GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Czy zemdleliście kiedyś??

13.08.2008
23:50
[1]

buzzyn [ Centurion ]

Czy zemdleliście kiedyś??

Tak jak w temacie.

co czuliście? w jakiej sytuacji obudziliście się?

Mi kiedyś prawie udało się zemdleć (w szkole), z ogromnego bólu brzucha, którego już nie potrafiłem wytrzymać. Przed sekretarką zaczęło mi szumieć i piszczeć w uszach i prawie przestałem widzieć, tylko taką zieloną poświatę i zamazaną twarz babki :/

13.08.2008
23:51
[2]

PAW666THESATAN [ PIF PAF ]

Po 13 godzinach dość ciężkiej pracy bez jedzenia, z odrobiną picia, bolała mnie strasznie głowa, ale nie zemdlałem.

13.08.2008
23:52
[3]

Ciekawy Fryzjer [ Semper Fidelis ]

Jestem zbyt zajebisty żeby zemdlować

13.08.2008
23:53
[4]

Volk [ Legend ]

W kosciele zemdlalem kiedys. Zrobilo sie ciemno w oczach i ciach - urwanie filmu. Obudzilem sie jak jakas pani mnie cucila juz na zewnatrz.

13.08.2008
23:54
[5]

Van Persie [ KanonieR ]

Ja nie zemdlałem, ale kolega w kościele, na rekolekcjach, stał obok mnie, i nagle się przewrócił, opierając się o mnie i uderzając mnie z impetem głową w głowę... Przestraszyłem się trochę, ale po chwili wstał.

13.08.2008
23:54
[6]

...: pluto :... [ Pretorianin ]

prawdziwego mezczyzne mdli tylko ciepła wódka

13.08.2008
23:54
[7]

boskijaro [ Nowoczesny Dekadent ]

Zdarzyło mi się zasłabnąć, ale nie zemdleć.

Podczas pogrzebu nie dość że miałem bardzo nieprzyjemne przeżycia (pogrzeb bardzo bliskiej osoby) to do tego mam pewne problemy z krążeniem, przez co w niskich temperaturach odmarzają mi dłonie i prawie krew do nich nie dochodzi. Stałem 2 godziny w mrozie i po prostu "odleciałem" - straciłem czucie w konczynach i nie mialem sily sie podnieść.

13.08.2008
23:55
[8]

req_ [ duszpasterz trzezwosci ]

co czuliście?

Jakby mi wody odeszły.

Zemdlałem raz, na szkolnym apelu. Nagle zrobiło mi się ciemno w oczach, a następne co pamiętam, to to, że wisiałem do góry nogami, trzymany przez rodziców innych uczniów.

13.08.2008
23:56
[9]

Glob3r [ Tots units fem força ]

nie wiem co w tym jest, ale ludzie bardzo często mdleją w kościele.
Moja koleżanka w kościele zemdlała 2 albo 3 razy (nigdzie indziej jej się to nie zdarzało), kolega zemdlał tuż przed kaplicą na cmentarzu. A jeszcze kilka innych osób tak jak słyszałem mdlało w kościele.
Mi się to nigdy nie zdarzyło.

13.08.2008
23:56
[10]

raphunder [ Mów mi Daruś ]

Ja zemdlałem i to kilka razy. Czasami przychodzi to do mnie momentalnie, wszystko jest dobrze a po chwili jeb na podłogę. Pare miesięcy temu zemdlałem w kościele, bo śniadania nie zjadłem i całą msze stałem. Później koledzy śmiali się, że Jezus mi się obiawił.

14.08.2008
00:00
smile
[11]

Dizy [ Konsul ]

To po co chodzisz do kościoła... przecież tam nic ciekawego się nie dzieje a tylko zemdleć można słuchając jak czarny pierdzieli trzy po trzy

14.08.2008
00:02
[12]

N0wak [ Konsul ]

Raz... beznadziejne uczucie. nawet nie wiem czy to bylo omdlenie. masz oczy otwarte i nic nie widzisz nie mozesz sie ruszyc i tak odplywasz :/

14.08.2008
00:06
[13]

Kozi89 [ Legend ]

Z kumplami kiedyś wywoływaliśmy takie zasłabnięcia przez ściśniecie od tyłu klatki piersiowej. Przytomność traciło sie na kilka sekund i zaraz sie budziło, ale uczucie nieprzyjemne.

14.08.2008
00:08
[14]

boskijaro [ Nowoczesny Dekadent ]

A w kościele się mdleje ponieważ nie dość że jest zapchany ludźmi , to do tego nie ma otwartych szyb tylko drzwi co nie daje dobrego przewiewu powietrza, a dodajmy jeszcze do tego płonące świece które zabierają tlen i ewentualną złą formę człowieka ...

14.08.2008
00:10
[15]

KapCioch [ Generaďż˝ ]

Nie i zawsze mnie zastanawiało jak to jest:P

14.08.2008
00:15
[16]

Bart2233 [ Generaďż˝ ]

Heh ja też w kościele.

Pamiętam tylko tyle że sparaliżował mnie dziwny ból, a po chwili obudziłem się przed kościołem (resztę mszy spędziłem na zewnątrz :P )

14.08.2008
00:21
[17]

Uruk_999 [ Legionista ]

Typowo też w kościele, kilka lat temu stałem i przez chwilę widziałem mroczki, a potem cały biały obraz, jakby oświecenie, jak ktoś powiedział, objawienie boże. ;P

I jeszcze wcześniej raz, w szkole na apelu. :P

14.08.2008
00:25
[18]

Kozi89 [ Legend ]

W kościele to może ze 2 razy słabo mi się zrobiło, ale do zemdlenia nie doszło.

14.08.2008
00:29
[19]

Van Persie [ KanonieR ]

Trochę to dziwne, dlaczego większość zemdleń dzieje się w kościele.

14.08.2008
00:30
[20]

langdon [ Konsul ]

Chyba wszyscy w kosciele mdleli. To przez ten specyficzny zapach swiec, kadzidelek i wogole kosciola.
Pamietam, ze zemdlalem na biezmowaniu a pozniej na pogrzebie mojego dziadka.

Po prostu slabo, coraz ciemniej w oczach i tyle. Moglaby sie dziac w tym czasie apokalipsa - nie wiedzialbym o tym. Ocucili mnie i tyle.

14.08.2008
00:35
[21]

paul665anka [ Denial,Anger,Acceptance ]

nie zemdlałem nigdy....i w sumie nie chciałbym....to musi być syf...zwłaszcza w publicznym miejscu

14.08.2008
00:39
[22]

Van Persie [ KanonieR ]

Jeszcze widziałem, jak chłopak, młody, wiek 12-14 lat upadł w kościele, i jakaś pani go wynosiła, nagle cię ocucił i zaczął wymachiwać rękami, bijąc ją po twarzy.

14.08.2008
00:44
smile
[23]

Krala [ ]

Ja nigdy nie zemdlałem, ale coś w tym jest, że ludzie często mdleją w kościele :)

14.08.2008
00:47
smile
[24]

Stranger. [ Spookhouse ]

Raz mi się zdarzyło przez zbyt mocno zawiązany krawat. Jak już koledzy wyżej wspomnieli, nic strasznego, choć uczucie niezbyt przyjemne.

14.08.2008
02:43
smile
[25]

cinekk [ Baccara ]

Raz, stojąc głodny w kościele w Wielkanoc, dziwnie się poczułem i łup głową w posadzkę.

Tego dnia śniadanie wielkanocne zjadłem o 17.00 po powrocie ze szpitala, gdzie pod każdym kątem głowę mi prześwietlali.

14.08.2008
04:23
[26]

WTF? [ Konsul ]

Ja to kiedyś, ho ho lat temu, jeszcze za czasów podstawówki, jak wygłupiałem się ze znajomymi, poślizgnąłem się o jakiś rozlany napój i poleciałem idealnie głową pod kaloryfer i walnąłem w ścianę. Niecały centymetr niżej byłby zaczepiony i bym miał pewnie dziurę w czaszce.
A co czułem... coś jak stan mocniejszego upojenia alkoholowego tylko na krótszą chwilę. Pamiętam tak klatkowo jak byłem pod tym kaloryferem i wokół mnie tłumy dzieciaków, później ktoś mnie bierze i w miarę się obudziłem u pielęgniarki, od której zadzwoniono do rodziców.

14.08.2008
04:33
[27]

Nazgrel [ Ogniu krocz za mną ]

Mi się zdarzyło raz i co ciekawe właśnie w kościele. Odzyskałem przytomność na dworze, cucony przez matkę. Mimo, że było to ponad 10 lat temu to jakiś tam uraz mi został, pierwszy raz od tamtego czasu byłem w kościele jakiś miesiąc temu, na ślubie przyjaciela, ale wytrzymałem raptem parę minut, musiałem wyjść na zewnątrz bo bankowo bym zemdlał. Te kadzidła pieprzone...

14.08.2008
06:36
[28]

Behemoth [ i want to believe ]

Miałem kilka "okazji" ku temu, ale nie zdarzyło się. Jestem raczej odporny na wszelkie osłabienia czy omdlenia.
Niemniej też mnie zawsze ciekawiło co ludzie czują (pamiętają?) w tym stanie, jak widać nic.

14.08.2008
07:22
[29]

HumanGhost [ Senator ]

Nigdy. Raz byłem blisko. Badanie stwierdziło prawie 42 stopnie gorączki.

14.08.2008
07:36
[30]

XMR [ Hohner ]

Ha! A bo to raz? Po pobieraniu krwi zwykle, siadam na krzesle, igła, ssą, wacik, dziękuje dowidzenia...siadam na krzesle, mija 30s...fainted...posrany mam organizm :/

14.08.2008
08:35
[31]

.Eric Cartman. [ Black Sabbath Army ]

NiE

14.08.2008
08:39
[32]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Ja nigdy nie stracilam przytomnosci. Zawsze bylam i chyba nadal troszke jestem ciekawa jak to jest. :)
Ale mimo tej ciekawosci wolałabym nie mdlec :P

14.08.2008
08:55
[33]

Chupacabra [ Senator ]

tak, zaraz po oddaniu krwi dostalem telefon, ze mam wracac do roboty szybko, bo mnie szef szuka. Wiec sie poderwalem, 2 metry prszeszedlem. Sie ocknelem na podlodze, przejscie bylo bardzo plynne i wlasciwie niezauwazalne z tego co pamietam

14.08.2008
09:00
smile
[34]

Sqater [ Centurion ]

Kiedyś musiałem trzymać sztandar. To było jakieś święto. Miałem bardzo ściśniętą kamizelkę.

To było takie uczucie :

Zrobiło mi się biało przed oczami i nie mogłem zapanować nad swoim ciałem. Obudziłem się po 30 minutach.

Zawsze mdleje , gdy widzę krew ;0

14.08.2008
09:09
[35]

XMR [ Hohner ]

X-Cody - hmmmh, jak by to opisać. Powiedzmy że siedzisz (lądowanie miękkie ;)), nagle mało co słyszysz, coraz mniej widzisz (mimo otwartych oczu) a za chwile Cie nie ma ;) Budzisz sie i powoli zaczynasz cos widziec i slyszec ;)

Ja kiedys zemdlalem jak zwichnalem bark na siłowni, nawet nie bolało...ale parenascie sekund po tym szust na ziemie, obudzilem sie nascie sekund potem z juz nastawionym barkiem ;P

14.08.2008
09:10
[36]

Mac94 [ TF2 Player ]

No zemdlałem ale od uderzenia więc raczej byłem ogłuszony xD no była bójka a taki jeden złapał moją nogę jak chciałem go uderzyć no i tak prawie rzucił mną... no uderzyłem z cała siłą głową w podłogę ale nic nie czułem. Później jak obudziłem to głowa mnie bolała a wszyscy patrzyli na mnie jakbym już umarł a ja nie pamiętałem co się stało jakąś godzinę bo dostałem wstrząsu mózgu...

14.08.2008
09:11
[37]

marjok [ Centurion ]

Na szczęście jeszcze nigdy nie zemdlałem.
Choć na widok dużej ilości krwi naprawdę robi mi się słabo.

14.08.2008
09:26
[38]

White Dr@gon [ Pretorianin ]

Ja zemdlałam w domu, na szczecie mama przyszła w miarę wcześnie z pracy

14.08.2008
09:28
[39]

kluha666 [ ...Adam Małysz... ]

Ja raz prawie zemdlałem w kościele zrobiło mi się tak ciemno przed oczami , wszystko mnie bolało ale kolega wziął mnie na powietrze i mój stan się polepszył ;)

14.08.2008
09:32
[40]

PaulPierce [ Generaďż˝ ]

Na treningu miałem upadek z udziałem osób trzecich i uderzyłem głową w parkiet . Otworzyłem oczy , wszyscy już stali nade mną .

Niezbyt fajne uczucie...

14.08.2008
09:35
[41]

psiuniek [ Konsul ]

Ja zemdlałem w kościele , bardzo głupie uczucie nagle robi Ci się przed oczami ciemno i nic nie pamiętasz.

14.08.2008
09:40
[42]

PatriciusG [ pink floyd ]

Ja miałem akurat ten dyskomfort, że za mną coś stało a ja miałem coś na rękach i mnie to obróciło. Obudziłem się po może 10 sekundach z guzem.

14.08.2008
09:45
[43]

Adamek.22 [ Konsul ]

staram sie niekiedy nie zemdlowywować

14.08.2008
09:46
[44]

NequliX [ Made in Poland. On a bed ]

Ja nie zemdlalem ale mialem wstrzas mozgu. Na treningu wy**** glowa w sciane xD Musieli mnie do chaty odprowadzac bo nie wiedzialem gdzie mieszkam. Do dzisiaj nie wiem co wtedy robilem.

14.08.2008
09:47
[45]

|kszaq| [ Legend ]

Nigdy

14.08.2008
09:54
[46]

Crytek [ Pretorianin ]

Ja pare razy.

Raz w wannie zemdlalem jak bylem maly. Zakrecilo sie w glowie, niebiesko-czarny obraz i nic dalej nie pamietam, bo sie juz obudzilem na lozku w moim pokoju.

A reszta to nie przypadki. Mielismy takie zabawy, ze niby sztuczne mdlenie. Na wzor tego : , ale to gUpi bylismy. Skonczylo sie na tym, ze dostalem malego ataku padaczki. Od tamtej pory zadnego mdlenia.

14.08.2008
09:56
[47]

Windows XP 16 [ Burnout Master ]

Nigdy.

14.08.2008
09:57
smile
[48]

Xarexon [ Konsul ]

nigdy nie zemdlałem jestem twardy!

spoiler start

byłem w legii

spoiler stop

14.08.2008
10:08
[49]

adrem [ Soap Mac Tavish ]

Pewnie.Na własnej pierwszej komunii świętej :P A potem w kościele :|

14.08.2008
10:14
smile
[50]

Genetyk [ Generaďż˝ ]

przywaliłem organizmem o barierkę na zajęciach WF - kolorowo przed oczami, świadkowie mówili że byłem zielony na twarzy

na widok krwi nie reaguję - może to przez trening: świniobicie, kozobicie, kurobicie no i największy hardcore - poród mojej żony

14.08.2008
10:22
[51]

milanista [ Brother Of Metal ]

pare razy sie zdarzylo - w podstawowkach w II polowie lat 90. popularna byla (bardzo głupia) zabawa w wywolywanie mdlenia.
Samemu z siebie nigdy mi sie nie zdazylo.

14.08.2008
10:29
[52]

mannY_ [ Centurion ]

mi sie zdarzylo jak z takiej gorki 30 m zjezdzalem na desce bez kolek w zime jade jade i boom!

spadlemw dol i ciach.. ;D potem mnie obudzil kolega.

14.08.2008
10:35
[53]

m1a87z [ EmJedenA OsiemSiedemZet ]

nie dawno na szkolnej uroczystości :) ale zdążyłem sie złapać drabinek .... ciemno miękie nogi... i obudziłem sie na krześle :D

14.08.2008
10:36
[54]

Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]

Dwa razy :

Pierwszy raz na rybach :) Po prostu padlem i tyle...dobrze ze bylem z kolega bo inaczej chyba bym sie utopil

Drugi raz w domu podczas choroby.Nic ciekawego.

14.08.2008
10:36
[55]

mefek [ Generaďż˝ ]

Ja zemdlałem jak miałem komunię :) Chciałem wyjść ale katechetka nie pozwoliła. Później wybiegłem z kościoła i zwymiotowałem. I wtedy zemdlałem.

14.08.2008
14:32
[56]

...NathaN... [ The Godfather ]

Raz w wieku około 10 lat. Na szczęście wokół mnie był śnieg, więc miałem miękkie lądowanie :]

14.08.2008
14:34
[57]

szuBZ [ HartigaN ]

Ja 2 razy zasłabłem, a nigdy nie straciłem przytomności. I te 2 razy były w kościele ;)

14.08.2008
14:37
[58]

Lacjan [ Legionista ]

Rok temu prawie zemdlałem.. jechałem z wujkiem rowerem, zatrzymaliśmy się na chwile zobaczyć urwisko.. wtedy zaczęło mi się kręcić w głowie, a prze oczami czarna kropka ;P

14.08.2008
14:37
[59]

kubinho12 [ Gooner ]

Nigdy, chociaż raz po tym jak skręciłem kostkę było bardzo blisko. Jednak jeszcze nie miałem takiego doświadczenia.

14.08.2008
14:42
[60]

Shaybecki [ Shaybeck ]

KOŚCIÓŁ TO ZŁO !!!

14.08.2008
15:01
[61]

markusf [ Centurion ]

Ja mdleje z premedytacją na jakimś sprawdzianie jak sie nie nauczyłem ale moj kolega hardkor zasymulował wyrostek w podstawówce

14.08.2008
15:14
[62]

orzinn [ GOD LIKE ]

Mdleja leszcze ale kumpel mówił , że zemdlał i głowa go bolała jak mu sie ciemno robiło

14.08.2008
15:16
[63]

Igierr [ Isilven ]

Raz jak byłem młodszy. Grałem w piłkę to stałem na bramce, zagapiłem się na sekundę i dostałem z piłki dość mocno w głowę. Zrobiłem salto w tył i gleba. Byłem nie przytomny jakieś 10 sekund. Wrażenie po "przebudzeniu" takie jak bym zasnął na kilka minut.

14.08.2008
15:16
[64]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

XMR --> Dzieki za opis :P kto wie czy mi sie kiedys przytrafi. :)

14.08.2008
15:17
[65]

bone_man [ Omikron Persei 8 ]

Raz. Od rana do wieczora byłem na uczelni, wracałem do domu autobusem, w którym był potworny ścisk. Do tego zima, więc okna pozamykane na amen.

Wszystko było ok, a w pewnym momencie już wiedziałem, że po zawodach. Obudziłem się i jakiś facet mnie trzymał. Nieprzyjemne uczucie, wszystko ok a za 4 sek nic nie pamiętasz.

14.08.2008
15:18
[66]

mannY_ [ Centurion ]

Shaybecki -> dlaczego tak sadzisz?

14.08.2008
15:19
smile
[67]

Shaybecki [ Shaybeck ]

bo wszyscy mdleją w kościele :P :P

szatańska siła

14.08.2008
15:23
smile
[68]

Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]

Jak drugi raz w zyciu oddawalem krew.
moj blad, ze zrobilem to na czczo :)

Skonczylem oddawac, pani wyciagnela mi igle z reki, minelo pare sekund a ja juz bylem w innym swiecie. Mialem bardzo realistyczny sen, w ktorym przewinela sie cala moja rodzina, wszyscy znajomi i masa epizodycznych postaci z mojego zycia. Nagle w tym snie czulem ze robi mi sie coraz zimniej i zimniej az nagle zorientowalem sie, ze mam zamkniete oczy i ze to dookola mnie jest zimno. :)
Okazalo sie, ze otworzyli okno zeby mnie szybciej ocucic :)
Budzisz sie a tu nad glowa 2 pielegniarki i lekarz :P

Powiem Ci, ze jedna z lepszych jazd jakie mialem w zyciu. ;)

14.08.2008
15:24
[69]

novi.. [ Generaďż˝ ]

Ja gdzieś 2 lata temu zemdlałem również w kościele. Byłem na głodniaka, był upał, od jakiejś babki waliło perfumami, a obok kolesiowi waliło z ryja. No i padłem.

14.08.2008
15:27
smile
[70]

Hitmanio [ Legend ]

Nigdy.

14.08.2008
15:28
smile
[71]

pooh_5 [ Czyste Rączki ]

Kiedyś po bardzo ciepłej kapieli zrobiło mi sie niewyraznie, ale przytomnosci nigdy nie stracilem

14.08.2008
15:47
[72]

hubercik015 [ Nasza-Plotka ]

Ja kiedyś zemdlałem po wstaniu z łóżka, gdyż w poprzedni dzień przewróciłem się na rowerze i miałem dośc sporą ranę na nodze...okazało się że weszło zakażenie...ale co do uczucia...hmm niezbyt przyjemne...wstajesz z łóżka chcesz iśc do kibelka zrobic siusiu i przy drzwiach od Twojego pokoju robi Ci się słabo i lecisz na ziemie po drodze waląc głową w drzwi...nie polecam...

14.08.2008
15:57
[73]

persik_ [ przyrodnik ]

Przy pobieraniu krwi, jeszcze za dzieciaka. Czułem, że mi słabo, a pani pielegniarka mnie jeszcze opieprzała cobym ręce zaciskał ;) Przez chwile nic, czarny obraz, potem strasznie ciche głosy ludzi obok. Co ciekawe, ocknąłem się wtedy, kiedy wpadłem na genialny pomysł żeby właśnie to zrobić :>

14.08.2008
16:03
[74]

beet [ Konsul ]

Nie ja nigdy, ale znam takich co tak

14.08.2008
16:07
[75]

adi-27 [ Pretorianin ]

Nigdy ,ale w ten pon. miałem okazje bo miałem wypadek xD mam szczęscie że żyje :D skończyło się na gipsie i na 4szwach ...

14.08.2008
16:12
[76]

Danielch [ Pretorianin ]

2 razy byłem bliski omdlenia podczas mszy w kościele, jednak w porę wyszłem na świeże powietrze i doszłem do siebie.

14.08.2008
16:15
[77]

Raziel [ Action Boy ]

hm...nie wiem czy to się liczy, ale zdarzyło mi się za młodu;) odpaść po alkoholu aż tak, że nie pamiętam kompletnie co się działo przez kilka godzin, a robiłem ponoć róóżne rzeczy, a potem leżałem na kanapie bez ruchu. Cóż, brzmi śmiesznie, ale nie polecam nikomu takiego wstydu

14.08.2008
16:26
smile
[78]

asiulka 266 [ Chor��y ]

ja miałam kiedyś tak samo w kościele. może to dlatego, że proboszcz mówił kazanie...

14.08.2008
16:36
[79]

dziecko neostrady xP [ Milk Makes Electricity ]

kiedys prawie;/
okropne uczucie...zamazane wszystko bylo i nic nie slychac;/

14.08.2008
16:40
smile
[80]

hctkko. [ The Prodigy ]

...w kościele :) w środku było duszno, nie miałem miejsca siedzącego, poczułem się trochę dziwnie, więc w tył zwrot i próbuję wyjść. obraz mi się trochę zamazał, usłyszałem "czy ty dobrze się czujesz?" i ktoś mnie wyprowadził pod ramię na zewnątrz :D

może nie do końca zemdlałem, ale porządnie mnie zaćmiło :D miałem za to darmową podwózkę do babci (byłem wtedy u niej na feriach). od tamtej pory unikam tamtego kościoła i chodzę na msze rano albo po południu, gdy jest najmniejszy tłok :D

kiedy to było... jakieś 6 lat temu :D mały byłem :P

14.08.2008
17:14
[81]

Jedziemy do Gęstochowy [ Racjonalista ]

nie i nie zamierzam.

14.08.2008
17:52
smile
[82]

jetix200 [ Człowiek ]

Nie zemdlałem nigdy. Raz prawie zemdlałem na bierzmowaniu siostry. :)

14.08.2008
17:54
[83]

Whatson [ Konsul ]

Nigdy nie zemdlałem

14.08.2008
17:59
[84]

Sky Angel [ Konsul ]

Nie, no chyba że utrata przytomności gdy wypadłem z 1 piętra bloku też się liczy, miałem wtedy może 5-6 lat?^^ Ale tak ze zmęczenie to nie!

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.