GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Szczególne przypadki piractwa

14.10.2002
10:05
smile
[1]

Misio-Jedi [ Legend ]

Szczególne przypadki piractwa

Piractwo to ukochany temat forumowiczów na GOL-u (obok religii)
Było to wałkowane 1000 razy i temat wciąż ma wzięcie.
Tym razem chciałbym skierować dyskusję na "peryferia" tematu:

- chodzi o poszukiwanie granic piractwa -

Oto perwszy konkretny przypadek - CZY MOŻNA POŻYCZYĆ ORYGINALNĄ GRĘ ?

14.10.2002
10:09
[2]

Kompoholik [ Designed by AI ]

można...

14.10.2002
10:12
[3]

Misio-Jedi [ Legend ]

To dla czego nie ma wypożyczalni gier ?

14.10.2002
10:12
[4]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Tak jak mozna pozyczac oryginalna ksiazke, kasete wideo, plyte kompaktowa z piosenkami itd. Nie mozna jednak ich kopiowac i rozpowszechniac w celu uzyskania korzysci.

14.10.2002
10:14
[5]

_Robo_ [ Generaďż˝ ]

Misio-Jedi sa wypozyczalnie gier (np. USA), w Polsce nie spotkalem jeszcze zadnej.

14.10.2002
10:15
smile
[6]

gofer [ ]

Ja mam kumpla co nie chce pożyczać oryginałów ode mnie ani nie pożycza mi... Chłopak twierdzi że oryginały są za drogie i trzeba je szanować...chciał kiedyś Herosów 4, mam oryginalnych... Nie wziął, powiedział że jeszcze mi porysuje i będzie stówkę w plecy :)

14.10.2002
10:16
[7]

Misio-Jedi [ Legend ]

W Warszawie kiedyś była wypożyczalnia płyt CD o nazwie "Digital" (na przeciwko Muzeum Narodowego) ale została zamknięta po wprowadzeniu ustawy o ochronie praw autorskich, jednak bibliotek nie zlikwidowano i w naszym kraju nadal można wypożyczać książki, ale płyt z muzyką (i grami) nie...

14.10.2002
10:17
[8]

Xelloss [ Senator ]

Jeden egzemplarz może być zainstalowany tylko na jednym kompie. Więc np. jeśli kumpel X ma zainstalowaną grę, to kumpel Y nie może jej zainstalować na swoim kompie. Ale jeśli X nie ma zainstalowanej gry, to Y nie może jej zainstalować. Zrozumiał ktoś?

14.10.2002
10:17
[9]

Father Michael [ Padre ]

Wszyscy sie mylicie! :) Nie wolno Wam pozyczac nikomu plyty DVD, Audio, VHS itp. gdyz na odwrocie wyraznie pisze "ZAKAZ WYPOZYCZANIA". Tylko zakup takiej plyty/kasety z licencja do wypozyczania (w przypadku DVD licencja kosztuje okolo 20 PLN) upowaznia Was do pozyczenia komus tej plyty, oczywiscie bez brania za to pieniedzy, gdyz w takim przypadku musielibyscie zarejestrowac wypozyczalnie. Wiec: gier komputerowych i programow nie wolno pozyczac.

14.10.2002
10:18
[10]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Jeśli trzymać się tego co jest napisane w "licencji" to nie można. W niektórych "umowach" jest nawet zastrzeżenie że nie można sprzedać.

14.10.2002
10:20
[11]

Misio-Jedi [ Legend ]

Father Michael---> Nie jestem prawnikiem, ale wiem że prawo rozróżnia POŻYCZANIE, WYPOŻYCZANIE i UŻYCZANIE. To nie to samo.

14.10.2002
10:23
smile
[12]

evs [ Un loup mechant ]

mozna komus podarowac a on obdaruje nas jak skonczy grac ;)

14.10.2002
10:23
[13]

Xelloss [ Senator ]

Drobna pomyłka. Jeśli X nie ma zainstalowanej gry, to Y MOŻE ją zainstalować.

14.10.2002
10:24
[14]

Father Michael [ Padre ]

Misio-Jedi -> potocznie tak, ale nie beda przeciez na plycie pisac "Zakaz wypozyczania, pozyczania, uzyczania, kopiowania, przegrywania, robienia kopii, wyswietlania, publicznego pokazywania...". Gdyby bylo jak mowisz, to kazdy moglby powiedziec: ja nie wypozyczalem, ja pozyczalem.

14.10.2002
10:24
[15]

Misio-Jedi [ Legend ]

evs-----> świetny pomysł, ale pamiętaj o podatku od darowizny!

14.10.2002
10:26
[16]

Father Michael [ Padre ]

Misio-Jedi -> czekac az na podatek od darowizn naloza VAT! (patrz - winiety)

14.10.2002
10:43
[17]

Misio-Jedi [ Legend ]

No dobra, mówicie że można pożyczać, to teraz posuniemy się dalej w poszukiwaniu granic piractwa- - Pytanie nr 2: - Mąż i żona mają ulubioną grę i na zmianę zasiadają do kompa - czy każde z nich powinno mieć własny egzemplaż oryginału, czy też mogą używać tego samego ?

14.10.2002
10:51
[18]

gofer [ ]

Misio - > w sumie powinni kupić licencję 2-stanowiskową, to taniej niż 2 egzemplarze...ale w praktyce i tak używają jednego egemplarza na 2 kompach albo kupują pirata...

14.10.2002
10:54
[19]

Misio-Jedi [ Legend ]

gofer-----> To na gry są licencje dwustanowiskowe ??? - pierwsze słyszę...

14.10.2002
10:57
[20]

gofer [ ]

Misio - > o przepraszam, myślałem że chodzi o program...kurde, muszę dokładniej czytać...sory

14.10.2002
11:10
[21]

Loczek [ Senator ]

Misio: a nie ma??? wydawalo mi sie, ze kiedys o czyms takim czytalem (oferta dla kawiarenek internetowych)...

14.10.2002
11:23
[22]

Misio-Jedi [ Legend ]

W każdym razie - nie spotkałem się z czymś takim w sklepach z grami...

14.10.2002
11:34
[23]

Vader [ Senator ]

NIe wolo pozyczac, heh, ten zakaz, powoduje tylko jedno. Ze nie ma wypozyczalni. Bo jesli ktos, uwaza ze ten zakaz powstrzyma ludzi przed pozyczaniem (naprawde trzeba byc naiwnym by tak pomyslec) to sie bardzo myli. Dla mnie to poprostu bzdura. I to wielka bzdua. W kazdym normlanym kraju sa wypporzyczalnie gier, wiadomo ze przejdziesz gierke to ja odstawiasz, zadko do niej wracasz. Wiec idziesz do wypozyczalni, bierzesz gre na miech, kladziesz 15 zeta, i grasz grasz oddajesz - nie musisz wcale kupowac orygnalu za 190, ani baldura za 50 dych u pirata (na gieldzie biora srednio 10 zl za cd). Z reszta, wyporyczalnie i tak problemu piractwa nie zmiejsza, ale brak takich wyporzyczalni tymbardziej.

14.10.2002
12:02
[24]

Azzie [ Senator ]

Nielegalna jest pozyczanie komukolwiek gier, a takze odsprzedawanie ich. Takie np allegro to siedliska piractwa bo sprzedawanie oryginalnych gier jest NIELEGALNE! Sprzedales kiedys gre koledze? Np za jedno piwo? Pieprzony zlodzieju!!!!!

14.10.2002
12:08
[25]

Adamss [ -betting addiction- ]

moim zdaniem mozna....wlasnie dlatego sa wypozyczalnie DVD.... ;-)

14.10.2002
12:09
[26]

Azzie [ Senator ]

Adamss: Ale wypozyczaline maja specjalna (drozsza) licencje. Ty kupujac gre np w Empiku takiej nie dostajesz, wiec jestes ZLODZIEJEM jesli pozyczysz komus gre!

14.10.2002
12:11
[27]

gofer [ ]

Azzie - > tylko nie pieprzony, nie każdy ma kasę na browara :)

14.10.2002
12:14
smile
[28]

_Luke_ [ Death Incarnate ]

Buuueeeee :(((( Jestem ZLODZIEJEM, pozyczylem ostatnio gre koledze :((( Ale zawsze mozna ominac prawo :) Oddam koledze swoj oryginal a pozniej On mi go podaruje :)

14.10.2002
12:15
smile
[29]

Misio-Jedi [ Legend ]

A żona mężowi może dać ? eee... to znaczy pożyczyć ? (grę) :)))

14.10.2002
12:17
[30]

Misio-Jedi [ Legend ]

_Luke_------> Patrz 14 postów wyżej !

14.10.2002
12:17
smile
[31]

evs [ Un loup mechant ]

swoja droga to dosyc dziwne... sa wypozyczalnie gier na konsole (np. Beverly Hills) a na pc ni ma :) czym sie to rozni? ... samo wypozyczenie a nie konsola od peceta :)) sposob jest prosty (tylko tu juz dochodzimy do omijania przepisu) nikt nie udowodni, ze dana gra jest moja a nie kolegi :)) nie musze miec na nia faktury, kolega tez nie musi wiec jak ja w nia gram to jest moja, pozyczylem to wiem tylko ja, ze pozyczylem, zapytany kolega odpowiada, ze to jego :))) ciekawym przykladem podejscia do paragonu fiskalnego sa Wlochy :)) tam nawet jak kupujesz puszke fanty w sklepie to musisz dostac i wziac paragon, jak wyjdziesz, ze sklepu bez i dorwie cie policja w promieniu 200m od sklepu to dostajesz kare za uchylanie sie od placenia podatku, wlasciciel tez dostaje kare za ukrywanie dochodow :))

14.10.2002
12:18
smile
[32]

Joanna [ Kerowyn ]

A skad bierzecie takie przepisy?? poczytajcie dokładnie warunki licencji. Z reguły jest w nich podane, że wolno sprzedać program pod warunkiem deinstalacji programu na swoim komputerze i sprzedaży całości (płytki podręcznik, ew dokument licencjii). Znam komisy sprzedające gry, programy - działają w pełni legalnie.

14.10.2002
12:18
[33]

Azzie [ Senator ]

_luke_: Mam zla wiadomosc: dawanie w prezencie mozna podciagnac pod "inne formy rozpowszechniania" ktore tez sa zabronione :P A weic razem z kolega nadal jestescie ZLODZIEJAMI!!! buahahah :) no kto jeszcze, kto? :)

14.10.2002
12:19
[34]

Pieron [ Konsul ]

Hmmm ktos napisal, ze wypozyczanie plyt z muzyka i programami jest nielegalne - a to ciekawe bo ja znam biblioteke, ktora wypozycza i jedno i drugie. Miesci sie ona w Wawie na zadupiu zwanym ulica Marszlkowska.

14.10.2002
12:21
[35]

Azzie [ Senator ]

Joanna: No coz nie wiem czy one takie legalne gdyz... "Kazde dalsze uzycie, wlaczajac kopiowanie, powielanie, sprzedaz, wynajem, dzierzawe, wypozyczanie i inne formy dystrybucji lub rozpowszechniania produktu naruszajace ww. warunki sa naruszeniem praw autorskich"...

14.10.2002
12:22
smile
[36]

Misio-Jedi [ Legend ]

Pieron-----> Gdzie na Marszałkowskiej ???????????????????

14.10.2002
12:25
[37]

_Luke_ [ Death Incarnate ]

"Kazde dalsze uzycie, wlaczajac kopiowanie, powielanie" Gowno prawda - zgodnie z polskim prawem moge wykonac kopie bezpieczenstwa. Problem jest nastepujacy: musi byc ona 1:1. A dzieki wspanialym, nowym zabezpieczeniom (SecureRom) jest to niemozliwe.

14.10.2002
12:27
[38]

Azzie [ Senator ]

Czyli CDProjekt w swojej licencji lamie polskie prawo!!!? Moj Boze oni tez sa zlodzie... tzn PRZESTEPCAMI!!! :)

14.10.2002
12:29
[39]

Misio-Jedi [ Legend ]

_Luke_----> Jak to nie możliwe, a CloneCD + MCC DAO RAW ?

14.10.2002
12:30
[40]

Pieron [ Konsul ]

re: Misio-Jedi 2 przystanki za rotunda w strone Pl.Konstytucji. Wysiadasz sobie z tramwaju i idziesz dalej w strone Pl. Konstytucji pilnie sledzac wszelkie wszystko co masz po prawej stronie :). Wejscie do biblioteki jest "nieco" ukryte wiec wypatruj czerwonej tabliczki informujacej o jej istnieniu - znajduje sie w takiej malej wnece niedaleko za jakims spozywczym. Sorki, ze tak krece, ale nie mam jej dokladnego adresu - nawet na karcie wypozyczalni nie ma go :(. Jakby co to jest to wyozyczalnia nr 31 - aha plyty z muzyka maja spoko i nawet duzo, ale programy sa kiepsciunie :(.

14.10.2002
12:32
[41]

Michmax [ ------ ]

Raczej nie czytam umów licencyjnych, ale jak parę razy prześledziłem coś takiego to wyczytałem że programu nie można rozpowszechniać, kopiować, wypożyczać, publicznie odtwarzać, sprzedawać, wynajmować itp. W świetle prawa osoby które wypożyczają sobie gry są przestępcami. Ale są różne licencje, z tym że mnie to akurat mało obchodzi.

14.10.2002
12:34
[42]

Joanna [ Kerowyn ]

Tu macie fragment licencji win98: OPROGRAMOWANIE jest przekazane innej osobie w całości (łącznie ze wszystkimi elementami składowymi, nośnikami, materiałami drukowanymi, uaktualnieniami, niniejszą Umową Licencyjną oraz Certyfikatami Autentyczności, jeśli takie są), a osoba nabywająca prawa do OPROGRAMOWANIA zgodzi się przestrzegać postanowień niniejszej Umowy Licencyjnej. Jeśli OPROGRAMOWANIE stanowi uaktualnienie, cesja praw musi także objąć wszystkie uprzednie wersje OPROGRAMOWANIA. Zabrania się także wypożyczania, wynajmowania, wydzierżawiania, użyczania lub przekazywania w jakiejkolwiek formie innego nośnika innemu użytkownikowi, z wyjątkiem cesji praw do OPROGRAMOWANIA na stałe (zgodnie z postanowieniami zamieszczonymi powyżej).

14.10.2002
12:37
smile
[43]

Aurelius [ Konsul ]

A ja mam gdzies co tam te barany w licencjach pisza. Mowilem to nie raz i nigdy zdania nie zmienie. Zdarzalo mi sie kupowac juz nie raz gierke na spolke z kumplami - ale zawsze bylo tak ze jak ja trzymalem ja przez 1 mies, to inni nie mieli a jak oni trzymali to ja nie mialem. Nie ma co dawac piractwu zarobic, a z drugiej strony taki system bardzo pomaga mi w ograniczeniu nalogu jakim jest granie :-) hihihhihi. W dawnych czasach zdarzalo mi sie tak samo uzywac nawet modemu lub nagrywarki, a nie widze powodu dla ktorego oprogramowanie/gry mialoby byc traktowane jakos wyjatkowo i szczegolnie. Przeciwnicy piractwa ciagle jecza w stylu, ze "kradniesz program, a gdyby ktos ukradl ci samochod?". Tylko ze samochod jak mi najdzie chetka to moge komus pozyczyc albo od kogos pozyczyc i nie ma problemu (wiem, wiem zaraz sie zdziwicie co mam za znajomych, ale prawda jest taka ze ja nawet kiedys jechalem 3 miesiace na pozyczonym kompie, a i samochod zdarzalo mi sie pozyczac pare razy ;-)), ale pozyczyc komus program to zaraz wielkie przestepstwo...

14.10.2002
12:37
[44]

Azzie [ Senator ]

Joanna: JAk widac win98 mozna sprzedac... Ale Diablo2 nie :P Jest moj moj moj moj na zawsze. Chyba ze go potne na kawaleczki i wyrzuce do smieci :) (w calosci nie moge bo jeszcze ktos go znajdzie i sobie wezmie a wtedy stane sie ZLODZIEJEM :) )

14.10.2002
12:43
[45]

Vader [ Senator ]

Azzie: TY maniaku :))) Fantyku !!1 Na stos na stos ! :) Wiec coz nam pozostaje ? "Eh stary dawaj te gre, zara ja sobie zgram clonym !" I tak bedzie poki nie bede zarabiac :) Pozdrawiam, Vader-The Dreed Pirat

14.10.2002
12:45
[46]

Misio-Jedi [ Legend ]

Pieron----> dzięki spróbuję znaleźć, - ciekawa sprawa, bo jak likwidowali Digital to powoływali się na ustawę o ochronie praw autorskich i uzasadnili nią likwidację...

14.10.2002
12:47
[47]

_Luke_ [ Death Incarnate ]

Misio-Jedi ---> NAJNOWSZY Securerom jest na razie nie do przejscia :(

14.10.2002
14:12
[48]

Misio-Jedi [ Legend ]

To teraz nowe pytanie: Mąż i żona mają dwa kompy, ale jedną grę i chcą sobie pograć w sieci - drugi komp domaga się CD-ka, czy mogą rozwiązać problem przy pomocy nagrywarki ? Czy to już piractwo czy jeszcze nie ?

14.10.2002
14:15
[49]

_Luke_ [ Death Incarnate ]

Misio-Jedi ---> to juz jest na 100% piractwo (w swietle prawa) - musisz kupic 2 gry...

14.10.2002
21:04
[50]

Judith [ Gladiator ]

Dlatego jesli tylko dystrybutor jest w miarę rozsądny a nie pazerny na kasę graczy to oferuje coś takiego jak "network-only install" :)

14.10.2002
21:05
smile
[51]

Judith [ Gladiator ]

Tfu, jaki tam dystrybutor - programiści oczywiście!

15.10.2002
09:28
smile
[52]

Misio-Jedi [ Legend ]

Kolejne pytanie: Dom diecka dostaje dar w postaci komputera izestawu gier, czy teraz jest tak, że do każdej gry może być przydzielony tylko jeden dzieciak a inne nie ?

15.10.2002
10:51
[53]

Ines [ Ines ]

Pewnie - jeden tylko bedzie gral, a reszta bedzie mogla tylko patrzec i mu zazdroscic (dozgonnie). Bezsens totalny.

15.10.2002
11:27
smile
[54]

Misio-Jedi [ Legend ]

To może jeszcze jedno pytanie: Czy jak mój kumpel gra, to ja mogę patrzeć jak on gra, czy to już jest piractwo (powinienem kupić drugi egzemplaż ?)

15.10.2002
11:46
smile
[55]

Ines [ Ines ]

Misio-Jedi--> modle sie, zeby zaden z tych co pisza te madre teksty do licenzji nie przeczytal twoich pytan :D. Bo jeszcze rzeczywiscie kaza na placic podatek od ogladania jak ktos gra!

15.10.2002
12:07
smile
[56]

Misio-Jedi [ Legend ]

Moje pytania być może wyglądają na robienie sobie jaj, ale mi nie chodzi o wygłupy lecz o wykazanie że sprawa piractwa nie jest tak jednoznaczna jak sprawa kradzieży. Niech kto chce mówi co chce, ale wypalenie kopii gry to jednak nie to samo co wyciągnięcie komuś portfela z kieszeni. Nie twierdzę że piractwo jest cacy, ale sprawa jest ogólnie mówiąc sśliska i nie trzeba mocno wysilać wyobraźni żeby wymyślić sytuacje absurdalne. I co z tym teraz zrobić ?

15.10.2002
17:41
[57]

QbaX [ Baron Vladimir Harkonnen ]

A co powiecie na to , ze dozwolone jest robienie kopii azpasowych oryginalnych programow (jest prawnie usankcjonowane i całkowicie dozwolone) I czy mozna pożyczac kopie zapasowe gier, programów :PPPP ?? ha?

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.