Aemilius [ Centurion ]
Tom Clancy
Krótko: co myślicie o jego książkach i czy polecacie (ew. co polecacie).
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Całkiem niezłe ksiazki. Zaczytywałem sie nimi kilka lat temu. Najlepsze IMO są te z Jackiem Rayanem - te początkowe czyli Polowanie na czerwony październik, Patrioci itd. Im dalej tym gorzej. Oprócz tego czerwony sztorm jest niezły. Nie polecam ksiazek z cyklu Centrum.
Lipton [ 101st Airborne ]
To mój ulubiony autor tego rodzaju książek. Najlepsze imho to : Dekret i Tęcza sześć. Później napisze coś więcej:)
guti [ Centurion ]
To najnudniejszy autor jakiego znam(Może po King'u).Gry są fajne,ale książki to nie to. Polecam Dicka albo Farmera
Lipton [ 101st Airborne ]
guti--> Jaką książkę czytałeś? może po prostu na gorszą trafiłeś???
Navarro[HR] [ Centurion ]
Gry, ksiązki, filmy itp to jest normalnie cudo !!!!!!!!!
guti [ Centurion ]
Czytałem Walkirię (netforce),może dlatego.
Father Michael [ Padre ]
Jesli sensacja to przede wszystkim Clancy.
Lipton [ 101st Airborne ]
Jezeli mam byc szczery, to naprawde nie jest to najlepsza książka:( Przeczytaj coś o losach Jacka Ryan'a!!!
MateyToB [ Aleksander Newski ]
Nie łaska wpisać w wyszukiwarkę i sprawdzić czy był już taki topic, prawda ? Lepiej założyć nowy.
Priest [ Generaďż˝ ]
Navarro[HR]-----> filmy oprocz moze "Polowania na czerwony...." to porazka Ksiazki sa swietne. Zgadzam sie z przedmowcami. Mnie szczegolnie spodobaly sie "Tecza szesc" i "Stan zagrozenia", a Centrum jest do przeczytania. Nie takie zle
el f [ RONIN-SARMATA ]
Książki pisane przez samego Clancy'ego są fajne (seria z Jack'iem Ryan'em, Czerwony Sztorm) natomiast te , w których Clancy dopisywał tylko swoje nazwisko to moim zdaniem zwykła chała i wyciąganie pieniędzy z ludzi. Guti ==>Dick i Farmer to fantastyka - zupełnie inny gatunek. Clancy to raczej technothriller + political fiction. To tak jak by ktoś kto nie lubi fantastyki powiedział że Dick jest cienki. A jeśli chodzi o cykl Netforce - to właśnie Clancy tam się tylko dopisywał.
MMRR [ Centurion ]
Seria z Ryanem (+oczywiscie Clark i inni) oraz Czerwony Sztorm to klasyka gatunku i jak ktos lubi takie klimaty sa to luktury obowiazkowe. Mi nadal chyba najbardziej podoba sie Polowanie na Czerwowny Pazdziernik (Mam pierwsze polskie wydanie z 1991 zakupione zaraz po tym jak sie ukazala Pamiętam jak jeszcze przed ukazaniem sie byla czytana w Trójce w odcinkach codziennie od poniedzialku do piatku ok 13.10, a powtórka ok 8.30). Film uważam za BEZNADZIEJNY - calosc zostala tak uproszczona ze nie pozostalo nic z klimatu pierwowzoru. Podobne ksiązki ma na koncie niezbyt czesto wspominany Larry Bond (Kocioł - akcja m.in w Polsce, Wir, Czerwony Feniks, Znienacka) człowiek odpowiedzialny za gre Harpoon i wspolautor Czerwonego Sztormu.