GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Prostota gier

13.08.2008
09:53
smile
[1]

life_potion [ Junior ]

Prostota gier

Zauważyliście ,że dobre, skomplikowane serie gier są coraz bardziej upraszczane? Tylko grafika jest unowocześnana, reszta olewana. Dlaczego tak jest? Z tego co zauważyłem gry robione są dla przeciętnego 15-latka, dla starszych coraz mniej gier jest wydawanych. Słuchając czasem w sklepie rozmów nastolatków na temat gier, łapię się za głowę. Przykład? Dobra, niedawno poszłem do sklepu (z grami), widze dwóch nastolatków (ok 14, 15 lat) którzy oglądają pudełko od Medieval II: Total War i jeden mówi: Stary, ta gra jest zbyt skomplikowana, w życiu jej nie przejdziesz, kup lepiej Crysisa (pomijając oczywiście "barwne epitety" jakie były używane, ale to temat na inny wątek). Są na tym forum może jeszcze osoby którym przeszkadza upraszczanie wszystkiego?

Ashhh, bym zapomniał:

Upraszczane serie:
- Empire Earth (podczas gdy jedynka i dwójka była dosyć ciekawa, to 3 przeznaczona jest tylko dla dzieci, zero wyboru),
- Europa Universalis (Podstawowa I i II,były bardzo dobre, ale te dodatki typu Dwie korony to śmiech na sali, już nie wspominając o Rome, w III nie grałem)
- Fallout (sic! Robisz z doskonałego Fallouta shootera podobnego do Serious Sama? Właśnie tą grą zainspirowałem się aby zarejestrować się tutaj i napisac ten wątek)

Dodawać inne przykłady

Przy okazji witam wszystkich na tym forum.

13.08.2008
09:58
[2]

Niob [ Konsul ]

EU 3 - zagraj zmienisz zdanie co do upraszczania zwłaszcza z dodatkami, w Victorie też sobie zagraj. EU Rome w założeniu miałobyc prostszą grą.
Fallout - ja bym się nie wypowiadał na temat gry której finalnej wersji jeszcze nie ma.

13.08.2008
10:06
smile
[3]

Gromb [ P12 ]

ej nie jest tak zle. wiadomo wydawcy+producenci sprzetu to jedna klika, ale sa rowniez gry ambitne poza w/w np. nastepca homeworlda- Sins of the solar empire lub CoH z RTS ów

Dla każdego coś miłego. Pomyśl, że jestes bogadszy od małolatów o tytuły, w które oni nie zagrają, bo grafa jest ciulata lub zbyt skomplikowany interfejs, a ty bawiłeś się przy tym świetnie lub historia w nich opowiedziana rekompensuje braki w grafice i sprzęcie np. Planesecape: Torment lub Fallouty.

BTW: Witam na forum.

13.08.2008
10:09
smile
[4]

Tołstoj [ Kukuruźnik ]

Po prostu większość ludzi nie ma czasu (i pewnie ochoty), by grać w skomplikowane, pochłaniające wiele czasu gry (tak jest też ze mną). Stąd też popularność stosunkowo prostych, szybkich i krótkich gier. Nie widzę w tym nic złego, o ile wydawane są też pozycje dla tego promila hardkorowców. Gorzej, jeśli i one zanikną. Lecz tak między nami - moim zdaniem zdrowsze jest podejście tzw. niedzielnych graczy (nie lubię tego podziału...). Bo gry to tylko rozrywka, szkoda poświęcać im miesięcy życia.

13.08.2008
10:12
[5]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

life_potion ---> Pomijając fakt, że Fallout 3 faktycznie zapowiada się na grę ustępującą pierwowzorowi, to chciałbym Cię zapytać, czy Ty grałeś kiedyś w Serious Sama? Bo używając takiego porównania dajesz jedynie do zrozumienia, że nie wiesz o czym mówisz.

13.08.2008
10:18
[6]

ppaatt1 [ Trekker ]

Tak grałem w SS, taka miła nawalanka w wszystko co się rusza, skąd porównanie? Otóż dzielę gry akcji na proste (właśnie jak SS) lub Skomplikowane (mafia, Bioshock). Fallout zaczynąc od tego ,że stracił na przeniesieniu do pleców to niepodoba mi się rozgrywka, która wygląda jak inne FPSy. Może porównanie nie trafne, ale dla mnie zrozumiałe.

13.08.2008
10:24
[7]

M@rine [ Mariner of the Inet ]

No wiecie. Jakby zrobili z fallouta second ecounter to fun-o-meter gry podskoczyłby o 100% :P I nie pisze tego złośliwie. Po prostu nie po to gra się w strzelankę, żeby gadać z ludźmi. Nawet Deus Ex który jako hybryda był genialny nie miał dużo elementów cRPG (specjalnie pisze o Deus Ex a nie o SysS). Szkoda tylko że pomimo tego że to strzelanka ma więcej RPG niż dzisiejsze gry obwoływane genialnymi vide Mass Effect :/ To jest smutne.

ppaatt1
Jaki stopień skomplikowania widzisz w mafii i bioshocku? Może to nie jest DOOM ale skomplikowane to one nie są. Zwłaszcza bioshock. No i serious sam jest niestety jedyny w swoim rodzaju. A szkoda.

Ale offtop mi wyszedł :P

13.08.2008
10:26
[8]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

ppaatt1 ---> Porównanie do Serious Sama jest idiotyczne. A Fallout 3 stopniem skomplikowania rozkłada na łopatki Mafię i BioShocka razem wzięte.

Zdecyduj się pod którą ksywką piszesz.

13.08.2008
10:43
[9]

doctore16 [ Ignacjusz ]

life_potion --> jak poszłeś to poszłeś, co poradzic? gdybyś przydładowo poszedł, a nie poszł to mogłoby byc inaczej. a co do wątku - jaki target, taki produkt.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.