GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

"Biznes jest biznes"

23.08.2008
23:05
smile
[1]

Krala [ ]

"Biznes jest biznes"

Eee, co Wam powiem to Wam powiem, ale zatrudnianie znajomych albo wchodzenie z nimi w spółki to jedna wielka bzdura. Zaczynają się kłótnie o każdą złotówkę, kasa, srasa, nagle wielcy przyjaciele zamieniają się w bezlitosne piranie, do dupy z takim biznesem.

23.08.2008
23:06
[2]

zoloman [ Pinhead ]

do dupy z takimi wątkami

23.08.2008
23:06
[3]

www222 [ Public Enemy Number One ]

Zupełnie jak NWA...

23.08.2008
23:07
smile
[4]

Arxel [ Legend ]

A spodziewałeś się czegoś innego?

23.08.2008
23:07
[5]

peter123456 [ Sun of a Beach ]

No coś takiego. Ameryki to nie odkryłeś ;)

23.08.2008
23:07
[6]

Behemoth [ i want to believe ]

To ty nie wiesz jeszcze, że pieniądze rządzą światem?

W biznesie Twoi jedyni przyjaciele są drukowani na banknotach NBP i żeby odnieść sukces trzeba nauczyć się z tym żyć - bez kompromisów, po trupach do celu. Między innymi z tych powodów nigdy nie byłbym dobrym biznesmenem :>

23.08.2008
23:08
smile
[7]

*_*Cypriani [ White Trash ]

O soboto...

23.08.2008
23:12
[8]

Tołstoj [ Kukuruźnik ]

Krala - niestety, znam to.
" a ćwierkały sójki, że do d*** są spółki". :)
Idźcie spać. :)

23.08.2008
23:12
[9]

Pawelinho [ Konsul ]

tratata sam to wałkowałem

23.08.2008
23:14
[10]

Krala [ ]

To mnie troszkę przeraża, bo wziąłem dwóch kumpli, którzy potrzebowali kasy, więc pozwoliłem im nieco potłumaczyć, posprawdzałem ich, popoprawiałem, zaoferowałem im rynkowe stawki, mimo że miałem sporo roboty, koniec końców sam dostałem za to mniej pieniędzy, im jednak zaoferowałem tyle, na ile się umawialiśmy... a i tak im nie pasuje. No idzie się pochlastać, ale mam nauczkę na przyszłość...

23.08.2008
23:24
[11]

gromusek [ keep Your secrets ]

skad ja to znam :)
Mam podobna sprawe teraz bujam sie po policji, prokuraturze, sadach.

23.08.2008
23:24
[12]

Vader [ Legend ]

Behemoth --> Jest dokładnie tak jak napisałeś.

23.08.2008
23:34
[13]

azzie128 [ Chor��y ]

Jedyna mozliwa spolka ze znajomym to na zasadzie: wszystko po rowno. Wszyscy tyle samo pracuja, tyle samo wkladaja kasy, tyle samo dostaja.

23.08.2008
23:45
[14]

HOMIK666 [ B.O.R.Z.O ]

A najgorzej jest zatrudnić kogoś z rodziny.

Moja mama zatrudniła mojego wujka jako kierowcę. Debil miał 2,5 promila jadąc ciężarówką. Nie dość, że gość ma przesrane, to nie odzywa się moja mama z siostrą, bo ta stwierdziła, że moja mama powinna za każdym razem sprawdzać "Miecia" (imię wujka) zanim wsiądzie do ciężarówki czy piany nie jest :/

Przykre...

25.08.2008
18:58
smile
[15]

Krala [ ]

A upnę, bo temat niestety wciąż żywy i pewnie do skończenia świata taki bedzie :)

25.08.2008
19:11
[16]

gofer [ tifoso ]

Krala - > Ameryki nie odkryłeś

HOMIK666 - > " (...) this rule is so underrated - keep your family and business completely separated, money and blood don't mix like two dicks and no bitch, find yourself in serious shit (...)"

25.08.2008
22:10
smile
[17]

miki [ Pretorianin ]

Eeee, chrzanicie hipolicie. Prawie cały rynek dobrej (czytaj: dobrze płatnej) pracy w Polsce opiera się na znajomościach, układach, itp - nie mówiąc o biznesie, gdzie kliki ustawiają całe rynki...

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.