Raziel [ Action Boy ]
Platformówki 2D - czemu ten gatunek (prawie) umarł?
No wlaśnie czemu? czemu juz prawie nikomu niechce się robić tych gier? czemu nikt juz prawie niechce w to grać? czy przyszlość gier komputerowych to tylko "plastikowe quaki"? eh, zebralo mi się na namysly... a wszytko to z tego powodu że "odświerzam" sobie wspomnienia starymi "platformowkami z duszą" do takich należy np. "Titus the fox" w którego po tak dlugim czasie wciąż milo się gra, ta muza dochodząca z kompa:) ten klimat, te jajca:) to jest to! szkoda że już nikt nie robi takich gier...to samo tyczy się starych przygodówek (nie mowie tu o tych badziewnych Monkey Island tylko o tych starszych - Questach Sierry... co o tym myślicie? jakie macie zdanie na ten temat?
p_rwix [ Pretorianin ]
nie wiem czemu, ale wiem, ze to zle :( chetnie jeszcze raz pogralbym w jakas....
Quicky [ Senator ]
Ostatnio 3D Realms próbowało wskrzesić gatunek grą Duke Nukem: Manhattan Project i wszyscy wiemy, jak to się skończyło. Po prostu, w czasach trójwymiarowych strzelanin, wspaniałych graficznie gier sportowych czy rozbudowanych strategii ludzie nie chcą grać w proste platformówki polegające na zbieraniu diamentów czy złotych pieniążków. A zawsze można wrócić do takich tytułów jak Superfrog :)
Azzie [ Senator ]
Platformowki 2D zyja i maja sie swietnie. Ale na konsolach a szczegolnie na GBA. Yoshis Island - Super Mario Advance 3 po prostu rulezuje :) Najlepsza platformowka w historii :) A czemu na PC ten gatunek zanika? Bo wiekszosc pecetowcow wali sobie konia przy coraz lepszej grafice, nie zauwazajac brakow w grywalnosci... Czego mialem przyklad niedawno u mojego znajomego, ktory stwierdzil ze gry na GBA sa gorsze bo maja gorsza grafike :D LOL. Takiej grywalnosci jak wiekszosc gier na konsole to dawno w swiecie PCtow nie bylo...
Raziel [ Action Boy ]
Azzie --> ale miloby bylo gdyby na pc od czasu do czasu pojawila sie jakaś dobra platforma (nie żadna w 3d tylko w 2d) z komiksową grafiką i mocną grywalnością:( a tak nie pozostaje mi juz nic innego jak pobiec do sklepu po GBA (musze sobie sprawić tę konsolke)
_Luke_ [ Death Incarnate ]
Raziel ---> ...albo sciagnac emulator Amigi/SuperNintendo/Segi Megadrive-Genesis i polupac w niesmiertelne tytuly :)
Irenikus [ Pretorianin ]
Echhh, z platwormówek to ja najlepiej wspominam H. of Darkness!!. To była giera
Mastyl [ Legend ]
Nie umarły, zyją i mają się całkiem dobrze, i nie umra dopóki są tacy fani gatunku jak ja. Na GBA wychodzi miesięcznie kilka ślicznych i dopracowanych platformówek, wielką popularnością cieszą się serie Mario, Sonic, Klonoa, Castlevania czy np Megaman. Juz niedlugo wychodzi na GBA Metroid... zreszta nawet na w miare nowych konsolach jest kilka całkiem świeżych przykładów rewelacyjnych platformerów , np wspaniałe Valkyrie Profile- jeden z najlepszych japońskich rolplejów.... Problemem ktory powoduje przerzedzanie gatunku jest jednka na pewno wszechobecne 3D, w ktore natura hojnie obdarzyla konsole NextGen. Ale jest na szczęscie GBA i emulacja starszych systemów...
Azzie [ Senator ]
Z dobrych platformowek 2D na pieca jest zawsze Jazz jackrabbit :) (wkrotce tez na GBA)
picuś [ Generaďż˝ ]
Tak jak pisze Luke , najlepiej jest pościągać emulatory rożnych starych platform , tam jest tego pełno.