Scenic który na szczęście był między mną a ciężarówką).

Szczęściem skończyło się na wstrząsie, strachu i małym urazie kręgosłupa szyjnego żony. Tytus szczęśliwie cały. Choć trzęsę się na myśl o tym co mogło by się stać bez tej Renówki między nami...

Są tu jacyś magicy od ubezpieczeń ? Chodzi o procedurę wyciągnięcia z OC sprawcy kosztów powrotu, skasowanego samochodu (tu raczej walka o wysokość) itp.

28.09.2008
22:46
[178]

Chrees® [ wulgarny materialista ]

Współczuję Hans; niestety nie znam się na temacie a zaraz będę przerabiał ubezpieczenia wypadkowe ;>
ZDROWIEJ!

29.09.2008
07:52
[179]

matchaus [ sturmer ]

Hans ---> Miałem kiedyś niemiły wypadek w Gdyni (a mieszkałem w Gdańsku - pozdrawiam z tego miejsca Sławka :)). Skasowane auto zostało na miejscu (na parkingu strzeżonym).
O co możesz wystąpić do ubezpieczalni sprawcy? Ooooo - o wiele ciekawych zwrotów kosztów :))

- Dojazd z miejsca wypadku do tymczasowego pobytu (UWAGA! Jeśli się zatrzymałeś gdzieś w hotelu, to możesz przedstawić rachunek np. za taksówkę + rachunek za hotel).
- Dojazd z miejsca wypadku do domu (ja miałem wypadek kilka lat temu i wtedy ten dojazd był liczony jako podróż pociągiem II klasy, choć przedstawiłem rachunek za taksówkę :)
- Rachunek za parking strzeżony na którym zostało auto (miałem auto na parkingu ładny kawałek czasu - policzony został cały czas, kiedy auto tam stało)
- Rachunek za lawetowanie auta do domu (polecam zapytać się 'laweciarza' o maksymalną wielkość stawki - np. w niedzielę wieczorem :)

Podaję tak na szybko z pamięci - nie wiem czy tego nie może być więcej :)

Powrotu do zdrowia życzę! Szczególnie tego psychicznego...
(mój uraz, polegający na panicznym obserwowaniu aut stojących i wyjeżdżających z podporządkowanej minął po kilku latach...)

29.09.2008
09:37
smile
[180]

w o y t e k [ Gavroche ]

Hej ho,

wciąż żyjemy.

Chrees mnie wczoraj odwiedził i uraczył arcyciekawą opowieścią o niebezpiecznych szafkach i szpitalnych przygodach. Mam nadzieje ze w wolnej chwili opisze tą wielce pouczającą historię.

Panowie, wchodząc do szpitala miejcie oczy i uszy szeroko otwarte. Wypatrujcie nie tylko przyjaciół...

29.09.2008
16:26
smile
[181]

Chrees® [ wulgarny materialista ]

Już niedługo uraczę Was raczej opowieścią o (je)ZUS(ie), który podreperuje mój budżet uiszczając na moją rzecz niebagatelne odszkodowanie za wypadek w miejscu pracy. Z tego co słyszałem, żeby liczyć na uznanie z ich strony, że poniosłem choćby promilowy uszczerbek na zdrowiu musiałbym co najmniej stracić kończynę, lub dwie.

30.09.2008
00:46
smile
[182]

Wallace [ Generaďż˝ ]

Diuk - jak poszło na maratonie. Ja byłem 1128 i nabiegałem netto 3:55:04 co jest moją nową życiówką.
A za trzy tygodnie wystartuję w maratonie w Pekinie.

30.09.2008
08:16
[183]

diuk [ Generaďż˝ ]

Wallace --> było bosko i morderczo zarazem :-)
Ukończyłem, netto 4:22:46.

Poniżej przedruk opisu biegu z forum maratonu:

Dobiegłem! Jestem Maratończykiem!
Ale po kolei:
założenia startowe - zrobić 4.15-4.30, metoda - utrzymywać 6 min/km jak długo się da.
Realizacja - biegnę spokojnie od startu, oddech wyrównany, potliwość umiarkowana. Fajnie jest. Po kilku km zrównuję się z dwójką biegaczy (jeden miał żółtą koszulkę z małym znakiem metra na plecach, drugi całą żółtą), którzy tajemniczo wymieniają informacje: 35 m z tyłu... 20 m z tyłu.. 15 m z przodu. Okazuje się, ze mają GPSa i ustawione tempo 5.40 min/km, czyli celują w 3.59.00, a ja biegnę OBOK bez większego wysiłku. Kurde, jestem super przygotowany, biegnę z nimi (przecież się nie cofnę!!!). Fajnie jest!!!
Na półmetku poprawiam swój czas w stosunku do półmaratonu o jakieś 5 min, zapas sił jest, już widzę te nagłówki w prasie o złamaniu 4.00.00!
Przestało być fajnie po 24 km. Nogi jakoś tak przestały nieść, kolega odleciał w siną dal. Zaciskam zęby - przecież nie stanę. I nie stanąłem. Do 28 km. Przeszedłem w marsz (energiczny przecież!), w chwilę potem znowu biegłem. Starannie zwalniałem na wszystkich punktach pojenia (żeby broń Boże nic nie wychlapać!), ale i to nie pomogło. Po nawrotce w Wilanowie przechodziłem do marszu jeszcze pare razy, ale było już tylko gorzej. Powietrze do płuc wciagałem przez jakąś cholernie wąską rurkę, pot się lał strumieniami, zrobiło się zimno. Co więcej, nawet przejście w marsz nie powodowało uspokojenia oddechu. Dobiegnę tylko do 36 km - potem pójdę, przecież w godzinę przejdę te 6 km - potem jeszcze dwie latarnie, potem jeszcze jedna, sympatyczny strażak wyprzedza mnie i woła że już blisko (widzę, że wszystkim tak pomaga), przestaję widzieć otoczenie, idę/biegnę (to jest bieg?!)/idę/biegnę, 38 km (gdzie był 37-my?!), jeszcze dwa... nie chyba trzy... CZTERY?! o Boże. Jeszcze trochę! Solec, Babiarz udziela wywiadu, tunel - w dół!!! Biegnę! Chór w tunelu, mobilizacja przed niewiastami, chód pod górę, 41 KM - dam radę! Zaczynam biec, staram się żeby wyglądało to lekko (che che), tłumy ludzi zapewniające że to już blisko (aż tak źle wyglądam?!), meta, meta, meta!!! Czas netto 4.22.46, zgodny z założeniami. Jakim cudem? I gdzie się podziały kilometry od 39 i 40? Ale przecież skończyłem.
Jestem MARATOŃCZYKIEM!

30.09.2008
09:57
smile
[184]

Wallace [ Generaďż˝ ]

Diuk - Gratuluję, ja w debiucie miałem 4:36, a dopiero trzeci maraton przebiegłem od startu do mety. Tak to już jest, że na początku adrenalina Cię niesie, a na 30 km spotykasz się ze ścianą.
Mój start w niedzielę był zagrożony. Jeszcze w sobotę strasznie bolało mnie ramię, nie byłlem w stanie poruszać ręką. Na szczęście smarowałem maścią i przeszło.
Wystartowałem z dwoma kolegami z klubu, z których jeden miał też bić życiówkę, a drugi miał nas prowadzić, taki prywatny pacemaker :). Zakładaliśmy 4:52 - 4:55
Na początku zaczęliśmy powoli za grupą na 4:00, luzik, pierwsze 10 km równiutko tempem po 5:40. Na 16 km przeskoczyliśmy przed grupę 4:00, która trochę korkowała trasę. Kolejne 11 km wyszło średnio po 5:33. Najszybsze tempo mieliśmy między 21-30 km wyszło po 5:25. A po trzydziestym została "parszywa dwunastka" (srednie tempo 5:43). Wtedy biegłem już tylko z moim pacemakerem, drugi kolega został na 25 km. Największy kryzys miałem na 35-37 km. Bardzo się odwodniłem, przestałem się pocić, zagotowałem się. I tu wielkie wsparcie dostałem mojego pacemakera, który nie dał mi się zatrzymać. W tunelu było chłodniej i doszedłem trochę do siebie. Wybieg z tunelu pod górkę, normalnie nawet nie zauważam takich podbiegów, a tu masakra, prawie mnie zatrzymało. Ostatnie dwa kilometry to już jakaś karuzela, Jak nawiązałem kontakt wzrokowy z metą - a było to jakieś 1,5 km długiej prostej - to jakiś kosmos. Kibice dopingują, trąbią, jakieś kołatki, czirliderki, żona coś krzyczy, koledzy wrzeszczą. biegnę, a wydaje mi się, że się szybciej bym szedł (ostatni kilometr przebieglem w 5 minut), w końcu meta, jest 3:55:04 i nowa dawka adrenaliny, nie czuję zmęczenia, wszyscy gratulują, jestem po lepszej stronie 4, poprawiłem życiówkę o 15 minut, to ja w tym dniu byłem Spritem:)

30.09.2008
10:11
smile
[185]

diuk [ Generaďż˝ ]

Wallace --> gratulacje dla czwórkołamacza :-)

Ewidentnie zabrakło mi długich wybiegań (było ich ZERO, najdłuższa trasa to półmaraton na wiosnę), standardowy trening w miesiącach poprzedzających to dwie trasy (w zależności od nastroju) - 11,5 i 15.0 km, obciążenie rzędu 140-180 km miesięcznie. Dwa tygodnie przed zrobiłem dwie trzydniówki - każda w sumie dająca maraton na raty. Niestety, nie wystarczyło to na równe przebiegnięcie całości...

A swoją drogą to masz jakiegos sponsora? Dublin, Pekin, no no ...

30.09.2008
10:42
[186]

Wallace [ Generaďż˝ ]

Diuk - ja zacząłem na poważnie przygotowywać się od lipca. W samym sierpniu miałem 300 km. przebiegu. Tygodniowo najwięcej miałem nz trzy tygodnie przed maratonem 83 km. Dwa ostatnie tygodnie już luzowałem. Długie wybiegania miałem tylko dwa (28 km i 30 km), trochę mało, odczułem to wyraźnie w końcówce.

Moich wyjazdów nikt nie sponsoruje, no może trochę. Do Pekinu jadę, żeby poczuć trochę atmosferę igrzysk, może smog jeszcze nie zdąży jej stłumić. Poza tym to jest taka podróż z żoną w naszą X rocznicę małżeństwa, więc nie oszczędzam. Maraton jest przy okazji :)
Polecam Ci kiedyś wyjechać na jakiś duży maraton. Atmosfera w Dublinie w porównaniu z warszawską to kosmos. Tam ludzie wychodzili przed domy i walili w garnki i patelnie, w Warszawie "Czy oni muszą tak biegać? K... przejechac nie można". No i w Dublinie startowało 11 tys osób. Na jaki czas być nie biegł, zawsze biegleś w tłumie.

30.09.2008
10:44
smile
[187]

diuk [ Generaďż˝ ]

A to jest najstarszy uczestnik biegu (82 lata), Jan Niedźwiedzki - pseudonim "Ułan". Ukończył właśnie 98 maraton w życiu, dostał specjalną zgodę na wcześniejszy start (żeby zmieścić się w limicie) - i uzyskał czas 6:32:30. Szczególne brawa dla towarzyszącej mu przez całą trasę pani - Elżbiety Hirszler. Spotkałem ich idąc na start - już biegli, wyprzedziłem w okolicach Sobieskiego (był z nimi jeszcze jeden biegacz - nie ukończył?). Wielki szacunek dla obojga.


FRONTLINE [518] - diuk
30.09.2008
11:59
smile
[188]

w o y t e k [ Gavroche ]

O kurka, duchem walki powiało z tych relacyj. I troche grozy.

Ściany, karuzela, odwodnienia, oddychanie przez rurkę... uważajcie tam na serca koledzy.

30.09.2008
13:48
smile
[189]

Yaca Killer [ Regent ]

Doszły mnie słuchy, że Pomorze wymięka. Prawda to?

30.09.2008
14:06
smile
[190]

Chrees® [ wulgarny materialista ]

Pomorze padło.
Wycofujemy się do Twierdzy Poznań, a na wiosnę rusza kontrofensywa na Moskwę! :>

30.09.2008
15:15
[191]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Yaca...sam nie będę pomykał przez pół Polski...

30.09.2008
15:17
smile
[192]

Slawekk [ Senator ]

diuk, wallace--> Panowie SZACUNEK !!! Wallace to juz prawie etiopczyk, a diuk - proszę prosze dogania naszego dlugodystansowca. Opis biegu , zwłaszcza momenty załamania i kryzysów przypominały bardziej film "Czyż nie dobija sie koni", tym niemniej gratuluje, ze dobiegliście- zwłaszcza diuk.
Wallace--> powodzenia w Pekinie i pobicia nowej zyciówkiżycze !

01.10.2008
08:39
smile
[193]

matchaus [ sturmer ]

Ze swej strony mogę zadeklarować, że Zlot Wiosenny będę organizował już w tym miesiącu.
Proszę tylko o informację, czy kwiecień będzie większości pasował?
(A może maj?)
Planuję wstępnie terminy:
- 17-19 IV 2009
- 24-26 IV 2009
(Wielkanoc w 2009 odbędzie się w terminie 12-13 IV)

Jeśli chodzi o maj, to może być z nim kłopot (komunie), ale zaklepać coś pewnie jeszcze można.

Czekam na sugestie.

Krwawy ---> Kiedy będziesz w Kraju na wiosnę?

01.10.2008
09:34
[194]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Wstępnie...będę do końca marca (od połowy stycznia do końca marca w domku)... następnie dopiero od połowy czerwca do końca sierpnia...stąd wynika iż na wrześniowym także mnie nie będzie.

01.10.2008
09:50
smile
[195]

matchaus [ sturmer ]

Krwawy ---> Marzec... cholera... może być jeszcze śnieg na polach... ;)
(Wiesz dobrze, że rad bym Cię widzieć. Raz, bo Cię lubię :D, a dwa - to Ty jesteś motorem napędowym Pomorza :)

Jak ten problem widzą inni?

01.10.2008
12:43
smile
[196]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Panowie a toto, jest cudo na które czekam od zawsze :D (jako gorący fan serii)




ps. Mat z marcem to także jest troszeczkę problematycznie...od przełomu styczeń/luty "statystycznie" się powiększam :D


FRONTLINE [518] - Krwawy
01.10.2008
13:01
smile
[197]

T_bone [ Master Sergeant ]

Dobrze jest mieć na co czekać hehe ;>


FRONTLINE [518] - T_bone
01.10.2008
14:45
smile
[198]

Slawekk [ Senator ]

Krwawy ---> rozwiń myśl ".od przełomu styczeń/luty "statystycznie" się powiększam :D ". Czy mamy juz gratulować ???? :)

01.10.2008
16:15
smile
[199]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

rozwinięta myśl :D 22w3d...probably female (75%)

01.10.2008
16:32
smile
[200]

Wallace [ Generaďż˝ ]

Gratuluję. Rzeczywiście na wiosnę możesz być bardzo zajęty :D

01.10.2008
16:38
smile
[201]

Slawekk [ Senator ]

No to gratulacje Krwawy :)
Dziewczynka + starszy chlopiec- bardzo ladna parka.
pozdrawiam

01.10.2008
20:53
smile
[202]

Chrees® [ wulgarny materialista ]

Krwawy --------> GRATULACJE.

Matchaus ----> Praktycznie przyjeżdżam zawsze jeśli znam termin z wyprzedzeniem :>

03.10.2008
00:04
smile
[203]

Chrees® [ wulgarny materialista ]

Dziś moja arty działała cuda i zmieniała losy rund :>
SIEG!

03.10.2008
00:06
smile
[204]

Karac [ Hammer Head ]

I ja się dołączam z gratulacjami Krwawy!

Chrees -> nie zawiodłeś mnie dziś! Znów dostarczyłeś nam super rozrywkę, w sam raz przed snem;)

03.10.2008
00:18
smile
[205]

Hansvonb [ 640KB should be enough ]

Może w następnych (o ile jakieś nastąpią) sparingach wysyłać przeciwnikom Krzysia jako artylerzystę ?

03.10.2008
10:31
smile
[206]

Chrees® [ wulgarny materialista ]

...ewentualnie podrzucimy im na TSa Targo, żeby ich zagrzewał do walki ;>

03.10.2008
20:00
smile
[207]

T_bone [ Master Sergeant ]

Muzyczny piątek :>

03.10.2008
21:59
smile
[208]

Dekert [ Generaďż˝ ]

O to piękna wiadomość Krwawku, gratulację

03.10.2008
22:28
smile
[209]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Dzieki za dobre słowo... ale co robic ... młodzież nie bierze sie czynnie do "pracy"... a emerytury i takie tam...to "biedny miś" ten, tego... :D

Ano ...pany :D liczyłem na ten zlot aby... odpowiednio uczcić tego newsa... no.. nic zobaczymy sie za półtora roku...jak po tym czasie zlot dojdzie do skutku... będę polował na "żmijówkę"


FRONTLINE [518] - Krwawy
04.10.2008
10:10
smile
[210]

w o y t e k [ Gavroche ]

Brawo Krwawku, moze dasz małej na imię Marysia. Wyjdzie Krwawa Mary postrach serwerów RO.

04.10.2008
11:04
smile
[211]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Woytek... w domku jest DEMOKRACJA... przyjaciółka-małżonka przedstawia 3 imiona ze wskazaniem na jedno i tyle ... :D

04.10.2008
11:13
smile
[212]

w o y t e k [ Gavroche ]

Ahhaa, czyli jak powiedział Henry Ford o modelu- T, "może być w każdym kolorze pod warunkiem że będzie to kolor czarny".

04.10.2008
12:00
smile
[213]

Hansvonb [ 640KB should be enough ]

Bardziej mi to przypomina demokrację socjalistyczną... :P

05.10.2008
10:03
smile
[214]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Dzyń dybry... :D

Nie ma kobiet idealnych. Są tylko takie, które potrafią nam przesłonić swoje wady swoimi cyckami...

---ooo0ooo---

Na wieżowcu w Karolinie Południowej stoi na dachu facet i chce skoczyć, na dach wchodzi policyjny negocjator.
- Nie skacz, pomyśl o swojej matce!
- Nie mam matki!
- To pomyśl o ojcu!
- Nie mam ojca!
- To pomyśl o generale Lee!
- A kto to jest?!
- To skacz pieprzony jankesie!

---ooo0ooo---

ZUS z pewnością jest organizacją przestępczą, ale nie można nazwać jej zorganizowaną.

---ooo0ooo---

Dom wariatów, lekarz siedzi na dyżurce, wokół sajgon, szaleńcy wchodzą sobie na głowę, wydzierają się, bija się, kompletny odjazd, skaczą po łóżkach, jedzą karaluchy, rzucają się poduszkami. Nagle do lekarza podchodzi taki najbrudniejszy. Koszula - ścierwo, pazury czarne, tłuste włosy, na nogach podarte kapcie, nieogolony, sińce pod oczami. Lekarz na niego patrzy i mówi:
- A co to takie piękne do mnie przyszło? Małpka?
Facet nic.
- A może Napoleon albo książę?
Facet nic.
- A może to taki piękny przybysz z obcej planety nas odwiedził?
Facet na to:
- Panie, kurwa, ogarnij Pan ten sajgon, bo mi tu kazali internet podłączyć!

---ooo0ooo---

Akademik, noc, impreza na całego. Na środku korytarza leży nachlany, zarzygany student. Obok dwóch jego kolegów z pokoju przygląda mu się paląc papierosy:
- Widzisz jaki kutafon - bełkocze jeden - przysięgał, że to nie on wp**rdolił cały makaron.

---ooo0ooo---

Wróżka mówi do klientki:
- Mąż panią zdradza.
- Chyba musiała pani odwrotnie rozłożyć karty.

---ooo0ooo---

Był sobie facet, który dbał o swoje ciało. Pewnego razu stanął przed lustrem, rozebrał się i zaczął podziwiać swe ciało. Ze zdziwieniem stwierdził jednak, iż wszystko jest pięknie opalone oprócz jego członka! Nie podobało mu się to, wiec postanowił cos z tym zrobić. Poszedł na plażę, rozebrał się i zasypał cale swe ciało, zostawiając członka sterczącego na zewnątrz.
Przez plażę przechodziły dwie staruszki. Jedna opierała się na lasce. Przechodząc obok zasypanego faceta ujrzała cos wystającego z piasku. Końcem laski zaczęła przesuwać to w jedna, to w druga stronę.
- Życie nie jest sprawiedliwe - powiedziała do drugiej.
- Czemu tak mówisz? - spytała tamta zdziwiona.
- Gdy miałam 20 lat byłam tego ciekawa, gdy miałam 30 lat bardzo to lubiłam, w wieku 40 lat już sama o to prosiłam, gdy miałam lat 50 już za to płaciłam, w wieku 60 lat zaczęłam się o to modlić, a gdy miałam 70 to już o tym zapomniałam. Teraz, kiedy mam 80 lat, te rzeczy rosną na dziko, a ja nawet nie mogę przykucnąć

---ooo0ooo---

Jasio szepcze tacie na ucho:
- Jak dasz mi dziesięć złotych, to powiem ci, co mówi mamie taki pan w mundurze, który przychodzi tu co rano.
Ojciec wyjmuje 10 zł i daje synowi.
- I co, Jasiu? Co mówi?
- Mówi: "Dzień dobry! Poczta dla pani".

---ooo0ooo---

Pytanie do radia Erewań:
- Drogie radio, dlaczego nie cytujecie kawałów politycznych?
- Drogi słuchaczu, bo nam jest bardzo dobrze, że jemy biały chleb nad Morzem Czarnym, a nie odwrotnie...


FRONTLINE [518] - Krwawy
05.10.2008
10:29
smile
[215]

w o y t e k [ Gavroche ]

He jo,

polecam do kawy miniwywiadzik z Fłanciszkiem Stałowiejskim.

Polecam również polecić małżonkom/kochankom .. nawet mamom. Moze wyleczyc z niejednego.

...Większość kobiet martwi się, gdy coś im wisi. Mówię tak: cyc nie kutas, nie musi stać. Ważne, żeby był ładny. Kształty są różne. To obrzydlistwo, fałda na plecach jest dużo gorsza od wiszącego cycka. Bo cycek stojący może być brzydki, a wiszący ładny.(...).A wracając do kobiet, nie powinny zwłaszcza usuwać zmarszczek w kącikach oczu. Trzeba je nosić jak Virtuti Militari, bo każda oznacza tysiąc orgazmów."


06.10.2008
07:51
smile
[216]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

no Mat... zbieraj kasę...

06.10.2008
08:15
smile
[217]

matchaus [ sturmer ]

Krwawy ---> Dzięki za info (już myślę o biletach VIP :)) i... gratuluję sukcesów na polu prokreacji! :))
(choć żal, że Zlot Wiosenny odbędzie się bez Ciebie)

P.S. Woytek ---> Pan Franciszek (skąd to "ł" i dodatkowo - błąd w nazwisku? ;)) mądrze prawi - muszę się szerzej zainteresować Jego twórczością :)

06.10.2008
20:54
smile
[218]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

:D działa jakiś TS??

06.10.2008
21:37
[219]

Hansvonb [ 640KB should be enough ]

Działa, działa:

Namiary na serwery Team Speak'a, na których można nas spotkać:
- FKB - 157.158.40.232 (hasło to co zwykle ;)


:P

06.10.2008
21:50
[220]

Hansvonb [ 640KB should be enough ]

Teraz już wiem czym tak naprawdę Mackay się zajmuje.

A te bajki o informatyce to tylko tak dla zmyły, coby koledzy nie przyszli skosztować zapasów 21-letniego trunku...


FRONTLINE [518] - Hansvonb
07.10.2008
08:09
smile
[221]

w o y t e k [ Gavroche ]

Matchaus---> a z przeuroczej wady wymowy tegoż.



Jak to był ten kawał... stary ale dobry... chyba jakoś tak:

- mamusiu zasłałem łużko!

- dziękuje syneczku bardzo ładnie

- płoszę.

08.10.2008
19:07
smile
[222]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

ano przyszło w poczcie :(

LH2249 29OCT GDANSK FRANKFURT 0815 1005 OK
LH738 29OCT FRANKFURT HONG KONG 1735 1120+1 1 OK
CI934 30OCT HONG KONG KAOHSIUNG 1540 1700 1 OK


FRONTLINE [518] - Krwawy
08.10.2008
21:24
[223]

Hansvonb [ 640KB should be enough ]

To masz jeszcze 3 tygodnie laby :P

08.10.2008
22:06
smile
[224]

Lim [ Legend ]

Tak więc spotykamy się w maju... w Warszawie?
Ktoś zrobi listę? ;)

09.10.2008
09:39
smile
[225]

matchaus [ sturmer ]

Zapraszam do nowej części wątku Frontline - [519]

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=8255373&N=1

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.