Anarki [ Demon zła ]
Wiersze miłosne cz. II
i tak juz czesc 2 bo tamta sie juz troche dlugo ladowala :))
Link do poprzenieje czesci
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=808650

Gambit [ le Diable Blanc ]
Dałem to w starej, już po lince, więc tu powtórzę... Miłość, odchodzi ze świtaniem... Od zmierzchu trwała, aż do świtu... I kiedy jecie razem śniadanie... Nie mów "O kurde...to jeszcze Ty tu...?"
gofer [ ]
Na górze głowa Na dole muszla Piwo plus wódka Reakcja słuszna :)
Anarki [ Demon zła ]
heh teraz mnie rozbawiles :D

Quicky [ Senator ]
Lepsze to niż piwo... Lepsze niż jabol... O czym ja tu plotę?... O forum dyskusyjnym GOL! :) Ludzie jesteście wspaniali :)
Anarki [ Demon zła ]
Quicky ---> troche ostatnia zwrotka jest taka jakby bez rymu :)

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
wątek wspaniały coś dla aniołka jednak od rana leczy kacolka;-))) lecz wkrótce miną zawroty glowy stawi się tutaj zwarty gotowy :-)))
Quicky [ Senator ]
Anarki --> Akcent w "jabol" przypada na -ol, wtedy się zrymuje ;)
Quicky [ Senator ]
Anarki --> Akcent w "jabol" przypada na -ol, wtedy się zrymuje ;)

Quicky [ Senator ]
Na górze brzozy Na dole dęby Niech mnie ktoś zbluzga Wybiję mu zęby :)
kiowas [ Legend ]
Ja juz od rana w tak piekny dzionek jestem radosny jak ten skowronek Spiewam i nuce taki radosny "Nie ma juz wiosny zaloz onuce" :)

Quicky [ Senator ]
Na górze róże Na dole fiołki My się kochamy Jak litry gorzołki :)

Quicky [ Senator ]
Na górze belfry Na dole uczniowie Po co ten podział? I tak kiedyś spotkają się w rowie :)
gofer [ ]
Quicky - > lepiej by brzmiało Na górze róże Na dole fiołki A ja cie kocham Jak litr gorzołki :) tera coś mojego Na górze róże Na dole chwasty A my się kochamy Jak dwa pederasty :)
Quicky [ Senator ]
gofer --> Masz rację :) Nie pomyślałem zbytnio nad tym :) BIG LOL :) Na górze róże Na dole drzewa Ona mnie nie kocha I mnie kurde krew zalewa :)

Quicky [ Senator ]
Na górze niebo Na dole krecik Niby zwykli gracze A tacy poeci :)

Quicky [ Senator ]
Na górze róże Na dole topole Układajcie wiersze Albo wam przypie... ;))))
Quicky [ Senator ]
Na górze krowy Na dole świnie Nasza poezja Nigdy nie zginie :)

Quicky [ Senator ]
Co jest, poeci? Już wam się znudziło? :( Na górze myszka Na dole procek Zarwałem przy tym Kilkaset nocek :)
gofer [ ]
Quicky - > popełniasz jeden błąd. W wierszu wszystkie wersy powinny mieć mw. taką samą liczbę sylab, a u Ciebie ostatni wers ma 2x tyle co przedostatni...
Quicky [ Senator ]
A co? Nowego stylu nie mogę wprowadzić? :( No dobra, już układam według oryginalnego szablonu :)

Quicky [ Senator ]
Na górze Orki Na dole Elfy Lecz ja oglądam Wyłącznie Smerfy :)

Sachmet [ Pretorianin ]
No co wy kurde! Cala noc siedzicie? No bez przesady! GOLowiczow przestraszycie! Witam w nowym pieknym i wspanialym dniu (dniu bez szkoly) :)
Sachmet [ Pretorianin ]
Na gorze Iron Maiden Na dole Iron Savior A ja tutaj slucham Nightwisha wspanialego
Quicky [ Senator ]
Na górze róże I ziele polne A dziś od szkoły Mamy se wolne! :)
Sachmet [ Pretorianin ]
A teraz moi drodzy Na sniadanko spadam I moze kiedys wroce O ile bedzie kawa
Quicky [ Senator ]
Na górze jeleń Na dole łania Gdzie się podziała Ma pralka Frania? :)

Quicky [ Senator ]
Na górze debil Na dole palant Ale z Quicky'ego Prawdziwy amant ;))
Sachmet [ Pretorianin ]
Juz jestem po sniadaniu rozgrzana i gotowa aby stawic czola Sarevokowi zgola (a moze 'z GOLa'?)

Sachmet [ Pretorianin ]
A ze mialo byc milosnie Wiec na pozegnanie Powiem wam kochani Zesmy dupy dali... ;)))

Quicky [ Senator ]
Na górze Michaś I to Ich troje Ale z nich głupie Obleśne gnoje :)))

Satoru [ Child of the Damned ]
na górze pszczoły na dole mole ale masz morde głupi bawole:) by Sati & Kondzio:)
Quicky [ Senator ]
Daję sobie na jakiś czas spokój ale jeszcze powrócę ;)

Satoru [ Child of the Damned ]
Na góze róża róża ma pąki na pąku pszczoła puszcza se bąki

Satoru [ Child of the Damned ]
Kolega szerszeń Na fiołku siedzi pierdzi okrutnie- nażarł się śledzi

Satoru [ Child of the Damned ]
A pani mucha siadła na zrazy po podwieczorku męczą ją gazy:)

Mysza [ ]
Satoru --> Suuuper !!!!

Mysza [ ]
A pasikonik Jak głupi skacze: Pozajmowane Są wszystkie sracze...

Satoru [ Child of the Damned ]
Biedronka zaś ma jedno marzenie: żeby jej przeszło to rozwolnienie!;)

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
ech moi drodzy nie wiem czy wiecie wierszy miłosnych tu nie znajdziecie!

Mastyl [ Legend ]
Znów przyszedł Mastyl meczyc Was poezją ale wszakże to lepiej niźli geodezją :D

Mastyl [ Legend ]
Alez mylisz się Aniele bez skrzydeł Te wiersze dotyczą Miłości prawideł!

Astrea [ Genius Loci ]
Takie są prawidla milościu w tym watku: kazdy chce cos dodac - i dodaje w rządku. Rymy lecą z góry jak z rękawa asy off topic - sie rozumie - prawdziwe GOLasy ;)))) W sposob niezawodny ten - jak nieraz bywało - watek nie na temat, Lecz trwa - a to nie mało! Wzywam wiec GOLasów przesyłając cmoki: nie zrywajmy z tradycją! a zrywajmy boki... :-)))

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Astreo kochana rzec Ci tutaj muszę przeuroczy z Ciebie poetycki duszek tutaj każdy GOLas o zmierzchu i świcie o wielkiej miłości marzy całe życie miłość jak to ona okropnie psotliwa czasem niespokojna a czasami ckliwa

Mastyl [ Legend ]
Pisanie fraszek Ma podwójny skutek Podwyższa liczbę postów I zabija smutek A gdy już zrymujesz Kazdy wyraz ze słownika Zostaniesz Gol-poetą I Soulcatcher nie zafika!

Astrea [ Genius Loci ]
A moze wrocimy do wczorajszego pierwowzoru? :-)) Na oczach bielmo na dupie wrzód od ruszania myszką tylko w tył lub w przód ;))))

elfik [ mesmerized by the sirens ]
Słowik Młodziutkie serduszko Płatkami róż okryte Niewinne, lecz delikatne Wytrwale w swym kąciku Starannie ukryte Ciągle bije, ach iskrzy się, świeci Zaczepiane bez ustanku, bez wytchnienia Cóż powie? Czy zerknie? Bądź pośpiewa.. W tej Elfce słowik gniazdo swe kleci Wstydliwy? Nie, skądże! Głuptasku, to nie w tą strone Bowiem ten słowik jak jabłko Które nigdy nie potrącone Zieleni się ciemną nocą By za dnia lśnić dalej, niewzruszone Elfeczko, mały słowiku Śpiewasz ślicznie w mych snach W których wulkanów bez liku W których nuci me słońce na wspak: Och, parzy, ciemnieje Blaskiem tych sinych gwiazd Rozpowiada w te knieje Co nam przyniesie świat? Kto w mig odwiedzi Leśnych uczuć zaklęty krąg Tego wciągnie szybciutko Para delikatnych twych rąk Pochwyci, zaciśnie Gdzie uciekać, gdy niecnie schwytane Serduszko wiatrem powiewa I kłóci się zawzięcie: Czy kocha? Czy drwi? Wiatr łze lodem zalewa A samotnik woła: A mi! A mi! A mi! Elfeczko, mały słowiku Czemu tak śpiewasz w mym śnie? Czemu darzę Cię uczuciem A ty ciągle mówisz: Nie... Ale już, odchodzę Zamkne oczka we mgle Księżyc wciąż patrzy łapczywie Kogo tak szuka, mnie ? Niech mnie skradnie, niech pochwyci Niech się o mnie wicher kłóci! Niech uwięzi, niech potrząsie Bo ja mówię tęsknie, a on.. kąsie Złotym jadem, burym lasem A ja podążam ku niej Tuż ponad czasem... Mój pustelnik, w szarym domku W samotności chowa łzy Kotek mówi: Już nie płaczę! By w spokoju zasnąć, znów Kocha? Czy drwi? A samotnik nadal woła: A mi! A mi! A mi! Czarodziejki małe trzy Złośliwie marszczą brwi: Zaklęcie jest już rzucone! A los w klatke wtrącony .. Woła głucho gdzieś z oddali Zagubiony i stęskniony Przykrej samotności zawsze Szkarłatnym losem przeznaczony.. Ojcze powiedz, cóż za szczęście Elfke ujrzeć nad wyraz radosną Jak harfisty palce, gdy drgają kąśliwie Wyśpiewując tęcze - pieśn miłosną A szeptają złe cienie: Dziwy! Nie może być! Nie pozwalam, nie uwolnie Żeby znów zakochanym być? Toż to klęska, ból, cierpienie.. I podchodzą, wciąż mozolnie Kradnąc nasze płatki róż Wyśmiewując: Heh, uczucia A przecież bez nich ani rusz Elfeczko, mały słowiku Tak spiewaj, ach śpiewaj w mym śnie! Kiedyś sen sięgnie nieba Może wtedy, pokochasz Samotnego mnie... elfik '2001 Muhihihi :)

Mastyl [ Legend ]
Ok, to ja podobny - Nadgarstki obolałe Plecy wykrzywione Wszyscy forumowicze To złamasy skończone!

Astrea [ Genius Loci ]
Elfik sie wyłamał - nieładnie... ;))) Na gorze jest głowa, stopy są na dole, Palce na klawiszach, przed oczami GOLe. Jest tylko malutki problemik z chodzeniem Bo krzesło juz na amen złaczone z siedzeniem... ;))))
gofer [ ]
A Elf się wyłamał Nie fraszkę lecz poemat FRASZKI SĄ WIELKIE POEMAT TO ŚCIEMA!! :)
Tharin [ Konsul ]
w gorach sa orki w kopalniach krasnale a jam jest elfem i w lesie sie bawie :)
Mastyl [ Legend ]
Nic juz dzisiaj nie napiszę Możecie patrzyć się krzywo Lecz nic nie poradze Wole z kumplami wyjśc na piwo
Anarki [ Demon zła ]
hehehehhehehe.....nie wytrzymam ze smiechy z pierwszych postow :))
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
usiadł GOLas do klawiszy by poklikać w nocnej ciszy tu literka, tam półsłówko stuka wierszyk, kręci główką o kochankach i miłości, która na tym forum gości bardzo wdzięcznych, lecz jedynie rozebranych w GOLa kpinie cmok do rymu rym spod oka Ona Jemu ... On Ją cmoka ;)
Sachmet [ Pretorianin ]
Na gorze martini na dole wodka a w samym srodku stoi wisniowka :) Witam w nowym dniu naszych wspanialych poetow!
Sachmet [ Pretorianin ]
A te slowa kieruje do elfika: Po co metafory i inne przenosnie skoro 'z grubej rury' brzmi radosniej :)
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
a ja poniższe do Sachmeta ;) „gruba rura” jest toporna noc z nią bywa dosyć orna czasem warto pług odłożyć i subtelniej pochędożyć

Quicky [ Senator ]
Na górze woźna Na dole szkoła Lepsza jest od niej Nawet stodoła ;( Napisałem ten wiersz w wyniku zmęczenia chodzeniem do szkoły :)

Sachmet [ Pretorianin ]
W odpowiedzi do Angelorda: Jakbys nie wiedzial a nie wiesz na pewno jestem dziewczyna i tak byc powinno :P

Angelord [ sic me servavit Apollo ]
do Sachmet: za informację masz moją wdzięczność przez proklamację swoją dziewczęcość ;P
Quicky [ Senator ]
Zabiłem znowu goblińśką hordę Wątek upada Osz kurde w mordę ;(

Quicky [ Senator ]
Na górze róże Na dole szkoła Ona wciąż robi Ze mnie matoła :( Ludzie piszcie wiersze! :)

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
„Wolny wybór” "Strumyk szemrzący, wietrzyk wyjący są jak serca wahania – Zmienne jak morze i bezwzględne jak ogień, na nic są duszy płakania. Rodzina mówi – trzos i fortuna to są dzisiejsze potęgi – miłość i szczęście doradza serca czuła struna, oplatając duszę jak czerwone namiętności wstęgi. Wolny wybór, powiadasz, lecz gdzie tu wolność wyboru? Serce już wybrało, a dusza też jego pospołu." all rights reserved:)
HOOLIGANS_DRESS [ Centurion ]
Oddałem serce za drużynę Oddaem za nią duszę swą I wierzę, że kiedyś zasłynę Mój święty klub WKS Śląsk To my, kibice Śląska Zna nas cała Polska Za Śląsk, za WKS Pójdziemy aż po życia kres...

Novus [ Generaďż˝ ]
widze ze watek nie ruszany od roku... a szkoda bo jest swietny! up i piszcie dalej wierszyki:) tez sie postaram cos dodac

...Soul Surfer... [ Legend ]
Na górze róże, na dole dwa listeczki w kupie
najpierw Cię miałam w sercu
Teraz mam Cię w dupie.
;)
Hehe... chcialem tylko UPowac watek :D...

MasterDD [ :-D ]
Czy Ty masz duze?
A czy ja mam duzego?
Jedziem dzis do mnie
Impra na calego :D

Sizalus [ Generaďż˝ ]
O! widze chmury, na deszcze sie zbiera
chcesz cos poruchac? idz do Leppera
kurde, sredniawo wyszlo