Halucyn89 [ Senator ]
Smażalnia ryb-co można zjeść ciekawego ?
Utworzyli u mnie na dzielni smażalnie ryb. Ja tam śledzika sobie lubię zjeść, więc chyba się wybiorę dziś tam. Co ciekawego można było by skosztować ?
Nie mam ich menu,ale wiecie jaka ryba mogła by być dobra.
Volk [ Legend ]
Ja lubie wegorza i sielawe.
Lookash [ Senator ]
Do smażalni chodzą tylko ludzie banalni. Ja się tam nie pokażę, sam sobie usmażę.
gofer [ tifoso ]
Lookash
Zielona Żabka [ dementia praecox ]
halibut i sandacz - najlepsze rybki
MasterKiełBass [ Legionista ]
makrele z puszki
.Eric Cartman. [ Black Sabbath Army ]
flądra , dorsz
Victor Sopot [ Generaďż˝ ]
kijanki
Awerik [ Carioca ]
Kalmary.
PunkNotDead [ IMAGINE ]
ryby śmierdzą ;)
ronn [ moralizator ]
Anchois
Lethos [ Cyborg ]
No nie wiem może masz ochote na...
Arczens [ Legend ]
Skoncentruj sie raczej na tym co smaczne nie ciekawe :)
Lolter [ African Herbman ]
Węgorz
Halucyn89 [ Senator ]
Hmmm chyba się skuszę rzeczywiście na tradycjine żarło. Albo łososia albo karpia. Może rzeczywiście lepiej nie kombinować w takich daniach....
ctp. Miller [ 2 Batalion Rangerów ]
Dorsz, Dorsz i tylko Dorsz!!!
Volk [ Legend ]
karp moze i jest tradycyjny ale do jedzenia za bardzo sie nie nadaje
eJay [ Gladiator ]
Znasz takie powiedzenie? "Jedźcie dorsze bo gó... jest gorsze":)
Polecam mirunę.
zlo169 [ Centurion ]
Tak jest, miruna jest świetna!
Ronnie Soak [ Lollygagger ]
moja zona kiedys kupila rybe nad morzem - belona sie nazywala. bardzo dobra rybka ale wyglada jakby to byl waz ktory uciekl z czarnobyla (serio wyglada jak waz i ma zielone osci!). jak szla z ta ryba do stolika to wszycy w knajpie wstrzymali oddech i sie przygladali :P
edit: j/w, miruna to klasyka! rowniez polecam jak chcesz zjesc cos pewnego bez eksperymentowania
maviozo [ Man with a movie camera ]
Z ryb to tylko walenie:)
właśnie - miruna - wydaje mi się, że to ostatnio w moim domu się pojawiało, rybka smaczna i wygodna, właściwie bez ości:)
SirGoldi [ Gladiator ]
maviozo ---> To ssak. :P
Ja tam lubię mintaja. Tani i smaczny. :-)
Gromb [ P12 ]
hm... pierwsze pytanie skąd mają rybki? podejrzewam ze z lokalnego hipermarketu.
od siebie polecam ci sandacza łososia lub pstrąga. mozesz skusić się na dorsza również. Panga... nie wem jak to znią jest do końca (podobno gromadzi szkodliwe związki rtęci z morza).
Poza tym przemyśl to, na dorszy nie łowi się już od kilku miesięcy w Polsce, wyczerpano limit połowów z UE. sandacze- ostatniego jakiego jadłem nad morzem, sprowadzono z Kazachstanu (zaprzyjaźniłem się z kucharzem i zwierzył na się przy piwku he...he...)
więc zostaje ci tylko łosoś i pstrąg.