Problem z nowym kompem

09.08.2008

19:03

[1]

Kubcys [ Virtual Tuner ]

Problem z nowym kompem

Otóż odebrałem w czwartek nowego kompa, gostek w sklepie powiedzial mi ,ze juz wszystko jest zainstalowane tylko siadac i korzystać z kompa. Przyszedłem do domu, podłaczyłem kompa, uruchomił sie ładnie, zainstalowalem antywirusa, gg, cs'a, wyłaczyłem kompa i poszedłem spac. Wczoraj próbuje kompa właczyc a tu wiatraki sie właczaja a system nie startuje. Próbowałem go jeszcze uruchomic ale bez skutku. Pomyslalem sobie, ze skoro to nie ja go składałem to łap tam wsadzac nie bede, bo jeszcze beda mieli na co zwalic jak cos im sie zrypalo. Dzisiaj poszedłem do sklepu i mowie co sie stało, gostek zabrał kompa i kazał zaczekac. Przychodzi i wali do mnie z pretensjami, ze ja podkrecałem proca i karte graficzna, tylko, ze ja totalnie nic w kompie nie ruszałem. Gostek wciągnął zworkę od biosa dzieki czemu wszyskie ustawienia przywróciły sie do fabrycznych. Pokazał mi w sklepie, ze komp chodzi. Zabrałem kompa do domu i faktycznie było ok. Raz go wyłaczyłem i sie włączył normalnie. Pozniej zacząłem grac w CS Source i pokazał mi sie biały ekran. Zostało mi tylko zresetowanie kompa, co też uczyniłem. Ale po zresetowaniu komp ma problemy z odpaleniem. Raz sie właczy i jest normalnie a raz sie nie włączy. I teraz nie wiem, mam zamiar isc do sklepu w poniedziałek i cos z tym fantem zrobic, tylko, ze ja zupełnie nie wiem czego to jest przycznyna, a w sklepie zaraz mnie w wałka zrobia. Nie po to wywalalem prawie 4k zł zebym teraz nie mogł nawet komfortowo korzystac z kompa.

Bebechy kompa to:
Płyta gł: ASUS P5Q PRO
Proc: C2D E8500
K. graficzna: ASUS GF EN9800gx2
RAM: Geil 4GB/800mHz Black Dragon

Macie jakies pomysły co moze byc z tym kompem, bo mi nic niestety nie przychodzi do głowy?

Sorka, ze sie tak rozpisałem ale chciałem najdokładniej opisac problem.

mirencjum [ operator kursora ]

Czy przy uruchamianiu komputer wysyła sygnały dźwiękowe? To jest ta karta, co zalecają ją na czas transportu wymontować? Może coś uszkodziła?

Jeśli chodzi o poniedziałkową wizytę w sklepie, to Ty nie musisz wiedzieć co jest przyczyną awarii. To jest problem sklepu.